Uczymy się języka szwedzkiego-wątek dla samouków i nie tylko :D

[seductivee]

Napisane przez Krumcia

Jasne, że warto spróbować, nic właściwie nie tracicie (ewentualnie oszczędności...), a może być lepiej. A twój chłopak ma jakiś zawód?
I na początek myślę, że najlepiej będzie wynająć pokój (można znaleźć za 3000kr) - i ze względów ekonomicznych, i dlatego że nie wiadomo, jak będzie z pracą.

A żeby było o języku (:P) - masz już jakieś książki/kursy, z których chcesz zacząć się uczyć?

On ukończył licencjat z wfu i ma 2 legitymacje trenerskie. Pracuje w ochronie, ale on jest gotów pracować gdziekolwiek, byleby było lepiej On marzy o tej Szwecji już od lat, bo kiedyś poznał w internecie chłopaka z Varnamo i o dziwo do tej pory jakiśtam kontakt utrzymują, ale nie wierzę, by nam w jakiś sposób pomógł.

Nie posiadam jeszcze nic Wiem tylko, że na pewno nie będę uczęszczała na kurs, bez próby nauki w domu
Myślałam o książce M. Kallin - Szwedzki dla początkujących, ale jakoś jeszcze nie zagłębiałam się w literaturę do nauki
Na pewno będę uczyła się czytając książki, które przeczytałam po polsku, a są dostępne w szwedzkiej wersji I oczywiście internet - radio, piosenki itp

[bleedingsun]

Napisane przez seductivee

Nie posiadam jeszcze nic Wiem tylko, że na pewno nie będę uczęszczała na kurs, bez próby nauki w domu
Myślałam o książce M. Kallin - Szwedzki dla początkujących, ale jakoś jeszcze nie zagłębiałam się w literaturę do nauki
Na pewno będę uczyła się czytając książki, które przeczytałam po polsku, a są dostępne w szwedzkiej wersji I oczywiście internet - radio, piosenki itp

Ja szwedzki studiuję, więc w razie czego służę pomocą w doborze materiałów do nauki

[seductivee]

Napisane przez bleedingsun

Ja szwedzki studiuję, więc w razie czego służę pomocą w doborze materiałów do nauki

Świetnie Na pewno będę miała więcej pytań, gdy już się zacznę go uczyć Zwłaszcza, że sama studiuję filologię, więc w sumie wiem, na co powinnam zwrócić uwagę

A co byś poleciła, jako dla początkującej? Czy polecasz te podręczniki, z których uczysz się na studiach - Rivstart a1+a2 ? Wiem, że zdania co do podręczników są podzielone, bo każdy na co innego zwróci uwagę, ale lepiej usłyszeć opinię kogoś, kto ma z książką do czynienia bardziej profesjonalnie

Moim celem jest przeczytanie książek Lackberg w oryginale Mam nadzieję, że dorwę je gdzieś w internecie w formie ebooków Muszę też sprawdzić, czy są dostępne słowniki polsko-szwedzkie na czytnik, bo to bardzo ułatwia czytanie

[bleedingsun]

Napisane przez seductivee

Świetnie Na pewno będę miała więcej pytań, gdy już się zacznę go uczyć Zwłaszcza, że sama studiuję filologię, więc w sumie wiem, na co powinnam zwrócić uwagę

A co byś poleciła, jako dla początkującej? Czy polecasz te podręczniki, z których uczysz się na studiach - Rivstart a1+a2 ? Wiem, że zdania co do podręczników są podzielone, bo każdy na co innego zwróci uwagę, ale lepiej usłyszeć opinię kogoś, kto ma z książką do czynienia bardziej profesjonalnie

Moim celem jest przeczytanie książek Lackberg w oryginale Mam nadzieję, że dorwę je gdzieś w internecie w formie ebooków Muszę też sprawdzić, czy są dostępne słowniki polsko-szwedzkie na czytnik, bo to bardzo ułatwia czytanie

Jedyny podręcznik, którego nie polecam to Svenska Utifrån Chyba cały nasz rok na niego narzekał.
Rivstart bardzo lubię i polecam Jak wrócę do Krakowa to sprawdzę jakich jeszcze używałam na 1 roku, bo mam je wszystkie w jednej szufladzie

[Krumcia]

Napisane przez seductivee

On ukończył licencjat z wfu i ma 2 legitymacje trenerskie. Pracuje w ochronie, ale on jest gotów pracować gdziekolwiek, byleby było lepiej On marzy o tej Szwecji już od lat, bo kiedyś poznał w internecie chłopaka z Varnamo i o dziwo do tej pory jakiśtam kontakt utrzymują, ale nie wierzę, by nam w jakiś sposób pomógł.

