2023-02-21, 11:21 | #1981 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 285
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Hejka
Cyferko Ja też lubię zjeść zupę z poprzedniego dnia na śniadanie. Ale dramatyczne sytuacje. U nas, chyba tak tragicznie nie idzie z tą wichurą, ale nie wiem, bo siedzę tutaj i jakby odcięta jestem od świata. Nie wiem czy to pogoda jesienna? Mnie się bardziej kojarzy z marcową, bo i słońce przeplata się z deszczem, albo jest jedno i drugie na raz, grad był przez chwilę i nagle zaświeciło słońce. ,,W marcu jak w garncu..." Dobrze, że w domu ciepło i że nie muszę nigdzie wychodzić. Adi Dzięki za przypomnienie, że jutro środa popielcowa. Od niedzieli zdążyłam zapomnieć. O teraz, mi świeci mocno słońce, aby zaraz się schować i popadać. Dzisiaj mam słońce z deszczem . ---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- Tak, herbatka trzyma mnie przy życiu Dzięki Adi Cyferko Jak by to rzec, najgorszy kryzys za mną. Tkwię w kokonie ale jest lepiej, dzięki ---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Jestem na poprzedniej stronie z czytaniem, ale muszę już działać dalej. Jeszcze przed śniadaniem. Teraz w ferie, kiedy mam na to czas to przyjrzałam się tej wiadomości na temat brzucha tarczycowego. Mam coś innego, ale moją uwagę zwróciło to, że robi się, kiedy jest nadmiar niespożytej kalorii. Zawsze mówi się, aby jeść systematycznie, o stałych godzinach, bo przy nieregularności organizm robi sobie zapasy. A tu nagle dowiaduję się, że jeszcze coś nowego. Ku przerażeniu Annorl , zaczęłam badać tę sprawę, nie jedząc śniadania, abo tylko śniadanie a potem kolację, aby zobaczyć jak zachowa się mój organizm. Stwierdziłam, że jedząc tak jak dawniej, pracując, a teraz siedząc to tych kalorii za nic w świecie nie spalę. Ku memu zdziwieniu, podczas nie jedzenia potrzeby fizjologiczne działają płynnie i bez zakłóceń i wcale nie czuję się głodna. Waga się utrzymuje a nawet zeszła do bardziej preferowanej. Nie wpływa to na obniżenie energii. A co ciekawe, ,,moja wieczna ciąża" się zmniejszyła. I tak badam sobie to. |
2023-02-21, 11:26 | #1982 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 776
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Emmi,
jesteś, jak dobrze Cię widzieć. MM-ek wrócił z miasta. Kupił półtora kg filetów śledziowych. Dla nas dwojga to zbyt dużo. Teraz moczą się. Myślę jakby tu je zagospodarować. Część do śmietanowego sosu pójdzie. Z reszty chyba rolmopsy zrobię. One powinny minimum trzy dni w zalewie stać, bo dopiero wtedy smakiem słodko/kwaśnym przejdą. Tak więc będą dobre, gdy my już te śmietanowe zjemy. |
2023-02-21, 11:40 | #1983 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cytat:
https://allegro.pl/oferta/maka-orkis...is-11128918971 Różnica w cenie ogromna. Nigdy mi sie nie trafiła z robactwem czy innymi śmieciami. Jeszcze tu kupowałam wcześniej, też łądna mąka. https://allegro.pl/oferta/syn-mlynar...Y2U5ZjdlNjM%3D Cyferko, dzieci mega zadowolone. Moja 6 latka dostała dużo lekcji do domu. Bo 2 tygodnie jej nie było, a uczyli się literek pisać. Miała tydzień aby zrobić te literki. A zrobiła na dzisiaj Tak jej brakowało przedszkola i lekcji. Bo w domu to co innego A młodsze mega zadowolone. Obecnie mają nową panią na zastępstwo, na szczęście jest bardzo "fajna i miła", więc dzieci zadowolone. I ma "kreatywne pomysły". Emmi, ja nadal nie rozumiem jak można żyć bez śnaidania Owszem, zdarzało mi się, ale nie dlatego że nie chciałam czy nie byłam głodna, a dlatego że naprawdę czasu nie miałam. Ada, kurde ale wpadła bym do Ciebie na takie prawdziwe śledzie. Nigdy nie jadłam. Zawsze kupuję gotowe w słoiku, albo na wagę. Takie z oleju. Oczywiscie wywalam wszystko, zostawiam tylko śledzie i robię pod nasze smaki. |
|
2023-02-21, 11:49 | #1984 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 776
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Badaj, Emmi... badaj i wnioski wyciągnięte nam tu opisuj.
