Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-20, 15:30   #181
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
To samo pomyslałam
Po prostu nie wierzę, że zlepek komórek od początku jest człowiekiem. I to nie temat o tym, aby mnie umoralniać i przekonywać że aborcja to zabójstwo.
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 17:23   #182
doris0303
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 81
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Nie chce umoralniać i przekonywać... tylko zmusić Cię do refleksji... Już raz żyłaś w stresie... chyba nie było fajnie... żadna antykoncepcja nie ma 100 procentowej pewności... może dlatego warto pomyśleć o wazektomi... nie chodzi nawet o to czy to chemiczne wydalenie czy inne... bo to już chyba logiczne,że każdy sposób/ rodzaj aborcji ma skutki uboczne... Wiadomo, że każdy myśli inaczej, tylko każdy najpierw musiał być zlepkiem komórek żeby za te 9 miesięcy być na świecie. Bez tego się nie obejdzie- biologia.
doris0303 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 17:36   #183
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Może... Daj... Jeszcze... Więcej... Wielokropków...?
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 17:46   #184
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
może... Daj... Jeszcze... Więcej... Wielokropków...?
:d
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 18:04   #185
doris0303
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 81
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

I to jest dobre podejście, wielokropki ważniejsze niż człowiek, nie mówię nawet o tym dziecku, ale sama kobieta robiąc aborcję robi sobie krzywdę. Krzywdzić siebie w imię miłości -super. ......................... ............. proszę................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ... Pozdrawiam.
doris0303 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 19:02   #186
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez doris0303 Pokaż wiadomość
I to jest dobre podejście, wielokropki ważniejsze niż człowiek, nie mówię nawet o tym dziecku, ale sama kobieta robiąc aborcję robi sobie krzywdę. Krzywdzić siebie w imię miłości -super. ......................... ............. proszę................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ... Pozdrawiam.
krzywde to mi robisz ty swoimi tezami z d.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

Edytowane przez kennedy
Czas edycji: 2014-02-21 o 10:03 Powód: literowka
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 19:24   #187
doris0303
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 81
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Wszyscy jesteśmy zlepkami komórek.................. ......................... ......................... ..
doris0303 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-20, 20:14   #188
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

wzruszyłam się.......... me łzy jak te wielo-wielo-wielo kropki........
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 23:12   #189
zadziora85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

ba no, jak nie jest się gotowym na dzieci to się nie uprawia sexu, tudzież zabezpiecza maksymalnie. O ile mniej takich wątków na wizazu by było.
zadziora85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 00:22   #190
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez zadziora85 Pokaż wiadomość
ba no, jak nie jest się gotowym na dzieci to się nie uprawia sexu, tudzież zabezpiecza maksymalnie. O ile mniej takich wątków na wizazu by było.
Wg Ciebie regularne przyjmowanie zastrzyków nie jest dobrym zabezpieczeniem?
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 00:40   #191
kicimordka
Raczkowanie
 
Avatar kicimordka
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez applekiss Pokaż wiadomość
Wg Ciebie regularne przyjmowanie zastrzyków nie jest dobrym zabezpieczeniem?
Dobrym, ale nie w pełni skutecznym.
Tym bardziej jeśli bierze się zastrzyki/tabletki/używa prezerwatyw i uważa się, że można sobie używać do woli, nie zważając na czynniki zmniejszające tę antykoncepcję.
Ale jedyną skuteczną w 100% metodą antykoncepcji jest celibat .
kicimordka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-21, 01:12   #192
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez kicimordka Pokaż wiadomość
Dobrym, ale nie w pełni skutecznym.
Tym bardziej jeśli bierze się zastrzyki/tabletki/używa prezerwatyw i uważa się, że można sobie używać do woli, nie zważając na czynniki zmniejszające tę antykoncepcję.
Ale jedyną skuteczną w 100% metodą antykoncepcji jest celibat .
Nie zamierzamy zyc w celibacie

