Lutówki 2017 ❤

[sonia_n]

Napisane przez Dynaa

Moja przespala dzis w nocy 6 h!

Ja znalazlam sposob jak uspic mala gdy juz naprawde marudzi- rozrzucam klapki po pokoju i jezdze po tym wozkiem. Mala szybko zasypia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lol. Zapraszam do mnie. Pełno dziurawych chodników a i las blisko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mariea]

Fantazja super, ze sytuacja opanowana!!!!

Dyna maluchy lubia wetepiki. Maksio uwielbia jak z nim po pokoju jezdze, dywan sie konczy i wtedy ma bloga minke, tak samo auto super,a jak sa spowalniacze to bomba!

ja osiagnelam poziom zaawansowany- umylamm zeby z Maksiem na rekach. paste zebami odkrecilam i nawet sie usmiechac zaczal jak szczotkowalam. chyba to zabawnie wyglada
teraz mi reka tez odpada, bo nie da sie go odlozyc i stukam do Was jednym palcem, bo trzymam go na drugiej rece. bede miec niedlugo mega bicepsy

[sonia_n]

Napisane przez axn22

Nasz też nie lubi na leżąco. Potrafi, pokaże jak jest wypoczęty i najedzony... ale się nawrzeszczy





Ja dalej twardo planuje i realizuje plany Z planem dnia jest tak sobie... też zauważam, że im więcej do zrobienia tym mniej śpi ale zwykle daję radę. Na dziś: upiec indyka, wege pasztet, może keto bułki (z twarogu), zrobić sobie zaraz wypasione drugie śniadanie jakieś

Mam o tyle 'dobrze' że jak budzimy się o tej ~6 to ja już potem nie śpię. Leżymy do 7.30 i wstaję więc stosunkowo wcześni zaczynamy dzień.





Zawał



Kominiarz miał pewnie fajną minę

Jak czytam posty just albo Twoje to czuje sie jak prawdziwa chujowa pani domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MartaMagda]

Laski zwracam ta matę, no nie położę na niej Niny. Jeszcze ta bawełniana strona z nadrukiem jest strasznie cienka. W życiu nie przypuszczałam, że ze Skip Hop może być tak lichy produkt. Tym bardziej, że widziałam ich zabawki i zawsze były śliczne, ładnie zrobione, z dbałością o detale, a tu taka lipa z tą matą.

O wiele lepsze są piankowe puzzle Smiki, które mała dostała od teściów na zająca i to chyba na nich będziemy ćwiczyć, a osobno kupię jej matę edukacyjną. Mariea, Twoja mata jest super, ale poza naszymi możliwościami finansowymi na ten moment.

Jeszcze mi się przypomniało, że OC muszę kupić...

[Escorpio]

Napisane przez Fantazja_

Nasz dziś znów pierwsza pobudka o 3 potem 6:45 ....Aha o 5 jeszcze 5 min pociumkal...
Ale się dziś przerazilam!!!!! 6:45 i mały wydał głośny taki gardlowy ryk. Zerwałam się na równe nogi ...Ten przerażony zakrztusil się własną ślina. Odwróciłam go główka w dół na kolanach ....Matko jedyną miałam zawał prawie! Normalnie obudził się bez fazy wstępnej czyli jęków, steków, przeciagania, tylko jeden wielki ryk że ślina w gardle. Potem pojadl, położyliśmy się i po 9 dzwonek do drzwi.....Kominiarz zapomniałam o wizycie. Przywitałam w szlafroku, rozczochrana, dziecko plakalo

Matko, miałam kiedys to samo... w środku nocy taki ryk w sekundzie...

Napisane przez mariea

Fantazja super, ze sytuacja opanowana!!!!

Dyna maluchy lubia wetepiki. Maksio uwielbia jak z nim po pokoju jezdze, dywan sie konczy i wtedy ma bloga minke, tak samo auto super,a jak sa spowalniacze to bomba!

ja osiagnelam poziom zaawansowany- umylamm zeby z Maksiem na rekach. paste zebami odkrecilam i nawet sie usmiechac zaczal jak szczotkowalam. chyba to zabawnie wyglada
teraz mi reka tez odpada, bo nie da sie go odlozyc i stukam do Was jednym palcem, bo trzymam go na drugiej rece. bede miec niedlugo mega bicepsy

Moja nie znosi jak trzęsie, musze na każda dziurę uważać :/

Piszecie, ze Wasze maluchy nie robia kupy. U nas od 5 były cztery

Zwracalyscie cos kiedys do HM? Normalnie poczta wysłać i zwracają na konto? Koszty wysyłki tez zwracają?

[Opiumalfa]

A może jakaś podróbka ci sie trafiła? Mowię o macie skip hop. Mamy sporo zabawek od nich, karuzele i wsystsko super jakości.

