Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI) - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-05, 21:08   #1771
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Kurcze, to brzmi juz jak takie dorosle obiady...

A my nadal wszystko do jednego gara i blending/dziabanie widelcem...
My chyba tez jestesmy grubo w tyle ...
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:08   #1772
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
Jajco wbijasz w miseczkę (odporną na wysoką temp) i stawiasz na garnek z gotującą się wodą i mieszasz. I gotowe

ja robiłam w mikrofalówce, bardziej omlet wychodzi ale pokrojony na kawałki został zaakceptowany

no i ja dodaję troszkę masełka
No właśnie tak myslałam, że na tradycyjnym naczyniu do gotowania na parze to by się nie sprawdziło
A w mikrofali to na ile ustawiasz i na jaką temp.?
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:08   #1773
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
Bo staram się jak najbardziej urozmaicać dietę Oczywiście gotuję wg "dziecięcych zasad"

No i nie jest tak, że Wiktorek wszystko pięknie zjada. Zupką go karmię ale drugie danie je sam. Tzn, sadzam go do krzesełka, dostaje swój talerzyk z jedzeniem i rączkami bierze co chce i naprawdę super się sprawdza ta metoda Tylko niestety spora część jedzenia jest wszędzie byle nie w buzi
Ostatnio zaczął mi grymasić przy zupkach z dodatkami np makaron, kasza czy ryż, czy nawet warzywa grubiej pokrojone. To teraz zupkę dostaje w formie kremu a dodatki na talerzyku obok i jak zaczyna pluć kawałkami to kładę je przed nim i sam sobie bierze ile i co chce, a ja tylko karmię go zupką
Czyli rozumiem, ze zupke blendujesz, a na II danie robisz cos wlasnie a'la dorosly posilek?


Nie ogarniam tego dzieciowego jedzenia w przyszlosci.
TZ nie ruszy czegos, co jest jalowe i czeka mnie gotowanie dwoch obiadow dziennie????
__________________
Kubeczek - 17.02.2013


Edytowane przez nafiyqa
Czas edycji: 2013-11-05 o 21:11
nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:09   #1774
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

ojjj doczytałam, ale się działo...

Marsi, z całego serca współczuję straty

Deli, zdrówka dla oczka!

Debrah, całuski w umęczoną Amelkę

i reszty nie pamiętam :/ do 18 w pracy, bo konf. i szkolenie

A, Blogerko, nie mam pojęcia jak ze wzrokiem ale tak, bada się oczka takich maluchów próbuj!
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:15   #1775
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

To ja już nic o jedzeniu nie mówię, od 2 dni samo Uu. Dziś był 3 dzień gorączki, jak jutro bedzie to lekarz? Szaja?

Próbowalam uśpić i gucio. Zjem na szybko może nie będzie płakać, mimo że oczy trze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:15   #1776
onaella
Zakorzenienie
 
Avatar onaella
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
No właśnie tak myslałam, że na tradycyjnym naczyniu do gotowania na parze to by się nie sprawdziło
A w mikrofali to na ile ustawiasz i na jaką temp.?
hmm.... szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia na jaką temp wciskam start i na niecała minutę
Ale wydaje mi się, że bez znaczenia temp, po prostu sprawdzaj stopień sciętości

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Czyli rozumiem, ze zupke blendujesz, a na II danie robisz cos wlasnie a'la dorosly posilek?


Nie ogarniam tego dzieciowego jedzenia w przyszlosci.
TZ nie ruszy czegos, co jest jalowe i czeka mnie gotowanie dwoch obiadow dziennie????
tak, dokładnie tak

ja też nie ogarniałam, dlatego zaczęłam robić wg własnego przeczucia no i póki co się sprawdza
ja robię codziennie 3 obiady
__________________

14.08.2010
baby
onaella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:28   #1777
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
hmm.... szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia na jaką temp wciskam start i na niecała minutę
Ale wydaje mi się, że bez znaczenia temp, po prostu sprawdzaj stopień sciętości
A to dobrze, bo my nie mamy na mikrofali stopni, tylko min i max
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-05, 21:31   #1778
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
tak, dokładnie tak

ja też nie ogarniałam, dlatego zaczęłam robić wg własnego przeczucia no i póki co się sprawdza
ja robię codziennie 3 obiady

