Wakacyjne Mamy 2012 - część IV

[phdwao]

Napisane przez pumas

Mamka, boskie tiramisu przepisu prawdziwego mariano italiano:
4 żółtka
pół szklanki cukru pudru
500 g serka mascarpone
1 duża paczka biszkoptów
mocna kawa
amaretto
kakao

Żółtka zmiksować z cukrem na jasną masę, do tego powoli dodawać mascarpone, cały czas miksując na wolnych obrotach.
Każdy biszkopt maczać w wcześniej przygotowanej i ostudzonej kawie, przekładać masą, a masę posypać kakao. Od czasu do czasu biszkopty polewać amaretto (można też dolać amaretto do kawy). Podawać najlepiej na drugi dzień

oo chętnie skorzystam


czesc dziewczyny!!! jestem taka wyspana, mały przespał 8 h bez żadnej przerwy a to ja go wzięłam na karmienie po tych 8h bo miałam bolące grudki w piersiach, wyżłopał z jednej i kimał dalej jeszcze 3h, ach jak mi cudownie

[Maciejka__]

Już mam kawę.
Jak się na dobre obudzę, to zrobię sobie jajecznicę.
O ile mi dziecina pozwoli, bo coś jej nie pasuje.

[chce_byc_mama]

Witam z łóżka . córka leży w lozeczku i się rozdziera , piszczy i skrzeczy ...

[Mandragorrka]

Pisałam Wam wczoraj, że wybieramy się na krótką wycieczkę - było bardzo przyjemnie, potem pojechaliśmy na obiad do teściów, a wieczorem spotkaliśmy się ze znajomymi.
Para w przyszłym roku bierze ślub i chłopak już bardzo chce mieć dziecko. Nie spodziewałam się tego po nim - wcześniej do małej podchodził z rezerwą, a wczoraj bawił się z nią jak leżała w łóżeczku (był zafascynowany jak dziecko się zmienia i jak nabiera nowych umiejętności) i brał ją na ręce. Ponieważ wcześniej nie miał kontaktu z dziećmi więc prosił nas, żeby pokazać mu jak może ją trzymać. Będzie dobrym ojcem.
Jak tylko jego narzeczona zdecyduje się na takie maleństwo - póki co jest przerażona myślą o karmieniu dziecka, przewijaniu i wyciąganiu smarków z nosa

[Maciejka__]

Napisane przez chce_byc_mama

Witam z łóżka . córka leży w lozeczku i się rozdziera , piszczy i skrzeczy ...

I zapewne jest z siebie bardzo zadowolona.

[nadalka]

Hej. No ja się nawet dzisiaj wyspałam. Ale mimo to brakuje mi i tak takiej energi do życia:/

Mała wczoraj nie chciała zasnąć, się rozgadała piszczała i te jej mini piski są boskie he he aż śmiać mi się chce
Wstała o 5, pofikała godzinę i spała do 8.30

Ostatnio mieliśmy problem z kupką po marchewce i po zupce jarzynowej ale dostała jabłuszka z jagodami i już 2 kupy dzisiaj były

Dziewczyny, super że spotkanie się udało!

[agunia82]

Hej dziewczyny, ja teraz tylko na chwilę, mam ogromny problem! Luśka zaczęła mi się przekręcać w łóżeczku na brzuch nawet przez sen. W nocy tak się przewróciła i leżała z nosem w materacu, nie wiem czy mogła oddychać czy nie, nawet nie sprawdzałam bo ją od razu na plecy odwróciłam. Ja wymiękam, nocki mam nieprzespane bo co i rusz się budzę i sprawdzam, czy ona nie leży na brzuchu...
Macie jakiś pomysł jak zapobiec temu przekręcaniu?
Chyba kupię monitor oddechu, jakie macie i polecacie?

[ChocoCherry]

Dzień dobry

Dziecko moje śpi. Coś jej oczko ropieje. I łzawi pewnie sobie paluszka wsadziła. Ona w tym jest dobra ale brzydko wygląda bo jest czerwone

Napisane przez agunia82

Hej dziewczyny, ja teraz tylko na chwilę, mam ogromny problem! Luśka zaczęła mi się przekręcać w łóżeczku na brzuch nawet przez sen. W nocy tak się przewróciła i leżała z nosem w materacu, nie wiem czy mogła oddychać czy nie, nawet nie sprawdzałam bo ją od razu na plecy odwróciłam. Ja wymiękam, nocki mam nieprzespane bo co i rusz się budzę i sprawdzam, czy ona nie leży na brzuchu...
Macie jakiś pomysł jak zapobiec temu przekręcaniu?
Chyba kupię monitor oddechu, jakie macie i polecacie?

