Rzucić palenie - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-08-13, 10:13   #1891
*A*N*I*A*
Przyczajenie
 
Avatar *A*N*I*A*
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 20
Dot.: Rzucić palenie

a to poszukam. dzięki
ale udało mi się zabarć tę sukienkę do domu pod pretekstem, żę ciotka chce zobaczyć, i że przyniosę ją do skórcenia tego dnia co będzie robiona, czyli po urlopie.
więc kamień spadł mi z serca,żę mam ją w domu.
__________________
Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie naszego dnia...
*A*N*I*A* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 06:26   #1892
Sielska
Rozeznanie
 
Avatar Sielska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 650
GG do Sielska
Dot.: Rzucić palenie

Witajcie rzucaczki!!!
U mnie minął właśnie 7 miesiąc bez dymka i coraz bardziej ciągnie mnie do papierosów. Tzn. coraz bardziej myślę o paleniu. Waga mnie przeraża!!! Ostatnio byłam u fryzjera i babka po rzuceniu palenia po 2 latach miała 17 kilo na plusie. Ważyła prawie 80 kilo
W sumie wierzyć mi się nie chciało bo babka była szczupła. Ale pokazała mi swoje zdjęcia . Byłam w szoku . Teraz jesy chuda i znowu pali. Powiedziała ,że już nie będzie rzucać.
A ja po 7 miesiącach ważę prawie 10 kilo więcej. Przesrane.
Pozdrawiam
__________________
Adopcja Wirtualna
Sielska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 06:53   #1893
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Rzucić palenie

Sielska moje gratulacje!!!
Ja po różnych perturbacjach nie palę około 3 tygodni. Nie powiem żeby było łatwo i pomimo tego że staram się więcej ruszać ( basen, rower i takie tam) to przytyłam około 3 kg, co najlepsze umiejscowiły się głównie na brzuchu. NO, ale coś za coś. Czasem mam ochotę się poddać, ale widzę że przede wszystkim zyskuje na tym moje zdrowie i samopoczucie. Naprawdę, już po tygodniu przestałam pokasływać i nie "rzęzi" mi w płucach.
Pozdrawiam wszystkich
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 08:13   #1894
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Dot.: Rzucić palenie

o... watek ozyl :d Sielska, nie narzekaj, Ty sucholcem bylas, chudzinka z Ciebie przeciez byla, wie z pewnoscia te 10kg nie wyszlo Ci az tak na niekorzysc...
Brombusia, no prosze
Mnie tez ciagnie ale jak sobie pomysle o tym Co2, ktorym mialabym sie zaciagnac, to mysle ze byloby taniej jak sie poloze przy aucie i zaciagne z rury wydechowej...
Dziewczyny, podjadacie czy jak??? tyjecie systematycznie??? kurna chata, nie strachajcie mnie u mnie niedlugo 5 miesiecy a ja mam dalej te magiczne 2+ od mojej normalnej wagi bo od slubnej to cale 5 no ale patol sie ze mnie wtedy zrobil wiec nie bede tego brac pod uwage..
__________________
Two hearts are beating together
I'm in love....
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 08:35   #1895
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Rzucić palenie

No ja niby nie podjadam, ale "podwieczorkuję"
Lubię piec różne ciasta, ciasteczka, muffiny i tym podobne. I lubię je jeść.
A że mój TŻ jest z kategorii "suchy wafel" to jemu to służy, gorzej ze mną.
Szczęście w nieszczęściu, za niedługo koniec wakacji i wracam do pracy, więc nie będzie czasu na kuchenne wariacje.
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-24, 21:52   #1896
vichy
Raczkowanie
 
Avatar vichy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 317
Dot.: Rzucić palenie

Bylam na urlopie...Odwiedzilam te same miejsca co w zeszlym roku.Miejsca gdzie siedzialam wtedy z fajka w zebachChwilami dziwnie sie czulam...tak baaaardzo brakowalo tego dymka...Spokoj...cis za....i fajka....Achhhhhhh.....Al e nie zapalilam oczywiscie!!!!Z tym jedzeniem to juz chyba troche mi przeszlo.Nie pale 8 miesiecy (!!!) a waga juz stanela w miejscu.Cale szcescie!!!Walcze tylko jeszcze z tluszczem na brzuchu...hula hop.Efektow jeszcze nie widac

