Kwasomaniaczki - wątek dla miłośników stosowania kwasów

[mhm0808]

Nigdy nie miałam czegoś takiego...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gwiazdka100000]

Napisane przez mycha9393

dziewczyny macie wysyp pryszczy po ok 3 dniach od robienia kwasów?
jakoś nie potrafię sobie logicznie wytłumaczyć u mnie tego zjawiska

Mi wychodzą "stare" pryszcze, czyli coś, co kilka razy mi wyskakiwało w jednym miejscu, ale było nie do wyciśnięcia

No a dzisiaj zaczęło się złuszczanie

[Dizzy19]

Mnie też lekko wysypało, ale nie wiem czy to przez nowy krem z kwasem, przez filtr, czy może przez to, że zbliża się @.
W każdym bądź razie przyczyna jest nieznana. Mam nadzieję, że to tylko to ostatnie.
A, no i żaden podkład nie chce się mnie trzymać, po prostu żaden. Dodatkowo filtr tego nie ułatwia

[mycha9393]

Napisane przez Dizzy19

Mnie też lekko wysypało, ale nie wiem czy to przez nowy krem z kwasem, przez filtr, czy może przez to, że zbliża się @.
W każdym bądź razie przyczyna jest nieznana. Mam nadzieję, że to tylko to ostatnie.
A, no i żaden podkład nie chce się mnie trzymać, po prostu żaden. Dodatkowo filtr tego nie ułatwia

u mnie podobnie. jedyne co w miarę sie trzyma to podkład MAP

[Dizzy19]

Napisane przez mycha9393

u mnie podobnie. jedyne co w miarę sie trzyma to podkład MAP

Ja mam teraz z Revlonu i bez filtra, tak jak wcześniej go używałam nie było źle, ale pięknie też nie. Chociaż to też wina cery, dopóki skóra nie będzie gładka ciężko o piękny wygląd.
O tym, o którym piszesz nie słyszałam. Być może ze względu na cenę

[mycha9393]

Napisane przez Dizzy19

Ja mam teraz z Revlonu i bez filtra, tak jak wcześniej go używałam nie było źle, ale pięknie też nie. Chociaż to też wina cery, dopóki skóra nie będzie gładka ciężko o piękny wygląd.
O tym, o którym piszesz nie słyszałam. Być może ze względu na cenę

cena niestety drastyczna ale trzyma się lepiej. bo mi revlon bez filtrów po 5 h znikał.

Niech to słońce się skończy i wstrzyma z miesiąc... chciałabym się pozbyć przebarwień na tyle żeby krem tonujący mi wystarczał.

[gwiazdka100000]

Oj ja tez już mam dośc robienia tapety :/ Czekam na te wspaniałe czasy, kiedy będę mogła tylko jakimś bb się pomalować

[Star90]

Ja się zakochałam w kwasie migdałowym&laktobionowym z bielendy. Moja cera naprawdę się poprawiła

[mychamycha]

Napisane przez Star90

Ja się zakochałam w kwasie migdałowym&laktobionowym z bielendy. Moja cera naprawdę się poprawiła

A jak mocne są te kwasy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Star90]

Napisane przez mychamycha

a jak mocne są te kwasy?

Wysłane z aplikacji mobilnej wizaz forum.

40 %

[mychamycha]

To ja używam tylko 10% migdałowego z pharmaceris i się łuszczę, może nie dużo ale jednak. Przy 40% dużo naskórka schodzi?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Antymionka]

Napisane przez mychamycha

To ja używam tylko 10% migdałowego z pharmaceris i się łuszczę, może nie dużo ale jednak. Przy 40% dużo naskórka schodzi?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

10% dla skóry tłustej, grubej, to naprawdę mało. U mnie przy 5% nic się nie działo, przez 4 miesiące.

[Star90]

Napisane przez mychamycha

To ja używam tylko 10% migdałowego z pharmaceris i się łuszczę, może nie dużo ale jednak. Przy 40% dużo naskórka schodzi?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie nie ma dużego łuszczenia

[marteczkowo]

Hej, dziewczyny Ja z prośbą o poradę - przeczytałam cały wątek, ale z racji tego, że moje doświadczenie z kwasami jest zerowe, mam ogromną prośbę o poradę.
Może na początek opiszę swoją cerę:
- zdecydowanie naczynkowa, zwłaszcza w strefie T
- grudki, grudeczki - policzki i broda(leczę hormonami endo, co niestety nie pomaga)
- piegi - od dzieciństwa - głownie w górnej części policzków, na pozostałych częściach twarzy pojedyncze
- zaskórniki, skóra mieszana tłusta na nosie i czole, ale równocześnie co jakiś czas suche placki
- rozszerzone pory.

