Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Redhaired Witch]

Napisane przez Katty_p13

Redzia daje tylko obczaj ile dni w hospitalu to minimum zeby dal

A faktycznie, niby na jednej rozpisce mam, że za każdy, ale na starej napisałam ołówkiem że od 4tego :/ Łeee.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Ooo, dzięki, brzmi jak coś bardzo w moim guście No może oprócz tych dialogów. Notuję

Ad szpitali to Solec jest fajny - tak jakby ktoś coś kiedyś Chociaż przeginają trochę z tym rodzeniem po ludzku i czekaniem do us...nej śmierci aż się samo zacznie. Ja bym wolała końską dawkę oksytocyny zamiast jak w przypadku niektórych przewalania się przez tydzień po patologii.
Mam nadzieję, że dziś odeśpię
Jeszcze wyczytałam, że zarobiłam na buty bo za każdy dzień hospitalizacji PZU daje 80 zeta Czyli 320 w kieszeni

1. Dla mnie to jest tak, fabuła jako taka,meeeeh, ale jak to potraktować jako metaforę/symbole, to akceptowalne. Taki zapewne był zamiar autorów, nie wiem czy nie przeceniam, ale sądzę że chodzi o symbolikę.

No i 50% aktorów nie umięjących grać do wymiany, natomiast są perełki, zwłaszcza "typowy" Skandynaw w esesmańskich okularach Jest tak zimny że aż doskonały. Umie grać plus jego wątek mi się podoba (fakt podjęcia tematu pewnego konkretnego popaprania i sposób jego pokazania). Lubię też niespieszność w tym serialu. Odróżniam od rozwlekania, tutaj jest to pierwsze zdecydowanie. Ogólnie można podsumować, że serial jest nierówny. Coś tam kuleje, coś tam jest walorem. Jak przestałam go traktować dosłownie to mi się lepiej oglądało.

2. Nie ma to jak zasłużona nagroda!

[winter76]

Napisane przez Redhaired Witch

Ad szpitali to Solec jest fajny - tak jakby ktoś coś kiedyś Chociaż przeginają trochę z tym rodzeniem po ludzku i czekaniem do us...nej śmierci aż się samo zacznie. Ja bym wolała końską dawkę oksytocyny zamiast jak w przypadku niektórych przewalania się przez tydzień po patologii.
Mam nadzieję, że dziś odeśpię
Jeszcze wyczytałam, że zarobiłam na buty bo za każdy dzień hospitalizacji PZU daje 80 zeta Czyli 320 w kieszeni

U mnie jest podobnie, z tym, że ja miałam fory jako pracownik no i moja koleżanka położna uparła się, że urodzę na jej zmianie i się udało


Patrzcie, upolowałam nowe buty za całe 9.99 plus przesyłka

[Betty83]

Napisane przez winter76

Patrzcie, upolowałam nowe buty za całe 9.99 plus przesyłka

Ja ostatnio botki nabylam




Nesko, Ju dziękuję za spotkanie
I przepraszam za ogólne moje nieogarniecie

Dojezdzam już do domu i dochodzi do mnie, że nigdy tyle nie zjadlam co przez ten weekend...

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez winter76

Patrzcie, upolowałam nowe buty za całe 9.99 plus przesyłka

Świetne


Redzia

[rachell111]

Napisane przez winter76

U mnie jest podobnie, z tym, że ja miałam fory jako pracownik no i moja koleżanka położna uparła się, że urodzę na jej zmianie i się udało


Patrzcie, upolowałam nowe buty za całe 9.99 plus przesyłka

1. Jak to dobrze mieć takie znajomości.

2. Rewela!

A ja szukam perfum, niby z czarną herbatą ale nie Flowerbombowych, z miodem i/lub śliwką, wanilią! i czymś co sprawi, że całość nie jest przesłodka, czymś wytrawnym co złamie słodycz, ale też nie zdominuje zapchu jak np czasem robi to tytoń, kawa. :conf used:

Takie Chergui tylko 100 razy lżejsze, takie popłuczynki po nim Chyba chodzi mi o waniliową herbatę, aromatyzowaną lecz niesłodzoną. Lecę szukać po nutkach, bo to co znam jest za słodkie/za mocne. Londony i inne L'Instanty Hommy

Spryskałam się Tea for Two żeby ułatwić sobie poszukiwania. Jest kapitalne, ale też za mocne, za konkretne, za wędzone? skórzane na co dzień. Choć uwielbiam, to jednak za mało uniwersalne, nie na te dni kiedy nie zniosę intensywności.

