Polecamy:

iwona1110 · 2013-01-14, 12:44

Cytat:

Napisane przez Malla

Daniels ma ciągle taką mordkę:
http://www.podjednymdachem.org/image...ery/xl/155.jpg
http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphoto...86289352_n.jpg
Non stop.
Biedny kotek, który nie jadł dwa tygodnie.
Głoopi spaślak manipulant

Malla jesteś okropna!!!
Chłop za tobą łazi, na kolana się wdrapuje. Co chwile wymyśla jak tu pańcię zaskoczyć a ty niewdzięcznico co? On do Ciebie z sercem na łapce i żołądkiem na wierzchu a Ty go od spaślaków wyzywasz?

A on taki przystojny kocur jest.....
Ech......

Malla · 2013-01-14, 12:51

Cytat:

Napisane przez iwona1110

Malla jesteś okropna!!!
Chłop za tobą łazi, na kolana się wdrapuje. Co chwile wymyśla jak tu pańcię zaskoczyć a ty niewdzięcznico co? On do Ciebie z sercem na łapce i żołądkiem na wierzchu a Ty go od spaślaków wyzywasz?

A on taki przystojny kocur jest.....
Ech......

O ja głupia, o ja głupia!

On wygląda na wiecznie przestraszonego i smutnego. Jak ktoś do mnie przychodzi, to się pyta, czy go biję

Jak się na niego patrzę, to lecę dać mu jeść albo go przytulić. A on wtedy:
http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphoto...77012635_n.jpg
albo
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphoto...75905838_n.jpg
Cffaniak

iwona1110 · 2013-01-14, 12:53

Cytat:

Napisane przez Malla

O ja głupia, o ja głupia!

On wygląda na wiecznie przestraszonego i smutnego. Jak ktoś do mnie przychodzi, to się pyta, czy go biję

Jak się na niego patrzę, to lecę dać mu jeść albo go przytulić. A on wtedy:
http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphoto...77012635_n.jpg
albo
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphoto...75905838_n.jpg
Cffaniak

Specjalnie takie foty dajesz

Daj te ładne - masz i ukrywasz

Rybiorek · 2013-01-14, 13:01

Cytat:

Napisane przez marea

a Wy miałybyście serce zostawić takiego malucha samego na śniegu, żałośnie płaczącego ? no nie da się poprostu. heh

Cytat:

Mała jest w kolorkach "Cycowych" (Rybiorkowy kiciur

) marmurek, z białym krawatem i białe końcóweczki łapek, i okrąglutki pyszczek, i mega puchate włosie

bede tendencyjna

najpiekniejsze ubarwienie

Cytat:

Napisane przez ziazik

Nie jakaś, tylko męska

stasiek · 2013-01-14, 13:33

moja kotka zmienia sie w mala terrorystke

zanim poszlam spac, skakala, plakala...dostala mokrego, najadla sie i spokoj. Poszlam spac. Po czterech godzinach budze sie i patrze co jest grane, mala siedzi na mnie, uderza mnie lapka i popiskuje zalosnie tym swoim cieniutkim glosikiem. Wchodze do kuchni szal cial, pisk i skakanie po szafkach z radosci, dostala mokrego i znowu jest spokoj

W miedzyczasie suche cale wyjedzone tak poza tym. Moze jej sie zdaje, ze jest jak male kocie, ktore trzeba karmic co 4 godziny?

evvelinek · 2013-01-14, 13:39

Cytat:

Napisane przez stasiek

moja kotka zmienia sie w mala terrorystke

zanim poszlam spac, skakala, plakala...dostala mokrego, najadla sie i spokoj. Poszlam spac. Po czterech godzinach budze sie i patrze co jest grane, mala siedzi na mnie, uderza mnie lapka i popiskuje zalosnie tym swoim cieniutkim glosikiem. Wchodze do kuchni szal cial, pisk i skakanie po szafkach z radosci, dostala mokrego i znowu jest spokoj

W miedzyczasie suche cale wyjedzone tak poza tym. Moze jej sie zdaje, ze jest jak male kocie, ktore trzeba karmic co 4 godziny?

