Niemcy III :)

[slomka]

ja pierniczki piekę jutro babcia mi choruje od niedzieli i ja razem z nią mam nadzieję, że jutro już wstanę

[SAMBAdiJANEIRO]

laseczki a jak jest soda po niemiecku??

Slomka jak tam w Polsce?? kuruj sie

[slomka]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

laseczki a jak jest soda po niemiecku??

Slomka jak tam w Polsce?? kuruj sie

sprawdzałam w translatorze jak jest soda, ale głowy nie dam za tłumaczenie

w PL dobrze, bardzo tęsknię za mężem, codziennie rozmawiamy przez Skype'a...

cieszę się kotem, mamą, babcią, uliczkami, znajomymi, gotowaniem, zapychaniem czasu, planowaniem świąt, sprzątaniem, drobnymi remontami... zawsze jest coś do zrobienia, wieczory spędzam z mamą przy herbacie, bardzo cieszy mnie ten czas, wykorzystuję go maksymalnie, na zapas

poza tym mam paczkę od Mikołaja i prosił o przesłanie

a jak u Was? jak tam lekcje niemieckiego?

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez slomka

sprawdzałam w translatorze jak jest soda, ale głowy nie dam za tłumaczenie

w PL dobrze, bardzo tęsknię za mężem, codziennie rozmawiamy przez Skype'a...

cieszę się kotem, mamą, babcią, uliczkami, znajomymi, gotowaniem, zapychaniem czasu, planowaniem świąt, sprzątaniem, drobnymi remontami... zawsze jest coś do zrobienia, wieczory spędzam z mamą przy herbacie, bardzo cieszy mnie ten czas, wykorzystuję go maksymalnie, na zapas

poza tym mam paczkę od Mikołaja i prosił o przesłanie

a jak u Was? jak tam lekcje niemieckiego?

mi przetlumaczylo Backpulver... ale to jest proszek do pieczenia

kiedy maz w koncu przyjezdza? fajnie, ze mozesz sobie poleniuchowac u mamusi

a na lekcjach fajnie... ale okazalo sie ze moja nauczycielka ma bardzo niemila sasiadke.... ona mieszka centralnie w lesie... zjezdza sie z drogi szybkiego ruchu i jedzie sie chyba z 300 metrow pod wielka gore w las i tylko 1 dom jest na dole i nastepny za 300 metrow jej i potem ponoc jest jeszcze jeden... no i na dole stoi tabliczka ze dojazd tylko do posesji... no i jak 1 raz przyjechalam na lekcje to zaparkowalam u babki na podworku i pytam sie czy moge tak stac, a ona ze jasne... no wiec drugi raz tez tam zaparkowalam i wczoraj bylam 3 raz... wjezdzam na podworko a tam babka z psem bez oka i mowi mi ze nie moge tu parkowac i to nie jest parking... ja sie na nia patrze i mowie jej, ze jak to nie jest parking to co to jest haha i ze ja nie przyjechalam tutaj na grzyby do lasu tylko na lekcje do jej sasiadki (w domu sa 2 mieszkania), a ta do mnie ze ok, ale ze mam tu nie stac ze mam zaparkowac na ulicy... no to ja takie oczy, ale ok stanelam na tej ulicy... i potem mowie do mojej nauczycielki ze jej sasiadka mi nie pozwolila zaparkowac na podworku, ze to nie jest parking i ze nie rozumiem o co chodzi i czy jak do nich przyjezdzaja jacys znajomi czy ktos to tez maja parkowac w lesie?... potem jeszcze przyszlo mi do glowy ze ten babiszon mogl gdzies zadzwonic po policje i jeszcze mandat bym mogla dostac za parkowanie w lesie... moja nauczycielka ma pogadac z sasiadka ale i tak jestem zbulwersowana i nie wiem co o tym myslec i gdzie stanac nastepnym razem.... jakbym umiala lepiej dojcza to bym zrobila dym

Mikolaj powiadasz tez go spotkalam

[*majka*]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

laseczki a jak jest soda po niemiecku??