Pozdrawiam pachnaco goraco kuszaco....
vichy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-29, 14:44   #1897
Mama_zenka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5
Question Dot.: Rzucić palenie

Witam. Jestem z Wami od ...wczoraj.
Pale po tym jak rzuciłam już ....7 lat.
Powiedzcie mi jak to jest z tym Tabexem.
Czy na prawdę powstrzymuje głód nikotynowy?
Mama_zenka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-29, 20:00   #1898
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Dot.: Rzucić palenie

Ku Waszemu wsparniu, maz moj niedawno mi powiedzial: nie warto zaczynac palic bo decyzja o podjeciu rzuceniu palenia jest ciezka i dluga i wymaga silnej psychiki wiec jesli udalo juz sie wytrwac jeden dzien to warto go celebrowac kazdy nastepnym dniem!!!
__________________
Two hearts are beating together
I'm in love....
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 07:38   #1899
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez emurulez77 Pokaż wiadomość
Ku Waszemu wsparniu, maz moj niedawno mi powiedzial: nie warto zaczynac palic bo decyzja o podjeciu rzuceniu palenia jest ciezka i dluga i wymaga silnej psychiki wiec jesli udalo juz sie wytrwac jeden dzien to warto go celebrowac kazdy nastepnym dniem!!!
Emu madry ten Twoj TZ i madre celebrowanie..ale z drugiej strony jak dlugo mozna swietowac? Zartuje Pozdrawiam pachnaco!!
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 09:35   #1900
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Dot.: Rzucić palenie

Eeee.. tam madry zaraz.... udalo mu sie hyhyh
mi sie niesamowicie wech poprawil, normalnie jak w pokoju siedze to czuje jak mi z dworu papierosami zalatuje hyhyhy... koszmar.. az prania na balkonie nie chce wieszac bo sie boje, ze mi przesmierdnie..
a jak tam Twoje celebrowanie???
__________________
Two hearts are beating together
I'm in love....
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 15:13   #1901
filiżankofanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
Dot.: Rzucić palenie

a juz tak probuje i probuje niepalic a nie moge bo jak tylko ktos ze znajomych przy mnie zapali to musze tez...jak jestem wsrod niepalacych to daje rade...i co teraz? znajomych nie zmienie...
filiżankofanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 16:03   #1902
niunianiunia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 11
Dot.: Rzucić palenie

Witam
Ja rzucałam kilkakrotnie (paliłam 1 paczke od 15 roku życia )
Próbowałam plasterków, gum, itp. wydawalam na to chyba wiecej niz na fajki a rezultatu nie bylo ( wiem wiem jak bym chciala naprawdee rzucić i bym miała mega motywacje to żadne wspomagacze by nie były potrzebne;-/ ) . wreszcie trafilam na coś co sie nazywa tabex , kiedy kupowałam to w aptece moja mila pani farmaceutka powiedziala ze to jest zdecydowanie najlepszy " wspomagacz " przy rzucaniu nałogu znany juz od bardzo wielu lat ( w sumie milo wczesniej to właśnie u niej kupowałam plasterki za ciężkie pieniądze i jakoś mi o tabex ie nie napomkneła - ale nieważne ) jest tani bo kuracja kosztuje ok 36 - 38 zł. Są to tabletki ktore bierze się co pare godzin najpierw 6 tab dziennie pozniej mniej itd. (nie bede pisac dokladnie - jest na ulotce). autentycznie NIE CHCE sie palic !!! zostaje tylko do pokonania uzaleznienie psychiczne czyli ten odruch sięgania po papierosy w określonych sytuacjach. Naprawde polecam! Zdaje sobie oczywiscie sprawe ze na kazdego inna rzecz może zadzialac, ale coz co szkodzi spróbować
Pozdrawiam N.
niunianiunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 19:28   #1903
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez emurulez77 Pokaż wiadomość
Eeee.. tam madry zaraz.... udalo mu sie hyhyh
mi sie niesamowicie wech poprawil, normalnie jak w pokoju siedze to czuje jak mi z dworu papierosami zalatuje hyhyhy... koszmar.. az prania na balkonie nie chce wieszac bo sie boje, ze mi przesmierdnie..
a jak tam Twoje celebrowanie???
Moje celebrowanie trwa..6 dzien nie zapeszajac.. Tzn tak.. Po 2 miesiacach niepalenia, wrocilam do nalogu, ale tak dla towarzystwa.. Pozniej mialam stresy, i papieros zakwitl w mojej glowie tak mocno, ze palilam znowu codziennie, przez dwa tygodnie.. no a teraz znowu postanowilam oczyszczacz swoj organizm z sustancji trujacych... ale jak mi pojdzie, nie wiem..Narazie, w mysl madrej sentecji Twojego Lubego Emu, celebruje kazdy dzien bez papierosa, niepaleniem..
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 00:25   #1904
<<magda>>
Raczkowanie
 