mój tez by tak jadł jakby mógł

najlepsze jest to, że on najpierw sie kreci że chce jesć jakby 2 dni nie miał nic w pyszczku a jak dostanie to zje doslownie łyżke i idzie

jego chyba bawi to proszenie o jedzenie

Magda_84 · 2013-01-14, 14:55

Cytat:

Napisane przez esfira

no wiesz, każda karma, jeśli chce się nazywać karmą pełnowartościową, musi być zbilansowana

jak jest za mało tauryny i witamin, to dorzucają ze słoiczka.
A co ja mam zrobić, jak mój kot nie chce jeść bezzbożówek?

jak moja nie chciała jeść suchego wcale to pomogło przegłodzenie. No i tez posmakował jej orijen

Cytat:

Napisane przez stasiek

moja kotka zmienia sie w mala terrorystke

zanim poszlam spac, skakala, plakala...dostala mokrego, najadla sie i spokoj. Poszlam spac. Po czterech godzinach budze sie i patrze co jest grane, mala siedzi na mnie, uderza mnie lapka i popiskuje zalosnie tym swoim cieniutkim glosikiem. Wchodze do kuchni szal cial, pisk i skakanie po szafkach z radosci, dostala mokrego i znowu jest spokoj

W miedzyczasie suche cale wyjedzone tak poza tym. Moze jej sie zdaje, ze jest jak male kocie, ktore trzeba karmic co 4 godziny?

nie daj sie sterroryzować, bo zawsze nie będzie dawała Ci spac. Jak ja wstaje to najpierw ide do łazienki, później robie sobie kanapki a dopiero później kotka. Też czasem miauczy i sie kręci z zadartą do góry głową, ale trzeba być twardym

ziazik super szafkokuweta!! nam by sie taka przydala, ale to jak już będziemy mieć własne mieszkanie, bo na stancji nie ma gdzie zmieścić. Na razie kupilismy krytą kuwetę, bo żwirek byłl wszędzie

Malla · 2013-01-14, 14:56

Cytat:

Napisane przez stasiek

moja kotka zmienia sie w mala terrorystke

zanim poszlam spac, skakala, plakala...dostala mokrego, najadla sie i spokoj. Poszlam spac. Po czterech godzinach budze sie i patrze co jest grane, mala siedzi na mnie, uderza mnie lapka i popiskuje zalosnie tym swoim cieniutkim glosikiem. Wchodze do kuchni szal cial, pisk i skakanie po szafkach z radosci, dostala mokrego i znowu jest spokoj

U mnie każda noc wygląda podobnie. Nauczyłam się go oszukiwać - czasem da się przekupić mizianiem aż zasypia, a czasem wystarczy naprawdę drobna ilość suchego, parę chrupek, by dał sobie spokój.

Nie daję mu od razu jeść, najpierw idę siku, zmieniam mu wodę, sprzątam kuwetę albo po prostu chwilę łażę po mieszkaniu. Jak nadal kwiczy, to dostaje jeść, a jak sobie odpuszcza, to idę spać.

esfira · 2013-01-14, 15:16

Cytat:

Napisane przez Magda_84

jak moja nie chciała jeść suchego wcale to pomogło przegłodzenie. No i tez posmakował jej orijen

jakbym mieszkała sama to sprawa by była prosta, gorzej, gdy mieszkam z rodziną, a każdy przecież wie lepiej, ojciec co chwila kotu whiskasy kupuje, chyba zacznę te whiskasy przez okno wyrzucać

Magda_84 · 2013-01-14, 15:50

Cytat:

Napisane przez esfira

jakbym mieszkała sama to sprawa by była prosta, gorzej, gdy mieszkam z rodziną, a każdy przecież wie lepiej, ojciec co chwila kotu whiskasy kupuje, chyba zacznę te whiskasy przez okno wyrzucać

Musisz postawić sprawę jasno, to Twój kot i nikt ma sie jego żywieniem nie zajmować. Wiem że może być ciężko, ale może da sie jakoś tacie wytłumaczyć

Nightmare666 · 2013-01-14, 16:13

Moja Bryłka zbuntowała się i dzisiaj nie chciała ze mną spać, tylko rano po panelach tupała

. Może i lepiej bo przeziębiona jestem

Magda_84 · 2013-01-14, 16:44

zrobiłam zamówienie w zooplusie na 325 zł

ja chyba zbankrutuje, ale przynajmniej jedzenia starczy na bardzo długo

Rybiorek · 2013-01-14, 16:57

Cytat:

Napisane przez Magda_84

zrobiłam zamówienie w zooplusie na 325 zł

ja chyba zbankrutuje, ale przynajmniej jedzenia starczy na bardzo długo

pocieszyc Cie?

ja w grudniu zrobilam 3 takie zamowienia (kazde i tak wieksze od Twojego)

(dlatego nie dostalam od meza prezentu pod choinke....w sumie to prezent dostalam ale wczesniej

bo Rusia byla prezentem

)

i to wszystko przez Monike

stasiek · 2013-01-14, 17:49

do mnie przyszla paczka z zooplusa, caly (!) plyn do przemywania oczek sie wylal do srodka do kartonu

6 euro wyrzucone w bloto, a oczy bedziemy przemywac sola fizjologiczna

Rybiorek · 2013-01-14, 17:56

Cytat:

Napisane przez stasiek

do mnie przyszla paczka z zooplusa, caly (!) plyn do przemywania oczek sie wylal do srodka do kartonu

6 euro wyrzucone w bloto, a oczy bedziemy przemywac sola fizjologiczna

zrob zdjecie i zaraz im wyslij zazalenie ze zle zapakowali

mnie tak dziewczyny doradzily jak mi jedna z pierwszych paczek sie rozwalila i brakowalo paru puszek i laserka

zoo+ mi oddal, to bylo w sumie 8 euro ale nawet 8 euro piechota nie chodzi

Magda_84 · 2013-01-14, 18:03

u mnie przy poprzednim zamówieniu parę puszek było wgniecionych, ale że nic sie nie wylało ze środka to nie zgłaszałam, jednak jak coś jest mocno uszkodzone to też radzę zgłosic. Oni jakoś kiepsko to pakują, u mnie te puszki to latały po tym pudle i brzęczały jak grzechotka

Nightmare666 · 2013-01-14, 18:12

Już nawet o kasę nie chodzi, choć to też jest ważne, ale o to, że kupujesz i jednak oczekujesz czegoś. Jak kilka osób odpuści to oni mogą postępować z myślą a może się uda zapakować badziew, bo nie zgłoszą

stasiek · 2013-01-14, 18:13

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

zrob zdjecie i zaraz im wyslij zazalenie ze zle zapakowali

mnie tak dziewczyny doradzily jak mi jedna z pierwszych paczek sie rozwalila i brakowalo paru puszek i laserka

zoo+ mi oddal, to bylo w sumie 8 euro ale nawet 8 euro piechota nie chodzi

wlasnie porobilam zdjecia. Caly karton przemokniety, bo to byla buteleczka 150 ml

no, mogliby sie lepiej przylozyc do tego pakowania.

esfira · 2013-01-14, 19:43

jakaś panna założyła temat, ż eszuka narzeczonego dla swojej cziłały, która ma ciąże urojone i bardzo chce zostać mamą

nie zdążyłam jej nawet odpisać, że jest głupia i żeby nie rozmnażała suki, a tu temat już usunięty przez moda

panna ma niby 26 lat, a pomysły jak u dziecka...

monika_sonia · 2013-01-14, 19:57

Cytat:

Napisane przez esfira

jakaś panna założyła temat, ż eszuka narzeczonego dla swojej cziłały, która ma ciąże urojone i bardzo chce zostać mamą

nie zdążyłam jej nawet odpisać, że jest głupia i żeby nie rozmnażała suki, a tu temat już usunięty przez moda

panna ma niby 26 lat, a pomysły jak u dziecka...

Motylek czuwa

. Wysłałam jej linka, ale juz wczesniej usunela

. Suczka marzy o dzieciach i partnerze, taa

.

morenica · 2013-01-14, 19:59

Hej Kochane !
Meldujemy się z Fioncią w nowej częsci. Kicia właśnie śpi na białych kartkach i teraz jak Pańcia pracuje przez komputerem jest bardzo zadowolona bo może spać na papierach, książkach

Kochany kotek

Pamiętacie jak kiedyś pisałam o kotce i jej małych, które pod naszym domem znaleźliśmy? Otóz wczoraj weszłam na stronę schroniska w moim mieście i ta matka kotka dalej tam jest. To ona na pewno, bo jest napisane, że nie ma kawałka tylnej łapki. I od dwóch dni chodzę jak nakręcona. Myślę tylko co robić...bo kusi mnie, że ją zabrać do siebie, ale warunki mieszkaniowe, i reakcja Fiony mnie skutecznie odstraszają...niestety

esfira · 2013-01-14, 20:02

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Motylek czuwa

. Wysłałam jej linka, ale juz wczesniej usunela

. Suczka marzy o dzieciach i partnerze, taa

.

wysłałam tej miss (oprócz tego wątku jedyne wątki, w jakich się udziela, to o ubrankach

) na PW linki do kilku stron o faktach i mitach sterylizacji, ale pewnie się odbije jak groch od ściany

monika_sonia · 2013-01-14, 20:09

Cytat:

Napisane przez esfira

wysłałam tej miss (oprócz tego wątku jedyne wątki, w jakich się udziela, to o ubrankach

) na PW linki do kilku stron o faktach i mitach sterylizacji, ale pewnie się odbije jak groch od ściany

Pewnie tak

. Jak mozna psa tak uczlowieczac ("marzy o partnerze")

vretka · 2013-01-14, 20:15

Dziewczyny, ja może z nieco głupim pytaniem, ale wolę je zadać tutaj niż na żywo wyjść na pajaca

Czy oddanie "napoczętej" karmy do schroniska nie będzie wygłupem z mojej strony? Chodzi o to, że moja kocica wywala część chrupek na podłogę i nawet kiedy wrzucę je z powrotem do miski, rozpoznaje je bezbłędnie i wywala po raz kolejny albo wcale nie rusza. Próbowałam "wziąć ją głodem" i nie dosypywać nowych tylko poczekać aż zje te powywalane, ale na próżno. Nie jadła wcale

Szkoda mi wyrzucać dobrą karmę (nawet jej nie rozgryza, tylko łapą wariatka wybiera

), więc wpadłam na pomysł, żeby zbierać to, czego nie je, chować do szczelnego pojemnika i oddawać do schroniska, ale cały czas się zastanawiam, czy nie wydziwiam

esfira · 2013-01-14, 20:18

Cytat:

Napisane przez vretka

Dziewczyny, ja może z nieco głupim pytaniem, ale wolę je zadać tutaj niż na żywo wyjść na pajaca

Czy oddanie "napoczętej" karmy do schroniska nie będzie wygłupem z mojej strony? Chodzi o to, że moja kocica wywala część chrupek na podłogę i nawet kiedy wrzucę je z powrotem do miski, rozpoznaje je bezbłędnie i wywala po raz kolejny albo wcale nie rusza. Próbowałam "wziąć ją głodem" i nie dosypywać nowych tylko poczekać aż zje te powywalane, ale na próżno. Nie jadła wcale

Szkoda mi wyrzucać dobrą karmę (nawet jej nie rozgryza, tylko łapą wariatka wybiera

), więc wpadłam na pomysł, żeby zbierać to, czego nie je, chować do szczelnego pojemnika i oddawać do schroniska, ale cały czas się zastanawiam, czy nie wydziwiam

a to cfana bestia :P zbieraj chrupki, a potem wsyp do opakowania po karmie i oddaj jako napoczęty worek- co za różnica, koty w schronisku się ucieszą, a ty się nie będziesz wstydzić, przecież z podłogi nie znaczy gorsze

Malla · 2013-01-14, 20:28

vretka - a nie masz bezdomniaków gdzieś pod balkonami?

vretka · 2013-01-14, 20:39

Cytat:

Napisane przez Malla

vretka - a nie masz bezdomniaków gdzieś pod balkonami?

Na szczęście (

) raczej żaden bezdomny kociak się po okolicy nie szwęda

Chyba rzeczywiście tak zrobię. Argumenty na zasadzie "inne koty głodują, a ty wywalasz" nie trafiają do mojej paskudy

Wywala, to będzie musiała się podzielić z innymi. Dosypię najwyżej chrupki do części "świeżych" i oddam więcej, żeby koty w schronisku też coś z życia miały

Anitast · 2013-01-14, 20:48

Cytat:

Napisane przez vretka

Dziewczyny, ja może z nieco głupim pytaniem, ale wolę je zadać tutaj niż na żywo wyjść na pajaca

Czy oddanie "napoczętej" karmy do schroniska nie będzie wygłupem z mojej strony? Chodzi o to, że moja kocica wywala część chrupek na podłogę i nawet kiedy wrzucę je z powrotem do miski, rozpoznaje je bezbłędnie i wywala po raz kolejny albo wcale nie rusza. Próbowałam "wziąć ją głodem" i nie dosypywać nowych tylko poczekać aż zje te powywalane, ale na próżno. Nie jadła wcale

Szkoda mi wyrzucać dobrą karmę (nawet jej nie rozgryza, tylko łapą wariatka wybiera

), więc wpadłam na pomysł, żeby zbierać to, czego nie je, chować do szczelnego pojemnika i oddawać do schroniska, ale cały czas się zastanawiam, czy nie wydziwiam

Esfira dobrze radzi jak kotka nie chce jeść to kociaki w schronisku na pewno nie pogardza lub jak masz jakieś bezdomniaki jak podpowiada Malla mozesz je nakarmić lepiej tak niż wyrzucić , ja karmiłam bezdomniaki taka która moje nie chciały jeść .....

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Cytat:

Napisane przez vretka

Na szczęście (

) raczej żaden bezdomny kociak się po okolicy nie szwęda

Chyba rzeczywiście tak zrobię. Argumenty na zasadzie "inne koty głodują, a ty wywalasz" nie trafiają do mojej paskudy

Wywala, to będzie musiała się podzielić z innymi. Dosypię najwyżej chrupki do części "świeżych" i oddam więcej, żeby koty w schronisku też coś z życia miały

Super

głodne brzuszki bezdomniakow bedą pełne dzięki tej karmie od Ciebie

marea · 2013-01-15, 12:45

Jestem malutką, słodką kuleczką

ps. zdjęcia bez rewelacji

Magda_84 · 2013-01-15, 12:56

Cytat:

Napisane przez marea

Jestem malutką, słodką kuleczką

ps. zdjęcia bez rewelacji

to prawda, słodziak z niej

2013-01-14, 13:33	#185
stasiek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 206	Dot.: Koty - część VI moja kotka zmienia sie w mala terrorystke zanim poszlam spac, skakala, plakala...dostala mokrego, najadla sie i spokoj. Poszlam spac. Po czterech godzinach budze sie i patrze co jest grane, mala siedzi na mnie, uderza mnie lapka i popiskuje zalosnie tym swoim cieniutkim glosikiem. Wchodze do kuchni szal cial, pisk i skakanie po szafkach z radosci, dostala mokrego i znowu jest spokoj W miedzyczasie suche cale wyjedzone tak poza tym. Moze jej sie zdaje, ze jest jak male kocie, ktore trzeba karmic co 4 godziny? __________________

2013-01-14, 16:13	#191
Nightmare666 Holy Crap! Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Misty Mountains Wiadomości: 39 309	Dot.: Koty - część VI Moja Bryłka zbuntowała się i dzisiaj nie chciała ze mną spać, tylko rano po panelach tupała . Może i lepiej bo przeziębiona jestem __________________ "Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy : Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki

2013-01-14, 16:44	#192
Magda_84 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 795	Dot.: Koty - część VI zrobiłam zamówienie w zooplusie na 325 zł ja chyba zbankrutuje, ale przynajmniej jedzenia starczy na bardzo długo

2013-01-14, 17:49	#194
stasiek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 206	Dot.: Koty - część VI do mnie przyszla paczka z zooplusa, caly (!) plyn do przemywania oczek sie wylal do srodka do kartonu 6 euro wyrzucone w bloto, a oczy bedziemy przemywac sola fizjologiczna __________________

2013-01-14, 18:03	#196
Magda_84 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 795	Dot.: Koty - część VI u mnie przy poprzednim zamówieniu parę puszek było wgniecionych, ale że nic sie nie wylało ze środka to nie zgłaszałam, jednak jak coś jest mocno uszkodzone to też radzę zgłosic. Oni jakoś kiepsko to pakują, u mnie te puszki to latały po tym pudle i brzęczały jak grzechotka

2013-01-14, 18:12	#197
Nightmare666 Holy Crap! Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Misty Mountains Wiadomości: 39 309	Dot.: Koty - część VI Już nawet o kasę nie chodzi, choć to też jest ważne, ale o to, że kupujesz i jednak oczekujesz czegoś. Jak kilka osób odpuści to oni mogą postępować z myślą a może się uda zapakować badziew, bo nie zgłoszą __________________ "Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy : Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki

2013-01-14, 19:43	#199
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 003	Dot.: Koty - część VI jakaś panna założyła temat, ż eszuka narzeczonego dla swojej cziłały, która ma ciąże urojone i bardzo chce zostać mamą nie zdążyłam jej nawet odpisać, że jest głupia i żeby nie rozmnażała suki, a tu temat już usunięty przez moda panna ma niby 26 lat, a pomysły jak u dziecka... __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2013-01-14, 19:59	#201
morenica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: z domu :-) Wiadomości: 3 454	Dot.: Koty - część VI Hej Kochane ! Meldujemy się z Fioncią w nowej częsci. Kicia właśnie śpi na białych kartkach i teraz jak Pańcia pracuje przez komputerem jest bardzo zadowolona bo może spać na papierach, książkach Kochany kotek Pamiętacie jak kiedyś pisałam o kotce i jej małych, które pod naszym domem znaleźliśmy? Otóz wczoraj weszłam na stronę schroniska w moim mieście i ta matka kotka dalej tam jest. To ona na pewno, bo jest napisane, że nie ma kawałka tylnej łapki. I od dwóch dni chodzę jak nakręcona. Myślę tylko co robić...bo kusi mnie, że ją zabrać do siebie, ale warunki mieszkaniowe, i reakcja Fiony mnie skutecznie odstraszają...niestety __________________ ... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie

2013-01-14, 20:15	#204
vretka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 111	Dot.: Koty - część VI Dziewczyny, ja może z nieco głupim pytaniem, ale wolę je zadać tutaj niż na żywo wyjść na pajaca Czy oddanie "napoczętej" karmy do schroniska nie będzie wygłupem z mojej strony? Chodzi o to, że moja kocica wywala część chrupek na podłogę i nawet kiedy wrzucę je z powrotem do miski, rozpoznaje je bezbłędnie i wywala po raz kolejny albo wcale nie rusza. Próbowałam "wziąć ją głodem" i nie dosypywać nowych tylko poczekać aż zje te powywalane, ale na próżno. Nie jadła wcale Szkoda mi wyrzucać dobrą karmę (nawet jej nie rozgryza, tylko łapą wariatka wybiera ), więc wpadłam na pomysł, żeby zbierać to, czego nie je, chować do szczelnego pojemnika i oddawać do schroniska, ale cały czas się zastanawiam, czy nie wydziwiam __________________ R 08.2013, K 09.2016

2013-01-14, 20:28	#206
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VI vretka - a nie masz bezdomniaków gdzieś pod balkonami? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)