przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[Chatul]

Ponawiam pytanie o to czy wcieranie żelu w świeżo umytą skórę głowy coś może pomóc na przetłuszczanie?

Napisane przez iga9

Chatul czy mogłabyś wyjaśnić co to znaczy "zaszamponetkować" włosy - aby wytrzymały bez mycia do 4 dni?

Zaszamponetkować czyli nałożyć na nie szamponetkę (; Dla mnie skrajną głupotą jest fakt, że zarówno farbą jak i szamponetką się włosy farbuje, więc mówię: "zaszamponetkować" (; W sumie mogłabym mówić: "koloryzować", ale to też nieprecyzyjne (;

Napisane przez janina1984

już trzeci dzień nie myję i są suche. zobaczymy co będzie dalej...

Nieźle... Chyba sama spróbuję niedługo

[Aggie125]

Napisane przez aanika

No i wysmarowałam się tą herbatą z pokrzywy. Zanim umyję włosy (ok. 19) to sądzę, że wszystko zdąży się wchłonąć.
Aggie, jak często zamierzasz stosować tę wcierkę?

Po każdym myciu, chyba, że jutro się okaże, że włosy wyglądają jak po strzale pioruna Z tym, że ja wtarlam sobie pokrzywę tuż po myciu włosów. Zobaczymy, na razie włosy wyglądaja ladnie, nie sa posklejane, jesli nie przyspieszy mi to przetłuszczania włosów to zacznę stosować regularnie po każdym myciu. Po paru tygodniach rezultaty powinny być widoczne (jesli będą).

Poszukam Bebi w Spolem, choc zastanawiam się teraz nad zieloną Joanną rzepową. Skoro Chatul tak chwali, a ma widoczne efekty... Ja NIGDY nie kupowalam drugi raz tego samego szamponu, lubiłam je zmieniać, sama się sobie dziwię, że dałam radę wytrzymac z Bebi. No ale zależało mi na efekcie, więc...

Chatul, ja bym się wahała czy wcierać żel w skórę głowy. Pianka czy lakier są odpowiednie dla wlosów cienkich i przetłuszczających się, ale obawiam się, że żel móglby jednak obciążyć włosy, nawet tuż przy skórze. I licho wie, czy nie zrobi Ci się z tego skorupa

[tigresska]

Ja już od długiego czasu używam szamponu Eva Natura z czarną rzepą. Jestem z niego bardzo zadowolona, ale nie zauważyłam aby ograniczyl mi przetłuszczanie włosów. I tak się teraz zastanawiam nad tym zielonym szamponem Joanny...

[Aggie125]

Chyba niedługo powstanie Klub wielbicielek zielonej Joanny

[tigresska]

Napisane przez Aggie125

Chyba niedługo powstanie Klub wielbicielek zielonej Joanny

Hihi to jednak muszę spróbować chcąc przynależeć do tego szacownego grona...

Mam tylko nadzieję, ze on za bardzo nie wysusza włosów - bo te na końcu są suche - ale jakoś je opanowałam, natomiast te przy skórze to...

[Chatul]

Napisane przez Aggie125

Poszukam Bebi w Spolem, choc zastanawiam się teraz nad zieloną Joanną rzepową. Skoro Chatul tak chwali, a ma widoczne efekty... Ja NIGDY nie kupowalam drugi raz tego samego szamponu, lubiłam je zmieniać, sama się sobie dziwię, że dałam radę wytrzymac z Bebi. No ale zależało mi na efekcie, więc...

No zielona rzepa [lol] Joanny całkiem nieźle się spisuje. Sama rzadko kupuję dwa razy ten sam szampon, ale ten mi wyraźnie pasuje

Napisane przez Aggie125

Chatul, ja bym się wahała czy wcierać żel w skórę głowy. Pianka czy lakier są odpowiednie dla wlosów cienkich i przetłuszczających się, ale obawiam się, że żel móglby jednak obciążyć włosy, nawet tuż przy skórze. I licho wie, czy nie zrobi Ci się z tego skorupa

Ale pianka i lakier nie załatwią sprawy. One tylko wysuszą włosy, a ja chcę unormować skórę głowy.
Zresztą, kupiłam sobie bezalkoholowy żel firmy Farmona i teraz po prostu szukam miliona zastosowań dla niego :P

Napisane przez tigresska

I tak się teraz zastanawiam nad tym zielonym szamponem Joanny...