[youan]

U nas wertepy to zlo- najlepiej po lodowisku by jej sie chyba jechalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

U nas wertepy to tez lek na całe zło.

Moj mały ma katar i cos pokasłuje. Masakra

[justkonev]

Napisane przez youan

U nas wertepy to zlo- najlepiej po lodowisku by jej sie chyba jechalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas im więcej wertepów tym lepiej


Pisałyście o "przeczekiwaniu" zmian faz snu dziecka. Kaja prawdopodobnie właśnie tak ma co noc koło 3 lub 4 rano. Kręci się jakieś 15 min, zasypia i śpi jakoś do 8

[Fantazja_]

Napisane przez sonia_n

Jak czytam posty just albo Twoje to czuje sie jak prawdziwa chujowa pani domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez Escorpio

Matko, miałam kiedys to samo... w środku nocy taki ryk w sekundzie...



Moja nie znosi jak trzęsie, musze na każda dziurę uważać :/

Piszecie, ze Wasze maluchy nie robia kupy. U nas od 5 były cztery

Mam nadzieję, że się już nie powtórzy sytuacja...
Ja obstawiam jutro kupsko...

Napisane przez axn22

Nasz też nie lubi na leżąco. Potrafi, pokaże jak jest wypoczęty i najedzony... ale się nawrzeszczy


Ja dalej twardo planuje i realizuje plany Z planem dnia jest tak sobie... też zauważam, że im więcej do zrobienia tym mniej śpi ale zwykle daję radę. Na dziś: upiec indyka, wege pasztet, może keto bułki (z twarogu), zrobić sobie zaraz wypasione drugie śniadanie jakieś
Mam o tyle 'dobrze' że jak budzimy się o tej ~6 to ja już potem nie śpię. Leżymy do 7.30 i wstaję więc stosunkowo wcześni zaczynamy dzień.


Zawał

Kominiarz miał pewnie fajną minę

Bułki z twarogu? nie jadłam nigdy
A miałam ostatnio pytać jak ogarniasz uporządkowaną dotychczas rzeczywistość ale dajesz radę

A kominiarz był zdziwiony, że jeszcze śpię ostrzegł tylko, że jeszcze gazownik przyjdzie

[laurka23]

Napisane przez sreberko4

Dzień dobry!

To chyba nie było gardło, dziś jest już całkowicie ok obwiniam butelkę ostatecznie

Na temat spania w dzień się nawet nie wypowiadam, strzelić se łeb to mało Przed chwilą odkładałam uśpione przy cycu dziecko ze ślinką po kolana na samą myśl o śniadaniu.. Kiedy nie, on pospał 10 min i wystarczy Dodam, że to drugie 10 min od rana. Co prawda teraz się bawi, ale nasze dnie właśnie tak wyglądają. Im więcej ja mam do zrobienia, tym mniej Maksiu śpi

Możemy sobie ręce podać. Małą od rana próbuję uśpić

Napisane przez mariea

Maksio w nocy zasypia bez problemu, w dzień to masakra często. Łącznie dziennie jeżdżę ok 4 godziny wózkiem wokół stołu do tego spacer (wczoraj nie było bo śnieg i wichura). jak jeżdżę tym cholernym wózkiem już nieraz na kolanach mam ochotę i ciągnąć wózek za sobą. nogi odmawiają posłuszeństwa, ale panicza to nie interesuje...
jak jeżdżę to wtedy usypia. wystarczy że na 5 minut odejdę to jest najpierw rzut nogą, potem jęk i po kilku minutach ryk. rzadko w dzień udaje się go uspać tak, żeby spał twardo i nie robiło mu różnicy czy się jeździ czy nie.
teraz jest fajnie. polozylam go na lozku i nie placze tylko macha łapami

dziś do pediatry idziemy wieczorkiem. ciekawe ile waży. muszę też o podnoszenie głowy wypytać, bo nie czaję czemu jak go położę na klatce piersiowej to piękne mi unosi głowę, jak go noszę w pionie to unosi głowę, jak go noszę w pozycji na samolot unosi głowę, a położę go na macie edukacyjnej/materacu/kocu to jest ryk i szajba, głowa w bok smok w buźkę daj i brak prób podnoszenia. ech

Twój chociaż w wózku jeździ, ja Nelę muszę na rękach nosić.

Napisane przez Fantazja_

Nasz dziś znów pierwsza pobudka o 3 potem 6:45 ....Aha o 5 jeszcze 5 min pociumkal...
Ale się dziś przerazilam!!!!! 6:45 i mały wydał głośny taki gardlowy ryk. Zerwałam się na równe nogi ...Ten przerażony zakrztusil się własną ślina. Odwróciłam go główka w dół na kolanach ....Matko jedyną miałam zawał prawie! Normalnie obudził się bez fazy wstępnej czyli jęków, steków, przeciagania, tylko jeden wielki ryk że ślina w gardle. Potem pojadl, położyliśmy się i po 9 dzwonek do drzwi.....Kominiarz zapomniałam o wizycie. Przywitałam w szlafroku, rozczochrana, dziecko plakalo

O matko, zawał!

