Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarby!

[cynamon_]

Ada, ta metoda była u nas trzymam kciuki zatem!

[czekooczekolada]

Napisane przez poznanianka1990

Tylko, że potem dziecko siedzi jak się kąpie, więc mi się osobiście wydaje, że ta mniejsza też by wystarczyła.









Gratuluję dziewczyny

Przed chwila się obudziłam, oczywiście z katarem i bólem głowy

Wczoraj wieczorem zmierzyłam brzuch i kolejny centymetr do przodu - już 94

tak tylko to dziecko siedzi koło 7 mca, a rodzą się dzieci 62cm np, i myślisz że do 6 mca i taka mała wanienka jest JUŻ dla niego w sam raz. a co dopiero jak podrośnie za 2-3 mce.

Napisane przez cynamon_

Widzę, ze dużo z was cierpi na bezsenność, wspolczuje mnie się to zdarza rzadko, ale to moze dlatego ze nie robie żadnych drzemek w ciągu dnia.
Dzisiaj mam ktg i spotkanie z polozna na 12.30 dobrze bo poslucham serdusia mojej małej. Ostatnio poddenerwowana jestem i wszystko mnie wkurza z Tz-tem na czele, mała grzebie w szyjce ciągle, męczą mnie skurcze i w ogóle zamknelabym się w jakimś pudelku zeby wszyscy dali mi spokój, uroki końcówki..

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Monic, to ja ostatnio pakowałam górę od bikini do torby szpitalnej a Tz do mnie "a Ty co, na Kanary się wybierasz"? )

ja nie śpię w ogóle w ciągu dnia, żadnej drzemki a i tak nie moge usnac w nocy..

[tylkokasia]

Limonko zdrówka Ci życzę z całych sił

Witam się w 39tc.
Dziś u mojej córy Halloween w przedszkolu więc od rana u mnie malowanie i strojenie
Ja dziś mam paznokcie popołudniu ale już mam mętlik w głowie bo połowa pytanych twierdzi że mogę do szpitala a połowa że nie.
W nocy cierpię na cholerną bezsenność - kładę się 23,24 a o godz. 5 jeszcze nie śpię. Na siku co godzina i częściej. A przed 8 już wstaję. Masakra.

[cynamon_]

Czeko, pewnie za duzo mysli się w głowie kłębi teraz, obys jeszcze trochę pospala przed rozwiązaniem

[ada32]

Napisane przez cynamon_

Ada, ta metoda była u nas trzymam kciuki zatem!

dzięki

[poznanianka1990]

Napisane przez czekooczekolada

tak tylko to dziecko siedzi koło 7 mca, a rodzą się dzieci 62cm np, i myślisz że do 6 mca i taka mała wanienka jest JUŻ dla niego w sam raz. a co dopiero jak podrośnie za 2-3 mce

Ja od wielu znajomych słyszałam że ta mniejsza starczy, ale wiadomo - jak ktoś chce to niech kupi większą, po coś je w końcu wyprodukowali

Schowalam do komody kolejne rzeczy małej, które ostatnio prałam, a mąż wczoraj wyprasował Ledwo to się mieści... Powyjmowałam wszystkie stamtąd kosmetyki, próbki, smoczki itp i muszę gdzieś indziej je pochować I chyba po południu zacznę pakować torbę...

[srebrna_smuga]

Hejo Gratuluję wszystkich rozpoczętych tyg

Współczuje nieprzespanych nocy, ja śpię jak zabita i już się przyzwyczaiłam nawet do wstawania po 6x na siusiu

Byłam już oddać krew, oczywiście panie pielęgniarki nie mogły uwierzyć, że w poniedziałek już rodzę. Potem stałam na przystanku i podeszła do mnie zakonnica. Zapytała czy może pobłogosławić moje maleństwo w brzuszku. Powiedziałam, że jak najbardziej bo urodzi się już w poniedziałek i obiecała za nas i za poród modlitwę Takie miłe gesty z rana.

Ja mam dwie torby, jedną kupiłam taką duża w ikeii i dla Zuzi mniejszą od wózka Wezmę jeszcze torebkę gdzie dokumenty będą pod ręką i lekkie rzeczy.

