Październikowe mamy 2017 ❤

[migifigi]

Ja wczoraj czułam w brzuchu bulgotanie, ponoć to wody plodowe czuć, tak czytałam 😝
Uczucie było inne niż np bulgotanie z głodu, tak jakby ktoś zabulgotał w brzuchu.
Ale strasznie nie mogę się doczekać prawdziwych ruchów, kopniaków, może będę spokojniejsza. Na razie to póki co dziewczyny ale jestem mocno obsrana. Po nieudanej ciąży nie mogę uwierzyć, że tym razem się uda, ciągle się boję, a teraz jeszcze doszła przebyta choroba i dla mnie tragedia gotowa. Teraz tak jak wam pisałam wcześniej, mam dziwne uczucie w brzuchu, czasem mam wrażenie, że jest obolały. Ale to nie jest jakiś tam ból nie do zniesienia, nie biorę nic na to. Siostra i mama mówią, że może to od kaszlu który męczył mnie kilka dni? Nie chce panikować i jechać na ostry dyżur, bo oprócz tego uczucia dziwnego nic mi nie jest. Jestem nawet zła na siebie, że nie dbałam o siebie wystarczająco i zachorowałam, a teraz tak się boję.

[Kate Noir]

Napisane przez joasiala

Czyli mamy dzien dobrych wiadomosci. Oby bylo ich jeszcze wiecej ☺.

To prawda, że dopóki nie urodzi się zdrowego dziecka niczego nie można być pewnym. Chociaż cieszę się, że to pierwsze ważne usg mam za sobą. Dziś po tych emocjach czuje, ze padne jak "mucha"😄 Jutro jeszcze idę prywatnie na usg i nifty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie . Ja odetchnęłam dopiero jak położna mi powiedziała że dostał 10/10.

Napisane przez Aleaa_

Dzisiaj ja cierpię na bezsenność, ale wszystko przez brzuch. Magnez średnio pomaga, ułożyć się mogę... Czekam na męża, bo jak będzie gorzej to nawet nie mam z kim dziecka zostawić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie jak się wszystko zmienia kiedy ma się już dziecko. Dzisiaj miałam migrenę , trochę wymiotowalam i ogółem słabo, ale "mamy nie biorą zwolnienia " . Na szczęście synek chyba wyczuł , że coś jest nie tak i wtulił się we mnie , więc zdrzemnelismy się razem. Ale ciężko się wymiotowalo kiedy małe łapki za wszelką cenę chciały pobawić się w WC.

Napisane przez Cherry_Muffin

troche z obawa i niesmialo sie witam
jestem w 8t6d i termin mam na 29 października

czytam Was w sumie od poczatku, ale balam sie dolaczyc poniewaz w listopadzie przeszlam poronienie zatrzymane w 13tc...
a niestety ta ciaza tez jest zagrozona, poniewaz jest blizniacza ale tylko w jednym pecherzyku jest zywy zarodek - dziś 22,5mm , drugi to puste jajo. dopiero na dzisiejszej wizycie wyglada na to, ze zaczelo sie wchlaniac, a tak ciagle roslo co grozi poronieniem.
dlatego tez w czwartek jade na patologie ciazy, ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze

niestety wyszla mi zla glukoza, wiec jade jeszcze jutro zrobic krzywa

aguleekk ja tez jestem z tych nie chudych i dzis mialam przez brzuch i bylo widac wiec trzymam kciuki zeby u Ciebie tez nie bylo problemu

Witaj

Poszłam dziś na krzywą i tylko się zdenerwowalam. Poszłam prywatnie a i tak chcieli skierowania od lekarza​, bo to niebezpieczne itp. A skąd ja im wezmę skierowanie? Poza tym glukozę można kupić bez recepty, więc równie dobrze mogłabym ja zażyć w domu i wątpię by ktoś robił sobie krzywą , bo ma taki fetysz albo nudzi mi się w domu. Zbędna biurokracja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aneu8899]

Fajne macie brzuszki. Ja mam większy ale to tłuszcz. Choć wygląda na ciążowy bo ogólnie jestem szczupła. Tylko mi tak w brzuch po pierwszej ciąży poszło.


Ja mam przeczucie że dziewczynka. Wcześniej przeczuwałam chłopaka i się sprawdziło.
Ja idę na wizytę dopiero 11. 04., ale wiem że wszystko ok. Mdłości mam. Czuję się jak w ciąży. Senna. Żadnych boli więc musi być wszystko ok.

