Majówki 2016 - część czwarta

[mialavi]

Napisane przez fablous

My juz mamy 2017 bo sylwestra zakończyliśmy kwadrans temu 😁
Alunia padła mi na rękach w pionie. Córeczka znajomych mocno marudna bo idą jej ząbki (juz chyba szósty czy siódmy i to dopiero jest hardkor &#128552 wiec nie kładlismy u nich Ali tylko zawinelismy się do domu bo i tak byliśmy tylko we czwórkę.

Ala przy rozbieraniu nawet nie drgnela, dojadla na śpiocha i mam nadzieje ze co najmniej do północy pospi albo i dłużej jak jej fajerwerki nie obudza



Z mojej tez taka imprezowiczka jak z koziej d. trąbka 😉



Przez 4 miesiace po porodzie ważyłam 49 i z taką waga czułam się idealnie. Dopiero ostatnio tak zlecialam parę kg w dół mimo że jem wszystko jak leci

Smacznego wsuwania tych pyszności 😄 Nasza impreza trwała krótko ale zalapalam się na przystawkę, sałatkę i gorące danie wiec mój brzuszek czuje się zaspokojony 😊

A dziękuję już nic w siebie nie zmieszczę

Igusia właśnie zjadła swój pierwszy nocny posiłek. My gramy w 5 sekund jest śmiesznie nawet mama z nami gra bo jej się spodobało, a że wszyscy pod wpływem ( ja pod wpływem karmi) to niezły ubaw 😂


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez manufakturapiekna

Mamy ktore maja starsze pociechy, jak u Was wygladalo przyjecie maluszkow?


Wypisali dzis bratowa z dzidziusiem do domu. Ich starsza corka ignoruje Malutka, w ogole nie chciala wracac do domu. Wycofala sie strasznie

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

U nas była radość ale nie było jakiegoś pchania się do brata. Może dlatego że była chora wtedy

Napisane przez Monanka83

Idę spać

Ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez manufakturapiekna

U nas tez pobudka juz druga od 20


A co do wagi mam -8 co do wagi z przed ciazy, jeszcze drugie tyle i bede usatysfakcjonowana

Też mam coś koło - 6-8 kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika2736]

Ja 3 kg mniej niz przed ciaza, ale figura duzo gorsza, no ale nie ma co narzekać...

Lezalam w łóżku i chciałam iść spać a mąż przychodzi i mówi że za pół godz przyjadą znajomi na lampke szampana... Sobie myślę no super... W wigilie tesciowa z rodzina sie wprosila a dzisiaj znajomi którzy lubią siedzieć po nocach...
Ale na całe szczęście posiedzieli mała godzinke i pojechali dalej a ja znowu w łóżku

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Także ten, ide spać
Dobranoc
Chyba że Wojtek wstanie, bo od 2 miesięcy przed północą codziennie pobudka, pewnie obudzi się przywitać Nowy Rok a co tam chociaż pół godzinki się zdrzemne....

[daggmara]

Manu u nas przyjęcie brata było ok. Najpierw się go trochę wstydziła, leciutko tylko dotykała paluszkiem, ale z każdym dniem rozkręcala.
Ja duzo z Hania rozmawiałam cała ciążę, że pojawi dzidzia, im brzuch większy tym bardziej, więc ona wiedziała co się będzie działo.
Ach, no i po przyjeździe do domu dostala od braciszka lalkę 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

2016 kończę optymistycznym akcentem 😁 1483222819660.jpg

[mialavi]

Napisane przez daggmara

2016 kończę optymistycznym akcentem 😁 Załącznik 6820141

😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Już za 3 minuty

[mialavi]

Witam się w nowym roku !!!! Pomyślności dziewczyny 😘😘😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Dużo szczęścia w Nowym roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiaczekbtm]

Witamy się w Nowym Roku mały wstał o 24 i teraz baluje, właśnie spiewa po swojemu, razem z Anitą Lipnicką

[ola0605]

Huk petard jej nie obudzi, matka wchodząca do sypialni na palcach tak szczęśliwego nowego roku a teraz pora iść już spać

[Anika1986]

I my witamy Najlepszego!

