Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[milka_70]

Napisane przez Pusheen_

Mam identyczne zdanie. Ja w realu też tak patrzę- generalnie oceniam całokształt, jak on mi pasuje, to uważam osobę za atrakcyjną/ładną.

Znam osobę, która tak ocenia każdego pod kątem "proporcji" i dla mnie to kuriozalne.
Bo taka uroda nawet, jeśli bliska "idealowi" wcale mnie nie bierze. W ogóle to fatalnie mi się słucha takich osób, które non - stop rozbieraja czyjś wygląd na części pierwsze.

Kiedyś od tej osoby usłyszałam, ze jej ideałem jest Anna Czartoryska, bo idealne proporcje i coś tam.
Szczerze? Zero zachwytu. Strasznie nudna uroda.

Opozda jest ogólnie bardzo atrakcyjna i zadbana, ale chyba rozumiem o co chodzi z tą dyskusyjną urodą.

Edyta Zając - super, ale i tak nie mój typ.

Wieniawa- nie, nie i jeszcze raz nie. Pod każdym względem nie cierpię tej laski.

Kate Winslet - nie.

Karolina "pisanka" Pisarek - co za dużo, to niezdrowo.

Ale ja to w ogóle dziwna jestem. Ciężko mi znaleźć typ, który naprawdę by mi się podobał, jeśli chodzi o polskie gwiazdy/celebrytki.

I w ogóle nie podobają mi się kobiety obiektywnie uznawane za wyjątkowo atrakcyjne - Penelope Cruz albo Jessica Chastain.

I im starsza jestem tym bardziej doceniam jakieś oryginalne typy urody - dlatego potrafię dostrzec urodę u Sarah Jessici Parker, a taka Penelope Cruz jawi mi się jako paskudna*:P

*I żadna to obraza dla niej, skoro większość i tak uważa ją za piękną czy bardzo atrakcyjną



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Penelope Cruz jest obiektywnie uznawana za nieatrakcyjną??? Skąd to wzięłaś?

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

[Pusheen_]

Napisane przez kasztanka3

To pewnie w duzej mierze "zasluga" trendow lat 90-tych, kazdy wtedy wygladal jak wlasna ciotka.

Te powazne ubrania i trwala ondulacja dodaja bardzo lat.

Gillian wyglądała trochę "przy kości" w "Z archiwum X". Z wiekiem wysubtelniala.

Tak, moda lat 90. nie była zbyt korzystna, nie pomagala w wydobyciu urody i kobiecego piękna

To była chyba era, kiedy styliści nie istnieli, patrząc na makijaż i ciuchy


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez milka_70

Penelope Cruz jest obiektywnie uznawana za nieatrakcyjną??? Skąd to wzięłaś?

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Napisałam, że to mi nie podobają się niektóre kobiety uważane za bardzo atrakcyjne przez większość.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[gryx82]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89245831]Co do Kate Winslet - słyszałam opinie, że ona jest taaka brzydka. Ale zupełnie nie wiem, dlaczego - w młodości była naprawdę ładna[/QUOTE]
Mnie się ona teraz sto razy bardziej podoba, niż z czasów "Titanica".

Napisane przez Pusheen_

...
Penelope Cruz jawi mi się jako paskudna*:P

Napisane przez Pusheen_

Ładna jest Wiktoria Gasiewska.

Oj nieee! Obiektywnie śliczna dziewczyna, podobnie jak Pisarek, ale obie mnie nie zachwycają.

Napisane przez Pusheen_

Tak, moda lat 90. nie była zbyt korzystna, nie pomagala w wydobyciu urody i kobiecego piękna

Jak patrzę na supermodelki z lat '90 to nie mógłbym się bardziej z Tobą nie zgodzić

[chimay]

Napisane przez rukolka

No tak. Wiadomo, że jeśli ktoś zapyta mnie na ile lat wygląda to zanim odpowiem odejmę trochę w głowie od mojej pierwotnej myśli, żeby tej osoby nie urazić.

Napisane przez Pusheen_

Ja nie lubię tego pytania, bo nie wiem co na nie odpowiedzieć. Zazwyczaj ludzie pewnie wolą komuś odjac lat, zeby go nie urazić.

