Koty część XIII - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-10-06, 10:29   #1951
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Arwenka1 Pokaż wiadomość
Moja kotka częściej szczeka niż miauczy:cojest :Cudne macie koty Chyba na wątku więcej jest kotek niż kocurów?
Moje dużo gadają. Kocur płaczliwym tonem, a kotka mnie ciągle opieprza

Wolę kocury
Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Moje Buraski- na moich kolanach Zuzia, pod kołdrą -Psotka
Bure są najpiękniejsze!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-06, 12:54   #1952
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Własnie zbankrutowaliśmy na pak puszek z Applaws. Jedzą aż miło.
Pierwszy raz kupiliśmy Smilla Toothies. Zobaczymy jak pójdą.
Widok szczęśliwych kociambrów bezcenny.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-06, 13:13   #1953
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Własnie zbankrutowaliśmy na pak puszek z Applaws. Jedzą aż miło.
Pierwszy raz kupiliśmy Smilla Toothies. Zobaczymy jak pójdą.
Widok szczęśliwych kociambrów bezcenny.
Moja nigdy się nie cieszy na widok puszek Próbowałam juz chyba wszystkich z tych lepszych jakościowo. Skubnie z ciekawości i tyle. Nawet jak nie miałam suchej karmy w domu, to nie chciała zjeść mokrej więcej niż kilka kęsów. A i to wyłącznie ze świeżo otworzonej puchy, puszka, która była wcześniej w lodówce jest absolutnie niezjadliwa (oczywiście ogrzana do temperatury pokojowej). Jedyne co czasami raczy zjeść chętnie, to dolina Noteci, ale nie puszki, a wyłącznie saszetki, zbankrutowałabym, gdybym miała ją karmić tylko nimi.
Tak się tylko chciałam pożalić może spróbuję jeszcze raz z Catz Finefood, chyba najlepiej się sprawdzał (czytaj - w porywach zjadała 1/4 puszki przez cały dzień...)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-06, 15:03   #1954
agafisia
Zakorzenienie
 
Avatar agafisia
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
Dot.: Koty część XIII

Moje wciągają animonde🙄 ostatnio zmienilam już ż juniorów na dorosłe koty bo pokonczyly rok i dalej ładnie jedza😁 1 puszka 400 gramów dziennie idzie i miseczka suchego😁 a suche kupuje contept for live czy coś takiego na wrażliwe brzuszki i bardzo koty moje lubią 😁
Asienka- ale fajny lampartek w centki😃 piekny😍
Zimowa- moje tak gruchaja na robale😃



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



agafisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-06, 15:19   #1955
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;77753456]Moja nigdy się nie cieszy na widok puszek Próbowałam juz chyba wszystkich z tych lepszych jakościowo. Skubnie z ciekawości i tyle. Nawet jak nie miałam suchej karmy w domu, to nie chciała zjeść mokrej więcej niż kilka kęsów. A i to wyłącznie ze świeżo otworzonej puchy, puszka, która była wcześniej w lodówce jest absolutnie niezjadliwa (oczywiście ogrzana do temperatury pokojowej). Jedyne co czasami raczy zjeść chętnie, to dolina Noteci, ale nie puszki, a wyłącznie saszetki, zbankrutowałabym, gdybym miała ją karmić tylko nimi.
Tak się tylko chciałam pożalić może spróbuję jeszcze raz z Catz Finefood, chyba najlepiej się sprawdzał (czytaj - w porywach zjadała 1/4 puszki przez cały dzień...)
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Zobacz z czym były te saszetki. Może po składzie/typie mięsa zorientujesz się co lubi?
U mnie wszystko z wołowiną niejadalne, dla Zuzi niejadalne wszystko choćby z minimalną domieszką wieprza.
Inna sprawa, że moje koty uważają, że mięso musi mieć strukturę mięsa. I Applaws na kurczaku tam ma, tak samo rybny, więc u nas jest pisk radości i wchodzenie ludziom na głowę jak są te puszki. Inna sprawa to, że wiele puszek śmierdzi. Nawet nam. A te przyjemnie pachną nawet dla nas. Zapach gotowanej piersi w rosołku z domieszką ryżu. Zapewniam, że pachnie tak smakowicie, że czasem im zazdrościmy. Raz mi babka doradziła w Karusku O'cana bodajże z indykiem i też się u nas przyjęło. Ale te w większych i korzystnych pakach są trudno dostępne, więc na razie trzymamy się Applaws.
Każdy kot inny rodzaj mięsa lubi. Moje lubią drób, jagnięcinę (kiełbaski jagnięcina plus indyk robią u nas szał), niektóre ryby- łosoś, tuńczyk. Boją się zapachów królika, makreli, Zuzia nie znosi wieprza, obie uciekają przed wołowiną, na którą mają bardzo silną alergię pokarmową.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-06, 21:45   #1956
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: Koty część XIII

