Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 18

[wiewiorka07]

Napisane przez Magdolina1986

Przyznam szczerze, że nigdzie go wcześniej nie widziałam

jest i w realu i w biedronce (ostatnio tam go kupiłam) był w promocji 750 ml czy jakoś tak za 5 zł i jakieś grosze

Napisane przez Paati89

U mnie też pokus nie mało ale da się żyć bez grzechu
Pamiętaj jeszcze o mięsku/ rybkach

jesteś moim guru

[frais]

dobranoc

[zielona_zabcia]

dziś pierwszy raz zrobiłam rybę na parze
I mi smakowało Ja na szczęcie jestm wszysko-żerna takze mogę być na każdej diecie i mi to nie przeszkadza

a mam pytanie do makreli, bo wiem że wolno. I to jest dziwna... serka nie mogę a ma 5g 113kcal na 100g tłuszczu a makrele mogę nawet całą a ma 222kcal i aż 15,5g na 100g czemu tak
wytłumaczycie mi?

[Paati89]

Napisane przez zielona_zabcia

a mam pytanie do makreli, bo wiem że wolno. I to jest dziwna... serka nie mogę a ma 5g 113kcal na 100g tłuszczu a makrele mogę nawet całą a ma 222kcal i aż 15,5g na 100g czemu tak
wytłumaczycie mi?

Bo rybki mają ten zdrowy tłuszczyk

[d666666]

Napisane przez zielona_zabcia

dziś pierwszy raz zrobiłam rybę na parze
I mi smakowało Ja na szczęcie jestm wszysko-żerna takze mogę być na każdej diecie i mi to nie przeszkadza

a mam pytanie do makreli, bo wiem że wolno. I to jest dziwna... serka nie mogę a ma 5g 113kcal na 100g tłuszczu a makrele mogę nawet całą a ma 222kcal i aż 15,5g na 100g czemu tak
wytłumaczycie mi?

Wydaje mi sie, ze chodzi o to, ze sa dobre i zle tluszcze i te tluszcze z makreli i innych ryb sa dobre, a te z nabialu i miesa tlustego sa niedobre, tak na moj rozum

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez Paati89

Bo rybki mają ten zdrowy tłuszczyk

Widze, ze mnie wyprzedzilas, ale to bardzo dobrze, a do tego nasze odpowiedzi sa podobne, wiec musi byc w nich choc ziarnko prawdy

[zielona_zabcia]

Napisane przez d666666

Wydaje mi sie, ze chodzi o to, ze sa dobre i zle tluszcze i te tluszcze z makreli i innych ryb sa dobre, a te z nabialu i miesa tlustego sa niedobre, tak na moj rozum

a jeśli bym zjadła nawet całą makrele, to też można? bo ja mam taką gigant świeżutka-300coś gram, ale się powstrzymałąm i zjadłam większą połowę ten serek jest zupełnie niedozwolony? utrudni mi schudnięcie? to go nawet nie ruszę palcem ja mam tutaj tylko Delikatesy Centrum/biedronkę/orzecha i tysiąc małych sklepików... i makrecików.. I gdzie ja kupię ten serek 0% oto jest pytanie

[d666666]

Napisane przez zielona_zabcia

dziś pierwszy raz zrobiłam rybę na parze
I mi smakowało Ja na szczęcie jestm wszysko-żerna takze mogę być na każdej diecie i mi to nie przeszkadza

a mam pytanie do makreli, bo wiem że wolno. I to jest dziwna... serka nie mogę a ma 5g 113kcal na 100g tłuszczu a makrele mogę nawet całą a ma 222kcal i aż 15,5g na 100g czemu tak
wytłumaczycie mi?