Nie wiem po co ktoś w ogóle zadaje takie pytanie.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

To ja z kolei chyba nigdy w życiu nie słyszałam takiego pytania, a nie w stosunku do mnie ani w ogóle w moim otoczeniu ono nie pada. To ludzie pytają nowo poznane osoby "ile masz lat" i wtedy ewentualnie pada jakiś komentarz w stylu "wyglądasz na mniej" albo "trudno po Tobie powiedzieć", czy to z grzeczności czy rzeczywiście tak myślą.

Napisane przez Pusheen_

Tak samo paskudna jest dla mnie Emma Roberts. Ale ja jej po prostu nie lubię - ma tak nieprzyjemny vibe, że nieważne jak wygląda, jest po prostu odpychajaca.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Ja tak mam z Cameron Diaz.

Napisane przez kasztanka3

To pewnie w duzej mierze "zasluga" trendow lat 90-tych, kazdy wtedy wygladal jak wlasna ciotka.
Te powazne ubrania i trwala ondulacja dodaja bardzo lat.

Właściwie każda moda po pewnym czasie dorabia się etykietki "postarzająca".

[sublips]

Mnie się z polskich aktorek ostatnio bardzo spodobała Adriana Kalska, gdzieś mi mignęła na Pudelku, w sumie nie wiedziałam, kim jest. I Agnieszka Więdłocha jest bardzo ładna. Z kolei z zagranicznych większość mi się podoba i wspomniana Scarlett uważam, że jest przepiękna i że doszukiwanie się wad w jej wyglądzie jest nieco na siłę; szczególnie w "Match Point" bardzo mi się podobała.

Ja osobiście nie idealizuję wcale sławnych ludzi, dlatego piszę, że obiektywnie Depp wygląda dobrze – dobrze, bo ma prawie lat 60, co oznacza już według biologii starość, a nie przypomina mi żadnego dziadka, jak statystycznie spojrzę na mężczyzn wokół siebie, którzy mają tyle lat, to Depp naprawdę wygląda bardzo korzystnie i to jest moje kryterium porównawcze. Oczywiście, że ma oznaki starzenia na twarzy, nie powiedziałabym, że ma 40 lat, tylko że jest po 50, ale dla mnie nie ma nic złego w tym, że ktoś po prostu wygląda na swój wiek, co mnie zawsze dziwi w społeczeństwie, że największy komplement, to że ktoś wygląda jak nowonarodzone niemowlę niemalże. Taka Jessica Lange, którą przywołuję po raz setny, uważam, że jest piękną kobietą, ale na swoje lata wygląda, po prostu, ma zwiotczałą skórę, szyję – normalna sprawa - i o wiele lepiej to wypada niż dzidzia piernik Madonna. Niestety, biała rasa się nie starzeje korzystnie i nie da się za bardzo nic z tym zrobić, ale według mnie sam wiek nie jest czymś, co automatycznie odbiera komuś urok.

BTW wychwalany Brad Pitt otwarcie przyznał się w wywiadzie, że od paru dekad ma poważne problemy z substancjami i codziennie coś zażywał, także tutaj też można byłoby się doszukiwać przepitej twarzy. Depp po prostu przytył parę kilo, nie wiem, czy też coś nie majstrował z wypełniaczami, to nie jest twarz opuchnięta od substancji psychoaktywnych.

[sublips]

Napisane przez Pusheen_

Kiedyś w ogóle nie, bo...No sorry, ale słabo wyglądała w "Z archiwum X". Z wiekiem jej uroda wyszlachetniala.

Tak samo paskudna jest dla mnie Emma Roberts. Ale ja jej po prostu nie lubię - ma tak nieprzyjemny vibe, że nieważne jak wygląda, jest po prostu odpychajaca.

Ładna jest Wiktoria Gasiewska.

Albo Sienna Miller - tak obiektywnie, to chyba dostrzeże jej super wyglad.

Scarlett Johannson mi się podoba i nie obchodzi mnie wytykanie jej niedoskonałości - a przoduja w tym kobiety

Z takich innych bardziej typowych to modelki VS - ktokolwiek je wybrał, miał świetne oko.



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

No Emma jest idealna do wrednych ról, ale ja ją między innymi właśnie za to lubię .

[Pusheen_]

Napisane przez gryx82

Mnie się ona teraz sto razy bardziej podoba, niż z czasów "Titanica".



Oj nieee! Obiektywnie śliczna dziewczyna, podobnie jak Pisarek, ale obie mnie nie zachwycają.