Ze mną jest inaczej. Muszę jeść dosyć regularnie. Ech... już nie jeden raz wspominałam Wam, że kilka lat temu, z powodu właśnie hipoglikemii, byłam w zapaści i na progu śpiączki cukrzycowej. Przerażająca sprawa. Czujesz, że zapadasz się w sobie i lecisz gdzieś w dół, no i po prostu świadomie umierasz. Nigdy więcej. Czyli zarówno hiperglikemia jaki i hipoglikemia to bardzo groźne stany. ---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- Ann, dziękuję za namiary. Najpierw przelecę się po naszych marketach. Jeśli nie dostanę, to zamówię u Twojego pana. ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ---------- Ann, to bierz rodzinkę, siadaj za kółkiem i przyjeżdżajcie na śledziki...!!!!! |
2023-02-21, 11:51 | #1985 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Aduś, wirtualnie mogę A w realu, to nawet córki terapie odwołałam, bo takie wiatry, ze boję się za kółko siadać.
|
2023-02-21, 12:18 | #1986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Ann, fajnie ze Ci waga nie wzrasta. Utrzymać bywa trudniej niż schudnąć. Ja ważę 63 do 60 spadam w grudniu gdy mam miesiąc wolnego od siłowni. Mięśnie lecą. Z brzucha chudnie sie najpóźniej i najtrudniej. Tam ten tłuszcz jak się przyssa to już nie wiadomo co robić żeby się go pozbyć.
|
2023-02-21, 13:07 | #1987 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 285
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Annorl W tym roku powinny zakwitnąć malwy ode mnie, ciekawe czy tak będzie? Trzeba je rozsiewać, niby rozsiewają się same, ale ja im zawsze pomagam i wtedy mam rok rocznie. Z tym niejedzeniem, to nie jest tak, że ja na siłę się testuję, nic z tych rzeczy. Po prostu jem, kiedy poczuję, że jestem głodna. Ogólnie jestem z tych osób, u których żołądek budzi się ostatni. Te osoby, przy jedzeniu porannego posiłku na siłę, często kończą ... odrzuceniem posiłku, tak to nazwę, bo może pora obiadowa jest u kogoś . Mam to ja, ma to mój pierworodny. Zaczynam dzień od herbaty, czyli ciepłego napoju, nawet latem, aby uruchomić żołądek, czekam jeszcze jakiś czas. Byłam od dziecka niejadkiem, stresu nie zajadam a wręcz przeciwnie, wtedy rzeczywiście trzeba mnie pilnować, bo przestaję jeść, w ogóle myśleć o jedzeniu. Jestem człowiekiem z przyszłości, któremu wystarczyłaby tabletka jedzeniowa i po sprawie. Jestem być może jedynym człowiekiem na świecie, który nie lubi jeść. Zawsze to była dla mnie strata czasu, tyle fajnych rzeczy się przerywało, bo jedzeeeenieee... Kiedy zaczęłam gotować, stało się jeszcze gorzej, czas poświęcony na gotowanie ni jak się ma na czas zjadania posiłku i potem znów sprzątanie po nim. Coś koszmarnego! Nie jem szybko, nie połykam jedzenia. Jem... czekam aż ta czynność się zakończy bezwiednie kierując rękoma jedzenie do systematycznie otwieranej się paszczy. Owszem czuję, ze coś jest smaczne albo nie, ale... jedzenie, nie sprawia mi jakiejś tam przyjemności, jest po postu jedzeniem.