Jak myślicie, czego próbować? Do tej pory katowałam skórę, byłam nieuświadomiona Jedyne co robiłam, to używałam nawilżaczy, peelingu enzymatycznego flos leku a do mycia kasztanowej bielendy. Planuję zakup matującego vichy spf 50, myślałam też o iwostinie rosacin na noc, chwalony na KWC, żeby uspokoić trochę te naczynka.
Ale chciałabym też oczyścić mój pychol. Co myślicie o acne-derm w moim przypadku?

Będę dźwięczna za porady wszelakie

[Star90]

Napisane przez marteczkowo

Hej, dziewczyny Ja z prośbą o poradę - przeczytałam cały wątek, ale z racji tego, że moje doświadczenie z kwasami jest zerowe, mam ogromną prośbę o poradę.
Może na początek opiszę swoją cerę:
- zdecydowanie naczynkowa, zwłaszcza w strefie T
- grudki, grudeczki - policzki i broda(leczę hormonami endo, co niestety nie pomaga)
- piegi - od dzieciństwa - głownie w górnej części policzków, na pozostałych częściach twarzy pojedyncze
- zaskórniki, skóra mieszana tłusta na nosie i czole, ale równocześnie co jakiś czas suche placki
- rozszerzone pory.

Jak myślicie, czego próbować? Do tej pory katowałam skórę, byłam nieuświadomiona Jedyne co robiłam, to używałam nawilżaczy, peelingu enzymatycznego flos leku a do mycia kasztanowej bielendy. Planuję zakup matującego vichy spf 50, myślałam też o iwostinie rosacin na noc, chwalony na KWC, żeby uspokoić trochę te naczynka.
Ale chciałabym też oczyścić mój pychol. Co myślicie o acne-derm w moim przypadku?

Będę dźwięczna za porady wszelakie

masz poszerzone naczynka to uważaj, ja bym spróbowała najpierw migdałowy, przy naczynkach można używać też laktobionowego czy gulukonolatonu. ale skoro masz problemy typu zaskórniki rozszerzone pory to od migdała bym zaczęła. ance derm- ja używałam jego droższego odpowiednia skinorenu z kwasem azelainowym - na naczynka nie wpływał, zaskórników trochę się pozbyłam, bardzo go lubię ale wysuszał mi buzię a przy 40 % migdale łuszczenie było znikome a efekty bardzo widoczne

[Antymionka]

Napisane przez marteczkowo

Hej, dziewczyny Ja z prośbą o poradę - przeczytałam cały wątek, ale z racji tego, że moje doświadczenie z kwasami jest zerowe, mam ogromną prośbę o poradę.
Może na początek opiszę swoją cerę:
- zdecydowanie naczynkowa, zwłaszcza w strefie T
- grudki, grudeczki - policzki i broda(leczę hormonami endo, co niestety nie pomaga)
- piegi - od dzieciństwa - głownie w górnej części policzków, na pozostałych częściach twarzy pojedyncze
- zaskórniki, skóra mieszana tłusta na nosie i czole, ale równocześnie co jakiś czas suche placki
- rozszerzone pory.

Jak myślicie, czego próbować? Do tej pory katowałam skórę, byłam nieuświadomiona Jedyne co robiłam, to używałam nawilżaczy, peelingu enzymatycznego flos leku a do mycia kasztanowej bielendy. Planuję zakup matującego vichy spf 50, myślałam też o iwostinie rosacin na noc, chwalony na KWC, żeby uspokoić trochę te naczynka.
Ale chciałabym też oczyścić mój pychol. Co myślicie o acne-derm w moim przypadku?

