Zapuszczamy grzywkę

[CleoDuquesne]

U mnie coraz gorzej.
Już osiąga długość tak do nosa i jest bardzo ciężka w układaniu.
Wywija się, układa inaczej niż reszta włosów i przez ciągłe poprawianie, szybciej się przetłuszcza.
Czas rozpocząć akcję "Grzywy w górę" !

[tasiulek]

Napisane przez CleoDuquesne

U mnie coraz gorzej.
Już osiąga długość tak do nosa i jest bardzo ciężka w układaniu.
Wywija się, układa inaczej niż reszta włosów i przez ciągłe poprawianie, szybciej się przetłuszcza.
Czas rozpocząć akcję "Grzywy w górę" !

Niestety z wywijaniem mam ten sam problem przez ten nieszczęsny wicherek... z jednej strony leży sobie grzywka elegancko prosto, a z drugiej paso doble mi tańczy

[Calebia]

Dziewczyny, macie jakiś sposób na przetłuszczanie się odrastającej grzywki? <ale napisałam > reszta moich włosów się nie przetłuszcza, ale grzywka przez to, że jest cienka i przy twarzy - po paru godzinach od mycia jest już taka niefajna, włosy się zlepiają trochę. Myję codziennie rano, grzywka obecnie sięga do nosa.

PS. Dzisiaj mnie naszło na jej podcięcie, wydaje mi się, że bez grzywki wyglądam mniej wyraziście, ale póki co przetrwałam i nie poszłam do fryzjera

[martii90]

Napisane przez Calebia

PS. Dzisiaj mnie naszło na jej podcięcie, wydaje mi się, że bez grzywki wyglądam mniej wyraziście, ale póki co przetrwałam i nie poszłam do fryzjera

też tak mam co jakiś czas, ale się nie daję. jak na razie ze wszystkich prób zapuszczania w tej najdłużej wytrwałam i szkoda by mi było to zaprzepaścić jak już będzie wystarczająco długa pójdę tylko nadać jej jakiś kształt. ocenie sięga mi do połowy brody na sucho, a prawie do jej końca na mokro.

[tasiulek]

Napisane przez Calebia

Dziewczyny, macie jakiś sposób na przetłuszczanie się odrastającej grzywki? <ale napisałam > reszta moich włosów się nie przetłuszcza, ale grzywka przez to, że jest cienka i przy twarzy - po paru godzinach od mycia jest już taka niefajna, włosy się zlepiają trochę. Myję codziennie rano, grzywka obecnie sięga do nosa.

PS. Dzisiaj mnie naszło na jej podcięcie, wydaje mi się, że bez grzywki wyglądam mniej wyraziście, ale póki co przetrwałam i nie poszłam do fryzjera

Ja mam taki mały szampon w sprayu Dobrze sprawdza się też puder do włosów Gdyby nie to, to chyba bym szału dostała

[Fabiola9330]

Jak używać tego pudru do grzywki ?

[Calebia]

Napisane przez tasiulek

Ja mam taki mały szampon w sprayu Dobrze sprawdza się też puder do włosów Gdyby nie to, to chyba bym szału dostała

Możesz napisać coś więcej na temat szamponu w sprayu? Chętnie wypróbuję, zwłaszcza jakiegoś takiego małego, do torebki i fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam ten grzywkowy problem.

[Meadow]

Napisane przez Calebia

Możesz napisać coś więcej na temat szamponu w sprayu? Chętnie wypróbuję, zwłaszcza jakiegoś takiego małego, do torebki i fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam ten grzywkowy problem.

ja mam taki z syossa, daje się ręcznik na ramiona, psika pasma włosów, potem trze ręcznikiem tam gdzie się nałożyło preparat i potem ewentualnie rozczesuje, grzywka jest wtedy trochę dłużej w stanie "wyjściowym"

[Emilcia_1616]

moja juz duzo siega za brode, jeszcze ze 4 cm i juz taka ja zostawie

[That_Girl]

Hej dziewczyny, mogę dołączyć?
Grzywkę miałam od zawsze, ale ostatnio doszłam do wniosku, że czas na zmiany i postanowiłam zacząć ją zapuszczać. Jak na razie w najdłuższym miejscu sięga do połowy oka, a w najkrótszym delikatnie za brwi. Już nie mogę się doczekać, kiedy urośnie na tyle, żebym mogła zakładać ją za ucho, marzenia...

[Kicia131]

Hej dziewczyny
Moja grzywka osiągnęła ten etap, że zaczyna się trzymać za uszami! Bardzo się z tego powodu cieszę, na wiosnę w ogóle nie będę miała z nią problemu
Zapuszczam od czerwca 2012, wtedy ostatni raz ją ścięłam na prosto a od tego momentu rośnie sobie jak chce.
Nawet przestałam używać prostownicy, bo już się raczej nie kręci! Jedynie pojedyncze dni są gorsze
Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich zapuszczających grzywkę!