Z mężem obgadane sprawy na tip top, zobaczymy czy będzie dzisiaj asertywny

[fasterka90]

Napisane przez srebrna_smuga

Hejo Gratuluję wszystkich rozpoczętych tyg

Współczuje nieprzespanych nocy, ja śpię jak zabita i już się przyzwyczaiłam nawet do wstawania po 6x na siusiu

Byłam już oddać krew, oczywiście panie pielęgniarki nie mogły uwierzyć, że w poniedziałek już rodzę. Potem stałam na przystanku i podeszła do mnie zakonnica. Zapytała czy może pobłogosławić moje maleństwo w brzuszku. Powiedziałam, że jak najbardziej bo urodzi się już w poniedziałek i obiecała za nas i za poród modlitwę Takie miłe gesty z rana.

Ja mam dwie torby, jedną kupiłam taką duża w ikeii i dla Zuzi mniejszą od wózka Wezmę jeszcze torebkę gdzie dokumenty będą pod ręką i lekkie rzeczy.

Z mężem obgadane sprawy na tip top, zobaczymy czy będzie dzisiaj asertywny

Jej, bardzo miły gest tej zakonnicy, jakoś mnie poruszył mimo że ja taka trochę antykościelna
Tobie też należą się gratulacje za kolejny rozpoczęty tydzień -40, ostatni!

[Agusiek89]

Napisane przez srebrna_smuga

Hejo Gratuluję wszystkich rozpoczętych tyg

Współczuje nieprzespanych nocy, ja śpię jak zabita i już się przyzwyczaiłam nawet do wstawania po 6x na siusiu

Byłam już oddać krew, oczywiście panie pielęgniarki nie mogły uwierzyć, że w poniedziałek już rodzę. Potem stałam na przystanku i podeszła do mnie zakonnica. Zapytała czy może pobłogosławić moje maleństwo w brzuszku. Powiedziałam, że jak najbardziej bo urodzi się już w poniedziałek i obiecała za nas i za poród modlitwę Takie miłe gesty z rana.

Ja mam dwie torby, jedną kupiłam taką duża w ikeii i dla Zuzi mniejszą od wózka Wezmę jeszcze torebkę gdzie dokumenty będą pod ręką i lekkie rzeczy.

Z mężem obgadane sprawy na tip top, zobaczymy czy będzie dzisiaj asertywny

Oo jakie akcje u Ciebie ale miło miło

Dobrze, że napisałaś o tej torbie od wózka całkiem o niej zapomniałam a przyda się właśnie do szpitala na rzeczy dla Ali

[cynamon_]

Srebrna_smuga, piękny gest ze strony tej zakonnicy, ja bym na bank się wzruszyla hehe ale ja to płaczka jestem w ciąży, wczoraj prawie się popłakałam na "na wspólnej" jeju co te hormony ze mnie robią. Trzymam kciuki aby rozmowa z Tz-tem przyniosła efekty

[Agusiek89]

A i ostatnio pisałam, że mój brzuch od 2 tygodni stoi w miejscu, było 99, a dziś patrzę 101 i już prawie 13 kg na plusie

[poznanianka1990]

Napisane przez cynamon_

Srebrna_smuga, piękny gest ze strony tej zakonnicy, ja bym na bank się wzruszyla hehe ale ja to płaczka jestem w ciąży, wczoraj prawie się popłakałam na "na wspólnej" jeju co te hormony ze mnie robią. Trzymam kciuki aby rozmowa z Tz-tem przyniosła efekty

A w jakim momencie? Oglądam "Na Wspólnej", to mój serial , stąd moje pytanie

[cynamon_]

Poznanianka, ostatnia scena chyba, jak Elżbieta przytula Igora i mowi ze go kocha haha

[fasterka90]

Tak co do seriali - oglądacie skazane? W ostatnim odcinku Marta rodziła, w publicznym wc, po tym jak przyjaciel jej męża chciał ją zastrzelić. Wiadomo,to tylko film ale masakra :p chyba bym zabiła tz jakby mi takie atrakcje przy porodzie zafundował. No ale dziewczyna miała chociaż ekspresowy poród co mój tz oczywiście musiał skomentować i wyśmiać

[poznanianka1990]

Ja z seriali to tylko "Na Wspólnej" oglądam Poza tym lubię różne programy o gotowaniu typu Masterchef, Top Chef, Hell's Kitchen, Kuchenne rewolucje itp. i muzyczne - Twoja Twarz brzmi znajomo, The voice of Poland

[tylkokasia]

Napisane przez srebrna_smuga

Hejo Gratuluję wszystkich rozpoczętych tyg

Współczuje nieprzespanych nocy, ja śpię jak zabita i już się przyzwyczaiłam nawet do wstawania po 6x na siusiu

Byłam już oddać krew, oczywiście panie pielęgniarki nie mogły uwierzyć, że w poniedziałek już rodzę. Potem stałam na przystanku i podeszła do mnie zakonnica. Zapytała czy może pobłogosławić moje maleństwo w brzuszku. Powiedziałam, że jak najbardziej bo urodzi się już w poniedziałek i obiecała za nas i za poród modlitwę Takie miłe gesty z rana.

Ja mam dwie torby, jedną kupiłam taką duża w ikeii i dla Zuzi mniejszą od wózka Wezmę jeszcze torebkę gdzie dokumenty będą pod ręką i lekkie rzeczy.

Z mężem obgadane sprawy na tip top, zobaczymy czy będzie dzisiaj asertywny

Napisane przez fasterka90

Jej, bardzo miły gest tej zakonnicy, jakoś mnie poruszył mimo że ja taka trochę antykościelna
Tobie też należą się gratulacje za kolejny rozpoczęty tydzień -40, ostatni!

O bardzo bardzo miły gest. Na pewno bym się poryczała i by mnie to uspokoiło jakoś.

Napisane przez fasterka90

Tak co do seriali - oglądacie skazane? W ostatnim odcinku Marta rodziła, w publicznym wc, po tym jak przyjaciel jej męża chciał ją zastrzelić. Wiadomo,to tylko film ale masakra :p chyba bym zabiła tz jakby mi takie atrakcje przy porodzie zafundował. No ale dziewczyna miała chociaż ekspresowy poród co mój tz oczywiście musiał skomentować i wyśmiać

No ja oglądam + M jak Miłość - tam rodziła niedawno w lesie w aucie.
Ryczałam na tych porodach

[Iclosemyeyes]

Gratuluję dziewczynki nowych tygodni i donoszonych ciąż cieszę się, że coraz bliżej wysyp maluszków

Napisane przez Agusiek89

Gratuluję rozpoczęcia nowych tygodni

Iclosemyeyes dobrze, że wszystko ok. Muszę się przyznać, że myślałam o Tobie w nocy czy wszystko ok, a nie chciało mi się włazić na wizaz. Na szczęście jest ok

Dziękuję kochana za troskę, na szczęście cały ból mi przeszedł tak po 22 czyli 6 h mnie trzymało. Ale skoro tak ma być to niech będzie

Napisane przez ada32

Iclo witaj
najważniejsze przy przygotowaniach do porodu jest przede wszystkim pozytywne myślenie o samym porodzie..popracować nad strachem przed tak naprawdę nieznanym...bo jakby nie było żadna z nas nie ma pojęcia co może się wydarzyć w trakcie..jak odczujemy ból..czy poród będzie postępował..itp..pogodzen ie się z sytuacją umożliwi nam połączenie się z naturą..oddanie się jej całkowicie wprowadzi nas w trans porodowy ..który zrobi za nas wszystko co trzeba ..pomóc można również kołysząc biodrami ..często i przy każdej okazji..ustawienie się maleństwa jest bardzo ważne ..no wiadomo..fajnym ćwiczeniem jest również "zwis"brzuszka stojąc na czworaka..np.przy brzegu łózka..położyć głowę,ręce i pół klatki piersiowej a reszta na podłodze by brzuch swobodnie powisiał i "odkleił"się na chwilę od biednego..zmęczonego kręgosłupa ..wtedy maluch swobodniej może sie poruszać i tym samym poukładać sie troszkę..

to też bardzo fajne Ćwiczenie..ważny przy tym jest też całkowity relaks..rozluźnienie..tot alny "odjazd" wszystkich myśli..odprężenie



oo miło..Gabrielki to fajne chłopaki są

kurcze ..myślę że nie pogniewacie się jak przekleję posta z wątku mam październikowych ...

ten post to tak jakby opis mojego porodu..Gabriela..
Oli to dziewczyna z innego wątku..

Och Oli..kochana wiem ze masz trójkę..wiem tez że czwarte to synuś a trzy córeczki masz.. dajesz mi nadzieje bo ja w październiku zaczynam starania o córcię ..choc nie ukrywam chłopiec równie będzie kochany...



Oli ..tak..Gabrysia rodzilam dojrzale..z doświadczeniem i zupełnie w transie porodowym..potrafilam w mówić sobie lekkość bóli..ktore szczerze byly lekkie..caly czas bylam tylko ja i to co sie aktualnie dzieje..poród!...ciągle kolysalam biodrami..lekko by maly idealnie wsuwal się w kanal rodny ..stojąc czulam sytuacje najbardziej..podpierałam sie tylko przy skurczach..zamknięte oczy i glowa balansująca w rytm oddechu ..w sumie mój tz mowil ze zachowywalam sie jakbym tanczyla ...trans mnie pochłonął..czulam sie świetnie im częstsze i mocniejsze bóle tym bliżej finiszu ..to motywacja ...tak ..ja wiem ..boli ..ale co z tego..maly człowiek sie rodzi i to jest teraz najważniejsze...kiedy panujesz nad bólem ..i w myślach sobie powtarzasz .."o ale fajnie..jeden bol mniej"..czy "no dobra..boli ..jeszcze troche poboli..ale zaraz przestanie .." Oddech gleboki po każdym skurczu..i przed..bo w trakcie przyznam ciężko oddychać..ale plytkie i szybkie..czasem wymuszone oddechy wskazane..mnie zatykało i w skurczu oddech wstrzymywalam..mrucząc i nucąc cos pod nosem...serio wystarczy wyluzować..bedzie co będzie ..urodzic muszę..to rodze..polozylam sie kiedy poczułam cudowne parcie (jak na kupke):..doslownie tylko troche mocnie ..ze ni cholery nie można tego zatrzymać..i wtedy sie zaczelo..ból party to tylko taka nazwa..to nie boli to wymuszenie do parcia..az cale ciało nabiera ochoty na..parcie..uczu cie cudowne..

Oli przeciez wiesz..da sie przeżyć..jest to najpiękniejszy moment dla matki..rodzic ..urodzic..przytulic maleństwo..ktore równie wystraszone i w bólu na świat przychodzi..

Oli to ze skowyczysz ..krzyczysz..piszczysz..( tez przy partych oddaje dzikie odgłosy)..to calkiem naturalne..ja nawet śmiem twierdzić ze krzyk wyzwolony bólem pomaga znieść ' ból"..

Oglądajcie filmy z porodów opanowanych i spokojnych rodzących kobiet. .. To tez uświadamia nam szczególnie pierworódkom ..ze jest to wykonalne..i wcale takie straszne..fakt boli ale ja szczerze powiem..wole dzieci rodzic niż zęba borowac na żywca...ass...

Ado jak Ty pięknie piszesz o porodzie chciałabym swój przeżyć tak spokojnie i w opanowaniu porodu się nie boję, bo myślę tak jak piszesz, że urodzić muszę. Boję się tylko tego ze w nowej sytuacji spanikuje, zestresuje i stracę kontrolę nad swoim zachowaniem.

Będę ćwiczyć tak jak piszesz, szczególnie jeśli ma to pomóc na kręgosłup



Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[wonderka]

Ada32 wiem o magnezie na skurcze ale spotkam się z opinią, że on może wyciszyć skurcze wiec go ograniczam.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Moje chorobsko chyba odpuszcza, nie jest źle, nos Zatkany ale jestem dziś nawet w pracy. Zezarlam słoik miodu za to

[Robusta]

hej dziewczyny

gratki za wejście w nowe tygodnie ja również zaczynam dziś 37 tc

łącze się w bólu z bezsennością, już od tyg spałam dobrze, a wczoraj za cholerę nie mogłam zasnąć tylko były wycieczki do WC wzmożone przez te tabletki. Bolą mnie cholernie plecy i mam stresa, że mogę zrobić krzywdę Milence przez to urofuraginum. Do poniedziałku mam wybrać 30 tabletek, ale jakbym miała coś z nerkami to chyba jeszcze gorzej by było

chciałabym urodzić po następnej wizycie 04.11

polecę dziś do piekarni po jakieś ciacho wkurzyłam się wczoraj bo się nie obżeram, staram się jeść zdrowo i nie nażerać wieczorem (czasem jak zasypiam to mnie lekko ssie) chipsy i colę mogę policzyć na palcach dosłownie. Słodycze jem raczej w weekend w domu i też nie aż tak dużo... a na wadze już 13,5 kg na plusie