O widzisz, to zawsze coś. No i facet zawsze może wykonywać cięższe prace fizyczne, więc myślę, że jemu będzie łatwiej. No i może ten chłopak wam pomoże w jakikolwiek sposób, nie wiadomo Wiadomo, że nie będzie wam szukał pracy czy mieszkania, ale na początek nawet najdrobniejsza pomoc się liczy.
Czytanie książek to dobra metoda, ja też staram się czytać Nawet jak zrozumiem piąte przez dziesiąte, to utrwalają mi się słowa, które już widziałam i gramatyka lepiej wchodzi.

Napisane przez bleedingsun

Ja szwedzki studiuję, więc w razie czego służę pomocą w doborze materiałów do nauki

Dobrze, że ciągle tu zaglądasz Jak myślisz, czy po przerobieniu "Svenska Utifrån A1+A2" warto sięgać jeszcze po "Rivstart A1+A2" czy szkoda czasu? Bo przeglądałam "Rivstart" i tak bez wgłębiania się, to wyglądało mniej więcej na ten sam materiał.

Napisane przez seductivee

Muszę też sprawdzić, czy są dostępne słowniki polsko-szwedzkie na czytnik, bo to bardzo ułatwia czytanie

O, to jest dobry pomysł!

Bleedingsun, widzę, że Svenska Utifrån nie polecasz, kurczę... :/ Faktycznie może na Rivstart się przerzucę.

[seductivee]

Napisane przez bleedingsun

Jedyny podręcznik, którego nie polecam to Svenska Utifrån Chyba cały nasz rok na niego narzekał.
Rivstart bardzo lubię i polecam Jak wrócę do Krakowa to sprawdzę jakich jeszcze używałam na 1 roku, bo mam je wszystkie w jednej szufladzie

Okej, fajnie

Wiem, że pójście na tę filologię było przypadkiem, jednak czy miałaś już do czynienia z tym językiem?
Jak oceniasz trudność nauki parząc na to z perspektywy samokształcenia? Czy ucząc się jednocześnie angielskiego i szwedzkiego utrudnię sobie zadanie, czy ułatwię?

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez Krumcia

O widzisz, to zawsze coś. No i facet zawsze może wykonywać cięższe prace fizyczne, więc myślę, że jemu będzie łatwiej. No i może ten chłopak wam pomoże w jakikolwiek sposób, nie wiadomo Wiadomo, że nie będzie wam szukał pracy czy mieszkania, ale na początek nawet najdrobniejsza pomoc się liczy.
Czytanie książek to dobra metoda, ja też staram się czytać Nawet jak zrozumiem piąte przez dziesiąte, to utrwalają mi się słowa, które już widziałam i gramatyka lepiej wchodzi.

Dokładnie, ja tak bardzo lubię czytać - czytam po polsku, a później sięgam w innym języku (w moim przypadku było po rosyjsku)

A ja się tak zastanawiam, czy można liczyć na pomoc Polaków, teoretycznie obcych osób, na obczyźnie? Czy tak jak w Polsce - każdy ciągnie do siebie, pomimo iż był w takiej samej sytuacji na początku.

[bleedingsun]

Napisane przez seductivee

Okej, fajnie

Wiem, że pójście na tę filologię było przypadkiem, jednak czy miałaś już do czynienia z tym językiem?
Jak oceniasz trudność nauki parząc na to z perspektywy samokształcenia? Czy ucząc się jednocześnie angielskiego i szwedzkiego utrudnię sobie zadanie, czy ułatwię?

Nie miałam wcześniej do czynienia z tym językiem.
Według mnie angielski może Ci tylko pomóc, o niemieckim już nie wspominając Niektóre słowa brzmią bardzo podobnie do niemieckich.

Napisane przez Krumcia

Dobrze, że ciągle tu zaglądasz Jak myślisz, czy po przerobieniu "Svenska Utifrån A1+A2" warto sięgać jeszcze po "Rivstart A1+A2" czy szkoda czasu? Bo przeglądałam "Rivstart" i tak bez wgłębiania się, to wyglądało mniej więcej na ten sam materiał.