1507322336365.jpghej znalazlam dziś na chodniku to maleństwo mokro zimno. Max 2 noce i zmarloby. Teraz u weta w inkubatorze. Myślimy czy go zostawić czy komuś oddać jak wydobrzeje i trochę podrosnie. Mamy roczną kotkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!

goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-06, 22:53   #1957
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez goplankowa Pokaż wiadomość
Załącznik 7264286hej znalazlam dziś na chodniku to maleństwo mokro zimno. Max 2 noce i zmarloby. Teraz u weta w inkubatorze. Myślimy czy go zostawić czy komuś oddać jak wydobrzeje i trochę podrosnie. Mamy roczną kotkę.
Jak mały i kotka roczna to brałabym. Dwa koty to porównywalne wydatki, a dwa lepiej się chowają niż jeden. Tylko przebadałbym na kocią białaczkę i koci HIV przed braniem do domu. Bo u roczniaków zakażenia nimi odpowiadają za bardzo wysoką śmiertelność.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-10-06, 23:29   #1958
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Jak mały i kotka roczna to brałabym. Dwa koty to porównywalne wydatki, a dwa lepiej się chowają niż jeden. Tylko przebadałbym na kocią białaczkę i koci HIV przed braniem do domu. Bo u roczniaków zakażenia nimi odpowiadają za bardzo wysoką śmiertelność.
Ojej.. pomyślimy. Bo chowa się z koleżanką zza ściany od małego . Wychodząca.

A naszej ciągle widać 3 powieke. Miesiąc dwa. Antybiotyki kroplowka testy badania.

Zmieniliśmy weta teraz. Mówi aby jeden objaw jeszcze jej podać bo nic nie pomaga morfologia idealna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!


Edytowane przez goplankowa
Czas edycji: 2017-10-06 o 23:31
goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-06, 23:48   #1959
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Taki maluch pewnie od razu nie byłby wychodzący i na zakażenia od kotów wychodzących mógłby być wrażliwy. Ja wiem, że ja bym już nie oddała, ale Ty powinnaś wybrać dla dobra obu kotów optymalne rozwiązanie. Możesz się swojego weterynarza też poradzić. Pewnie doradziłby czy to miałoby sens, także ze zdrowotnego punktu widzenia.
Może ta powieka to jakiś pasożyt umiejscowiony w okolicach oka?
Wychodzące często łapią różne ektopasożyty.

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Zobacz:
https://www.vetopedia.pl/article209-...ka_u_kota.html
To może być uraz rogówki albo pasożyty (nicienie, tasiemiec). Morfologia raczej tego nie wykaże. Prędzej badanie okulistyczne.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 12:21   #1960
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez agafisia Pokaż wiadomość
Moje wciągają animonde🙄 ostatnio zmienilam już ż juniorów na dorosłe koty bo pokonczyly rok i dalej ładnie jedza😁 1 puszka 400 gramów dziennie idzie i miseczka suchego😁 a suche kupuje contept for live czy coś takiego na wrażliwe brzuszki i bardzo koty moje lubią 😁
Asienka- ale fajny lampartek w centki😃 piekny😍
Zimowa- moje tak gruchaja na robale😃