---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:11 ----------

A czynniki zewnetrze na skutecznosc zastrzykow maja maly wplyw. O wiele mniejszy niz przy tabletkach. Nawet grypa jelitowa ich nie pokona
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 01:26   #193
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez kicimordka Pokaż wiadomość
Dobrym, ale nie w pełni skutecznym.
Tym bardziej jeśli bierze się zastrzyki/tabletki/używa prezerwatyw i uważa się, że można sobie używać do woli, nie zważając na czynniki zmniejszające tę antykoncepcję.
Ale jedyną skuteczną w 100% metodą antykoncepcji jest celibat .
No i z tego powodu wielu ludzi dopuszcza możliwość aborcji.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 01:44   #194
kicimordka
Raczkowanie
 
Avatar kicimordka
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez applekiss Pokaż wiadomość
Nie zamierzamy zyc w celibacie

---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:11 ----------

A czynniki zewnetrze na skutecznosc zastrzykow maja maly wplyw. O wiele mniejszy niz przy tabletkach. Nawet grypa jelitowa ich nie pokona
Jak większość ludzi, ale po prostu wspomniałam o tym, że nie ma skutecznej metody antykoncepcyjnej i tyle.
Aczkolwiek jednak coś wpływ na zastrzyki musi mieć. Zresztą chyba mają więcej efektów ubocznych, ale każdy wybiera metodę, która mu najbardziej odpowiada.

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia
No i z tego powodu wielu ludzi dopuszcza możliwość aborcji.
A to już sprawa indywidualna. Możemy dyskutować, wystawiać argumenty "za" i "przeciw", ale raczej nie dojdziemy do porozumienia, bo dla mnie moja wizja jest prawdziwa i słuszna, a dla kogoś jego, więc i tak zrobi po swojemu.


Co się tyczy samego wątku, to powtórzę coś, co napisał ktoś wcześniej:
Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc
applekis, tak czytam Twoje wypowiedzi na forum, nie tylko w tym temacie i dochodzę do wniosku, że Twój związek, to takie przeciąganie liny.
Ty liczysz na to, że wyjdzie na Twoje, bo się postawisz, bo "silny charakter", bo bla bla bla. On liczy na to, że Ci się odwidzi, bo jesteś dzieckiem, życia nie znasz, bo on wie lepiej, bo starszy.
I niby oboje się zgadzacie, ale każde ma nadzieję, że przeciągnie na swoja stronę.
I na moje tu tkwi sedno problemu. Twój partner żyje nadzieją, że Ci się odwidzi (w sumie sama taką nadzieję mu dajesz, bo MOŻE za 10 lat będzie inaczej) i w sumie stawia to za pewnik, choć z drugiej strony jego zegar biologiczny tyka, więc pewnie czuje jakąś presję. Ty z drugiej strony stawiasz najpierw swoje "CHCĘ", a potem Wasze. "Jak ja nie chcę, to nie będzie.", "Jak ja będę chciała usunąć, to usunę i nic do tego". Nie mówię, żebyś rodziła dziecko na siłę, ale żeby Twój partner zrozumiał, że Ty NAPRAWDĘ nie chcesz dzieci, a nie tak sobie tylko gadasz i po ślubie zmienisz zdanie. Posiadanie dzieci to jedna z kluczowych spraw w małżeństwie.
kicimordka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 02:04   #195
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez kicimordka Pokaż wiadomość
Jak większość ludzi, ale po prostu wspomniałam o tym, że nie ma skutecznej metody antykoncepcyjnej i tyle.
Aczkolwiek jednak coś wpływ na zastrzyki musi mieć. Zresztą chyba mają więcej efektów ubocznych, ale każdy wybiera metodę, która mu najbardziej odpowiada.


A to już sprawa indywidualna. Możemy dyskutować, wystawiać argumenty "za" i "przeciw", ale raczej nie dojdziemy do porozumienia, bo dla mnie moja wizja jest prawdziwa i słuszna, a dla kogoś jego, więc i tak zrobi po swojemu.