[Karkki]

Napisane przez Redhaired Witch

Witam znad nierozpakowania

Poleżałam, ponudziłam się, zrobiłam rekonesans i czekam dalej.

Napisane przez hellkitty

Witam po dłuższej przerwie

Napisane przez Parabelka

zgadza się - ale to nie jest zachowanie dziecinne tak do końca , to jest swoista manifestacja pewnej postawy życiowej wobec ludzi .

Tak, ale zauważyłam po swojej Mam, że po przejściu na emeryturę z roku na rok ta manifestacja postawy życiowej zaczęła narastać. Sprawy, które dla Niej kiedyś byłyby mało istotne urastają do rangi spraw życiowych. A na swoim punkcie stała się wręcz przewrażliwiona a nigdy taka nie była. Egocentryzm i rozstawianie wszystkich po kątach stał się "normą". Ale biorę na to poprawkę i po prostu się nie przejmuję, bo albo byśmy się do siebie nie odzywały, albo stale kłóciły. Babcia też tak miała, ale dopiero w wieku lat 90.
A po udarze, to już

Napisane przez winter76

Patrzcie, upolowałam nowe buty za całe 9.99 plus przesyłka

Super!
Wczoraj popatrzyłam co jest z 42 na all i się załamałam - same paskudne albo co najwyżej "poczciwe" buty

Napisane przez rachell111

A ja szukam perfum, niby z czarną herbatą ale nie Flowerbombowych, z miodem i/lub śliwką, wanilią! i czymś co sprawi, że całość nie jest przesłodka, czymś wytrawnym co złamie słodycz, ale też nie zdominuje zapchu jak np czasem robi to tytoń, kawa. :conf used:

Takie Chergui tylko 100 razy lżejsze, takie popłuczynki po nim Chyba chodzi mi o waniliową herbatę, aromatyzowaną lecz niesłodzoną. Lecę szukać po nutkach, bo to co znam jest za słodkie/za mocne. Londony i inne L'Instanty Hommy

Jak znajdziesz to daj znać


Kupiłam sobie świąteczną herbatę Laponia i jest "Biała herbata o waniliowym aromacie z dodatkiem cytrusowo-biszkoptowych ciasteczek oraz ziarenek czerwonego pieprzu." Pachnie ciasteczkami a w smaku jest lekko cytrusowa, ale nie kwaśna. Kolor soku jabłkowego. Zmysły szaleją

[rachell111]

Napisane przez Karkki

Tak, ale zauważyłam po swojej Mam, że po przejściu na emeryturę z roku na rok ta manifestacja postawy życiowej zaczęła narastać. Sprawy, które dla Niej kiedyś byłyby mało istotne urastają do rangi spraw życiowych. A na swoim punkcie stała się wręcz przewrażliwiona a nigdy taka nie była. Egocentryzm i rozstawianie wszystkich po kątach stał się "normą". Ale biorę na to poprawkę i po prostu się nie przejmuję, bo albo byśmy się do siebie nie odzywały, albo stale kłóciły. Babcia też tak miała, ale dopiero w wieku lat 90.
A po udarze, to już


Jak znajdziesz to daj znać


Kupiłam sobie świąteczną herbatę Laponia i jest "Biała herbata o waniliowym aromacie z dodatkiem cytrusowo-biszkoptowych ciasteczek oraz ziarenek czerwonego pieprzu." Pachnie ciasteczkami a w smaku jest lekko cytrusowa, ale nie kwaśna. Kolor soku jabłkowego. Zmysły szaleją