Uwielbiam dorsza na parze. Rybki pieke tez w folii. Ostatnio pieklam lekko podwedzanego dorsza- pyyycha. Czasem tez griluje lososia, bo jest tlusty, a ja wole jak ten tluszcz wyplynie i bedzie chrupiaca rybka. Ale popieram, rybki na parze sa faaaajneI w ogole sa rewelacyjne w naszej diecie

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez zielona_zabcia

a jeśli bym zjadła nawet całą makrele, to też można? bo ja mam taką gigant świeżutka-300coś gram, ale się powstrzymałąm i zjadłam większą połowę ten serek jest zupełnie niedozwolony? utrudni mi schudnięcie? to go nawet nie ruszę palcem ja mam tutaj tylko Delikatesy Centrum/biedronkę/orzecha i tysiąc małych sklepików... i makrecików.. I gdzie ja kupię ten serek 0% oto jest pytanie

Smialo, jedz nie ma ograniczen ilosciowych, a makrelka jest dozwolona, jak najbardziej))czemu nie.Powiem Ci w tajemnicy, ze makrela pomaga osobom, ktore maja problemy toaletowe, daje dooobry poslizg, jesli wiesz, co mam na mysli, czyli wplywa korzystnie na porcelanke))

[Paati89]

Napisane przez zielona_zabcia

a jeśli bym zjadła nawet całą makrele, to też można? bo ja mam taką gigant świeżutka-300coś gram, ale się powstrzymałąm i zjadłam większą połowę ten serek jest zupełnie niedozwolony? utrudni mi schudnięcie? to go nawet nie ruszę palcem ja mam tutaj tylko Delikatesy Centrum/biedronkę/orzecha i tysiąc małych sklepików... i makrecików.. I gdzie ja kupię ten serek 0% oto jest pytanie

Ryby i chude mięso jemy bez żadnych ograniczeń.
Serek absolutnie niedozwolony.
Serek dostaniesz wystarczy się rozglądnąć

[jolkah]

Dobra, zdecydowałam się.

Od jutra wracam an dietę. Nie wiem jak się pozbędę pragnienia słodkości, ale jak to mi powiedziała Emilia25 - coś za coś! i tak też będzie
Muszę sobie jutro też poprzypominać całego dukana, bo już pół roku minęło od czasu jak byłam na diecie.

A więc waga wyjściowa - 80kg :/
wzrost - 176cm
cel wg Dukana: 64,7 [ale najbardziej to mi zależy żeby chociaż poniżej 70kg zejść ]

Trzymajcie kciuki, od jutra wracam

[d666666]

[QUOTE=justyna8924;2502961 0]

Napisane przez Antheaa

doradźcie co robić
ja to jakaś roztargniona jestem. zanim zrobiłam test dukana postanowiłam być na 1fazie 5 dni, lecz przed chwilą oprzytomniałam i sprawdziłam na nim jak długo powinna być uderzeniówka, wyszło mi że 2dni a ja dziś skończyłam 3 nie wiem czy ciągnąć jednak do tych 5 czy poddać się i od jutra zaczynać 2 fazę. boje się,żeby tak jak koleżance wyżej nie wzrosła waga i cały
poszedł na marne. co byście mi doradziły?[/QUODSD

dziwne że waga rosnie tej pani. ja mialam osiem dni uderzeniowki i schudłam 5 kg. jestem juz ponad miesiac na diecie i 9 kg mniej. A DUKAN MI WYLICZYL JEDEN DZIEN UDERZENIOWKI DZIWNE,Z KSIAZKI WYNIKAŁO ZE NAWET DO 10 DNI JAK MA SIE DUZA NADWAGE POZDROWIENIA POWODZENIA