Co się tyczy samego wątku, to powtórzę coś, co napisał ktoś wcześniej:

I na moje tu tkwi sedno problemu. Twój partner żyje nadzieją, że Ci się odwidzi (w sumie sama taką nadzieję mu dajesz, bo MOŻE za 10 lat będzie inaczej) i w sumie stawia to za pewnik, choć z drugiej strony jego zegar biologiczny tyka, więc pewnie czuje jakąś presję. Ty z drugiej strony stawiasz najpierw swoje "CHCĘ", a potem Wasze. "Jak ja nie chcę, to nie będzie.", "Jak ja będę chciała usunąć, to usunę i nic do tego". Nie mówię, żebyś rodziła dziecko na siłę, ale żeby Twój partner zrozumiał, że Ty NAPRAWDĘ nie chcesz dzieci, a nie tak sobie tylko gadasz i po ślubie zmienisz zdanie. Posiadanie dzieci to jedna z kluczowych spraw w małżeństwie.
Prawda jest taka ze ja nie wiem co bedzie za 5-10 lat, bo wiem jak.sie zmieniam. Ale powiedzialam mu, ze nie daje mu gwarancji ze mi sie odmieni.
Do slubu dajemy sobie troche czasu - poltora roku, az skoncze studia. To tez moj wymysl ale nie chce byc mezatka bez tytulu magistra nie chcialabym zeby rodzina plotkowala i takie tam. TZ nie ma nic przeciwko, na szczescie.
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 02:27   #196
kicimordka
Raczkowanie
 
Avatar kicimordka
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez applekiss Pokaż wiadomość
Prawda jest taka ze ja nie wiem co bedzie za 5-10 lat, bo wiem jak.sie zmieniam. Ale powiedzialam mu, ze nie daje mu gwarancji ze mi sie odmieni.
Do slubu dajemy sobie troche czasu - poltora roku, az skoncze studia. To tez moj wymysl ale nie chce byc mezatka bez tytulu magistra nie chcialabym zeby rodzina plotkowala i takie tam. TZ nie ma nic przeciwko, na szczescie.
Rozumiem, ludzie się zmieniają i zmieniają się ich poglądy oraz decyzje. Jednak upewniłabym się, że TŻ wie i jest tego świadomy, że istnieje taka możliwość, że jednak nie zmienisz zdania. Co by za te parę lat nie było zdziwienia, że "jak to nie chcesz mieć dzieci? ze mną?!".
Akurat z tym wyjściem za mąż to nie taki wymysł. Każdy bierze ślub wtedy, kiedy mu to odpowiada i jest na to gotowy. Chociaż rodzinnymi plotkami bym sobie głowy nie zawracała .

Edytowane przez kicimordka
Czas edycji: 2014-02-21 o 02:28
kicimordka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 07:34   #197
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Nie pisałam o patologiach typu przytycie kilkudziesięciu kg, tylko o normalnych zdarzeniach, które zawsze mogą mieć miejsce. Zresztą tycie to stopniowy proces i partner to taki człowiek, który powinien nam pomóc, gdy widzi, że dzieje się coś złego. Przecież chodzi o zdrowie. W ciąży matka ma się zdrowo odżywiać, a nie jeść co popadnie. Jeśli na zdrowym odżywianiu tyje 20 kg, bo np. hormony się rozregulowały to się konsultuje na bieżąco z lekarzem, a nie wytyka fałdki. Bo to wtedy nie jest najważniejsze. Ale z wiekiem, przeżyciami nasze ciało się zmienia, my się zmieniamy. Różnica 48 kg a 60 jaką miała autorka to też nie 20 ani 30 kg, więc nie ma sensu się nad tym rozwodzić. Ja nie o tym. Zresztą nie wiem jak Wy, ale ja po domu chodzę w dresie i bez makijażu i nie wyobrażam sobiesię pacykować, kiedy nigdzie nie wychodzę. Paznokci też nie ma wymalowanych jak kiedyś na randkach. A i miłość i pożądanie dalej jest. O to mi chodzi.