[alla83]

Ja mam 2 córki w domu

Wszyscy będę trzymali kciuki pewnie żeby syn był.... nie wiem tylko czy oni zdają sobie sprawę, że kciuki nie wiele tu pomogą bo wszystko się zaprogramowalo gdzieś w połowie stycznia.

Nie mam żadnych preferencji...bo boję się myśleć nawet w ten sposób... nie zachodzilam w ciążę żeby spełnić misję syn, dlatego nie mam takiego pragnienia teraz ...wiecie co ja chcę...zdrowe dziecko.... a jaki był plan sił wyższych to się okaże wkrótce czy piękna 3 córka...czy potomek płci brzydkiej

Wiem, że w rodzinie męża będą się cieszyć niezależnie od tego czy urodze syna czy córkę....aczkolwiek jak urodze syna teściowa mi powie "wiedziałam"

Fajna mam teściowa żeby nie było
Wiele dla mnie znaczy ...z racji tego że moja mama mnie tzn nas (mam 2 braci) zostawiła. Ja miałam 13 lat wtedy...braciaki 10 i 7 ...takže ten, wracając do tematu czyli do teściowej dobra z niej kobieta ...bardzo dobra

Kiedyś mnie namawiala... zajdz jeszcze w ciążę...zobaczysz ja to wiem, będzie syn. Ja do niej wiesz, że nie ma żadnej gwarancji, mogę urodzić córkę...ona : to nic też będzie fajnie
Potem jej powiedziałam że nie ...już za późno na 3 dziecko i takie tam bla bla...
Bo tak myślałam nawet wtedy...a później mnie wzięło...ze jeszcze nie za późno...ze dam rade

Także jak się dowie będzie w przeszczesliwa.... no i będzie pewna ze to syn...bo ktoś tam jej kiedyś wywrozyl czy jakoś tak

Pisałam cały czas o teściowej...żeby nie pomylić

Mój tata jak się dowie .....uuuuu będzie w szoku jednym słowem.
Jego żona...fajna babka na ktira moje dzieci mówią babcia...bo tak czują od serca..i ona też tak czuje zresztą.... ona też będzie w szoku jak się dowiedzą.... oni są bardzo wyliczajacy....zaraz zaczną liczyć ile moje dzieci mają lat...jaka będzie różnica wieku ...tak jakbym nie umiała liczyć sama 😄... troszkę im zejdzie zanim dotrze do nich ta wiadomość..i parę razy zapytaja czy wszystko dobrze przemyślałam

P.s nie mam kontaktów żadnych z moją biologiczna mamą...moje dzieci nigdy jej nie widziały...ale wiedzą o jej istnieniu...nie używają słowa babcia odnośnie jej osoby. Jest dla nich całkiem obca.
Na szczęście mają 2 babcie które je bardzo kochają.

[nunny]

ja chyba jutro pojadę po wyniki badań krwi... ale sie boję

[alla83]

Napisane przez migifigi

Ja wczoraj czułam w brzuchu bulgotanie, ponoć to wody plodowe czuć, tak czytałam 😝
Uczucie było inne niż np bulgotanie z głodu, tak jakby ktoś zabulgotał w brzuchu.
Ale strasznie nie mogę się doczekać prawdziwych ruchów, kopniaków, może będę spokojniejsza. Na razie to póki co dziewczyny ale jestem mocno obsrana. Po nieudanej ciąży nie mogę uwierzyć, że tym razem się uda, ciągle się boję, a teraz jeszcze doszła przebyta choroba i dla mnie tragedia gotowa. Teraz tak jak wam pisałam wcześniej, mam dziwne uczucie w brzuchu, czasem mam wrażenie, że jest obolały. Ale to nie jest jakiś tam ból nie do zniesienia, nie biorę nic na to. Siostra i mama mówią, że może to od kaszlu który męczył mnie kilka dni? Nie chce panikować i jechać na ostry dyżur, bo oprócz tego uczucia dziwnego nic mi nie jest. Jestem nawet zła na siebie, że nie dbałam o siebie wystarczająco i zachorowałam, a teraz tak się boję.

