Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-09-03, 17:53   #2041
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Mari, zatopi pazury na pewno.
My radzimy sobie tak, że co roku kupujemy z second hand jakiś komplet kanapa plus fotele za naprawdę niewielkie pieniądze. I pod koniec roku jeśli weszłabyś do salonu to naprwdę można się przeżegnać prawą ręką przez lewe ramię na widok obdrapanej kanapy i foteli, z których wyłazi podściółka.

Generanie- przyjmując zwierzaka do rodziny trzeba się serio liczyć z tym, że w domu nigdy nie będzie idealnie czysto i wystąpią mniejsze lub większe zniszczenia.

Co do spryskiwania- wiesz, ja tam nie spryskuję. Ale ja i David mamy KZM, więc tutaj absolutnie nie sugeruj się moim zdaniem. W naszym domu gospodarzami są koty i w sumie dom jest dla nich przystosowany.

Natomiast, Pani Robot, zgadzam się z Mari. Nawet jako osoba z daleko posuniętym KZM uważam, że zbyt emocjonalnie podeszłaś tutaj do sprawy. Bez urazy.
Zatopi czy nie zatopi to at the end of the day tylko rzeczy. Ale nie powiem żebym nigdy nie była zła na kota, nie darła się, że powyrywam mu z puchatego tyłka wszystkie szare łapy Koty rozumieją więcej niż nam się wydaje i widzę to po swoim, kiedyś jak był bardzo niedobry to leżałam z nim na dywanie, głaskałam i mu tłumaczyłam. I po tym to był inny kot. Wzrusza mnie jego starzenie się i jednocześnie jest dla mnie trudne.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-03, 19:52   #2042
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Zatopi czy nie zatopi to at the end of the day tylko rzeczy. Ale nie powiem żebym nigdy nie była zła na kota, nie darła się, że powyrywam mu z puchatego tyłka wszystkie szare łapy Koty rozumieją więcej niż nam się wydaje i widzę to po swoim, kiedyś jak był bardzo niedobry to leżałam z nim na dywanie, głaskałam i mu tłumaczyłam. I po tym to był inny kot. Wzrusza mnie jego starzenie się i jednocześnie jest dla mnie trudne.
A ile ma lat?

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-03, 20:11   #2043
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Weszłam, czytam...

Najpierw napisałam emocjonalnie. Skasowałam. Nie nadawało się do wysłania. Ochłonęłam, bo Wasze posty wzbudziły we mnie emocje.

Napiszę teraz rzeczowo, ale też od serca.

Nie odniosę się do wszystkich postów, wybaczcie, przeczytałam je, ale chcę, żeby było krótko, bo nie chcę zaogniać.

Mam podobne odczucia jak Reign, ale napiszę to inaczej: dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane.

Dołożyłam swoją cegiełkę do tego piekiełka. W odniesieniu do postu Pani R. o szkodach, które wyrządziła Felicja opisałam szkody moich kotów, wybrzmieć z nich mogło to, że skoro ja się z nimi pogodziłam, to Pani R. powinna postąpić tak samo, zaakceptować szkody swojego kota.

Przepraszam Cię za to Pani R., nie chciałam byś poczuła się atakowana.

Druga ważna rzecz: nie postrzegam Cinde tak jak Ty.

Uważam Was obie za bardzo wartościowe osoby, szanuję Wasze opinie, z wieloma z nich się tutaj zgadzałam i im przytakiwałam, nie odszczekam tego.

Nie patrzę na Was przez pryzmat wąskiego zagadnienia
"jak się zajmować bądź nie zajmować kotami", dla mnie jesteście osobami, które wniosły wiele innych cennych i potrzebnych informacji tu na forum. Patrzę na Was w szerszym ujęciu, jak na mądre i wrażliwe dziewczyny.

Bardzo Was proszę zarówno Panią R. i Cinde: niech opadną emocje, a jak minie ten nerwowy czas, wróćcie, zostańcie i piszcie.
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-03, 21:14   #2044
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
A ile ma lat?

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
12 lat, leci mu 13.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-03, 22:21   #2045
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
12 lat, leci mu 13.
To jeszcze możecie długo być razem, jedna z moich przyjaciółek ma kocią 19 latkę w domu, bardzo już drobniutką i kruchutką, ale taki wiek, szacun! Btw parę ostatnich nocy spaliśmy w takim butikowym (meeega stylowym, przerobionym z jakiegoś industrialnego budynku) hotelu i od czasu do czasu plątalo się tam czarne kocię Właścicielka się śmiała, że (tak jak u Kamy) część osób była zachwycona i podbijała ocenę, bo kot, a część pisała w komentarzach, że wszystko byłoby super, gdyby nie TEN kot

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-03, 22:33   #2046
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
To jeszcze możecie długo być razem, jedna z moich przyjaciółek ma kocią 19 latkę w domu, bardzo już drobniutką i kruchutką, ale taki wiek, szacun! Btw parę ostatnich nocy spaliśmy w takim butikowym (meeega stylowym, przerobionym z jakiegoś industrialnego budynku) hotelu i od czasu do czasu plątalo się tam czarne kocię Właścicielka się śmiała, że (tak jak u Kamy) część osób była zachwycona i podbijała ocenę, bo kot, a część pisała w komentarzach, że wszystko byłoby super, gdyby nie TEN kot

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Taaak, wiem, u mnie zwierzątka żyją długo, więc daje mu jeszcze dużo lat, ale jednak te drobne rzeczy mnie rozczuliły i inaczej zaczęłam patrzeć na tego mojego kociego zbója, moje futro niewdzięczne
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-03, 23:30   #2047
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

To dojrzały koci gentleman, Mari.
Dowiedziałam się dziś ze Wampirek ma na imię Tom.