A na zakończenie, tak bardziej humorystycznie. Prawie ex-mąż mojej koleżanki wyskoczył kiedyś z takim tekstem:
- Kiedy Ty w końcu schudniesz?! Przed ciążą nosiłaś rozmiar S!
A że to wspólny znajomy opowiedziałam tę sytuację mojemu Tżtowi, na co on pyta:
- To ona nosiła kiedyś rozmiar S?
Ja: Problem w tym, że nie.
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 10:01   #198
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez Amitri Pokaż wiadomość
Nie pisałam o patologiach typu przytycie kilkudziesięciu kg, tylko o normalnych zdarzeniach, które zawsze mogą mieć miejsce. Zresztą tycie to stopniowy proces i partner to taki człowiek, który powinien nam pomóc, gdy widzi, że dzieje się coś złego. Przecież chodzi o zdrowie. W ciąży matka ma się zdrowo odżywiać, a nie jeść co popadnie. Jeśli na zdrowym odżywianiu tyje 20 kg, bo np. hormony się rozregulowały to się konsultuje na bieżąco z lekarzem, a nie wytyka fałdki. Bo to wtedy nie jest najważniejsze. Ale z wiekiem, przeżyciami nasze ciało się zmienia, my się zmieniamy. Różnica 48 kg a 60 jaką miała autorka to też nie 20 ani 30 kg, więc nie ma sensu się nad tym rozwodzić. Ja nie o tym. Zresztą nie wiem jak Wy, ale ja po domu chodzę w dresie i bez makijażu i nie wyobrażam sobiesię pacykować, kiedy nigdzie nie wychodzę. Paznokci też nie ma wymalowanych jak kiedyś na randkach. A i miłość i pożądanie dalej jest. O to mi chodzi.

A na zakończenie, tak bardziej humorystycznie. Prawie ex-mąż mojej koleżanki wyskoczył kiedyś z takim tekstem:
- Kiedy Ty w końcu schudniesz?! Przed ciążą nosiłaś rozmiar S!
A że to wspólny znajomy opowiedziałam tę sytuację mojemu Tżtowi, na co on pyta:
- To ona nosiła kiedyś rozmiar S?
Ja: Problem w tym, że nie.
A ja nawet sama dla siebie, jak nikogo nie ma, nie chodzę w domu w dresie i bez makijażu a paznokcie mam dla siebie, bo prawda jest taka że faceci przywiązują do nich niewielką wagę. przerażające jest to że wiele kobiet nie robi nic dla siebie - widzę to po niektórych znajomych. Żadnego fitnessu, żadnej kosmetyczki, żadnych paznokci. Nawet głupiego wyjścia na rower czy nałożenia maski na włosy. A potem się dziwią że same dla siebie są nieatrakcyjne.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Tylko że najgorsze jest to że kobiety tyją - i nie jest tu mowa tylko o ciąży, bo wiele jest kobiet które mają dzieci odchowane a nie chcą wziąć się za siebie albo takich które dzieci jeszcze nie maja a "złowiły męża" (biedny facet!) i przestają o siebie dbać. człowiek, który wcześniej widywał je w seksownych sukienkach i zawsze zadbane nagle widzi je w wałkach na głowie z niewydepilowanymi pachami (tak, takie przypadki też widziałam!). w dodatku po paru miesiącach o 10 kilo grubsze. nie mówię już o zmianie ciała z wiekiem i po ciąży tylko o takich właśnie sytuacjach! naprawdę, mnie byłoby wstyd przed samą sobą za lenistwo. nie mówię o tym że 50latka wygląda gorzej niż 20latka - to normalne. ale 50latka też może być zadbana i atrakcyjna, a niestety pokolenie naszych mam tak często o tym zapomina... i ten wąsik pod nosem tak ciężko wziąć plaster z woskiem i wyrwać? tak ciężko ogolić nogi? pomalować oczy? nawilżyć skórę albo zadbać o włosy?