Napisane przez Dynaa

Moja przespala dzis w nocy 6 h!

Ja znalazlam sposob jak uspic mala gdy juz naprawde marudzi- rozrzucam klapki po pokoju i jezdze po tym wozkiem. Mala szybko zasypia. 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moją by to do szału doprowadziło.

Napisane przez sonia_n

Jak czytam posty just albo Twoje to czuje sie jak prawdziwa chujowa pani domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też Dziś nawet mój synek dostał lekko ciepłą zupę, bo nie miałam jak podgrzać Dziś apogeum normalnie. Dobrze że jutro i pojutrze mąż ma wolne. Jak synuś w przedszkolu to jakoś łatwiej mi znieść to noszenie, ale dziś mam dość.

Napisane przez youan

U nas wertepy to zlo- najlepiej po lodowisku by jej sie chyba jechalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jak już cudem w wózku zasnęła, to każda nierówność budzi.

Byle do 15.30 Uśpiłam ją wreszcie w foteliku bujając Wiem że nie zdrowo ale już w du.ie mam. Byle spała. Chodzę na paluszkach i liczę na to że pośpi trochę.

[sreberko4]

Napisane przez laurka23

Możemy sobie ręce podać. Małą od rana próbuję uśpić



Twój chociaż w wózku jeździ, ja Nelę muszę na rękach nosić.



O matko, zawał!



Moją by to do szału doprowadziło.



Ja też Dziś nawet mój synek dostał lekko ciepłą zupę, bo nie miałam jak podgrzać Dziś apogeum normalnie. Dobrze że jutro i pojutrze mąż ma wolne. Jak synuś w przedszkolu to jakoś łatwiej mi znieść to noszenie, ale dziś mam dość.



U nas jak już cudem w wózku zasnęła, to każda nierówność budzi.

Byle do 15.30 Uśpiłam ją wreszcie w foteliku bujając Wiem że nie zdrowo ale już w du.ie mam. Byle spała. Chodzę na paluszkach i liczę na to że pośpi trochę.

Jezu biedulu :tuli:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

Napisane przez Escorpio

Zwracalyscie cos kiedys do HM? Normalnie poczta wysłać i zwracają na konto? Koszty wysyłki tez zwracają?

ja zwracałam 2x. ogólnie zamawiam tylko dla małego z h&m, bo wtedy nie zwracam, dla siebie juz nic.
ja zawsze brałam za pobraniem, dawalam kase kurierowi, a u nich na stronie mam numer konta wpisany i niby nie powinno byc problemu. kurier zawsze bez problemu ode mnie zabieral, natomiast za pierwszym i za drugim razem musiałam po 2 tygodniach wisiec na infolinii zeby mi oddali kase, bo sami z siebie ani razu tego nie uczynili. raz mialam klopot bo kurier za pierwszym razem jakiegos tam numeru mi nie dal, tylko zabral paczke i pojechal. droga przez meke bylo odzyskac ta kase, ale sie udało. za drugim razem juz mialam wszystkie numery i mi szybko zwrocili, ale bez proszenia się nie dalo rady. odwrotnosc zalando, tam nigdy nie musialam sie prosic o zwrot kasy.
musisz zadzwonic do firmy kurierskiej i powiedziec, ze chcesz zwrocić. umawiasz date i kurier odbiera.
zdaje sie, ze kosztow wysylki nie oddają, ale juz na 100% nie napiszę tego

[axn22]

Napisane przez Fantazja_

Bułki z twarogu? nie jadłam nigdy
A miałam ostatnio pytać jak ogarniasz uporządkowaną dotychczas rzeczywistość ale dajesz radę

Coś takiego jak np tu i tu
Z tym ogarnianiem bywa różnie... zwykle daję radę ... zwykle
Cieszę się, że okien nie umyłam przed świętami, po tym deszczu i śniegu i tak wyglądają jak rok niemyte

[keepsmil3]

Ja dołączam do ujowych pań domu jak Tymek się rano po nocy budzi to najchetniej byłby cały czas do mnie podłączony. O 7 jak tż wychodzi do pracy, to biorę go do siebie na brzuszek i tak śpimy do 9, czasem 10. Potem wstajemy, odkładam go do łóżeczka pod karuzele i mam jakieś 7 min na ogarniecie kawy i śniadania. Zazwyczaj bułki smaruję już przy akompaniamencie syreny. Przenosze nasze klamoty z sypialni do salonu, kawę i kanapki na ławę i moszczę nam gniazdo na kanapie. Daję mu cycka i mogę wtedy coś zjeść. On zasypia na mnie, ale jak tylko go odkładam to jest ryk. W tym ryku ide siku i myje zęby, a on sie drze jakby został przez wszystkich opuszczony, cała buzia słona od łez. No i co? Przewijak, chwila gaworzenia, karmienie i od nowa.
Nie mam jak zrobic obiadu, dobrze że mam jeszcze zapasy, ale nawet ryż do sosu odlewam z rykiem w tle.
Ja nie wiem jak Wy to robicie, że tyle jestescie w stanie zrobic...
Chyba przypadek nieodkladalny mi sie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laurka23]