1. Każdy ma po trosze racji - to miks tego co powiedziała Parabell, manifestacji, wynikającej z natury, charakteru, oraz biologicznych procesów starzenia się a także przywykania do "obsługi". W mojej rodzinie obserwujemy to na przykładzie babci. Istnej Matki Teresy przez całe życie, z wyjątkiem elementu wiary w boga Wiecznie niezależnej, dzielnej i bardzo inteligentnej, mimo braku wykształcenia poza szkołą zawodową. Obecnie przekształca się ona w kogoś innego. Gorszego. Naturalnie wciąż zbawia świat, kocha, wielbi członków swojej rodziny, wciąż jest aniołem ale już obcym.
Obawiam się o moją Mam, bo była mamusią z gatunku lekko toksycznych. Jednak po śmierci męża, jak jej się pogorszyło, tak ostatnimi czasy złagodniała Wyluzowała. Rozstawianie ma we krwi, nawet o tym wie. Ale ostatnio coraz częściej ma wyjechane. Obserwując co dzieje się z jej ojcem (Alz) i innymi bliskimi, powtarza mi: jak mi się to zrobi - zastrzel mnie. Ja na nią patrzę i mówię - chciałabyś! Ona - no! Obydwie mamy w tym momencie świadomość braku wyjścia z godnością i spokojem dla obydwu stron, z sytuacji, która jest destrukcyjna a nader powszechna Ona cierpi przez własnego rodzica, tak naprawdę cierpiała zawsze, i boi się tego, że kiedyś będzie tak nieznośna dla mnie. Nie chce tego, ale dziś wie, że to wielce prawdopodobne. W tym momencie mamy chyba najlepszą relację w życiu, acz wciąż trudną. Ja mam zbyt dobrą pamięć Ale chwilo trwaj! Bo jak widać może być różnie.

Tulam Bo chyba jestem sobie w stanie chociaż odrobinkę wyobrazić co czujesz.

2. Dałabym na pewno, ale to się nie stanie
Przed chwilą "zmiksowałam" Un Bois de Vanille z Tea for Two i jakby tak dało się skasować parę nut - lukrecję i proszkowatość UBV, dodać coś balansującego, spajającego zapach, to mooooże, mooooże.

3. O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Dzie się to nabywa???????????????????

[justynaneyman]

Napisane przez Maja102

a pomyślał ktos, jak to wygladało z drugiej strony?
kiedy dzwonicie do kogoś bliskiego z życzeniami (to były urodziny? imieniny jakies?), a dana osoba mówi odbierającemu telefon, że nie chce z wami gadać (bez wytłumaczenia przyczyn itp)?
Ja bym się wkurzyła, że ja do niego z zyczeniami i pamięcią, a ktos mnie olewa

Oczywiście, że pomyślałam - nie tylko pomyślałam, ale też i wytłumaczyłam Guciowi, że po takich słowach każdemu może zrobić się przykro - wszak na tym polega wychowanie.
Wiem, Maju, czemu to napisałaś - i oczywiście, tę sprawę należy zobaczyć ze wszystkich stron, tym niemniej Jej reakcja to żenua

Napisane przez Karkki

Dorosłe osoby w pewnym wieku zaczynają znowu zachowywać się jak pięciolatki. Na to też trzeba brać poprawkę.

O, nie moja Mama! Zawsze była temperamentna i w sumie uważała, że wszyscy po trosze (poza Nią i osobami, które jej czymś imponują) są idiotami - zwierzyła mi się, że coraz bardziej utwierdza się w tym przekonaniu

Napisane przez Redhaired Witch

Witam znad nierozpakowania

Poleżałam, ponudziłam się, zrobiłam rekonesans i czekam dalej.

O matko, a ja myślałam, że już wieczorem Bar odtrąbi wielki nius

Napisane przez hellkitty

Witam po dłuższej przerwie

Niestety nie mam szans na nadrobienie

Pozdrawiam znad:
- pierwszego dnia wolnego od miesiąca jeszcze tylko zaleczę tę nerwicę i bezsenność i będzie baaajka.

a ile masz wolnego? Teraz?

Napisane przez Redhaired Witch

Jeszcze wyczytałam, że zarobiłam na buty bo za każdy dzień hospitalizacji PZU daje 80 zeta Czyli 320 w kieszeni

Ba! Na ile par! Patrz - Winterka

Napisane przez winter76

Patrzcie, upolowałam nowe buty za całe 9.99 plus przesyłka

Piękne! Nawet, gdyby to było 99,90

Napisane przez Betty83

Ja ostatnio botki nabylam




Nesko, Ju dziękuję za spotkanie
I przepraszam za ogólne moje nieogarniecie

To jak ja mam za swoje nieogarnięcie przeprosić???