Natron

[slomka]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

mi przetlumaczylo Backpulver... ale to jest proszek do pieczenia

kiedy maz w koncu przyjezdza? fajnie, ze mozesz sobie poleniuchowac u mamusi

a na lekcjach fajnie... ale okazalo sie ze moja nauczycielka ma bardzo niemila sasiadke.... ona mieszka centralnie w lesie... zjezdza sie z drogi szybkiego ruchu i jedzie sie chyba z 300 metrow pod wielka gore w las i tylko 1 dom jest na dole i nastepny za 300 metrow jej i potem ponoc jest jeszcze jeden... no i na dole stoi tabliczka ze dojazd tylko do posesji... no i jak 1 raz przyjechalam na lekcje to zaparkowalam u babki na podworku i pytam sie czy moge tak stac, a ona ze jasne... no wiec drugi raz tez tam zaparkowalam i wczoraj bylam 3 raz... wjezdzam na podworko a tam babka z psem bez oka i mowi mi ze nie moge tu parkowac i to nie jest parking... ja sie na nia patrze i mowie jej, ze jak to nie jest parking to co to jest haha i ze ja nie przyjechalam tutaj na grzyby do lasu tylko na lekcje do jej sasiadki (w domu sa 2 mieszkania), a ta do mnie ze ok, ale ze mam tu nie stac ze mam zaparkowac na ulicy... no to ja takie oczy, ale ok stanelam na tej ulicy... i potem mowie do mojej nauczycielki ze jej sasiadka mi nie pozwolila zaparkowac na podworku, ze to nie jest parking i ze nie rozumiem o co chodzi i czy jak do nich przyjezdzaja jacys znajomi czy ktos to tez maja parkowac w lesie?... potem jeszcze przyszlo mi do glowy ze ten babiszon mogl gdzies zadzwonic po policje i jeszcze mandat bym mogla dostac za parkowanie w lesie... moja nauczycielka ma pogadac z sasiadka ale i tak jestem zbulwersowana i nie wiem co o tym myslec i gdzie stanac nastepnym razem.... jakbym umiala lepiej dojcza to bym zrobila dym

Mikolaj powiadasz tez go spotkalam

mąż 22 grudnia przyjedzie

wiesz, ja też bym dogadała tej sąsiadce, jakaś niepoważna jest... swoją drogą, tak jak mówisz, ludzie są różni, a może rzeczywiście powie, żebyś parkowała na drodze i da znać odpowiednim władzom i wtedy mandat ehhh... ale nie odpuściłabym i parkowałabym na parkingu, czyli miejscu przeznaczonym do parkowania, wydziwia baba

[kobietka]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

laseczki a jak jest soda po niemiecku??

Slomka jak tam w Polsce?? kuruj sie

Może być tez Backsoda.

Napisane przez rom4ntyczk4

Ja podawałam ma być kwaśna
w tepm 150 st a jak dlugo to musisz zobaczyć. Jak sie rozgrzeje piekarnik to 10 minutek starczy Mozesz robic grubsze jesli Ci smakuja, bo ja robilam wiekszosc cienszych i wyszlo mi ponad 400 sztuk

Pozdrawiam

Właśnie jeszcze się dopatrzyłam, że tam coś o karmelu z innego przepisu jest, to tą szklankę trzeba skarmelizować czy co?

[201608040942]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

mi przetlumaczylo Backpulver... ale to jest proszek do pieczenia

a co jest w proszku do pieczenia?
natron moja droga natron hihihihi ;o)

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez *majka*

Natron

dzieki

Napisane przez kobietka

Może być tez Backsoda.


Właśnie jeszcze się dopatrzyłam, że tam coś o karmelu z innego przepisu jest, to tą szklankę trzeba skarmelizować czy co?

dzięki

Napisane przez MonikaPogrzeba

a co jest w proszku do pieczenia?
natron moja droga natron hihihihi ;o)

czyli ze soda i proszek do pieczenia to to samo?

[kobietka]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czyli ze soda i proszek do pieczenia to to samo?

Nie nie, jest różnica. Owszem w proszku do pieczenia jest soda (Natriumhydrogencarbonat, czyli wodorowęglan sodu) ale poza nim są jeszcze inne dodatki. Ja nie daję proszku do pieczenia zamiast sody, jeśli ona jest w przepisie wymagana. Poza tym podobno soda oczyszczona jest zdrowsza niż proszek do pieczenia, więc w drugą stronę można go zastąpić pewnie sodą, ale ja nie ryzykowałam jeszcze

[*majka*]

Napisane przez slomka

wiesz, ja też bym dogadała tej sąsiadce, jakaś niepoważna jest... swoją drogą, tak jak mówisz, ludzie są różni, a może rzeczywiście powie, żebyś parkowała na drodze i da znać odpowiednim władzom i wtedy mandat ehhh... ale nie odpuściłabym i parkowałabym na parkingu, czyli miejscu przeznaczonym do parkowania, wydziwia baba