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
400 na ile kotów?i miseczka na głowę?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 12:28   #1961
201803071148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Koty część XIII

Ja swojemu dalam dzisiaj pierwszy raz animonde, ale jakos kreci nosem na nia :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803071148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-10-07, 13:04   #1962
agafisia
Zakorzenienie
 
Avatar agafisia
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
Dot.: Koty część XIII

Vivienne- 400 gram na 2 roczne koty. Nieraz jedzą więcej ale zazwyczaj tyle im wystarcza i zostaje trochę nawet. Nie nie😃 mam płaska miseczkę i obie sobie pochrupuja🙄 może garsc się tam mieści chrupkow. A co za mało czy za dużo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



agafisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 13:05   #1963
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez bramborky Pokaż wiadomość
Ja swojemu dalam dzisiaj pierwszy raz animonde, ale jakos kreci nosem na nia :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W niej w każdym wariancie jest dużo wołowiny. Około 30%. Także jeśli stwierdzisz wymioty, biegunki, krwiomocz (tak było u kotki koleżanki) to możesz mieć pewność, że Twój kot ma też alergię pokarmową na wołowinę jak moje koty. radzę poczekać b kot może kręcić nosem na nową, nieznaną mu woń mięsa. Moje miały tak na początku z jagnięciną, a im nie szkodzi. Ale jak stwierdzisz inne, obiektywne objawy nietolerancji tych puszek to zapewne niechęć do nich będzie uzasadniona prawidłowym instynktem kota by unikać tego, co mu szkodzi.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 14:27   #1964
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Jak mały i kotka roczna to brałabym. Dwa koty to porównywalne wydatki, a dwa lepiej się chowają niż jeden. Tylko przebadałbym na kocią białaczkę i koci HIV przed braniem do domu. Bo u roczniaków zakażenia nimi odpowiadają za bardzo wysoką śmiertelność.
Chyba zbyt optymistyczne te kalkulacje z porownywalnymi wydatkami No chyba, ze Twoje koty jedza tyle samo co jeden, a weterynarz ma promocje 2 w cenie 1. 2 koty to 2x wydatki, ale jak ktos chce, to i tak sie zdecyduje.
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 14:28   #1965
201803071148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
W niej w każdym wariancie jest dużo wołowiny. Około 30%. Także jeśli stwierdzisz wymioty, biegunki, krwiomocz (tak było u kotki koleżanki) to możesz mieć pewność, że Twój kot ma też alergię pokarmową na wołowinę jak moje koty. radzę poczekać b kot może kręcić nosem na nową, nieznaną mu woń mięsa. Moje miały tak na początku z jagnięciną, a im nie szkodzi. Ale jak stwierdzisz inne, obiektywne objawy nietolerancji tych puszek to zapewne niechęć do nich będzie uzasadniona prawidłowym instynktem kota by unikać tego, co mu szkodzi.
Ale moj kot jadl juz wolowine w innych karmach i nie ma na nia alergii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803071148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 15:57   #1966
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez agafisia Pokaż wiadomość
Vivienne- 400 gram na 2 roczne koty. Nieraz jedzą więcej ale zazwyczaj tyle im wystarcza i zostaje trochę nawet. Nie nie😃 mam płaska miseczkę i obie sobie pochrupuja🙄 może garsc się tam mieści chrupkow. A co za mało czy za dużo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja daję 200 gram ma dwa koty, czyli po 50 na posilek i dosłownie kilka chrupek na przekąskę, bo w przeciwnym wypadku mi tyją.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 16:21   #1967
agafisia
Zakorzenienie
 