Będę dźwięczna za porady wszelakie

Naczynka- masz na myśli pęknięte naczynka czy rumień?
Do cer naczyniowych polecane są kwasy PHA, kwas azelainowy czyli acne derm także można stosować.
Ja w mojej pielęgnacji skóry z tendencją do rumienia stosuję na zmianę: rano krem na naczynka, wieczorem krem na trądzik np. z kwasami, lub odwrotnie.
Serii Iwostin rosacin nie znam, nigdy nie stosowałam, ale myślę że warto spróbować. Możesz np. na zmianę stosować krem na noc do skóry naczynkowej, i acne derm.

[marteczkowo]

Dzięki kochane za odzew

Właśnie dlatego pytałam o acne, bo czytałam że azelainowy nie powinien krzywdy zrobić. Migdała trochę boję się sama stosować, bo mam zero doświadczenia, a na kosmetyczkę chwilowo kasy brak (trochę wydam na filtry itp.)

Antumionka - chyba rumień + pojedyncze popękane naczynka. Powiem tak - nos mam wiecznie czerwony (na nim też mam cieniutką skórę w przeciwieństwie do reszty twarzy), zaczerwienione środkowe części policzków i dolna część czoła. Oprócz tego pojedyncze pajączki obok skrzydełek nosa i na policzkach. A że w dodatku wieczny katar mam to ciągle ścieram podkład z tego nochala i wyglądam jak klaun

Zresztą generalnie mam tendencję do pękających naczynek, żylaków - na łydce mam skupisko takich pająków, że latem wszyscy pytają kto mi takiego siniaka zrobił

[Antymionka]

Napisane przez marteczkowo

Dzięki kochane za odzew

Właśnie dlatego pytałam o acne, bo czytałam że azelainowy nie powinien krzywdy zrobić. Migdała trochę boję się sama stosować, bo mam zero doświadczenia, a na kosmetyczkę chwilowo kasy brak (trochę wydam na filtry itp.)

Antumionka - chyba rumień + pojedyncze popękane naczynka. Powiem tak - nos mam wiecznie czerwony (na nim też mam cieniutką skórę w przeciwieństwie do reszty twarzy), zaczerwienione środkowe części policzków i dolna część czoła. Oprócz tego pojedyncze pajączki obok skrzydełek nosa i na policzkach. A że w dodatku wieczny katar mam to ciągle ścieram podkład z tego nochala i wyglądam jak klaun

Zresztą generalnie mam tendencję do pękających naczynek, żylaków - na łydce mam skupisko takich pająków, że latem wszyscy pytają kto mi takiego siniaka zrobił

Widać że masz bardzo delikatną skórę. Myślę że najlepsze będzie stosowanie tak jak pisałam wyżej- raz acne derm, raz jakiś krem na naczynka, na noc. Na dzień najlepiej też stosuj jakiś krem na naczynka, widziałam w ofercie Iwostinu też wersję z SPF 20. Niestety z naczynkami nie ma żartów. Odradzam też OCM, ja kilka razy spróbowałam i rumień powrócił.

[Star90]

mi krzywdy nie zrobił ale suszy buzię także dobry krem odżywczo nawilżający ! koniecznie.

[marteczkowo]

Ok, w takim razie czas na zakupy

Antymionka - Iwostin jest z SPF 15, nie za mało?
Star90 - zobaczę, co będzie po acne, jak nic nie da to się zastanowię. Zwłaszcza, że piszesz o suszeniu - a ja mam tendencję do suchych placków

Wstępny plan:
- rano - dopóki nie wykończę Ziaja Med na trądzik różowaty (jak się skończy coś lepsiejszego zakupię) + filtr 50
- wieczorem naprzemiennie rosacin i acne

Zobaczymy, co z tego wyniknie dzięki raz jeszcze za poradę

[Antymionka]

Napisane przez marteczkowo

Ok, w takim razie czas na zakupy

Antymionka - Iwostin jest z SPF 15, nie za mało?
Star90 - zobaczę, co będzie po acne, jak nic nie da to się zastanowię. Zwłaszcza, że piszesz o suszeniu - a ja mam tendencję do suchych placków

Wstępny plan:
- rano - dopóki nie wykończę Ziaja Med na trądzik różowaty (jak się skończy coś lepsiejszego zakupię) + filtr 50
- wieczorem naprzemiennie rosacin i acne

Zobaczymy, co z tego wyniknie dzięki raz jeszcze za poradę

Dermatolog do której chodziłam, zapewniła mnie, że nie muszę stosować wysokich filtrów przy kwasie azelainowym. Jednak jeśli chcesz mieć wyższą ochronę, to zamiast kremu na dzień z Iwostinu, używaj filtru 50.
Acne derm także może Cię lekko wysuszyć, i podrażnić. Najlepiej powoli go wprowadzać, stosować co 3 dni. Jeśli mocno będzie Cię podrażniał, odłóżgo na kilka dni. Na pewno będzie piec skóra jeśli używać go będziesz po raz pierwszy.