Avatar <<magda>>
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Irlandia, Tralee
Wiadomości: 66
Dot.: Rzucić palenie

Witam Was pachnące kobietki Pragne przyłączyc sie do Waszego grona, niepalę piątą dobę lecz wspomagam sie gumami Nicorette. Rzucałam palenie kilka razy i za kazdym razem znalazł się powód by zmarnować wcześniejsze wysiłki Paliłam łącznie ponad 8 lat. Tym razem jest troszke inaczej, gdyz decyzja o rzucaniu nie do końca wynikła z mojej strony. Stało sie nagle. Poszłam do dentysty gdyz od pewnego czasu mam ból zeba. Okazało sie że mam infekcję dziąsła. Od razu antybiotyk, płukania, nitkowania i takie tam różne cuda - wianki i POWINNAM BARDZO POWAZNIE POMYSLEC O RZUCENIU PALENIA..byłam bardzo przygnebiona tego popołudnia, nawet płakałam..głupia..lecz wypłakałam się, zapaliłam tego ostatniego papierosa i poszłam spać. Nie umiałam usnąć, śniło mi sie, że palę. Wstałam rozbita, lecz zaczęłam walczyć. Mój TŻ nie pali - więc wspiera mnie podwójnie. Zazdroszczę wszystkim, którzy nigdy nie palili. Oczuwiście jest to taki pozytywny rodzaj zazdrości
Pzdrawiam serdecznie Magda
<<magda>> jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 00:44   #1905
<<magda>>
Raczkowanie
 
Avatar <<magda>>
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Irlandia, Tralee
Wiadomości: 66
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez vichy Pokaż wiadomość
Bylam na urlopie...Odwiedzilam te same miejsca co w zeszlym roku.Miejsca gdzie siedzialam wtedy z fajka w zebachChwilami dziwnie sie czulam...tak baaaardzo brakowalo tego dymka...Spokoj...cis za....i fajka....Achhhhhhh.....Al e nie zapalilam oczywiscie!!!!Z tym jedzeniem to juz chyba troche mi przeszlo.Nie pale 8 miesiecy (!!!) a waga juz stanela w miejscu.Cale szcescie!!!Walcze tylko jeszcze z tluszczem na brzuchu...hula hop.Efektow jeszcze nie widac

Pozdrawiam pachnaco goraco kuszaco....
Droga vichy, rozumiem co czujesz. Lecz to jedynie psychiczne uzaleznienie, rytułały. Najdłużej nie paliłam około 3 miesięcy i też czułam to co Ty..te same miejsca, sytuacje. Lecz to tylko przebiegły śmierdzący nałóg chce nas oszukać!! W takich chwilach mysle sobie o wszystkich powodach, które mnie motywują, o konsekwentności decyzji...no i oczywiście, za każdym razem ta tesknota słabnie po kilku minutach. Gratuluje 8 - miu pachnących miesięcy i pozdrawiam.
<<magda>> jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 10:53   #1906
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie

Czesc Magda! No to witam w kregu 'chcacych rzucic palenie', ja tu tez naleze i swierdzam: JESTEM PALACZKA, NIE PALE SIODMY DZIEN.
A co Ci powiem to Ci powiem, wiem ze to tragicznie zabrzmi, ale mus jest chyba lepszym sprzymierzencem, niz chec. Ja nie musze a chce, i dlatego moj proces rzucania trwa juz chyba z 5 miesiecy i jakos idzie mi srednio, skoro nie pale dopiero 7 dzien....Moj TZ rzucil jakies 2 lata temu, ale on tak sie wystraszyl o swoje zdrowie, ze skutecznie go to odciagnelo od fajek na zawsze, jest typowym przykladem wroga fajek ;> co sie odbija na mnie Chcialabym aby do mnie dotarlo to ze zdrowie jest wazniejsze od przyjemnosci, ale jakos opornie mi to zrozumienie przychodzi, czyzbym byla hedonistka?? <hmmm>
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 11:07   #1907
marika22
Rozeznanie
 
