![]() |
#181 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
|
![]() ![]() |
![]() |
#182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Nie chce umoralniać i przekonywać... tylko zmusić Cię do refleksji... Już raz żyłaś w stresie... chyba nie było fajnie... żadna antykoncepcja nie ma 100 procentowej pewności... może dlatego warto pomyśleć o wazektomi... nie chodzi nawet o to czy to chemiczne wydalenie czy inne... bo to już chyba logiczne,że każdy sposób/ rodzaj aborcji ma skutki uboczne... Wiadomo, że każdy myśli inaczej, tylko każdy najpierw musiał być zlepkiem komórek żeby za te 9 miesięcy być na świecie. Bez tego się nie obejdzie- biologia.
|
![]() ![]() |
![]() |
#183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Może... Daj... Jeszcze... Więcej... Wielokropków...?
|
![]() ![]() |
![]() |
#184 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
|
![]() ![]() |
![]() |
#185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
I to jest dobre podejście, wielokropki ważniejsze niż człowiek, nie mówię nawet o tym dziecku, ale sama kobieta robiąc aborcję robi sobie krzywdę. Krzywdzić siebie w imię miłości -super. ......................... ............. proszę................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. Edytowane przez kennedy Czas edycji: 2014-02-21 o 10:03 Powód: literowka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Wszyscy jesteśmy zlepkami komórek.................. ......................... ......................... ..
|
![]() ![]() |
![]() |
#188 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
wzruszyłam się.......... me łzy jak te wielo-wielo-wielo kropki........
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
ba no, jak nie jest się gotowym na dzieci to się nie uprawia sexu, tudzież zabezpiecza maksymalnie. O ile mniej takich wątków na wizazu by było.
|
![]() ![]() |
![]() |
#190 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
|
![]() ![]() |
![]() |
#191 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
Tym bardziej jeśli bierze się zastrzyki/tabletki/używa prezerwatyw i uważa się, że można sobie używać do woli, nie zważając na czynniki zmniejszające tę antykoncepcję. Ale jedyną skuteczną w 100% metodą antykoncepcji jest celibat ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#192 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:11 ---------- A czynniki zewnetrze na skutecznosc zastrzykow maja maly wplyw. O wiele mniejszy niz przy tabletkach. Nawet grypa jelitowa ich nie pokona ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#193 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#194 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
Aczkolwiek jednak coś wpływ na zastrzyki musi mieć. Zresztą chyba mają więcej efektów ubocznych, ale każdy wybiera metodę, która mu najbardziej odpowiada. Cytat:
Co się tyczy samego wątku, to powtórzę coś, co napisał ktoś wcześniej: Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#195 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
Do slubu dajemy sobie troche czasu - poltora roku, az skoncze studia. To tez moj wymysl ale nie chce byc mezatka bez tytulu magistra ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#196 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
Akurat z tym wyjściem za mąż to nie taki wymysł. Każdy bierze ślub wtedy, kiedy mu to odpowiada i jest na to gotowy. Chociaż rodzinnymi plotkami bym sobie głowy nie zawracała ![]() Edytowane przez kicimordka Czas edycji: 2014-02-21 o 02:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Nie pisałam o patologiach typu przytycie kilkudziesięciu kg, tylko o normalnych zdarzeniach, które zawsze mogą mieć miejsce. Zresztą tycie to stopniowy proces i partner to taki człowiek, który powinien nam pomóc, gdy widzi, że dzieje się coś złego. Przecież chodzi o zdrowie. W ciąży matka ma się zdrowo odżywiać, a nie jeść co popadnie. Jeśli na zdrowym odżywianiu tyje 20 kg, bo np. hormony się rozregulowały to się konsultuje na bieżąco z lekarzem, a nie wytyka fałdki. Bo to wtedy nie jest najważniejsze. Ale z wiekiem, przeżyciami nasze ciało się zmienia, my się zmieniamy. Różnica 48 kg a 60 jaką miała autorka to też nie 20 ani 30 kg, więc nie ma sensu się nad tym rozwodzić. Ja nie o tym. Zresztą nie wiem jak Wy, ale ja po domu chodzę w dresie i bez makijażu i nie wyobrażam sobiesię pacykować, kiedy nigdzie nie wychodzę. Paznokci też nie ma wymalowanych jak kiedyś na randkach. A i miłość i pożądanie dalej jest. O to mi chodzi.
A na zakończenie, tak bardziej humorystycznie. Prawie ex-mąż mojej koleżanki wyskoczył kiedyś z takim tekstem: - Kiedy Ty w końcu schudniesz?! Przed ciążą nosiłaś rozmiar S! A że to wspólny znajomy opowiedziałam tę sytuację mojemu Tżtowi, na co on pyta: - To ona nosiła kiedyś rozmiar S? Ja: Problem w tym, że nie.
