2022-10-06, 09:27 | #2011 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
W takich chwilach najlepiej miec przyjaciol, rodzine i moge szczerze to powiedziec.
Troche mi lepiej, jak powiedzialam o rozstaniu moim najblizszym, nagle do mnie przyjechali - tak po prostu, zeby mnie przytulic, wesprzec. Bylam w szoku, bo kazdy ma swoje zycie, swoje problemy, a oni po prostu przyjechali pogadac. Chce wyjsc na prostą i chce mieć siłę kiedys zaczac od nowa. Dostalam nowa, dobra prace, w ktorej moge sie rozwijac i jest mi wzglednie dobrze. Dzieki dziewczyny, naprawde. Jesli, ktoras chcialaby kontakt do mnie na messengera to z checia pogadam, bardzo byloby mi milo. |
2022-10-06, 16:38 | #2012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Wiesz, gdy powiedziałam moim przyjaciołom, że się po cięłam i chce się zabić, a potem nie odbierałam, to przyjechali pod moje drzwi i tłukli się dopóki nie otworzyłam.
Po próbie samobójczej mój mąż przywiózł do naszego domu swoją mamę, a dzień później kazał mi się wynieść, bo TAK BARDZO go bolała moja próba. I tak szczerze nikt mnie nigdy nie zapytał DLACZEGO próbowałam się zabić. Wszyscy mówili "masz dom, męża, pracę, dobrze zarabiasz, jesteś piękna, szczupła, zgrabna, czego jeszcze chcesz?" A ja byłam taka samotna, samiutenka jak palec, patologiczna rodzina, mąż alkoholik, który znęcał się nade mną psychiczniei zmuszał mnie do współżycia, mobbing w pracy. Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
2022-10-06, 16:51 | #2013 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
U mnie mama sie powiesila, jak bylam niemowleciem.
To nigdy nie jest rozwiazanie... Nigdy nie jestes sama, naprawde Musialo byc ci bardzo ciezko i bardzo mi przykro, jak czlowiek traci wszelkie nadzieje. Ciesze sie, ze dzisiaj jestes z Nami Mialam tez podobne chwile, gdzie czulam sie zupelnie sama, a dochodzily rzeczy, ktorych nie da sie przeskoczyc. Jestes waleczna i widze, ze masz dobre serce. Radzisz sobie i wychodzisz na prostą, to najwazniejsze |
2022-10-07, 07:10 | #2014 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 53
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Polecam film "Nauka spadania".. bardzo trafnie opisuje myśli samobójcze, zamiary samobójcze.
Współczuję Wam dziewczyny. Też mam za sobą dwie próby samobójcze, miesiące leżenia w łóżku i płakania- ale akurat tu dojechało mnie życie, nie związki. Po drugiej próbie obiecałam sobie, że akceptuję to życie, nieważne co mi przyniesie. Po tym stało się to wszystko...może nie prostsze, ale myśli S minęły. Na szczęście mimo wszystko nie jesteśmy sami z tym wszystkim, nawet to forum pokazuje, ile osób zmaga się z podobnymi rzeczami w tym samym czasie. Będzie dobrze i ściskam Was mocno
__________________
Baby, you're all that I want I want you all to myself Oh, but you know me too well |
2022-10-07, 14:45 | #2015 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-10-09, 18:17 | #2016 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Powoli, powoli, wszystko się ułoży. Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
|
2022-10-09, 18:37 | #2017 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Dalej uparcie ta wina i wina. Rozmawiałaś o tym na terapii, że próbujesz komuś przyporządkować "winę"?
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
2022-10-10, 07:08 | #2018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Jakby logiczne, że to musi być czyjaś wina, nie?
Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
2022-10-10, 08:12 | #2019 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Nie. Tez tak myślałam jeszcze niedawno. A my po prostu nie pasowalismy do siebie. Niczyja wina. Ale tez wmawiałam sobie winę bo były na koniec mnie nią obarczył żeby uspokoić swoje wyrzuty sumienia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2022-10-10, 08:37 | #2020 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ale wina za co? Każdy ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje. Tylko ludzie mają tendencję do tego, żeby karać się tysiące razy za jeden błąd. To nie jest sprawiedliwość. Zrobiłaś coś źle, wybaczasz sobie i żyjesz dalej. Ale nie powinnaś tego mielić w głowie i sobie wypominać. I co masz na myśli mówiąc, że wina jest Twoja? Tego, że wam nie wyszło? Za to obie osoby są odpowiedzialne. Twój facet był jaki był, nie mogłaś go zmienić, bo nie da się zmienić drugiej osoby. Może to zabrzmi krzywdząco, ale jedyna wina jaką możesz ponosić to fakt, że trwałaś w związku z kimś kto Cię krzywdził. Natomiast ten błąd naprawiłaś już dawno, odeszłaś od niego, a teraz czas sobie wybaczyć, zamknąć ten etap i skupić na zadbaniu o siebie. Okaż sobie miłość i uczucia.
