Koty - część VIII - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-15, 13:29   #2071
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Inga - bo opiekujesz się wychowanym psem, a Marea pisała o szczeniaku. Koty są zdecydowanie łatwiejsze w obsłudze.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 13:31   #2072
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Rybiorek pewnie już ma szczeniaczka w domu?
Szczeniaki to wyższa szkoła jazdy Miałam w swoim życiu 5 psów w domu rodzinnym. Pamiętam, moja znajoma, która prowadziła dom tymczasowy dla kotów, pewnego razu miała "przyjemność" tymczasować szczeniaka. Po wszytskim stwierdziła że woli 15 kociaków niż jednego szczeniaka i coś w tym jest
Ze szczeniakiem jest dużo zachodu, gryzą, dokuczają, wiecznie okupują człowieka (kociak bardziej potrafi się sobą zająć) olaboga ich zniszczenia w szczenięctwie są dużo większe niż te które mogą kociaki poczynić. I siurają wszędzie Wszytskie szczeniaki w moim domu rodzinnym sikały prawie do roku czasu, mniej lub bardziej.... No chyba że trafi się wyjątkowo spokojny i mądry model i tego Rybiorkowi życzę
E tam, trochę przesadzacie obie. Mój psiak sikał w domu 3 tygodnie (szczeniak) zanim nauczył się zupelnie na dworze, od samego początku miał szarpaczek więc ani mebli ani ciapów nie pozwalaliśmy mu gryźć, nawet na nie specjalnie nie patrzył. Zjadł mi kilka kwiatków w ogródku ale szału nie było więc nie jest tak strasznie, tylko jak z dzieckiem od małego wychowujemy bo jak się od szczenięctwa na coś pozwoli 'bo taki słodziutki jak mi papucie mamla' to jak podrośnie to je zje

Cytat:
Napisane przez antonina_bielska Pokaż wiadomość
wygłaszczę przed pracą, bo teraz obie kimają w swoich ulubionych miejscach ciągle do nich o Was gadam, Tż się ze mnie śmieje
Bo mu szkoda, niech sam coś powie też
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien

Edytowane przez Gosia X
Czas edycji: 2014-02-15 o 17:01
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 13:39   #2073
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Jestem zdeklarowaną psiarą, ale podczytuję was w ukryciu czasami Mam niecny plan na przyszłość i pasowałoby się orientować w temacie kociaków
Mojego ostatniego kota miałam jakieś 10 lat temu. Moi rodzice psa owszem, ale kota jakoś nie chcieli... więc sobie oswajałam dzikie
najlepiej wspominam mojego koto-psa, tak mnie pilnował zawsze

Ze względu na Twój post zdecydowałam się odezwać No po prostu nie wierzę, szczeniak do kota to istny aniołek przecież Kurcze koty mnie rozwalają swoją samodzielnością tym samym przerażają
Lepiej wychowałabym stado psów niż jednego kota, tego jestem pewna Wychowanie psa to pestka, wychowanie kota to wyższa szkoła jazdy Często pilnuję zwierząt u znajomej jak ona wyjeżdża, ma psa, kota i inne gryzonie Zawsze jak jakoś dyscyplinuję psa to on patrzy wzrokiem mówiącym 'okeeej zrobię to, co tylko powiesz, tylko daj smaka', a jak kotu cokolwiek usiłuję przekazać, typu zejdź z blatu to patrzy wzrokiem mówiącym mniej więcej 'are you fucking kidding me'

Inga
to chyba zalezy kto od czego zacznie.

Pieska mialam z jakies 15 lat temu, mial 4 tygodnie, mieszkalam sama i wychowalam go fajnie. Poza tym ze pogryzl mi pare rzeczy (torebke, kwiatki, zdjecia a raczej ramki, raz zjadl swiece) zanim sie nauczyl ze nie wolno gryzc tego czego mu nie dalam, to bylo prosto i fajnie (a nic nie widzialam o psach).

O kotach mialam marne pojecie, nie lubilam ich, trafil sie Cyc - kot poprostu boski, zero problemow. Potem drugi - gorzej, spory problem, ale jak sie wzielo zwierzaka trzeba go uczyc. Teraz to fantastyczny kot. Jakos nie zrobilam sobie porownania z pieskiem. I jedno i drugie wymaga czasu.