Zachód dzisiejszy: IMG_9963.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-09-04, 06:31   #2048
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Zgadzam sie z Magbeth, fajnie by bylo gdyby nikt naszego watku nie opuscil bo kazda z nas tutaj cos od siebie wnosi nawet jesli nie zawsze sie z kazdym zgadzamy - w koncu nie musimy sie zgadzac.

Stane jednak tutaj troche w obronie Pani R - faktem jest to, ze jej post mial bardzo ostry wydzwiek i analiza zwiazkowo-finansowa byla mocno niefajna i takie slowa w idealnym swiecie nie powinny byly nigdy pasc. Absolutnie nie bede usprawiedliwiac formy tamtej wypowiedzi bo nie jest ok w taki sposob odnosic sie do innych. ALE faktem jest, ze Cinde i Pani R maja skrajnie odmienne sytuacje zyciowe i "syty glodnego nie zrozumie" jak napisala Pani R to bardzo trafne podsumowanie okolicznosci.
Rozumiem (jako osoba ktora tez ma ADHD) ze Pani R mogla poczuc sie osaczona i zaatakowana (i niezrozumiana, zepchnieta na dalszy plan na rzecz kota ktory niecelowo - bo to przeciez tylko kot - ale jednak nieustannie przysparza jej klopotow) i zareagowala na to ofensywa, impulsywnie i emocjonalnie.
Nie zgadzam sie tez z tym, ze Pani R kiedykolwiek byla falszywa wzgledem Cinde, bo poza Wizazem nieraz bardzo cieplo sie o niej wypowiadala, z ogromna sympatia - Pani R, mam nadzieje, ze nie masz mi za zle tego, ze wspominam tu o slowach ktore padly w prywatnych wiadomosciach poza forum.

Cinde, nie chce zebys odebrala moj post jako usprawiedliwienie ataku na Twoja osobe - bo Ciebie tez bardzo lubie (jak zreszta doslownie kazda po kolei z niesamowitych kobiet ktore mamy tutaj w naszym watku) ale to normalne ze moze byc ciezko zrozumiec cos czego sie nigdy nie doswiadczylo - i dziala to w dwie strony - ciezko zrozumiec zarowno przywilej, jak i to, ze ktos ma toksyczna rodzine ktora ciagle probuje te osobe doslownie mentalnie i emocjonalnie zniszczyc, zaburzenia neurorozwojowe, klopoty finansowe, inne klopoty ze zdrowiem. Obiektywnie patrzac jestes w uprzywilejowanej pozycji - i nie ma w tym nic zlego, a zostalo Ci to ostro wytkniete i z tego powodu jest mi bardzo przykro. Jednak kazdy na stres reaguje inaczej i mam nadzieje, ze mimo ostatnich wydarzen wroci nam jeszcze milsza atmosfera w watku bez strat w ilosci osob udzielajacych sie tutaj.

A poza tym, to jeszcze dodam, ze nieraz prywatne informacje ktore sa podane w danym bardziej "prywatnym" (jak ten nasz) watku sa wywlekane w innych watkach i stanowia tematy do dyskusji.
Co myslicie o zalozeniu prywatnego klubu zebysmy mogly bez problemu wrzucac zdjecia i pisac o sprawach o ktorych nie chcialybysmy zeby wiedzial caly Wizaz? Bo o ile ja mam mocno gdzies to, ze ktos gdzies probuje zaczynac dyskusje o tym "jakie to dziwne jest ze wizazanka X ma Y sukienek i to bez sensu bo wszystkie sa do siebie podobne" jakbym co najmniej z konta bankowego tej osoby za nie placila o tyle niektore bardziej wrazliwe informacje fajnie by bylo "ukryc" przed reszta Wizazu - bo to forum w gruncie rzeczy jest dosc toksycznym miejscem w sieci.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 06:38   #2049
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Magbeth, piekny zachod slonca, wkleje tez moj i fotki z zakupow i dzisiejszego brunchu.
Niczego na swiecie chyba nie kocham tak jak kocham jedzenie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 9E47ACD8-B491-4D53-A0C5-67A533753B52.jpg (80,3 KB, 66 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg FA87D389-E82E-4849-A99F-5D428AF06F77.jpg (78,5 KB, 63 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5587B9A9-922D-46FC-BFBD-935A797FE472.jpg (230,3 KB, 68 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4172A6B5-E61E-4CFB-8E7A-365E117DD747.jpg (218,3 KB, 72 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 6968DAF7-8703-48FC-9182-10340C9593E3.jpg (136,9 KB, 80 załadowań)
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 08:32   #2050
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z Magbeth, fajnie by bylo gdyby nikt naszego watku nie opuscil bo kazda z nas tutaj cos od siebie wnosi nawet jesli nie zawsze sie z kazdym zgadzamy - w koncu nie musimy sie zgadzac.