Avatar agafisia
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ja daję 200 gram ma dwa koty, czyli po 50 na posilek i dosłownie kilka chrupek na przekąskę, bo w przeciwnym wypadku mi tyją.
Moje nie tyja😁 maja brzuszki fajne są po sterylizacji i balam się ze będą grube ale nie. Ładne są.. może zależy jaka karma? Animonda jest chyba przeciętna. A te suche to mam na wrażliwe jelita. Nie liczę im suchego. Jedzą ile chcą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Zgadzam się z tym że 2 koty = 2 razy większe wydatki. Świetnie się chowają i bym już nigdy nie chciała jednego ale wydatki na karmę piasek i weterynarza są 2 razy większe.. .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



agafisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 17:04   #1968
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ja daję 200 gram ma dwa koty, czyli po 50 na posilek i dosłownie kilka chrupek na przekąskę, bo w przeciwnym wypadku mi tyją.
Moje tez tyja jak im troche pofolguje. U nas 400 gram wystarcza na 1,5 dnia, wiec tak okolo 66 gram na posilek na kota i chrupki jako wabik albo nagroda, ale nigdy nie maja stalego dostepu "do koryta". Ja mam dwa żarłoki, dla mnie koty-niejadki to tylko opowieści z internetu
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 17:30   #1969
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;77777381]Chyba zbyt optymistyczne te kalkulacje z porownywalnymi wydatkami No chyba, ze Twoje koty jedza tyle samo co jeden, a weterynarz ma promocje 2 w cenie 1. 2 koty to 2x wydatki, ale jak ktos chce, to i tak sie zdecyduje.[/QUOTE]
U mnie czego nie zje jedna to zje druga. Kuwetę mają 1 wspólną.
U weta bywamy sporadycznie. Dachowce są zdrowsze od rasowych, więc może jak ktoś ma rasowca z obciążeniami genetycznymi to wydatki na weta spore. U nas były duże tylko na początku- 2 sterylki na raz, osłabienie Psotki z niedożywienia jak była mała no i odrobaczania. I nawet na dwa koty nie były to nie wiadomo jak wysokie kwoty. A wydatki liczyłam z koleżankami mającymi 1 kota, uwzględniając moje dwa koty i z koleżankami, które mają 3 i więcej. Wyższe wydatki zaczynają się od 3 kotów wzwyż. Między wydatkami na 1 kota, a wydatkami na 2 koty różnica minimalna, a nawet mniej jedzenia się marnuje i mniej problemów wychowawczych, zniszczeń w mieszkaniu itd. bo 2 koty wyżywają się na sobie, a nie na meblach czy rękach i nogach właściciela.

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Cytat:
Napisane przez agafisia Pokaż wiadomość
Moje nie tyja😁 maja brzuszki fajne są po sterylizacji i balam się ze będą grube ale nie. Ładne są.. może zależy jaka karma? Animonda jest chyba przeciętna. A te suche to mam na wrażliwe jelita. Nie liczę im suchego. Jedzą ile chcą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Zgadzam się z tym że 2 koty = 2 razy większe wydatki. Świetnie się chowają i bym już nigdy nie chciała jednego ale wydatki na karmę piasek i weterynarza są 2 razy większe.. .
Jedzenie swoją drogą, ale u kota jak u człowieka ważny jest ruch. Najszczuplejsze są koty wychodzące, polujące. Mniej szczupłe te,które mają towarzysza zabaw. Najgrubsze są niewychodzące jedynaki.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Cytat:
Napisane przez bramborky Pokaż wiadomość
Ale moj kot jadl juz wolowine w innych karmach i nie ma na nia alergii
To daj czas na oswojenie się z nowym zapachem.
Każda karma ciut inaczej pachnie. Widać kot nie zna jeszcze takiego aromatu. Jak nie ma alergii to się ciesz bo wtedy kot ma duży wybór karm.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-10-07, 19:01   #1970
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
U mnie czego nie zje jedna to zje druga. Kuwetę mają 1 wspólną.
U weta bywamy sporadycznie. Dachowce są zdrowsze od rasowych, więc może jak ktoś ma rasowca z obciążeniami genetycznymi to wydatki na weta spore. U nas były duże tylko na początku- 2 sterylki na raz, osłabienie Psotki z niedożywienia jak była mała no i odrobaczania. I nawet na dwa koty nie były to nie wiadomo jak wysokie kwoty. A wydatki liczyłam z koleżankami mającymi 1 kota, uwzględniając moje dwa koty i z koleżankami, które mają 3 i więcej. Wyższe wydatki zaczynają się od 3 kotów wzwyż. Między wydatkami na 1 kota, a wydatkami na 2 koty różnica minimalna, a nawet mniej jedzenia się marnuje i mniej problemów wychowawczych, zniszczeń w mieszkaniu itd. bo 2 koty wyżywają się na sobie, a nie na meblach czy rękach i nogach właściciela.[COLOR="Silver"]
I co z tego, ze jak jeden nie zje, to drugi zje za pierwszego? To Ci jakos poprawia kalkulacje? Ten co nie zjadl za kare chodzi glodny? Dajesz 1 porcje na dwa koty czy jak? Moje tez po sobie dojadaja, ale jakos nie widze oszczednosci. Kuwete tez mamy jedna, ale jest 2x wiecej kup i sikow, wiec zwirek czesciej jest wymieniany, kupuje ok.10 litrow wiecej. Jak koty odrobaczam, to place za 2 tubki leku, a nie jedna do podzielenia na pol. O porownywalnych kosztach mozna mowic w kwestii kupienia jednej zabawki na dwa koty, ale nijak nie widze oszczednosci w jedzeniu czy zwirku. To tak jakbys powiedziala, ze na Ciebie i faceta wychodzi tyle samo za jedzenie co na jedna osobe, bo Ty zjadasz jego resztki z obiadu i dopijasz kawe z fusami- a jak mniemam nie jest to prawda.