Avatar marika22
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
Dot.: Rzucić palenie

Witam wszystkich! Zanim postanowilam napisac na tym forum, chcialam przeczytac watek od poczatku.Wczesniej, przed znalezieniem go, postanowilam rzucic palenie.No i to bylo tak - tydzien nie palilam, znalazlam watek, czytam go od ok. 3 tygodni (i mimo wszystko nie doczytalam do konca) i wychodzi na to ze nie pale juz rowny miesiac. No i w koncu postanowilam podzielic sie z Wami ta informacja, bo zanim doczytam watek to okaze sie, ze on jest juz nieaktualny.
Z moim paleniem bylo zawsze smiesznie: palilam tylko na imprezach, w przypadku gdy spotykalam sie z osobami palacymi. Potrafilam miesiac nie palic, nie czulam potrzeby codziennego palenia. Ale... moja sytuacja zyciowa zmienila sie, znalazlam sie w takim miejscu gdzie wszyscy palili, a ja z nimi - dzien w dzien. Czasem to wymiotowac mi sie chcialo, bo kopcilam rowno z nimi - czyli jak oni szli na fajke to ja z nimi. Po miesiacu uswiadomilam sobie,ze ja nie musze isc na fajke za kazdym razem. No i chodzilam 4 razy dziennie gora. Po kolejnych 2 miesiacach stwierdzilam, ze ja nie musze w ogole z nimi palic! No i jakos sie trzymam. Nie bylo tak zle. Czasami tylko jak oni palili to mi sie chcialo. Ale juz mam to za soba, bo fajki zaczely mi smierdziec!!! Fujjj
Zycze powodzenia w rzucaniu
marika22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 11:26   #1908
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Dot.: Rzucić palenie

Trzymajmy sie razem!!!! wiem, jak ciezko oj wiem.. ja zaczelam po 25 roku palic, bilam sie miesiacami z podjecia decyzji chocby o probie rzucenia ale daremnie, probowalam kilka razy.... i za czwartym sie udalo. Mija mi dzic 5 miesciac, jutro rozpoczne 6.
ogolnie to staram sie nie myslec, ze nie pale.. nastawienie, ze jestem niepalaca bardziej mi pomaga niz to ciagle przypominanie sobie, ze bylam palaczka.. czuje sie wtedy tak, jakbym przeszla na przepascia i cudem nie runela w dol... wole wiec nad ta przyslowiowa przepascia nie chadzac, trzymacm sie od niej z daleka... troche nakrecilam ale mam nadzieje, ze zrozumialyscie mimo wsistko
Sciskam mocno, gratuluje i trzymam kciukasy
Aaaa... wiecie, ze na poludniu niemiec jest totalny zakaz palenia w knajpach i lokalach??? biedni palacze hahahah.... no ale z drugie strony, pamietam, bylam z miskiem ze dwa miechy temu w restauracji, siedzielismy dokladnie obok dziadka, ktory kopcil jeden za drugim a glosik posluszenstwa mu odmawial... taki dziwny glos mial, zupelnie jak przez taki aparat, ktory sie przystawia do krtani by mowic... i misiek pyta sie mnie czy mi miejsce pasuje a ja glosno i niewiele myslac: "nie bo z z boku smrodem papierosow zalatuje" dostalo mi sie za niecencure ale co, szczerosc rulez hyhyhy... jezeli podjelam dedyzje o nie truciu sie, czy ow dwutlenkiem musza mnie dotruwac inni???? NIE
__________________
Two hearts are beating together
I'm in love....