Jak patrzę na supermodelki z lat '90 to nie mógłbym się bardziej z Tobą nie zgodzić

A mi się w "Titanicu" podobała. Piękna cera, kolor włosów współgrający z karnacja. Ale chyba miała soczewki tam


Co do supermodelek z lat 90., to zgadzam się, ale one właśnie były wyjątkiem potwierdzającym regułę.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

BTW wychwalany Brad Pitt otwarcie przyznał się w wywiadzie, że od paru dekad ma poważne problemy z substancjami i codziennie coś zażywał, także tutaj też można byłoby się doszukiwać przepitej twarzy. Depp po prostu przytył parę kilo, nie wiem, czy też coś nie majstrował z wypełniaczami, to nie jest twarz opuchnięta od substancji psychoaktywnych.

Tak, u Deppa to raczej wypełniacze, one całkowicie nie zanikają z twarzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez sublips

(...) Oczywiście, że ma oznaki starzenia na twarzy, nie powiedziałabym, że ma 40 lat, tylko że jest po 50, ale dla mnie nie ma nic złego w tym, że ktoś po prostu wygląda na swój wiek, co mnie zawsze dziwi w społeczeństwie, że największy komplement, to że ktoś wygląda jak nowonarodzone niemowlę niemalże. Taka Jessica Lange, którą przywołuję po raz setny, uważam, że jest piękną kobietą, ale na swoje lata wygląda, po prostu, ma zwiotczałą skórę, szyję – normalna sprawa - i o wiele lepiej to wypada niż dzidzia piernik Madonna.

Nie mogłabym się bardziej zgodzić

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez sublips

Mnie się z polskich aktorek ostatnio bardzo spodobała Adriana Kalska, gdzieś mi mignęła na Pudelku, w sumie nie wiedziałam, kim jest. I Agnieszka Więdłocha jest bardzo ładna. Z kolei z zagranicznych większość mi się podoba i wspomniana Scarlett uważam, że jest przepiękna i że doszukiwanie się wad w jej wyglądzie jest nieco na siłę; szczególnie w "Match Point" bardzo mi się podobała.

Ja osobiście nie idealizuję wcale sławnych ludzi, dlatego piszę, że obiektywnie Depp wygląda dobrze – dobrze, bo ma prawie lat 60, co oznacza już według biologii starość, a nie przypomina mi żadnego dziadka, jak statystycznie spojrzę na mężczyzn wokół siebie, którzy mają tyle lat, to Depp naprawdę wygląda bardzo korzystnie i to jest moje kryterium porównawcze. Oczywiście, że ma oznaki starzenia na twarzy, nie powiedziałabym, że ma 40 lat, tylko że jest po 50, ale dla mnie nie ma nic złego w tym, że ktoś po prostu wygląda na swój wiek, co mnie zawsze dziwi w społeczeństwie, że największy komplement, to że ktoś wygląda jak nowonarodzone niemowlę niemalże. Taka Jessica Lange, którą przywołuję po raz setny, uważam, że jest piękną kobietą, ale na swoje lata wygląda, po prostu, ma zwiotczałą skórę, szyję – normalna sprawa - i o wiele lepiej to wypada niż dzidzia piernik Madonna. Niestety, biała rasa się nie starzeje korzystnie i nie da się za bardzo nic z tym zrobić, ale według mnie sam wiek nie jest czymś, co automatycznie odbiera komuś urok.

BTW wychwalany Brad Pitt otwarcie przyznał się w wywiadzie, że od paru dekad ma poważne problemy z substancjami i codziennie coś zażywał, także tutaj też można byłoby się doszukiwać przepitej twarzy. Depp po prostu przytył parę kilo, nie wiem, czy też coś nie majstrował z wypełniaczami, to nie jest twarz opuchnięta od substancji psychoaktywnych.

W ogole, nie zawsze mlodo wygladajace osoby sa atrakcyjne. Wrecz bym powiedziala, ze jedno z drugim nie ma nic wspolnego. Ja kilka lat temu czesto bylam "odmladzana", ale to dlatego, ze wazylam wiecej, mialam puculowata buzie i to mi automatycznie odejmowalo lat, chociaz obiektywnie atrakcyjne nie bylo. Teraz raczej ludzie daja mi tyle, ile mam - czasem troche mniej, czasem troche wiecej, ale ja tez patrzac na kogos nie jestem w stanie swtierdzic, czy ma 23 lata, czy 26 - tylko że plus minus 25, gora 30. Przyznam, ze jakby mi ktos dal 40 lat, to bym sie poczula nieco dotknieta, bo licze sobie ponad dekade mniej ale tak to serio nie rozumiem takiego przezywania tematu.


