Dieta kopenhaska

[sawa_sawa]

kto moze mi podac ta diete bo kiedys mialam ze nie bylo tego kompotu i juz nie moge znalesc ma ktos taka?

[maddzia007]

Aaaaa po pierwszym dniu już mam 1 kg mniej

sawa_sawa ja stosuję tą dietę
DZIEŃ 1 i 8 Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru
Obiad: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak 100g, 1 pomidor
Kolacja:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g
DZIEŃ 2 i 9 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru
Obiad:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g
Kolacja:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3 i 10 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka z razowego pieczywa
Obiad: gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor
Kolacja:1 plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną 150g
DZIEŃ 4 i 11 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru
Obiad: tarta marchewka 150g, jajko na twardo, twarożek naturalny 100g
Kolacja: sałatka owocowa 100g, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 5 i 12 Śniadanie: duża tarta marchew z cytryną
Obiad: duża chuda ryba
Kolacja:1 befsztyk, sałata i brokuły 200g
DZIEŃ 6 i 13 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
Obiad: kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną 150g
Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchewka
DZIEŃ 7 Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru
Obiad: kawałek chudego grilowanego mięsa 150g
Kolacja: NIC

[sawa_sawa]

dzieki maddzia007

[monana27]

Ja juz bylam na tej diecie i musze przyznac ze jest to straszne nieporozumienie. Przeszlam ja restrykcyjnie, schudlam 5kg z wagi wyjsciowej 60kg, przy wzroscie 162cm. Skonczylo sie typowym efektem jojo, wypadaniem wlosow, oslabieniem organizmu, rozdwojonych paznokciach itp. W trakcie trwania tej diety kilka razy myslalam ze zemdleje.

NIE POLECAM TEJ DIETY NIKOMU!!! jako ze jest niebezpieczna dla zdrowia!!

[tttusiaaa]

Napisane przez maddzia007

Aaaaa po pierwszym dniu już mam 1 kg mniej

sawa_sawa ja stosuję tą dietę
DZIEŃ 1 i 8 Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru
Obiad: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak 100g, 1 pomidor
Kolacja:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g
DZIEŃ 2 i 9 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru
Obiad:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g
Kolacja:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3 i 10 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka z razowego pieczywa
Obiad: gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor
Kolacja:1 plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną 150g
DZIEŃ 4 i 11 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru
Obiad: tarta marchewka 150g, jajko na twardo, twarożek naturalny 100g
Kolacja: sałatka owocowa 100g, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 5 i 12 Śniadanie: duża tarta marchew z cytryną
Obiad: duża chuda ryba
Kolacja:1 befsztyk, sałata i brokuły 200g
DZIEŃ 6 i 13 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
Obiad: kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną 150g
Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchewka
DZIEŃ 7 Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru
Obiad: kawałek chudego grilowanego mięsa 150g
Kolacja: NIC

Ta dieta to jakieś nieporozumienie Radzę wejść na wątek 'nasze codzienne jadłospisy' i pocztać co dziewczyny jedzą na redukcji...

[gajkaaa]

dzisiaj jest moj 3. dzien z kopenhaska. na razie jest dobrze. czasami tylko marze o czyms slodkim
na tym forum nie zachęcamy nikogo do stosowania szkodliwej dla zdrowia diety.
na razie jestem lzejsza o 1 kg.

[Delli]

Napisane przez gajkaaa

dzisiaj jest moj 3. dzien z kopenhaska. na razie jest dobrze. czasami tylko marze o czyms slodkim
(...)
na razie jestem lzejsza o 1 kg.

chyba nie wiesz, że dzieki tej diecie jeszcze bardziej rozwalisz sobie metabolizm jak dobrze, ze mi juz takie głupie diety do głowy nie przychodzą

[tapetka22]

Napisane przez Delli

chyba nie wiesz, że dzieki tej diecie jeszcze bardziej rozwalisz sobie metabolizm jak dobrze, ze mi juz takie głupie diety do głowy nie przychodzą

tobie to do glowy powinny przychodzic tylko diety na P

[Delli]