Ale z tego, co pamietam to Ty lubisz gotowac, prawda?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:32   #1779
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
cześć
miałam wczoraj od rana taki plan,że wpadnę i napiszę,że Lenard dostał pierwszy ząbek i to miał być taki szczęśli dzien a za chwilę dostałam telefon od sąsiada że z ojcem coś się dzieje, kiedy przyjechałam zdążyłam go chwycić za rękę, tata zmarł
jestem w proszku, przeprszam znikam na jakiś czasu
,jest mi tak strasznie zle
trzymaj się kochana

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Hania rozlała mi herbatkę na kanapę cisza taka, patrzę a ona dziubdzia radośnie w rozlanej herbacie.....
jak to dzieciom niewiele do szczęścia potrzeba

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Pochwale sie- dzis sprzedalam ciuszki po malej za stowke
super ja też karuzelkę opyliłam za stówę

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Ja w nocy wylądowałam na IP.
to Cię Amelcia załatwiła nieźle
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:34   #1780
onaella
Zakorzenienie
 
Avatar onaella
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Ale z tego, co pamietam to Ty lubisz gotowac, prawda?
bardzo prawda

no i ja dietuję więc stąd inne obiady niż mężowe
__________________

14.08.2010
baby
onaella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:37   #1781
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

No, ja lecę pod prysznic i spać

Jutro zakupy kolejne Mam nadzieję, że chociaż pogoda będzie lepsza niż dziś

Papa!
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-05, 21:39   #1782
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Debrah, sama jestes w doomu? Tz Cie chociaz na chwile nie odciazy? zameczysz sie kochana....

Bokeh, Pietraszko jak nie chce np sniadania/kolacji to zostawiamy na stole. Po chwili sam podchodzi i pakuje do buzkimimo ze dziuba robil na metr wczesniej

Ja tez nie ogarniam tych posilkow dzieciowych, czasem mi czasu brakuje a czasem nie wiem co podac bo jest go za duzo chyba musze wprowadzic bardziej regularny tryb funkcjonowania Pietraszkowi. Dzisiaj bylo tak

6.30 UU
9.30 kaszka
13 obiadek + UU
17 deserek
19.30 UU

Nie za malo??? Wydaje mi sie, ze przerwa miedzy obiadkiem a deserkiem duzo za dluga, ale tak sie napchal obiadkiem i potem dobil piersia ze ni pierona wczesniej nie chcial jesc.
No i postep bardzo widoczny, w sumie spokojnie moglabym odejsc od kp w dzien, ale.....jednak jeszcze nie

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:45   #1783
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

rozłożyło mnie:/ z nosa cieknie, kości bolą, super po prostu super obym tylko teraz Hanki nie zaraziła



Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość


ojciec roku
zdecydowanie

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Rozkoszne sa zębolki u takich maluszkow


Jasna sprawa!
Zapytalam tu, bo nie wiem czy w klubie bywasz.


Zaliczylismy dzis "prawie upadek".
Przed usypianiem lezalam z Kuba na lozku (on na brzuszku). Zerknelam doslownie na sekunde w telefon, a ten skubaniec przewrocil sie na plecy, potem znow na brzuszek i juz na krawedzi byl.
Zdazylam tylko podlozyc rece tuz przy podlodze tak, ze jak lecial to spadl wprost na nie.
Nic mu sie nie stalo, nawet nie gdaknął, ale do nieszczescia naprawde niewiele brakowalo!!
oj dobrze, że nic się nie stało. teraz to trzeba mieć oczy dookoła głowy

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Nie ogarniam tego dzieciowego jedzenia w przyszlosci.
ja też

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
To ja już nic o jedzeniu nie mówię, od 2 dni samo Uu. Dziś był 3 dzień gorączki, jak jutro bedzie to lekarz? Szaja?

Próbowalam uśpić i gucio. Zjem na szybko może nie będzie płakać, mimo że oczy trze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a Tż jakoś wspomaga Was?
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:55   #1784
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
bardzo prawda

no i ja dietuję więc stąd inne obiady niż mężowe
Jak Ci idzie dietowanie? I jesteś na jakiejś konkretnej diecie czy tak na czuja po prostu zdrowsze jedzenie?





Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
a próbowałaś? Bo też mi się na początku tak wydawała ale na szczęście się myliłam
Tak, dałam jej kiedyś makaron, marchewke ziemniaki.... Wszystko spadało na dół, między nóżki, lub na ziemię. Może znów spróbuję. Jedyne co je sama, to pieczywo.



Deb, jak tam?
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:58   #1785
onaella
Zakorzenienie
 
Avatar onaella
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Jak Ci idzie dietowanie? I jesteś na jakiejś konkretnej diecie czy tak na czuja po prostu zdrowsze jedzenie?



Tak, dałam jej kiedyś makaron, marchewke ziemniaki.... Wszystko spadało na dół, między nóżki, lub na ziemię. Może znów spróbuję. Jedyne co je sama, to pieczywo.
a idzie tak sobie generalnie na tygodniu super, a przyjdzie weekend i

Głównie moja własna, choć sporo zasad zostało mi po tym jak stosowałam South Beach

spróbuj, może Hania tym razem załapie.
__________________

14.08.2010
baby
onaella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:59   #1786
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Wspomaga, zabawia teraz, ja zjadlam. Ale taka strasznie mamusiowa sie zrobiła, nie mogę sie ruszyć z pokoju na krok bo płacze, mimo że jest tzt. Nosił ja, oczka już leciały ale teraz znów sie bawią na podłodze. Plus że teraz nie płacze. Ale boję sie że spać nie pójdziemy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:16   #1787
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez onaella Pokaż wiadomość
Głównie moja własna, choć sporo zasad zostało mi po tym jak stosowałam South Beach
Oooo, coś nas łączy


Dobra, spadam
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 23:23   #1788
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
dla mnie by to było jak wybawienie

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------



Borys dzisiaj barszcz ze sloika jadl - ni chu .. to barszczem nie pachnailo ale otwieral buzke az caly pochlonal dziwne bo to (te wszytskie sloiki) nawet normalnym jedzeniem nie pachnie jakby sie zastanowic, i ilekroc probowalam gotowac sama z tych samych skladnikow to bylo to cos zupelnie innego. Dlatego postanowilam zaczac gotowac, mimo ze sloiki sa wygodniejsze.
Ja podaje pol na pol mojego i sloiczkow i sloiczki sa smaczne, wyraznie czuc smak warzyw, ryby czy miesa, ale zeby smierdzialo, to na szczescie nie
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 23:25   #1789
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Siedzimy w tuli, zaraz spróbuje odkładac. Chyba sama tu zostałam..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-06, 00:18   #1790
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Siedzimy w tuli, zaraz spróbuje odkładac. Chyba sama tu zostałam..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Udalo sie?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 06:10   #1791
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Ktoras z Was wspominala o ksiazce "Zasypianie bez placzu" czy cos podobnego... Moglabym sie o nia usmiechnac?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 06:33   #1792
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Zaliczylismy dzis "prawie upadek".
Przed usypianiem lezalam z Kuba na lozku (on na brzuszku). Zerknelam doslownie na sekunde w telefon, a ten skubaniec przewrocil sie na plecy, potem znow na brzuszek i juz na krawedzi byl.
Zdazylam tylko podlozyc rece tuz przy podlodze tak, ze jak lecial to spadl wprost na nie.
Nic mu sie nie stalo, nawet nie gdaknął, ale do nieszczescia naprawde niewiele brakowalo!!

Dobrze, że mam była w pogotowiu

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
czemu tyłem ???

Dla takich dzieci to najbezpieczniejszy sposób przewożenia




Debrh, Lady jak noc?
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .

Edytowane przez insolito
Czas edycji: 2013-11-06 o 06:36
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 06:50   #1793
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

U nas masakra
Debrah? Pospaliscie?