Co do Madonny - niestety, ale na miejscu jej corki czulabym duza... niezrecznosc, patrzac na jej zdjecia w tym wieku. Jednak taka patologiczna walka z uplywem czasu wydaje mi sie wrecz uwalaczajaca dla kobiety, ktora odniosla taki sukces.

[Pusheen_]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89245979]Treść usunięta[/QUOTE]To dla mnie zupełnie odwrotnie

Co do wagi, to niestety...Ona w znaczący sposób potrafi zmienić wygląd.

Ja dlatego staram się uważać z wagą, bo mam naturalne tendencje do bycia "skinny fat" To zrozumie tylko osoba, która ma ten sam problem.

Mogę być szczupła wszędzie, a twarz zawsze jest okrągła. Zwracam uwagę na to, żeby nie tyc, bo wiem, że spsuje mi to owal.




Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[milka_70]

Napisane przez Pusheen_

Gillian wyglądała trochę "przy kości" w "Z archiwum X". Z wiekiem wysubtelniala.

Tak, moda lat 90. nie była zbyt korzystna, nie pomagala w wydobyciu urody i kobiecego piękna

To była chyba era, kiedy styliści nie istnieli, patrząc na makijaż i ciuchy


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Napisałam, że to mi nie podobają się niektóre kobiety uważane za bardzo atrakcyjne przez większość.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Mnie śmieszą dorosłe kobiety twierdzące, że wyglądają jak nastolatki, że ludzie biorą je za uczennice

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

[Pusheen_]

Napisane przez milka_70

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Mnie śmieszą dorosłe kobiety twierdzące, że wyglądają jak nastolatki, że ludzie biorą je za uczennice

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Nie wiem do kogo się odnosisz.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez rukolka

A zauważyłyście coś takiego, że większość kobiet uważa same siebie za atrakcyjne i młodo wyglądające? Nawet takie, które atrakcyjne obiektywnie nie są.

Nie znam ani jeden kobiety, która uważałaby że jest ładniejsza, niż jest. Raczej neutralne podejście, albo właśnie kompleksy.

[Pusheen_]

A co do poprawek jeszcze...

Widzieliście kiedyś, jaką naprawdę miała z natury urodę Jane Fonda?

Przykład tego, jak poprawki moga zaszkodzić i "zabić" naturalny urok.

I że nie zawsze powinno się "modyfikować" wygląd pod panujące akurat trendy.

Jane jest tego świetnym przykładem.

Na niektórych zdjęciach "sprzed poprawek" nie do rozpoznania.19818_JANE_FONDA_CA_CA3_35X_109x_JANE_FONDA_CA_CA3_35X_109x_cleaned_master.jpg1001d42f018962a46eb481513243ecb2.jpg43a8317168b951183ba37bd47a7aa976--young-celebrities-celebs.jpg

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Napisane przez gryx82

Jak patrzę na supermodelki z lat '90 to nie mógłbym się bardziej z Tobą nie zgodzić

Jeżu iglasty, tak, to imho były prawdziwe supermodelki. Szczególnie Cindy Crawford.

Ale tez mi się podobają nieoczywiste urody z widocznym charakterem do kompletu. Taka Cate Blanchett np. Albo Uma Thurman. Emma Stone jeszcze.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Chailleach]

Napisane przez sublips

Taka Jessica Lange, którą przywołuję po raz setny, uważam, że jest piękną kobietą, ale na swoje lata wygląda, po prostu, ma zwiotczałą skórę, szyję – normalna sprawa - i o wiele lepiej to wypada niż dzidzia piernik Madonna.

Jestem w szoku, co ta kobieta ze sobą zrobiła... I choć jej nie lubię jako osoby publicznej, to nie mogę się powstrzymać przed obserwowaniem jej instagrama, by sprawdzić do czego jeszcze się posunie, jakaś chora fascynacja.
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89245979]Treść usunięta[/QUOTE]
To mnie ona właśnie w Titanicu zachwyciła, piękne włosy, twarz, figura. Mi się bardzo podoba taki "baby fat" na twarzy, moim zdaniem sprawia, że kobieta wygląda młodziej i bardzo kobieco. Z kolei nie znoszę takiego "suchego" typu urody, jak wspomniana tu wcześniej Roony Mara.