O jej. Moja jeszcze sie nie przekręca. Tzn na bok sie przekręca i tak prawie prawie ale zawsze rączka Jej blokuje.
Ja nie wiem w takim razie co by mogło ją powstrzymac. Monitor to chyba dobry pomysł.

[Mandragorrka]

Napisane przez agunia82

Hej dziewczyny, ja teraz tylko na chwilę, mam ogromny problem! Luśka zaczęła mi się przekręcać w łóżeczku na brzuch nawet przez sen. W nocy tak się przewróciła i leżała z nosem w materacu, nie wiem czy mogła oddychać czy nie, nawet nie sprawdzałam bo ją od razu na plecy odwróciłam. Ja wymiękam, nocki mam nieprzespane bo co i rusz się budzę i sprawdzam, czy ona nie leży na brzuchu...
Macie jakiś pomysł jak zapobiec temu przekręcaniu?
Chyba kupię monitor oddechu, jakie macie i polecacie?

A może takie coś:
http://allegro.pl/bezpieczne-waleczk...785458722.html
Osobiście tego nie mam, nie używałam ale pamiętam, że coś takiego istnieje.

[nadalka]

Agunia, ja swojej kładę na macie dużą sztywną poduszkę, więc jak chce się obrócić to tylko na boczek jej się udaje.

[Maciejka__]

Napisane przez agunia82

Hej dziewczyny, ja teraz tylko na chwilę, mam ogromny problem! Luśka zaczęła mi się przekręcać w łóżeczku na brzuch nawet przez sen. W nocy tak się przewróciła i leżała z nosem w materacu, nie wiem czy mogła oddychać czy nie, nawet nie sprawdzałam bo ją od razu na plecy odwróciłam. Ja wymiękam, nocki mam nieprzespane bo co i rusz się budzę i sprawdzam, czy ona nie leży na brzuchu...
Macie jakiś pomysł jak zapobiec temu przekręcaniu?
Chyba kupię monitor oddechu, jakie macie i polecacie?

Przy ulewaniu R. na początku kładłam na boczku, a odkąd nauczyła się przekładać na plecki (żadne podpórki nie pomagały, bo się od nich odsuwała), to w nocy musiała spać na brzuszku (przez ok. 3 miesiące). Tylko ona głowę kładzie na bok. Niestety najczęściej w jedną stronę i to jest to jedno zachowanie, które mnie niepokoi.
Myślałam, że wygodniej jej na pleckach, a wczoraj też kombinowała i ostatecznie spała na brzuszku.

Myślę, że takie duże dziecko już ma jakiś instynkt samozachowawczy i zostawiła sobie przestrzeń do oddychania, ale jeśli się boisz, to albo kup detektor oddechu, albo taki klin pod główkę z siatką (któraś zamieszczała link jak jeszcze byłyśmy w ciąży). Klin ma jednak sens tylko u dzieci, które się z niego nie zsuną.

[depoison]

Hello
Wstałyśmy (obie) pół godziny temu. Ja nie wiem, jak my się jutro na tę 9:30 na szczepienie wygrzebiemy - ostatnio to i dla Zosi środek nocy!

Napisane przez Mandragorrka

Jak tylko jego narzeczona zdecyduje się na takie maleństwo - póki co jest przerażona myślą o karmieniu dziecka, przewijaniu i wyciąganiu smarków z nosa

a poród jej nie przeraża? w takim razie pół biedy - wszystkie powyższe czynności może przecież wykonywać szczęśliwy tatuś

Napisane przez agunia82

Hej dziewczyny, ja teraz tylko na chwilę, mam ogromny problem! Luśka zaczęła mi się przekręcać w łóżeczku na brzuch nawet przez sen. W nocy tak się przewróciła i leżała z nosem w materacu, nie wiem czy mogła oddychać czy nie, nawet nie sprawdzałam bo ją od razu na plecy odwróciłam. Ja wymiękam, nocki mam nieprzespane bo co i rusz się budzę i sprawdzam, czy ona nie leży na brzuchu...
Macie jakiś pomysł jak zapobiec temu przekręcaniu?
Chyba kupię monitor oddechu, jakie macie i polecacie?

a może zamiast monitora właśnie takie coś, jak Mandragorrka wrzuciła? albo nawet takie? Tylko nie wiadomo, czy się burzyć nie będzie, że jest taka przyblokowana

[ChocoCherry]

no wlasnie, ciekawe czy Dziecko nie bedzie sie wkurzało że jest takie ograniczone przez te wałeczki..