Moje dziecko jest boskie, tak jak zawsze się budzi przed północą dziś w najlepsze mimo huku za oknem przespało nadejście Nowego Roku

[asiaczek]

My również się witamy. Mały dał 'poimprezować', miał tylko jedną pobudkę a potem dopiero o 00:10 karmiłam przy dźwięku petard

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnneMariie]

My sie witamy w Polskim nowym roku i czekamy na irlandzki nie wiem czy damy rade

[biedronkadancer]

Napisane przez martunia_199

Ile byliście w szpitalu? Nie byłaś się na własne zadanie wyjść? Po ilu dniach się wpisałas? Jutro właśnie tak zamierzam wyjść z córką inaczej nie wyrobię tutaj psychicznie



Jeszcze siedzicie? Lepszy taki sylwester niż w szpitalu



Weź nie gadaj, nie chce całego roku po szpitalach jeździć. I nas się mówiło jaka wigilia taki cały rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona miała wtedy 7 tygodni i niby wtedy standardowo dają na 10 dni antybiotyk, wypisałam nas w 7 albo 8 dobie. Tylko ona nie miała gorączki już po przyjęciu a przed antybiotyku podaniem, jednak płuca było słychać/na rtg po przyjęciu coś tam było widać, wziewów też już nie miała, z posiewów nic nie wyszło, z moczu że to pneumokoki też nie, do końca nie wiedzieli co to i dlaczego, moim zdaniem był wirus. Denerwowało mnie to, że każdy co innego mówił i bardziej wałkowali to, że olaboga dziecko jeszcze nie zaszczepione niż faktyczny jego stan. A teraz miała gorączkę przez 3 dni do 40 stopni i na sorze nawet się nie zająknął lekarz, że szpital potrzebny, ale to był taki lekarz co był jednym z bardziej w porządku podczas pobytu, nie straszył że Iga charczy tylko tłumaczył, że rano coś słychać a potem nie itd.

Napisane przez manufakturapiekna

Mamy ktore maja starsze pociechy, jak u Was wygladalo przyjecie maluszkow?


Wypisali dzis bratowa z dzidziusiem do domu. Ich starsza corka ignoruje Malutka, w ogole nie chciala wracac do domu. Wycofala sie strasznie

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Dużo rozmów podczas ciąży, chociaż unikała tematu, nie mówiła do brzuszka itd. Mówiłam, że dzida będzie płakać, czasem spać i dużo przy piersi. Efektem jak mnie po porodzie odwiedziła to leciała od razu do wózeczka itd. Do dzisiaj jest wielka, ciężka i pełna zwrotów akcji siostrzana miłość, szczególnie jak w grę wchodzi rozwalanie budowli z duplo, co Iga ubóstwia, mając w nosie cudne gryzaki i inne niemowlęce akcesoria. A i szybko podłapała, że długie piersiogodziny można wykorzystać na czytanie książek przeze mnie.



Najlepszego w nowym roku, u nas tylko jedna pobudka! A zawsze było do tej pory co najmniej 4-5.

[RosesAreRed]

Napisane przez fruzjape

Fb jest milion razy prostszy do wpadania na chwile niż długie wizazowe dyskusje

Ula jeździ jeszcze w gondoli. Aż trudno mi w to uwierzyć, bo starszak darł się masakrycznie w niej i mając 4 miesiące trafił do spacerówki. Ula gondole kocha, śpi w niej codziennie rano na drzemkę. Ubieram ja, wkładam do wózka na balkonie, zakrywam i wychodzę, zasypia od razu (sama!) i budzi się po 2-3 godzinach. Szkoda, ze w nocy tak nie zasypia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie mozna miec wszystkiego

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------

Napisane przez mialavi

Kopę lat

A rozstępy na cyckach ? No wezzzz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozstepy na cyckach to ja mam od 15 lat

---------- Dopisano o 01:55 ---------- Poprzedni post napisano o 01:48 ----------

Witamy w nowym roku. Nasza rozgwiazda wytrzymala dzielnie do polnocy. Kwadrans po zbieralismy sie juz do domu, bo tarla juz oczeta, zmeczona w pieron. Zasnela jak tylko wsiadla do samochodu. W domu przy rozbieraniu nawet nie drgnela. Spi jak susel

[agassek]

To i my witamy się w Nowym Roku! Jeszcze raz wszystkiego Naj!!!