|
2022-10-10, 08:52 | #2021 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Ale naprawdę, powoli jest coraz lepiej. Udało mi się upolować choinkę za grosze, jutro odbieram! Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
|
2022-10-10, 09:12 | #2022 | |||
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wina jest tak samo "nikogo", jak i po obu stronach. Przepracowanie tego na terapii to jest kluczowa sprawa żeby zbudować nowy, zdrowy związek.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|||
2022-10-10, 11:03 | #2023 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 375
|
Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
No właśnie. Najlepiej powiedziane. Mi trochę zajęło zrozumienie tego bo były zrzucił wszystko na mnie. A to się często zdarza ze jedna strona obarcza druga za rozstanie. I ktoś się potem katuje wina. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez karamelli Czas edycji: 2022-10-10 o 11:11 |
|
2022-10-11, 06:55 | #2024 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
|
2022-10-11, 08:11 | #2025 | ||
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
I to absolutnie do niczego dobrego nie prowadzi. Ogólnie uważam, że trzeba sobie wyrobić taki nawyk w myśleniu braku szukania winy, a jedynie związku przyczynowo-skutkowego do ewentualnej korekty zachowania. Ogólnie to temat rzeka związany z wybaczaniem, radzeniem sobie z rozczarowaniem Cytat:
Dlatego tłukę Ci do głowy- terapia. Ty masz za dużo wahań nastroju żeby samej dojść do jakichś wniosków, ktoś Ci musi pomóc uporządkować to, co masz w głowie. Tylko nie wiem, czy do Ciebie to dociera, bo zaraz pewnie przeczytam, że kogoś poznałaś... i zacznie się od początku.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
||
2022-10-11, 08:51 | #2026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Nikogo nie poznalam i póki co nie mam zamiaru
Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
2022-10-13, 17:27 | #2027 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-10-13 o 18:26 |
2022-10-13, 18:12 | #2028 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
|
2022-10-13, 18:49 | #2029 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
To jest grochem o ścianę... Zaraz będziemy czytać o kolejnej wielkiej miłości, która tak "niespodziewanie stanęła" na drodze Tinker....
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
2022-10-14, 08:10 | #2030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Co wy sobie tak wkręciłyscie ze zaraz kogoś poznam, kolejna miłość. Ludzie, żeby tak to działało, że idę ulica i nagle poznaje faceta, który a) podoba mi się b) podoba mi się jego charakter c) będzie w jakiś sposób mną zainteresowany.
Ja na razie uczę się żyć sama, chociaż to jest strasznie ciężkie, bo 7 lat byłam z kimś. Normalnie mam wrażenie, że strach tu cokolwiek napisać, bo zaraz będzie "eee, to tylko tinker, przecież ona zaraz coś odwali". No nie, byłam u psychologa, zapłaciłam 150 zł za to, że mnie pani poklepała po ramieniu i powiedziała, że wszystko się poukłada, że muszę przeżyć swoje uczucia. Już zakładacie, że za momencik normalnie się zakocham, wezmę ślub i będę gniła w swoim pato - życiu, bo nie chce więcej chodzić na osławioną terapię, jakby to był klucz do rozwiązania wszystkch problemów świata. No to mówię, tłumaczę raz jeszcze - chodziłam na terapie, w tym na dwie przez długi czas i uwaga - NIC się nie zmieniło. NIC. I nie mam ochoty chodzić ciągle do nowych osób i opowiadać o moim życiu, porażkach, rozwodzie, patologicznej rodzince, bo jestem tym ZMĘCZONA Pozamykałam te rozdziały i NIE CHCĘ do nich wracać i nie będę chodzić do żadnej osoby, żeby to wywlekać jeszcze raz i jeszcze raz. I naprawdę wkurza mnie to zakładanie 'o przyjdzie tinker z nową miłością" jakbym co najmniej co tydzień tu płakała, że rzucił mnie ten czy tamten, że złamał mi serce, chce się zabić. Nie, przez 7 lat darzyłam dosłownie ubóstwieniem alkoholika, nie liczyło się nic poza nim, ani przyjaciele, ani rodzina, ani znajomi, hobby i pasje. Najpierw zostałam zdradzona, potem rzuciłam wszystko, żeby do niego wrócić. Wszystko, dosłownie. Rzuciłam pracę w Katowicach, żeby jechać zapieprzać na magazynie, bo on nie miał zamiaru wracać, a ja chciałam być blisko. Wprowadziłam się do oblesnyxh, okropnych Kielc, których nienawidzilam, bo tam miał mieszkanie. Jeździłam do jego ojca, który mnie wyzywał, obrażał, jeździłam do jego kuzynów, ciotek, babć. Czy byłam toksykiem? Oczywiście że byłam, i on też był, i oboje zachowywaliśmy się paskudnie. Tylko teraz, po 7 latach, gdy całe życie, CAŁE ŻYCIE zawaliło mi się na łeb, zostałam tak naprawdę z niczym (a nie, przepraszam, dostałam 30 tysięcy, życie sobie za to ułożę) na wątku o ROZSTANIACH Z FACETEM chciałabym się wyżalić, ŻE ROZSTAŁAM SIĘ Z FACETEM, chciałabym moc to przeżyć, wygadać