Napisane przez keepsmil3

Ja dołączam do ujowych pań domu jak Tymek się rano po nocy budzi to najchetniej byłby cały czas do mnie podłączony. O 7 jak tż wychodzi do pracy, to biorę go do siebie na brzuszek i tak śpimy do 9, czasem 10. Potem wstajemy, odkładam go do łóżeczka pod karuzele i mam jakieś 7 min na ogarniecie kawy i śniadania. Zazwyczaj bułki smaruję już przy akompaniamencie syreny. Przenosze nasze klamoty z sypialni do salonu, kawę i kanapki na ławę i moszczę nam gniazdo na kanapie. Daję mu cycka i mogę wtedy coś zjeść. On zasypia na mnie, ale jak tylko go odkładam to jest ryk. W tym ryku ide siku i myje zęby, a on sie drze jakby został przez wszystkich opuszczony, cała buzia słona od łez. No i co? Przewijak, chwila gaworzenia, karmienie i od nowa.
Nie mam jak zrobic obiadu, dobrze że mam jeszcze zapasy, ale nawet ryż do sosu odlewam z rykiem w tle.
Ja nie wiem jak Wy to robicie, że tyle jestescie w stanie zrobic...
Chyba przypadek nieodkladalny mi sie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jak u nas... Tylko mam jeszcze do ogarnięcia czterolatka. Serio, jakbym wiedziała że tak to będzie wyglądać to nie wiem czy drugi raz bym się zdecydowała na dziecko Żartuję oczywiście, kocham małą nad życie, trzeba przeczekać, ale ile mnie to kosztuje to tylko ja wiem.

[ferimori]

Napisane przez mariea

Fantazja super, ze sytuacja opanowana!!!!

Dyna maluchy lubia wetepiki. Maksio uwielbia jak z nim po pokoju jezdze, dywan sie konczy i wtedy ma bloga minke, tak samo auto super,a jak sa spowalniacze to bomba!

ja osiagnelam poziom zaawansowany- umylamm zeby z Maksiem na rekach. paste zebami odkrecilam i nawet sie usmiechac zaczal jak szczotkowalam. chyba to zabawnie wyglada
teraz mi reka tez odpada, bo nie da sie go odlozyc i stukam do Was jednym palcem, bo trzymam go na drugiej rece. bede miec niedlugo mega bicepsy

Haha level hardpamiętaj żeby tylko ręce zmieniać co by bicepsy równo rosly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Escorpio

Piszecie, ze Wasze maluchy nie robia kupy. U nas od 5 były cztery

U nas to samo! Aż kupiłam pampersy trójki bo kupy góra wypływają haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fantazja_]

Obstawiałam kupsko jutro...no nie! postanowił dziś mi zasmrodzić popołudnie już nie wiem co lepsze kupa codziennie, ale nieśmierdząca, czy co 2,3 dni, że uffff okno lepiej otworzyć.

Napisane przez axn22

Coś takiego jak np tu i tu
Z tym ogarnianiem bywa różnie... zwykle daję radę ... zwykle
Cieszę się, że okien nie umyłam przed świętami, po tym deszczu i śniegu i tak wyglądają jak rok niemyte

aż wygooglałam co to jest babka jajowata
też nie myłam i się cieszę z tego

Napisane przez keepsmil3

Ja dołączam do ujowych pań domu jak Tymek się rano po nocy budzi to najchetniej byłby cały czas do mnie podłączony. O 7 jak tż wychodzi do pracy, to biorę go do siebie na brzuszek i tak śpimy do 9, czasem 10. Potem wstajemy, odkładam go do łóżeczka pod karuzele i mam jakieś 7 min na ogarniecie kawy i śniadania. Zazwyczaj bułki smaruję już przy akompaniamencie syreny. Przenosze nasze klamoty z sypialni do salonu, kawę i kanapki na ławę i moszczę nam gniazdo na kanapie. Daję mu cycka i mogę wtedy coś zjeść. On zasypia na mnie, ale jak tylko go odkładam to jest ryk. W tym ryku ide siku i myje zęby, a on sie drze jakby został przez wszystkich opuszczony, cała buzia słona od łez. No i co? Przewijak, chwila gaworzenia, karmienie i od nowa.
Nie mam jak zrobic obiadu, dobrze że mam jeszcze zapasy, ale nawet ryż do sosu odlewam z rykiem w tle.
Ja nie wiem jak Wy to robicie, że tyle jestescie w stanie zrobic...
Chyba przypadek nieodkladalny mi sie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dużo zależy od "egzemplarza dziecka" ja jak odłożę małego to albo sobie gada do zabawek albo śpi albo jak już serio się nudzi to muszę wszystko przerwać i sobie zwiedzamy mieszkanie albo ja z nim gadam
Dobrze, że masz zapasy, ja nie...i dziś nie mam obiadu...może coś zamówię...choć jeszcze tak nie robiłam, żeby zamawiać jedzenie do domu na wynos. Korzystał ktoś z tej str pyszne.pl? w pracy to co innego, zamawianie dla większej ilości osób, ale dla 2? hmm