Napisane przez daggmara

Aż do tego wpisu Cię lubiłam...

Napisane przez Anika1986

U mnie jak jest śpiący to trze oczy.

U nas tak samo

Napisane przez mialavi

Ja bym chciała znów pobiegać przed ślubem biegałam teraz nie mam czasu

A myślałaś o tym, żeby kupić wózek do biegania i biegać zamiast spacerów? Ja ostatnio się zastanawiałam, tylko ja nienawidzę biegać

Napisane przez daggmara

2016 kończę optymistycznym akcentem Załącznik 6820141

Napisane przez fablous

Z mojej tez taka imprezowiczka jak z koziej d. trąbka

Łooo Pani, to moja od dziś ma ksywkę terminator u znajomych byliśmy do 1:45 i spała tam z 15 minut już teraz się pokładała, ale zasnąć nie mogła, więc się zwinęliśmy, a tak to non stop bawiła się na macie, wstawała przy meblach i ogólnie impreza, impreza
Wcześniej pospała jedynie jak byliśmy w kościele, powiedzmy półtorej godziny i tyle ale teraz już śpi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Dzień dobry w Nowym Roku

U nas całkiem przyjemnie - znajomi wpadli wcześniej a my mega nieogarnięci, Wojtul załapał się na pizzę a potem poszedł spać, ale mimo głośno nastawionego białego szumu spał dość niespokojnie. Obudził się na jedzenie tuż przed północą i jak usłyszał huk petard to oczka jak 5 zł, no to oglądał sobie, później chwilę z nami posiedział mocno zdziwiony, że w nocy go bierzemy do salonu a do tego jacyś ludzie są w domu Potem ładnie poszedł spać a my jeszcze pobalowaliśmy do 3. Ściągam i idę spać!

[dzustam]

Najlepszego w Nowym Roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Jakby któraś była zainteresowana to od jutra fioletowe dady są w promocji.

[RosesAreRed]

Dzien dobry w Nowym Roku

Monaaaaa melduj sie.

[martunia_199]

Napisane przez biedronkadancer

Ona miała wtedy 7 tygodni i niby wtedy standardowo dają na 10 dni antybiotyk, wypisałam nas w 7 albo 8 dobie. Tylko ona nie miała gorączki już po przyjęciu a przed antybiotyku podaniem, jednak płuca było słychać/na rtg po przyjęciu coś tam było widać, wziewów też już nie miała, z posiewów nic nie wyszło, z moczu że to pneumokoki też nie, do końca nie wiedzieli co to i dlaczego, moim zdaniem był wirus. Denerwowało mnie to, że każdy co innego mówił i bardziej wałkowali to, że olaboga dziecko jeszcze nie zaszczepione niż faktyczny jego stan. A teraz miała gorączkę przez 3 dni do 40 stopni i na sorze nawet się nie zająknął lekarz, że szpital potrzebny, ale to był taki lekarz co był jednym z bardziej w porządku podczas pobytu, nie straszył że Iga charczy tylko tłumaczył, że rano coś słychać a potem nie itd.