Odkad wrocilismy Kala nie odstepuje mnie na krok, w tej chwili spi mi na kolanach, jak chcialam ja polozyc na fotelu i isc do kuchni to obudzila sie i panika w oczkach.

Koty sie obrazily..... Skuter nie chcial ze mna dzisiaj wspolpracowac przy podawaniu lekow. Znaczy nie mialam problemow bo zrobil koci zwis z siebie wiec mu poprostu otworzylam pychol i wrzucilam tabletki, ale normalnie to siedzi grzecznie na kolanach i sam pochlania. Sniadanie zjadl ale musialam mu zaniesc do gory.

W ogole to wczoraj Rusia wskoczyla na fotel jak siedzialam z Kala i daly se dziewczyny noski. Rusia popatrzyla na mnie i zeskoczyla na podloge. Jakos zadnej reakcji. Niestety podeszly kocury i maz mi powiedzial abym puscila Kale, ona z radosci zaczela merdac ogonkiem i zeskoczyla z moich kolan, na to chlopaki skoczyli do gory, najezyli sie i zwiali, Rusia popatrzyla na mnie, na Kale, na drzwi i pobiegla za chlopakami.

Potem najodwazniejszy okazal sie Cyc, schodzil co 5 minut i zagladal do pokoju. Wyjatkowo spalam z Kala w salonie na kanapie i w nocy koty podobno schodzily i nas wachaly.

Teraz Kala spi mi na kolanach (miala pracowity ranek, najpierw spacer po okoliy, potem pojechalismy do sklepu po wieksza ilosc zabawek, razem z nia, pies urodzony do jezdzenia w aucie, potem rzucalam jej pileczke na podworku, mala aportuje cudownie i uwielbia to), koty co jakis czas schodza na dol zobaczyc co sie dzieje (za kazdym razem inny)

zalaczam fotke - wczorajsza Cycowa reakcja jak zobaczyl Kale (juz dzisiaj sie nie puszy)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg reakcja na Kale.jpg (111,7 KB, 41 załadowań)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 13:47   #2074
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny (...)
ee, nie demonizuj kotecków wszystko zależy od konkretnego egzemplarza chciałabym żebyś poznała Feluta, trafiła do nas już jako dorosły kot, co to dużo przeżył i musiał sobie radzić, a u ludzi od razu była po prostu ciapciakiem jeśli chodzi o charakter i dostosowywanie się

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
zalaczam fotke - wczorajsza Cycowa reakcja jak zobaczyl Kale (juz dzisiaj sie nie puszy)

"ojezusmaryjo - coście tu przywlekli?"

bardzo imponujące najeżenie, tak btw



to w sumie, tragedii nie ma, raczej gładko to przechodzi, no nie? raz tylko miałam do czynienia z zaprzyjaźnianiem kota i psa, i było na początku regularne mordobicie, więc to co piszesz dla mnie (laika) wygląda całkiem fajnie


super, że Kala to taki przytulak mały
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 13:50   #2075
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

Reakcja Cyca bezcenna ale to chyba standard, a jak duży szczeniaczek jest i będzie?
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:00   #2076
antonina_bielska
Polka Ogarniaczka
 
Avatar antonina_bielska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 106
Dot.: Koty - część VIII

nie czyta wizażu w ogóle, nie pozwalam, ale jak przez ramię zajrzy, to zawsze coś powie :p

muszę iść do pracy na 16, mam stres jak diabli, powinno być ok, prawda? dostawiłam ją do miski, zjadła, w kuwecie jeszcze nie była, ale widze że sama idzie kiedy chce, zostawiłam jej ulubione posłanie, pozatykałam dziury, ehh, poprosze chyba współlokatora żeby do niej zajrzał...
__________________
Lubię czytać

„Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”
antonina_bielska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:07   #2077
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
e

"ojezusmaryjo - coście tu przywlekli?"

bardzo imponujące najeżenie, tak btw
no nie? Skuter wygladal podobnie ale nie zdazylam z aparatem