Bleedingsun, widzę, że Svenska Utifrån nie polecasz, kurczę... :/ Faktycznie może na Rivstart się przerzucę.

Z Rivstartu po prostu o wiele przyjemniej się uczy I według mnie teksty są o wiele ciekawsze.

[Krumcia]

Ja się uczę i szwedzkiego, i angielskiego i jeden język drugiemu nie przeszkadza Niektóre słowa są podobne, jak miesiące na przykład albo randka (date - dejt :P).

Napisane przez bleedingsun

Z Rivstartu po prostu o wiele przyjemniej się uczy I według mnie teksty są o wiele ciekawsze.

To zacznę te dwa podręczniki na B1 i zobaczę, który mi bardziej podpasuje

Napisane przez seductivee

A ja się tak zastanawiam, czy można liczyć na pomoc Polaków, teoretycznie obcych osób, na obczyźnie? Czy tak jak w Polsce - każdy ciągnie do siebie, pomimo iż był w takiej samej sytuacji na początku.

Opinie są różne, ale podejrzewam, że to zależy od tego, na jaką osobę się trafi. Z doświadczenia nie wiem, bo nie znam tu żadnych rodaków.
Aha, a zanim wyjedziecie, dobrze jest zamówić Europejską Kartę Zdrowia, jeśli macie ubezpieczenie zdrowotne.

[seductivee]

Napisane przez Krumcia

Ja się uczę i szwedzkiego, i angielskiego i jeden język drugiemu nie przeszkadza Niektóre słowa są podobne, jak miesiące na przykład albo randka (date - dejt :P).


To zacznę te dwa podręczniki na B1 i zobaczę, który mi bardziej podpasuje


Opinie są różne, ale podejrzewam, że to zależy od tego, na jaką osobę się trafi. Z doświadczenia nie wiem, bo nie znam tu żadnych rodaków.

A długo się uczysz języków? Ja to nigdy nie lubiłam angielskiego, ale teraz trzeba się za niego wziąć, bo do każdej pracy, czy w Polsce czy gdziekolwiek indziej, jest wymagany.
A w której części Szwecji mieszkasz?


Pytam, bo w Polsce to nie ma co liczyć na Polaka, a zastanawiałam się, czy można na kogoś liczyć w kwestii pomocy przy pierwszym starciu ze szwedzką rzeczywistością

[Krumcia]

Napisane przez seductivee

A długo się uczysz języków? Ja to nigdy nie lubiłam angielskiego, ale teraz trzeba się za niego wziąć, bo do każdej pracy, czy w Polsce czy gdziekolwiek indziej, jest wymagany.
A w której części Szwecji mieszkasz?

Za angielskim też nie przepadam, jakiś taki obły jest dla mnie w brzmieniu No ale przydatny. Uczę się go od paru lat, ale w szkole poziom był mizerny i tak właściwie dopiero jakieś 3 lata temu wzięłam się za niego porządnie. Teraz trochę zaniedbałam naukę, bo skupiam się na szwedzkim, chociaż po angielsku mówię na co dzień, więc to też robi swoje.
A szwedzkiego uczę się, hm... powiedzmy, że prawie rok. Z tym, że były miesiące mniej i bardziej intensywne. I od kilku miesięcy czekam, aż zacznę kurs, który zacznę pewnie dopiero w czerwcu (biurokracja ), a to też mnie rozleniwiało.
A mieszkam w Göteborgu.

[seductivee]

Napisane przez Krumcia

Za angielskim też nie przepadam, jakiś taki obły jest dla mnie w brzmieniu No ale przydatny. Uczę się go od paru lat, ale w szkole poziom był mizerny i tak właściwie dopiero jakieś 3 lata temu wzięłam się za niego porządnie. Teraz trochę zaniedbałam naukę, bo skupiam się na szwedzkim, chociaż po angielsku mówię na co dzień, więc to też robi swoje.
A szwedzkiego uczę się, hm... powiedzmy, że prawie rok. Z tym, że były miesiące mniej i bardziej intensywne. I od kilku miesięcy czekam, aż zacznę kurs, który zacznę pewnie dopiero w czerwcu (biurokracja ), a to też mnie rozleniwiało.
A mieszkam w Göteborgu.