Ja też kupiłam buty - takie same, jak tamte czarne, tylko granatowe - matowy sprany granat z przysmolonymi noskami


Co do torby - dla porządku powiem, że z tej pierwszej, narzędziowej, kazałam wydłużyć klapę do krawędzi dołu i zlikwidować zapięcie (zmienić je na niewidoczne magnesiki) teraz jest cacy

[Karkki]

Napisane przez rachell111

1. Każdy ma po trosze racji - to miks tego co powiedziała Parabell, manifestacji, wynikającej z natury, charakteru, oraz biologicznych procesów starzenia się a także przywykania do "obsługi". W mojej rodzinie obserwujemy to na przykładzie babci. Istnej Matki Teresy przez całe życie, z wyjątkiem elementu wiary w boga Wiecznie niezależnej, dzielnej i bardzo inteligentnej, mimo braku wykształcenia poza szkołą zawodową. Obecnie przekształca się ona w kogoś innego. Gorszego. Naturalnie wciąż zbawia świat, kocha, wielbi członków swojej rodziny, wciąż jest aniołem ale już obcym.
Obawiam się o moją Mam, bo była mamusią z gatunku lekko toksycznych. Jednak po śmierci męża, jak jej się pogorszyło, tak ostatnimi czasy złagodniała Wyluzowała. Rozstawianie ma we krwi, nawet o tym wie. Ale ostatnio coraz częściej ma wyjechane. Obserwując co dzieje się z jej ojcem (Alz) i innymi bliskimi, powtarza mi: jak mi się to zrobi - zastrzel mnie. Ja na nią patrzę i mówię - chciałabyś! Ona - no! Obydwie mamy w tym momencie świadomość braku wyjścia z godnością i spokojem dla obydwu stron, z sytuacji, która jest destrukcyjna a nader powszechna Ona cierpi przez własnego rodzica, tak naprawdę cierpiała zawsze, i boi się tego, że kiedyś będzie tak nieznośna dla mnie. Nie chce tego, ale dziś wie, że to wielce prawdopodobne. W tym momencie mamy chyba najlepszą relację w życiu, acz wciąż trudną. Ja mam zbyt dobrą pamięć Ale chwilo trwaj! Bo jak widać może być różnie.

Tulam Bo chyba jestem sobie w stanie chociaż odrobinkę wyobrazić co czujesz.

2. Dałabym na pewno, ale to się nie stanie
Przed chwilą "zmiksowałam" Un Bois de Vanille z Tea for Two i jakby tak dało się skasować parę nut - lukrecję i proszkowatość UBV, dodać coś balansującego, spajającego zapach, to mooooże, mooooże.

3. O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Dzie się to nabywa???????????????????

1.
Też taki tekst usłyszałam. I jeszcze nie chce grobu tylko kremację i prochy rozsypać mam w jakimś ładnym miejscu. I mam się dowiedzieć jak to jest z oddawaniem ciała na Wydział Medycyny


2. Zmiksować ładnie udało się mnie tylko szarlotkę. I jest bardziej prawdziwa i ładniejsza niż Ważka. Z resztą idzie mi kiepsko, bo tak jak napisałaś, coś by się chciało wyrzucić a coś dodać.

3. Tutaj http://www.fiveoclock.eu/herbata/pro...onia-2072.html
W życiu nie piłam tak rewelacyjnej herbaty, chociaż sporo różnych i różnistych pijam. Wzięłam 50g na spróbowanie i w piątek idę po znacznie więcej. Tym bardziej, że latem jako mrożona będzie też super. Dokładnie takiej herbaty szukałam Czyli jest szansa, że i idealne perfumy kiedyś też znajdę
Świątecznych mają kilka, ale takie normalne, z pomarańczami, jabłkami, cynamonem itd. Ale jest też Choinkowa Słodycz i chyba też jej trochę wezmę do picia z mlekiem. "Połączenie zielonej, chińskiej herbaty z aromatycznymi goździkami, słodką czekoladą i marcepanowymi gwiazdkami."

Napisane przez justynaneyman

O, nie moja Mama! Zawsze była temperamentna i w sumie uważała, że wszyscy po trosze (poza Nią i osobami, które jej czymś imponują) są idiotami - zwierzyła mi się, że coraz bardziej utwierdza się w tym przekonaniu

Moja mówi to samo

---------- Dopisano o 03:52 ---------- Poprzedni post napisano o 02:16 ----------

Śnieg pada. Czyli czas na

[justynaneyman]

Napisane przez Karkki

1.
Też taki tekst usłyszałam. I jeszcze nie chce grobu tylko kremację i prochy rozsypać mam w jakimś ładnym miejscu. I mam się dowiedzieć jak to jest z oddawaniem ciała na Wydział Medycyny

Moja mówi to samo

Karkki - mów mi siostro! Sądzę, że większość tych "tekstów" się powtarza

O prochach to ja sama mówię - ale mam zamiar podzielić - część na cmentarzu, coby rodzina mnie odwiedzała przy okazji i miała gdzie lampkę zapalić, a część na Mazurach, na Mojej Promenadzie - powiedzmy w stos. 1/3 do 2/3.