__________________
Ciekawostka na dziś |
![]() ![]() |
![]() |
#198 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Tylko że najgorsze jest to że kobiety tyją - i nie jest tu mowa tylko o ciąży, bo wiele jest kobiet które mają dzieci odchowane a nie chcą wziąć się za siebie albo takich które dzieci jeszcze nie maja a "złowiły męża" (biedny facet!) i przestają o siebie dbać. człowiek, który wcześniej widywał je w seksownych sukienkach i zawsze zadbane nagle widzi je w wałkach na głowie z niewydepilowanymi pachami (tak, takie przypadki też widziałam!). w dodatku po paru miesiącach o 10 kilo grubsze. nie mówię już o zmianie ciała z wiekiem i po ciąży tylko o takich właśnie sytuacjach! naprawdę, mnie byłoby wstyd przed samą sobą za lenistwo. nie mówię o tym że 50latka wygląda gorzej niż 20latka - to normalne. ale 50latka też może być zadbana i atrakcyjna, a niestety pokolenie naszych mam tak często o tym zapomina... i ten wąsik pod nosem ![]() ![]() Edytowane przez applekiss Czas edycji: 2014-02-21 o 09:54 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Czyli w tej kwestii się różnimy. Dla Ciebie to przyjemność i normalna rzecz, że się malujesz, ubierasz ładnie nawet w domu i w różny sposób dbasz o siebie. Ja przyjęłam z ulgą, że nie muszę ciągle wyglądać jakbym miała gdzieś wyjść, bo makijaż, układanie włosów i ubrania na wyjście mnie męczą. I dlatego cieszę się, że nikt mi nie mówi, że gorzej wyglądam niewyjściowa, a wręcz przeciwnie - równie często słyszę komplementy od drugiej połówki. "Zadbana i atrakcyjna" jestem tylko dla świata, a po zamknięciu drzwi mieszkania zmywam makijaż, przebieram się i od razu czuję się dużo lepiej.
__________________
Ciekawostka na dziś |
![]() ![]() |
![]() |
#200 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Co do ubran "na wyjscie" - nie ma co a nich chodzic w domu bo sie niszcza ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
No dobra, to pytanie, a jak Twój chłop, lat 36 chyba, po tym ślubie (a wg Ciebie dzieci mieć chce) powie: "No dobra, głuptasku, dosyć wygłupów, to kiedy syna (bo inaczej nawet nie ma pewnie sensu na rozmnażanie się brać
![]() Bo wszystko pięknie i ładnie, ale rozmijacie w tak zasadniczej kwestii, a gdy już w poważnej rozmowie użył słowa "głuptasku"- to równie dobrze to, co mówisz teraz, przed ślubem może wziąć jako "ot gadanie młodej". Co wtedy zrobisz? Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-02-21 o 11:35 |
![]() ![]() |
![]() |
#202 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#203 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ---------- [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45260806]No akurat malowanie oczu po domu to dla mnie już malutkie przegięcie jest, no ale co kto lubi ![]() lubię, nawet jak widzi mnie tylko kot ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#204 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#205 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#206 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45261047]No właśnie też mnie to zastanowiło - przy 58 kilogramach można być grubym chyba tylko jak się ma 140 cm maksymalnie
![]() Też się zastanawiam. Ważę 55 kg, jestem spaślakiem ![]() ---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną ![]() Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#207 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Jak czytam to o piszesz to nadal mam zdanie że za bardzo przejmujesz się wyglądem, przywiązujesz zbyt dużą wagę do niego. Ja rozumiem że trzeba o siebie dbać, że nie powinno się zapuścić i nic wokół siebie nie robić. Ja rozumiem że to daje Ci przyjemność, ale wydaje mi się że Ty bez tej całej otoczki (makijaż, paznokcie, fryzura) czujesz się nieatrakcyjna i gorsza, ponieważ nadal masz w sobie kompleksy, nadal się pod tym względem nie zmieniłaś. Ten makijaż i cała reszta to taka tarcza ze którą się chowasz i wtedy czujesz się silna, pewna i atrakcyjna, akceptujesz siebie. Tylko co się dzieje kiedy to wszystko z siebie zmyjesz? Zostajesz tylko Ty, taka jaka jesteś naprawdę, bez upiększeń i wszystkich tych trików. Czy wtedy też siebie akceptujesz? Moim zdaniem kobieta pewna siebie, swojej siły, urody, akceptująca siebie powinna czuć się piękna i atrakcyjna również wtedy kiedy nie ma na sobie ani grama makijażu. Co czujesz kiedy widzisz się zaraz po kąpieli, bez makijażu, fryzury i tej całej otoczki? Podobasz się sobie? Czujesz się atrakcyjna, piękna, silna?
A już szczytem Twojego przewrażliwienia na punkcie wyglądu jest to że myślisz że przy wadze 58 kilo byłaś gruba. Sama jestem niska i wiem co to znaczy mieć 58 kg przy niedużym wzroście. Wcale nie wyglądam ani nie czuję sie gruba. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2014-02-21 o 12:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#208 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#209 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45261047]No właśnie też mnie to zastanowiło - przy 58 kilogramach można być grubym chyba tylko jak się ma 140 cm maksymalnie
![]() Ano właśnie... Te 58 kg to raczej nie mogło być AŻ TAK dużo. Jasne, schudnięcie na pewno poprawia samopoczucie, ale autorko, Twoja przemiana to nie przemiana brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia, tylko przemiana zakompleksionej grubszej dziewczyny w zakompleksioną chudszą dziewczynę. Schudłaś, umalowałaś się, ubrałaś, i wyraźnie nadal siebie nie znosisz i się boisz bycia niewystarczająco dobrą. Tu jest problem w głowie, a nie w złym kolorze włosów albo w 5 kg.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2014-02-21 o 12:18 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#210 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: Nie chcę dziecka... boję się nawet zrobić test
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45261361]Też odniosłam takie właśnie wrażenie
![]() ![]() Ja uwielbiam to jak wyglądam i się czuję zaraz po kąpieli, skóra jeszcze wilgotna, świeża, twarz bez tych wszystkich fluidów czy tuszów. Zresztą Tż też lubi mnie taką wieczorną pokąpielową, lub poranną zaspaną, potarganą. Makijaż makijażem, dbanie o siebie itd. to wszystko jasne i oczywiste, ale jeśli ktoś nie potrafi spędzić dnia bez zrobienia sobie makijażu to moim zdaniem ma problem. Autorko co o tym wszystkim mówi Twój facet? Prawi Ci komplementy? Lubi jak jesteś "niezrobiona"? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:57.