Dużo rozmów podczas ciąży, chociaż unikała tematu, nie mówiła do brzuszka itd. Mówiłam, że dzida będzie płakać, czasem spać i dużo przy piersi. Efektem jak mnie po porodzie odwiedziła to leciała od razu do wózeczka itd. Do dzisiaj jest wielka, ciężka i pełna zwrotów akcji siostrzana miłość, szczególnie jak w grę wchodzi rozwalanie budowli z duplo, co Iga ubóstwia, mając w nosie cudne gryzaki i inne niemowlęce akcesoria. A i szybko podłapała, że długie piersiogodziny można wykorzystać na czytanie książek przeze mnie.



Najlepszego w nowym roku, u nas tylko jedna pobudka! A zawsze było do tej pory co najmniej 4-5.

To fajnie ze trafił się Wam wtedy normalny lekarz. U nas osluchowo jest ok. Ogólnie dzisiaj dużo lepiej. Rozważam wypisanie się szybciej ale pewnie nie wyraża zgody. Wkurza mnie ich podejście. Wszedł lekarz na wizytę i spytała jak się czuje dziecko i wyszedł! Ja wiem ze mamy tylko infekcje i nie jesteśmy ciekawym przypadkiem tylko po co w takim razie antybiotyk i tak długie leżenie w wirusach i bateriach

Życzę Wam zdrowia w tym nowym roku, tylko zdrowia bo resztę macie. Zdrowie najcenniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AsiaPo]

Cześć cześć!
Wiedziałam, że podczas świąt nie wyrobię i nie nadrobię, ale 800 postów mnie przerosło!

Wszystkiego najlepszego w 2017! Oby każdy nowy dzień był piękniejszy niż poprzedni, nocki przespane, dzieci zdrowe i uśmiechnięte, a TŻ-owie pomocni i doceniający

******
Ja chyba potraktuję pisanie na forum jako środek kupopowodujący
******

U nas też się ostatnio pojawiały godzinne przerwy techniczne na zabawę tak w okolicach północy. Tysia chyba chciała posłuchać, co kot mówi, o północy w Wigilię
A wczoraj spała bardzo mocno, mimo że od 23 do 1 nad ranem ostro dawali za oknem

Jeśli chodzi o kilogramy, to ja jestem na skraju załamania. Mam co prawda wagę sprzed ciąży, ale to waga +10kg do tego, co miałam poznając Męża dwa lata temu (!)

Czy tylko moje dziecko ma alergię na matę/leżenia na brzuszku??
Wygibasy uskutecznia wyłącznie na kanapie, gdzie istnieje duże ryzyko upadku na główkę Nie żebym ją zostawiała samą na tej macie - siedzę tam z nią, a ta beczy, ze nie

I też przechwaliłam moje dziecko.
Z anioła stała się wiecznie chcącą na ręce damą, która przepłąkuje 3/4 dnia
TŻ mói, że ona się nauczy chodzić tylko po to, żeby do nas podbiegać, a y ją na ręce mamy brać
Idę do niej, bo beczy oczywiście

[Anika1986]

Napisane przez AsiaPo

Cześć cześć!
Wiedziałam, że podczas świąt nie wyrobię i nie nadrobię, ale 800 postów mnie przerosło!

Wszystkiego najlepszego w 2017! Oby każdy nowy dzień był piękniejszy niż poprzedni, nocki przespane, dzieci zdrowe i uśmiechnięte, a TŻ-owie pomocni i doceniający

******
Ja chyba potraktuję pisanie na forum jako środek kupopowodujący
******

U nas też się ostatnio pojawiały godzinne przerwy techniczne na zabawę tak w okolicach północy. Tysia chyba chciała posłuchać, co kot mówi, o północy w Wigilię
A wczoraj spała bardzo mocno, mimo że od 23 do 1 nad ranem ostro dawali za oknem

Jeśli chodzi o kilogramy, to ja jestem na skraju załamania. Mam co prawda wagę sprzed ciąży, ale to waga +10kg do tego, co miałam poznając Męża dwa lata temu (!)