Jezeli waga przestanie spadac, to przejdz na 2 faze i zacznij oczywiscie od PW. Trzymaj sie testu, jak jest takie udogodnienie, bo jak widac nadwaga nadwadze nie rowna i z jakiegos powodu ten test powstal. Lepiej nie przeciagac. Nawet jakby wydawalo Ci sie, ze U trwa za krotko. Nie przejmuj sie, bo na uderzeniowce tracisz tylko wode. Jak zaczynalam diete w maju 2010, to opieralam sie tylko na malej bialej ksiazeczce i wedlug niej zrobilam 10 dni uderzeniowki (opcja dla ludzi z wieksza nadwaga, o ktorej slusznie wspomnialas). I mam swiadkow, ze tak zostalo napisane w ksiazce, wiec nie wyssane z palca Pewnie teraz zostane zbita, za to, ze tak dlugo ciagnelam 1-sza faze, ale ja wtedy nie wiedzialam, ze jest jakis test, w sumie skad niby, w ksiazeczce o nim nie bylo mowy, ale czlowiek sie uczy cale zycie. Doktorek caly czas modyfikuje diete do potrzeb pacjentow Widocznie dotorek sam uznal, ze 10 dni to przegiecie i skrocil ten czas dopasowujac odpowiednio do potrzeb odchudzajacych i innych kryteriow,typu ciaze, grubosc kosci, wiek, ilosc diet, genetyka itd.. Wiec ja bym nie przeciagala 1szej fazy. Po co sie katowac niepotrzebnie, prawdziwa walka z tluszczykiem zaczyna sie w 2giej fazie, wiec GOOD LUCK))

[zielona_zabcia]

dzięki, a makrelę kocham.
pierś z indyka też mogę? Bo wiem że w biedronce są niedrogie..
ja właśnie mam problem kurde z kasą, żywię się na własny koszt. tylko w weekend rodzice mi kupują dużo jedzenia o które proszę ale taka na tygodniu to sama... i np. tuńczyk jest cholernie drogi jak dla mnie i mało go będę jeść. Narazie mam otręby pszenne jutro owsianę kupię.
eh,chcę jabłko

[d666666]

Napisane przez jolkah

Dobra, zdecydowałam się.

Od jutra wracam an dietę. Nie wiem jak się pozbędę pragnienia słodkości, ale jak to mi powiedziała Emilia25 - coś za coś! i tak też będzie
Muszę sobie jutro też poprzypominać całego dukana, bo już pół roku minęło od czasu jak byłam na diecie.

A więc waga wyjściowa - 80kg :/
wzrost - 176cm
cel wg Dukana: 64,7 [ale najbardziej to mi zależy żeby chociaż poniżej 70kg zejść ]

Trzymajcie kciuki, od jutra wracam

Witaj, jak fajnie, ze corki marnotrawne wracaja, to dobrze swiadczy o diecie, niektorzy rzuciliby ja w cho cho cho... merry christmas...
Dlatego tym bardziej jest to pocieszajace Widze, ze mamy taki sam wzrost, tyle ze Twoja waga nie jest moja wyjsciowa, ale wywalczona od maja 2010, gdyz startowalam z prawie 100kg.... Witaj i powodzeniaklas ki:

[jolkah]

Napisane przez d666666

Witaj, jak fajnie, ze corki marnotrawne wracaja, to dobrze swiadczy o diecie, niektorzy rzuciliby ja w cho cho cho... merry christmas...
Dlatego tym bardziej jest to pocieszajace Widze, ze mamy taki sam wzrost, tyle ze Twoja waga nie jest moja wyjsciowa, ale wywalczona od maja 2010, gdyz startowalam z prawie 100kg.... Witaj i powodzeniaklas ki:

dziękuje, wsparcie się przyda!! zwłaszcza jak będę jakieś swoje chciece jedzeniowe zwalczać
na szczęście sesja już za mną więc napadów wilczego głodu i pragnienia czekolady nie powinnam mieć..
Dukan wyliczył mi 6 dni uderzeniówki, ciekawam co z tego będzie, jutro jadę zrobić zakupy muszę się ejszcze zaopatrzyć w suplementy, bo po ost próbie zaczęły mi garściami włosy wypadać :/

wzrost ten sam? super, będę miała towarzyszkę w boju! To jak długo już na dukanie jesteś? Gratuluje spadków !! [a jaka wage chcesz osiągnąć jak mogę spytać?]