Stane jednak tutaj troche w obronie Pani R - faktem jest to, ze jej post mial bardzo ostry wydzwiek i analiza zwiazkowo-finansowa byla mocno niefajna i takie slowa w idealnym swiecie nie powinny byly nigdy pasc. Absolutnie nie bede usprawiedliwiac formy tamtej wypowiedzi bo nie jest ok w taki sposob odnosic sie do innych. ALE faktem jest, ze Cinde i Pani R maja skrajnie odmienne sytuacje zyciowe i "syty glodnego nie zrozumie" jak napisala Pani R to bardzo trafne podsumowanie okolicznosci.
Rozumiem (jako osoba ktora tez ma ADHD) ze Pani R mogla poczuc sie osaczona i zaatakowana (i niezrozumiana, zepchnieta na dalszy plan na rzecz kota ktory niecelowo - bo to przeciez tylko kot - ale jednak nieustannie przysparza jej klopotow) i zareagowala na to ofensywa, impulsywnie i emocjonalnie.
Nie zgadzam sie tez z tym, ze Pani R kiedykolwiek byla falszywa wzgledem Cinde, bo poza Wizazem nieraz bardzo cieplo sie o niej wypowiadala, z ogromna sympatia - Pani R, mam nadzieje, ze nie masz mi za zle tego, ze wspominam tu o slowach ktore padly w prywatnych wiadomosciach poza forum.

Cinde, nie chce zebys odebrala moj post jako usprawiedliwienie ataku na Twoja osobe - bo Ciebie tez bardzo lubie (jak zreszta doslownie kazda po kolei z niesamowitych kobiet ktore mamy tutaj w naszym watku) ale to normalne ze moze byc ciezko zrozumiec cos czego sie nigdy nie doswiadczylo - i dziala to w dwie strony - ciezko zrozumiec zarowno przywilej, jak i to, ze ktos ma toksyczna rodzine ktora ciagle probuje te osobe doslownie mentalnie i emocjonalnie zniszczyc, zaburzenia neurorozwojowe, klopoty finansowe, inne klopoty ze zdrowiem. Obiektywnie patrzac jestes w uprzywilejowanej pozycji - i nie ma w tym nic zlego, a zostalo Ci to ostro wytkniete i z tego powodu jest mi bardzo przykro. Jednak kazdy na stres reaguje inaczej i mam nadzieje, ze mimo ostatnich wydarzen wroci nam jeszcze milsza atmosfera w watku bez strat w ilosci osob udzielajacych sie tutaj.

A poza tym, to jeszcze dodam, ze nieraz prywatne informacje ktore sa podane w danym bardziej "prywatnym" (jak ten nasz) watku sa wywlekane w innych watkach i stanowia tematy do dyskusji.
Co myslicie o zalozeniu prywatnego klubu zebysmy mogly bez problemu wrzucac zdjecia i pisac o sprawach o ktorych nie chcialybysmy zeby wiedzial caly Wizaz? Bo o ile ja mam mocno gdzies to, ze ktos gdzies probuje zaczynac dyskusje o tym "jakie to dziwne jest ze wizazanka X ma Y sukienek i to bez sensu bo wszystkie sa do siebie podobne" jakbym co najmniej z konta bankowego tej osoby za nie placila o tyle niektore bardziej wrazliwe informacje fajnie by bylo "ukryc" przed reszta Wizazu - bo to forum w gruncie rzeczy jest dosc toksycznym miejscem w sieci.
Kasztanko, klubów już nie ma. Wywlekaniem na forum zajmują się osoby, które nie mają, co życiu robić i kompletnie bym na to nie zwracała uwagi. To samo zresztą zdarza się w realu.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 08:37   #2051
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Kasztanko, klubów już nie ma. Wywlekaniem na forum zajmują się osoby, które nie mają, co życiu robić i kompletnie bym na to nie zwracała uwagi. To samo zresztą zdarza się w realu.
Widac jak bardzo jestem na biezaco z wizazowymi zmianami
I tak, zgadzam sie, takim ludziom bardzo sie musi w zyciu nudzic.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-09-04, 09:10   #2052
Cinderella Girl
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 1
Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Jako ze pod wplywem emocji usunelam tamto konto (nie mam z tym problemu w sumie, juz od dawna chcialam miec nowe), to ostatni post Kasztanki po czesci zmusil mnie do zalozenia nowego. Chodzi mi o ten “przywilej”.

Owszem, na pewno jestem uprzywilejowana pod wzgledem domu rodzinnego z jakiego pochodze, bo zawsze mialam i mam w nim duzo emocjonalnego wsparcia, a wiem, ze to bardzo duzo, no i byc zdrowym, to szczescie, chociaz tez nie konca, bo nigdy ze swojego ciala nie robilam smietnika, a jak wiecie bardzo interesuje sie wplywem diety na zdrowie i mocno wierze, ze prowadzeniem higienicznego stylu zycia w duzej mierze przyczyniam sie do tego, ze jako tako te problemy zdrowotne staram sie dzieki temu minimalizowac.