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 07:07   #1794
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Hej

dzisiaj mają mi przywieźć zamówione krzesła, teraz trochę żałuję bo jednak trochę kasy pójdzie, a przez te choróbska i jazdy po lekarzach to mi się kasa rozpłynęła... Ale wreszcie będziemy mieli 6 krzeseł I się nie będę wstydzić Hje na kawę zaprosić

nie wiem czy pisałyście ale do dziś promocja -30% w Biedrze na mydła, żele pod prysznic i płyny do kąpieli. Obkupiłam się na najbliższe m-ce I z ciekawości wzięłam żel pod prysznic kremowy Bebeauty za 2,79 i jest zaje**sty zapas mydła w płynie litrowy wychodzi 3,32


Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Ja mam w jednym -2,75, a w drugim -0,75. Ale ostatni raz byłam u okulisty w ciąży i aż się boję znowu iść, bo sama widzę, że jeszcze się pogorszyło
a w dupkę chcesz?
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 07:14   #1795
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ponawiam pytanie
Dziewczyny które dostały już lwa z FP. Ile czekałyście???
ja myślę, że wszystkie zamówiłyśmy w tym samym dniu jak tylko cała podlinkowała także pewnie jeszcze żadna nie dostała
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Nie udalo sie. Musiałam sie napić czegoś więc czworakuje po podłodze. Rozplakala sie jak poszłam do wc, poszła za mną i płakała pod drzwiami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
o mój Boziu, jak Wy funkcjonujecie?
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Rozkoszne sa zębolki u takich maluszkow


Jasna sprawa!
Zapytalam tu, bo nie wiem czy w klubie bywasz.


Zaliczylismy dzis "prawie upadek".
Przed usypianiem lezalam z Kuba na lozku (on na brzuszku). Zerknelam doslownie na sekunde w telefon, a ten skubaniec przewrocil sie na plecy, potem znow na brzuszek i juz na krawedzi byl.
Zdazylam tylko podlozyc rece tuz przy podlodze tak, ze jak lecial to spadl wprost na nie.
Nic mu sie nie stalo, nawet nie gdaknął, ale do nieszczescia naprawde niewiele brakowalo!!
dobrze, że w porę zareagowałaś
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Jaki tam ferdzio, DJOKO


Kurcze, to brzmi juz jak takie dorosle obiady...

A my nadal wszystko do jednego gara i blending/dziabanie widelcem...
my nadal tylko blendowanie całkowite, grudek nie chce wcale, w ogóle mało ostatnio zjada


wściekłam się wczoraj na tż :/ koło 22:30 poszłam się kąpać, nagle słyszę płacz Kuby więc myślę spoko, tż pójdzie i go uspokoi, skończyłam się kąpać, Mały wciąż się drze więc ja już się ledwo wytarłam, prawie na golasa wyszłam z łazienki i co się okazało? Że mój wielmożny pan mąż zasnął i niby nie słyszał płaczu. Kubuś oczywiście zdążył się już obudzić więc go chyba z pół godziny nosiłam, żeby usnął, jeszcze ze zmęczenia nie mógł dobrze chwycić piersi i mnie ugryzł
czy ja wymagam dużo? Chciałam się tylko wykąpać :/
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 07:17   #1796
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Upc i vektrę
Ja mam vectrę, zadowolona jestem.

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
Kiedyś to widziałam. Biedne dzieci

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Mówiłam Wam że udało mi się wylicytować dla Blanki kombinezon i kurtę Tchibo? Za 60zł. Chyba dobra cena? Ale jaka jakość! Polecam na prawdę.


Powiedzcie mi czy mogę zrezygnować z kaszek?? Blanka jakoś nie przepada ostatnio za kaszkami instant. Wczoraj jej jaglankę zwykłą ugotowałam, dodałam owoców i zjadła. Czasem dam jej bułeczkę z roślinnym masłem, jajecznicę na parze. Czy kaszki są obowiązkowe?? Mleko je ok 4 150ml, około 6.00 120ml a potem wieczorem 210ml, koło 20.00. Czy musi mieć jeszcze jakiś posiłek mleczny?


Dzękuję za odpowiedzi w sprawie lezaczka. Nasz właśnie robi za przezszkodę przy dojściu do rtv
Oczywiście że możesz, dużo bardziej wartościowe będą te, które jej sama przygotujesz. Wiadomo że przetworzona żywność mniej zdrowa od naturalnej