Dachowce nie choruja. Yhym, jasne. Powiedz to dziewczynom na tym watku, ktore borykaja sie z roznymi problemami u nie tylko rasowych kotow.

Wlasnie przejrzalam moje stare faktury na zooplusie i amazonie. Jak mialam jednego kota, to placilam mniej wiecej 30-35 funtow. Teraz 55 funtow, a jak sie konczy sucha karma to i 70 wychodzi. Na coroczne przeglady i badania krwi tez nie dostaje rabaciku.

Co do niszczenia siebie, a nie domu. Moje niszcza siebie, a przy okazji dom. Niedawno przewrocily nasz wentylator, ktory calkiem sie polamal. Kiedys potlukly wielkie lustro, a raz jak sie bawily, to lapalismy telewizor (teraz juz wisi na scianie). Pomine gonitwy po kanapie, ktora jest pozaciagana od kocich pazurow itp.

Mysle, ze jest masa innych, lepszych argumentow przemawiajacych za posiadaniem dwoch kotow, ale wzgledy finansowe to Twoje pobozne zyczenie. Dzieci tez po sobie moga nosic ciuszki, co nie znaczy, ze dwojka dzieci jest tansza niz jedno. Bo nie jest.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2017-10-07 o 19:11
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 19:23   #1971
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty część XIII

Nie pisałam, że koszt jest jedynym argumentem za posiadaniem dwóch kotów. Bo dla mnie ważniejsze, że są przez to szczęśliwsze i mają kociego towarzysza zabaw. Po prostu pisałam, że liczyłam i koleżanki też i między kosztem utrzymania jednego kota, a dwóch kotów niewielka różnica. Koleżanki z 1 wydają niewiele mniej, a to czego jeden kot nie zje wyrzucają. U mnie tak nie ma. To wszystko. Jak widać lubisz się kłócić o byle co, więc rozumiem, że stąd ten napad na mnie. Ja pisałam to tylko po to żeby goplankowa nie miała obaw natury finansowej przed ewentualnym zatrzymaniem tego malucha, ale rozumiem, że dla Ciebie po prostu to pretekst żeby się żeby się ze mną wykłócać i sprowadzać całą rzecz do absurdu bo po prostu lubisz to robić. Ok. Znam osoby kłótliwe z natury i nie robi to na mnie wrażenia, więc nie zamierzam dyskusji z Tobą ciągnąć. A jakby goplankowa miała pytania co do redukcji kosztów utrzymania dwóch kotów to zawsze może do mnie pisać na priv. Tyle w temacie. Tego, że utożsamiasz oszczędzanie czy rozsądne gospodarowanie z dziadowaniem chyba nie ma sensu komentować. A co do obciążeń rasowców chorobami to cała masa opracowań jest, więc możesz się dokształcić.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 19:51   #1972
agafisia
Zakorzenienie
 