Napisane przez tapetka22

tobie to do glowy powinny przychodzic tylko diety na P

Aguś, NAM

[gajkaaa]

Napisane przez Delli

chyba nie wiesz, że dzieki tej diecie jeszcze bardziej rozwalisz sobie metabolizm jak dobrze, ze mi juz takie głupie diety do głowy nie przychodzą

na niektorych ona jednak dziala ( podkreslam: NIE CHODZI o utrate wagi). kazdy organizm reaguje inaczej.

nie rozumiem, po co jest ten temat utrzymywany, skoro 80% postu jest kasowane? jezeli juz sie bawic w cenzure, to na calego, a nie na pol gwizdka. to dopiero glupota.

nikogo nie mam zamiaru namawiac na Kopenhage. kazdy ma chyba swoj rozum, silna wole. jezeli nie, to coz..moge tylko wspolczuc.

[kasiax.]

W akcie desperacji postanowiłam przejść na dietę kopenhaską. Wielu moich znajomych ją stosowało i nie narzeka, a efekty wciąż są i bynajmniej nie w postaci jojo, tylko lepszej sylwetki. Być może nie jest to najzdrowszy sposób pozbycia się kilogramów, ale ja próbowałam już wszystkiego, włącznie z zachwalanymi przez Was na forum dietami, ale jeżeli po miesiącu waga i obwody stoją w miejscu, to coś ze mną chyba nie tak i jeśli kopenhaska mi nie pomoże, to chyba czas zrobić jakieś badania
Rozumiem, że są zwolennicy i przeciwnicy tej diety, ale proszę, nie róbcie z tego jakiegoś horroru, po każdej diecie jak rzucimy się na fast food przybędzie nam tu i ówdzie. Poza tym, to tylko 13 dni, więc nie przesadzajmy, że te kilkanaście dni "głodówki" wpędzi nas do grobu, czy "rozreguluje" na parę dobrych lat..
Nie polecam jej, ani nie odradzam, każdy jest odpowiedzialny za siebie i za to co robi.

[shockwaves]

Niech ktoś zamknie ten wątek, bo naprawdę tyle tu bzdur typu "ta dieta nie jest taka zła", szkoda tych nastolatek, które się na to złapią.

[evcoooook]

ja zaczynam dietę od wtorku
Tylko dlatego nie od jutra, że obiecałam pójśc do babci na obiadek
prześledziłam cały wątek i znam wszystkie za i przeciw, ale nie mam silnej woli na długie półroczne itd diety, a waga musi spaśc i to o bardzo dużo kg

[Milka_N]

życzę powodzenia tym, którzy chcą rozpocząć tą dietę
robiłam ją w tamte wakacje i wytrzymałam. Postanowiłyśmy razem z koleżanką, że można by było spróbować. I dałyśmy radę, co było dla nas strasznie ważne wiecie - siła woli, itp
I to właśnie był największy plus całej diety
Bo niestety, nie przyniosła ona u mnie długotrwałych efektów, i to na serio nie z tego powodu, że po tylu dniach głodówki nagle zaczęłam jeść wszystko co dobre trzymałam się zdrowego rozsądku ale efekty nie były wymierne. Moja koleżanka miała podobnie
Minusem jest także to, że w trakcie trwania diety byłyśmy trochę osłabione.. dało się żyć, i nie mdlałyśmy, ale nasze życie polegało tylko na chodzeniu do pracy i spaniu. Na nic innego nie miało się ani ochoty, ani siły.
Także podchodzę to tej diety dość sceptycznie. Ale jednocześnie trzymam kciuki za tych, którzy się jej podejmują
radość po 14 dniach coś pięknego

[Polka86]