[Escorpio]

Napisane przez mariea

ja zwracałam 2x. ogólnie zamawiam tylko dla małego z h&m, bo wtedy nie zwracam, dla siebie juz nic.
ja zawsze brałam za pobraniem, dawalam kase kurierowi, a u nich na stronie mam numer konta wpisany i niby nie powinno byc problemu. kurier zawsze bez problemu ode mnie zabieral, natomiast za pierwszym i za drugim razem musiałam po 2 tygodniach wisiec na infolinii zeby mi oddali kase, bo sami z siebie ani razu tego nie uczynili. raz mialam klopot bo kurier za pierwszym razem jakiegos tam numeru mi nie dal, tylko zabral paczke i pojechal. droga przez meke bylo odzyskac ta kase, ale sie udało. za drugim razem juz mialam wszystkie numery i mi szybko zwrocili, ale bez proszenia się nie dalo rady. odwrotnosc zalando, tam nigdy nie musialam sie prosic o zwrot kasy.
musisz zadzwonic do firmy kurierskiej i powiedziec, ze chcesz zwrocić. umawiasz date i kurier odbiera.
zdaje sie, ze kosztow wysylki nie oddają, ale juz na 100% nie napiszę tego

A do ktorej firmy kurierskiej? Nie moge normalnie np. z poczty tego wysłać? Kurczę nigdy nie zwracałam nic do nich :/

Napisane przez axn22

Coś takiego jak np tu i tu
Z tym ogarnianiem bywa różnie... zwykle daję radę ... zwykle
Cieszę się, że okien nie umyłam przed świętami, po tym deszczu i śniegu i tak wyglądają jak rok niemyte

Ja tez sie ciesze ze nie umylam

Napisane przez keepsmil3

Ja dołączam do ujowych pań domu jak Tymek się rano po nocy budzi to najchetniej byłby cały czas do mnie podłączony. O 7 jak tż wychodzi do pracy, to biorę go do siebie na brzuszek i tak śpimy do 9, czasem 10. Potem wstajemy, odkładam go do łóżeczka pod karuzele i mam jakieś 7 min na ogarniecie kawy i śniadania. Zazwyczaj bułki smaruję już przy akompaniamencie syreny. Przenosze nasze klamoty z sypialni do salonu, kawę i kanapki na ławę i moszczę nam gniazdo na kanapie. Daję mu cycka i mogę wtedy coś zjeść. On zasypia na mnie, ale jak tylko go odkładam to jest ryk. W tym ryku ide siku i myje zęby, a on sie drze jakby został przez wszystkich opuszczony, cała buzia słona od łez. No i co? Przewijak, chwila gaworzenia, karmienie i od nowa.
Nie mam jak zrobic obiadu, dobrze że mam jeszcze zapasy, ale nawet ryż do sosu odlewam z rykiem w tle.
Ja nie wiem jak Wy to robicie, że tyle jestescie w stanie zrobic...
Chyba przypadek nieodkladalny mi sie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam taki sam egzemplarz zadowolona, ze usnęła poleciałam robic sniadanie, ale gdzie tam. Po 5 min ryk i jadłam z nia na rękach :/ teraz tez spi na mnie bo przeciez kołyska parzy. Dobrze ze w nocy potrafi spac.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Ah i zapomnialam dodać, ze jeszcze mama do mnie "nie masz zamiaru gotować?" ja nie wiem moze jakby maz wracał wczesniej, a nie o 19-20, to ja bym cos ogarnęła. Tyle ze jak on wraca to mała juz spi, a ja mam dosyc i nawet mi sie jesc nie chce...