|
2023-02-21, 13:20 | #1988 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cześć Emmi
zaiste ciekawy przypadek z Ciebie Trochę rozumiem, a trochę nie...Ja głoduję zawsze w święta nie mogę nic przełknąć, nie mogę patrzeć na jedzenie...oczy są najedzone. Tak ogólnie, jedzenie jest wielką przyjemnością dla mnie. Uwielbiam jeść obiad Słonko nadal świeci a ja zarabiam na życie |
2023-02-21, 13:50 | #1989 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 776
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Kobitki,
a ja lubię jeść gdy ktoś za mnie ten posiłek przygotuje. Nigdy w życiu nie narzekalam na posiłki szpitalne, sanatoryjne czy też wczasowe. Nigdy! Mnie zawsze mocno cieszyło, że ktoś inny (a nie ja! ) wymyślił danie, kupił produkty, przyniósł do kuchni, ugotował, podał i jeszcze do tego wszystkiego posprzątał. W rodzinie mawia się, że całkiem nieźle gotuję. A ja nie lubię i pitraszę tylko dlatego że muszę. Dobrze wiecie, zawsze przed świętami mocno marudzę i narzekam. Przed nadchodzącą Wielkanocą również będę sobie psioczyła. Że stara jestem, że schorowana, że stawy rąk i nóg mocno mnie bolą, że kręgosłup wysiada itp. itd. Ot, tak już mam. Pomarudzę........ ---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- Śledzie wymoczone. Brakuje mi jeszcze kilku produktów. MM-ek już dwa razy schodził na dół do sklepiku. Ale pan sprzedawca jeszcze nie otworzył swojego kramiku. Bo ten pan miesza w innym mieście i dojeżdża do nas. No i ma do przejechania caluśką Łódź. A tam, z powodu kilku drogowych remontów, korki gigantyczne. Ponoć Łódź stała się najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce. Pan zawsze jakoś tak w południe sklep otwiera. Dzisiaj ma spore opóźnienie. Teraz ja zejdę, zobaczę jak sprawa wygląda. |
2023-02-21, 15:59 | #1990 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Emmi nie masz przyjemności z jedzenia? To szkoda. Lubię jedzenie, lubię smaki, przyprawy, zapach jedzenia. Lubię gdy szarlotka pachnie cynamonem, mamy przyjemność z jedzenia takiego placka którego zapach rozchodzi się po podniebieniu. Albo zwykle kakao jeszcze gorące, paruje i parzy jezyk ale to taka przyjemność, gdy rozchodzi się ciepłem po żołądku i rozgrzewa całe ciało, że jeszcze mi się nie zdarzyło wypić kakao i nie poparzyć języka.
Placki ziemniaczane z blachy które pachną i smakują naturą, porzeczki prosto z krzaka które kwasowatoscia gaszą pragnienie. Cudne to wszystko |
2023-02-21, 17:28 | #1991 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 285
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Lanolinko Między innymi mam alergię na zapachy. Wiele z pięknych zapachów mnie dusi. Zbyt intensywność neutralnych dla mnie zapachów, wywołać może alergię. Mam ulubione zapachy i smaki, ale to nie jest tak, że ,,muszę", jak miały moje koleżanki. Przejść obok np cukierni nie mogły, albo obok wystawy z czymś tam. Ja nie mam czegoś takiego. Chodzi coś za mną, ale to organizm chce, nie ja.
|
2023-02-21, 17:40 | #1992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Emmi, ja to w drugą stronę właśnie. Smutki, złości i złe emocje najpierw wyżywam się i sprzątam, a potem zajadam je. Ale ja w ogóle kocham jeść. Uwielbiam tę czynnośc. Kocham gotować i potem jeść. Dla mnie to przyjemność, chwila relaksu. Naprawdę. Ja bez jedzenia to kiepsko funkcjonuję, bo ja i mój żołądek pamiętamy o posiłku.