Dobranoc Dziewczęta

[d666666]

Napisane przez zielona_zabcia

dzięki, a makrelę kocham.
pierś z indyka też mogę? Bo wiem że w biedronce są niedrogie..
ja właśnie mam problem kurde z kasą, żywię się na własny koszt. tylko w weekend rodzice mi kupują dużo jedzenia o które proszę ale taka na tygodniu to sama... i np. tuńczyk jest cholernie drogi jak dla mnie i mało go będę jeść. Narazie mam otręby pszenne jutro owsianę kupię.
eh,chcę jabłko

Na tej diecie ciezko Ci bedzie poczuc glod i uslyszec burrrczenie w brzuszku- gwarantuje Fakt, troche drogo, moze sie wydawac,ale jakby porownac to, co sie jadlo przed dieta, a teraz to pewnie wyszloby na to samo finansowo, wiec nie ma co sie martwic. Pozatym nie musisz kupowac najdrozszych miesiw i ryb, mozesz np jesc inne czesci z kurczaka niz piersi ( ale bez skory i pominac skrzydla), twarogi i jaja tez nie sa az takie drogie. Problem moga stanowic ryby i niektore gatunki mies, ale sa tez tansze, wiec trzeba sie dobrze rozejrzec. Bedzie dobrze. Ja nie wiem ile co dokladnie kosztuje w Polsce, gdyz mieszkam w Irlandii, ale panuje ta sama zasada, ryby i miesa zawsze beda drozsze, ale za to mozna zaoszczedzic nie kupujac niepotrzebnych paskudow'fastfoodow', czy innych alkoholi i zapychaczy. Bedzie dobrze

[zielona_zabcia]

Napisane przez d666666

Na tej diecie ciezko Ci bedzie poczuc glod i uslyszec burrrczenie w brzuszku- gwarantuje Fakt, troche drogo, moze sie wydawac,ale jakby porownac to, co sie jadlo przed dieta, a teraz to pewnie wyszloby na to samo finansowo, wiec nie ma co sie martwic. Pozatym nie musisz kupowac najdrozszych miesiw i ryb, mozesz np jesc inne czesci z kurczaka niz piersi ( ale bez skory i pominac skrzydla), twarogi i jaja tez nie sa az takie drogie. Problem moga stanowic ryby i niektore gatunki mies, ale sa tez tansze, wiec trzeba sie dobrze rozejrzec. Bedzie dobrze. Ja nie wiem ile co dokladnie kosztuje w Polsce, gdyz mieszkam w Irlandii, ale panuje ta sama zasada, ryby i miesa zawsze beda drozsze, ale za to mozna zaoszczedzic nie kupujac niepotrzebnych paskudow'fastfoodow', czy innych alkoholi i zapychaczy. Bedzie dobrze

miło usłyszeć słowa wsparcia
mogę jutro napić się szklanki mleka 2%?
wybaczcie mi te głupie pytania, ale niechcę mic spiepszyn już na początku..

[d666666]

Napisane przez jolkah

dziękuje, wsparcie się przyda!! zwłaszcza jak będę jakieś swoje chciece jedzeniowe zwalczać
na szczęście sesja już za mną więc napadów wilczego głodu i pragnienia czekolady nie powinnam mieć..
Dukan wyliczył mi 6 dni uderzeniówki, ciekawam co z tego będzie, jutro jadę zrobić zakupy muszę się ejszcze zaopatrzyć w suplementy, bo po ost próbie zaczęły mi garściami włosy wypadać :/

wzrost ten sam? super, będę miała towarzyszkę w boju! To jak długo już na dukanie jesteś? Gratuluje spadków !! [a jaka wage chcesz osiągnąć jak mogę spytać?]