[That_Girl]

Napisane przez Kicia131

Moja grzywka osiągnęła ten etap, że zaczyna się trzymać za uszami! Bardzo się z tego powodu cieszę, na wiosnę w ogóle nie będę miała z nią problemu

Zazdroszę ci takiej długości. Mojej grzywce do takiego stanu daleko

[mind explorer]

Dołączam do Was.
Grzywkę mam od czerwca, wszyscy mówili mi, że super w niej wyglądam, mi też bardzo się podobała, wyglądałam w niej ciekawiej, no i jakoś tak ładniej. Postanowiłam jednak ją zapuścić, ponieważ już nie daję rady z układaniem. Moje włosy puszą się i falują, żeby dobrze wyglądać muszę ją ciągle prostować a potem układać na szczotkę. Nie mam już na to siły, poza tym zdarzały się dni, kiedy nie potrafiłam z nią zrobić nic. Po prostu nie dała się ułożyć.
Ostatni raz ścięłam grzywkę na początku października i od tego czasu zapuszczam. Teraz sięga za oczy. Niedługo idę do fryzjera i boję się, że w chwili słabości znowu zetnę. :/

[Little Katie]

Dołaczam, jeśli można

Rok temu w grudniu zrobiłam sobie grzywkę prosta do brwi nosilam dwa miesiace ale chyba 'starosc' mnie dopadla i stwierdzilam ze mnie wkurza wiec zaczelam hodowac od lutego w czerwcu grzywka siegala mi do polowy policzka i wwysokiego koka lub kucyka spokojnie ja lapalam bez pomocy wsowek w styczniu tego roku mialam ja do ramion, swoje wlosy do pasa scielam na dlugosc grzywki by zejsc z cieniowania i wszystko razem hodowac i trzy dni temu mi totalnie odwalilo bo zrobilam grzywke (oczywiscie nagapilam sie na jakas laske z bloga), ledwo weszlam do domu sie poplakalam i po godzinie grzywka poszla w irokeza trzyma sie niezle ale tyle czasu w tej samej fryzurze masakra :/

Takze dolaczam mam do Was pytanie: czy jesli ktoras z Was hoduje prosta grzywke i nie chce jej na ukos a dorownac do reszty wlosow tez czasami podcina ja jak koncowki czy zostawiacie az odrosnie a potem podcinacie jesli jest zniszczona??

[Emilcia_1616]

lepiej ja najpierw podciac. bo pozniej jesli jest zniszczona to obetniesz ja wiecej i stracisz duzo czasu zapuszczania. pocinaj sobie kilka mm co miesiac

[Little Katie]

Napisane przez Emilcia_1616

lepiej ja najpierw podciac. bo pozniej jesli jest zniszczona to obetniesz ja wiecej i stracisz duzo czasu zapuszczania. pocinaj sobie kilka mm co miesiac

Emilka dzieki bede ja podcinac ech jakbym chciala by byla juz do polowy policzka

[paulaa6]

Ja też mam tak potworny problem z przetłuszczonym pasmem grzywki, że zachciało mi się obciąć, ale na razie trzymam się dzielnie.
Dziwne jest to, ze jak miałam krótką grzywkę na czoło to nie przetłuszczała się tak jak teraz długa. :/

[LittleSeashell]

Hej dziewczyny
Można dołączyć? Grzywkę to mam w sumie od zawsze, przyjmowała ona różne postacie. Stwierdziłam jak i moi znajomi, że lepiej mi z dłuższą grzywką niż taką na prosto. Zapuszczałam grzywkę na bok, ale zawsze coś mnie korciło i obcinałam. Wczoraj obcięłam na prosto co było największym moim błędem- teraz tego bardzo żałuje. Dlatego zapuszczam od dzisiaj grzywkę. mam taką do brwi. Wiem, że będzie ciężko, ale dam radę. Mam wysokie czoło, więc to jedyny mankament tego, że nie mogę spiąć jej do góry. Ale teraz zaczesuję ją na bok, trochę lakieru i ujdzie.

[magda1706]

Oczywiście że można
nozyczki schowaj i zacznij się lubić tak jak wyglądasz
Ja zapuszczałam od podobnej długości. Dziś moja grzywka sięga po ramię

Powodzenia!