Cytat:
to w sumie, tragedii nie ma, raczej gładko to przechodzi, no nie? raz tylko miałam do czynienia z zaprzyjaźnianiem kota i psa, i było na początku regularne mordobicie, więc to co piszesz dla mnie (laika) wygląda całkiem fajnie
jak maz wroci z targow wedkarskich to plan jest taki ze lapiemy koty i wrzucamy do salonu a potem zamykamy drzwi, koty moga sobie siedziec na drapaku jak chca, chodzi o to ze musza zobaczyc ze Kala jest przyjazna i nie jest zagrozeniem, takze my bedziemy sobie pili kawke i udzielali sie towarzysko (znajomy Slowak jeszcze przyjdzie, teraz wlasnie z mezem pojechal na targi) a zwierzaki beda sie sobie przygladac

Cytat:
super, że Kala to taki przytulak mały
oj nie masz pojecia jak wielki przytulak z niej

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Reakcja Cyca bezcenna ale to chyba standard, a jak duży szczeniaczek jest i będzie?
taka jest i jak urosnie to niewiele
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wKala 15 Feb 14 011.jpg (141,7 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wKala 15 Feb 14 008.jpg (108,9 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wKala 15 Feb 14 034.jpg (107,7 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wKala 15 Feb 14 029.jpg (106,1 KB, 22 załadowań)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-15, 14:12   #2078
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VIII

jeej, jaki slodziak jakie uszka zawinięte
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:13   #2079
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Dot.: Koty - część VIII

Ja mowilam o swoich doswiadczeniach widocznie mi sie trafialy latwe kociaki szczeniak potrzebuje zdecydowanie wiecej uwagi. Z niegrzecznego i brojacego szczeniaka moze wyrosnac cudowny pies tak jak sunia moich rodziców ostatnia ale mieli z nią niełatwo :p teraz jedt grzeczna i karna ale ma wciąż mnóstwo energii.
Moi rodzice czasem z nia przyjezdzaja do mnie. Shila jest obojetna w zasadzie. Mojo się jezy ale obserwuje z zaciekawieniem.

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:16   #2080
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
ee, nie demonizuj kotecków wszystko zależy od konkretnego egzemplarza chciałabym żebyś poznała Feluta, trafiła do nas już jako dorosły kot, co to dużo przeżył i musiał sobie radzić, a u ludzi od razu była po prostu ciapciakiem jeśli chodzi o charakter i dostosowywanie się

"ojezusmaryjo - coście tu przywlekli?"

bardzo imponujące najeżenie, tak btw

to w sumie, tragedii nie ma, raczej gładko to przechodzi, no nie? raz tylko miałam do czynienia z zaprzyjaźnianiem kota i psa, i było na początku regularne mordobicie, więc to co piszesz dla mnie (laika) wygląda całkiem fajnie
Znam kilka fajnych kotów, ale ten czarny szatan od znajomej mnie przeraża
A przyjaźń psa z kotem? Bardzo duża znam takich 'związków' I z reguły starsze koty szybciej akceptowały 'intruza' w domu, bo szczeniak z reguły się kotu nie stawia jakoś bardzo
Najlepsza kocio psia przyjaźń jest u mojej przyjaciółki, amstaff i koty pod jednym dachem, nie odstępują się na krok, śpią razem, zdarza się że jedzą razem, bawią się razem a pies się nauczył być bardzo delikatny w stosunku do nich
Cytat:
Napisane przez antonina_bielska Pokaż wiadomość
muszę iść do pracy na 16, mam stres jak diabli, powinno być ok, prawda? dostawiłam ją do miski, zjadła, w kuwecie jeszcze nie była, ale widze że sama idzie kiedy chce, zostawiłam jej ulubione posłanie, pozatykałam dziury, ehh, poprosze chyba współlokatora żeby do niej zajrzał...
Znam to Co prawda nie z kotem, ale też się strasznie martwiłam. I wiesz co... zwierzaki to chyba lepiej przechodzą od nas Właściciel umiera ze strachu, a zwierzak zaraz zapomina. Będzie dobrze

