Praca w McDonalds

[kofihewen]

Napisane przez TeardropEffect

Byłam w Macu dwa tygodnie temu, dali mi formularz, który od razu wypełniłam i oddałam. Menager powiedział, że musi się z personalną skontaktować, która miała przyjść na następny dzień no i potem miał do mnie zadzwonić. Ale nikt nie dzwonił, a ja się już denerwuję bo bardzo mi zależy na tej pracy. No i teraz nie wiem co robić...

Napisane przez mmm3m

Ja miałam podobnie, tyle , że nie rozmawiałam z kierownikiem a jakąś tam ważną osobą ale niższą stanem od niego. wypełniłam formularz odpowiedziałam na podstawowe pytania o książeczkę itp. i powiedziała, że kierownik zadzwoni się umówić na rozmowę dziś lub jutro....i tak czekam już chyba III tydzień ;/
i nie wiem co w takim razie, czekac nadal czy się wkurzyć i iść się zgłosić do kilku następnych macków?

boję się, że może ta laska ze względu na konkurencję mogła mu nawte nie dać mojego formularza;/

idźcie jeszcze raz powodzenia!

[mmm3m]

ale jeszcze raz w to samo miejsce (bo akurat na tym macku najbardziej mi zależało ze względu na dojazd i ogólne usytuowanie) czy iść do tych innych?

[TeardropEffect]

Ja byłam w Katowicach. Oprócz mnie były jeszcze dwie dziewczyny, które też gadały z menagerem, ciekawe czy do nich zadzwonił...

[kofihewen]

Napisane przez mmm3m

ale jeszcze raz w to samo miejsce (bo akurat na tym macku najbardziej mi zależało ze względu na dojazd i ogólne usytuowanie) czy iść do tych innych?

nom, najpierw idź do tego samego maka. Niech widzą, ze Ci zalezy
a jesli nic z tego (może mają komplet ludzi) to próbuj dalej w innych na pewno coś znajdziesz trzymam kciuki
jakby co to pytaj, jesli masz jakies wątpliwosci

[mmm3m]

ok, dziękuję za rady i psychiczne wsparcie.
podejdę tam i spytam grzecznie czy kierownik rozpatrzył moje podanie, czy może uznał, że mają komplet i czy warto dalej czekać na jego telefon bo nie mogę dłużej zwlekać z pracą ze względu na ważnie wydatki. w każdym bądź razie tak mniej więcej to rozegram

[anniaa]

ja byłam tydzien temu na rozmowie jednego dnia wypełniłam formularz- ze wzgledu ze nie było juz personalnej byłam po 16.00 na drugi dzien kazali przyjsc o 8.00 rano przyszłam dała mi skierowania na badania , kiedy bhp i dostałam termin zaczecia

[mmm3m]

ooo, a skąd jesteś jeśli mogę wiedzieć?
szczęściara Xd

[anniaa]

katowice.

[Affectation]

A ja się niestety za późno ocknęłam i wszystkie mcdonaldsy krakowskie z pełną ekipą. :/

[3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409]

Napisane przez Affectation

A ja się niestety za późno ocknęłam i wszystkie mcdonaldsy krakowskie z pełną ekipą. :/

A byłaś w Macu w Galerii Krakowskiej??
Ostatnio znajoma mówiła, że brakuje im tam ludzi (Mac na poziomie -1)

[kiciaaa]

a ja mam pytanko.
czy można pracowac w macu ale tylko w kuchni ??

[Baby14]

A od ilu lat można pracować w Macu?

[anniaa]

kicia nie
baby w niektorych mc od 16 roku , co raz czesciej jednak trzeba miec 18 lat

[Baby14]

kurcze .. ;/
Ale nie zaszkodzi się zapytać jednak

[TeardropEffect]

ja mam jutro rozmowę w sprawie pracy w Macu. Mam nadzieję, że mnie przyjmą. Niestety nie w Katowickim, tam przyjmują od 18 lat

ps. Jak się nazywa ta karta dla pracowników maca umożliwiająca tańszy zakup?

[anniaa]

a ja od dzisiaj jestem pracownikiem maka

bonifkarta

[TeardropEffect]

szczęściara :P
Chciałabym pracować w Katowicach... może w następne lato mi się uda
Na razie mam wieeelką nadzieję na Bytom ^^

[anniaa]

w którym maku probowałas w k-ce bo ja własnie dzisiaj przyjełam sie w katowicach

[Clarity]

Napisane przez TeardropEffect

szczęściara :P
Chciałabym pracować w Katowicach... może w następne lato mi się uda
Na razie mam wieeelką nadzieję na Bytom ^^

A Bytom przyjmuje od 16 czy 18? Bo w tamtym roku pamiętam, że chyba od 16.. Chodzi mi o ten na dworcowej.

[TeardropEffect]

na Dworcowej w Bytomiu nie przyjmują już na wakacje bo mają komplet nowo przyjętych. Pytałam się tam wczoraj.
aniaa, poszłam do maca w Katowicach na Stawowej, ale menager powiedział że przyjmują od 18 lat.
Dzisiaj miałam rozmowę w Bytomiu Karb, ale chętnych jest 60 a miejsc tylko 6 Do soboty mam mieć odpowiedź, czy się udało.

[anniaa]

no tak juz w wiekszosci mc przyjmuja od 18 roku.
clarity od tego roku zmieniło sie - najlepiej isc osobiscie i sie spytac u mnie w maku w tamtym roku przyjmowali od 16 a w tym tylko od 18.

[zuykas]

Przeczytałam cały wątek, ale nie rozwiało to moich wątpliwości. Zgłosiłam się do maca, z marszu wypełniłam ten cały formularz i od razu ustalono mi termin rozmowy na jutro na 12.
Nie wiem jednak jaki charakter ma ta rozmowa i co mam na nią zabrać bo w sumie nie wiem czy tak szybkie ustalenie rozmowy oznacza przyjęcie czy nie. Dodam, że nie dostanę skierowania na badania bo mam już książeczkę sanepidu. Jak mam się więc przygotowć? Mam wziąć tą książeczkę i zdjęcia?

[mmm3m]

dokładnie mam ten sam dylemat

już się o to pytałam (tu lub w podobnym wątku) i jak do tej pory niek nie odpowiedział.

[TeardropEffect]

Zuykas, ja miałam rozmowę dwa dni temu, ale że kandydatów było bardzo dużo zorganizowano rozmowę dla kilku osób jednocześnie. Pytali czy mam książeczkę sanepidu, czy to moja pierwsza praca, dlaczego chcę pracować w Macu. Wyjaśniono na czym będzie polegać nasza praca jeżeli się dostaniemy, jak mamy wyglądać w pracy, że dostaniemy spodnie, pasek i bluzkę z Maca, jakie buty nosić. I oprócz badań na książeczkę sanepidu ( w niektórych Mcdonaldach zwracają koszty książeczki) trzeba iśc na zwykłe badania do lekarza, które kosztują ok.25 zł i za te badania zwracają koszty w pierwszym tygodniu pracy.

[anniaa]

na pierwsza rozmowe wystrarczy wziasc dowód no i lepiej wez ksiazeczke i DŁUGOPIS

[mmm3m]

Napisane przez TeardropEffect

Zuykas, ja miałam rozmowę dwa dni temu, ale że kandydatów było bardzo dużo zorganizowano rozmowę dla kilku osób jednocześnie. Pytali czy mam książeczkę sanepidu, czy to moja pierwsza praca, dlaczego chcę pracować w Macu. Wyjaśniono na czym będzie polegać nasza praca jeżeli się dostaniemy, jak mamy wyglądać w pracy, że dostaniemy spodnie, pasek i bluzkę z Maca, jakie buty nosić. I oprócz badań na książeczkę sanepidu ( w niektórych Mcdonaldach zwracają koszty książeczki) trzeba iśc na zwykłe badania do lekarza, które kosztują ok.25 zł i za te badania zwracają koszty w pierwszym tygodniu pracy.

ale gówno (za przeproszeniem) powiedzmy, że idę pracować w macu dlatego bo właśnie nie mam kasy ani nic to skąd mam nagle wziąć kasę na te wszystkie badania (książeczka i inne) i prawdopodobnie na nowe buty (bo nie wiadomo co oni sobie zapragną)?
rozumiem, że mi to zwrócą (przynajmniej część) ale skąd wezmę kasę teraz jak będzie mi potrzebna na gwałt na to by zacząć zarabiać?
nie sądziłam, że zanim pójdę zarabiać będę musiała wydać kasę na przyjęcie do rorboty, tym bardziej ze na stronach maca czytałam ze wszystkie badania sponsoruje firma... więc się trochę pogubiłam w tych kosztach.

czyli ile będę musiała wydać na te wszyskie badania włącznie(nie licząc butów) ?
może jakimś cudem uzbieram ;/ ale wątpię.... shit....

[zuykas]

Byłam dzisiaj na tej rozmowie i opowiem, żeby rozwiać wątpliwości. Ten mac jest w centrum handlowym, największym w Koszalinie, a że dzisiaj dużo ludzi miało wolne to tłok był straszny. Zanim ktoś się mną zajął to pół godziny tam czekałam. Kierownik zapytał się do kiedy chcę pracować, w jakich godzinach i czy praca mnie nie przeraża. Potem powiedział, że dzisiaj bądź w poniedziałek personalna zadzwoni, odbiorę papiery pójdę do lekarza i na koniec: "do zobaczenia ok. 1 lipca". Więc ogólnie dość dziwnie się to odbyło Nawet nie dostałam jasnej odpowiedzi czy na pewno mam tą pracę. Chciałabym wiedzieć bo się starałam na inne posady i nie wiem czy mam sobie dać spokój.

[mmm3m]

no jak już kazali ci iść do lekarza to chyba masz tę pracę w garści ja niestety dopiero we wtorek mogę jechać załatwiać te sprawy ale serio martwią mnie ewentualne koszty....zero kasy, nie wiem kiedy jakąś dostanę...ech.. i jak tu zarobić na studia?!

[anniaa]

w kazdej firmie jesli nie masz ksiazeczki to najpierw ty musisz wyłozyc a nastepnie oni Ci zwracaja to normalna rzecz lekarz kosztuje 25 zł, ksiazeczka -nie wiem bo dawno wyrabiałam, a buty musza byc po prostu zwykłe czarne = najlepiej kupic najtansze

jak do lekarza kazali isc to przyjeli cie .
ja wczoraj pierwszy dzien miałam i fajowsko. na kuchni jest bardzo prosto=ludzie z którymi pracuje to sami wariaci = jest zabawnie

[TeardropEffect]

ja książeczkę wyrabiałam dwa tygodnie temu i na śląsku kosztowało mnie to w sumie około 120 zł.
90zł za badanie kału + 2,20zł za nową książeczkę do celów sanitarno-epidemiologicznych(kupiła m w bufecie urzędu skarbowego ) + 30zł za wystawienie książeczki ( u lekarza medycyny pracy). Niektóre osoby mogą mieć również skierowanie na prześwietlenie klatki piersiowej dodatkowo do książeczki.
mmm3m najlepiej sprawdź koszty badań w sanepidzie w twojej okolicy.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

ps. buty mogą być stare, byle czarne, zabudowane, nie z materiału i na płaskiej podeszwie