[marteczkowo]

Tak, ten filtr bardziej ze względu na profilaktykę - jak pisałam, mam piegi, wolałabym powstrzymać ich powstawanie i generalnie zabezpieczyć skórę - w moim wieku (30 nadchodzi) czas najwyższy naczynka też się nie obrażą chyba

[Antymionka]

Napisane przez marteczkowo

Tak, ten filtr bardziej ze względu na profilaktykę - jak pisałam, mam piegi, wolałabym powstrzymać ich powstawanie i generalnie zabezpieczyć skórę - w moim wieku (30 nadchodzi) czas najwyższy naczynka też się nie obrażą chyba

Pewnie że nie . Ja stosowałam w zeszłym roku krem z pharmaceris do skóry naczynkowej, SPF 20 i byłam naprawdę zadowolona. Rumień praktycznie zniknął, zdarza mi się np. gdy mam tak jak teraz płyn od dermatologa na spirytusie, lub coś drażniącego. Kłóci się to z pielęgnacją przeciwtrądzikową (kwasy) ale nadrabiam kremem typowo na naczynka. Tak zbilansowana pielęgnacja daje mi w 100% pożądany efekt. Nie mam też jakoś wrażliwej skóry, w lecie co prawda potrafię się poparzyć słońcem (jasna blondynka i jasna karnacja) ale jeśli wiem, że wychodzę na słońce to stosuję filtr .

[marteczkowo]

Mam nadzieję, że u mnie też się poprawi nie liczę na zanik, taka naiwna nie jestem, ale, żeby chociaż móc jakiś lżejszy podkład stosować, a nie 5 warstw, które i tak za chwile wycieram

[Star90]

Napisane przez marteczkowo

Mam nadzieję, że u mnie też się poprawi nie liczę na zanik, taka naiwna nie jestem, ale, żeby chociaż móc jakiś lżejszy podkład stosować, a nie 5 warstw, które i tak za chwile wycieram

Powodzenia!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[frezja123]

Dziewczyny, pomocy

Zrobiłam dzisiaj kw. migdałowy 30%

2.25ml wody 1.25ml kwasu

Rozpuścił się w kąpieli wodnej,ale jak tylko ostygł to rekrystalizował, całkowicie.
Zrobiłam nowy kwas i to samo :-/

W końcu zrobiłam trzeci kwas i nałożyłam na twarz ciepły, zanim zdążył zamienić się w kryształki.

Teraz na buzi mam takie malutkie białe kropeczki, jak pyłek - widać jak się przyjrzę pod światło. Wygląda jak brokat, a może bardziej jak drobinki w błyszczyku.

To oznacza, że znowu na twarzy rekrystalizował.
Czy to zadziała ?
Trzymałam 10 minut.

Co robić, żeby następnym razem tak się nie działo?

[zapaałka]

Napisane przez frezja123

Co robić, żeby następnym razem tak się nie działo?

Zmienić rozpuszczalnik, zamiast wody chociażby spirytus.

[mycha9393]

Dziewczyny co używacie z kwasami gdy pojawia się większe słońce? Jakieś toniki, kremy z niskim stężeniem? Polećcie coś!

[Star90]

Napisane przez mycha9393

Dziewczyny co używacie z kwasami gdy pojawia się większe słońce? Jakieś toniki, kremy z niskim stężeniem? Polećcie coś!

Ja migdała używam caly rok


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Antymionka]

Napisane przez mycha9393

Dziewczyny co używacie z kwasami gdy pojawia się większe słońce? Jakieś toniki, kremy z niskim stężeniem? Polećcie coś!

Najlepiej zrób tonik z niskim stężeniem. Np. z kwasami BHA, AHA, zależy jakie Ci bardziej pasują. Jest wiele receptur, poszukaj w necie .