Edytowane przez applekiss
Czas edycji: 2014-02-21 o 09:54
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 10:31   #199
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Czyli w tej kwestii się różnimy. Dla Ciebie to przyjemność i normalna rzecz, że się malujesz, ubierasz ładnie nawet w domu i w różny sposób dbasz o siebie. Ja przyjęłam z ulgą, że nie muszę ciągle wyglądać jakbym miała gdzieś wyjść, bo makijaż, układanie włosów i ubrania na wyjście mnie męczą. I dlatego cieszę się, że nikt mi nie mówi, że gorzej wyglądam niewyjściowa, a wręcz przeciwnie - równie często słyszę komplementy od drugiej połówki. "Zadbana i atrakcyjna" jestem tylko dla świata, a po zamknięciu drzwi mieszkania zmywam makijaż, przebieram się i od razu czuję się dużo lepiej.
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-21, 11:15   #200
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez Amitri Pokaż wiadomość
Czyli w tej kwestii się różnimy. Dla Ciebie to przyjemność i normalna rzecz, że się malujesz, ubierasz ładnie nawet w domu i w różny sposób dbasz o siebie. Ja przyjęłam z ulgą, że nie muszę ciągle wyglądać jakbym miała gdzieś wyjść, bo makijaż, układanie włosów i ubrania na wyjście mnie męczą. I dlatego cieszę się, że nikt mi nie mówi, że gorzej wyglądam niewyjściowa, a wręcz przeciwnie - równie często słyszę komplementy od drugiej połówki. "Zadbana i atrakcyjna" jestem tylko dla świata, a po zamknięciu drzwi mieszkania zmywam makijaż, przebieram się i od razu czuję się dużo lepiej.
Ja to lubie. Juz w domu rodzinnym taki mialam - rano w sobote malowanie oczu mimo siedzenia w domu caly dzien i tego ze ogladala mnie jedynie matka

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Co do ubran "na wyjscie" - nie ma co a nich chodzic w domu bo sie niszcza
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 11:29   #201
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

No dobra, to pytanie, a jak Twój chłop, lat 36 chyba, po tym ślubie (a wg Ciebie dzieci mieć chce) powie: "No dobra, głuptasku, dosyć wygłupów, to kiedy syna (bo inaczej nawet nie ma pewnie sensu na rozmnażanie się brać wg jego mentalności ) mi urodzisz"?
Bo wszystko pięknie i ładnie, ale rozmijacie w tak zasadniczej kwestii, a gdy już w poważnej rozmowie użył słowa "głuptasku"- to równie dobrze to, co mówisz teraz, przed ślubem może wziąć jako "ot gadanie młodej". Co wtedy zrobisz?

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-02-21 o 11:35
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 11:37   #202
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez applekiss Pokaż wiadomość
Ja to lubie. Juz w domu rodzinnym taki mialam - rano w sobote malowanie oczu mimo siedzenia w domu caly dzien i tego ze ogladala mnie jedynie matka

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Co do ubran "na wyjscie" - nie ma co a nich chodzic w domu bo sie niszcza
No akurat malowanie oczu po domu to dla mnie już malutkie przegięcie jest, no ale co kto lubi
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 11:39   #203
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
No dobra, to pytanie, a jak Twój chłop, lat 36 chyba, po tym ślubie (a wg Ciebie dzieci mieć chce) powie: "No dobra, głuptasku, dosyć wygłupów, to kiedy syna (bo inaczej nawet nie ma pewnie sensu na rozmnażanie się brać wg jego mentalności ) mi urodzisz"?
Bo wszystko pięknie i ładnie, ale rozmijacie w tak zasadniczej kwestii, a gdy już w poważnej rozmowie użył słowa "głuptasku"- to równie dobrze to, co mówisz teraz, przed ślubem może wziąć jako "ot gadanie młodej". Co wtedy zrobisz?
Głuptasku nie było przy rozmowie o dzieciach, tylko o tym że nie chciałam mu powiedzieć że kiedyś byłam gruba. zaczęłam w ogóle calą rozmowę "P., wiesz ja muszę Ci coś powiedzieć, a przez 3 lata było mi strasznie wstyd... kiedyś ważyłam 58 kilo". I się poryczałam. To go rozbawiło i powiedział "głuptasku".