Czy tylko moje dziecko ma alergię na matę/leżenia na brzuszku??
Wygibasy uskutecznia wyłącznie na kanapie, gdzie istnieje duże ryzyko upadku na główkę Nie żebym ją zostawiała samą na tej macie - siedzę tam z nią, a ta beczy, ze nie

I też przechwaliłam moje dziecko.
Z anioła stała się wiecznie chcącą na ręce damą, która przepłąkuje 3/4 dnia
TŻ mói, że ona się nauczy chodzić tylko po to, żeby do nas podbiegać, a y ją na ręce mamy brać
Idę do niej, bo beczy oczywiście

A próbowałaś kłaść na podłodze? Zawsze to bezpieczniej niż łóżko. Co do maty nie doradzę, bo u nas już poszła w odstawkę. Chwilę się jeszcze bawił dzwoneczkami powieszonymi na pałąku, ale teraz odkąd jest mobilny to buszowanie po pokoju znacznie ciekawsze jest. A mata czeka na przepranie i schowanie z myślą o kolejnym dziecku


Dziewczyny czy jak Wasze dzieci zaczynały się podciągnać do góry, to od razu na stopach, czy wpierw z kolan?

[velika]

oo Asia ty tutaj? skok kochana, skok ;] u mnie już po ufff. Myślałam, że nauczy się chodzić przy jej szaleńczym tempie, ale tylko próbuje stać bez trzymanki, zaczęła mówić baba i ogarnęła przybijanie piątki i kosi kosi. Poza tym mam wrażenie, że jest bardziej ogarnięta ;]
ja też was podczytuję, bo nasz kwietniówkowy wątek słabo przędzie ;]

[Anika1986]

Napisane przez AsiaPo

Cześć cześć!
Wiedziałam, że podczas świąt nie wyrobię i nie nadrobię, ale 800 postów mnie przerosło!

Wszystkiego najlepszego w 2017! Oby każdy nowy dzień był piękniejszy niż poprzedni, nocki przespane, dzieci zdrowe i uśmiechnięte, a TŻ-owie pomocni i doceniający

******
Ja chyba potraktuję pisanie na forum jako środek kupopowodujący
******

U nas też się ostatnio pojawiały godzinne przerwy techniczne na zabawę tak w okolicach północy. Tysia chyba chciała posłuchać, co kot mówi, o północy w Wigilię
A wczoraj spała bardzo mocno, mimo że od 23 do 1 nad ranem ostro dawali za oknem

Jeśli chodzi o kilogramy, to ja jestem na skraju załamania. Mam co prawda wagę sprzed ciąży, ale to waga +10kg do tego, co miałam poznając Męża dwa lata temu (!)

Czy tylko moje dziecko ma alergię na matę/leżenia na brzuszku??
Wygibasy uskutecznia wyłącznie na kanapie, gdzie istnieje duże ryzyko upadku na główkę Nie żebym ją zostawiała samą na tej macie - siedzę tam z nią, a ta beczy, ze nie

I też przechwaliłam moje dziecko.
Z anioła stała się wiecznie chcącą na ręce damą, która przepłąkuje 3/4 dnia
TŻ mói, że ona się nauczy chodzić tylko po to, żeby do nas podbiegać, a y ją na ręce mamy brać
Idę do niej, bo beczy oczywiście

A próbowałaś kłaść na podłodze? Zawsze to bezpieczniej niż łóżko. Co do maty nie doradzę, bo u nas już poszła w odstawkę. Chwilę się jeszcze bawił dzwoneczkami powieszonymi na pałąku, ale teraz odkąd jest mobilny to buszowanie po pokoju znacznie ciekawsze jest. A mata czeka na przepranie i schowanie z myślą o kolejnym dziecku


Dziewczyny czy jak Wasze dzieci zaczynały się podciągnać do góry, to od razu na stopach, czy wpierw z kolan?

[AsiaPo]

Mata=podłoga, bo miałam na myśli matę piankową

Jak to skok, to chyba ja skoczę, ale z mostu
Poza tym, jak ona ma się czegoś nauczyć, skoro ciągle chce być na rękach u nas I to do tego stopnia, że gdy płacze, to nie wystarczy do niej podejść i objąć - trzeba wziąć na ręce i dopiero wtedy jest spokój.