Dobranoc Dziewczęta

Dziekuje)!!!Mozesz pytac Wiec dukam od maja 2010, a ile to miesiecy nie powiem, bo pewna pani dietetyczka w pewnym programie, ktora bardzo krytykowala nasza diete wspomniala, ze dieta ta jest niebezpieczna dla naszego mozgu, wiec chyba juz nie mam mozgu i nie umiem myslec, a o liczeniu nie wspomne, ale zaraz znajde kalkulator i obliczeto taka dygressja Zaczynalam z niecalego 100kg, a teraz mam 81.9, a chcialabym 66 tak jak D666666, tyle, ze doktorek twierdzi, ze 71 kg jest ok. Mam szerokie kosci. Kiedys wazylam 70 kg wieczorem, w grubej zimowej kurtce i buciorach, ale bylam koscista, normalnie kosci miednicy mialam na zewnatrz. Nie pogniewalabym sie nawet za te kosci miednicy.
Zaopatrz sie dobrze i jedz, jedz, jedz, jak tylko bedziesz miala ochote- oczywiscie duanowe produkty.
A co do ciagote- nie zapomnj, ze mozesz sobie zrobic nutelke ( 3-4 lyzki mleka w proszku, lyzeczka kakao, troche mlea, slodziku, aromat lub nie, wymieszac, wygladzic i jesc- raz dziennie mozesz sobie oslodzic zycie). I nie ma liczenia kalorii i frustracji- ale pamietaj- wszystko albo nic

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Napisane przez zielona_zabcia

miło usłyszeć słowa wsparcia
mogę jutro napić się szklanki mleka 2%?
wybaczcie mi te głupie pytania, ale niechcę mic spiepszyn już na początku..

Mozesz. Czemu nie. Ale tylko 1. Nie mozna przekraczac ilosci 1kg nabialu na dzien (twarogi, kefiry, jogurty, maslanki itp). wiec 1kg nabialu max wliczajac te szklanke mleka, lub 700-800g samego nabialu, a szklanke mleka traktujemy wtedy jako osobny dozwolony produkt. Zalecane jest ograniczenie nabialu do 5oog kiedy jest zastoj lub waga mozolnie spada.
Ogolnie lepiej nie przesadzac z mlekiem, chodzi tu o laktoze, ale jak musisz, to szklaneczka nie zaszkodzi.

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Napisane przez jolkah

dziękuje, wsparcie się przyda!! zwłaszcza jak będę jakieś swoje chciece jedzeniowe zwalczać
na szczęście sesja już za mną więc napadów wilczego głodu i pragnienia czekolady nie powinnam mieć..
Dukan wyliczył mi 6 dni uderzeniówki, ciekawam co z tego będzie, jutro jadę zrobić zakupy muszę się ejszcze zaopatrzyć w suplementy, bo po ost próbie zaczęły mi garściami włosy wypadać :/

wzrost ten sam? super, będę miała towarzyszkę w boju! To jak długo już na dukanie jesteś? Gratuluje spadków !! [a jaka wage chcesz osiągnąć jak mogę spytać?]

Dobranoc Dziewczęta

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Dobranoc dukanowe pieknosci- niech moc protein bedzie z Wami

[zielona_zabcia]

[/COLOR]

Mozesz. Czemu nie. Ale tylko 1. Nie mozna przekraczac ilosci 1kg nabialu na dzien (twarogi, kefiry, jogurty, maslanki itp). wiec 1kg nabialu max wliczajac te szklanke mleka, lub 700-800g samego nabialu, a szklanke mleka traktujemy wtedy jako osobny dozwolony produkt. Zalecane jest ograniczenie nabialu do 5oog kiedy jest zastoj lub waga mozolnie spada.
Ogolnie lepiej nie przesadzac z mlekiem, chodzi tu o laktoze, ale jak musisz, to szklaneczka nie zaszkodzi.

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

[/QUOTE]

a czy taki jadłospis będzie poprawny?
I.2 omlety z 2jaj i 2białek +zioła prowansalskie lub bazylia +2łyżki otrąb pszennych (jak kupię owsianych to dam jedna łyżkę tych a drugą tych) i 4plastry wędliny sopockiej lub piersi z indyka a drugi na słodko z cynamonem i słodzikiem+kawa z mlekiem
jogo nat
pierś z indyka lub z kurczaka
potem pół kostki twarogu chudego z czymś (słodzikiem lub solą)
pół makreli
reszta twarogu

I jak? może być? jeśli będzie awaria to biorę szklankę mleka (b.lubię ciepłe, a awaria=nieodparta chęć wszamania szrlotki)

[Iloa]

UFF, przeczytałam cały wątek i jestem na bieżąco.