Napisane przez ferimori

Haha level hardpamiętaj żeby tylko ręce zmieniać co by bicepsy równo rosly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



U nas to samo! Aż kupiłam pampersy trójki bo kupy góra wypływają haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas na szczescie 2 dają rade. Ale zielone pampersy 2 przeciekały :/

Napisane przez Fantazja_

Obstawiałam kupsko jutro...no nie! postanowił dziś mi zasmrodzić popołudnie już nie wiem co lepsze kupa codziennie, ale nieśmierdząca, czy co 2,3 dni, że uffff okno lepiej otworzyć.



aż wygooglałam co to jest babka jajowata
też nie myłam i się cieszę z tego



dużo zależy od "egzemplarza dziecka" ja jak odłożę małego to albo sobie gada do zabawek albo śpi albo jak już serio się nudzi to muszę wszystko przerwać i sobie zwiedzamy mieszkanie albo ja z nim gadam
Dobrze, że masz zapasy, ja nie...i dziś nie mam obiadu...może coś zamówię...choć jeszcze tak nie robiłam, żeby zamawiać jedzenie do domu na wynos. Korzystał ktoś z tej str pyszne.pl? w pracy to co innego, zamawianie dla większej ilości osób, ale dla 2? hmm

Ja zamawiałam kiedys kebaby doszły 3 sztuki

[axn22]

Napisane przez Fantazja_

Korzystał ktoś z tej str pyszne.pl? w pracy to co innego, zamawianie dla większej ilości osób, ale dla 2? hmm

A żeby to raz Patrz tylko na minimalny koszt zamówienia i koszt dostawy, nie wszędzie się opłaca zamawiać
Polecam pizzerie Megusta, Restauracja Pod Drewnianym Bocianem, Basiliana Italian Bistro

[keepsmil3]

Napisane przez Fantazja_

Obstawiałam kupsko jutro...no nie! postanowił dziś mi zasmrodzić popołudnie już nie wiem co lepsze kupa codziennie, ale nieśmierdząca, czy co 2,3 dni, że uffff okno lepiej otworzyć.



aż wygooglałam co to jest babka jajowata
też nie myłam i się cieszę z tego



dużo zależy od "egzemplarza dziecka" ja jak odłożę małego to albo sobie gada do zabawek albo śpi albo jak już serio się nudzi to muszę wszystko przerwać i sobie zwiedzamy mieszkanie albo ja z nim gadam
Dobrze, że masz zapasy, ja nie...i dziś nie mam obiadu...może coś zamówię...choć jeszcze tak nie robiłam, żeby zamawiać jedzenie do domu na wynos. Korzystał ktoś z tej str pyszne.pl? w pracy to co innego, zamawianie dla większej ilości osób, ale dla 2? hmm

Zawsze zamawiam z pyszne.pl Wygoda, bo nie trzeba miec w domu gotowki - można płacić online.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dynaa]

Napisane przez keepsmil3

Ja dołączam do ujowych pań domu jak Tymek się rano po nocy budzi to najchetniej byłby cały czas do mnie podłączony. O 7 jak tż wychodzi do pracy, to biorę go do siebie na brzuszek i tak śpimy do 9, czasem 10. Potem wstajemy, odkładam go do łóżeczka pod karuzele i mam jakieś 7 min na ogarniecie kawy i śniadania. Zazwyczaj bułki smaruję już przy akompaniamencie syreny. Przenosze nasze klamoty z sypialni do salonu, kawę i kanapki na ławę i moszczę nam gniazdo na kanapie. Daję mu cycka i mogę wtedy coś zjeść. On zasypia na mnie, ale jak tylko go odkładam to jest ryk. W tym ryku ide siku i myje zęby, a on sie drze jakby został przez wszystkich opuszczony, cała buzia słona od łez. No i co? Przewijak, chwila gaworzenia, karmienie i od nowa.
Nie mam jak zrobic obiadu, dobrze że mam jeszcze zapasy, ale nawet ryż do sosu odlewam z rykiem w tle.
Ja nie wiem jak Wy to robicie, że tyle jestescie w stanie zrobic...
Chyba przypadek nieodkladalny mi sie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, u nas podobnie chociaz mala troszke w dzien pospi ( 40 min max ) ale to tez z przebudzeniami i zalezy od dnia. W nocy juz slicznie spi nie powiem ale w dzien chcialaby byc ze mna non stop. Dzis wyszlysmy do sklepu po smoczki numer 2 Tommee Tippee i zapomnialam wziac jej smoczka. Byl placz, musialam wyjac mala z wozka i niesc ja na rekach. Chociaz tyle, ze udalo mi sie kupic Pampersy w dobrej cenie.

A wlasnie- do mam karmiacych mm: wymienialyscie juz smoczki w butelkach na wieksze? My zrezygnowalysmy z butelek Dr Brown'sa gdyz maja maly przeplyw i nawet nr 2 wydaja sie wolne. Tommee Tippee podpasowal nam w 100%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sreberko4]

Mam wrażenie, że cały dzień karmię Jak tylko odejdę/wyciągnę mu cyc z buzi - oczy jak 5zł

Dziś wieczorem wizyta u gina, 6 tygodni po porodzie, ale to przeleciało... Poproszę o kciuki, żeby nie robił problemów z pigułkami anty i oczywiście by wszystko było dobrze. Choć tak niekomfortowo mi do niego iść jak plamię

[Shiruvii]