Jesli to parking pod jej domem,na prywatnej posesji,to wlascicielka moze zabronic tam parkowac,ma do tego prawo Ma tez prawo odholowac auto,a taka "przyjemnosc" do tanich nie nalezy

[slomka]

Napisane przez *majka*

Jesli to parking pod jej domem,na prywatnej posesji,to wlascicielka moze zabronic tam parkowac,ma do tego prawo Ma tez prawo odholowac auto,a taka "przyjemnosc" do tanich nie nalezy

ja rozumiem, że może tak zrobić jeśli parking jest tylko jej własnością, ale jeśli go współdzieli z innymi właścicielami bądź wynajmującymi (chyba, że wynajmujący nie mają w umowie możliwości korzystania z parkingu).

ale pomijając prawne aspekty trochę życzliwości w życiu nie zaszkodzi, mam nadzieję, że jakoś się dogadają sąsiadki

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez kobietka

Nie nie, jest różnica. Owszem w proszku do pieczenia jest soda (Natriumhydrogencarbonat, czyli wodorowęglan sodu) ale poza nim są jeszcze inne dodatki. Ja nie daję proszku do pieczenia zamiast sody, jeśli ona jest w przepisie wymagana. Poza tym podobno soda oczyszczona jest zdrowsza niż proszek do pieczenia, więc w drugą stronę można go zastąpić pewnie sodą, ale ja nie ryzykowałam jeszcze

no wlasnie tez mnie to zdziwilo bo dla mnie zawsze proszek byl proszkiem a soda sodą też popatrzyłam na składniki proszku i faktycznie jest w nim soda, ale są też inne składniki, więc nie ryzykowałabym stosując zamiennie Idę dzisiaj do sklepu polować na prawdziwą sodę

Napisane przez *majka*

Jesli to parking pod jej domem,na prywatnej posesji,to wlascicielka moze zabronic tam parkowac,ma do tego prawo Ma tez prawo odholowac auto,a taka "przyjemnosc" do tanich nie nalezy

no ja rozumiem, ze to jej parking i ma prawo, tylko dla mnie to jest jakis idiotyzm hahah... przeciez jej sasiadka mnie "zaprasza" i nie widzi problemu bym tam parkowala, to nie wiem o co ta druga ma pretensje i co ja mam zrobic w takiej sytuacji? jak zapraszaja gosci to tez kaza tym gosciom przy drodze auto zostawiac albo moze na dole i goście śmigają pod tą górę z wywieszonymi jęzorami... jeszcze bym zrozumiala gdybym wjezdzajac na posesje niszczyla trawnik albo zastawiala garaze ze oni by mieli z tego tytulu jakies utrudnienia... ale oni tam maja ogromna przestrzen wykostkowana i nic sie nie dzieje jak tam wjezdzam... ciekawe gdzie parkuja inni uczniowie tej pani... chociaz moze to dzieci i tylko rodzice ich podwoza i odbieraja... szczerze to jesli sie nie wyjasni nic z tym parkingiem to bede musiala chyba szukac innej nauczycielki, bo nie usmiecha mi sie stanie w lesie i ryzykowanie mandatem, a z drugiej strony nie usmiecha mi sie tez parkowanie na dole (nie ma bezposrednio przy zjezdzie w ta uliczke parkingu tylko jakies pol km dalej - na szczescie nieplatny) i potem zadylanie te pol km z powrotem i z wywieszonym jezorem pod gore ktora mala nie jest... po to mam auto zeby nim jezdzic haha

[201608040942]

Samba w kazdym kaiser´s czy nawet realu znajdzisz kaiser natron, a nawet w Rossmannie na polkach z witaminami masz . U mnie stoi duze opakowanie( w kaiser´s maja tylko male) i wersja w tabletkach.
Tylko nie kupuj Waschsoda jesli chcesz konsumowac ta sode, bo ta jest trujaca. ta stoi w Rossmannie na polkach z proszkami do prania itp.

Proszek do pieczenia ma trzy skladniki( a przynajmniej moj) natron, srodek zakwaszajacy i weizenstärke i w wieku przypadkach mozna spokojnie natron zastopic proszkiem do pieczenia

[*majka*]

Napisane przez slomka

ale pomijając prawne aspekty trochę życzliwości w życiu nie zaszkodzi, mam nadzieję, że jakoś się dogadają sąsiadki

dokladnie!