To nie twoja wina ...ja na początku 2 razy miałam silne przeziębienie i ryczałam cały czas
Brzuch jak najbardziej może boleć od kaszlu...mnie tak bolał

[Cherry_Muffin]

Kate Noir z tego co wiem teraz chyba tak ściągają ze nawet prywatnie musi być skierowanie. Bo nie powinno się co ileś tam to robić a bez skierowania nie da się tego sprawdzić i no bywa jednak niebezpieczne

Dzięki dziewczyny za mile przyjęcie

Ja jeszcze nic nie mam, ale ja mam sporo tłuszczu więc pewnie będzie późno

Ja w poprzedniej czułam że dziewczynka, w tej jeszcze nie wiem

[nunny]

Napisane przez migifigi

Ja wczoraj czułam w brzuchu bulgotanie, ponoć to wody plodowe czuć, tak czytałam 😝
Uczucie było inne niż np bulgotanie z głodu, tak jakby ktoś zabulgotał w brzuchu.
Ale strasznie nie mogę się doczekać prawdziwych ruchów, kopniaków, może będę spokojniejsza. Na razie to póki co dziewczyny ale jestem mocno obsrana. Po nieudanej ciąży nie mogę uwierzyć, że tym razem się uda, ciągle się boję, a teraz jeszcze doszła przebyta choroba i dla mnie tragedia gotowa. Teraz tak jak wam pisałam wcześniej, mam dziwne uczucie w brzuchu, czasem mam wrażenie, że jest obolały. Ale to nie jest jakiś tam ból nie do zniesienia, nie biorę nic na to. Siostra i mama mówią, że może to od kaszlu który męczył mnie kilka dni? Nie chce panikować i jechać na ostry dyżur, bo oprócz tego uczucia dziwnego nic mi nie jest. Jestem nawet zła na siebie, że nie dbałam o siebie wystarczająco i zachorowałam, a teraz tak się boję.

To jest bardzo możliwe, mnie bardzo często tak boli bo jak mnie zacznie kaszlec to często nie ma końca...

[Aleaa_]

Mnie też dziś złapał taki ból, chyba od kaszlu bo coś mnie męczy od paru dni. Wzięłam magnez, leżałam i czekałam aż przejdzie bo sciskalo mi cały brzuch. Syn poszedł spać i jak wstał po godzinie to blagalam go żeby jeszcze polezal, bo nie czułam się na siłach żeby wstać.
Teraz już zdecydowanie lepiej ale poszłabym najchętniej spać, bo 3h to trochę mało. Ale byle do 19 😊

Ja tam nie mam czym się chwalić, bo trochę ciążowy już się robi ale nie ma takiego efektu jak u Was 😊

Co do płci wiem, że duże szanse mamy na chłopca ale jakieś takie przeczucie na dziewczynkę mam 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kate Noir]

Alla83 a mogę spytać ile masz lat? Czy cyferki w nicku zdradzają Twój wiek ?

U nas teściowa liczy na wnuczkę , bo ma samych synów i wnuków. A ja nie mam żadnych preferencji, po prostu cieszę się z tego, że będę miała kolejne dziecko jednak chciałabym poznać wczesniej płeć bym mogła kolekcjonować wyprawkę gdyby była jednak dziewczynka. Dla chłopca mam juz całą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez Kate Noir

Alla83 a mogę spytać ile masz lat? Czy cyferki w nicku zdradzają Twój wiek ?

U nas teściowa liczy na wnuczkę , bo ma samych synów i wnuków. A ja nie mam żadnych preferencji, po prostu cieszę się z tego, że będę miała kolejne dziecko jednak chciałabym poznać wczesniej płeć bym mogła kolekcjonować wyprawkę gdyby była jednak dziewczynka. Dla chłopca mam juz całą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cyferki w nicku to nie rok urodzenia...nie byłoby tak źle wcale a wcale ... mój nick to kompletny przypadek

Nie lubię swojego wieku...nie czuję się wcale aż taka wiekowa...i nie wyglądam na swoje lata.... niektórzy mysla że pomylili karty ....lekarze, pielęgniarki
Widzą mnie i te cyferki okropne
...ja na spokojnie .... tak to ja...na pewno ja

Może kiedyś same wydedukujecie.... nie trudno....ale ręka mi nie pójdzie żeby wpisać samej te cyferki

[Fanaberia87]