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45260806]No akurat malowanie oczu po domu to dla mnie już malutkie przegięcie jest, no ale co kto lubi [/QUOTE]

lubię, nawet jak widzi mnie tylko kot
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 11:48   #204
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez applekiss Pokaż wiadomość
Głuptasku nie było przy rozmowie o dzieciach, tylko o tym że nie chciałam mu powiedzieć że kiedyś byłam gruba. zaczęłam w ogóle calą rozmowę "P., wiesz ja muszę Ci coś powiedzieć, a przez 3 lata było mi strasznie wstyd... kiedyś ważyłam 58 kilo".I się poryczałam. To go rozbawiło i powiedział "głuptasku".

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------



lubię, nawet jak widzi mnie tylko kot
- no po prostu straszne, że też dźwigiem nie musieli Cię wyciągać Boskie. Ryczałam, bo byłam gruba, bo ważyłam 58 kg- Ty nie możesz być realna Ale bawię się przednie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 11:50   #205
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no po prostu straszne, że też dźwigiem nie musieli Cię wyciągać Boskie. Ryczałam, bo byłam gruba, bo ważyłam 58 kg- Ty nie możesz być realna Ale bawię się przednie.
No właśnie też mnie to zastanowiło - przy 58 kilogramach można być grubym chyba tylko jak się ma 140 cm maksymalnie Ja jestem szczupła i ważę 67 kilo (choć ja jestem wysoka, dobrze ponad 170 cm), więc o ile nie jesteś krasnoludkiem to trudno mi sobie wyobrazić jak możesz wyglądać teraz ważąc pewnie koło 40 kilogramów.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 11:53   #206
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45261047]No właśnie też mnie to zastanowiło - przy 58 kilogramach można być grubym chyba tylko jak się ma 140 cm maksymalnie Ja jestem szczupła i ważę 67 kilo (choć ja jestem wysoka, dobrze ponad 170 cm), więc o ile nie jesteś krasnoludkiem to trudno mi sobie wyobrazić jak możesz wyglądać teraz ważąc pewnie koło 40 kilogramów.[/QUOTE]

Też się zastanawiam. Ważę 55 kg, jestem spaślakiem

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no po prostu straszne, że też dźwigiem nie musieli Cię wyciągać Boskie. Ryczałam, bo byłam gruba, bo ważyłam 58 kg- Ty nie możesz być realna Ale bawię się przednie.
Miałam kiedyś pryszcza na lewej łopatce, buuuu
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 12:02   #207
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Jak czytam to o piszesz to nadal mam zdanie że za bardzo przejmujesz się wyglądem, przywiązujesz zbyt dużą wagę do niego. Ja rozumiem że trzeba o siebie dbać, że nie powinno się zapuścić i nic wokół siebie nie robić. Ja rozumiem że to daje Ci przyjemność, ale wydaje mi się że Ty bez tej całej otoczki (makijaż, paznokcie, fryzura) czujesz się nieatrakcyjna i gorsza, ponieważ nadal masz w sobie kompleksy, nadal się pod tym względem nie zmieniłaś. Ten makijaż i cała reszta to taka tarcza ze którą się chowasz i wtedy czujesz się silna, pewna i atrakcyjna, akceptujesz siebie. Tylko co się dzieje kiedy to wszystko z siebie zmyjesz? Zostajesz tylko Ty, taka jaka jesteś naprawdę, bez upiększeń i wszystkich tych trików. Czy wtedy też siebie akceptujesz? Moim zdaniem kobieta pewna siebie, swojej siły, urody, akceptująca siebie powinna czuć się piękna i atrakcyjna również wtedy kiedy nie ma na sobie ani grama makijażu. Co czujesz kiedy widzisz się zaraz po kąpieli, bez makijażu, fryzury i tej całej otoczki? Podobasz się sobie? Czujesz się atrakcyjna, piękna, silna?