Rybiorek chyba masz rację, ja z psami od zawsze byłam wychowywana i właściwie w wieku 7 lat tresowałam psy i całkiem dobrze mi szło jak na dziecko. A koty tyle co te dzikuski, wiec nie było mowy o bliższym kontakcie, tyle żeby dokarmić, podleczyć jakoś, ale nie miałam wiecej możliwości.
A Twoim psiakiem będę się zachwycać na psim Zanim się obejrzysz pies będzie wolał spać z kotem niż z Tobą

Dziewczyny wasze koty są niewychodzące? Ta znajoma u której opiekuję się kotem ma go wychodzącego, chyba niezbyt jest z nią zżyty. W każdym razie mam straszny problem jak tam jeżdżę na kilka dni, bo ten kot mi siedzi pod drzwiami i po prostu wyje. A jakoś boje się jej wypuszczać, nie dość, że okolica niezbyt przyjazna kociakowi to jeszcze pełno sów, które na koty zwyczajnie polują (przychodzą np z rozciętym przez pazury bokiem ). Są jakieś sposoby, żeby takiego kota zniechęcić do wychodzenia, zająć jego uwagę czymś innym?
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:22   #2081
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
A przyjaźń psa z kotem? Bardzo duża znam takich 'związków' I z reguły starsze koty szybciej akceptowały 'intruza' w domu, bo szczeniak z reguły się kotu nie stawia jakoś bardzo
Najlepsza kocio psia przyjaźń jest u mojej przyjaciółki, amstaff i koty pod jednym dachem, nie odstępują się na krok, śpią razem, zdarza się że jedzą razem, bawią się razem a pies się nauczył być bardzo delikatny w stosunku do nich
u nas kiedyś taki związek kota z psem był ciekawy jedno i drugie już dorosłe, na początku było ostro, potem sie uspokoiło. Pies oczywiście szybciej był gotowy do przejścia do "następnego etapu", ale kicia do końca trzymała go na dystans... w dzień. W nocy - spali sobie obok siebie itd. W dzień kicia tylko dawała sie powąchać kiedy psinka wracała ze spaceru i chciał się przywitac z kotką. Ale każde wieksze spoufalanie - strzał pazurami w pyszczora. Taka tough love, do końca
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-15, 14:23   #2082
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część VIII

Rybiorek, Kala cudowna, ale ze zdjęcia Cycka nie mogę się przestać śmiać. I to zjeżenie się raczej nie jest z tych agresywnych, tylko po prostu z zaskoczenia (Mała mi takie serwuje praktycznie codziennie).
Z tego co opisujesz nie jest źle. Myślę, że dużo łatwiej jest przez to, że Kala jest malutka (zarówno wiekiem jak i wielkością). Już koty sobie ją ustawią
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:27   #2083
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

Moge ponownie zapytac na co szczepic wychodzaca kicie na szelkach-sterylke ? Wybaczcie zapomnialam..a chce ja w pn zaszczepiv
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:34   #2084
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wasze koty są niewychodzące? Ta znajoma u której opiekuję się kotem ma go wychodzącego, chyba niezbyt jest z nią zżyty. W każdym razie mam straszny problem jak tam jeżdżę na kilka dni, bo ten kot mi siedzi pod drzwiami i po prostu wyje. A jakoś boje się jej wypuszczać, nie dość, że okolica niezbyt przyjazna kociakowi to jeszcze pełno sów, które na koty zwyczajnie polują (przychodzą np z rozciętym przez pazury bokiem ). Są jakieś sposoby, żeby takiego kota zniechęcić do wychodzenia, zająć jego uwagę czymś innym?

no właśnie dlatego nigdy swoich kotów wypuszczać nie będę, za duże ryzyko, nawet jak się mieszka na końcu świata. jak nie głupi ludzie, to po prostu inne zwierzęta, zawsze takie wyjście może się źle skończyć.