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Doszły mnie słuchy że jestem oficjalnie poszukiwana
Witam się więc przy porannej kawce, kilka stron przeczytałam. Tak mi Was brakuje że masakra...przepraszam że mnie nie ma ale doba jest ostatnio taka krótka, proszę o wybaczenie i obiecuję poprawę
U nas wszystko w porządku, Iguś zdrowy, ja zapracowana ( w pracy ciąg dalszy masakry, w domu po pracy milion rzeczy do zrobienia i max czasu chcę poświecić Igusiowi).
Nadal w paszczy 6 zębów i coś się kluje następnego ale wykluć sę nie może, apetyt bardzo dopisuje ostatnio. Słyszałam też pierwsze piękne i wyraźne "MAMA" ale nie chce powtórzyć skubaniec. Podjęłam pierwsze próby odstawienia od cyca ale nie udało się. Tzn. przed snem półprzytomnemu próbowałam podmienić cycka na butlę (moja bratowa tak zrobiła ze swoim synkiem a karmiła piersią 9 miesięcy i przeszło od razu, odstawienie trwało 1 dzień) ale Iguś od razu głowa na boki, odpuchał butlę rękoma, piszczał a po ponownym złapaniu cyca westchnienie euforii. Próbowałam 3 dni z rzędu i coraz gorzej. Strasznie przeżyję to chyba psychicznie...on tak pięknie pije wodę z butelki a mleka nie chce. Nie chcę żeby to było i dla mnie i dla niego traumatyczne przeżycie...a chyba będzie.
No i mój brat będzie miał córeczkę Zosię (to jego drugie dziecko, mój chrześniak jest pół roku starszy od Igorka). Cieszymy się wszyscy bardzo! Termin ma na marzec. Jeju te ciuszki cudne, sukienusie, opaseczki...
Obiecuję raz jeszcze że będę częściej, postaram się wyłuskać chwilę codziennie rano przy kawie bo brakuje mi Was bardzo
Fajnie że się odezwałaś

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
A dzisiaj taki trochę smutny dzień od rana. Dziś siostra poszła do roboty, do tego dziadka się nim opiekować. I dzwoni do mamy za 20 minut, że dziadek nie oddycha, serce mu nie bije, nic w ogóle, wiotki jest, a jeszcze trochę ciepły A my się dzisiaj z mamą obie obudziłyśmy ok. 5.30, mamie się coś śniło i aż na łóżku siadła, i się zastanawiamy, czy to nie wtedy umarł... Szkoda mi siostry, bo ona pierwszy raz taką sytuację ma, a mama to jednak bardziej z tym oswojona. Ehh...
Współczuję siostrze

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny nadrabiam po weekendzie więc cierpliwości bo startuje od 25 strony


A to dziady, dziecko nie wyciszone to i spac nie chciało/mogło
My tez bezzębne, zaczynam myślec że tak już zostanie

Szkoda siostry

U mnie po weekendzie masakra.
W czwartek już byłam u mamy bo miałyśmy wiązanki i znicze na cmentarz zawieźć no i okazało się że zmarła moja babcie. Ogólnie długo chorowała i wujek z żoną się nią tak raczej kiepsko zajmowali, dla nas też rzadko była miła no ale to przecież babcia. Zamieszania troszkę z pogrzebem i tak złożyło się że wszyscy byliśmy na miejscu ( dokładnie tak samo jak a w tamtym roku jak zmarł tata). W sobotę na wieczór wróciłam do domu i chyba z godzina minęła, zaczęłam kawę robić i wodę do butelki odlałam na mleko dla Oliwki. Przyszedł Tż do kuchni i posadził Małą na blacie a ta pociągnęła ta butelkę i wode wylała. Spodenki szybko ściągnęłam jej no ale skarpetka błyskawicznie namokła tą gorącą wodą. Krzyk był masakryczny. Pojechaliśmy od razu na pogotowie, lekarz opatrzył; poparzenie II stopnia, nie wiadomo jeszcze czy blizna zostanie czy nie. Wczoraj byliśmy u chirurga bo mieliśmy skierowanie a tu gość mówi że z małymi dziećmi do Rzeszowa do chirurga bo oni nie mają kontraktu na dzieci
Ale przyjął nas tak na lewo, noge oglądnął ale w sumie to nic nie powiedział i pewnie trzeba będzie jeszcze raz się wybrać. Ogólnie Mała bawi się, staje na tej nóżce, tylko przy zmianie opatrunku no i przy kąpaniu…..ehhh
Przykro mi z powodu babci. Biedna Oliwka Kurczę, parę lat temu sama się poparzyłam, przedramię, pamiętam jaki to mega ból. Miałam 2 stopnia. Teraz mam trochę inny kolor skóry, ale jest gładkie.