A już szczytem Twojego przewrażliwienia na punkcie wyglądu jest to że myślisz że przy wadze 58 kilo byłaś gruba. Sama jestem niska i wiem co to znaczy mieć 58 kg przy niedużym wzroście. Wcale nie wyglądam ani nie czuję sie gruba.

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2014-02-21 o 12:05
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 12:07   #208
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
Jak czytam to o piszesz to nadal mam zdanie że za bardzo przejmujesz się wyglądem, przywiązujesz zbyt dużą wagę do niego. Ja rozumiem że trzeba o siebie dbać, że nie powinno się zapuścić i nic wokół siebie nie robić. Ja rozumiem że to daje Ci przyjemność, ale wydaje mi się że Ty bez tej całej otoczki (makijaż, paznokcie, fryzura) czujesz się nieatrakcyjna i gorsza, ponieważ nadal masz w sobie kompleksy, nadal się pod tym względem nie zmieniłaś. Ten makijaż i cała reszta to taka tarcza ze którą się chowasz i wtedy czujesz się silna, pewna i atrakcyjna, akceptujesz siebie. Tylko co się dzieje kiedy to wszystko z siebie zmyjesz? Zostajesz tylko Ty, taka jaka jesteś naprawdę, bez upiększeń i wszystkich tych trików. Czy wtedy też siebie akceptujesz? Moim zdaniem kobieta pewna siebie, swojej siły, urody, akceptująca siebie powinna czuć się piękna i atrakcyjna również wtedy kiedy nie ma na sobie ani grama makijażu. Co czujesz kiedy widzisz się zaraz po kąpieli, bez makijażu, fryzury i tej całej otoczki? Podobasz się sobie? Czujesz się atrakcyjna, piękna, silna?
Też odniosłam takie właśnie wrażenie Nawiasem mówiąc nigdy się nie zastanawiałam jak się czuję po kąpieli i doszłam do wniosku, że jakoś wyjątkowo dobrze
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 12:16   #209
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45261047]No właśnie też mnie to zastanowiło - przy 58 kilogramach można być grubym chyba tylko jak się ma 140 cm maksymalnie [/QUOTE]
Ano właśnie... Te 58 kg to raczej nie mogło być AŻ TAK dużo. Jasne, schudnięcie na pewno poprawia samopoczucie, ale autorko, Twoja przemiana to nie przemiana brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia, tylko przemiana zakompleksionej grubszej dziewczyny w zakompleksioną chudszą dziewczynę. Schudłaś, umalowałaś się, ubrałaś, i wyraźnie nadal siebie nie znosisz i się boisz bycia niewystarczająco dobrą. Tu jest problem w głowie, a nie w złym kolorze włosów albo w 5 kg.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2014-02-21 o 12:18
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 12:19   #210
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45261361]Też odniosłam takie właśnie wrażenie Nawiasem mówiąc nigdy się nie zastanawiałam jak się czuję po kąpieli i doszłam do wniosku, że jakoś wyjątkowo dobrze [/QUOTE]


Ja uwielbiam to jak wyglądam i się czuję zaraz po kąpieli, skóra jeszcze wilgotna, świeża, twarz bez tych wszystkich fluidów czy tuszów. Zresztą Tż też lubi mnie taką wieczorną pokąpielową, lub poranną zaspaną, potarganą. Makijaż makijażem, dbanie o siebie itd. to wszystko jasne i oczywiste, ale jeśli ktoś nie potrafi spędzić dnia bez zrobienia sobie makijażu to moim zdaniem ma problem. Autorko co o tym wszystkim mówi Twój facet? Prawi Ci komplementy? Lubi jak jesteś "niezrobiona"?
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 21:22:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:57.