Zabolało mnie, ze zrobiono tu ze mnie cos na wzor blachary, ktora tylko lezy, pachnie i husta sie za pieniedze swojego “bogatego faceta” w JEGO mieszkaniu, siedzac na JEGO kanapie. Geezes . Owszem, nie powodzi nam sie zle, ale OBOJE na to pracujemy. Ja od 22 roku zycia przeciez nieprzerwanie ciagle pracuje! I to prawda, ze podczas naszego 10-letniego zwiazku, byl okres, w ktorym przez 2 lata zarabialam duzo lepiej niz moj partner. Ten post zmusil mnie do refleksji i popatrzenia na swoje zycie od gory - siegnelam pamiecia wstecz i zobaczylam mloda, przerazona dziewczynie w obcym dla niej kraju, z zaledwie 300 funtami w kieszonce, ale tez zdeterminowana i ambitna, ktora spedzila mase godzin na wysylaniu CV (szukanie pracy to ciezka praca!), bieganiu na spotkania o prace, a pozniej wykonywaniu ciezkiej pracy by zajsc tam gdzie zaszla. W Anglii wyladowalam w dzialach sprzedazy, a kto chociaz troche sie na tym zna wie, ze przez wzglad na prowizje “sky’s the limit”, w szczegolnosci jak sie pracuje dla amerykanskiej firmy i robi przetargi na pol miliona dolarow. A ze tez zawsze w miare okay zarzadzalam pieniedzmi, to sie mnie trzymaja. Ale to byly lata ciezkiej, stresujacej pracy, ktora emocjonalnie duzo mnie kosztowala. Dlaczego to pisze? Bo chce uswiadomic, ze na obecny przywilej w duzej czesci zapracowalam sobie sama, a nie dzieki “bogatemu facetowi” czy ze tam mi spadł z nieba. Mega przykro mi bylo przeczytac, ze cala moja ciezka praca (na studiach i w kazdej kolejnej pracy) zostala sprowadzona wylacznie do faceta, dzieki ktoremu mam to co mam. Juz nie wspominajac o tym, ze to jak nam sie powodzi zawdzieczamy sobie, a i wcale moj facet nie jest niewiadomo jak bogaty. Nie wiem skad takie myslenie sie bierze - bo Anglik? Ja tutaj nawet nie 1/3 kupuje tego co poniektore na tym watku. Ba, wiekszosc moich ubran jest z second-hand czy Vinted (dodam za swoje pieniadze) - to jest to bogactwo? Czy moze ktos mial zaburzony obraz postrzegania mojej osoby, bo sobie zrobilam randomowa wycieczke z kolezanka do Barcelony czy Sopotu? Bo ze mam kota z hodowli? Skad to bogactwo sie wzielo? Przeciez mi tych wycieczek TZ nie stawia, ja pracuje tak dla informacji co poniektorych tutaj, i pomimo, ze jest to praca w edukacji, to na polskie warunki dobrze platna, bo to szkolenia komercyjne. To chcialam napisac, bo patrzac na moje zycie ten post byl podły i nieprawdziwy.

I Kasztanko, ja (wbrew temu co zostalo napisane) mam duzo empatii, ale tez potrafie rozroznic post pisany z pozycji osoby skrzywdzonej, a post pisany z pozycji dupka, bo niestety ale takim on byl. Jak to wszystko przeczytalam, to poczulam sie jakbym byla na jakiejs melinie, gdzie jest siermieznie i brudno, bo mialam wrazenie, ze tylko w takich okolicznosciach, ktos moglby mi powiedziec takie rzeczy.

Jednak wiem, ze “hurt people hurt people”, dlatego staram sie zrozumiec takie czy inne pobudki osoby, ktora miala potrzebe w taki sposob zranic druga osobe.

Tak na marginesie, wszystkim dziekuje za wsparcie.

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez Cinderella Girl
Czas edycji: 2022-09-04 o 10:20
Cinderella Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 10:51   #2053
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Zachwalałam wam kiedyś cienie w kremie/szryfcie Bobbi Brown, na lotnisku kupiłam podobne Kiko i przyznaję, że są równie fajne. Na zdjęciu pierwsze 4 od lewej to Kiko, reszta Bobbi Brown. Cena Kiko jakieś 5 razy niższa 20220904_114826.jpg

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 12:11   #2054
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Co tu się dzieje :O. Tak już kilka dni zbieram się żeby coś napisać i jakoś nie mogę. Nie jestem tu długo więc nie znam pozostałych wątków.
Brzydkie są takie personalne ataki.
Też siedzę na kanapie mojego faceta Ale wcale to mi jakoś nie umniejsza, nie czuję się z tym źle. W każdej chwili mogę kupić swoją, ale po co jak ta już jest. W sumie chętnie bym ją wymieniła.

Zwierząt nie mam i nie planuję mieć narazie. Ale powiem szczerze, że jak bym miała to raczej nie ze schroniska. Najpewniej jakiegoś szczeniaka/kociaka od kogoś albo właśnie z hodowli.
Dodatkowo uważam że jak zwierzak jest zadbany, nakarmiony, ma opiekę weterynaryjną i ogólnie to co potrzebuje to uważam że wystarczy. Może niektórzy się ze mną nie zgodzą, ale lepsze to niż ulica.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

A kluby właśnie zniknęły i tak ciężko z nich się korzystało, nie było ich w apkach. Pozostawał tylko komputer albo wersja komputerowa w przeglądarce telefonu.
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 16:39   #2055
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