Mnie na dietę namówiła koleżanka. Ponieważ miała zacząc ją stosowac potrzebowała kogoś aby było raźniej. Dałam się na to namówić ponieważ mam do zrzucenia 20 kg po ciąży. Jutro kończę dietę. Schudłam 5 kg. Z jej zapewnien liczyłam na większe efekty...
Niestety uważam tą dietę za kompletny niewypał, ale jestem ciekawska i chcialam spróbować.
Kiedyś schudłam 10 kg w dwa tygodnie z pomocą lekarza, a zalecenia mialam takie:
1. jeśc połowe mniej niż do tej pory
2. skaksć na skakance 30 min 2 razy dziennie ( to sobie odpuściłam)
3. słodycze tylko raz w tygodniu, za to w takich ilościach, zeby stwierdzic ze jest sie juz przeżartym..
Mam zamiar do tego wrócić. aleboje sie że po tej diecie i tak pojawi sie jojo

[gorzalkaa]

stosowalam 6 dni zauwazylam utrate wody ;d ale po tej diecie przeszlam na diete mniej zrec i po niej szybciej chudne niz po kopenhaskiej i przede wszytskim sie nie katuje

[Asia_twin]

Przestańcie! Przecież ta dieta nie jest taka zła. Sama ją stosuję i nie jest zle.

Wy piszecie coś o wypadaniu włosów łamaniu paznokci...
Przecież ta dieta to nie picie samej wody ale znajdują się w niej warzywa, mięso, trochę owoców i trwa ona tylko 13 dni!!

I w organizmie robi na pewno mniejsze spustoszenie niż odzywianie się niektorych z was tutaj na forum_ chipsy, cola, inne gazowane napoje, fastfoody itp-- to o wiele grozniejsze żarcie niż to ZDROWE na diecie
i w przeciągu 13 moze narobić wiele gorszego niz ta dieta.

Dla mnie jedzenia jest w sam raz, nigdy duzo nie jadlam a tyle jest akurat.
To tak jakby dwa spore obiady, a wy nazekacie.. nie wiem ile jadłyście przed ta dietą ale strach pomysleć..
Wiadomo że jak przedtem jadło się codziennie pizze lub jakiegoś hamburgera to teraz trudno przywyknąć że nie ma tak sycacych dań. No i nie mozna popijac tego wszystkiego colą.. tylko wodą i zieloną herbata co się pewnie tym niektorym odchudzającym nie mieści w głowie bo pewnie nigdy w zyciu tego typu picia nie piły..

A te które tego nie stosowały co moga o niej wiedzeć?? Tyle ze kolezaneczka zemdlała po 3 dniach... albo krew z nosa poszla?? Bzdura. Wymysły- po to by zrobić z siebie ofiare i znów zacząć jeśc to co się podoba i niech kilogramki lecą..

[777lenka777]

Asia_twin, jak najbardziej sie z Toba zgadzam, jestem nowa na forum zarejestrowalam sie z mysla zeby jakos wesprzec sie wzajemnie w tej diecie, ale chyba kazdy ma swoj rozum i wie co dla niego dobre a co nie? Ja nikogo do niej namawiac nie bede, ale jesli ktos chce zaczac ta diete to jego sprawa, mamy wolnosc slowa i wyboru.
Od okolo 2 tygodni czytam o tej diecie wiele, duzo kobiet ja chwalilo, ale tez wiele bylo przeciwko niej. Jednak ja postanowilam sprobowac, przeciez zawsze moge zrezygnowac jesli odczuje jakis dyskomfort.
A wiec, zakupy zrobilam, mam 2 tygodnie wolnego i od jutra (dzisiaj? bo juz sobota) zaczynam jesli ktos ma ochote sie przylaczyc, bedzie mi bardzo milo pozdrawiam i zycze powodzenia w odchudzaniu

[Asia_twin]

777lenka777 ja właśnie mam dzis trzeci dzień, może aż, a może dopiero
Powiem Ci że są momenty w ktorych jest dosyc ciezko i mysle ze po co to wszystko ale jak zapije woda czy herbata to jest ok
I zauwazylam ze z dnia na dzien jest coraz lepiej i coraz mniejszy głód odczuwam
Mysle ze bedzie coraz lepiej Wszystko sie okaze.

Powodzenia Tobie życze

[Fankaus5olga]

Odczuwasz coraz mniejszy głód, bo metabolizm zwalnia i żołądek się zmniejsza... Ja też byłam nie raz, nie dwa na głodówkach i też mówiłam, że nie czuje głodu... Tak naprawdę dopiero jak zaczynasz jeść w miarę normalnie czujesz, że organizm się domaga tego czego mu sie nie dostarczyło...