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
cześć
miałam wczoraj od rana taki plan,że wpadnę i napiszę,że Lenard dostał pierwszy ząbek i to miał być taki szczęśli dzien a za chwilę dostałam telefon od sąsiada że z ojcem coś się dzieje, kiedy przyjechałam zdążyłam go chwycić za rękę, tata zmarł
jestem w proszku, przeprszam znikam na jakiś czasu
,jest mi tak strasznie zle
Tulę mocno, bardzo mi przykro!

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
patrzcie co znalazłam mój mały smerfik
Ale maleństwo!

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Witam się..

Marsi : przytulam, ogromne wyrazy współczucia

Zamelduję co u nas, bo potrzebuję się poradzić.
Akcja "górne jedynki" ciąg dalszy.

Dolne wyszły bezobjawowo, za to to co się teraz dzieje

Pisałam Wam już ostatnio, że kiepsko, wczoraj jeszcze gorzej. Jedziemy cały czas na tych czopkach, bo gorączka jest - jak spadnie to Amelka jest normalna, bawi się i śmieje, jak nie...smutasek taki i przylepka Mała.
Ale najgorsza noc.
Normalnie po kąpieli poszłam karmić i kłaść spać, zasnęła, ale znów nieodkładalność najwyższego stopnia, odłożyłam w końcu..zdążyłam herbatę wypić i wstała bidusia. Płacz, rączki w buzi, gryzie sobie palce.
Nie dało rady jej położyć spać. W końcu czopek na noc, smarowanie dziąseł, noszenie, przytulanie, uu do oporu.
Tylko to ją uspokajało, noszenie na rączkach taty albo uu. Taka biedna, rozpalona głowka, wąskie z niewyspania oczka, wypieki na policzkach.
To takie niesamowite jest, dziecko nawet jak chore i boli, gorączka jest..to zaśnie przy uu wczepione w mamę

W końcu po 24:00 ( a nie spała od 15! wyłączając te pół godziny wieczorem) stwierdziliśmy, że idziemy spać jakoś razem wszyscy do łożka, ja w półsiadzie z mają przy uu, moooże moooże zaśnie, bo daliśmy czopka, bo znów wzrosła gorączka.
Ledwo się ułożyliśmy, ona oczka już prawie zamknięte, nagle takiii płacz, poszła dwójeczka i to taka że kąpiel obowiązkowa. No to od nowa wstajemy i szybka akcja.
Kupek robi teraz dużo dużo, śluzowate takie, pewnie czopki swoje robią, ale nawet bez czopków robi częściej, tak chyba przy zębach jest?

Suma sumarum nie spałam prawie że całą noc, rano tylko się zdrzemnęłam z małą przy uu w tym półsiadzie, bo w nocy to się budziła, postękiwała, więc bujałam leżąc, zmieniałam pierś, głaskałam po rozpalonym czółku.

Teraz od 10 minut ma drzemkę, udało się odłożyć, pewnie dlatego, że gorączka po czopku znów spadła. Zobaczymy ile pośpi.
Bawiła się dzisiaj chwilę jak gorączka spadła, wrócił mój śmieszek ale generalnie mamy sajgonik. Widać, że ją boli, jeść nic poza mlekiem nie chce, palce w buzi non stop, ciągle rozpalona, kupki dużo i fuj.

Wczoraj przy smarowaniu wyczułam na dziąsłach już te ząbki, więc już je czuc, już są tuż tuż, może się to zaraz skończy
Ale jestem zoombie straszne dziś.
Oby zębole szybko wyszły, bidusie dwie.

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Marsii, bardzo mi przykro!! tule mocno!