Edytowane przez emurulez77
Czas edycji: 2007-09-01 o 18:21
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 11:29   #1909
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez filiżankofanka Pokaż wiadomość
a juz tak probuje i probuje niepalic a nie moge bo jak tylko ktos ze znajomych przy mnie zapali to musze tez...jak jestem wsrod niepalacych to daje rade...i co teraz? znajomych nie zmienie...
zmien sposob myslenia, chyba nie jestes zabawka, ktora sie steruje????? moze zlosliwie ale hmm.. mama zawsze glupio mnie sie pytala: a jak Rysiek skoczy z okna to znaczy, ze ty tez musisz???" no i miala racje.. NIE MUSZE! poza tym, mam takie swoje powiedzeniem: "musze-tylko kiedys umrzec. Jedyna "rzecz", ktora nie pozostawia mi wyboru.... "
__________________
Two hearts are beating together
I'm in love....
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-01, 17:58   #1910
<<magda>>
Raczkowanie
 
Avatar <<magda>>
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Irlandia, Tralee
Wiadomości: 66
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez Wioletta28 Pokaż wiadomość
Czesc Magda! No to witam w kregu 'chcacych rzucic palenie',

dziękuję za powitanie Wioletto28
Nie taka znowu hedonistka z Ciebie skoro CHCESZ rzucić śmierdziuchy. Zresztą myślę, że mamy dodatkowy powód - 7 euro za paczkę. Wprawdzie bardzo przyziemny i nienajwazniejszy w tym wszystkim, ale każdy powód w tym przypadku jest dobry
<<magda>> jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 18:03   #1911
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie

Hej niunianiunia! Gratuluje podjecia decyzji, ale nie zniechecajac: to psychiczne uzaleznienie jest najgorsze, i to z nim sie walczy lata! Ja moge nie palic tydzien, i nikotyny mi nie brakuje, ale piwko, palacze wokol mnie, stresy - i papieros bebni w mojej glowie! Albo miejsca gdzie zazwyczaj palilam, ludzie z ktorymi palilam. Ojej..

MARIKA, ja Tobie tez zycze wytrwalosci w rzucaniu! Przypuszczam, ze co najmniej przez jakis czas jeszcze mozesz byc spokojna Potem skonczy sie czytanie forum i zacznie sie prawdziwy test ALe powiem szczerze, ze to forum to chyba najlepszy srodek na palenie! Bardzo czesto do niego wracam i czytam, i czytam, i czytam, az moze wkoncu zmadrzeje!
Emu, a Ty to juz chyba wpadasz w skrajnosciprawie jak moj TZ
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 18:09   #1912
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez <<magda>> Pokaż wiadomość
dziękuję za powitanie Wioletto28
Nie taka znowu hedonistka z Ciebie skoro CHCESZ rzucić śmierdziuchy. Zresztą myślę, że mamy dodatkowy powód - 7 euro za paczkę. Wprawdzie bardzo przyziemny i nienajwazniejszy w tym wszystkim, ale każdy powód w tym przypadku jest dobry
Magda, ale te 7 euro to JEST POWOD! Zacznij je odkladac do skarboneczki i sprawdz po tygodniu co mozesz sobie za to kupic.. Oj wtedy sie czy szeroko otwieraja
Zreszta ostatnio stwierdzilam, ze te 7 euro moze mnie uchronic od gotowania czasami - u chinczykow jest za to porzadny obiadek

zapominalam jeszcze o czyms: Emu masz stu procentowa racje a propos nastawienia: lepiej jest powiedziec sobie albo wmowic sobie : NIE PALE, niz myslec 'rzucam palenie.' Drugie sformulowanie daje droge ucieczki - 'aaaaa skoro rzucam, to sobie jeszcze moge pociagnac dymka..' NIE PALE, znaczy dokladnie to co ma znaczyc Pozdrowka, a teraz ide sie bawic! Obym tylko wytrwala bez smierdziela!!
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 18:12   #1913
<<magda>>
Raczkowanie
 
Avatar <<magda>>
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Irlandia, Tralee
Wiadomości: 66
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez emurulez77 Pokaż wiadomość
Trzymajmy sie razem!!!! wiem, jak ciezko oj wiem..
Droga emurulez77 dobrze jest wzajemnie się wspierac, wymieniac doświadczeniami, wiedzieć o istnieniu tego watku...jakże długiego. Ile dzielnych kobiet rzuciło, opisując swe odczucia właśnie tutaj. Chce wytrwać jak te najdzielniejsze.