[777lenka777]

Asia_twin rowniez zycze powodzenia ja jestem po 2 dniu i u mnie tez wszystko oki, tylko dnia pierwszego wypilam 4 litry wody zamiast 2, bo myslalam ze butelka ma 1l a miala 2l, ale ja to zakrecona jestem hehe, zreszta wydaje mi sie ze to bez znaczenia (poza tym ze latalam ciagle do wc) no i zamiast befsztyku jem piers z kurczaka gotowana, bo po prostu nie przeszedł mi przez gardlo (a próbowałam) ale gdzies przeczytalam ze mozna go zastapic wiec to zrobilam. jak narazie przestrzegam diety, zobaczymy czy wytrzymam do konca, ale jestem dobrej mysli. Asiu a Ty ile chcesz schudnąć? ile wazysz? Jesli chcesz napisac ja jak sie zwaze jutro to tez napisze dobranoc

[Asia_twin]

777lenka777- heh ja własnie też zastapiłam ten befsztyk piersią z kurczaka, co prawda ma mniej kalorii ale po prostu nie znoszę innego mięsa niż drób i to jeszcze prawie nieprzyprawionego fuj

Jedni piszą że mozna zastepować, inni że nie.. Nie wiem czy to robi aż tak duzą róznicę.
To samo chyba zrobię z tym szpinakiem, juz dwa razy zjadłam ale następnym razem zamienię go chyba na brokuły, bo mi nie smakuje szpinak.

Wody też piję więcej niż dwa litry, ale to chyba bez znaczenia, no i jeszcze herbatę zieloną

A co do wagi to przez ostanie pare miesięcy( może z rok) przybyło mi parę kilogramów i z 48 kg ważyłam do 54. A że zawsze miałam taką szczupłą budowę ciała, z małymi piersiami i mała pupa to te kilogrami ktore umieściły się głownie na brzuchu i w boczkach za dobrze nie wyglądaja:P teraz ważę ok 50 ale wiem ze zeszła ze mnie przedewszystkim woda bo z tłuszczu tak szybko się nie chudnie

Co prawda widać róznicę ale to jeszcze nie to.

A Ty ile chciałabyś schudnać?? I dlaczego podjęłaś się tej diety?

[777lenka777]

Asia_twin ja tez juz sobie zamienilam szpinak na brokuly bo nie wytrzymalam widze ze dokladnie tak samo stosujemy sie do diety kurcze ja bym chciala wazyc tyle co Ty! ja mam 170cm i wazylam 68kg teraz juz 66 ale chcialabym 60 i bylabym zadowolona, potem moze 55 to juz moje marzenie hehe nigdy nie wazylam wiecej niz 60kg, ale przez ostatnie 4 miesiace przytylam (od zamieszkania z narzeczonym) codziennie obiadki dla niego i nie on a ja przybralam na wadze, to moja pierwsza dieta, postanowilam ze wezme sie za siebie raz a dobrze a po tej diecie, bede jesc 4-5 malych posilkow dziennie, zdecydowanie ograniczajac, smarzone dania, biale pieczywo, ziemniaki, slodycze itd. mam silna wole, i nie lubie sie "obiadac" wiec to nie powinien byc problem a Ty dlaczego postanowilas przejsc na ta diete? przeciez tak naprawde z tego co piszesz malo wazysz

[Asia_twin]

777lenka777 Ja zaczełam tę dietę ponieważ pomyślałam sobie ze jak nie teraz to nigdy, zawsze będę to odkładała, codziennie będe sobie mówiła: od jutra się odchudzam a dziś to może jeszcze sobie zjem te chipsy.. i tak codziennie było:P
teraz mam ostanie dni wakacji i pomyslalam ze to juz ten ostatni dzwonek, bo pozniej to znowu mi sie nie bedzie chcialo. I znowu będę tyła i tyła, a te kilogramy bedze coraz trudniej zgubić.
A strasznie zle sie czulam po tym przybraniu na wadze.. jakos tak jak nie ja, to już nie było moje ciało:P
No i ludzie widzieli że trochę przytyłam a nie lubiłam widzieć tego błysku w oku koleżanek gdy spostrzegły że mi się trochę przytyło na brzuchu Wiecej nie dam im juz tej satysfakcji

Po skończeniu tej diety też mam zamiar jeść tak jak Ty. Zresztą przedtem też tak jadlam tylko słodyczy nie ograniczyłam całkowicie

A jak myślisz przetrwasz jeszcze te parę dni na tej diecie?? jak się czujesz?