Avatar agafisia
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
Dot.: Koty część XIII

Ja mialam kotka jednego przez 3 miechy. Doszedł drugi potem i koszty poszły 2 razy do góry choć wszyscy też mówili że koszty są minimalne. Tak jak koleżanka pisała żwirek wymieniany co 3-4 dni jedzonko więcej. Jednego wzięłam nieświadomie ż kocim katarem od stycznia do sierpnia leczylam przy okazji zarazil drugiego zdrowego jakimś pasudztwem i latalismy co tydzień do weta...teraz jest trochę spokoju. Niszczą też 2 razy wiecej.

Polecam każdemu 2 koty lepiej się rozwijają można zostawić w domku na 2 -3 dni są super cudasne spalaja tłuszczyk przy zabawie ale koszty jednak są większe.. .



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

A takiego słodkiego maluszka przy 1 kocie to na pewno bym przygarnela😃 kotka potrzebuje czasu na poznanie go i pokochanie😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



agafisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 20:12   #1973
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Nie pisałam, że koszt jest jedynym argumentem za posiadaniem dwóch kotów. Bo dla mnie ważniejsze, że są przez to szczęśliwsze i mają kociego towarzysza zabaw. Po prostu pisałam, że liczyłam i koleżanki też i między kosztem utrzymania jednego kota, a dwóch kotów niewielka różnica. Koleżanki z 1 wydają niewiele mniej, a to czego jeden kot nie zje wyrzucają.

Nie trzeba wyrzucac, mozna schowac do lodowki i zmieszac ze swiezym jesli kot nie jest delikatesikiem.U mnie tak nie ma. To wszystko. Jak widać lubisz się kłócić o byle co, więc rozumiem, że stąd ten napad na mnie. Ja pisałam to tylko po to żeby goplankowa nie miała obaw natury finansowej przed ewentualnym zatrzymaniem tego malucha, ale rozumiem, że dla Ciebie po prostu to pretekst żeby się żeby się ze mną wykłócać i sprowadzać całą rzecz do absurdu bo po prostu lubisz to robić. Nie widzialam, zeby Goplankowa wyrazila tego typu watpliwosci, wiec tym bardziej uwazam, ze nie ma potrzeby naginac rzeczywistosc i liczby Ok. Znam osoby kłótliwe z natury i nie robi to na mnie wrażenia, więc nie zamierzam dyskusji z Tobą ciągnąć. A jakby goplankowa miała pytania co do redukcji kosztów utrzymania dwóch kotów to zawsze może do mnie pisać na priv. Tyle w temacie. Tego, że utożsamiasz oszczędzanie czy rozsądne gospodarowanie z dziadowaniem chyba nie ma sensu komentować. A co do obciążeń rasowców chorobami to cała masa opracowań jest, więc możesz się dokształcić. Co innego napisac, ze rasowce sa obciazone chorobami genetycznymi, a co innego wysnuwac daleko idace wnioski jak to dachowce malo choruja.
Jasne, ze lubie sie wyklocac, szczegolnie jak ktos pisze rzeczy, ktore nie maja zbyt wiele wspolnego z prawda. Jak mialam brac drugiego kota, to tez sie naczytalam jak to wychodzi tak samo finansowo, albo niewiele wiecej- moj wyciag z banku mowi co innego. Przeciez drugi kot to dodatkowa porcja jedzenia, dodatkowe koszta za uslugi weterynaryjne. Szczegolnie jesli zgarnia sie chorego kota. Po prostu nie lubie mydlenia oczu. Zaoszczedzic mozna wyszukujac tanie sklepy z produktami dla zwierzat, wykupujac ubezpieczenie zdrowotne dla zwierzat itp., ale oszczednosci na zwirku to sa grosze.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2017-10-07 o 20:29
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 20:40   #1974
201803071148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez agafisia Pokaż wiadomość
Ja mialam kotka jednego przez 3 miechy. Doszedł drugi potem i koszty poszły 2 razy do góry choć wszyscy też mówili że koszty są minimalne. Tak jak koleżanka pisała żwirek wymieniany co 3-4 dni jedzonko więcej. Jednego wzięłam nieświadomie ż kocim katarem od stycznia do sierpnia leczylam przy okazji zarazil drugiego zdrowego jakimś pasudztwem i latalismy co tydzień do weta...teraz jest trochę spokoju. Niszczą też 2 razy wiecej.