Też podejrzewałam skok, bo wszystko się posypało - nawet rozszerzanie diety. Z 3 posiłków zeszłyśmy do połowy
Proponuję jej inne jedzenie, wyjada nam zawsze coś z talerza, ale posiłkiem bym tego nie nazwała.
Nie panikuję, bo czytałam "Moje dziecko nie chce jeść" i widocznie nie ma ochoty/nie jest głodna.
Za to cyc non stop

[velika]

Hmm moja lubi podłogę od momentu kiedy przewróciła się pierwszy raz na brzuch, więc nie pomogę za to jak tylko zobaczy starego to pędzi i ręce wyciąga i wdrapuje się na niego.
Bardzo polubiła też stanie w łóżeczku i wspin na oparcie kanapy.
Z rozszerzaniem u mnie problem z kolacją, no nawet nie da jej się wsadzić do krzesełka. A wolę żeby coś zjadła bo wieczorem ma ewidentne ssanie w żołądku. Obiady i śniadania są ok, byle nie dawać żadnych papek bo nie zje. W dzień to zdarza jej się zapominać o cycu, nieraz ma 5 godzin przerwy w okresie poranno - obiadowym ;] za to wieczorem i w nocy nadrabia.

[monika2736]

Napisane przez AsiaPo

Mata=podłoga, bo miałam na myśli matę piankową

Jak to skok, to chyba ja skoczę, ale z mostu
Poza tym, jak ona ma się czegoś nauczyć, skoro ciągle chce być na rękach u nas I to do tego stopnia, że gdy płacze, to nie wystarczy do niej podejść i objąć - trzeba wziąć na ręce i dopiero wtedy jest spokój.

Też podejrzewałam skok, bo wszystko się posypało - nawet rozszerzanie diety. Z 3 posiłków zeszłyśmy do połowy
Proponuję jej inne jedzenie, wyjada nam zawsze coś z talerza, ale posiłkiem bym tego nie nazwała.
Nie panikuję, bo czytałam "Moje dziecko nie chce jeść" i widocznie nie ma ochoty/nie jest głodna.
Za to cyc non stop

A ząbki?
U nas od piątku maruda, może też skok albo dolna dwojka, bo coś tam się chyba dzieje, zabawki cały czas w buzi i to wkladane ze straszną złością, sam niewie co by chciał :-\ rozszerzanie też się posypało, wszystko jest beeee

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Wojtek zabrał się za rozbieranie choinki :-P

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Chyba wybiore się z nim na spacer noworoczny

[RosesAreRed]

Napisane przez martunia_199

To fajnie ze trafił się Wam wtedy normalny lekarz. U nas osluchowo jest ok. Ogólnie dzisiaj dużo lepiej. Rozważam wypisanie się szybciej ale pewnie nie wyraża zgody. Wkurza mnie ich podejście. Wszedł lekarz na wizytę i spytała jak się czuje dziecko i wyszedł! Ja wiem ze mamy tylko infekcje i nie jesteśmy ciekawym przypadkiem tylko po co w takim razie antybiotyk i tak długie leżenie w wirusach i bateriach

Życzę Wam zdrowia w tym nowym roku, tylko zdrowia bo resztę macie. Zdrowie najcenniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Martunia trzymam kciuki zeby udalo sie szybciej wyjsc

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez velika

oo Asia ty tutaj? skok kochana, skok ;] u mnie już po ufff. Myślałam, że nauczy się chodzić przy jej szaleńczym tempie, ale tylko próbuje stać bez trzymanki, zaczęła mówić baba i ogarnęła przybijanie piątki i kosi kosi. Poza tym mam wrażenie, że jest bardziej ogarnięta ;]
ja też was podczytuję, bo nasz kwietniówkowy wątek słabo przędzie ;]

O prosze. A kiedys to my was podczytywalysmy. Szczegolnie gdy rozsypywal sie u was worek