[Meadow]

Wątek mało odwiedzalny, ale każda nowa jest mile widziana
Moja grzywa już przekroczyła koniec szczęki rok temu najkrótsze pasma były lekko za połowę mojego wielgachnego czoła

[magda1706]

Napisane przez Meadow

Wątek mało odwiedzalny, ale każda nowa jest mile widziana
Moja grzywa już przekroczyła koniec szczęki rok temu najkrótsze pasma były lekko za połowę mojego wielgachnego czoła

rzadko odwiedzany ale zawsze

Ja myslałam ze mam duże czoło ale teraz wiem że bez grzywki mam większe oczy Wkurza mnie jedynie to że te włosy przy twarzy ciągle mi na nią spadają no ale takie życie rozczochrańca!

[LittleSeashell]

Ile zajęło Wam zapuszczenie grzyweczki do jakiejś normalnej długości, gdzie można ją jakoś ładnie wziąć na bok?

Macie jakieś sposoby dla osób z wysokim czołem, gdy grzywka będzie wchodziła w oczy? Ja zawsze biorę ją już na bok, ale nie za ciekawie to wygląda

A tak się oszpeciłam a za tydzień wesele kuzynki ja to mam pomysły ;D
Chociaż mój chłopak mówi mi, że lepiej mi w grzywce prostej a inni, że na bok i bądź tu babko mądra )

Coś mi się wydaje, że mam najgorzej..mam siostrę FRYZJERKĘ!

[magda1706]

Napisane przez LittleSeashell

Ile zajęło Wam zapuszczenie grzyweczki do jakiejś normalnej długości, gdzie można ją jakoś ładnie wziąć na bok?

Macie jakieś sposoby dla osób z wysokim czołem, gdy grzywka będzie wchodziła w oczy? Ja zawsze biorę ją już na bok, ale nie za ciekawie to wygląda

A tak się oszpeciłam a za tydzień wesele kuzynki ja to mam pomysły ;D
Chociaż mój chłopak mówi mi, że lepiej mi w grzywce prostej a inni, że na bok i bądź tu babko mądra )

Coś mi się wydaje, że mam najgorzej..mam siostrę FRYZJERKĘ!

Zaczęłam w sierpniu zapuszczać grzywkę w 2010. Zwyczajnie na pielgrzymce nie było szans żebym prostowała Ja po prostu brałam do góry przy pomocy opasek, spinek. po pół roku jakoś jak dawała się założyć za ucho to już był moment przełomowy i z górki
Wiesz zdanie innych się nie liczy mi też mówiono że tak ładnie tak brzydko ale tak mi było najwygodniej Co do wesela to ja załączam zdjęcie z fryzurą z wesela po miesiącu zapuszczania grzywki

A co do siostry to tylko się cieszyć. Będzie mogła wspomóc grzywkę w układaniu się na boku albo po obu bokach i dopasuje Ci do fryzurki

[LittleSeashell]

Ale też obetnie mi ją bez problemu, kiedy znowu mi coś odbije;D i właśnie nad tym ubolewamAle nie, tym razem się nie poddam

Śliczną miałaś tą fryzurę! Ja w przyszłą sobotę idę na wesele i nie wiem, chyba wyprostuje włosy Ale dużo skróciłam, bo miałam bardzo zniszczone więc nie wiem jak to będzie wyglądało

[LittleSeashell]

Jak tam zapuszczacie dalej grzywki?

[dorot_qa]

A ja zrobiłam sobie grzywke znowu. Zapuszczalam chyba 2 lata ale przeglądając zdjęcia stwierdziłam, że z grzywka mi ładniej... Więc się skusilam znowu i nie żałuję ale Wam życzę powodzenia w zapuszczaniu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Calebia]

Mnie też coraz bardziej korci, żeby ściąć, ale w sumie bez grzywki wygodniej - moja zawsze z rana sterczała jak okap, musiałam ją codziennie prostować. ale za to mam wrażenie że wyglądałam jakoś bardziej wyraziście.

Teraz mam grzywkę do nosa, więc myślę że do wakacji da się ją już zakładać za ucho - chyba że zetnę

[softgrey]

Napisane przez Calebia

Mnie też coraz bardziej korci, żeby ściąć, ale w sumie bez grzywki wygodniej - moja zawsze z rana sterczała jak okap, musiałam ją codziennie prostować. ale za to mam wrażenie że wyglądałam jakoś bardziej wyraziście.

Teraz mam grzywkę do nosa, więc myślę że do wakacji da się ją już zakładać za ucho - chyba że zetnę

Ja też już mam do nosa i to strasznie trudna długość. Kusi mnie, żeby podciąć, ale nie poddam się

[LittleSeashell]

zazdroszczę Wam (;
Ja zanim zapuszczę tak jak Wy- do nosa czy nawet dłużej to trochę czasu upłynie, mam ją do brwi dopiero a bardzo wolno rośnie

[Meadow]

Ja mam już taką teraz jest nawet lekko dłuższa, bo to było pół miesiąca temu