Polecam każdemu 2 koty lepiej się rozwijają można zostawić w domku na 2 -3 dni są super cudasne spalaja tłuszczyk przy zabawie ale koszty jednak są większe.. .



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

A takiego słodkiego maluszka przy 1 kocie to na pewno bym przygarnela😃 kotka potrzebuje czasu na poznanie go i pokochanie😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Yyy jak zostawic na 2-3 dni? Bez opieki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803071148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 20:41   #1975
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty część XIII

Ja bym powiedziała, że drugi kot to tak ok. 75% kosztów pierwszego. Ale to też nie zawsze. Jeżeli koty jedzą to samo, to np. można kupić większe opakowanie karmy i wtedy za kg wychodzi trochę taniej, ale nie połowę, żeby się wyrównało. A co jak będą mieć inne preferencje, alergie? Podobnie z suplementami do BARFa, kupuję większe opakowanie, ale to też jest oszczędność rzędu kilku złotych niż jakbym kupowała mniejsze. Zaoszczędzam na zabawkach typu myszki, piłki, bo korzystają wspólnie i tak bym kupiła, bez względu na to ile kotów. Ale np. wędki szybciej się niszczą, bo maltretują je dwa koty. I niektóre zabawki mają każde swoje np. tunel, bo były wojny i przepychanki. Zresztą wędki też, bo mają trochę inne preferencje, podobnie z innymi zabawkami, niektóre kupuję tylko dla jednego, bo drugi nie jest zainteresowany. Podobnie legowiska, drapaki (szybciej się niszczą i może się zdarzyć, że jeden woli słupki, a drugi na płasko), transportery (kuwet nie liczę, bo u mnie przy Misi i tak muszą być dwie). Do drapaka musiałam dokupić dodatkowy hamak, bo koniecznie chciały leżeć w takim samym, w tym samym czasie.
U mnie wyżywienie drugiego kota jest tańsze od pierwszego o ok. 40%, ale dlatego, że je tylko BARFa. Misia jest pół na pół, do tego mięso je z głównie z EasyBarfem, reszta supli tylko uzupełniająco, więc tu muszę kupować i tak suple osobno. Hemoglobinę je wołową, Maniek wieprzową, bo wołowej nie lubi i wieprzowa jest tańsza. Ale to tylko dlatego.
Żwirku schodzi dwa razy więcej. Do weta chodzą razem, ale zniżki dla pary nie dostaję
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2017-10-07 o 20:52
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 21:14   #1976
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
Dot.: Koty część XIII

My karmimy Lilys Kitchen pol na pol suche i mokre, tez maja ulubione smaki, te akceptowalne i te, ktorych nie rusza. Gdy zmieniali linie produktow, postanowilismy wyprobowac GranadaPet. Tez jadny, ale jeden kot dostal uczulenia (strupkow) na pyszczku i wrocilismy do Lilys.