tez sie zastanawiałąm, co napisac i iles razy gryzłam sie w pioro, bo nic nie brzmiało odpowiednio. Dlatego rzadko wylewam z siebie stezone emocje, wole ochłonac i przemyslec, bo to, co mowimy/piszemy w chwili złosci wcale nie musi byc tym, co myslimy normalnie. Naprawde bede starałą sie byc obiektywna, bo nie mam zadnego interesu, by kogos urazac.
Jest oczywiste, ze zadna z nas nie moze do konca sie postawic w sytuacji drugiej osoby, bo na osobowosc i sytuacje zyciowa wpływa mnostwo czynnikow - dlatego zadna z nas nie ejst taka sama, nawet przy podobnym starcie czyli rodzinie. Nasze reakcje tez z tego wynikaja, wiec nie musza byc takie same. Nie oznacza to jednak, ze daje nam to prawo do arbitralnego oceniania innych osob.
Byc moze dziewczyny wymieniały jakies uwagi na priva, bo tu na forum Cinde nie atakowała pani R, ani jej niczego nie wypominała - a sama została potraktowana bardzo niemiło.
Pani R, poczułąs sie urazona, ze nie bierzemy pod uwage Twoich uczuc i strat finansowych, przy czym jedne i drugie nie maja nic wpolnego z sytuacja materialna, skoro po prostu sa bolesne, a skupiamy sie na kocie...Oczywiscie, ze to człowiek i jego uczucia sa wazniejsze, Twoje uczucia i Twoj dobrostan, dlatego w dobrej wierze podsuwałysmy juz dawno pomysły rozwiazania adopcji, szukania nowego domu...Skoro nie dogadałąs sie z kotem przez 1,5 roku i Twoja niechec do niej narasta ( wiesz, ze nie napisałas o niej jednego ciepłego słowa? o psach było, opiekujesz sie nimi z całym oddaniem i zaangazowaniem, ktoremu ja bym nie podołała) - to co ma sie zmienic? Nie o to chodzi, ze robisz cos zle i zle sie nia opiekujesz, ale nie spełniła Twoich oczekiwan i włąsciwie wszystko Ci w niej przeszkadza. TRudno, zebysmy radziły: wez siersciucha za kark i won za drzwi...Moze Twojej psychice bardziej odpowiada kontakt z psami i taki sposob opieki, moze inny psychicznie kot...Nie ma tu niczyjej winy, ani nie jest to zadna Twoja porazka adopcyjna, to sie czasem nie udaje( dokocenia tez, albo sa bardzo trudne, to znam z włąsnego podworka).
To tyle ode mnie.
Wyciagania na innym forum takich spraw, jak co i ile ktos kupuje, albo ocenianie, czy tego potrzebuje jest absurdalne, zgadzam sie z Kasztanka. I trzeba miec to gdzies, tu zgodze sie z Mari - w tym kontekscie obcy ludzie nie maja dla nas znaczenia, tak, jak nie maja na nas wpływu...
Zachody słonca piekne...Bardzo lubie je obserwowac...
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 16:58   #2056
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Magbet zazdroszczę okolicy

To i ja mam zdjęcie z roweru. Co prawda nie takie widoki jak z Grecji, ale przyjemnie się jedzie wśród drzew.
Myślałam że już tydzień temu zakończę jeżdżenie, ale w sumie pogoda może jeszcze być.Załącznik 7778892

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 17:06   #2057
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Kqq bardzo ładnie!

Ja miałam dziś emocjonujący dzień z przyjaciólkami, jedna z nich jest w trakcie trudnego rozstania z narcyzem i generalnie nie jest łatwo (jestem w szoku, jak jedna osoba może drugiej nabałaganic w głowie!), ale staje na nogi i jestem z niej strasznie dumna )

Magbeth, Kama zdaje się że polecałyście kosmetyki Elmis (?), teraz na niche-beauty.com jest na sporo z nich promocja. Dajcie znać czy polecacie coś szczególnie

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 18:02   #2058
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

z elemis bardzo mi pasuje maska, wymieniałam ja ostatnio
https://allegro.pl/oferta/maseczka-d...sn-12438476240
Juz własciwie mam spakowana walizke...Jutro ostatni dzien do pracy...
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-04, 18:06   #2059
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Kqq bardzo ładnie!

Ja miałam dziś emocjonujący dzień z przyjaciólkami, jedna z nich jest w trakcie trudnego rozstania z narcyzem i generalnie nie jest łatwo (jestem w szoku, jak jedna osoba może drugiej nabałaganic w głowie!), ale staje na nogi i jestem z niej strasznie dumna )

Magbeth, Kama zdaje się że polecałyście kosmetyki Elmis (?), teraz na niche-beauty.com jest na sporo z nich promocja. Dajcie znać czy polecacie coś szczególnie

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Kama polecala, ja tylko dopytywałam bo mnie korcił zakup -słyszałam dużo dobrego o tej marce, moja eks przyjaciółka, która siedzi w branży beauty używała ich namiętnie i z dobrymi efektami. Tu jednak cala na biało weszła kasztanka i mnie uświadomiła, ze choć te Elemisy świetne to nie są cruelty free - co dla mnie ma znaczenie, właściwie od jakiegoś czasu jest pierwszym kryterium wyboru maziaj do pyska. Dlatego od jakiegoś czasu szukam tylko takich marek, a jak już zdejmę bana (kiedyś) to chyba będę kupować tylko Evolve (żartuje, to się chyba nigdy nie zdarzy, w sensie ze będę kupować tylko jedna markę a nie, ze nie zdejmę bana :P)

Jakby kto pytał to buty tez kupuje wegańskie. Torebek nie kupuje wcale. Ciuchy...no tu różnie, trochę poluje w drugim obiegu, reszta zalano, różne marki.

I nie, nie jestem kompletnie stuknięta i nawiedzona, nie mam bólu brzucha jak się dowiem ze moje frytki stały obok oleju, w którym smażone kotlety (autentyk z jakiejś nawiedzonej grupy wegańskiej na fb, uciekłam), ale jeśli mogę wybrać zwierzęcy dobrostan to tak robię. Mój wybór.

W ogole to akurat teraz słucham o greenwashingu w podcascie odpowiedzialna moda. Daje do myślenia.

Byłam dziś nad morzem pół dnia, pojechałam na dalsza, największa i najpiękniejsza plaże na wybrzeżu. Poza tym rozkulalam trochę dzikowoz, musiałam zatankować i sprawdzić opony na stacji.