Zaczelam czytac bloga Zdrowy Sen Dziecka i zapisalam sie do grupy na fb. Myslalam, ze moze cos sie dowiem ciekawego jak wprowadzic plan dnia.
Ludzieeeee drodzy! Ja nie wiem skad oni biora dzieci 2 miesieczne, ktore spia 18h na dobe. Nie ma mowy, zebym sie tam wypowiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Escorpio]

Napisane przez Dynaa

Ojej, u nas podobnie chociaz mala troszke w dzien pospi ( 40 min max ) ale to tez z przebudzeniami i zalezy od dnia. W nocy juz slicznie spi nie powiem ale w dzien chcialaby byc ze mna non stop. Dzis wyszlysmy do sklepu po smoczki numer 2 Tommee Tippee i zapomnialam wziac jej smoczka. Byl placz, musialam wyjac mala z wozka i niesc ja na rekach. Chociaz tyle, ze udalo mi sie kupic Pampersy w dobrej cenie.

A wlasnie- do mam karmiacych mm: wymienialyscie juz smoczki w butelkach na wieksze? My zrezygnowalysmy z butelek Dr Brown'sa gdyz maja maly przeplyw i nawet nr 2 wydaja sie wolne. Tommee Tippee podpasowal nam w 100%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w niedziele szłam do kościoła z duszą na ramieniu bo zapomniałam smoczka. Co chwilę cmokała i zaczynała zanosić się płaczem, ale na szczęście całą mszę wytrzymała.

[sreberko4]

Napisane przez Escorpio

Ja w niedziele szłam do kościoła z duszą na ramieniu bo zapomniałam smoczka. Co chwilę cmokała i zaczynała zanosić się płaczem, ale na szczęście całą mszę wytrzymała.

dzielna Alusia

[justkonev]

Napisane przez Shiruvii

Zaczelam czytac bloga Zdrowy Sen Dziecka i zapisalam sie do grupy na fb. Myslalam, ze moze cos sie dowiem ciekawego jak wprowadzic plan dnia.
Ludzieeeee drodzy! Ja nie wiem skad oni biora dzieci 2 miesieczne, ktore spia 18h na dobe. Nie ma mowy, zebym sie tam wypowiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też zaczęłam czytać ten blog i powiem Ci, że nie jestem do niego przekonana.

[sQuaara]

Napisane przez Fantazja_

Nasz dziś znów pierwsza pobudka o 3 potem 6:45 ....Aha o 5 jeszcze 5 min pociumkal...
Ale się dziś przerazilam!!!!! 6:45 i mały wydał głośny taki gardlowy ryk. Zerwałam się na równe nogi ...Ten przerażony zakrztusil się własną ślina. Odwróciłam go główka w dół na kolanach ....Matko jedyną miałam zawał prawie! Normalnie obudził się bez fazy wstępnej czyli jęków, steków, przeciagania, tylko jeden wielki ryk że ślina w gardle. Potem pojadl, położyliśmy się i po 9 dzwonek do drzwi.....Kominiarz zapomniałam o wizycie. Przywitałam w szlafroku, rozczochrana, dziecko plakalo

To się przyzwyczajaj mój tak każdej nocy funduje... Albo nagle słyszę taki chaust nabieranego powietrza takie yyyyyyyy... Teraz jest etap że wytwarza im się więcej śliny i jeszcze sobie nie radzą... Więc ja co noc się teleportuje do łóżeczka
Za każdym razem tak samo przerażona.

Napisane przez mariea

Fantazja super, ze sytuacja opanowana!!!!

Dyna maluchy lubia wetepiki. Maksio uwielbia jak z nim po pokoju jezdze, dywan sie konczy i wtedy ma bloga minke, tak samo auto super,a jak sa spowalniacze to bomba!

ja osiagnelam poziom zaawansowany- umylamm zeby z Maksiem na rekach. paste zebami odkrecilam i nawet sie usmiechac zaczal jak szczotkowalam. chyba to zabawnie wyglada
teraz mi reka tez odpada, bo nie da sie go odlozyc i stukam do Was jednym palcem, bo trzymam go na drugiej rece. bede miec niedlugo mega bicepsy

Brawo! Ja się czułam taka dumna jak zrobiłam sobie kawę sama łącznie z odkręceniem słoika
Nie ma rzeczy której bym nie zrobiła prawie. Jedynie nie gotuje. Noszę go jedna ręką, druga mam wolną

Napisane przez Escorpio

Matko, miałam kiedys to samo... w środku nocy taki ryk w sekundzie...