Ja w nocy wylądowałam na IP. Nie sądziłam że oko tak może boleć, nawet po 2ch operacjach mnie tak nie bolało... ale mądra Kasia chciala wytrwać do rana... ale jak Amelka się obudziła w nocy i nie mogłam znaleźć smoczka, ba, otworzyć oczu... to się załamałam.. jakoś dałam rade wybrac numer do tesciowej i przyjechali.. pojechalam z tesciem na ip .. oko podrapane, bedzie się wolno goić, dostałam maść.. a dziś.. zadzwoniłam po teściową i od 13 do 17 siedziała i się zajmowała Amelką, ja jak czlowiek się wykąpałam i poszłam spać, nie dałąm rady... w sumie dobrze ze znam przyciski na klawitce na pamięć, bo cięzko byłoby mi pisać. . . Mam nadzieje, ze jutro będzie lepiej.. bo wykituję
Dziś wyglądam jak Gołota po walce;>

Brawa dla moich tesciów za pomoc


Acha bym zapomniala, zamówiłam sobie szczotkę, tangle teezer, juz dawno miałam to zrobić, ale zawsze zapominałam, no ale ok, dziś przyszła, od wczoraj się nie czesałam;> a ze mam dlugie włosy to jeden wielki kołtun się zrobił;] laski... no nie wierzyłam, ze ta szczotka da radę!!!!!! jest cudowwwwwwwwna!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! <3<3 2 min i wlosy rozczesane, nawet nie szarpałam nic a nic ..
O kurczę, to cię córa załatwiła. Zdrówka!

Michał mo w nocy z łóżka spadł. Nie dał się do łóżeczka odłożyć i taki efekt. Na szczęście na strachu i płaczu się skończyło.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 07:18   #1797
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

wściekłam się wczoraj na tż :/ koło 22:30 poszłam się kąpać, nagle słyszę płacz Kuby więc myślę spoko, tż pójdzie i go uspokoi, skończyłam się kąpać, Mały wciąż się drze więc ja już się ledwo wytarłam, prawie na golasa wyszłam z łazienki i co się okazało? Że mój wielmożny pan mąż zasnął i niby nie słyszał płaczu. Kubuś oczywiście zdążył się już obudzić więc go chyba z pół godziny nosiłam, żeby usnął, jeszcze ze zmęczenia nie mógł dobrze chwycić piersi i mnie ugryzł
czy ja wymagam dużo? Chciałam się tylko wykąpać :/
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 07:49   #1798
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
patrzcie co znalazłam mój mały smerfik
Słodziak mały
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


Dziewczyny które dostały już lwa z FP. Ile czekałyście???
Mi chyba w tydzieńn przyszedł od maila potwierdzającego
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Akcja "górne jedynki" ciąg dalszy.

Dolne wyszły bezobjawowo, za to to co się teraz dzieje

Pisałam Wam już ostatnio, że kiepsko, wczoraj jeszcze gorzej. Jedziemy cały czas na tych czopkach, bo gorączka jest - jak spadnie to Amelka jest normalna, bawi się i śmieje, jak nie...smutasek taki i przylepka Mała.
Ale najgorsza noc.
Normalnie po kąpieli poszłam karmić i kłaść spać, zasnęła, ale znów nieodkładalność najwyższego stopnia, odłożyłam w końcu..zdążyłam herbatę wypić i wstała bidusia. Płacz, rączki w buzi, gryzie sobie palce.
Nie dało rady jej położyć spać. W końcu czopek na noc, smarowanie dziąseł, noszenie, przytulanie, uu do oporu.
Tylko to ją uspokajało, noszenie na rączkach taty albo uu. Taka biedna, rozpalona głowka, wąskie z niewyspania oczka, wypieki na policzkach.
To takie niesamowite jest, dziecko nawet jak chore i boli, gorączka jest..to zaśnie przy uu wczepione w mamę

W końcu po 24:00 ( a nie spała od 15! wyłączając te pół godziny wieczorem) stwierdziliśmy, że idziemy spać jakoś razem wszyscy do łożka, ja w półsiadzie z mają przy uu, moooże moooże zaśnie, bo daliśmy czopka, bo znów wzrosła gorączka.
Ledwo się ułożyliśmy, ona oczka już prawie zamknięte, nagle takiii płacz, poszła dwójeczka i to taka że kąpiel obowiązkowa. No to od nowa wstajemy i szybka akcja.
Kupek robi teraz dużo dużo, śluzowate takie, pewnie czopki swoje robią, ale nawet bez czopków robi częściej, tak chyba przy zębach jest?

Suma sumarum nie spałam prawie że całą noc, rano tylko się zdrzemnęłam z małą przy uu w tym półsiadzie, bo w nocy to się budziła, postękiwała, więc bujałam leżąc, zmieniałam pierś, głaskałam po rozpalonym czółku.