|
2023-02-21, 19:08 | #1993 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Hejka wieczorkiem
Wiatr ucichł, koty nakarmione. Budynia nie udało się zatrzymać na noc. Najadł się i poszedł.Łatka ma chatę wolną odpocznie dzisiejszej nocy. Już nie zejdę po kocura, niech śpi w domku. Ania zdolna twoja 6 latka i chętna wiedzy To miłe, oby jej tak zostało, ambitna dziewczynka. Jeśli chodzi o gotowanie, kocham karmić ludzi Gotować też lubię, poznawać różne smaki, nie lubię na ostro i pikantnie. Dobrej nocki dla Was. Spokojnej Lanolinko zdrowia dla Twojego S ♥️ |
2023-02-21, 19:14 | #1994 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 285
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cyferko Miłych snów
Dobranoc wszystkim życzę |
2023-02-21, 20:45 | #1995 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Emmi na wzajem
Jednak zeszłam na dół i zawołałam Budynia Przybiegł w podskokach.., Ma bezpieczną nockę. Pogoda wstrętna, niech przytula się do kocyka. Łatka wydaje się być zadowolona, obwąchała go ze wszystkich stron, pewnie wie, gdzie był Ja nie taka ciekawska, ale spać będę spokojniej, nie śpi pod jakimś autem. Pa. |
2023-02-21, 21:28 | #1996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cyferko, czyli dobre serce nie dało Ci zostawić Budynia na polu
|
2023-02-22, 06:35 | #1997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Dziękuję Cyferko
Szalejącą pogoda chyba już za nami. Jest całkiem przyjemnie. ---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ---------- Emmi, przyznam, że nue do końca rozumiem. Organizm chce a Ty nie? Jakbyście byli osobnymi bytami? |
2023-02-22, 06:46 | #1998 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Dzień dobry Wszystkim
Hejka Lanolinko kawka? ---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ---------- ---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ---------- Lanolinko, faktycznie pogoda poprawiła się. Ja od godziny szykowałam i wystawiałam śmiecie, dzisiaj wywóz. Zero wiatru, rześkie powietrze. Emmi dzięki za dobre słowo przed snem Śniło mi się, że byłam na plaży. Krępowałam się rozebrać, bo nogi nie były wydepilowane Spodnie podtoczone do kolan, a włosy na łydkach do 5 cm |
2023-02-22, 07:04 | #1999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cyferko a to Ci porosły dobrze, że tylko we śnie
Pytałam . kiedyś kosmetyczki cxemu nie depilują depilatorem tylko woskiem, to mi powiedziała, że woskowa depilacja wystarcza ma dłużej a depilatorem czasem włosków nie wyrwie tylko utnie. Faktycznie po wosku jest ich mniej ale nigdy nie depilowałam depilatorem to nie wiem jak jest po nim. Na laser mnie nie stać a podobno na całe życie wystarczy. |
2023-02-22, 07:16 | #2000 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Depilatorem, czy woskiem, ból taki sam
Synowa ma laserem zrobione nogi. Zadowolona. Wczoraj wieczorem, przed snem wyczesywałam Łatkę, mówiłam do niej, że ma kudły za długie coś w głowie zostało. |
2023-02-22, 07:21 | #2001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cyferko, Twój sen to rewelacja na początek dobrego dnia
Lanolinko, kiedyś depilowałam. Dawno temu, jako młoda 20 kilku letnia pannica. Teraz golę. Ale ja mam po pierwsze mało tych włosów na nogach, po drugie mega wolno mi rosną. Moja siostra w lecie nogi goli bardzo często. Nie wiem, ale jakoś 2 razy w tygodniu mówiła? Ja raz na miesiac to jest dość Za to włosy na głowie, to mi rosną mega szybko. I mam ich mega dużo. Witam w końcu w bezwietrzny i bezdeszczowy dzień Wpadam na kawusię |
2023-02-22, 07:37 | #2002 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cześć Aniu
U ciebie też ustabilizowała się pogoda, fajnie. Ja czekam na więcej, moja pogodynka lokalna zapowiedziała słońce. Jest nadzieja. |
2023-02-22, 07:40 | #2003 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cyferko, u nas dzisiaj na słońce nie ma szans wg prognozy. Wczoraj po południu było, ale wiatr. Więc przez okno pooglądaliśmy sobie słoneczko
|
2023-02-22, 07:55 | #2004 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Dobre i to
Ania "Młody Sheldon" raz w tygodniu leci? ty chyba oglądasz w tv ? ---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- Adusia, a ty po śledziku wczorajszym jeszcze śpisz? Kto jeszcze śledzikował? |
2023-02-22, 07:59 | #2005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cyferko, nie mam pojęcia. Bo ja jakoś specjalnie nie oglądam. Owszem obejrzałam cały sezon, ale raczej z doskoku Na jakimś kanale po prostu było codziennie kilka odcinków jeden za drugim. Nie wiem jak jest teraz.
|
2023-02-22, 08:01 | #2006 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 776
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Witajcie !!