[Moniqnrw]

Maja zyjesz ? od zupy tzn od srody sie nie oddzywalas juz zaczelam sie zastanawiac czy z mezem zyjecie jeszcze :P

dzwonili z Aldika-niestety pracy nie dostalam ale mam szanse na ausbildungsplatz i dlatego musze dzisiaj o 17.30 einstellungstest napisac-jak go zdam to dostane ausbildung u nich-dobrze placa bo w pierwszym roku 850 euro w drugim 950 euro a w trzecim 1100 euro....no ale ze tam matma jest to juz wiem teraz ze poleglam
to jest jakas porazka normalnie -jestem Wirtschaft und Verwaltung Techniker a roboty dostac nie moge nawet w Aldim na kasse mnie nie chca

a o tych butach cosmy widzialy do nawet dzis w nocy snilam-one normalnie wolaja do mnie -KUP MNIE KUP MNIE....

[*majka*]

Napisane przez Moniqnrw

Maja zyjesz ? od zupy tzn od srody sie nie oddzywalas juz zaczelam sie zastanawiac czy z mezem zyjecie jeszcze :P

dzwonili z Aldika-niestety pracy nie dostalam ale mam szanse na ausbildungsplatz i dlatego musze dzisiaj o 17.30 einstellungstest napisac-jak go zdam to dostane ausbildung u nich-dobrze placa bo w pierwszym roku 850 euro w drugim 950 euro a w trzecim 1100 euro....no ale ze tam matma jest to juz wiem teraz ze poleglam
to jest jakas porazka normalnie -jestem Wirtschaft und Verwaltung Techniker a roboty dostac nie moge nawet w Aldim na kasse mnie nie chca

a o tych butach cosmy widzialy do nawet dzis w nocy snilam-one normalnie wolaja do mnie -KUP MNIE KUP MNIE....

zyje,zyje,pisalam do Ciebie na fb nawet malz 3 razy bral dokladke,smakowala mu bardzo!

szkoda,ze z praca nie wyszlo trzymam dzis kciuki o 17:30 za test-powodzenia!

buty sa mega,jak zdasz dzis ten test,to pozwalam Ci je kupic!

[Moniqnrw]

to super ze smakowalo
cos ty ja tego testu nie znam bo jak mi tam z matma wyskocza (a ja nawet tabliczki mnozenia calej nie umie nie mowiac o jakis prozentach itd) to nie zalicze
no coz butow nie bedzie-ale to nic ja juz takie jedne emu od ukala zamowilam wlasnie czekam az mi wysla podobno do srody powinny dojsc

[*majka*]

Napisane przez Moniqnrw

to super ze smakowalo
cos ty ja tego testu nie znam bo jak mi tam z matma wyskocza (a ja nawet tabliczki mnozenia calej nie umie nie mowiac o jakis prozentach itd) to nie zalicze
no coz butow nie bedzie-ale to nic ja juz takie jedne emu od ukala zamowilam wlasnie czekam az mi wysla podobno do srody powinny dojsc

oj tam,ja wierze,w Ciebie!

emu to na pewno dobry zakup!

[Jadzior]

Hej
W poniedzialek mam prufung a1 ^^ w srode i dzis na kursie robilismy przykladowe egazminy i w zasadzie nie jest to trudne.. no poza listem, ktory moze sprawic klopot. Niby tylko 6 zdan napisac, no ale
Czeka mnie pracowity weekend Dzis uciekam na bbs i moze jutro dam znac czy niemiecki mnie pokonal

A powiedzcie mi macie snieg? U nas dzis rano sypalo, ale teraz juz praktycznie nic nie ma. Jest zimno, a snieg, ktory sie gdzieniegdzie trzyma jest z tych wczesniejszych, solidniejszych opadow.

[rom4ntyczk4]

Napisane przez kobietka

Może być tez Backsoda.


Właśnie jeszcze się dopatrzyłam, że tam coś o karmelu z innego przepisu jest, to tą szklankę trzeba skarmelizować czy co?

Ja kupiłam sode pod nazwą Natron W takich opakowaniach jak proszek do pieczenia ale zielone

Co do karmelu to prawde mówiąc o nim zapomniałam! Wiem, że ma za zadanie przyciemnić pierniczki. Jesli się go nie doda to się nic nie stanie ja ubiłam jajka razem z cukrem po prostu

Jeszcze jedna mała uwaga co do tego przepisu. Moje ciasto stało 24h w zimnym miejscu a i tak było bardzo rzadkie...więc przygotujcie się na dodanie jeszcze więcej mąki.. Nie wychodzą na szczęscie twarde A jak jeszcze się je polukruje to w ogole mega


Samba, przekichane z tym parkingiem! Też bym się zirytowała jakbym nie mogła zaparkować jesli miejsce jest!