[QUOTE=justyna8924;2502961 0]

Napisane przez Antheaa

doradźcie co robić
ja to jakaś roztargniona jestem. zanim zrobiłam test dukana postanowiłam być na 1fazie 5 dni, lecz przed chwilą oprzytomniałam i sprawdziłam na nim jak długo powinna być uderzeniówka, wyszło mi że 2dni a ja dziś skończyłam 3 nie wiem czy ciągnąć jednak do tych 5 czy poddać się i od jutra zaczynać 2 fazę. boje się,żeby tak jak koleżance wyżej nie wzrosła waga i cały
poszedł na marne. co byście mi doradziły?[/QUODSD

dziwne że waga rosnie tej pani. ja mialam osiem dni uderzeniowki i schudłam 5 kg. jestem juz ponad miesiac na diecie i 9 kg mniej. A DUKAN MI WYLICZYL JEDEN DZIEN UDERZENIOWKI DZIWNE,Z KSIAZKI WYNIKAŁO ZE NAWET DO 10 DNI JAK MA SIE DUZA NADWAGE POZDROWIENIA POWODZENIA

Zostałam chyba tu jedyną "panią" na forum . Ponieważ jestem typem staruszki -równiachy proponuje przejść na ty. Wypijmy "brudzia" !

[Megi428]

Napisane przez Iloa

UFF, przeczytałam cały wątek i jestem na bieżąco.

Zostałam chyba tu jedyną "panią" na forum . Ponieważ jestem typem staruszki -równiachy proponuje przejść na ty. Wypijmy "brudzia" !

Iloa tu nie ma pań - są same równe kobitki, ja też w wieku średnim ale jakoś tego nie czuję, ale jak mówisz "brudzia" - no to niech będzie grzech - Meguś jestem i życzę Ci powodzenia - każdy kg da się zrzucić - i oby utrzymać te zrzuty

[Paati89]

Napisane przez d666666

Fakt, troche drogo, moze sie wydawac,ale jakby porownac to, co sie jadlo przed dieta, a teraz to pewnie wyszloby na to samo finansowo, wiec nie ma co sie martwic.

Tu się nie mogę zgodzić bo przed dietą wydawałam zdecydowanie mniej niż na diecie. W moim wypadku- jestem nadal bezrobotna to nie lada wyzwanie a wiadomo,że czynsz trzeba też płacić.
No ale coś za coś narazie ledwo wiążę koniec z końcem ale liczę że w końcu ktoś odpowie na moje tysiące porozsyłanych CV

[zielona_zabcia]

Napisane przez Paati89

Tu się nie mogę zgodzić bo przed dietą wydawałam zdecydowanie mniej niż na diecie. W moim wypadku- jestem nadal bezrobotna to nie lada wyzwanie a wiadomo,że czynsz trzeba też płacić.
No ale coś za coś narazie ledwo wiążę koniec z końcem ale liczę że w końcu ktoś odpowie na moje tysiące porozsyłanych CV

ej uszy do góry. Napeno ktoś się Tobą zachwyci i do Ci pracę
zobaaaczysz

[jolkah]

Napisane przez d666666

Dziekuje)!!!Mozesz pytac Wiec dukam od maja 2010, a ile to miesiecy nie powiem, bo pewna pani dietetyczka w pewnym programie, ktora bardzo krytykowala nasza diete wspomniala, ze dieta ta jest niebezpieczna dla naszego mozgu, wiec chyba juz nie mam mozgu i nie umiem myslec, a o liczeniu nie wspomne, ale zaraz znajde kalkulator i obliczeto taka dygressja Zaczynalam z niecalego 100kg, a teraz mam 81.9, a chcialabym 66 tak jak D666666, tyle, ze doktorek twierdzi, ze 71 kg jest ok. Mam szerokie kosci. Kiedys wazylam 70 kg wieczorem, w grubej zimowej kurtce i buciorach, ale bylam koscista, normalnie kosci miednicy mialam na zewnatrz. Nie pogniewalabym sie nawet za te kosci miednicy.
Zaopatrz sie dobrze i jedz, jedz, jedz, jak tylko bedziesz miala ochote- oczywiscie duanowe produkty.
A co do ciagote- nie zapomnj, ze mozesz sobie zrobic nutelke ( 3-4 lyzki mleka w proszku, lyzeczka kakao, troche mlea, slodziku, aromat lub nie, wymieszac, wygladzic i jesc- raz dziennie mozesz sobie oslodzic zycie). I nie ma liczenia kalorii i frustracji- ale pamietaj- wszystko albo nic