Kawę z przyjemnością chwytam. Uwielbiam. Popijając poczytam co u Was......... |
2023-02-22, 08:10 | #2007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 799
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Lanolinko laser nie na całe życie, nie..
skuteczność zabiegu jest wtedy kiedy wykonywany jest seryjnie 6-8 razy co 8- 12 tygodni. Struktura włosa zostaje osłabiona na tyle mocno, że efekt “gładkiej skóry” utrzymuje się nawet na kilka lat, potem zalecane są jedynie zabiegi przypominające. Także nie na całe życie ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ---------- Ania,myślałam,że systematycznie oglądasz. Ja jestem na 6 sezonie oglądam HBO dodają odcinki,... ---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Uwielbiam ten serial. |
2023-02-22, 08:12 | #2008 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 776
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Mówię często, że Łatka i Budyń wygrały los na loterii. Ich pańcia Cyferka najlepsza na świecie. 💓💓
Hehehe... to mi Cyferuś sen niedawny podkradłaś... depilacja na czasie... Ann, Ty to masz dobrze, jasne i wolno rosnące. Moje odwrotnie, ciemne i rosną jak na drożdżach. Mój depilator daje radę. Woskiem kiedyś miałam, wolę jednak depilatorem. Po tych kilkudziesięciu latach zabiegów bólu już absolutnie nie odczuwam. Śledziki przeszły smakiem. Ziemniaki w mundurkach już ugotowane. Obiad w południe. Mniam, mniam. |
2023-02-22, 08:20 | #2009 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Cyferko, bo ja i Młodego Szeldona i Teorię Wielkiego Podrywu, czyli kontynuację To uwielbiam. I często jak leci to lubię obejrzeć przypadkowy odcinek, mimo że oglądałam wiele razy Ale żeby tak od podstaw, sezonami oglądać, to nie... Nie oglądałam. Może kiedyś
Ada, to wbijam do Ciebie na śledziki |
2023-02-22, 08:50 | #2010 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 285
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Dzień dobry
Przyszłam na herbatkę Lanolinko Dumam jak to napisać. Według wszystkich religii (jakie poznałam) jest duchowość i cielesność. My jako My jesteśmy w duchowości. Jako osoba od dziecka religijna, poprzez mieszkanie w trudnym dla siebie miejscu ( tu gdzie jestem), rozwinęłam się duchowo. Tak często jest, to żadna nowość. I ja czuję, jestem świadoma, że ciało to organizm, w którym jestem, ale być może moja empatia sprawia to, że czuję ciut inaczej - jak bycie z organizmem w organizmie, a nie samo bycie w organizmie. Co by nie było jesteśmy duetem, jesteśmy skazani na siebie na tym świecie. Ciało jest jakby naszym kombinezonem, jak noszą kosmonauci czy nurkowie w wodzie. Od lat zmieniłam powiedzenie ,,co cię nie zabije to cię wzmocni" na ,,co cię nie zabije, to cię zmieni" I u mnie tak się właśnie stało. Cyferko Sen pokazuje jaką masz już traumę na punkcie wygolonych nóg. Ale miejsce snu wybrałaś śliczne. Kocham morze. ---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Lecą oba w kółko w telewizji na jakimś tam kanale comedy? Nie pamiętam. Ten drugi codziennie. Obecnie bardzo dużo filmów leci non stop. Po ostatnim odcinku jest od razu pierwszy. Tak jest też z filmem ,,Przyjaciele" Długo szukać, a ,,Ojciec Mateusz" albo ,,Ranczo"? Mdli mnie już od nich. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-02-22 o 08:59 |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:41.