Słomka, nie daj się chorobie! I babcia niech tez zdrowieje
Ciesze sie, ze korzystasz z czasu z rodzinka!
A do 22 czas przeleci raz dwa i mąż będzie już z Tobą

My wczoraj z hostką i dziećmi byliśmy na jarmarku w Monachium, a że było dość zimno! (o 12 w poludnie mieliśmy jeszcze -11!!) to mimo czapki i kaptura przewiało mi zatoki! Od wczoraj umierałam z bólu...myslalam ze jak sie wyspie to mi przejdzie, a tu od rana to samo, dodatkowo krecilo mi sie w glowie i niedobrze mi bylo, ze na jedzenie nie moglam patrzec Spalam jeszcze 3 h w ciagu dnia, pozniej w koncu cos zjadlam i jest ciut lepiej...tzn bez ibupromu zatoki sie nie obylo i bol przeszedl ale jeszcze slaba jestem...

A tak to juz doszly zdjecia dla rodzicow wszystko wpakowalam w albumy i bede podpisywac jeszcze Cieszy mi sie papa jak je ogladam Caly rok au pairkowania na fotkach

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Jadzior

Hej
W poniedzialek mam prufung a1 ^^ w srode i dzis na kursie robilismy przykladowe egazminy i w zasadzie nie jest to trudne.. no poza listem, ktory moze sprawic klopot. Niby tylko 6 zdan napisac, no ale
Czeka mnie pracowity weekend Dzis uciekam na bbs i moze jutro dam znac czy niemiecki mnie pokonal

A powiedzcie mi macie snieg? U nas dzis rano sypalo, ale teraz juz praktycznie nic nie ma. Jest zimno, a snieg, ktory sie gdzieniegdzie trzyma jest z tych wczesniejszych, solidniejszych opadow.

Znalazłaś sobie bbs? Super w jakim wieku dzieci?
i jak tam przygoda z biblioteka?

U nas snieg jest od 1,5 tygodnia! I to tyle że maly sie zakopuje w sniegu jak chodzi i wola o pomoc

Ostatnie dwa dni byly tez mega mrozne...ale dzisiaj jest lepiej

[agattee]

u nas (Berlin) tez jest snieg juz od dluzszego czasu

a co do gotowania to nie wiem czy w ogole zaczynac, w koncu ma byc koniec swiata wiec swiat nie doczekam ... hahhah

[slomka]

Napisane przez rom4ntyczk4

Ja kupiłam sode pod nazwą Natron W takich opakowaniach jak proszek do pieczenia ale zielone

Co do karmelu to prawde mówiąc o nim zapomniałam! Wiem, że ma za zadanie przyciemnić pierniczki. Jesli się go nie doda to się nic nie stanie ja ubiłam jajka razem z cukrem po prostu

Jeszcze jedna mała uwaga co do tego przepisu. Moje ciasto stało 24h w zimnym miejscu a i tak było bardzo rzadkie...więc przygotujcie się na dodanie jeszcze więcej mąki.. Nie wychodzą na szczęscie twarde A jak jeszcze się je polukruje to w ogole mega


Samba, przekichane z tym parkingiem! Też bym się zirytowała jakbym nie mogła zaparkować jesli miejsce jest!

Słomka, nie daj się chorobie! I babcia niech tez zdrowieje
Ciesze sie, ze korzystasz z czasu z rodzinka!
A do 22 czas przeleci raz dwa i mąż będzie już z Tobą

My wczoraj z hostką i dziećmi byliśmy na jarmarku w Monachium, a że było dość zimno! (o 12 w poludnie mieliśmy jeszcze -11!!) to mimo czapki i kaptura przewiało mi zatoki! Od wczoraj umierałam z bólu...myslalam ze jak sie wyspie to mi przejdzie, a tu od rana to samo, dodatkowo krecilo mi sie w glowie i niedobrze mi bylo, ze na jedzenie nie moglam patrzec Spalam jeszcze 3 h w ciagu dnia, pozniej w koncu cos zjadlam i jest ciut lepiej...tzn bez ibupromu zatoki sie nie obylo i bol przeszedl ale jeszcze slaba jestem...