Mało piszę ale staram się czytać co kilka dni

U mnie leci 9 tydzień, pierwsza wizyta u ginekologa za nami - wszystko w porządku aczkolwiek muszę zrobić podstawowe badania bo wcześniej nie robiłam (mocz, morfologie, grupe krwi, hiv, hcv, hbs ag, wr, toksoplazmoze i tsh).
1. Zastanawiam się czy nie powinnam też zbadać glukozy z krwi? Ginekolog tego nie zaznaczył na skierowaniu, a z moim zamiłowaniem do słodyczy chyba byłoby to wskazane? Czy badałyście glukozę w 1 trymestrze?
2. Kiedy dostałyście zwolnienie od lekarza? Ja mimo złego samopoczucia (choć nie wymiotuję to np zdarzają mi się błędy w pracy, a pracuje przy finansach, cały dzień przy komputerze siedząc) nie dostałam narazie ponieważ stwierdził że dobrze wyglądam, ciąża mi służy kazał 'jeszcze troche popracować'
3. Co 2-3 dni miewam mocne chwilowe bóle brzucha, takie ukłucia że aż mnie skręca (o strachu nie wspominając) a po chwili kończy się w toalecie, ot zwykła potrzeba.. zaparcia miałam na początku, teraz rzadziej stąd dziwi mnie że te bóle przed wypróżnieniem zostały. Zdarza się tak u Was?

[Sylwia880]

Ja tez się dołączam do badań na 28 marca wiele nas tutaj z tego co widze

[migifigi]

A to mój brzuchol, dziś 11t 1d

[alla83]

Napisane przez migifigi

A to mój brzuchol, dziś 11t 1d

Nie ma zdjęcia

[migifigi]

A teraz widać? Dodaję normalnie jako załącznik, nie wiem jak inaczej 😝

[adhoc]

Napisane przez Cherry_Muffin

troche z obawa i niesmialo sie witam
jestem w 8t6d i termin mam na 29 października

czytam Was w sumie od poczatku, ale balam sie dolaczyc poniewaz w listopadzie przeszlam poronienie zatrzymane w 13tc...
a niestety ta ciaza tez jest zagrozona, poniewaz jest blizniacza ale tylko w jednym pecherzyku jest zywy zarodek - dziś 22,5mm , drugi to puste jajo. dopiero na dzisiejszej wizycie wyglada na to, ze zaczelo sie wchlaniac, a tak ciagle roslo co grozi poronieniem.
dlatego tez w czwartek jade na patologie ciazy, ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze

niestety wyszla mi zla glukoza, wiec jade jeszcze jutro zrobic krzywa

aguleekk ja tez jestem z tych nie chudych i dzis mialam przez brzuch i bylo widac wiec trzymam kciuki zeby u Ciebie tez nie bylo problemu

Hej
Trzymam kciuki

Napisane przez alla83

Coś Wam pokaże 😉Załącznik 6981391

To jest 12/13tc
Ciazowy plus wzdęcie plus tluszczyk

Całość daje efekt jak na załączonym obrazku...lekkiego wzdęcia nie da się zlikwidować... skutek uboczny ciąży...bo pewne wnętrzności zaczynają się nie mieścić na swoich miejscach i powedrowaly do góry lekko.

W szerszej bluzce jeszcze nic nie widać...tak jak w pracy jestem...mam nadzieję że nic nie widać 😉 ...tak czy siak długo nie pociągne z tym ukrywaniem

Która się jeszcze pochwali?

mój też tak wygląda! nawet mój mąż mówi, że już widać mocno :O

Napisane przez Lynn

Ja mam przeczucie, że będzie chlopak a mój mąż, że dziewczynka

U nas zupełnie odwrotnie ja czuję, że będzie dziewczynka, a mąż mówi, że będzie chłopiec


Dziewczyny pomocy! Czy któraś ma problem z zaparciami i podpowie jak sobie z nimi radzić? Wykończę się

[Cherry_Muffin]

Widać widać śliczny!

Ja glukoze miałam w tych wszystkich badaniach
Na zwolnieniu jestem od potwierdzenia ciąży, ale dlatego że zagrożona.
Ja jedynie miałam takie skurczowe bóle, a dziś boli mnie wnętrze lewego uda i tak promieniuje na wzgorek. Ale wydaje mi się że mogą być, mnie w nocy i rano boli chwilę po przebudzeniu za potrzebą tak pęcherz i od tego brzuch też tak jakby

[Aleaa_]

Napisane przez migifigi

A to mój brzuchol, dziś 11t 1d

Śliczny brzuszek, mój to jednak bardziej tłuszczowy 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzKlAnEczKaaaa1212]

migifigi super widac!! zazdrosze Wam dziewczyny tych figur. Ja mam najwiecej tłuszczu wlasnie na brzuchu przez co nie mogę sie cieszyc jeszcze brzuszkiem ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lynn]