Wonderka
dobrze, że już lepiej

dziewczyny z Krk czy, któraś z Was zdecydowała się w końcu na szpital Żeromskiego?

a i gratki za spakowanie toreb!! Ja dodatkowo dla małej oprócz kilku pampków i chusteczek wzięłam pieluszki tetrowe i smoczek

[wizaz_p_l]

Napisane przez wonderka

[/COLOR]Moje chorobsko chyba odpuszcza, nie jest źle, nos Zatkany ale jestem dziś nawet w pracy. Zezarlam słoik miodu za to

Miodek jest dobry, mnie ostatnio łapało przeziębienie, obudziłam się ze strasznym bólem gardła, wtedy od razu herbata z miodem i cytryną, tylko tego miodu to tak nie żałowałam sobie 4 takie herbatki w ciągu dnia i wieczorem już nic nie czułam

[tylkokasia]

Dziewczyny polecam wit. C lewoskrętną + dobry miód.
Ja tą wit. daję do wszystkiego do picia i poprawę widzę baaaardzo dużą. Katary mnie omijają.

[srebrna_smuga]

Miałam łzy w oczach ale musiałam wsiadać do busa i się ogarnęłam Pozostał mi jednak taki szok mały, że jeszcze zdarzają się takie sytuacje. To było bardzo miłe i mnie podbudowało przed tym wszystkim

Pozwolę sobie wkleić jeszcze dla dziewczyn fajną radę przed spakowaniem torby, myślę że nie tylko przed cc ale normalnie też się to przyda bo ja nie wpadłam na to i po pakowałam tak luźno wszystko. Może też się przyda

"Ręcznik, wraz z kosmetyczką oraz biustonoszem i koszulką oraz klapkami dobrze jest zapakować w jedną torbę reklamową, abyś nie musiała szperać w torbie tylko mieć wszystko za jednym zamachem pod ręką. Po cesarce (w sumie to operacja) czujemy się nie najlepiej tzn. ciągnie nas brzuch (w miejscu gdzie było robione cięcie) i schylanie jest mało przyjemnym zajęciem, które może od nas wymagać zbyt dużo siły, stąd lepiej przygotować sobie torebkę potrzebne rzeczy do pierwszej kąpieli. Ja osobiście włożyłam jeszcze do kosmetyczki majtki siateczkowe (jedną parę) oraz dużą podpaskę."

[wizaz_p_l]

Napisane przez dzikasliwka

No mnie też się ta Bryła czepiała, niby mówią że dobry specjalista, a tu taka faza... Nie mogłam później, bo chciałam zobaczyć się z moja gin, która i tak wyszła, bo tyle mi zeszło W poniedziałek (o ile nic się nie wydarzy ) jadę z samego rana!

Co do wyprawki, to mam listę z SR, już przepisuję:
-pieluchy jednorazowe (najmniejsze) i 3 pieluchy tetrowe;
-jedna czapeczka bawełniana,
3 komplety ubranek dla noworodka (body lub koszulki, śpioszki, kaftaniki);
- skarpetki i rękawiczki niedrapki,
- kocyk lub śpiworek,
- chusteczki nawilżające do pielęgnacji noworodka.

Ja dopakowałam jeszcze pieluszkę flanelową

Bryła to moja prowadząca, ogólnie jest ok, tylko ostatnio coś tak dziwnie... ja następne ktg mam dopiero przed wizytą, czyli 10 listopada.
Dzięki za listę dla maluszka teraz już będę wiedzieć czego mi brakuje do spakowania torby

[czekooczekolada]

Napisane przez poznanianka1990

Ja od wielu znajomych słyszałam że ta mniejsza starczy, ale wiadomo - jak ktoś chce to niech kupi większą, po coś je w końcu wyprodukowali

Schowalam do komody kolejne rzeczy małej, które ostatnio prałam, a mąż wczoraj wyprasował Ledwo to się mieści... Powyjmowałam wszystkie stamtąd kosmetyki, próbki, smoczki itp i muszę gdzieś indziej je pochować I chyba po południu zacznę pakować torbę...