[prince_polo]

Hej laski
czytam was ciągle ale weny brak na pisanie... Mam lenia!!! A dziś mMy gości

[chce_byc_mama]

Napisane przez Maciejka__

I zapewne jest z siebie bardzo zadowolona.

no a jak ze inaczej

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez prince_polo

Hej laski
czytam was ciągle ale weny brak na pisanie... Mam lenia!!! A dziś mMy gości

[Linka25]

Ale tu cisza! TZ zabrał małą na spacer, jest piękna pogoda, a ja uciekam do CH

[chce_byc_mama]

Napisane przez Linka25

Ale tu cisza! TZ zabrał małą na spacer, jest piękna pogoda, a ja uciekam do CH

lec lec i korzystaj !
i kup sobie cos extra!

[agunia82]

Napisane przez Mandragorrka

A może takie coś:
http://allegro.pl/bezpieczne-waleczk...785458722.html
Osobiście tego nie mam, nie używałam ale pamiętam, że coś takiego istnieje.

hmmm pomyślę, muszę się bliżej przyjrzeć tej konstrukcji, dzięki

Napisane przez nadalka

Agunia, ja swojej kładę na macie dużą sztywną poduszkę, więc jak chce się obrócić to tylko na boczek jej się udaje.

ona by się przewróciła tak, że by nosem zaryła w tą poduszkę. Raczej odpada

Napisane przez Maciejka__

Myślę, że takie duże dziecko już ma jakiś instynkt samozachowawczy i zostawiła sobie przestrzeń do oddychania, ale jeśli się boisz, to albo kup detektor oddechu, albo taki klin pod główkę z siatką (któraś zamieszczała link jak jeszcze byłyśmy w ciąży). Klin ma jednak sens tylko u dzieci, które się z niego nie zsuną.

jak nie śpi to pewnie i ma, ale przez sen to ja nie wiem, czy na pewno ten instynkt zadziała...
a z klina to się zsunie na bank, ona po całym łóżeczku się przemieszcza...

Napisane przez depoison

a może zamiast monitora właśnie takie coś, jak Mandragorrka wrzuciła? albo nawet takie? Tylko nie wiadomo, czy się burzyć nie będzie, że jest taka przyblokowana

hmmm to wygląda sensownie, pomyślimy, dzięki!

[chce_byc_mama]

matko tz okupuje lazienke juz pol godz a ja MUSZE tam wejsc!!!

[ChocoCherry]

byliśmy na spacerku. Zimno bardzo i mroźno ale opatuliłam małą i było jej ciepło

Dziewczyny małej łzawi i ropieje oczko. nie za ładnie wygląda. od wczoraj więc myśle że sobie paluszka wsadziła może. Ale czy to może byc coś innego też? Na dworze po jakimś czasie wyglądało normalnie. A w domy znowu czerwone itp. Zaraz przemyje Jej solą fizjologiczną.

zrobiłam bigos i sałatke grecką a zaraz bede robiła szarlotke.
Musze jakiś przepis wyszukac . Może macie jakieś sprawdzone?

[Mandragorrka]

Napisane przez ChocoCherry

byliśmy na spacerku. Zimno bardzo i mroźno ale opatuliłam małą i było jej ciepło

Dziewczyny małej łzawi i ropieje oczko. nie za ładnie wygląda. od wczoraj więc myśle że sobie paluszka wsadziła może. Ale czy to może byc coś innego też? Na dworze po jakimś czasie wyglądało normalnie. A w domy znowu czerwone itp. Zaraz przemyje Jej solą fizjologiczną.

zrobiłam bigos i sałatke grecką a zaraz bede robiła szarlotke.
Musze jakiś przepis wyszukac . Może macie jakieś sprawdzone?

Choco idź z małą do lekarza - niech pediatra obejrzy oczko, możliwe też że konieczna będzie wizyta u okulisty.
Mojej małej na razie ropiało oczko dwa razy, po kropelkach jej przechodziło, ale pediatra powiedziała, że jak to się powtórzy kolejny raz to trzeba będzie iść do okulisty.

[Soleilka]

Wpadłam na chwilę.

Zapomniałam że mam dziś imieniny

Stawiam żarło!

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

Wpadłam na chwilę.

Zapomniałam że mam dziś imieniny

Stawiam żarło!

Mniam Właśnie zżarłam obiad i myślę o czymś słodkim

Najlepszego

[ooolllccciiiaaa]

nuuudy

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

nuuudy

to pisz cos :P

[wanilllka82]

jak tu dzisiaj cicho:0 ja mam dzień lenia, nic kompletnie mi się nie chce
mamcia, depoison, maciejka super zakupy
cherry witaj gratuluje córeczki

Napisane przez Linka25

Ale tu cisza! TZ zabrał małą na spacer, jest piękna pogoda, a ja uciekam do CH

ooo świetnie!, nareszcie spuściłaś sie z łańcucha

Napisane przez agunia82

Hej dziewczyny, ja teraz tylko na chwilę, mam ogromny problem! Luśka zaczęła mi się przekręcać w łóżeczku na brzuch nawet przez sen. W nocy tak się przewróciła i leżała z nosem w materacu, nie wiem czy mogła oddychać czy nie, nawet nie sprawdzałam bo ją od razu na plecy odwróciłam. Ja wymiękam, nocki mam nieprzespane bo co i rusz się budzę i sprawdzam, czy ona nie leży na brzuchu...
Macie jakiś pomysł jak zapobiec temu przekręcaniu?
Chyba kupię monitor oddechu, jakie macie i polecacie?

wiesz co, moja przyjaciółka ma 8 miesięcznego synka i od dłuższego czasu mały śpi w taki sposób, nie da rady żeby inaczej usnął, jego mama również się bardzo tym stresuje no ale dziecko jakoś daje rade, myślę że monitor oddechu to dobry pomysł dla Twojego spokoju

Napisane przez Soleilka

Wpadłam na chwilę.

Zapomniałam że mam dziś imieniny

Stawiam żarło!

najlepszego

Napisane przez pumas

Mamka, boskie tiramisu przepisu prawdziwego mariano italiano:
4 żółtka
pół szklanki cukru pudru
500 g serka mascarpone
1 duża paczka biszkoptów
mocna kawa
amaretto
kakao

Żółtka zmiksować z cukrem na jasną masę, do tego powoli dodawać mascarpone, cały czas miksując na wolnych obrotach.
Każdy biszkopt maczać w wcześniej przygotowanej i ostudzonej kawie, przekładać masą, a masę posypać kakao. Od czasu do czasu biszkopty polewać amaretto (można też dolać amaretto do kawy). Podawać najlepiej na drugi dzień

zanotowałam. na pewno je zrobię w najbliższym czasie

[agunia82]

Napisane przez wanilllka82

wiesz co, moja przyjaciółka ma 8 miesięcznego synka i od dłuższego czasu mały śpi w taki sposób, nie da rady żeby inaczej usnął, jego mama również się bardzo tym stresuje no ale dziecko jakoś daje rade, myślę że monitor oddechu to dobry pomysł dla Twojego spokoju

tylko że najczęściej to ona tak się przewróci a potem marudzi. Albo jej ręka spadnie za szczebelki i jest problem. To nie są bezpieczne sytuacje Póki co zamówiłam te wałeczki, jak się nie sprawdzą będziemy kombinować

[Maciejka__]

Napisane przez Soleilka

Wpadłam na chwilę.

Zapomniałam że mam dziś imieniny

Stawiam żarło!

Wszystkiego najlepszego!

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez ooolllccciiiaaa

nuuudy

Przedtem po takim wpisie któraś zaczynała rodzić. Jakich atrakcji oczekujesz teraz? Może kolejnych II ?

[chce_byc_mama]

Napisane przez Maciejka__

Przedtem po takim wpisie któraś zaczynała rodzić. Jakich atrakcji oczekujesz teraz? Może kolejnych II ?

[ChocoCherry]

Napisane przez Soleilka

Wpadłam na chwilę.

Zapomniałam że mam dziś imieniny

Stawiam żarło!

najlepszego!!!!

Napisane przez Mandragorrka

Choco idź z małą do lekarza - niech pediatra obejrzy oczko, możliwe też że konieczna będzie wizyta u okulisty.
Mojej małej na razie ropiało oczko dwa razy, po kropelkach jej przechodziło, ale pediatra powiedziała, że jak to się powtórzy kolejny raz to trzeba będzie iść do okulisty.

ide we wtorek do lekarza z Nia bo bedzie miała szczepienia. Chociaz watpie ze pediatra zdecyduje o szczepieniu jesli oczko bedzie ropiec. Bo moze to byc od paluszków i zadrapania a moze jakies dziadostwo.

Jej juz kilka razy ropialo i lzawiło(łzawilo bardziej , te ropienie to wsumie rzaaaaaaaaadko, bardziej przypomina spiocha). Zawsze wlasnie po jakims zadrapaniu. I przechodziło.