Napisane przez migifigi

A to mój brzuchol, dziś 11t 1d

Jaki ładny brzuszek

Napisane przez adhoc

Hej
Trzymam kciuki



mój też tak wygląda! nawet mój mąż mówi, że już widać mocno :O



U nas zupełnie odwrotnie ja czuję, że będzie dziewczynka, a mąż mówi, że będzie chłopiec


Dziewczyny pomocy! Czy któraś ma problem z zaparciami i podpowie jak sobie z nimi radzić? Wykończę się

Ja bym polecała przemycać błonnik - ja np robię sobie koktajle z kefiru, banana i malin mrożonych. Można dodać jeszcze np płatki owsiane, siemię lniane. Oprocz tego może kapusta kiszona? Dodatkowo dużo pić.
Ja odpukać jeszcze nie mam takich problemów, ale błonnik powinien pomóc.

[alla83]

Napisane przez adhoc

Hej
Trzymam kciuki



mój też tak wygląda! nawet mój mąż mówi, że już widać mocno :O



U nas zupełnie odwrotnie ja czuję, że będzie dziewczynka, a mąż mówi, że będzie chłopiec


Dziewczyny pomocy! Czy któraś ma problem z zaparciami i podpowie jak sobie z nimi radzić? Wykończę się

Ja mam ...nie radzę sobie
Nie wyproznilam się normalnie od dawna.... żeby to zobrazować...to po kilka koralików dziennie wychodzi ze mnie ....sorki ...

Czuję się fatalnie z tym a jak zacznę zażywać żelazo w końskie dawce to będzie jesCze gorzej ponoc

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez migifigi

A teraz widać? Dodaję normalnie jako załącznik, nie wiem jak inaczej 😝

Mi się nie pokazuje
...ale wierzę że jest piękny

[joasiala]

Napisane przez Fanaberia87

Mało piszę ale staram się czytać co kilka dni

U mnie leci 9 tydzień, pierwsza wizyta u ginekologa za nami - wszystko w porządku aczkolwiek muszę zrobić podstawowe badania bo wcześniej nie robiłam (mocz, morfologie, grupe krwi, hiv, hcv, hbs ag, wr, toksoplazmoze i tsh).
1. Zastanawiam się czy nie powinnam też zbadać glukozy z krwi? Ginekolog tego nie zaznaczył na skierowaniu, a z moim zamiłowaniem do słodyczy chyba byłoby to wskazane? Czy badałyście glukozę w 1 trymestrze?
2. Kiedy dostałyście zwolnienie od lekarza? Ja mimo złego samopoczucia (choć nie wymiotuję to np zdarzają mi się błędy w pracy, a pracuje przy finansach, cały dzień przy komputerze siedząc) nie dostałam narazie ponieważ stwierdził że dobrze wyglądam, ciąża mi służy kazał 'jeszcze troche popracować'
3. Co 2-3 dni miewam mocne chwilowe bóle brzucha, takie ukłucia że aż mnie skręca (o strachu nie wspominając) a po chwili kończy się w toalecie, ot zwykła potrzeba.. zaparcia miałam na początku, teraz rzadziej stąd dziwi mnie że te bóle przed wypróżnieniem zostały. Zdarza się tak u Was?

Glukoze miałam badana przy pierwszym badaniu krwi, tak kolo 9tc.
Jeżeli chodzi o zwolnienie to ze względu na moją poprzednią ciążę lekarz już tydzień temu proponował mi zwolnienie. Jednak raczej narazie chce jeszcze popracować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Na zaparcia polecam tak jak Lynn pisała kefir lub jogurt naturalny z siemiem lnianym, otrębami i do tego jakiś owoc.

Mój M w pierwszej ciąży nastawial się na chłopaka, mielismy już wybrane imie i nawet nie dopuszczał myśli, że będzie dziewczynka. A tu na polowkowym wyszło, że dziewczyna. Wyszliśmy od lekarza i nic się nie odzywa. Myślałam, że jest zły, że to dziewczynka, a on do mnie, przecież my nie mamy dla niej imienia. I się okazało, że ta zła mina to było intensywne myslenie o imieniu dla naszej córki 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka1990]

Ja mam wizytę chyba najpóźniej z was bo 12.04. Brzuszek też mam już spory ale to chyba wynik małego postępu między ciążami 😀
Ja mimo tego że jestem chora i biorę antybiotyk nie stresuje się w cale. Do głowy mi nawet nie przychodzi że mogłoby być coś nie tak. Wiec nie potrafię jakoś zrozumieć waszych obaw. (Oczywiście nie mówię o tych dziewczynach które przeżyły już komplikacje). Trzeba myśleć pozytywnie. Nie denerwujcie się bo to na pewno w niczym nie pomoże 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez adhoc