ja właśnie ostatnio brałam tą wanienkę w tesco 86 i już w wózku ją woziliśmy po sklepie i siostra Tż nagle mówi " tą małą bierzecie ? nie bierzcie tej małej.. weźcie sobie tą dużą, z tej małej zaraz wyrośnie " i tym oto sposobem zdecydowalismy sie na duza , ktora btw musimy dopiero kupic i tak ;p

Napisane przez fasterka90

Tak co do seriali - oglądacie skazane? W ostatnim odcinku Marta rodziła, w publicznym wc, po tym jak przyjaciel jej męża chciał ją zastrzelić. Wiadomo,to tylko film ale masakra :p chyba bym zabiła tz jakby mi takie atrakcje przy porodzie zafundował. No ale dziewczyna miała chociaż ekspresowy poród co mój tz oczywiście musiał skomentować i wyśmiać

ja ogladalam, moj Tz tez wysmial ta scene i stwierdzil ze glupi serial

[Iclosemyeyes]

ja kupuję tę wanienkę z ikei za 18 zł i ona ma tylko 71 cm, ciekawe na ile starczy

[tylkokasia]

Napisane przez srebrna_smuga

Miałam łzy w oczach ale musiałam wsiadać do busa i się ogarnęłam Pozostał mi jednak taki szok mały, że jeszcze zdarzają się takie sytuacje. To było bardzo miłe i mnie podbudowało przed tym wszystkim

Pozwolę sobie wkleić jeszcze dla dziewczyn fajną radę przed spakowaniem torby, myślę że nie tylko przed cc ale normalnie też się to przyda bo ja nie wpadłam na to i po pakowałam tak luźno wszystko. Może też się przyda

"Ręcznik, wraz z kosmetyczką oraz biustonoszem i koszulką oraz klapkami dobrze jest zapakować w jedną torbę reklamową, abyś nie musiała szperać w torbie tylko mieć wszystko za jednym zamachem pod ręką. Po cesarce (w sumie to operacja) czujemy się nie najlepiej tzn. ciągnie nas brzuch (w miejscu gdzie było robione cięcie) i schylanie jest mało przyjemnym zajęciem, które może od nas wymagać zbyt dużo siły, stąd lepiej przygotować sobie torebkę potrzebne rzeczy do pierwszej kąpieli. Ja osobiście włożyłam jeszcze do kosmetyczki majtki siateczkowe (jedną parę) oraz dużą podpaskę."

Ja dopiszę że u mnie w szpitalu dla Dzidziusia ma się swoje rzeczy i fajnie przygotować sobie siateczkę z ubraniem tuż po porodzie (body, pajac, czapka, niedrapki, skarpetki) i pampersem. I od razu mieć to pod ręką jak maluszek wyskoczy.

[srebrna_smuga]

Napisane przez Iclosemyeyes

ja kupuję tę wanienkę z ikei za 18 zł i ona ma tylko 71 cm, ciekawe na ile starczy

Kupiłam ją też Moja chrześnica ma już 1,5 roku i jest dużym dzieckiem Kąpie się w niej na siedząco

tylkokasia dzięki za dopisek, dobry pomysł

[tylkokasia]

Napisane przez srebrna_smuga

Kupiłam ją też Moja chrześnica ma już 1,5 roku i jest dużym dzieckiem Kąpie się w niej na siedząco

tylkokasia dzięki za dopisek, dobry pomysł

Dzielę się bo sama dostałam taką radę. Mi wszystko weszło w woreczek śniadaniowy

[Iclosemyeyes]

Napisane przez srebrna_smuga

Kupiłam ją też Moja chrześnica ma już 1,5 roku i jest dużym dzieckiem Kąpie się w niej na siedząco

o, no i super, tak myślałam, że Ikea nie odwala fuszerki i to nie będzie wanienka na 2 miesiące tylko jeszcze nie wiem na czym będziemy ją stawiać do kąpieli, a Ty jak to masz rozwiązane?

[srebrna_smuga]

O nie widze już swojego pępka a trochę się zmienił haha Zmierzyłam się i kończę ciążę z 97cm w pępku, który jest już dość nisko