A tak to juz doszly zdjecia dla rodzicow wszystko wpakowalam w albumy i bede podpisywac jeszcze Cieszy mi sie papa jak je ogladam Caly rok au pairkowania na fotkach

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------



Znalazłaś sobie bbs? Super w jakim wieku dzieci?
i jak tam przygoda z biblioteka?

U nas snieg jest od 1,5 tygodnia! I to tyle że maly sie zakopuje w sniegu jak chodzi i wola o pomoc

Ostatnie dwa dni byly tez mega mrozne...ale dzisiaj jest lepiej

Ale fajnie z tym albumem Bardzo lubię kolekcjonować zdjęcia w różny sposób, nie lubię ich trzymać tylko na dysku. Nie mogę się doczekać kiedy założymy specjalny album na czas ciąży, i będziemy tam wklejać zdjęcia z caaaałych 9. miesięcy

No już się właśnie zadekowałam w łóżku. Chętnie posiedziałabym z koleżankami na spokojnie, ale miałam dość aktywny tydzień pomimo choroby i z radością spędzę weekend w domowych pieleszach Dzisiaj też miałam nieciekawy dzień, więc tym bardziej otaczam się słodyczami, herbatą i siedzę w dresie pod kołdrą. Nawet kot nie podchodzi do mnie dzisiaj...



Samba, kiedy Wy jedziecie do PL? Bo ja chciałam odwiedzić pocztę we wtorek

[kobietka]

Napisane przez rom4ntyczk4

Ja kupiłam sode pod nazwą Natron W takich opakowaniach jak proszek do pieczenia ale zielone

Co do karmelu to prawde mówiąc o nim zapomniałam! Wiem, że ma za zadanie przyciemnić pierniczki. Jesli się go nie doda to się nic nie stanie ja ubiłam jajka razem z cukrem po prostu

Jeszcze jedna mała uwaga co do tego przepisu. Moje ciasto stało 24h w zimnym miejscu a i tak było bardzo rzadkie...więc przygotujcie się na dodanie jeszcze więcej mąki.. Nie wychodzą na szczęscie twarde A jak jeszcze się je polukruje to w ogole mega

No ja sobie ten karmel tez odpuściłam i zauważyłam, że rzadkie, więc dodałam jeszcze pewnie ze 100g mąki, może 150g. Stało tylko jakieś pół godziny, i to na kuchni, więc ciepło i tak trochę zaczęło puchnąć. Ale to chyba dobrze mu zrobiło, bo wałkowanie i wycinanie było poprostu przyjemnością Jestem zachwycona tym przepisem, jest naprawdę świetny, dzięki wielkie Zrobiłam pewnie ze 150 pierniczków, bo robiłam dość duże i zaraz niosę jedną porcję do sąsiadki do winka Lukrować będę jutro z dzieciakami. A trzymałaś je dłużej w puszcze czy jakimś takim pojeniku? Bo chciałabym, żeby do świąt przetrwały. Są teraz pulchne i mięciutkie. Mogłyby takie zostać.

[rom4ntyczk4]

Napisane przez kobietka

No ja sobie ten karmel tez odpuściłam i zauważyłam, że rzadkie, więc dodałam jeszcze pewnie ze 100g mąki, może 150g. Stało tylko jakieś pół godziny, i to na kuchni, więc ciepło i tak trochę zaczęło puchnąć. Ale to chyba dobrze mu zrobiło, bo wałkowanie i wycinanie było poprostu przyjemnością Jestem zachwycona tym przepisem, jest naprawdę świetny, dzięki wielkie Zrobiłam pewnie ze 150 pierniczków, bo robiłam dość duże i zaraz niosę jedną porcję do sąsiadki do winka Lukrować będę jutro z dzieciakami. A trzymałaś je dłużej w puszcze czy jakimś takim pojeniku? Bo chciałabym, żeby do świąt przetrwały. Są teraz pulchne i mięciutkie. Mogłyby takie zostać.

Bardzo sie ciesze ze przepis Ci sie spodobal
Ja ulozylam wszystkie w kartonie i przykrylam sciereczka bo sie z niego wylewaly wiec nie byloby szans zeby to domknac

Moje po ostygnieciu byly twardsze...pozniej polukrowalam i sa pieknie miekkie Spokojnie mozesz je trzymac do swiat powinny jeszcze skruszeć W puszce bedzie im dobrze ja pozamykalam w takich pudelkach niby snaidaniowych ale duuuzych

Milego spotkanka z sasiadka

[tonia85]

Witajcie
Nie wiem czy mnie pamiętacie-dawno mnie nie było
My mężem już jutro wyjeżdżamy na święta do Polski Po drodze wstąpimy na jarmark świąteczny w Nurnberg

Napisane przez slomka

Ja właśnie staram się napisać CV po niemiecku, ale idzie mi tragicznie
A jak tam zima u Was? U mnie dziś -8 w nocy i sporo śniegu leży. TŻ mówił, że wszystko się topi w okolicach Frankfurtu.