się, wypłakać, bo jak już wspomniałam NIE MAM NIKOGO, KOMU MOGŁABYM SIĘ ZWIERZYĆ, i nie czytać w kółko, że "zaraz pozna nowego gacha i będzie płakać". Nie, nawet nie jestem w stanie spojrzec na innego faceta, bo żaden nie jest NIM, żaden nie dorasta mu do pięt. Zainstalowalam tindera i wyszłam z 2 (wow! ) facetami na piwo w ciagu 6 miesięcy, zawrotna ilość "wielkich milosci po których płacze", zatrważająca wręcz. A nie, bo mi zaraz któraś wyciągnie, że się zauroczyłam w gościu i około miesiąca go rozkminialam - no straszne, że przez kilka tygodni miałam w głowie innego faceta, który okazał mi zainteresowanie po tym, jak ex mąż wyrzucił mnie z domu. Rzeczywiście, bardzo nie na miejscu zachowanie. Na tu pisze, że w końcu zaczęłam odżywać, powoli wychodzę z dołka, wracam do swoich ulubionych zajęć, żeby przeczytać "yyy tinker zaraz przyleci i będzie wielka miłość" jakbym co najmniej raz w miesiącu tu wpadała powiedzieć, że znalazłam miłość życia. Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
2022-10-14, 08:32 | #2031 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Tinker - twoje problemy biorą się z domu rodzinnego i wiele razy to podkreslałaś. Ale nie chcesz się odciąć, więc żadna terapia tego nie zmieni. A to jak zmieniasz wersje wydarzeń jest niesamowite.
|
2022-10-14, 09:20 | #2032 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89378495]Tinker - twoje problemy biorą się z domu rodzinnego i wiele razy to podkreslałaś. Ale nie chcesz się odciąć, więc żadna terapia tego nie zmieni. A to jak zmieniasz wersje wydarzeń jest niesamowite.[/QUOTE]Za każdym razem historia opowiedziana od nowa z innymi odcieniami i szczegółami
Sent from my BV9800Pro using Tapatalk |
2022-10-14, 09:23 | #2033 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Mnie szczerze irytuje ta Tinker i staram się omijać jej posty i nie czytać, nie wiem czy można jakoś ukryć posty innego użytkownika?
|
2022-10-14, 09:45 | #2034 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Można Chyba przez funkcję zablokuj, ale nie jestem pewna, ja osobiscie nigdy nie korzystałam.
---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ---------- [1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89378536]Za każdym razem historia opowiedziana od nowa z innymi odcieniami i szczegółami Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE] Dokładnie. Dla nas może to być zabawne lub neutralne, ale na jej miejscu pogadałabym o tym z terapeutą, że okej - dzieje się, co się dzieje, ale dlaczego mam potrzebę zmieniania wersji historii co chwilę... |
2022-10-14, 10:58 | #2035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
W ogóle nie kumam po raz setny mówienie tego samego. Tinker jest jaka jest, jest na forum i będzie na forum, jak kogoś to wkurza to nich ja ignoruje, a nie, w każdym wątku ta sama bezsensowna dyskusja co miesiąc.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-10-14, 11:00 | #2036 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
No to samo można powiedzieć o Tinker, że po co jej bezsensowne dyskusje co miesiąc po których znika i wraca z nową wersją
|
2022-10-14, 11:03 | #2037 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89378631]No to samo można powiedzieć o Tinker, że po co jej bezsensowne dyskusje co miesiąc po których znika i wraca z nową wersją[/QUOTE]
Nie wiem, spytaj się jej, jak nie widzisz różnicy przez pisanie na forum swoich historii i szukania kontaktu, a po raz entym gadaniem tego samego na ten sam temat, to przykro mi xd Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-10-14, 11:35 | #2038 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ale ona w kółko pisze te same historie i to od lat. Więc myślę, ze dopóki to się dzieje, to ludzie będa to komentować, ale już zdecydowanie mniej wspierać czy doradzać i temu się absolutnie nie dziwie.
|
2022-10-14, 11:38 | #2039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89378657]Ale ona w kółko pisze te same historie i to od lat. Więc myślę, ze dopóki to się dzieje, to ludzie będa to komentować, ale już zdecydowanie mniej wspierać czy doradzać i temu się absolutnie nie dziwie.[/QUOTE]
Nawet to zamienia sie w wymianę zdań, która równie dobrze mogłaby zaistnieć w każdej poprzedniej. Bezsensu. Taki jest mój punkt - nie czy ona zmyśla i czy to nie jest dziwne, ze ktoś komentuje a ktoś pomaga a ktoś sie denerwuje bla bla bla. Przecież to jest rozwalanie wątków. Chore to jest. Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-10-14, 11:52 | #2040 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Ogólnie wiem, co masz na myśli, ale aby uniknąc rozwalania watków to chyba po prostu trzeba by było w 100% przestać reagować na jej posty, bo koniec końców przebiega to zawsze tak samo. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:06.