[/QUOTE]nastawienie, ze jestm niepalaca bardziej mi pomaga, niz to ciagle przypominanie sobie, ze bylam palaczka.. czuje sie wtedy tak, jakbym przeszla na przepasciu i cudem nie runela w dol... wole wiec nad ta przyslowiowa przepascia nie chadzac i trzymam sie od niej z daleka[/QUOTE]

podoba mi się to porównanie
<<magda>> jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 18:17   #1914
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Dot.: Rzucić palenie

lo matko ile ja bykow strzelam piszac metoda bezwzrokowa koszmar.....
Dziekuje Magdo.
Wiola! nie smiej sie babo jedna! w tym wypadku cel uswieca srodki :P hyhyhy...
__________________
Two hearts are beating together
I'm in love....
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 20:33   #1915
<<magda>>
Raczkowanie
 
Avatar <<magda>>
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Irlandia, Tralee
Wiadomości: 66
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez Wioletta28 Pokaż wiadomość
Magda, ale te 7 euro to JEST POWOD! Zacznij je odkladac do skarboneczki i sprawdz po tygodniu co mozesz sobie za to kupic.. Oj wtedy sie czy szeroko otwieraja
Tak Wioletto, to jest powód, w dodatku bardzo motywujący i pozwala na nagradzanie siebie za wytrwałość
A pisząc, że nie jest w tym wszystkim najwazniejszy - miałam na myśli bardziej historie tego typu:
Otóż z własnego doświadzczenia podczas wcześniejszych prób rzucania ZAWSZE dochodziłam do wniosku, że zaoszczędzone pieniążki wydaję na nagradzanie swojego wysiłku. Trwało jakis czas, a przekonanie o tym było silne. Lecz po jakims czasie czasie ZAWSZE pojawiał sie fatalny wniosek, że wydaje więcej na coś słodkiego, w sumie to chyba juz jak mineły 3 tygodnie to powinno być lepiej i może łatwiej mi bedzie jak zrezygnuję z wydawania podobnej kwoty na to co obecnie na rzecz TEGO CO DAWNIEJ.
To podstępne oszukiwanie siebie, z perspektywy czasu WIEM że tak nie można i ŻAŁUJE SIĘ. Zreszta to logiczne - czemu na początku walczyć, by potem sie poddać? I to z powodu tak niemądrego i zaprzeczającego idei rzucania wniosku?

Dobrze reasumując to każdy powód do rzucenia jest dobry i trzeba pamiętać w tych najbardziej kryzysowych chwilach, co nami kierowało podczas podjecia decyzji o rzuceniu.
Pozdrawiam serdecznie
<<magda>> jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 20:11   #1916
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie

czesc kobiety! przyszlam sie wyzalic, wyplakac, wygadac dostalam dzisiaj obuchem w leb! nie doslownie ale slownie.. Pojechalam do znajomej w interesach, dzwonie do drzwi, ona mi otwiera i jej pierwsze slowa: ale Ty przytylas!!!!! Ja piernicze! szok! A nie widziala mnie zaledwie dwa miesiace! dochodze do wniosku, ze to cale rzucanie palenia dalo mi niezle w tylek!! moje tycie zaczelo sie wlasnie wtedy gdy rzucilam i trwa i trwa i trwa...Myslalam, ze organizm jakos sie przyzwyczail juz do braku nikotyny a spowolniona przemiana materii zaczela wracac do normy, ale chyba sie mylilam.. tak mi zle.. ech.. jak ja zazdroszcze ludziom, ktorzy nie maja problemow z waga!!! a ja cale zycie musze sie pilnowac.. z tym, ze teraz nie umie zapanowac i opanowac mojego'puchniecia'..
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 10:22   #1917
filiżankofanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
Dot.: Rzucić palenie

Wioletta28-straszny tupet ma ta Twoja znajoma!
olej to,
kup słonecznik i skub
albo marchewki
a problemy z waga ma wiekszosc kobiet i nie ma sie co użalac.
3maj sie, nie daj sie!
filiżankofanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 10:48   #1918
<<magda>>
Raczkowanie
 