Moja nie znosi jak trzęsie, musze na każda dziurę uważać :/

Piszecie, ze Wasze maluchy nie robia kupy. U nas od 5 były cztery

Zwracalyscie cos kiedys do HM? Normalnie poczta wysłać i zwracają na konto? Koszty wysyłki tez zwracają?

zamawiasz kuriera (jest strona dl tego albo numer telefonu do dpd na kartce z zamówienia) kurier przyjeżdża,ON naklejka adres na Twoją paczkę, a tobie zostawi potwierdzenie. Hm odda Ci kasę pomniejszajac o 3,90

Napisane przez ferimori

Haha level hardpamiętaj żeby tylko ręce zmieniać co by bicepsy równo rosly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



U nas to samo! Aż kupiłam pampersy trójki bo kupy góra wypływają haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam kurcze z rym problem... Noszę go lewa ręką i na lewe ramię.. Masakra... Może 1 na 5 biorę na prawe...

Napisane przez Shiruvii

Zaczelam czytac bloga Zdrowy Sen Dziecka i zapisalam sie do grupy na fb. Myslalam, ze moze cos sie dowiem ciekawego jak wprowadzic plan dnia.
Ludzieeeee drodzy! Ja nie wiem skad oni biora dzieci 2 miesieczne, ktore spia 18h na dobe. Nie ma mowy, zebym sie tam wypowiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To byłam na wczoraj... Nic nie mogłam znaleźć jak zwiększyć spanie.. Olalam
a tez mialam pytac, jak tu piszecie ze Wasze dzieci maja aktywnosci 5-6h to łącznie z pobudkami nocą?! czyy w ciagu dnia?
bo moj nocą niecale pol godziny, a tak to spi... i ja to pol godziny licze... a jak komus wstają na 1-2h to też sie liczy i z tego daje Wam tylko 5-6h?!

[youan]

Napisane przez sreberko4

Mam wrażenie, że cały dzień karmię Jak tylko odejdę/wyciągnę mu cyc z buzi - oczy jak 5zł

Dziś wieczorem wizyta u gina, 6 tygodni po porodzie, ale to przeleciało... Poproszę o kciuki, żeby nie robił problemów z pigułkami anty i oczywiście by wszystko było dobrze. Choć tak niekomfortowo mi do niego iść jak plamię

Powinnas isc jak skonczysz plamic- z Starsza poszlam plamiac i musialam przyjsc 2 raz bo na usg bylo cos jeszcze widac ze zostalo... mialo zejsc samo i faktycznie zeszlo ale musialam to spr... w ogole poszlam ten 2 raz na nfz do lekarza mojej siostry z zdjeciem usg tego co zostalo a on tylko pomacal mnie bez usg bo stwierdzil ze jak bylam czyszczona i tak dlugo plamilam to musi byc ok a zdjecie olal ehh koniec koncow okazalo sie ze mial racje ale sie wkurzylam wtedy :/

Dynaa a nie zmienia sie dmoczka po miesiacu? Tzn w avent na 99% tak jest ze rozmiar nastepny bodaj z 0 przechodzi w 1 i jest od miesiaca a 2 od 3 miesiecy... niekapki maja od 4 miesiecy wiec czekam az nam stuknie zeby kupic i zeby drugie dziecko bylo praktycznie bez butelki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez youan

Powinnas isc jak skonczysz plamic- z Starsza poszlam plamiac i musialam przyjsc 2 raz bo na usg bylo cos jeszcze widac ze zostalo... mialo zejsc samo i faktycznie zeszlo ale musialam to spr... w ogole poszlam ten 2 raz na nfz do lekarza mojej siostry z zdjeciem usg tego co zostalo a on tylko pomacal mnie bez usg bo stwierdzil ze jak bylam czyszczona i tak dlugo plamilam to musi byc ok a zdjecie olal ehh koniec koncow okazalo sie ze mial racje ale sie wkurzylam wtedy :/

Dynaa a nie zmienia sie dmoczka po miesiacu? Tzn w avent na 99% tak jest ze rozmiar nastepny bodaj z 0 przechodzi w 1 i jest od miesiaca a 2 od 3 miesiecy... niekapki maja od 4 miesiecy wiec czekam az nam stuknie zeby kupic i zeby drugie dziecko bylo praktycznie bez butelki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a mi lekarz powierdział ze nawet jak plamie mam przyjsc bo musi sprawdzic czy wyatkowo dlugo ze mnie schodzi czy moze cos jest nie tak, a ja to bagatelizuje bo połóg


czy ja mowilam ze moje dziecko nie spi?
otoz dzis bylam umowiona z kolezankami na 10:30-11, tak zeby skonczyc o 13
moje dziecko zasneło. samo z siebie. o 9:30 ;o i spał 50min...a ja wysylalam wiadomosci "przyjade, ale walcze o drzemki, spi to moze mnie nie byc...za 10 min powinien wstac, ale nie musi, zobaczymy... ej ej na godzine ale jade!!"
u kolezanki spał, wracajac spał.. i tak oto zaliczył prawie 3h drzemki dzis !!
teraz tez go cos nosi, ale jakos zasnac nie chce... albo te 12min bylo dla urody