od maja 2010? u no to pięknie! ja się po 3 miesiącach poddałam, teraz ćwiczę swoją silną wolę i mam zamiar wytrzymać do końca!
oprócz diety rzucam palenie - nie palę 12 dni oraz nie piję alkoholu już 43 dni a mimo że doktorek wyliczył mi 64,7, nie obraziłabym się za 60 generalnie tez wolałabym wystające kości biednicy niż boczki i wylewający sie brzuch
a z nutelką to wolę ostrożnie - jak już ją robiłam swego czasu to nie umiałam kontrolowac ilości jej pochłaniania i zjadałam tego za duuuużo. ale jak już nie będę mogłą wytrzymać to najwyżej sobie przyrządzę jakąś niewielką porcyjkę
a więc dzień 1 diety czas zacząć ^^

[SCARLETT09]

Witajcie kochane

Musicie mi doradzić, tylko nie bijcie za bardzo.
Musiałam na 4 dni pojechać do rodziny i moja dieta się posypała
Żebym nie wiem jak się starała to nie było sposobu żeby zjeść coś innego niż kochana ciocia ugotuje i poda. A jakbym jej powiedziała, że na diecie jestem to wole nawet nie myśleć co by było. Nie były to posiłki jakieś specjalnie tłuste czy ciężkie, jednak takie po prostu zwykłe obiadki. Ograniczałam się jak mogłam, ale jednak zjeść musiałam.
Dziś rano się zważyłam i okazało się że jednak nie przybyło mi zbyt wiele, bo mam jedynie 0.2 kg więcej od wagi po 3 dniach uderzeniówki.
I teraz pytanie, mogę dalej ciągnąć dietę na II fazie czy zrobić ze trzy dni P?
Na razie zjadłam śniadanko białkowe.

[Paati89]

Napisane przez SCARLETT09

Witajcie kochane

Musicie mi doradzić, tylko nie bijcie za bardzo.
Musiałam na 4 dni pojechać do rodziny i moja dieta się posypała
Żebym nie wiem jak się starała to nie było sposobu żeby zjeść coś innego niż kochana ciocia ugotuje i poda. A jakbym jej powiedziała, że na diecie jestem to wole nawet nie myśleć co by było. Nie były to posiłki jakieś specjalnie tłuste czy ciężkie, jednak takie po prostu zwykłe obiadki. Ograniczałam się jak mogłam, ale jednak zjeść musiałam.
Dziś rano się zważyłam i okazało się że jednak nie przybyło mi zbyt wiele, bo mam jedynie 0.2 kg więcej od wagi po 3 dniach uderzeniówki.
I teraz pytanie, mogę dalej ciągnąć dietę na II fazie czy zrobić ze trzy dni P?
Na razie zjadłam śniadanko białkowe.

Ciągniesz dalej. Tylko przygotuj się na jakiś zastój bo napewno będzie.
I nie daj się więcej

[Antheaa]

witam przed południem
no i moja fascynacja z traceniem na wadze się skończyła
wczoraj wprowadziłam warzywa, w sumie niewiele ich było ale było no i już dziś waga stanęła miejscu. dziewczyny w gestii upewnienia się to mogę sobie np zrobic 3dni z warzywami i 2 samych protein czy jakoś nie bardzo?