[Pusheen_]

Napisane przez magbeth

Jeżu iglasty, tak, to imho były prawdziwe supermodelki. Szczególnie Cindy Crawford.

Ale tez mi się podobają nieoczywiste urody z widocznym charakterem do kompletu. Taka Cate Blanchett np. Albo Uma Thurman. Emma Stone jeszcze.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wydaje mi się, że niektóre modelki VS mają vibe tych z lat 90.

Tamte supermodelki miały zdrowe figury, zadbana skórę i piękne włosy.

Ulubione to Naomi, Claudia Schiffer, Nadja Auremann, Karen Mulder, Kate Moss i Christy Turlington.

Uważam, że Candice Swanepoel ma ten vibe, które miały modelki z tamtych lat.
No i Doutzen Kroes, może Adriana Lima...2.jpgcandice-vogue-brazil-miami-cover-2014-600x799.jpgtumblr_mjxb1eNIMI1rrw8ono1_1280.jpgbb5cecc220d06032df1aaa7c72139deb--steven-meisel-candice-swanepoel.jpg

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Chailleach

To mnie ona właśnie w Titanicu zachwyciła, piękne włosy, twarz, figura. Mi się bardzo podoba taki "baby fat" na twarzy, moim zdaniem sprawia, że kobieta wygląda młodziej i bardzo kobieco. Z kolei nie znoszę takiego "suchego" typu urody, jak wspomniana tu wcześniej Roony Mara.

Ale jak ma nie wygladac mlodo skoro miala raptem z 20-21 lat w momencie kiedy krecono Titanica?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pusheen_

A co do poprawek jeszcze...

Widzieliście kiedyś, jaką naprawdę miała z natury urodę Jane Fonda?

Przykład tego, jak poprawki moga zaszkodzić i "zabić" naturalny urok.

I że nie zawsze powinno się "modyfikować" wygląd pod panujące akurat trendy.

Jane jest tego świetnym przykładem.

Na niektórych zdjęciach "sprzed poprawek" nie do rozpoznania.Załącznik 7773327Załącznik 7773328Załącznik 7773329

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

No ale tak wyglądała, jak była młoda. Ja ją kojarzę już jako mocno posunietą w latach kobietę i cóż, przecież wygląda świetnie.
Urok to prędzej zabija starzenie się Załącznik 7773334

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Rooney Maara jest weganka, tak jak jej partner Joaquin Phoenix. Ale to musi być jakaś hardkorowa dieta, bo Rooney wygląda niezdrowo, wręcz...turpistycznie

Przy ostrych rysach twarzy, jakie ma lepiej jak waży więcej - kiedyś miała wyższą wagę i wygladala o niebo lepiej.

W drugą stronę - Scarlett Johannson o wiele gorzej wygląda wychudzoba, traci wtedy swój urok i seksapil.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Chailleach]

Napisane przez kasztanka3

Ale jak ma nie wygladac mlodo skoro miala raptem z 20-21 lat w momencie kiedy krecono Titanica?

No tak, u niej to kwestia wieku w jakim wtedy była. Po prostu moim zdaniem, czy u osoby młodszej, czy - przede wszystkim - starszej, twarz lepiej wygląda, jak ma ten "baby fat".

[Pusheen_]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89246046]No ale tak wyglądała, jak była młoda. Ja ją kojarzę już jako mocno posunietą w latach kobietę i cóż, przecież wygląda świetnie.
Urok to prędzej zabija starzenie się Załącznik 7773334

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Widać zmianę w wyglądzie, tzn. Dopasowanie go tak, aby spełniał wymogi kanonów piękna jakie panowały w latach 60.

Naturalna Fonda była bardzo dziewczęca, przemysł filmowy zapewne wymusił na niej zmiany, żeby lepiej ją "sprzedać" - stąd te napuszone włosy po "trwałej" oczywiście w kolorze blond i wg mnie operacja powiek, której efekty nie do końca mi się podobają. Do tego makijaż oka, żeby wyglądały na jeszcze bardziej okrągłe i wyraziste.