Oszczednosci/niskie koszty przy drugim czy kolejnym kocie to tylko jesli nie sa zbyt wybredne i jedza to samo (mokre) ktore mozna kupic w wiekszych puszkach. Poza tym inne koszty sie podwajaja, moga dojsc nowe (choroby, upodobania co do zabawek, zwirku, legowisk). Nawet ubezpieczenie nie daje znizek na kolejne zwierze.
My nigdy nie planowalismy drugiego kota, ale przyplatal sie i nie wywalilabym go na pewna smierc. Ale chocby sie przyplatal teraz 3 czy 4 znalazlabym nowy dom, bo sama nie zrobilabym tego juz obecnym rezydentom. Gdybym miala cofnac czas od razu bralabym dwa, zeby oszczedzic wszystkim stresu dokacania.
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 21:36   #1977
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
My karmimy Lilys Kitchen pol na pol suche i mokre, tez maja ulubione smaki, te akceptowalne i te, ktorych nie rusza.
Moj też najbardziej lubi Lily's. Ale tylko kurczakową albo dla kociąt. Rybnej nie ruszy. Mokrej też nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-07, 21:46   #1978
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Koty część XIII

U mnie kociak lubi bardzo ale to bardzo applawsa, lillys tez ale troche mniej.
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-09, 15:35   #1979
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część XIII

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;77782001]I co z tego, ze jak jeden nie zje, to drugi zje za pierwszego? To Ci jakos poprawia kalkulacje? Ten co nie zjadl za kare chodzi glodny? Dajesz 1 porcje na dwa koty czy jak? Moje tez po sobie dojadaja, ale jakos nie widze oszczednosci. Kuwete tez mamy jedna, ale jest 2x wiecej kup i sikow, wiec zwirek czesciej jest wymieniany, kupuje ok.10 litrow wiecej. Jak koty odrobaczam, to place za 2 tubki leku, a nie jedna do podzielenia na pol. O porownywalnych kosztach mozna mowic w kwestii kupienia jednej zabawki na dwa koty, ale nijak nie widze oszczednosci w jedzeniu czy zwirku. [/QUOTE]
U mnie przy drugim kocie koszt wzrósł może o połowę, na pewno nie dwukrotnie. Mogłam kupować większe opakowania, a akurat moje koty są zdrowe i szczepię je co 2 lata.
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;77782001]Co do niszczenia siebie, a nie domu. Moje niszcza siebie, a przy okazji dom. Niedawno przewrocily nasz wentylator, ktory calkiem sie polamal. Kiedys potlukly wielkie lustro, a raz jak sie bawily, to lapalismy telewizor (teraz juz wisi na scianie). Pomine gonitwy po kanapie, ktora jest pozaciagana od kocich pazurow itp.[/QUOTE]
o, tak, mam potłuczone wazoniki, dziurawe firanki, pozaciąganą pościel... Tak więc nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że dwa koty wyżywają się na sobie, a nie na domowych sprzętach. Nieraz w gonitwie kot wpadł mi do talerza
Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Dachowce są zdrowsze od rasowych, więc może jak ktoś ma rasowca z obciążeniami genetycznymi to wydatki na weta spore
Krzywdzący stereotyp. Dobry hodowca zna się na genetyce, robi badania i nie krzyżuje kotów z obciążeniami.
Część z nas ma prawdopodobnie dachowce z chowu wsobnego. Ot, podwórkowe znajdy.
Cytat:
Napisane przez goplankowa Pokaż wiadomość
Załącznik 7264286hej znalazlam dziś na chodniku to maleństwo mokro zimno. Max 2 noce i zmarloby. Teraz u weta w inkubatorze. Myślimy czy go zostawić czy komuś oddać jak wydobrzeje i trochę podrosnie. Mamy roczną kotkę.
Jest cudownym kocim dzieckiem, a Wy jesteście cudownymi ludźmi
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-09, 17:51   #1980
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Koty część XIII

Słuchajcie cześć, pytanie mam. Znalazłam kota, No moze niezbyt reprezentacyjny jak mój Syberyjczyk czy Pers kumpeli :p ale uspiliby biedna jakbym jej nie wzięła.
Mam psa, który ogólnie lubi koty itd tzn ma je gdzieś, ale jak cos jest pozytywny.
Kot ma kwarantannę i widzi psa tylko przez szybę.

Co zrobic jesli okaże sie, ze kot go nienawidzi
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-25 21:51:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:13.