Teraz od 10 minut ma drzemkę, udało się odłożyć, pewnie dlatego, że gorączka po czopku znów spadła. Zobaczymy ile pośpi.
Bawiła się dzisiaj chwilę jak gorączka spadła, wrócił mój śmieszek ale generalnie mamy sajgonik. Widać, że ją boli, jeść nic poza mlekiem nie chce, palce w buzi non stop, ciągle rozpalona, kupki dużo i fuj.

Wczoraj przy smarowaniu wyczułam na dziąsłach już te ząbki, więc już je czuc, już są tuż tuż, może się to zaraz skończy
Ale jestem zoombie straszne dziś.
Jezu współczuję, nie mam nawet co poradzić bo my bezzębne chociaż dziąsła mega białe i twrde .
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
zbytnio nie znam sie na cenach zabawek, tzn nie mam porownania ale w Auchan jest teraz na listopad katalog z zabawkami wlasnie
http://www.auchan.pl/aktualnosci-auc...-listopad-2013

i tak patrzylam na zabawki odpowiednie dla naszych babelkow i np slimaczek FP ktory jest na na all za 49 a nawet za 69.99!!!! mozna kupic juz za 24,89
Kurcze ślimaka chyba kupię, zastanawiam się też nad tym jeździkiem dl amałej pod choinkę ze strony6. Ale powiem Wam że ta myszka Mini/hello kitty mają koszmarną cenę; ja mam z niedry za 60 zeta a w przecenie później nawet za 40 była. A tu cena wyjściowa 118
Fajny jest jeszcze ten kotek, słodko miauczy
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Daria i jej dwa ząbki (których jeszcze nie pokazałam)
Superaśno to wygląda
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Dawid ciągnie już drugi tydzień etap marudzenia, płakania z rana po przebudzeniu. W nocy, po odłożeniu do łóżeczka budzi się za góra godzinę i już za cholerę tam nie wróci. Śpi z nami. Coraz częściej je w nocy już tylko raz i rano 5/6. Poza tym ja znowu mam takie durne poczucie stagnacji i w ogóle nic mi się nie chce :/ brakuje chyba czasu dla siebie, ale to przy moim wypierdniętym chyba z dupy TZcie jest niemożliwe
Hje, dowcip genialny daję na fc
Troszkę Cię rozumiem bo czasem mam takie wrażenie że już nic ciekawego mnie w życiu nie czeka tylko mąż, dziecko, gary i robota prawie do śmierci
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

co do kaszki to na oko sypię, tak zeby była gęstawa ale zeby przez smoczek przeleciało
całuje oliwkę i wspólczuje z powodu babci:przytu l:
Kurde ja dałam wczoraj 2 miarki a i tak pobudka o 1:30 jużna jedzenie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 08:30   #1799
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Hejka!!!
babel zasnal jednak o tej 19 i spal do 7.30!!!!
i to na tyle dobrych wiesci
na nocke ustawil sobie czasoumilacz w doopce i "pobudki" mielismy co godzine

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
debarh, bidulki z was

babel dzisiaj usnal w 40min pod koniec juz byla masakra, musialam podac uu, troche sie uspokoil, ale ktora to pisala o policzku do policzka? to dziala cuda!!!!!!!!!!!! 3 sekundy i babelek spal
Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Pstryń o tym pisał.
:


Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość


ojciec roku
o bosze, padlam!!!!

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Myślałam nad nowym fotelikiem do samochodu i chyba kupimy montowany tyłem do kierunku jazdy . Narazie wygrywa maxi cosi Opal Ciekawe czy u mnie w mieście można go gdzieś na żywo oblukać
kurcze, a nie boisz sie ze dziecku bedzie np niewygodnie w nozkach? albo poprostu nudno podczas jazdy?

spylam do pracki, milego dnia!!!!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 08:30   #1800
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

U mnie też dalszy ciąg nocnej masakry. Nieodkładalność, ryk, płacz itd. też sobie myślę, że może kolejne zęby idą? Mam nadzieję, że szybko się ta męczarnia skończy, bo czuję się wypompowana.

Silver do mnie też lew jeszcze nie dotarł.

Może później uda mi się więcej pocytować, jesli kierowniczka da mi trochę spokoju
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.