Taki "doll look", którego nie miała w naturze. Mi się nie podoba, w większości odsłon.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Cóż, też nie jestem fanką Madonny, ale mimo wszystko uważam, że to smutne, co ze sobą zrobiła i też podejrzewam, że to wynika ze społecznej presji. Widziałam kiedyś takie porównanie co do retuszu kobiet i mężczyzn w reklamach - mężczyznom jednak zostawia się siwe włosy, jakieś zmarszczki, a kobietom najczęściej retuszuje się nawet pory; w zasadzie kobietom w przestrzeni publicznej nie pozwala się starzeć. O Bradcie Pitcie powiemy, że starzenie się jak wino, tak samo Clooney, za to ile krytycznych uwag czytałam chociażby o Andie MacDowell, która się nie farbuje - jak dla mnie nie wygląda wcale gorzej jak wymienieni panowie, ale jednak normą jest to, że kobieta farbuje siwe włosy i pozbywa się zmarszczek do absurdalnej granicy. A wyprasowana, naciągnięta twarz sześćdziesięciolatki no nigdy wiarygodnie nie będzie imitować twarzy trzydziestolatki na ten przykład.

Co do Kate Winslet, to zawsze dziwiły mnie krytyczne uwagi co do jej wyglądu w "Titanicu". Moim zdaniem źle wyglądała na premierze, nietrafiona fryzura i sukienka KLIK, za to w samym "Titanicu" wyglądała cudownie, nie powiedziałabym, że nie pasuje do roli arystokratki KLIK . Teraz też wygląda super, ale zawsze najbardziej ceniłam jej warsztat aktorski.

Napisane przez Imperfecta

Nie znam ani jeden kobiety, która uważałaby że jest ładniejsza, niż jest. Raczej neutralne podejście, albo właśnie kompleksy.

Też mnie zdziwiła ta obserwacja, bo ja widzę coś innego - kompleksy, porównywanie się do gwiazd, w zasadzie nie znam kobiety, która nie ma jakichś durnych kompleksów. Albo ciągłe niezadowolenie ze swojej sylwetki, nawet jeśli jest idealna (i tutaj nie mam na myśli jednego wzorca sylwetki, bycia chudą czy lekko przy kości - uważam, że można wyglądać dobrze i w rozmiarze zero, i plus size, każdemu coś innego pasuje).

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Nuova]

To ja uwielbiam Jane Fondę, szczególnie po obejrzeniu serialu z nią w roli głównej (Frankie and Grace). Kobieta ma obecnie 84 lata, gigantyczny dystans do siebie, świetnie gra i mimo poprawek chirurga jej twarz jest nadal zdolna do wyrażania emocji.



Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pusheen_]

No porównywanie się do gwiazd jest komiczne...

Bo są gwiazdy, które wyglądają od nas lepiej i takie, które wyglądają gorzej.

Co do oceny wieku po wyglądzie...Tak, showbiznes/przemysł filmowy jest pod tym względem okrutny dla kobiet.

Ale uważam też, że to się troszeczkę zmienia.

Przynajmniej w takim sensie, że kobiety też nie boją się krytykować wyglądu mężczyzn i nie padają z zachwytu nad wyglądem tego czy drugiego.

Ja np. nie wierzę do końca, że mężczyźni starzeją się lepiej, a już na pewno nie w to, że starzeją się jak wino.

Mnóstwo mężczyzn starzeje się fatalnie, a ci którzy "są jak wino" to raczej garstka.
Za to jedno mają przez całe życie - strasznie wysoka samoocenę i przekonanie o byciu genialnymi.

Są też pewne fatalne pokoleniowe przekonania i wzorce dotyczące płci, które niestety są głoszone przez wieki i są one niekorzystne przede wszystkim dla kobiet.

Zawsze będą mężczyźni, który wolą młodsze kobiety, mężczyźni o seksistowskich/szowinistycznych poglądach, a i tak...

Żyjemy chyba w najlepszych czasach, jakie są dla kobiet możliwe. Mimo wszystko.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Trzepotka]

Treść usunięta

[magbeth]

Dawne supermodelki to jeszcze młoda Evangelista.

I Sofia Vergara z takich mocno kobiecych typów. I jej temperament

Z moich tutejszych to Silje Salomonsen, nawet dosłownie z okolicy i blisko wiekowo. Moim zdaniem zachwycająca.

A jak mówimy o reakcjach unikowych po zabiegach to tak, Madonna wiedzie niestety prym. Tori Amos tez wysoko, rozdźwięk miedzy twarzą a rękami aż boli.


Sent from my iPhone using Tapatalk