A wiecie, że jak umarła Mama W., to pan z przedsiębiorstwa, z własnej inicjatywy, zrobił odsypkę do urenki wielkości kufla od piwa - i ona stoi u nas na półce (obok ciśnieniomierza i książki "Trzy kroki w nieznane" )

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Redhaired Witch

Witam znad nierozpakowania

Poleżałam, ponudziłam się, zrobiłam rekonesans i czekam dalej.

oby się wreszcie rozkręciło

ja mam ten komfort że ze względu na cukrzycę dłużej niż do tp nie będą czekać, w sensie przenoszenie 2 tygodnie mi nie grozi. Tylko nie wiem który termin wezmą, bo też ich mam trochę, do wyboru do koloru

Napisane przez winter76

Patrzcie, upolowałam nowe buty za całe 9.99 plus przesyłka

Napisane przez justynaneyman

Oczywiście, że pomyślałam - nie tylko pomyślałam, ale też i wytłumaczyłam Guciowi, że po takich słowach każdemu może zrobić się przykro - wszak na tym polega wychowanie.
Wiem, Maju, czemu to napisałaś - i oczywiście, tę sprawę należy zobaczyć ze wszystkich stron, tym niemniej Jej reakcja to żenua

no właśnie, reakcja fatalna... zwłaszcza ze mówimy tu o kontakcie dorosłej osoby z dzieckiem, a nie dwóch dorosłych

Napisane przez justynaneyman

Co do torby - dla porządku powiem, że z tej pierwszej, narzędziowej, kazałam wydłużyć klapę do krawędzi dołu i zlikwidować zapięcie (zmienić je na niewidoczne magnesiki) teraz jest cacy

Ale wieje u mnie dziś wszystkie okna mi gwiżdżą, spać nie mogłam znów przez to

[Margot45]

Znad śniegu, chlapy i ogólnego wkuffa

Znowu Jej Wysokość nie raczyła przelać pensji i dotarłam dziś do pracy jedynie dzięki życzliwości przyjaciółki. Miałam olbrzymią ochotę nie przyjechać do pracy wcale, a jakby kto do mnie zadzwonił, powiedziałabym wprost - nie miałam na bilet ani na doładowanie telefonu, żeby zadzwonić i powiadomić. I tak, kuwra, prawie co miesiac jest

[Maja102]

Napisane przez Karkki

Kupiłam sobie świąteczną herbatę Laponia i jest "Biała herbata o waniliowym aromacie z dodatkiem cytrusowo-biszkoptowych ciasteczek oraz ziarenek czerwonego pieprzu." Pachnie ciasteczkami a w smaku jest lekko cytrusowa, ale nie kwaśna. Kolor soku jabłkowego. Zmysły szaleją

tez je ostatnio niuchałam, fajne te świąteczne

Wreszcie się odblokowałam na basenie. tzn. wreszcie przepływam cały basen z deską na brzuchu i nie musze robić 3 przystanków na zadyszkę lub wypluwanie wody za tydzień mam zaczać ćwiczyć ręce do żabki, nareszcie jakiś postęp

[Redhaired Witch]

Macham znad 10-godzinnego snu ^^

Napisane przez winter76

U mnie jest podobnie, z tym, że ja miałam fory jako pracownik no i moja koleżanka położna uparła się, że urodzę na jej zmianie i się udało

Szczęściara
Naprawdę żal tych dziewczyn, które tam ze mną leżały - 4 dni po terminie, jeszcze je ze dwa trzymają ot tak, potem na dwa cewnik Foleya czy jak mu tam a potem dopiero oksy
Ze mną może być tak samo więc od dziś mycie okien, bieganie po schodach, seksy i ostre kebaby No dobra, same kebaby.

Napisane przez rachell111

Nie ma to jak zasłużona nagroda!

Doczytałam, że mi się nie należy, pfff

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Doczytałam, że mi się nie należy, pfff

Whaaaaaat ?