Taaa, dobre określenie na angielski

A znacie jakieś fajne seriale, czy też filmy po szwedzku? Bo trzeba się z czymś osłuchać, a taka forma jest bardzo przyjemna

Goteborg... Na początku to był mój cel, ale później wmówiłam sobie, że tam jest chyba bardzo deszczowo (w porównaniu do całej Szwecji) i jakoś mi się odwidział

[Krumcia]

Napisane przez seductivee

A znacie jakieś fajne seriale, czy też filmy po szwedzku? Bo trzeba się z czymś osłuchać, a taka forma jest bardzo przyjemna

Z filmów oglądałam tylko Millennium ("Män som hatar kvinnor", "Flickan som lekte med elden" i "Luftslottet som sprängdes") i młodzieżowy "Hip Hip Hora" (znany też jako "The Ketchup Effect").
A seriali sama jestem ciekawa, w tv mają przeważnie tylko angielskie/amerykańskie.

Napisane przez seductivee

Goteborg... Na początku to był mój cel, ale później wmówiłam sobie, że tam jest chyba bardzo deszczowo (w porównaniu do całej Szwecji) i jakoś mi się odwidział

Być może to prawda, nie miałam jeszcze okazji porównać z innymi regionami

[seductivee]

Napisane przez Krumcia

Z filmów oglądałam tylko Millennium ("Män som hatar kvinnor", "Flickan som lekte med elden" i "Luftslottet som sprängdes") i młodzieżowy "Hip Hip Hora" (znany też jako "The Ketchup Effect").
A seriali sama jestem ciekawa, w tv mają przeważnie tylko angielskie/amerykańskie.


Być może to prawda, nie miałam jeszcze okazji porównać z innymi regionami

O Millenium to muszę przeczytać najpierw, ale dobrze, że mi powiedziałaś
Ostatnio oglądałam serial "Vikings", który jest utrzymany w skandynawskim klimacie, ale niestety po angielsku :/

[bleedingsun]

Napisane przez seductivee

A znacie jakieś fajne seriale, czy też filmy po szwedzku? Bo trzeba się z czymś osłuchać, a taka forma jest bardzo przyjemna

Bajki Disneya!
Skönheten och Odjuret, Den lilla sjöjungfrun, Ringaren i Notre Dame - moje ulubione. Piosenki są przepiękne.
A tak poza tym to lubię Låt den rätte komma in i Ondskan (naprawdę warto obejrzeć).

[seductivee]

Napisane przez bleedingsun

Bajki Disneya!
Skönheten och Odjuret, Den lilla sjöjungfrun, Ringaren i Notre Dame - moje ulubione. Piosenki są przepiękne.
A tak poza tym to lubię Låt den rätte komma in i Ondskan (naprawdę warto obejrzeć).

Dzięki! Na pewno obejrzę jak tylko nauczę się choć jednego słowa

[seductivee]

A polecacie coś dostępnego w Empiku?
Troll, fiszki i książki z Edgarda?

[Krumcia]

Napisane przez seductivee

A polecacie coś dostępnego w Empiku?
Troll, fiszki i książki z Edgarda?

Ja uczę się gramatyki z Trolla i nie narzekam, chociaż zdarzają im się błędy czy dziwnie skonstruowane zdania (albo mam jakąś starą wersję ). Ale dla mnie jest ok, dobrze wytłumaczone, ale nie mam też porównania z innym polskim podręcznikiem do gramatyki.
Z Edgara mam "Szwedzki: kurs podstawowy" i jakoś szczególnie zadowolona nie byłam. "Szwedzki nie gryzie" nie mam, ale mój chłopak ma książkę z tej serii i mu pasuje, narzekał tylko na brak płyty, a tu widzę, że płyta jest.

Jeszcze co do filmów - na youtube są "Muminki" I jeśli kogoś interesują programy telewizyjne (można pewnie gdzieś w necie znaleźć), to z tego, co czasem mi mignie: "Lyxfällan" (o dwóch gościach, którzy pomagają ludziom uporać się z długami), "Tonårsbossen" (nastolatki dostają kasę i muszą przez miesiąc nią gospodarować tak, żeby ich rodzina nie umarła z głodu ), "Tunnelbanan" (o pracy ochrony w sztokholmskim metrze) i "Top Model Sverige", jak ktoś lubi

[seductivee]

Napisane przez Krumcia

Ja uczę się gramatyki z Trolla i nie narzekam, chociaż zdarzają im się błędy czy dziwnie skonstruowane zdania (albo mam jakąś starą wersję ). Ale dla mnie jest ok, dobrze wytłumaczone, ale nie mam też porównania z innym polskim podręcznikiem do gramatyki.
Z Edgara mam "Szwedzki: kurs podstawowy" i jakoś szczególnie zadowolona nie byłam. "Szwedzki nie gryzie" nie mam, ale mój chłopak ma książkę z tej serii i mu pasuje, narzekał tylko na brak płyty, a tu widzę, że płyta jest.

Jeszcze co do filmów - na youtube są "Muminki" I jeśli kogoś interesują programy telewizyjne (można pewnie gdzieś w necie znaleźć), to z tego, co czasem mi mignie: "Lyxfällan" (o dwóch gościach, którzy pomagają ludziom uporać się z długami), "Tonårsbossen" (nastolatki dostają kasę i muszą przez miesiąc nią gospodarować tak, żeby ich rodzina nie umarła z głodu ), "Tunnelbanan" (o pracy ochrony w sztokholmskim metrze) i "Top Model Sverige", jak ktoś lubi

Aaa, Muminki kocham! Wszystkie przejrzę

Chciałam uczyć się języka po sesji, czyli jakoś od lipca, ale chyba poszukam materiałów wcześniej


edit: mam kolejny powód by porzucić tę 'dziurę' i wyjechać w siną dal. Obeszłam Empiki i w żadnym nie było nic związanego z nauką szwedzkiego -,- a w Media Markcie znalazłam fiszki do szwedzkiego. Cała masa materiałów, tylko brać i się uczyć -,-

[Krumcia]

Napisane przez seductivee

edit: mam kolejny powód by porzucić tę 'dziurę' i wyjechać w siną dal. Obeszłam Empiki i w żadnym nie było nic związanego z nauką szwedzkiego -,- a w Media Markcie znalazłam fiszki do szwedzkiego. Cała masa materiałów, tylko brać i się uczyć -,-

No to kiepsko :/ Pozostaje tylko zamówienie przez internet. Ewentualnie możesz poszukać materiałów na chomikach, chyba że bardzo ci przeszkadza nauka z komputera.

Szkoda, że nikt właściwie nie udziela się na wątku, byłoby to motywujące (dla mnie przynajmniej ), gdybyśmy raz na jakiś czas pisali, co przerobiliśmy. Zwłaszcza ci, którzy uczą się sami
Ja się dziś zmobilizowałam i powtórzyłam pierwsze 10 lekcji z gramatyki, a teraz zabieram się za test. Jak nie padnę od duchoty, zrobię jeszcze szybką powtórkę z kolejnego działu, bo krótki i łatwy, ale przynajmniej poćwiczę pisanie

[seductivee]

Napisane przez Krumcia

No to kiepsko :/ Pozostaje tylko zamówienie przez internet. Ewentualnie możesz poszukać materiałów na chomikach, chyba że bardzo ci przeszkadza nauka z komputera.

Szkoda, że nikt właściwie nie udziela się na wątku, byłoby to motywujące (dla mnie przynajmniej ), gdybyśmy raz na jakiś czas pisali, co przerobiliśmy. Zwłaszcza ci, którzy uczą się sami
Ja się dziś zmobilizowałam i powtórzyłam pierwsze 10 lekcji z gramatyki, a teraz zabieram się za test. Jak nie padnę od duchoty, zrobię jeszcze szybką powtórkę z kolejnego działu, bo krótki i łatwy, ale przynajmniej poćwiczę pisanie

Ledwie udało mi się namówić kobietę z księgarni językowej, aby zamówiła ze dwie książki, bo chcę je najpierw przejrzeć zanim kupię.
Ja mogę się uczyć i z czytnika czy komputera, ale mój TŻ tak się nakręcił na całą naukę języka, że ganialiśmy po tych empikach w poszukiwaniu czegokolwiek Na nic chyba tak się wcześniej nie nakręcił.

Udało mi się w antykwariacie przejrzeć książkę Szwedzki - kurs podstawowy z wyd. Edgard, ale nie spodobał mi się. Jakieś takie szczątkowe informacje

Ja będę się chwalić, ale chyba powinnam w tym momencie zacząć uczyć się na egzamin... Ale tak mi się nie chce

Dziwi mnie trochę, że od materiałów do nauki norweskiego czy duńskiego jest sporo, a z tym szwedzkim braki. Ciekawe, czy to wynika z popularności szwedzkiego, czy na odwrót.

A polecacie ten zestaw 600 fiszek? Bo lubię taką formę nauki, ale nie wiem, czy warto.

[Krumcia]

Napisane przez seductivee

Ja mogę się uczyć i z czytnika czy komputera, ale mój TŻ tak się nakręcił na całą naukę języka, że ganialiśmy po tych empikach w poszukiwaniu czegokolwiek Na nic chyba tak się wcześniej nie nakręcił.

To dobrze, że ma chęci, będziecie się wzajemnie motywować

Napisane przez seductivee

Ja będę się chwalić, ale chyba powinnam w tym momencie zacząć uczyć się na egzamin... Ale tak mi się nie chce

No to się ucz, ucz, niedługo koniec sesji, to przyjdzie czas na szwedzki

Napisane przez seductivee

Dziwi mnie trochę, że od materiałów do nauki norweskiego czy duńskiego jest sporo, a z tym szwedzkim braki. Ciekawe, czy to wynika z popularności szwedzkiego, czy na odwrót.

Serio? Ja szukałam materiałów co prawda rok temu, ale jakoś nie wpadło mi nic takiego w oko. Może teraz się zmieniło albo zależy od księgarni.

Napisane przez seductivee

A polecacie ten zestaw 600 fiszek? Bo lubię taką formę nauki, ale nie wiem, czy warto.

Ja nie miałam tego nawet w rękach, ale skoro lubisz taką formę nauki i cena cię nie odstrasza, to myślę, że warto zainwestować. Tym bardziej że twój chłopak pewnie też będzie z tego korzystał. Ja się uczę z "fiszek" na komputerze, ale chyba zacznę robić ręcznie, tylko papieru mi trochę szkoda

[seductivee]

Napisane przez Krumcia

To dobrze, że ma chęci, będziecie się wzajemnie motywować


No to się ucz, ucz, niedługo koniec sesji, to przyjdzie czas na szwedzki


Serio? Ja szukałam materiałów co prawda rok temu, ale jakoś nie wpadło mi nic takiego w oko. Może teraz się zmieniło albo zależy od księgarni.


Ja nie miałam tego nawet w rękach, ale skoro lubisz taką formę nauki i cena cię nie odstrasza, to myślę, że warto zainwestować. Tym bardziej że twój chłopak pewnie też będzie z tego korzystał. Ja się uczę z "fiszek" na komputerze, ale chyba zacznę robić ręcznie, tylko papieru mi trochę szkoda

Kupił te fiszki i dumnie przyniósł do domu Zobaczymy czy się sprawdzi taka forma nauki W sumie 40zł, ale może będzie skuteczne.

[madzianna87]

Hejsan tjejer

Pisalam juz do seductive ale tez wam tutaj wkleje te linki bo mi sie bardzo przydaly na poczatek

do czytania w latwym szwedzkim
Lattlast.se
8sidor.se

sverigesradio.se
wybierzcie z programu - klartext - gadaja w latwym szwedzkim

http://lexin.nada.kth.se/lexin/ - a to b fajny internetowy slownik

Lycka till

[hemligheter]

Super, że wątek ożył
Co do fiszek to ja akurat nie przepadam za taką formą nauki, mam co prawda fiszki z Edgarda - jedyny plus jak dla mnie to możliwość zgrania tego wszystkiego na komputer i wysłuchania słówek i zdań. W sumie może to być fajny dodatek pomagający w nauce

Moim faworytem wśród książek jest nadal Rivstart, po prostu książka idealna! Samej gramatyki uczę się z Trolla, wszystko jest tak dokładnie wytłumaczone, pogrupowane, są przykłady, ale trochę mało ćwiczeń, około 4, 5 zadań z przykładami do jednego tematu.

Czy ktoś z Was ogląda może filmiki po szwedzku na youtube? Jeśli nie to bardzo, bardzo polecam, przynajmniej dla mnie jest to idealne rozwiązanie - w radiu nie zawsze są porywające tematy . Dzięki tym filmikom usłyszałam m.in. jak wielkie są różnice w mowie między ludźmi z innych części kraju, i ja u siebie po niecałym roku "przyjaźni" ze szwedzkimi youtuberami zauważyłam duże postępy w rozumieniu szwedzkiego
Moje ulubione kanały:
http://www.youtube.com/channel/UCk71VRttLGfIYoPk_k--9XQ (w najnowszych filmikach są napisy angielskie)
http://www.youtube.com/user/Lussettivlogg
http://www.youtube.com/user/SPLAYsverige
http://www.youtube.com/user/norbergnorberg
A na tej stronie jest dużo ciekawych programów: http://www.kanal5play.se/

[seductivee]

Napisane przez hemligheter

Super, że wątek ożył
Co do fiszek to ja akurat nie przepadam za taką formą nauki, mam co prawda fiszki z Edgarda - jedyny plus jak dla mnie to możliwość zgrania tego wszystkiego na komputer i wysłuchania słówek i zdań. W sumie może to być fajny dodatek pomagający w nauce

Moim faworytem wśród książek jest nadal Rivstart, po prostu książka idealna! Samej gramatyki uczę się z Trolla, wszystko jest tak dokładnie wytłumaczone, pogrupowane, są przykłady, ale trochę mało ćwiczeń, około 4, 5 zadań z przykładami do jednego tematu.

Czy ktoś z Was ogląda może filmiki po szwedzku na youtube? Jeśli nie to bardzo, bardzo polecam, przynajmniej dla mnie jest to idealne rozwiązanie - w radiu nie zawsze są porywające tematy . Dzięki tym filmikom usłyszałam m.in. jak wielkie są różnice w mowie między ludźmi z innych części kraju, i ja u siebie po niecałym roku "przyjaźni" ze szwedzkimi youtuberami zauważyłam duże postępy w rozumieniu szwedzkiego
Moje ulubione kanały:
http://www.youtube.com/channel/UCk71VRttLGfIYoPk_k--9XQ (w najnowszych filmikach są napisy angielskie)
http://www.youtube.com/user/Lussettivlogg
http://www.youtube.com/user/SPLAYsverige
http://www.youtube.com/user/norbergnorberg
A na tej stronie jest dużo ciekawych programów: http://www.kanal5play.se/

Dla mnie te fiszki to bardzo dobry start Wczoraj siedzieliśmy do późna i czytaliśmy te różne słówka ot tak i zapamiętałam sporo, bo właśnie każdego słówka słuchałam i powtarzałam Tylko te przykładowe zdania z użyciem słówka to niektóre z kosmosu...

Dziękuję madzianna87 i hemligheter za strony i filmiki Ja bardzo lubię oglądać i słuchać

Książki do nauki jednak wzięłam z internetu (nie spodziewałam się, że komuś się chciało te książki skanować ). Nie chce mi się już bezskutecznie ganiać po księgarniach i antykwariatach... Zwłaszcza, że wszystko jest takie drogie.

Już na pierwszy rzut oka Troll to mój faworyt Wszystko przejrzyście i schludnie napisane Rivstart też ładnie wygląda

[zosia987]

Hej, też chętnie się przyłączę, rok temu przez rok chodziłam na kurs, ale niestety potem z braku czasu przestałam się uczyć. Może mnie zmobilizujecie? pozdrawiam!

[Krumcia]

Hej, Zosiu
Skoro przez rok chodziłaś na kurs, to pewnie sporo już umiesz. Teraz też zamierzasz się wybrać na kurs czy stawiasz na samodzielną naukę?

Ktoś jeszcze uczy się szwedzkiego czy odpuszczacie na wakacje?

[hemligheter]

Ja w wakacje zamierzam wręcz więcej uczyć się szwedzkiego
Próbowałam zapisać się na kurs, ale niestety u mnie w mieście jest za mało chętnych więc w grę wchodzi tylko kurs indywidualny... Co o tym myślicie?

[Krumcia]

Myślę, że kurs indywidualny to lepsza opcja niż taki grupowy, bo skupiają się tylko na tobie. Ja bym brała

[nosferatku]

Napisane przez Krumcia

Myślę, że kurs indywidualny to lepsza opcja niż taki grupowy, bo skupiają się tylko na tobie. Ja bym brała

Jak dla mnie jest dokładnie odwrotnie, bo w grupie uczysz się też na błędach innych.

Ale każdemu pasuje co innego i oba formaty mają inne zalety.