Hej
Trzymam kciuki



mój też tak wygląda! nawet mój mąż mówi, że już widać mocno :O



U nas zupełnie odwrotnie ja czuję, że będzie dziewczynka, a mąż mówi, że będzie chłopiec


Dziewczyny pomocy! Czy któraś ma problem z zaparciami i podpowie jak sobie z nimi radzić? Wykończę się

Ja nie miałam, ale mój mały miał. Przeszło jak ręką odjął jak zaczął jeść na śniadanie owsiankę codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adhoc]

Napisane przez Lynn

Jaki ładny brzuszek

Ja bym polecała przemycać błonnik - ja np robię sobie koktajle z kefiru, banana i malin mrożonych. Można dodać jeszcze np płatki owsiane, siemię lniane. Oprocz tego może kapusta kiszona? Dodatkowo dużo pić.
Ja odpukać jeszcze nie mam takich problemów, ale błonnik powinien pomóc.

Najgorsze, że właśnie bardzo dużo błonnika staram się jeść i dużo pić. unikam też słodyczy, bo wiadomo - czekolada zapycha.

Napisane przez alla83

Ja mam ...nie radzę sobie
Nie wyproznilam się normalnie od dawna.... żeby to zobrazować...to po kilka koralików dziennie wychodzi ze mnie ....sorki ...

Czuję się fatalnie z tym a jak zacznę zażywać żelazo w końskie dawce to będzie jesCze gorzej ponoc

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------


Mi się nie pokazuje
...ale wierzę że jest piękny

Mam tak samo. Plus czasami męczę się tak, że spędzam około godziny w toalecie, bo nie dam rady nic wycisnąć. Do tego ten ból.
Będę musiała zapytać lekarza o jakieś leki, bo niedługo dorobię hemoroidów

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

aphrael jak robisz owsiankę? to jest jedno z niewielu śniadań, których albo nie umiem robić albo nie umiem się przekonać i zjeść...

[alla83]

Napisane przez joasiala

Glukoze miałam badana przy pierwszym badaniu krwi, tak kolo 9tc.
Jeżeli chodzi o zwolnienie to ze względu na moją poprzednią ciążę lekarz już tydzień temu proponował mi zwolnienie. Jednak raczej narazie chce jeszcze popracować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Na zaparcia polecam tak jak Lynn pisała kefir lub jogurt naturalny z siemiem lnianym, otrębami i do tego jakiś owoc.

Mój M w pierwszej ciąży nastawial się na chłopaka, mielismy już wybrane imie i nawet nie dopuszczał myśli, że będzie dziewczynka. A tu na polowkowym wyszło, że dziewczyna. Wyszliśmy od lekarza i nic się nie odzywa. Myślałam, że jest zły, że to dziewczynka, a on do mnie, przecież my nie mamy dla niej imienia. I się okazało, że ta zła mina to było intensywne myslenie o imieniu dla naszej córki 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam podobnie...też przy pierwszej ciąży ubzduralismy sobie ze to syn będzie...tak nam trochę dziwnie było w pierwszej chwili....zmiana nastawienia od A do Z
Ale udało się szybko przestawić

[Lynn]

Dziewczyny spróbujcie jeszcze nasionka chia. One mają właściwości 'wiążące' produkty uboczne w jelitach.

[alla83]

Napisane przez adhoc

Najgorsze, że właśnie bardzo dużo błonnika staram się jeść i dużo pić. unikam też słodyczy, bo wiadomo - czekolada zapycha.



Mam tak samo. Plus czasami męczę się tak, że spędzam około godziny w toalecie, bo nie dam rady nic wycisnąć. Do tego ten ból.
Będę musiała zapytać lekarza o jakieś leki, bo niedługo dorobię hemoroidów

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

aphrael jak robisz owsiankę? to jest jedno z niewielu śniadań, których albo nie umiem robić albo nie umiem się przekonać i zjeść...

Ja też wyciskam te moje drobinki dość długo

Ciekawy temat nam się zrobił 😉

[Aleaa_]

Eee to ja mam różnorodność, raz mam taką biegunkę, że z łazienki wyjść nie mogę. A raz w drugą stronę, rodze pół dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz