Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-12, 13:06   #1981
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Pytanie nie do mnie ale napiszę że jak motam Kubę to zakładam mu pajaca żeby nic pod chustą sie nie sciagało czy wbijało.
Zeby dostać becikowe nie można przekroczyć chyba 1822zł na osobę
Dzięki za odp a jak będzie np. 10stopni na zewnątrz to jak będziesz Kubę ubierać?Myślałaś o takim wynalazku: http://allegro.pl/polar-dla-dwojga-p...593312970.html ?
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 13:14   #1982
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja kupilam ostatnio na laktacje Femaltiker czy jakos tak na bazie slodu jeczmiennego. Powiem wam ze chyba dziala bo jakos sie sporo mleka zrobilo. No i w smaku jest calkiem clkiem bo mleczko robi sie tkie toffi

Wyslane za pomoca Tapatalk2
Ja piję to regularnie, już chyba 6 pudełko (średnio 1 na tydzień).
I był taki moment, że nie piłam, bo u mnie w aptece nie ma, a z gemini jeszcze paczka nie doszła to przez 3 dni mały częściej wołał jeść.
Cena też raczej wysoka, w normalnej aptece ok. 23-26 zł, w gemini ostatnio kupowałam po 14.


Witam się w porze obiadowej. Dziś wyspana
Standardowo, Tomek zasnął o 22, pobudki o 2 i 5.30, kolejna taadam: o 8.30 I teraz Tomek też śpi, więc spokojnie coś naskrobię a potem pójdę zjeść obiad

kg moje już przedciążowe lecą w dół. od porodu w 3 tyg zgubiłam ciążowe, a od 3 tygodni dobre 5 kg tych sprzed. Dla jasności: nie ćwiczę, nie chodzę na basen/siłownię i tego typu rzeczy, a spacer z Tomkiem ogranicza się do pójścia do teściowej i spowrotem 2x dziennie co daje jakieś 5 km w sumie. Najlepiej się za to nie czuje, na morfologię idę dopiero 25 września, bo tak mają miejsce w przychodni.

Jeżeli chodzi o moją dalszą karierę studencką: cóż, nie dostałam się, ale z dwojga złego Tomek dłużej się będzie cycał.
Jak zobaczyłam wyniki, że niestety się nie dostałam, wstąpiła we mnie taka siła/złość(?), że w ciągu dwóch godzin sprzątnęłam cały dom, a jest tego troche. (jakieś 8 pokoi, 3 łazienki, kuchnia i weranda) tylko schody zostało umyć i koniec, weekendzie możesz nadchodzić.

Idę, bo albo mi się ryba rozgotuje, albo jeszcze surowa..
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 13:25   #1983
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Hej Dziewczynki Pamiętacie mnie jeszcze? Juz się za Wami stesknilam,ale trudno mi się wbić w Wasze rozmowy,bo nie mam za dużo czasu nawet na czytanie.Fajnie wyrwać się z domu,ale Izie juz chyba doskwiera tęsknota za domem i tatą,bo z dnia na dzien robi się coraz bardziej nieposluszna i placzliwaW niedziele wracamy do domu i mam nadzieje,że wszystko wróci do normy.Radek za to grzeczniutki.Ładnie śpi,sam się bawi, w nocy mamy tylko 2 pobudki Niestety ćwiczenia zaniedbalam przysiady robiłam tylko 3 razy i zgubiłam się, który jest dzień wyzwania ale za dużo nie jem i ciągle gdzieś chodzę,wiec mam nadzieje,ze nie przytyje.A od poniedziałku wracam do pracy nad sobą
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 13:44   #1984
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Laseczki, ja też na laktację piję femaltikier położna mi poleciła. o efektach się nie wypowiadam, bo rozrabia się go z mlekiem a ja musiałam je odstawić, więc nasza przygoda trwała krótko teraz do niego wracam, bo mały ma jakieś mega potrzeby ostatnio...na mnie dobrze działa karmi z resztą femaltikier oparty jest na słodzie jęczmiennym, więc działanie mają podobne

chustowanie....w ten weekend mamy poćwiczyć wiązanie, niestety, wciąż nie ma tżeta albo czasu, a ja mam chustę w rozmiarze XL, więc sama tego nie ogarnę, bo jest gigantyczna w ogóle zastanawiam się czy ją skracać czy nie
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 13:48   #1985
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

alingles bardzo mi przykro, że się nie dostałaś, ale nie ma tego złego, spróbujesz za rok, jak Tomek będzie starszy, łatwiej wszystko pogodzisz
Muszę też pomyśleć o tych tabletkach, ale w sumie są dość drogie, może jest jakiś tańszy zamiennik...
Karolina wracaj do nas
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 14:18   #1986
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Co do laktacji to kiedyś słyszałam, że herbata roibos też jest dobra i rzeczywiście chyba coś w tym jest. Jak ją piję to czuję, że mam jakby więcej mleka. Jedyne co to do końca nie pasuje mi jej smak i kupuję raczej te smakowe.

Pisałyście coś o uszkach. Ja delikatnie podklejałam plasterkiem, ale nie wodoodpornym tylko takim papierowym z apteki, bo takie wodoodporne trudno potem ściągnąć. Na chrząstkę i genetykę raczej nie pomoże, ale u mnie pomogło na takie odkszałcenia od śpioszek.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
o dzieki, poczytam sobie


Cytat:
Napisane przez monciak89 Pokaż wiadomość
Takie późne dzień dobry mamusiom, bo mały dzisiaj coś niesforny jest i jakiś niechętny do spania

wczoraj koleżanka mnie pytała czy próbowałam kiedyś ziół na dobre trawienie w ciąży (chodzi o to żeby nie mieć, zaparć, zgagi, mdłości itp.). Ona jest w pierwszej ciąży i za bardzo nie wie co robić dlatego się mnie zapytała, niby doświadczonej :P

w każdym bądź razie chce sobie kupić taką mieszankę, jakiejś zagranicznej firmy[usunięto reklamę]
ale nie wiem co jej doradzić bo sama nigdy czegoś takiego nie stosowałam, a wy próbowałyście, macie jakieś zdanie na ten temat ?
Jak będzie piła to jako delikatną herbatkę, a nie jakieś mocne ekstrakty to można.
Jest grupa takich mocarnych ziół z którymi trzeba uważać jak np. szałwia, aloes, piołun, bylica pospolita, rozmaryn, glistnik jaskółcze ziele, oman wielki, kruszyna.
Liść maliny jest kontrowersyjny - jedni piszą, że można przez całą ciążę, inni, żeby uważać i lepiej stosować pod koniec ciąży.
Pozostałe stosowane jako delikatne herbatki ziołowe czy przyprawy są bezpieczne.
Ja piłam zioła w trakcie choroby - macierzankę, rumianek, pokrzywę, melisę,lawendę oraz mieszanki w trakcie ciąży. Jedną czy dwie szklanki dziennie. Choć jedna pani aptekarka twierdziła, że pokrzywy się w ciąży nie pije
Generalnie ja się też trzymałam tego, że jeśli czułam przesyt jakimś ziołem to go odstawiałam.

Edytowane przez shonyen
Czas edycji: 2014-10-06 o 22:04 Powód: [usunięto reklamę]
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 14:36   #1987
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Sola1 właśnie zastanawiam się jak podkleić uszka żeby się nie odkształciły, bo czapka czy opaska u nas nie zdały egzaminy, bo mały się denerwuje A jak ten plaster przylepić żeby było dobrze i mu nie przeszkadzał? I żeby później łatwo odkleić...
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-12, 14:54   #1988
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dzięki za odp a jak będzie np. 10stopni na zewnątrz to jak będziesz Kubę ubierać?Myślałaś o takim wynalazku: http://allegro.pl/polar-dla-dwojga-p...593312970.html ?
Nie wiem pewnie spacery będą tylko w wózku
A wiesz że dostałam takiego kangurka razem z wylicytowaną chustą ale jeszcze go nie zakładałam na nas
Cytat:
Napisane przez alingles Pokaż wiadomość

kg moje już przedciążowe lecą w dół. od porodu w 3 tyg zgubiłam ciążowe, a od 3 tygodni dobre 5 kg tych sprzed. Dla jasności: nie ćwiczę, nie chodzę na basen/siłownię i tego typu rzeczy, a spacer z Tomkiem ogranicza się do pójścia do teściowej i spowrotem 2x dziennie co daje jakieś 5 km w sumie. Najlepiej się za to nie czuje
, na morfologię idę dopiero 25 września, bo tak mają miejsce w przychodni.

Jeżeli chodzi o moją dalszą karierę studencką: cóż, nie dostałam się, ale z dwojga złego Tomek dłużej się będzie cycał.
Jak zobaczyłam wyniki, że niestety się nie dostałam, wstąpiła we mnie taka siła/złość(?), że w ciągu dwóch godzin sprzątnęłam cały dom,
Co do kg to jakbyś pisała o mnie
Szkoda ze sie nie dostałaś ale Tomek na tym skorzysta
Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki Pamiętacie mnie jeszcze? Juz się za Wami stesknilam,ale trudno mi się wbić w Wasze rozmowy,bo nie mam za dużo czasu nawet na czytanie.Fajnie wyrwać się z domu,ale Izie juz chyba doskwiera tęsknota za domem i tatą,bo z dnia na dzien robi się coraz bardziej nieposluszna i placzliwaW niedziele wracamy do domu i mam nadzieje,że wszystko wróci do normy.Radek za to grzeczniutki.Ładnie śpi,sam się bawi, w nocy mamy tylko 2 pobudki Niestety ćwiczenia zaniedbalam przysiady robiłam tylko 3 razy i zgubiłam się, który jest dzień wyzwania ale za dużo nie jem i ciągle gdzieś chodzę,wiec mam nadzieje,ze nie przytyje.A od poniedziałku wracam do pracy nad sobą
Pamiętamy Odpoczywaj jeszcze puki możesz i wracaj do nas Buziaki dla dzieciaków
Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
chustowanie....w ten weekend mamy poćwiczyć wiązanie, niestety, wciąż nie ma tżeta albo czasu, a ja mam chustę w rozmiarze XL, więc sama tego nie ogarnę, bo jest gigantyczna w ogóle zastanawiam się czy ją skracać czy nie
a ile ma długości ta chusta?
Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Jest grupa takich mocarnych ziół z którymi trzeba uważać jak np. szałwia, aloes, piołun, bylica pospolita, rozmaryn, glistnik jaskółcze ziele, oman wielki, kruszyna.
Liść maliny jest kontrowersyjny - jedni piszą, że można przez całą ciążę, inni, żeby uważać i lepiej stosować pod koniec ciąży.
Pozostałe stosowane jako delikatne herbatki ziołowe czy przyprawy są bezpieczne.
Ja piłam zioła w trakcie choroby - macierzankę, rumianek, pokrzywę, melisę,lawendę oraz mieszanki w trakcie ciąży. Jedną czy dwie szklanki dziennie. Choć jedna pani aptekarka twierdziła, że pokrzywy się w ciąży nie pije
Generalnie ja się też trzymałam tego, że jeśli czułam przesyt jakimś ziołem to go odstawiałam.
A jak może nam zaszkodzić aloes? Często na swoje atopowe zmiany smaruje się jego sokiem

Kp wszystkie mamy karmiące pijecie te herbatki?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 15:29   #1989
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Sola1 właśnie zastanawiam się jak podkleić uszka żeby się nie odkształciły, bo czapka czy opaska u nas nie zdały egzaminy, bo mały się denerwuje A jak ten plaster przylepić żeby było dobrze i mu nie przeszkadzał? I żeby później łatwo odkleić...
Jesli chodzi o odklejanie to najlepiej najpierw namoczyc. Ale te papierowe ci mam czesto same sie najpierw odklejaly ale ja wole tak niz zdzierac skore. Jak bedziesz sciagac to lepiej od strony glowki w kierunku uszka, bo wtedy nie ciagniesz uszka. Co do miejsca to juz chyba indywidualna kwestia.

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Nie wiem pewnie spacery będą tylko w wózku
A wiesz że dostałam takiego kangurka razem z wylicytowaną chustą ale jeszcze go nie zakładałam na nas

Co do kg to jakbyś pisała o mnie
Szkoda ze sie nie dostałaś ale Tomek na tym skorzysta

Pamiętamy Odpoczywaj jeszcze puki możesz i wracaj do nas Buziaki dla dzieciaków

a ile ma długości ta chusta?

A jak może nam zaszkodzić aloes? Często na swoje atopowe zmiany smaruje się jego sokiem

Kp wszystkie mamy karmiące pijecie te herbatki?
To chodzi o ich picie i okres ciazy w sumie to nie wiem czy przy aloesie chodzi o sok czy inna czesc rosliny. Mnie sok zdarzalo sie wypic, bo mialam duza ochote i tez mi nic nie bylo. Ale pilam okazjonalnie. Generalnie chodzi o to, ze ziola mocarne to sa jak leki i odstawia je sie jak czlowiek jest zdrowy.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 15:35   #1990
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cześć! Witam sie po bardzo długiej przerwie.
Trochę się działo.
1. Choroba Ewki- biegunka= stres, bieganie po lekarzach. Nie było zadnych innych dolegliwości tylko b.częste kupy, zielone i ze śluzem. Za to dziecko w swietnym humorze!! Nie było ani jednej kolki w tym czasie i mała czuła się cudnie. Ale ja umierałam ze strachu, ze się odwodni i wylądujemy w szpitalu. Na szczęście po kilku dniach przeszło, jednkak troche sluzu w kupkach zostało. Nawet nie zielonego- chociaz też dostrzegam, ale bezbarwnego. I juz sama zgłupialam czy tak było cały czas czy nie... Mam wrazenie ze zawsze troche sluzu było. Poszłam znowu do dr i dostałysmy nowy probiotyk i taadam... mam rozszerzac dietę! I wprowadzać nabiał powolutku, bo Mała szybko rosnie i musze dostarczac wapn sobie i jej. Dostałam mega pochwałe za karmienie piersia i wagę dziecka. Minusem tego jest fakt, ze niedawno przeszłysmy na rozmiar 62 a już z niego wyrasta. Zbankrutuję..
2. Byliśmy na urlopie. pierwszy raz od wielu lat w Polsce, ale pogoda była cudna. Bylismy nad jeziorkiem, w małej miejscowości. Piekne lasy, grzybobranie, spacerowanie z dzieckiem na swiezym powietrzu przez cały dzien. Mam drugi wózek- od brata- taki mega miękki w stylu retro, wiec swietnie się spisywał w trudnym terenie. Taka jezdząca kołyska. Bo ten nasz jest sztywny, wiec cały dzien i po lesie to tak niebardzo...
3. W wolnych chwilach próbuję ogarniać dom, chcoiaz albo jestem jakas dziwna albo nie potrafie sobie poradzic. Mamy niewielkie mieszkanie a moglabym sprzatac codziennie. A teraz, kiedy czesciej pada to juz w ogole... wystarczy wjechac wozkiem po spacerku i juz na podlodze piasek i slady wrrrrrrrrr.. jak wy sobie dziewczyny radzicie w łączeniem obowiazkow, gotowaniem, opieka nad dzieckiem, czasem dla siebie i forum?!
4. Od dzis do niedzieli jestesmy z Ewunią same. Mój TŻ jedzie dziś po pracy do SPA. TAK! Dobrze przeczytałyscie! Do SPA! Jego wypasiona firma co roku organizuje wyjazdy integracyjne, najczesciej na full wypasie i w tym roku jadą do Uroczyska siedmiu stawów- piekny zamek ze spa. Hotel, jedzenie, picie wszystko stawia firma.... Taaak mu zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!! !

Eh mało wychodzę.. jedynie spacery czy jakies błyskawiczne zakupy, ale tak sie boje, ze mi sie mała wybudzi i wrocimy na syrenie, ze nie wybrałam się z nią jeszcze do galerii zadnej itd. No raz, ale wtedy własnie dostała ataku brzucha i mam uraz.
Ale moze juz niedługo. Jest zdecydowanie lepiej. Nawet jesli kolka się zdaza to nie jest bardzo dluga itd. Ale od tej biegunki mała czuje sie sporo lepiej... oby tak dalej. Za 2 dni konczy 3 miesiace, moje wyczekane 3 miesiace..

Tesciowa dzowniła bym do niej przyjechała skoro TZa nie ma, ale juz mam dosc tego wyjezdzania. Tak naprawde od samego poczatku co weekend wyjezdzamy do rodziców. I juz mnie mdli na mysl o pakowaniu. A co gorsze- o rozpakowania. Same wiecie ile tego wszystkiego jest przy dziecko. A co weekend to naprawde ciezko.
Tz zaopatrzył mi lodowkę w jedzonko, owoce, warzywka i karmi. Córcia spi w wózku na balkonie, ja jem sobie własnie obiadek i sprobuje troszeczkę nadrobić!

Widzę, ze pojawiły sie nowe mamusie! Witam serdecznie.
I usciski dla Sylwii i Miłoszka, którzy są w szpitalu! Bardzo współczuje i ściskam mocno!
Gratuluje sportowego zaciecia i motywacji do walczenia ze zbędnymi kg. mi to nawet do głowy nie przyszło, chociaz powinnam, bo moja figura sporo odbiega od ideału!!
Marzy mi się bieganie.. chociaz ja nienawidzę sie meczyc i jedyna aktywnosc jaką toleruje to seks i rower hahaha ;p

No nic, lecę czytać....miłego dnia ))
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 17:25   #1991
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Helloł. Wpadam na szybko z pytaniem do mam z niedoczynnością tarczycy. Czy wasze dzieciaczki muszą być przez to pod opieką endokrynologa? Dostałyście takie zalecenia przy wypisie ze szpitala?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-12, 19:13   #1992
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Bogini ta babka z bloga mnie jeszcze bardziej zmotywowala, teraz widze, ze mozna

Herbatki na laktacje - ja nie wspomagam sie niczym, jak byly upaly to pilam karmi, mam tez herbatke hippa, ale nie uzywam, bo mi nie smakuje
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-12, 19:49   #1993
Katieee_
Raczkowanie
 
Avatar Katieee_
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 41
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Katieee_ współczuję nocki, trochę dużo tych pobudek, no ale co poradzić... Ja sama częściej wychodzę na spacery w chuście niż z wózkiem, bo muszę go znosić z 2 piętra, więc na samą myśl mi się nie chce A Kacperek zaraz w chuście zasypia, więc chyba mu się podoba, dziś oczywiście też byliśmy na targu, gdzie wszyscy już nas dzięki chuście znają najgorsze dziś w kolejce do kasy zaczepiła nas jakaś babka i łapami mi chustę odciąga, żeby małemu buzię zobaczyć i zaczyna głaskać A powiedz jak ubierasz małego i siebie w taką pogodę jesienną, jak wychodzicie w chuście?
Dotychczas byly to śpiochy lub bodziak z długim rękawem, spodenki, skarpeteczki, na nieco chłodniejsze zarzucałam mu jeszcze dodatkowa warstwę na plecki, a na cieplejszą jesień mam taki cienki kombinezonik. Jak zrobi się na prawdę zimno to chyba najlepiej takiego malucha w kombinezonie wrzucić pod swoją kurtkę.

My ogólnie mamy kiepskie noce od początku. Jakiś czas temu myślałam, ze zaczęły nam się regulować, zdarzyło mu się przespać parę razy ciągiem 5 godzin, chyba jednak za wcześnie się cieszyłam bo od kilku dni znów jest beznadziejnie. Pocieszam się, że jeszcze troszkę i zaczniemy wprowadzać do diety kaszkę, może wtedy taki bardziej syty prześpi dłużej

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny załatwiacie becikowe, powiedzcie czy jest jakiś limit zarobków, czy jak to teraz jest?
Dochód w rodzinie nie może przekraczać 1.992 zł na osobę.
Jakoś nie mogę się za to zabrać, spoglądam na te papiery i od samego patrzenia mam dość..


Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość

chustowanie....w ten weekend mamy poćwiczyć wiązanie, niestety, wciąż nie ma tżeta albo czasu, a ja mam chustę w rozmiarze XL, więc sama tego nie ogarnę, bo jest gigantyczna w ogóle zastanawiam się czy ją skracać czy nie
Bigini tnij Ja swoją też ciachnełam. Miałam 4.6 m, w kangurku ciorały mi się ogony po ziemi,więc musiałam wiązać się w pasie, męczyło mnie to bo i zamotanie się z tak drugą chustą było trudniejsze. Teraz jest o niebo lepiej

_______________

Spokojnej nocy dziewczyny

Edytowane przez Katieee_
Czas edycji: 2014-09-12 o 19:51
Katieee_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 05:36   #1994
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

U nas pierwsze karmienie o 6.00
Ale zasnela kolo 22 dopiero....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 06:01   #1995
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

U nas drugie, pierwsze było o 4. I teraz meczymy się z kupka..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 08:06   #1996
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Czołem

od rana wojuje z moim tżetem och, jak on mnie wkurza, wprowadza chaos i zamieszanie! zbliża się pora drzemki małego, a on go rozbawia i stymuluje niepotrzebnie, a jak mały już sobie ze zmęczeniem nie radzi i wybucha płaczem to tżet umywa rączki i mi go oddaje jak go nie ma to źle, ale jak jest też niedobrze wywaliłam obu z domu na przymusowy spacer i teraz relaksuje się przy kawce a o 11 lecę na pedicure


alingles
przykro mi, ale może tak musiało być. będziesz miała więcej czasu dla dziecka a na studia pójdziesz za rok

Karolina
pewnie, że pamiętamy i tęsknimy za Tobą, wracaj już!

Sylwka
jak się macie?

Berenika jak Oluś? rzeczywiście zaczął ząbkować?

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość


a ile ma długości ta chusta?

Kp wszystkie mamy karmiące pijecie te herbatki?
5,2 metra

ja codziennie piję hipp na laktację (2 razy dziennie) no i teraz włączę ten femaltikier, bo pomału wprowadzam nabiał do diety

wczoraj jedliśmy obiad na mieście. naszła mnie ochota na piwko, nie było karmi, więc wzięłam bezalkoholowego lecha i mam wrażenie, że miałam więcej mleka

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Bogini ta babka z bloga mnie jeszcze bardziej zmotywowala, teraz widze, ze mozna
na mnie też ta laska zrobiła wrażenie ciężką pracą dorobiła się naprawdę fajnego ciałaa mój tżet (wkurza mnie dzisiaj tak, że szok) niewinnym głosikiem zapytał się mnie rano czy płytę chodakowskiej kupiłam po to by było z czego kurz wycierać?


Cytat:
Napisane przez Katieee_ Pokaż wiadomość


Bigini tnij Ja swoją też ciachnełam. Miałam 4.6 m, w kangurku ciorały mi się ogony po ziemi,więc musiałam wiązać się w pasie, męczyło mnie to bo i zamotanie się z tak drugą chustą było trudniejsze. Teraz jest o niebo lepiej
tylko my chcemy na spółkę z tżetem z tej chusty korzystać. ja mam 163cm a tżet 185cm (chyba)
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 09:19   #1997
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

ImageUploadedByWizaz Forum1410596339.019678.jpg
Moja gwiazdeczka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 10:02   #1998
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Pardip ja nie pije żadnych herbat ani nic takiego na laktacje a Mały zazwyczaj z jednej piersi się najada przy jednym karmieniu a w nocy często mnie zalewa mleczny przypływ. W dzień bez wkładek ani rusz. Nie wiem czy laktacja mi się jeszcze nie unonormowała czy o co chodzi.
Niestety znów dziś mam twarde grudki i zastój powrócił.


Bogini 6 doba dziś, jeszcze 3 lub 4 doby antybiotyku. Miłoszek w sumie już ok tylko katar mu został.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!

Edytowane przez __Sylwia__88
Czas edycji: 2014-09-13 o 10:20
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 13:35   #1999
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Hej hej
Bogini ja też mam od rana nerwa na tz

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Nawet się poryczalam przy porannej kawie
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-13, 13:39   #2000
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Ale tu pusto w weekend
My już po pierwszym spacerku, mała śpi a ja siedzę i szczerze mówiąc pierwszy raz od tygodnia się nudzę
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 14:16   #2001
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
U nas pierwsze karmienie o 6.00
Ale zasnela kolo 22 dopiero....
Super nocka, pewnie się wyspałaś A Twoja gwiazdka widać taka zadowolona aż się buzia uśmiecha jak się patrzy na to zdjęcie
Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Czołem

od rana wojuje z moim tżetem och, jak on mnie wkurza, wprowadza chaos i zamieszanie! zbliża się pora drzemki małego, a on go rozbawia i stymuluje niepotrzebnie, a jak mały już sobie ze zmęczeniem nie radzi i wybucha płaczem to tżet umywa rączki i mi go oddaje jak go nie ma to źle, ale jak jest też niedobrze wywaliłam obu z domu na przymusowy spacer i teraz relaksuje się przy kawce a o 11 lecę na pedicure
Kochana to tylko facet, nie można za dużo od niego oczekiwać zadowolona po pedicure? Chłopaki sobie poradzili?
zophiee oddychaj głęboko i nie przejmuj się tak tż, a już na pewno nie płacz! Zrób sobie kawkę, jemu daj dziecko i się relaksuj

U nas dziś w nocy małemu się pomyliło i wstał na jedzenie koło 2, a później już ładnie spał do rana tylko chyba jakiś katarek nam się przyplątał, mały co chwilkę pokasłuje, jakby go coś łaskotało w gardełku, nie wiem co jest w sumie mnie bolało gardło i miałam katar, może się zaraził chyba nie pójdziemy na szczepienie we wtorek...
A w poniedziałek przychodzi do nas pielęgniarka na patronaż, u Was też jest coś takiego, czy tylko u nas takie praktyki?
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 14:50   #2002
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Jak ulga i cisza. Błogo. Już do domu poszła ta dziewczyna.
to dobrze




Cytat:
Napisane przez alingles Pokaż wiadomość
pójdę zjeść obiadJeżeli chodzi o moją dalszą karierę studencką: cóż, nie dostałam się, ale z dwojga złego Tomek dłużej się będzie cycał.
Jak zobaczyłam wyniki, że niestety się nie dostałam, wstąpiła we mnie taka siła/złość(?), że w ciągu dwóch godzin sprzątnęłam cały dom, a jest tego troche. (jakieś 8 pokoi, 3 łazienki, kuchnia i weranda) tylko schody zostało umyć i koniec, weekendzie możesz nadchodzić.

Idę, bo albo mi się ryba rozgotuje, albo jeszcze surowa..
szkoda to musisz mieć ogromniasty dom. Sami mieszkacie??



Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki Pamiętacie mnie jeszcze? Juz się za Wami stesknilam,ale trudno mi się wbić w Wasze rozmowy,bo nie mam za dużo czasu nawet na czytanie.Fajnie wyrwać się z domu,ale Izie juz chyba doskwiera tęsknota za domem i tatą,bo z dnia na dzien robi się coraz bardziej nieposluszna i placzliwaW niedziele wracamy do domu i mam nadzieje,że wszystko wróci do normy.Radek za to grzeczniutki.Ładnie śpi,sam się bawi, w nocy mamy tylko 2 pobudki Niestety ćwiczenia zaniedbalam przysiady robiłam tylko 3 razy i zgubiłam się, który jest dzień wyzwania ale za dużo nie jem i ciągle gdzieś chodzę,wiec mam nadzieje,ze nie przytyje.A od poniedziałku wracam do pracy nad sobą
pamiętamy z moim Adasiem to samo



Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Cześć! Witam sie po bardzo długiej przerwie.
Trochę się działo.
1. Choroba Ewki- biegunka= stres, bieganie po lekarzach. Nie było zadnych innych dolegliwości tylko b.częste kupy, zielone i ze śluzem. Za to dziecko w swietnym humorze!! Nie było ani jednej kolki w tym czasie i mała czuła się cudnie. Ale ja umierałam ze strachu, ze się odwodni i wylądujemy w szpitalu. Na szczęście po kilku dniach przeszło, jednkak troche sluzu w kupkach zostało. Nawet nie zielonego- chociaz też dostrzegam, ale bezbarwnego. I juz sama zgłupialam czy tak było cały czas czy nie... Mam wrazenie ze zawsze troche sluzu było. Poszłam znowu do dr i dostałysmy nowy probiotyk i taadam... mam rozszerzac dietę! I wprowadzać nabiał powolutku, bo Mała szybko rosnie i musze dostarczac wapn sobie i jej. Dostałam mega pochwałe za karmienie piersia i wagę dziecka. Minusem tego jest fakt, ze niedawno przeszłysmy na rozmiar 62 a już z niego wyrasta. Zbankrutuję..
2. Byliśmy na urlopie. pierwszy raz od wielu lat w Polsce, ale pogoda była cudna. Bylismy nad jeziorkiem, w małej miejscowości. Piekne lasy, grzybobranie, spacerowanie z dzieckiem na swiezym powietrzu przez cały dzien. Mam drugi wózek- od brata- taki mega miękki w stylu retro, wiec swietnie się spisywał w trudnym terenie. Taka jezdząca kołyska. Bo ten nasz jest sztywny, wiec cały dzien i po lesie to tak niebardzo...
3. W wolnych chwilach próbuję ogarniać dom, chcoiaz albo jestem jakas dziwna albo nie potrafie sobie poradzic. Mamy niewielkie mieszkanie a moglabym sprzatac codziennie. A teraz, kiedy czesciej pada to juz w ogole... wystarczy wjechac wozkiem po spacerku i juz na podlodze piasek i slady wrrrrrrrrr.. jak wy sobie dziewczyny radzicie w łączeniem obowiazkow, gotowaniem, opieka nad dzieckiem, czasem dla siebie i forum?!
4. Od dzis do niedzieli jestesmy z Ewunią same. Mój TŻ jedzie dziś po pracy do SPA. TAK! Dobrze przeczytałyscie! Do SPA! Jego wypasiona firma co roku organizuje wyjazdy integracyjne, najczesciej na full wypasie i w tym roku jadą do Uroczyska siedmiu stawów- piekny zamek ze spa. Hotel, jedzenie, picie wszystko stawia firma.... Taaak mu zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!! !

Eh mało wychodzę.. jedynie spacery czy jakies błyskawiczne zakupy, ale tak sie boje, ze mi sie mała wybudzi i wrocimy na syrenie, ze nie wybrałam się z nią jeszcze do galerii zadnej itd. No raz, ale wtedy własnie dostała ataku brzucha i mam uraz.
Ale moze juz niedługo. Jest zdecydowanie lepiej. Nawet jesli kolka się zdaza to nie jest bardzo dluga itd. Ale od tej biegunki mała czuje sie sporo lepiej... oby tak dalej. Za 2 dni konczy 3 miesiace, moje wyczekane 3 miesiace..

Tesciowa dzowniła bym do niej przyjechała skoro TZa nie ma, ale juz mam dosc tego wyjezdzania. Tak naprawde od samego poczatku co weekend wyjezdzamy do rodziców. I juz mnie mdli na mysl o pakowaniu. A co gorsze- o rozpakowania. Same wiecie ile tego wszystkiego jest przy dziecko. A co weekend to naprawde ciezko.
Tz zaopatrzył mi lodowkę w jedzonko, owoce, warzywka i karmi. Córcia spi w wózku na balkonie, ja jem sobie własnie obiadek i sprobuje troszeczkę nadrobić!

Widzę, ze pojawiły sie nowe mamusie! Witam serdecznie.
I usciski dla Sylwii i Miłoszka, którzy są w szpitalu! Bardzo współczuje i ściskam mocno!
Gratuluje sportowego zaciecia i motywacji do walczenia ze zbędnymi kg. mi to nawet do głowy nie przyszło, chociaz powinnam, bo moja figura sporo odbiega od ideału!!
Marzy mi się bieganie.. chociaz ja nienawidzę sie meczyc i jedyna aktywnosc jaką toleruje to seks i rower hahaha ;p

No nic, lecę czytać....miłego dnia ))
dobrze, że Ewci przeszły te biegunki i kończą się kolki Ja też zazdroszczę Twojemu tżtowi wyjazdu do SPA Zazdroszczę też Ci tych wyjazdów do rodziców, u mnie mieszkają blisko, zresztą nie chcę się nikomu napraszać, skoro nikt mnie nie zaprasza. Co do męczenia się to mam tak samo i jeszcze ewentualnie basen toleruję Zapału na ćwiczenia starczyło mi na całe trzy dni!





Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Berenika jak Oluś? rzeczywiście zaczął ząbkować?
wiesz co, tak mi się wydaje... Wkłada rączki do buzi, gryzie wszystko co mu podejdzie. Jak masuje mu te dziąsła, to się uspokaja. Marudzi ciągle. Ewidentnie pod palcem czuję dwie dolne jedynki, tylko prawa jest wyżej. No i widać pod dziąsłem tego ząbka na biało.




Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
A w poniedziałek przychodzi do nas pielęgniarka na patronaż, u Was też jest coś takiego, czy tylko u nas takie praktyki?
u nas przychodziła tylko przez pierwsze 6 tygodni






Mieliśmy dziś super noc. Mały zasnął po 20, pobudka o 2 i potem dopiero o 8 Za to, żeby nie było tak pięknie mały obudził się zatkanym noskiem
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 14:59   #2003
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Necro ja zaglądam co chwilę bo między karmieniami umieram z nudów.

Dołączam do skłóconych z tzem. Nie przyjedzie do nas do szpitala bo nie ma czasu bo sobie auto firmowe musi posprzątać. Biedak się zmeczył bo dwa prania od wczoraj zrobił i przy domu trochę pomógł. Jedno pranie wstawił wieczorem i dziś rano dopiero z pralki wyciągnął. Super świeże pewnie jest. I usłyszałam że jestem problematyczna i ma mnie dość. Więc rzuciłam telefonem i nie zamierzam czekać na jego łaskę. Zawraca mi o coś uwagę a sam robi to samo jak ja.

Walczę nadal z zastojem. Suszarka idzie w ruch przed karmieniem, masaż a teraz karmie w pozycji spod pachy bo podobno pomoga. A M. zadowolony bo wisi przy piersi.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Pater my nie mieliśmy takiej wizyty. Tylko położna u nas była.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 15:09   #2004
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Necro ja zaglądam co chwilę bo między karmieniami umieram z nudów.

Dołączam do skłóconych z tzem. Nie przyjedzie do nas do szpitala bo nie ma czasu bo sobie auto firmowe musi posprzątać. Biedak się zmeczył bo dwa prania od wczoraj zrobił i przy domu trochę pomógł. Jedno pranie wstawił wieczorem i dziś rano dopiero z pralki wyciągnął. Super świeże pewnie jest. I usłyszałam że jestem problematyczna i ma mnie dość. Więc rzuciłam telefonem i nie zamierzam czekać na jego łaskę. Zawraca mi o coś uwagę a sam robi to samo jak ja.

Walczę nadal z zastojem. Suszarka idzie w ruch przed karmieniem, masaż a teraz karmie w pozycji spod pachy bo podobno pomoga. A M. zadowolony bo wisi przy piersi.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Pater my nie mieliśmy takiej wizyty. Tylko położna u nas była.
Sylwia ja bym na Twoim miejscu chyba go udusila No ale ja porywcza jestes i nie dam po sobie jezdzic jak po lysej kobyle. Moj stwierdzil ostatnio ze chyba jeszcze mi hormony ciazowe nie zeszly bo nadal ciagle sie kłóce
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 15:20   #2005
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Necro awantury nie zrobię bo był w szpitalu u nas przez ostatnie 4 dni. Ale nie za długo. A później się dziwi i złości że M. nie zwraca na niego uwagi tylko za mną ciągle patrzy.

Miłoszek chyba też skok przechodził przez ten tydzień ale widać to było tylko po tym że w dzień spał od 15 do 40 min. Marudny raczej nie był ale to może przez to że na lekach jest i osłabiony a dziś od południa śpi. Nawet przy karmieniu zjadł i od razu kimono na moim brzuchu. Osypia może.
I dziś miał zmieniany na nowy wenflon i aż się płakałam jak słyszałam jak płacze. Jeszcze teściowa przy tym była bo obiad mi przyniosła i pyta się czemu nie idę do zabiegowego z nim. Nie znioslabym tego widoku.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Ale z tego wszystkiego na pocieszenie kolejnego dnia w szpitalu zaraz sobie pyszne jedzenie zamówie na kolację bo na drożdzowki patrzec już nie mogę.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 15:50   #2006
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Berenika zazdroszczę, że Twoim chłopakom tak szybko zęby wychodzą, bo u Izy to jest droga przez mękę Marudzenie z powodu zębów zaczęło się jak miała 6 miesięcy, a pierwszy ząb wyszedł jak miała 9, teraz ma 2 lata, a jeszcze piątki przed nami i na samą myśl mnie trzęsie U Radka pewnie będzie podobnie.
Pater u nas też przychodzi oprócz położnej pielęgniarka środowiskowa i to raz na kwartał do ukończenia przez dziecko roku. Zresztą we wtorek do mnie dzwoniła, że dzień wcześniej u nas była i nas nie zastała, a jak jej powiedziałam, że przez cały tydzień nas nie będzie to była wielce zdziwiona, że z takim małym dzieckiem można gdzieś wyjechać
Sylwia Twój Tż to ma trudny charakter Jesteś bardzo cierpliwą i wyrozumiałą żoną Dobrze, że Miłoszek już lepiej się czuje. Współczuję zmieniania wenflonu , biedny maluszek
A co do Tżtów to mimo, że z moim widziałam się tylko kilka razy w przelocie w tym tygodniu to i tak zdążyliśmy się pokłócić
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 16:12   #2007
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

__Sylwia__88 ależ Ty masz cierpliwość do tego męża...
Trzymam kciuki żeby zastój minął i jakieś zapalenie się Wam nie przyplątało.

Dziewczyny powiedzcie jak to jest ze szczepieniem i katarem, bo czytałam, że niby można szczepić jak dziecko ma katar, ale oczywiście ja nie zamierzam iść jeśli mały nie będzie w 100% zdrowy. Tylko w sumie nie wiem czy iść, żeby lekarz sprawdził czy coś gorszego go nie bierze, czy w ogóle nie iść. Bo jak uzna, że można szczepić to ja mogę się na to nie zgodzić? W sumie mam beznadziejnego lekarza i pewnie w ogóle nie pójdę no to se pogadałam
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 16:15   #2008
Mala_Czarno_Biala
Raczkowanie
 
Avatar Mala_Czarno_Biala
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Uff, dobrze że chociaż w weekend mogę sobie poleniuchować w czasie drzemki Nulki (czyt. tylko podczas 1 z 3 drzemek ;p )

Co do wspomagania laktacji to ja też niczego już nie stosuję, tylko w I miesiącu: Karmi, kwas chlebowy i Bocianka. Aczkolwiek czy to coś dawało nie potrafię powiedzieć. U nas takie przeboje były z tym karmieniem że sama nie wiem.

Z ćwiczeniami kiepsko, miałam zryw na początku a teraz słabo z czasem, nawet kompa nie włączałam w ciągu dnia w tym tygodniu (no może z 2 razy) ale dzięki temu nawet względnie się wyrabiam z zakupami, gotowaniem, sprzątaniem, zabawą z Nulą, czytaniem bajek, mam czas by coś od czasu do czasu upiec a wieczorem sobie szyję. Ale fakt, że wirtualnego życia mi brak.. Muszę zainwestować w telefon rodem z XXI w bo aktualnie mam taką zabaweczkę która nie ma Internetu A to by wiele ułatwiało... Ale mój oszczędny TŻ uznał że kupimy sobie po telefonie na Boże Narodzenie i prezenty z bańki.. Nie wytrzymam tak długo, już obczajam modele i gdzie za ile stoją ;p

Co do wybudzania zasypiającego bobasa to mnie TŻ już się słucha, goście podobnie ale ja francowata jestem, mówię wprost "prosze teraz do niej nie gadać bo idzie spać", tylko na krewniaków TŻa nie działa

W ogóle nasze dni z Małą coraz lepsze, wpadłyśmy spontanicznie w jakiś rytm i łatwiej się funkcjonuje. Jest już taka kumata i gadatliwa że aż miło się z nią spędza czas

Słuchajcie, mam kłopot z trzymaniem główki. Jeszcze do niedawna Nula ładnie podpierała się na rączkach i długo i wysoko zadzierała łepetynkę, a od paru dni absolutnie odmawia współpracy - położona na brzuszku zadziewa ręce do góry i dziubie buźką w łóżko / dywan, jak jej na siłę te rączki opuszczam żeby się podparła to ona uparcie nie i nie, płacze i ściąga łopatki tak że rączki nie dotykają w ogóle podłoża.
O co chodzi? Miała któraś tak? co mam z tym zrobić? nie mam pojęcia jak ją zachęcić do ćwiczeń
__________________
Blog: Projekt Rodzice
Mala_Czarno_Biala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 19:15   #2009
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Czarno_biala, moja tak ma, ale zauwazylam,ze chce wtedy się poczołgac i tak mi daje znac. Podpieram jej z tylu stopki tak, zeby miala jak sie przesuwac i czolga sie przez cale łóżko 😃
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-13, 19:21   #2010
Rybka12321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 307
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Od wczoraj ciągle mnie wylogowuje jak coś napiszę

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Oooo w końcu się udało

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Ale już nie wiem co komu chciałam...

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

To spytam tylko do kiedy zamierzacie spać/śpicie/spalyście w jednym pokoju z maluszkiem?
Rybka12321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-05 11:34:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.