[pauledda]

Napisane przez Antheaa

witam przed południem
no i moja fascynacja z traceniem na wadze się skończyła
wczoraj wprowadziłam warzywa, w sumie niewiele ich było ale było no i już dziś waga stanęła miejscu. dziewczyny w gestii upewnienia się to mogę sobie np zrobic 3dni z warzywami i 2 samych protein czy jakoś nie bardzo?

nie przejmuj sie nikt nie powiedzial ze waga bedzie spadac codziennie Dukan mowi ze srednio spada kg na tydzien (srednio!)
dziewczyny pisaly ze jest tryb 4P/3PW mozesz robic 1/1 2/2 itp

[Paati89]

Napisane przez Antheaa

witam przed południem
no i moja fascynacja z traceniem na wadze się skończyła
wczoraj wprowadziłam warzywa, w sumie niewiele ich było ale było no i już dziś waga stanęła miejscu. dziewczyny w gestii upewnienia się to mogę sobie np zrobic 3dni z warzywami i 2 samych protein czy jakoś nie bardzo?

Na dniach PW przecież to normalne bo organizm wody nabiera także spokojnie.
A warzyw ma nie być niewiele, ma być ich całe mnustwo tak aby maxymalnie odciążyć nerki i wątrobę!
Pamiętaj o tym bo sobie krzywdę zrobisz.
Po drugie tych warzyw mamy jeść sporo aby nie tylko odciążyć nasze narządy ale równierz aby uzupełnić niedobory witamin więc liczę że weźmiesz się w garść i warzywa będa Ci towarzyszyć przy każdym posiłku- no kolacja może być czysto białkowa.
Co do zmiany systemu dni warzywnych może być więcej od samych protein, nie odwrotnie
Także 4PW/ 3P może być. czy jak tam chcesz

[Emilia 25]

Napisane przez Magdolina1986

Przyznam szczerze, że nigdzie go wcześniej nie widziałam

Napisane przez Paati89

Kurcze ja tego ketchupu McDolands'owego też nie widziałam ;(
Teraz będę intensywniej się rozglądać bo ketchupu mi strasznie brakuje

Szukajcie, bo warto.

Napisane przez jolkah

Dobra, zdecydowałam się.

Od jutra wracam an dietę. Nie wiem jak się pozbędę pragnienia słodkości, ale jak to mi powiedziała Emilia25 - coś za coś! i tak też będzie
Muszę sobie jutro też poprzypominać całego dukana, bo już pół roku minęło od czasu jak byłam na diecie.

A więc waga wyjściowa - 80kg :/
wzrost - 176cm
cel wg Dukana: 64,7 [ale najbardziej to mi zależy żeby chociaż poniżej 70kg zejść ]

Trzymajcie kciuki, od jutra wracam

Witam ponownie i życzę powodzenia!

[Antheaa]

Napisane przez Paati89

Na dniach PW przecież to normalne bo organizm wody nabiera także spokojnie.
A warzyw ma nie być niewiele, ma być ich całe mnustwo tak aby maxymalnie odciążyć nerki i wątrobę!
Pamiętaj o tym bo sobie krzywdę zrobisz.
Po drugie tych warzyw mamy jeść sporo aby nie tylko odciążyć nasze narządy ale równierz aby uzupełnić niedobory witamin więc liczę że weźmiesz się w garść i warzywa będa Ci towarzyszyć przy każdym posiłku- no kolacja może być czysto białkowa.
Co do zmiany systemu dni warzywnych może być więcej od samych protein, nie odwrotnie
Także 4PW/ 3P może być. czy jak tam chcesz

dzięki za pomoc dziś obiecuję poprawę, sprawię sobie jaką pycha sałatkę i nadrobię ten brak warzyw

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez pauledda

nie przejmuj sie nikt nie powiedzial ze waga bedzie spadac codziennie Dukan mowi ze srednio spada kg na tydzien (srednio!)
dziewczyny pisaly ze jest tryb 4P/3PW mozesz robic 1/1 2/2 itp

ciekawe jak to będzie z moim spadkiem czy tam z zastojem

[pauledda]

Napisane przez Antheaa

dzięki za pomoc dziś obiecuję poprawę, sprawię sobie jaką pycha sałatkę i nadrobię ten brak warzyw

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------




ciekawe jak to będzie z moim spadkiem czy tam z zastojem

jestes na poczatku diety wiec raczej zastoj ci nie grozi