Ale mówisz o takim zniechęceniu tylko wtedy jak jesteś, czy ogólnie? Bo jak tylko tak dorywczo, to myślę, że jak już zaznał co to wychodzenie, to raczej nie da się go zniechęcić w pare godzin. Myślę, że nawet jak zajmiesz go czymś na chwilę, to zaraz będzie wył znowu. Jak w jego stałym rozkładzie jazdy jest wychodzenie codziennie, to nie da mu się oczu zamydlić "ot tak".
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 14:39   #2085
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Znam kilka fajnych kotów, ale ten czarny szatan od znajomej mnie przeraża
A przyjaźń psa z kotem? Bardzo duża znam takich 'związków' I z reguły starsze koty szybciej akceptowały 'intruza' w domu, bo szczeniak z reguły się kotu nie stawia jakoś bardzo
Najlepsza kocio psia przyjaźń jest u mojej przyjaciółki, amstaff i koty pod jednym dachem, nie odstępują się na krok, śpią razem, zdarza się że jedzą razem, bawią się razem a pies się nauczył być bardzo delikatny w stosunku do nich

Znam to Co prawda nie z kotem, ale też się strasznie martwiłam. I wiesz co... zwierzaki to chyba lepiej przechodzą od nas Właściciel umiera ze strachu, a zwierzak zaraz zapomina. Będzie dobrze

Rybiorek chyba masz rację, ja z psami od zawsze byłam wychowywana i właściwie w wieku 7 lat tresowałam psy i całkiem dobrze mi szło jak na dziecko. A koty tyle co te dzikuski, wiec nie było mowy o bliższym kontakcie, tyle żeby dokarmić, podleczyć jakoś, ale nie miałam wiecej możliwości.
A Twoim psiakiem będę się zachwycać na psim Zanim się obejrzysz pies będzie wolał spać z kotem niż z Tobą

Dziewczyny wasze koty są niewychodzące? Ta znajoma u której opiekuję się kotem ma go wychodzącego, chyba niezbyt jest z nią zżyty. W każdym razie mam straszny problem jak tam jeżdżę na kilka dni, bo ten kot mi siedzi pod drzwiami i po prostu wyje. A jakoś boje się jej wypuszczać, nie dość, że okolica niezbyt przyjazna kociakowi to jeszcze pełno sów, które na koty zwyczajnie polują (przychodzą np z rozciętym przez pazury bokiem ). Są jakieś sposoby, żeby takiego kota zniechęcić do wychodzenia, zająć jego uwagę czymś innym?
Niewychodzace, ale to ze sa z nami zzyte to wynik tego jak je traktujemy, gadamy do nich, bawimy sie (tak samo jak z psem - zabawa rodzi i wzmacnia wiez miedzy kotem a opiekunem)

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Rybiorek, Kala cudowna, ale ze zdjęcia Cycka nie mogę się przestać śmiać. I to zjeżenie się raczej nie jest z tych agresywnych, tylko po prostu z zaskoczenia (Mała mi takie serwuje praktycznie codziennie).
Z tego co opisujesz nie jest źle. Myślę, że dużo łatwiej jest przez to, że Kala jest malutka (zarówno wiekiem jak i wielkością). Już koty sobie ją ustawią
oby, chcialabym zeby sie polubily to Kali bedzie latwiej zostawac z nimi, w koncu pracowac musimy
Cytat:
Napisane przez CzekoladowyMus Pokaż wiadomość
Moge ponownie zapytac na co szczepic wychodzaca kicie na szelkach-sterylke ? Wybaczcie zapomnialam..a chce ja w pn zaszczepiv
tak naprawde to Twoja decyzja, moje koty nie wychodza a maja pelen zestaw
- standardowe kocie szczepionki - one sa przeciw katarowi, w ogole chorobom ukladu oddechowego, aids
- do tego maja szczepionka p. leukemii kociej
- i szczepionke p. wsciekliznie (musialam bo to wymog do paszportu)

wg mnie kotek powinien byc rowniez zaczipowany, w razie czego

plus zalozylabym obrozke z moim numerem

wole dmuchac na zimne
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:04   #2086
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez CzekoladowyMus Pokaż wiadomość
Moge ponownie zapytac na co szczepic wychodzaca kicie na szelkach-sterylke ? Wybaczcie zapomnialam..a chce ja w pn zaszczepiv
powinna być zaszczepiona na podstawową "trójkę" chorób, czyli na panleuko, herpes i kalici, a dodatkowo jeśli chcesz to jeszcze na białaczkę i na wściekliznę, ale to już duża przezorność. Jeśli kotka ma wychodzić tylko na smyczy, to praktycznie tak, jakby nie wychodziła, bo przecież nie będzie miała fizycznego kontaktu z innymi zwierzętami, więc ma małe ryzyko zarażenia się białaczką. Wiesz, ze przed szczepieniem na białaczkę obowiązkowo test
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:10   #2087
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