Kqq, ladna okolica. Rower tez fajna sprawa

Zastrzezona, ujelas dokładnie to, co ja myślę, lepiej Ci to wyszło. To nie moje emocje, ale będę tu czekać na Was obie, Cinde i Pani R. Pigs do fly! i tak, prawda, nigdy nie wiemy jaka walkę ktoś toczy w środku. Żadna z nas nie jest perfekcyjna i popełniamy błędy - ale nie będzie inaczej, w końcu jesteśmy (tylko) ludźmi.

Soczewki mi się chyba przyjęły, dopiero teraz się zorientowałam, ze one są sferyczne...ale serio widzę lepiej niż wcześniej

Kama, ja w tym roku tez zrzuciłam część kwestii na biuro a nie Zosia-samosia i byłam zadowolona. Rozważę przy kolejnym urlopie. Baw się dobrze w Turcji

Kasztanka, Ty nie masz pojęcia jak mnie czasami swędzi klawiatura (tak, mnie), ale wtedy mówię sobie, ze po cholerę ladowac energię w takich ludzi, pójdę może lepiej na spacer...

Edytowane przez magbeth
Czas edycji: 2022-09-04 o 19:12 Powód: Mac!!!
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-09-04, 18:10   #2060
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

IMG_0010.jpg
IMG_9991.jpg
IMG_0014.jpg
IMG_9968.jpg
IMG_9993.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 03:35   #2061
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Kama polecala, ja tylko dopytywałam bo mnie korcił zakup -słyszałam dużo dobrego o tej marce, moja eks przyjaciółka, która siedzi w branży beauty używała ich namiętnie i z dobrymi efektami. Tu jednak cala na biało weszła kasztanka i mnie uświadomiła, ze choć te Elemisy świetne to nie są cruelty free - co dla mnie ma znaczenie, właściwie od jakiegoś czasu jest pierwszym kryterium wyboru maziaj do pyska. Dlatego od jakiegoś czasu szukam tylko takich marek, a jak już zdejmę bana (kiedyś) to chyba będę kupować tylko Evolve (żartuje, to się chyba nigdy nie zdarzy, w sensie ze będę kupować tylko jedna markę a nie, ze nie zdejmę bana :P)
Nieraz juz robilam podejscie do przejscia na 100% cruelty free beauty routine. I niestety w przeszlosci pare razy sie poddalam bo byly produkty ktore ciezko bylo mi zastapic i nie wiedzialam co robic.
Ale kiedy skupilam sie na zdobywaniu wiedzy z zakresu skladnikow aktywnych, ich dzialania, laczenia roznych produktow to nagle okazalo sie, ze jest mnostwo cruelty free opcji ktore sa lepsze i tansze od kosmetykow high end ktorych tak kurczowo probowalam sie trzymac z uwagi na "renome marki X czy Y".
Jedyne z czym mam czasem problem to SPF. Ale jesli chodzi o pielegnacje, cialo, wlosy czy makijaz w ogole nie mam problemu ze znalezieniem pasujacych mi cruelty free opcji - i to w liczbie mnogiej.
Z pielegnacji mozna znalezc mase opcji z roznych polek cenowych: z tanich produktow Good Molecules, The Inkey List, Hero Cosmetics, Cocokind, Cosrx, z drozszych Peace Out, Paula's Choice, Glow Recipe, Drunk Elephant. Z makijazu Charlotte Tilbury, Urban Decay, Smashbox, Kosas, Tarte, Stila, KVD, Too Faced, Fenty, Rare Beauty, z tanszych produktow Revolution, Colourpop, NYX, Milani czy niedostepna u mnie marka Kiko o ktorej chyba Soso ostatnio cos wspominala. Z nowosci rynkowych ciekawie wyglada marka modelki Rosie Huntington-Whiteley Rose Inc - mialam kilka produktow do pielegnacji i byly naprawde swietne.
Marki takie jak Weleda, Sol de Janeiro, Honest Beauty, Frank Body maja swietne cruelty free produkty do ciala.
Nawet Olaplex jest cruelty free, do pielegnacji wlosow tez kazdy znajdzie cos dla siebie, czy to z tanszych produktow typu Cantu czy SheaMoisture, czy z drozszych jak Sol de Janeiro, Aveda, JVN, Olaplex czy IGK.
Majac tyle opcji do wyboru nie jestem w stanie usprawiedliwic siegania po produkty marek ktore testuja na zwierzetach - mowie tutaj o sobie, kazdy moze dokonac wlasnego wyboru i nigdy nie powiem kolezance "nie wiem jak mozesz uzywac Chanel, oni testuja na zwierzetach". W zeszlym tygodniu jednak bylam z kilkoma kolezankami na zakupach i nie dosc ze jedna przekabacilam na Review (byla w szoku jak dobrze wyglada w porownaniu ze swoimi zwyklymi oversizowymi casualowymi ciuchami) to jeszcze polecilam jej kilka cruelty free produktow do wlosow i makijazu i bardzo jest z nich zadowolona.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 10:17   #2062
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Kasztanka, Magbeth - szanuję bardzo Mnie w tym momencie stać tylko na ograniczanie/unikanie mięsa, co - przyznaję - nie jest wielkim wyzwaniem, bo ja generalnie wolę owoce i warzywa.