Avatar <<magda>>
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Irlandia, Tralee
Wiadomości: 66
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez Wioletta28 Pokaż wiadomość
Pojechalam do znajomej w interesach, dzwonie do drzwi, ona mi otwiera i jej pierwsze slowa: ale Ty przytylas!!!!! Ja piernicze! szok! A nie widziala mnie zaledwie dwa miesiace! dochodze do wniosku, ze to cale rzucanie palenia dalo mi niezle w tylek!! moje tycie zaczelo sie wlasnie wtedy gdy rzucilam i trwa i trwa i trwa...Myslalam, ze organizm jakos sie przyzwyczail juz do braku nikotyny a spowolniona przemiana materii zaczela wracac do normy, ale chyba sie mylilam.. tak mi zle.. ech.. jak ja zazdroszcze ludziom, ktorzy nie maja problemow z waga!!! a ja cale zycie musze sie pilnowac.. z tym, ze teraz nie umie zapanowac i opanowac mojego'puchniecia'..
Wioletko!
2 miesiące to naprawdę krótki czas, Twój metabolizm potrzebuje wiecej czasu na przystosowanie. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie by wytłumaczyc Ci to logicznie krok po kroku, lecz TO NORMALNE ŻE PRZYTYŁAŚ. Lecz wszystko wróci do normy, musisz wykazać cierpliwość. W tym wątku wiele razy był przytaczany ten "skutek uboczny" rzucania. Wróć do wcześniejszych postów, bo myslę, że nie zrobiłaś tego. Na pewno znajdziesz pomocne Ci wskazówki Na pewno zdawałaś sobie sprawę z takiej często występującej ewentualności...nie może Cie to zniechęcić - gdyż możesz to "odkręcić".
<<magda>> jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 11:17   #1919
bulaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 12
Thumbs up Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez Wioletta28 Pokaż wiadomość
czesc kobiety! przyszlam sie wyzalic, wyplakac, wygadac dostalam dzisiaj obuchem w leb! nie doslownie ale slownie.. Pojechalam do znajomej w interesach, dzwonie do drzwi, ona mi otwiera i jej pierwsze slowa: ale Ty przytylas!!!!! Ja piernicze! szok! A nie widziala mnie zaledwie dwa miesiace! dochodze do wniosku, ze to cale rzucanie palenia dalo mi niezle w tylek!! moje tycie zaczelo sie wlasnie wtedy gdy rzucilam i trwa i trwa i trwa...Myslalam, ze organizm jakos sie przyzwyczail juz do braku nikotyny a spowolniona przemiana materii zaczela wracac do normy, ale chyba sie mylilam.. tak mi zle.. ech.. jak ja zazdroszcze ludziom, ktorzy nie maja problemow z waga!!! a ja cale zycie musze sie pilnowac.. z tym, ze teraz nie umie zapanowac i opanowac mojego'puchniecia'..
Dziewczyny mają rację! Nie przejmuj się to po pierwsze. Co do skutków rzucenia palenia, to są różne środki dostępne, które nie przyzwyczajają organizmu, a dzięki nim przemiana jest lepsza. Ja też rzuciłam palenie, ale metodą Allena Carra. To odmieniło moje życie Nie wiem jak Ty, ale ja nie jadłam więcej, jak wszyscy się obawiają. Nie musiałam nic mieć w zamian palenia. Ale fakt, przez jakiś czas piłam rano i na noc szklankę wody. To zawsze pomaga przemianie materii.

pozdrawiam ciepło,
bulaa
bulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 15:27   #1920
emurulez77
Zadomowienie
 
Avatar emurulez77
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 598
Wyślij wiadomość przez ICQ do emurulez77 GG do emurulez77 Wyślij wiadomość przez Yahoo do emurulez77
Dot.: Rzucić palenie

Wiola!!! ja tez niestety nie zachowalam wymarzonych wymiarow... dzis zrobilam sie czerwona w sklepie mierzac rozmair 38 ale wytlumaczylam sobie, ze pewnie spodnica byla zle uszyta a ja mam swoje dni wiec pewnie z ow powodu marszczyla sie tu i owdzie... Nie bede ukrywac, ze mam apetyt, ze zdarza mi sie spalaszowac paczke chrupek, tabliczke czekolady i to w niecala minute hyhyh (oj jak mi wstyd) ale z tego powodu na pewno nie zaczne palic! Nie zaczne by schudnac... leniem jestem, nie cwicze wiec moja wina ale smierdziuchom mowie nie!!! Wyjscie mam jedno - albo zaczne sie ruszac albo przestane narzekac :/
Solarium i papierosy - never ever!
....hope so... - nigdy nie mow "nigdy"
__________________
Two hearts are beating together
I'm in love....
emurulez77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.