Dziewszyny, która podpowie, czym się kierować kupując ekstrakt waniliowy? Co praktyczniejsze? Pasta? Ile to można trzymać otwarte? Psuje się? Które brać? http://allegro.pl/listing/listing.ph...m-hou-1-1-1120

[Katty_p13]

Napisane przez rachell111

Whaaaaaat ?


Dziewszyny, która podpowie, czym się kierować kupując ekstrakt waniliowy? Co praktyczniejsze? Pasta? Ile to można trzymać otwarte? Psuje się? Które brać? http://allegro.pl/listing/listing.ph...m-hou-1-1-1120

Rachel ja bym kupiła w płynie bo jest na % a wiadomo % konserwują najlepiej


Miłego dnia Baru

[rachell111]

Napisane przez Katty_p13

Rachel ja bym kupiła w płynie bo jest na % a wiadomo % konserwują najlepiej


Miłego dnia Baru

Dzięki, tak też podpowiadała mi intuicja, pasta to pasta

Nawzajem, choć ciemno, ponuro ale trudno, trzeba przeczekać

[Betty83]

znad diety

Napisane przez Karkki

I mam się dowiedzieć jak to jest z oddawaniem ciała na Wydział Medycyny

ja się donacją od dawna interesuję
dojrzewam do podpisania papierów

Napisane przez justynaneyman

To jak ja mam za swoje nieogarnięcie przeprosić???


Ja też kupiłam buty - takie same, jak tamte czarne, tylko granatowe - matowy sprany granat z przysmolonymi noskami


Co do torby - dla porządku powiem, że z tej pierwszej, narzędziowej, kazałam wydłużyć klapę do krawędzi dołu i zlikwidować zapięcie (zmienić je na niewidoczne magnesiki) teraz jest cacy

1. tylko u siebie zauważyłam

2. wczoraj?
gratuluję

3. ad raportówek - nosiłabym
ad stylu - uważam, że zawsze świetnie wyglądasz, a Kolcia i porady stylistki to już naprawdę wyższy level

Napisane przez Parabelka

no bo to tak jakby trudno precyzyjnie policzyć nie darmo jest miesięczna tolerancja terminu

u mnie to było 15 dnia po terminie, kiedy chcieli zacząć wywoływać.
i na patologii swoje wyleżałam. dobrze że baru wtedy nie było, to nie miałam gdzie żali wylewać, czemu to tyle trwa

parę razy się zastanawiałam, czemu wcześniej barowiczki znikały z wątku jak zachodziły albo nie wspominały o swoim stanie. chyba od Red zaczął się nurt matkipolki

Napisane przez Karkki

Już lecę googlować

ja mam dużą torbę z kothem od chińczyka

Napisane przez Polly_

hmmm..ale skad wziac i skad wiedziec ze nieuzywane? i co bocian na to?

zbudować albo zlecić, bociany są pod ochroną

Napisane przez rachell111

Też kiedyś miałam - nie wiem czemu jakoś niezdrowo mnie jarało to, że większość ulokowałam w głowie. Ciekawa jestem jak po latach by mi to wyszło. Ja jestem z tych co nie trafią piłką w słup z metra, nei zaserwuję piłki w siatkówce - bo w nią nie trafiam ale np w lotkę badmintonem trafiam No i kiedyś te strzały.

ja się spodziewałam porażki, wysłałam teża na pierwszą linię, jak oddał pierwsze strzały, to chciałam uciec na koniec strzelnicy i żeby wykorzystał też moje
ręce i nogi mi się trzęsły strasznie - ale nie ma to żadnego wpływu na celność jeśli zgra się instrumenty i spokojnie zwalnia spust.

ja siatkę parę lat trenowałam i zagrywkę miałam mocną a piłka leciała dokładnie tam gdzie chciałam - w liceum dziewczyny co nie trenowały, to się chowały przed moimi serwami zamiast odbierać
ale lotki, bilard i inne precyzyjne - porażka

no po prostu zaskoczyło z bronią
chociaż 10 lat temu bym nie dotknęła


teraz teżu chce mi sprezentować kurs teoretyczny i lot za sterami samolo
tylko że w aeroklubie pod londkiem, więc język musiałabym podszlifować

[neska951]

joł joł baru sna bólu garła zwiększam dawkę vit C

Napisane przez rachell111

I jeszcze bym capła na wspólnych z dyszkę Montale dark aund
SZOK

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez Betty83

Nesko, Ju dziękuję za spotkanie
I przepraszam za ogólne moje nieogarniecie

Dojezdzam już do domu i dochodzi do mnie, że nigdy tyle nie zjadlam co przez ten weekend...