Dziekuje bardzo za wskazowki. Kotka moze nie ma bezp. Kontaktu ale ja owszem. Mam manie ratowania znajd kocich itd
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:11   #2088
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Esfira mozesz mi powiedziec czy Kala ma caly zestaw?

to ma w karcie:
7 stycznia - Nobivac Parvo-C
4 luty Vanguard DA2Pi oraz VanguarCPV
8 luty Nobivac LEPTO 2

czy to wyglada dla Ciebie ok? myslalam ze jest jak u kotow - powtorka tego samego

__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:31   #2089
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część VIII

Robocop, tudzież Pancernik ma się coraz lepiej. Je . Dodatkowo dostała nerwicy natręctw, widać brudny ten kubraczek, bo go myje i myje.... .

Choć na zadowoloną w zupełności jak widać nie wygląda
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg robocop.jpg (40,8 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg robocop2.jpg (31,1 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kicia pancernik.jpg (38,3 KB, 21 załadowań)
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-15, 15:37   #2090
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

zalaczam fotke - wczorajsza Cycowa reakcja jak zobaczyl Kale (juz dzisiaj sie nie puszy)
Haha, prawidłowa kocia reakcja. Udajemy, że jesteśmy więksi i groźniejsi

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

taka jest i jak urosnie to niewiele
Słodka
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:38   #2091
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Rybiorek - paszcza się cieszy, jak czytam takie opowieści, teraz każda w wątku musi się obowiązkowo dopsić
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:39   #2092
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

Jak sie z TŻ na swoje wyniesiemy to pies obowiazkowo.
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:41   #2093
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
no nie? Skuter wygladal podobnie ale nie zdazylam z aparatem



jak maz wroci z targow wedkarskich to plan jest taki ze lapiemy koty i wrzucamy do salonu a potem zamykamy drzwi, koty moga sobie siedziec na drapaku jak chca, chodzi o to ze musza zobaczyc ze Kala jest przyjazna i nie jest zagrozeniem, takze my bedziemy sobie pili kawke i udzielali sie towarzysko (znajomy Slowak jeszcze przyjdzie, teraz wlasnie z mezem pojechal na targi) a zwierzaki beda sie sobie przygladac



oj nie masz pojecia jak wielki przytulak z niej



taka jest i jak urosnie to niewiele
No to super , że Kala już u Was jest. U mnie Cham wyglądał jak Twój Cycek, wrzucałam kiedyś fotkę. Najśmieszniej było, jak kot czasami zapominał o psach, bawi się, bawi, a tu za chwilę taki zaskok, że to psi ogon
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:42   #2094
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

Rybiorku skad u Was sie wziela Kala? Ze schroniska?
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:43   #2095
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Rybiorek - paszcza się cieszy, jak czytam takie opowieści, teraz każda w wątku musi się obowiązkowo dopsić
juz to widze

moj czwarty kotek jest wszystkozerny, zjadla wlasnie wolowinke i zoltko
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:44   #2096
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Robocop, tudzież Pancernik ma się coraz lepiej. Je . Dodatkowo dostała nerwicy natręctw, widać brudny ten kubraczek, bo go myje i myje.... .

Choć na zadowoloną w zupełności jak widać nie wygląda
Ale ładnie jej w niebieskim To świetnie, że dochodzi do siebie. Oby tak do zdjęcia szwów

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Rybiorek - paszcza się cieszy, jak czytam takie opowieści, teraz każda w wątku musi się obowiązkowo dopsić
Ja nie
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:50   #2097
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Esfira mozesz mi powiedziec czy Kala ma caly zestaw?

to ma w karcie:
7 stycznia - Nobivac Parvo-C
4 luty Vanguard DA2Pi oraz VanguarCPV
8 luty Nobivac LEPTO 2

czy to wyglada dla Ciebie ok? myslalam ze jest jak u kotow - powtorka tego samego

bardzo dziwny schemat szczepienia, niektóre choroby się powtarzają, choć nie mam pewności, bo muszę szukać na zagranicznych stronach składu szczepionki. Ale nie wiem, po co 4 lutego dostała dwie szczepionki z wirusem parwowirozy 4 lutego szczepiona zawierająca leptospirozę, a potem 8 lutego znów leptospiroza? No chyba, że wzięli tylko liofilizat od tego vanguarda DA2Pi
W PL bym ją zaszczepiła pewnie dwa razy szczpionką DHPPI po prostu.