Po ciepłym weekendzie poniedziałek w Trójmieście zdecydowanie jest już w jesiennej aurze.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 10:26   #2063
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Fajnie jest znalezc jakies male rzeczy ktore faktycznie robia roznice.
Osoba X moze nie jesc miesa, osoba Y moze nie kupowac skorzanych akcesoriow, a osoba Z kosmetykow marek ktore nie sa cruelty free. Uwazam, ze kazdy maly krok w tym kierunku sie liczy. Ze mnie weganki nie bedzie, ale np. kupuje tylko jaja od kur ktore biegaja sobie po trawie - wedlug prawa takie kury sa na zewnatrz na duzej zielonej przestrzeni przez co najmniej 6h dziennie.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 16:35   #2064
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

U mnie weganizm był próbowany, kurcze ciężko mi jednak było jeść w pełni zbilansowanie no i jednak żelazo mnie pokonało.
Ale mam łatwiej i tak, bo mięsa (ogólnie) nie lubię wiec wegetarianizm jest mi właściwie naturalny jako wybór. Inklinacji na fanatyczkę nigdy nie miałam. Myślę podobnie jak Kasztanka: fajnie jeśli mogę coś zrobić, bez nacisku ze ma być 100% albo nic.

Zadam Wam zagadkę: co jest najlepszym lekarstwem kiedy człowiek spadnie ze schodów? Człowiek magbeth dodajmy, i nie, to nie jest głupi dowcip czy jakieś podprogowe zagrywki.


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 22:16   #2065
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Dobry

Mag ale zagadka mam nadzieję, że po upadku jest ok? Najlepsze lekarstwo dla Ciebie... rozchodzić?

Nie wiem, daj podpowiedź kiedy ja spadłam ze schodów podczas zabawy sylwestrowej, kiedy dopiero co zaczynaliśmy wznosić toasty, bombelki jeszcze nie szumiały, to kazali mi się szybko napić, żeby uśmierzyć ból miałam wtedy jeden bok ciała (biodro i udo) jak Kim Kardashian, potem poszłam to przeswietlić, bo wyglądało grubo, wstyd mi było, kiedy pytali, co mi się stało, bo sturlanie się w Sylwka ze schodów mogło oznaczać tylko jedno... ze byłam mocno pod wpływem, a ja tymczasem pod wpływem zaczęłam być już po kolizji

Kama daj znać, jak Ci się wypoczywa

Resztę widoków komplementuję. Za chwilę wrzucę moje z weekendu, Barania Góra po raz trzeci, ale innym szlakiem

Było pięknie, jeszcze zielono i przestrzennie. Wyremontowali schronisko, polecam jak ktoś jeszcze nie był

W lesie krzaki uginają się od jeżyn, my nie zbieralismy na zapas, wszystkie zjedzone były na bieżąco. Gdzieniegdzie są jeszcze jagody.

A propos weganizmu-nie udzwignęłam, nie żeby badania czy coś, po prostu nie dałam rady, a wegetarianizm nie jest mi obcy. Kiedyś przez ponad rok nie jadłam mięsa, teraz mocno ograniczam. Mam zamiar wrocić do tego sposobu odzywiania i zła jestem na siebie, że uległam pokusom byłego.

Własnie a propos jedzenia: Kasztanko smaczne

Zdecydowałam się zamawiać obiady z cateringu na stałe przez pięć dni w tygodniu, nie mam czasu gotować niestety, ale na razie sprawdzamy z młodym opcje. Bierzemy zestawy dwudniowe na próbę i potem zdecydujemy, która opcja nam smakuje.

Miałam w związku z tym nieprzyjemną rozmowę ze znajomym, który stwierdził, że to tylko mój kaprys, ze się rozleniwiam, bo przecież "zawsze gotowałaś", ale nie będę mu się tłumaczyć, niech sobie myśli co tam mu się w głowie zalęgło. I tak do tej pory w ciągu tygodnia ze dwa trzy razy przywoziłam jedzenie z okolicznych knajpek, więc stały abonament to i tak duża oszczędność. Jeśli mogę sobie ułatwić życie, to korzystam

Fajne te cienie Soso, wrzucisz zdjecie paletki? Jest w internetach dostepna? Interesuje mnie jeden odcień.

Już Wam pisałam, że wybieram się na wrzesniowy weekend nad nasze morze, ale 11 wrzesnia mam bieg, 17 wrzesnia imprezę urodzinową, więc mi się to odsuwa w czasie, dobrze, że zarezerwowałam noclegu z wyprzedzeniem, bo bym musiała przekładać.

Fajny serial skończyłam oglądać na netflix "The bold type" u nas "Dziewczyny nad wyraz" lekki na wieczorne zasypianie polecam do poduszki

Mari mnie mój staruszek Leonek tez wzrusza, przy głaskaniu jest juz taki kruchy...

Kqq skąd fotka? W sensie jaki rejon?
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew

Edytowane przez zastrzezona
Czas edycji: 2022-09-05 o 22:17
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 22:27   #2066
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Jeszcze zdjęcia 😉
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 7090C5CC-D2ED-4879-918F-5FA40A785DAC.jpg (126,8 KB, 60 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg B9C6B35D-06C2-4970-A18F-841B25E4CD82.jpg (146,4 KB, 59 załadowań)
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew

Edytowane przez zastrzezona
Czas edycji: 2022-09-06 o 07:00
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 22:32   #2067
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Potem usunę 👍🏻
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 22:54   #2068
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Zastrzeżona po drodze do Supraśla.
Fajna opcja z cateringiem. Też czasem kilka dni z rzędu chodzę po gotowe obiady. Ale ostatnio są tak malutkie i jest sezon na warzywa, to robię swoje.
Na netfliksie oglądam teraz Ozarka. Ale oczywiście akcja zaczęła się przeciągać na siłę.
Jeszcze czeka na mnie ostatni odcinek Better Call Saul.