To ja dziękuję ... Jakie nie ogarnięcie ???

Mojego wlania gresa do próbki podkładu nic nie przebije

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez justynaneyman

O prochach to ja sama mówię - ale mam zamiar podzielić - część na cmentarzu, coby rodzina mnie odwiedzała przy okazji i miała gdzie lampkę zapalić, a część na Mazurach, na Mojej Promenadzie - powiedzmy w stos. 1/3 do 2/3.

Ja to bym chciała byc rozsypana w lesie , po prostu A nie gnić w jednym miejscu

[Margot45]

Napisane przez neska951

Mojego wlania gresa do próbki podkładu nic nie przebije

Oj tam, oj tam, będziesz najwyżej pachniała po całej twarzoczaszce

[neska951]

Napisane przez Margot45

Oj tam, oj tam, będziesz najwyżej pachniała po całej twarzoczaszce

Miszczem wpadek jestem ... Caaaała JA


Margot współczuję sytuacji pracowej MASAKRA ...

[hellkitty]

Napisane przez Karkki

Tak, ale zauważyłam po swojej Mam, że po przejściu na emeryturę z roku na rok ta manifestacja postawy życiowej zaczęła narastać. Sprawy, które dla Niej kiedyś byłyby mało istotne urastają do rangi spraw życiowych. A na swoim punkcie stała się wręcz przewrażliwiona a nigdy taka nie była. Egocentryzm i rozstawianie wszystkich po kątach stał się "normą". Ale biorę na to poprawkę i po prostu się nie przejmuję, bo albo byśmy się do siebie nie odzywały, albo stale kłóciły. Babcia też tak miała, ale dopiero w wieku lat 90.
A po udarze, to już

Też mam takie obserwacje dotyczące starszych ludzi. Moja babcia zajmowała całe życie wysokie, kierownicze stanowisko i teraz na emeryturze nie dość, że nie ma kogo poustawiać, to jeszcze ma mniej okazji do wygadania się i trochę sobie odbija w innych relacjach :/
Zresztą nawet stereotypowy widok "starej baby" wykłócającej się o miejsce w tramwaju z ciężarną kobietą, czy wpychającej się do kolejki bo jej się należy , pasuje. Myślę że to kwestia po prostu zmęczenia życiem, bycia nie do końca w pełni sił zmysłowych i, w naszym kraju szczególnie, biedy. Dlatego zawsze przymykam oko na takie sytuacje.

Napisane przez justynaneyman

a ile masz wolnego? Teraz?

W styczniu mam rozmowy o pracę, do tego czasu jak mi wpadnie coś na freelansie to moooże się podejmę, ale chcę się głównie skupić na szlifowaniu umiejętności, które zdobyłam na kursie, oraz na powrocie do zdrowia

Napisane przez Karkki

W życiu nie piłam tak rewelacyjnej herbaty, chociaż sporo różnych i różnistych pijam. Wzięłam 50g na spróbowanie i w piątek idę po znacznie więcej. Tym bardziej, że latem jako mrożona będzie też super. Dokładnie takiej herbaty szukałam Czyli jest szansa, że i idealne perfumy kiedyś też znajdę
Świątecznych mają kilka, ale takie normalne, z pomarańczami, jabłkami, cynamonem itd. Ale jest też Choinkowa Słodycz i chyba też jej trochę wezmę do picia z mlekiem.

[/COLOR]Śnieg pada. Czyli czas na

Ajj jestem straszną herbaciarą, dzisiaj akurat zdobyłam herbatę dla nerwusów oraz dwie yogi: świąteczną i na gardło. Niestety ze względu na problemy ze snem muszę ograniczać zieloną i czarną, a szkoda, bo zwłaszcza zieloną uwielbiam... Także na razie tankuję głównie zioła i rooibos

[Margot45]

Napisane przez neska951

Margot współczuję sytuacji pracowej MASAKRA ...

Dziękuje. Doczekałam się jakoś ok. 11.30, ale co się nerwów najadłam, to moje

Na razie sobie kupiłam zapas baterii i umówiłam się do fryzjerki na dole. Po pracy zamierzam napaść na Owada.