Zazdroszczę, że już mozesz sama CV pisać
U mnie śniegu mało, ale mróz i gołoledź

Napisane przez Moniqnrw

Kobietka robienie podstawowych zakupow to nie zakupocholizm 
Ja jestem zakupocholiczka niestety i co najgorsze jest ze zdaje sobie z tego sprawe... Jak tak pomysle to w miesiacu Sa moze 3 dni kiedy nie wydaje Ani grosza... Zreszta Monika i Maja wiedza Jak ja lubie kupowac..

Ja tez jestem zakupocholiczką głownie kosmetyków

Napisane przez slomka

a jak u Was? jak tam lekcje niemieckiego?

Ja sie ostro ucze sama, ale słabo mi idzie 4 lutego mam niby rozpocząc kurs już, ale jeszcze nie jest pewne, bo najpierw muszę przejść test/rozmowę, która będzie w styczniu

Napisane przez Moniqnrw

dzwonili z Aldika-niestety pracy nie dostalam ale mam szanse na ausbildungsplatz i dlatego musze dzisiaj o 17.30 einstellungstest napisac-jak go zdam to dostane ausbildung u nich-dobrze placa bo w pierwszym roku 850 euro w drugim 950 euro a w trzecim 1100 euro....no ale ze tam matma jest to juz wiem teraz ze poleglam
to jest jakas porazka normalnie -jestem Wirtschaft und Verwaltung Techniker a roboty dostac nie moge nawet w Aldim na kasse mnie nie chca

Pewnie jesteś już po- jak poszło??
Też bym chciała już pracować,ale z moim niemieckim to nawet nie wiem czy do sprzątania mnie wezmą
Ale mam ambitny plan- jak dobrze mi pójdzie na kursie to chce w następnym roku pójść na jakieś studia podyplomowe lub uzupełniające (nie wiem czy tu są takie)

[Moniqnrw]

tak juz jestem "po" ale jak poszlo dowiem sie prawdopodobnie jeszcze przed swietami ale jak dla mnie to pewnie oblalam bo niestety straszna noga z matmy jestem a tam bylo duzo zadan-3 strony formatu a4 tylko z samej matematyki wogule bylo z roznych dziedzin pytania
np.
w ktorym roku padl mur berlinski
w jakich latach byla II wojna swiatowa
ile bundesländer ma deutschland
kto jest obecnym prezydentem
kto byl pierwszym bundeskanzler w niemczech
kiedy jest "tag der deutsche einheit"
co to jest discounter
co jest stolica NRW
co ile lat zmieniany jest parlament
trzeba bylo wymienic stolice-niemiec polski czech wloch portugalii norwegii hiszpanii danii
jesli kilka partei pracuje ze soba to co to jest (chodzilo o koalicje)
gdzie znajduje sie weltbank
i maaaaaaaaaase innych pytan gdzie przy poniektorych poprostu pomyslalam sobie " a skad ja to kur... mam wiedziec???"
do tego wszystkiego bylo jeszcze mase zadan i pytan dotyczacych pracy w markecie no i na sam koniec byl podany tekst w ktorym trzeba bylo wylapac niepoprawnie napisane slowa badz zdania i napisac je poprawnie....

jak mi regionalleiterin powiedziala dzien wczesniej ze ten einstellungstest trwa poltorej godziny to pomyslalam tylko "az tyle?a co ja tam ksiazke pisac bede?" a wczoraj poprostu braklo mi czasu na napisanie badz zrobienie wszystkiego
no coz teraz bede do swiat jak na szpilkach siedziec i zastanawiac sie-zdalam czy nie?? a jak sie okaze ze zdalam to choc katoliczka nie jestem pojde do kosciola dac ksiedzu na tace

[201608040942]

Napisane przez Moniqnrw

to super ze smakowalo
cos ty ja tego testu nie znam bo jak mi tam z matma wyskocza (a ja nawet tabliczki mnozenia calej nie umie nie mowiac o jakis prozentach itd) to nie zalicze
no coz butow nie bedzie-ale to nic ja juz takie jedne emu od ukala zamowilam wlasnie czekam az mi wysla podobno do srody powinny dojsc

a po cholere ten test? Nie kumam tej filozofii.