Generalnie trudno mi się połapać w tym schemacie szczepienia, ale na najważniejsze choroby, oprócz wścieklizny, jest zaszczepiona.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:55   #2098
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
No to super , że Kala już u Was jest. U mnie Cham wyglądał jak Twój Cycek, wrzucałam kiedyś fotkę. Najśmieszniej było, jak kot czasami zapominał o psach, bawi się, bawi, a tu za chwilę taki zaskok, że to psi ogon
a jak dlugo to trwalo?

Cytat:
Napisane przez CzekoladowyMus Pokaż wiadomość
Rybiorku skad u Was sie wziela Kala? Ze schroniska?
z fundacji ktora tworza wolontariusze - H.A.R.T. Homeless Animal Rescue Team North Cork Area
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 15:58   #2099
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
a jak dlugo to trwalo?



z fundacji ktora tworza wolontariusze - H.A.R.T. Homeless Animal Rescue Team North Cork Area
To wspaniale gratuluje ))
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 16:18   #2100
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Koty - część VIII

Suvia haha jak to w miłości, czasami boli (w tym przypadku psa pysk po kontakcie z kocimi pazurkami )
Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
no właśnie dlatego nigdy swoich kotów wypuszczać nie będę, za duże ryzyko, nawet jak się mieszka na końcu świata. jak nie głupi ludzie, to po prostu inne zwierzęta, zawsze takie wyjście może się źle skończyć.

Ale mówisz o takim zniechęceniu tylko wtedy jak jesteś, czy ogólnie? Bo jak tylko tak dorywczo, to myślę, że jak już zaznał co to wychodzenie, to raczej nie da się go zniechęcić w pare godzin. Myślę, że nawet jak zajmiesz go czymś na chwilę, to zaraz będzie wył znowu. Jak w jego stałym rozkładzie jazdy jest wychodzenie codziennie, to nie da mu się oczu zamydlić "ot tak".
Właśnie jej właścicielka ma taki trochę stosunek 'niech sobie robi co chce', a ja dostaję zawału jak mam kota wypuścić i np nie wróci mi na noc Kiedyś całą noc mi przewyła pod drzwiami bo sie bałam wypuścić a jak wychodzę z psem to potrafi nad nim przeskoczyć, żeby mi uciec, albo pcha się do uchylonych okien. I nie mam pojęcia czy ją wypuszczać, czy trzymać w domu. Wiesz boje się że akurat jak ja jej pilnuję to jej się coś stanie. A mógłby być z niej fajny kociak, tyle że ona chyba nie zna za dużo kontaktu z człowiekiem. Ta moja koleżanka była strasznie zaskoczona jak wróciła kiedyś i zobaczyła, że kot leży mi na kolanach, bo do nich ani nie podchodzi się głaskać, ani się z nią nie bawią. Co prawda ja też muszę wtedy być na jej zasadach (kocicy) i wtedy daje się pogłaskać, ale jak sie staram nawiązać z nią jakikolwiek kontakt to nie jest bardzo oporna.
Trochę chyba szkoda kota, bo żyje totalnie swoim życiem
Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Robocop, tudzież Pancernik ma się coraz lepiej. Je . Dodatkowo dostała nerwicy natręctw, widać brudny ten kubraczek, bo go myje i myje.... .

Choć na zadowoloną w zupełności jak widać nie wygląda
Też kontroluj czy kubraczek jest czysty U nas wet kazał prać go w gorącej wodzie z np szarym mydłem co kilka dni, bo mówił że mogą bakterie się rozwijać gdyby zwierzak czymś pobrudził bardzo czy jeszcze gorzej przemoczył.
Cytat:
Napisane przez CzekoladowyMus Pokaż wiadomość
Jak sie z TŻ na swoje wyniesiemy to pies obowiazkowo.
zapraszamy do psiego grona
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-10 10:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.