[Karkki]

Dobry
Czekam na kuriera

Napisane przez justynaneyman

Karkki - mów mi siostro! Sądzę, że większość tych "tekstów" się powtarza

Napisane przez Ewusia_marchew

Ale wieje u mnie dziś wszystkie okna mi gwiżdżą, spać nie mogłam znów przez to

Napisane przez Margot45

Znad śniegu, chlapy i ogólnego wkuffa

Napisane przez Maja102

tez je ostatnio niuchałam, fajne te świąteczne

Świąteczne są najlepsze

Napisane przez rachell111

Dziewszyny, która podpowie, czym się kierować kupując ekstrakt waniliowy? Co praktyczniejsze? Pasta? Ile to można trzymać otwarte? Psuje się? Które brać? http://allegro.pl/listing/listing.ph...m-hou-1-1-1120

Bierz australijską organiczną. Ja bym wzięła tę http://allegro.pl/ekstrakt-waniliowy...824994501.html
bo cukier dopiero na 3 miejscu a w paście na pierwszym. Obie wersje do 2018.

[Betty83]

Napisane przez neska951

joł joł baru sna bólu garła zwiększam dawkę vit C

Mojego wlania gresa do próbki podkładu nic nie przebije

1.
mnie też coś bierze

2. będzie co wspominać

Napisane przez Margot45

Oj tam, oj tam, będziesz najwyżej pachniała po całej twarzoczaszce

mam nadzieję, że jednak Ju nie będzie testowała na twarzy, a szczególnie pod oczami

Napisane przez hellkitty

Ajj jestem straszną herbaciarą, dzisiaj akurat zdobyłam herbatę dla nerwusów oraz dwie yogi: świąteczną i na gardło. Niestety ze względu na problemy ze snem muszę ograniczać zieloną i czarną, a szkoda, bo zwłaszcza zieloną uwielbiam... Także na razie tankuję głównie zioła i rooibos

ja po zielonej mdleję

ale dostałam spore pudło yorkshire tea
i kolejną puszkę illy
i 1,2kg toblerone
i 3 paczki po 200g chińskich cukierków kokosowo-imbirowych

[Karkki]

Napisane przez hellkitty

Też mam takie obserwacje dotyczące starszych ludzi. Moja babcia zajmowała całe życie wysokie, kierownicze stanowisko i teraz na emeryturze nie dość, że nie ma kogo poustawiać, to jeszcze ma mniej okazji do wygadania się i trochę sobie odbija w innych relacjach :/
Zresztą nawet stereotypowy widok "starej baby" wykłócającej się o miejsce w tramwaju z ciężarną kobietą, czy wpychającej się do kolejki bo jej się należy , pasuje. Myślę że to kwestia po prostu zmęczenia życiem, bycia nie do końca w pełni sił zmysłowych i, w naszym kraju szczególnie, biedy. Dlatego zawsze przymykam oko na takie sytuacje.

Ajj jestem straszną herbaciarą, dzisiaj akurat zdobyłam herbatę dla nerwusów oraz dwie yogi: świąteczną i na gardło. Niestety ze względu na problemy ze snem muszę ograniczać zieloną i czarną, a szkoda, bo zwłaszcza zieloną uwielbiam... Także na razie tankuję głównie zioła i rooibos

1. No właśnie - brak stałego kontaktu z ludźmi to chyba główna przyczyna, tak mi się wydaje. Bo jak obserwowałam swoich wykładowców, a często były to mocno wiekowe osoby, to one zachowywały się zupełnie inaczej.
2. Mnie naszło na białe herbaty i oolongi

[neska951]

Napisane przez Karkki

2. Mnie naszło na białe herbaty i oolongi

Ja bym chciała wędzonej spróbować

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Betty83

2. będzie co wspominać



mam nadzieję, że jednak Ju nie będzie testowała na twarzy, a szczególnie pod oczami

Nic jej się nie stanie bo w końcu ja go zabrałam żeby gresa potestować i powiem tak trochę pudrowy jest

[Betty83]

Napisane przez neska951

Ja bym chciała wędzonej spróbować

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------



Nic jej się nie stanie bo w końcu ja go zabrałam żeby gresa potestować i powiem tak trochę pudrowy jest

1. za 3 tygodnie będę miała Lapsang Souchong, jak chcesz całe op. to pisz, a jak tylko na testy, to się podzielę

2.

[Katty_p13]

Ja też bym chciała być prochem na działce na Mazurach pod moimi orzechami