a jakie butki? jakis link poprosze ;o)

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Moniqnrw

tak juz jestem "po" ale jak poszlo dowiem sie prawdopodobnie jeszcze przed swietami ale jak dla mnie to pewnie oblalam bo niestety straszna noga z matmy jestem a tam bylo duzo zadan-3 strony formatu a4 tylko z samej matematyki wogule bylo z roznych dziedzin pytania
np.
w ktorym roku padl mur berlinski
w jakich latach byla II wojna swiatowa
ile bundesländer ma deutschland
kto jest obecnym prezydentem
kto byl pierwszym bundeskanzler w niemczech
kiedy jest "tag der deutsche einheit"
co to jest discounter
co jest stolica NRW
co ile lat zmieniany jest parlament
trzeba bylo wymienic stolice-niemiec polski czech wloch portugalii norwegii hiszpanii danii
jesli kilka partei pracuje ze soba to co to jest (chodzilo o koalicje)
gdzie znajduje sie weltbank
i maaaaaaaaaase innych pytan gdzie przy poniektorych poprostu pomyslalam sobie " a skad ja to kur... mam wiedziec???"
do tego wszystkiego bylo jeszcze mase zadan i pytan dotyczacych pracy w markecie no i na sam koniec byl podany tekst w ktorym trzeba bylo wylapac niepoprawnie napisane slowa badz zdania i napisac je poprawnie....

jak mi regionalleiterin powiedziala dzien wczesniej ze ten einstellungstest trwa poltorej godziny to pomyslalam tylko "az tyle?a co ja tam ksiazke pisac bede?" a wczoraj poprostu braklo mi czasu na napisanie badz zrobienie wszystkiego
no coz teraz bede do swiat jak na szpilkach siedziec i zastanawiac sie-zdalam czy nie?? a jak sie okaze ze zdalam to choc katoliczka nie jestem pojde do kosciola dac ksiedzu na tace

te jestes pewna ze chodzilo o test do pracy? ja bym powiedziala, zes pisala test zeby dostac niemieckie obywatelstwo.
teraz to wogole nie rozumiem tej filozofii. Co maja pytania polityczne z praca w sklepie jako sprzedawca? Ja rozumiem ze oni cie beda uczyc na tego sprzedawce, ale niech mi ktos wytlumaczy o co biega bo ja nie kumam ...

[*majka*]

Napisane przez MonikaPogrzeba

te jestes pewna ze chodzilo o test do pracy? ja bym powiedziala, zes pisala test zeby dostac niemieckie obywatelstwo.
teraz to wogole nie rozumiem tej filozofii. Co maja pytania polityczne z praca w sklepie jako sprzedawca? Ja rozumiem ze oni cie beda uczyc na tego sprzedawce, ale niech mi ktos wytlumaczy o co biega bo ja nie kumam ...

bez kitu,tez sobie pomyslalam "o co kaman" jak mi Monia wczoraj napisala te pytania

ja latam dzis od rana na szmacie,lece sie zabrac za podlogi (czego robic nie cierpie )

[Moniqnrw]

Monika hahaha powaznie to byl test zebym ausbildungsplatz dostala
po to robia ten test zeby debili eliminowac wiec jak go nie zaliczylam to uznam ze jestem debilem

podejrzewam ze jakbym chciala zdawac test by dostac obywatelstwo to pewnie niezle by mi poszedl klask i: chyba ze tam tez by mi matme dali....to bym polegla bo jestem totalnym nieukiem matematycznym bez widoku na przyszlosc-ale kto liczy na kasie ile jest 23% od jakiejs tam sumy? wazne ze umiem prawidlowo wydac reszte i pieniundze liczyc

a jesli chodzi o buty-Maja zarzuc linkiem bo ja w firmie jestem i musze uciekac - jade do domu rozpakowac zakupy ogarniam sie biore psiaka zawoze do znajomych i jedziemy z moim na schopping do centro w oberhausen-dla tych co do polski na swieta jada - zapowiadaja na same swieta siarczyste mrozy tak wiec musze mojemu pare cieplych gaci i swetrow kupic bo jak pojedziemy na swieta do rodziny w gorach to mi chlop zamarznie jako ze nie zna takich mrozow- -8 to dla niego koniec swiata