Na weganizm nie przejdę. Źle znoszę różne fasole jak bym ich nie przygotowała to mogę zjeść tylko małą ilość. Druga sprawa pewnie bym od razu miała coś z wynikami.
Z mięsa i tak jem głównie indyka, czasem kurczaka i raczej obiad. Co któryś dzień wymieniam na jajka albo rybę.
A z niektórymi kosmetykami to czasem się zastanawiam się czy nie jest jak z samochodami elektrycznymi, do których wyprodukowania zużywa się więcej surowców i potrafią być nienaprawialne.
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 23:13   #2069
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Magbeth nie mam pojęcia, może powiedzieli Ci, że po upadku nie możesz iść na poledance i od razu ozdrowiałaś?

Zastrzeżona świetnie wyglądasz i zazdroszczę wyprawy.

Co do wege to mi świetnie idzie unikanie mięsa (ale już nie owoców morza/ryb, więc takie wege -nie-wege) ale muszę się suplementować, bo ja nie lubię strączków, a już na pewno nie lubię ich w codziennej diecie. Meksykańska kuchnia to najgorsze co mi się może kulinarnego przytrafić. Nie rozumiem też fenomenu falafela - w jak dobrej restauracji bym go nie jadła, zawsze smakuje jak trociny.

Ozarka ostatni sezon jeszcze na mnie czeka, brak mi póki co czasu, wolę książki, ale zamierzam nadrobić jesienią, tym bardziej że nadeszła wielkopomna chwila i kupuję telewizor Nie pamiętam ile lat już jestem bez

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-05, 23:22   #2070
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Czesc

Wrocilismy juz z wesela, bylo pieknie i wzruszajaco, za szybko to zlecialo, a teraz sacze winsko i robie pranie, jutro do pracy, buuuu

Zastanawiam sie nad przedluzeniem rzes, bo doczepila mi makijazystka do slubu no i spodobal mi sie ten efekt, no i musze znow zrobic premanentny brwi, bo juz czas najwyzszy

Ladnie mi tez fryzjerka ulozyla wlosy, wsadze pare fotek

Jak przylecielismy, to mielismy impreze powitalna na dachu hotelu, byl cudny zachod slonca
Nie mam jeszcze fotek ze slubu, bo panstwo mlodzi prosili o nie robienia samoâ˜☠â˜☠â˜☠ek, bo byla ekipa fotograficzna ja szanuje cudza prywatnosc, wiec pewnie bede tylko ja na fotkach Ale panna mloda wygladala przepienie, wszystkie druchny i druchowie tez. ten najblizszy druch mial covid, wiedzial od srody, ale nie chcial mlodych stresowac, wiec ich poinformowal w sobote, dzien przed slubem musieli zastosowac plan b
Mama dziewczynek wygladal pieknie i sliczna miala sukienke, moj maz tez jak zwykle przystojny(ale on zawsze swietnie wyglada w garniturach), choc juz wlosy przypruszone siwizna Wzruszyl mnie taniec corki i ojca oczywiscie sie poryczalam Zryczalam sie tez ogladajac taniec mojego ziecia ze swoja mama (pisalam Wam, ze miala tetniaka) tak sie ciesze,z e dochodzi do siebie!

Aha!! Lecac do Buffalo, NY byly straszne turbulencje, az wyskoczyly maski tlenowe!! Malo zawalu nie dostalam, serio myslalam, ze zginiemy, no ale oto jestem cala i zdrowa, haha, bedzie co wspominac

Soso ja bardzo polecam Elemis (choc moze nie powinnam, bo nie jest cruelty free...), uzywam od dluzszego czasu ichnie sera i kremy, prawie zapomnialam o shiseido, shiseido, ktore to zawsze bylo moim ukochanym cacuszkiem taka jestem zadowolona

Magbeth dziekuje, ze pytasz z moja Mamusia ok, w zeszlym tyg byla w szpitalu, ale miala zle wyniki, wiec nie chcieli podac chemii. Zatrzymali ja jednak, dogladali, miala dozylne plyny podawane, wyniki poprawily sie na tyle, ze zadecudowali, ze jednak podaja chemie, ale mala doze. Mamuisa dobrze to zniosla i dobrze sie czuje, twierdzi, ze nawet lepiej po dzielny maluch <3
a w srode znow do szpitala i znow, w zaleznosci jakie bedzie miala wyniki, to podaja chemie, badz nie, badz znow mala doze. ciesze sie, ze nie masz covida
Pezepiekne widoki!!

Kqq dziekuje za kciuki

Kasztanko dziekuje super stroje i ja chyba tak mam z RL, ta marka mi tak przypasowala ( i tez mozna kupic wszystko na wszelkie okazje), ze glownie tam kupuje, bo i leza na mnie dobrze i sa dobrej jakosci. A Ty kupuj sobie na zdrowie, nikomu nic do tego Tez nie wiedzialam,z e nie ma juz prywatnych topikow, kiedys tylko na takich pisalam.

Zastrzezona dziekuje za kcoiuki Jak zwykle wygladasz przepieknie widoki cudowne! A Twoj znjomy buc, co go to obchodzi, ze Ty kupujesz jedzenie??? on chyba za to nie placi?

Ava

Mari a moj Oscarek ma 16 lat, w marcu 17

Milego nowego tygodnia, ja nie wiem, jak ja jutro na kacu bede pracowac???

Edytowane przez Reign of light
Czas edycji: 2022-09-07 o 01:32
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-13 09:49:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.