[777lenka777]

Asiu ja się czuję dobrze, nie napiszę że rewelacyjnie bo miałam ochotę na kilka smakołyków które robiłam mojemu Marcinowi, ale stwierdziłam, że jak już zaczelam to chce skonczyc i mam nadzieje ze bede sie nadal dobrze czula, bo naprawde fajnie by bylo dotrwac do konca w sumie to tylko 13 dni, a jaka pozniej satysfakcja
a Ty jak się czujesz? Napisz mi co miałaś na obiad 4 dnia, bo ja mam 2/3 szklanki jogurtu naturalnego a do tego tz "sałatkę" z czterech owoców. Ale czytałam, że w niektórych przepisach jest gotowany kompot z owoców, to nie wiem co lepiej... i czy zamieniać na ten kompot jeśli w moim przepisie pisze "sałatka" , w sumie wolę sałatkę, bo nawet nie chciałaby mi się robić tego kompotu, jak mogę zjeść swieze owoce

[Asia_twin]

777lenka777 czwartego dnia zjadłam sałatkę z owoców Wolałam to od kompotu.
Ja tez sie dobrze czuję, też często mam ochotę na rózne smakołyki szczególnie wtedy gdy inni przy mnie jedzą, ale jestem silna i jestem dumna z tego

[777lenka777]

Asia_twin to dobrze, ja tez sobie dzisiaj zrobię tą sałatkę owocową bo mam własnie 4 dzien myślę za najgorsze przyjdzie do mnie w sobotę, bo zostaliśmy z moim M zaproszeni na imprezkę do znajomych, a tam wiadomo sałatki, koreczki, chipsy, alkohol itd, ale ja juz na wstepie powiedzialam ze ja pije caly wieczor wodę i niech mnie tylko sprobują namawiać na coś innego hehe jak już się zdecydowałam na dietę to do konca sie jej bede trzymac Asiu miłego dnia

[Asia_twin]

777lenka777 Oj no to będziesz miała prawdziwą próbę w sobotę NIE zazdroszczę, ale pewnie Ci się uda Nie pierwsza i nie ostatnia impreza Juz na kolejnych nie bedziesz musiala tak rygorystycznie podchodzić do jedzenia jak na tej jednej Wytrzymasz te pare godzin a pózniej jaka bedziesz miała satysfakcję Wierzę ze Ci się uda i mam nadzieję że nic innego tutaj nie napiszesz po powrocie

[777lenka777]

Asia_twin dzieki za wsparcie ja wlasnie mowilam to samo ze to nie pierwsza i nie ostatnia impreza, choc troszke sie wkurzylam jak zaczeli mi mowic ze przesadzam, ze moge sobie zrobic dzien wolnego itd ale ja sie tak latwo nie poddam hehe dobranoc

[Asia_twin]

777lenka777 może gdyby to była inna dieta to mogłabyś tam coś sobie skubnąć i jakiegoś drinka wypić, ale ta na to nie zezwala, no niestety..
Nie wiem z jaką częstotliwością chodzisz na imprezy ale pewnie na następnej będziesz już mogła coś sobie zjeść i wypić ( z umiarem oczywiście)
A powiedz mi czy Ty te posiłki jesz w tych godzinach w jakich podają przy jadłospisie? Czy nie przeszkadza Ci w tym plan dnia np praca czy szkoła??

Bo ja jem tak jak jest napisane ale od jutra mam szkołę i nie wiem jak to bedzie.

A i nie zapomnij że dziś dzień chłopaka
pozdrawiam