Spoko możesz zaryzykować

Napisane przez Aggie125

Chyba niedługo powstanie Klub wielbicielek zielonej Joanny

I będą na Wizażu wątki w stylu: Pokaż swoją Joannę, sposoby na długie zużywanie szamponu rzepowego Joanny, wpływ koloru łazienki, w której trzymamy szampon na jego właściwości odtłuszczajęce...

Napisane przez tigresska

Hihi to jednak muszę spróbować chcąc przynależeć do tego szacownego grona...

Mam tylko nadzieję, ze on za bardzo nie wysusza włosów - bo te na końcu są suche - ale jakoś je opanowałam, natomiast te przy skórze to...

To myj sam skalp skoro masz suche końcówki. Albo na czas mycia na dlugość nakładaj jakąś odżywkę, albo olej

[Aggie125]

Napisane przez Chatul

I będą na Wizażu wątki w stylu: Pokaż swoją Joannę, sposoby na długie zużywanie szamponu rzepowego Joanny, wpływ koloru łazienki, w której trzymamy szampon na jego właściwości odtłuszczajęce...

... wpływ Joanny na porost sierści u naszego kota (kot nie uzywa szamponu, ja używam)

... na jaki kolor lakieru macie pomalowane paznokcie u dłoni, którymi nakładacie na włosy szampon Joanna?

... kafelki w łazience mam różowe, a Joanne zieloną. Czy powinnam zmienić kolor kafelków? (dołączona sonda)

... umyłam włosy zieloną Joanną i usiadłam do oglądania filmu "Imię Róży". Pod wpływem głebokich duchowych zmian jakie zaszły we mnie pod wpływem tego filmu doszlam do wniosku, że zajmowanie się kolorem szamponu Joanny jest głupie i malostkowe. Podobnie jak mycie włosów w ogóle. Może załóżmy Klub Niemyjących Włosow pod honorowym patronatem Wielkiego Inkwizytora Bernarda Gui?

(wczoraj obejrzałam sobie Imie Róży i głupawka mnie naszla)
............
Może przydałby sie humorystyczny wątek, w ktorym poddawałybyśmy sobie pomysły na najbardziej kretyńskie i nienormalne tytuły wątków, tematy do dyskusji itp? Tak, żeby bez obawy o offtopowanie mozna było poświrować do upadlego? Weny nam chyba nie brakuje?

[aanika]

Napisane przez Aggie125

... wpływ Joanny na porost sierści u naszego kota (kot nie uzywa szamponu, ja używam)

... na jaki kolor lakieru macie pomalowane paznokcie u dłoni, którymi nakładacie na włosy szampon Joanna?

... kafelki w łazience mam różowe, a Joanne zieloną. Czy powinnam zmienić kolor kafelków? (dołączona sonda)

... umyłam włosy zieloną Joanną i usiadłam do oglądania filmu "Imię Róży". Pod wpływem głebokich duchowych zmian jakie zaszły we mnie pod wpływem tego filmu doszlam do wniosku, że zajmowanie się kolorem szamponu Joanny jest głupie i malostkowe. Podobnie jak mycie włosów w ogóle. Może załóżmy Klub Niemyjących Włosow pod honorowym patronatem Wielkiego Inkwizytora Bernarda Gui?

(wczoraj obejrzałam sobie Imie Róży i głupawka mnie naszla)
............
Może przydałby sie humorystyczny wątek, w ktorym poddawałybyśmy sobie pomysły na najbardziej kretyńskie i nienormalne tytuły wątków, tematy do dyskusji itp? Tak, żeby bez obawy o offtopowanie mozna było poświrować do upadlego? Weny nam chyba nie brakuje?

Popieram pomysł z wątkiem.

Mnie ta wcierka z pokrzywy trochę jednak przetłuściła skórę. Mój skalp chyba nie lubi, żeby coś w niego wcierać

[tigresska]

Napisane przez Chatul

To myj sam skalp skoro masz suche końcówki. Albo na czas mycia na dlugość nakładaj jakąś odżywkę, albo olej

U mnie to nie zdaje egzaminu niestety.


Czyli jednym słowem mam się rozgladać za zielonymi kafelkami do łazienki - zeby mi wystrój wnętrza pasował do joanny?

[Aggie125]

Napisane przez tigresska

Czyli jednym słowem mam się rozgladać za zielonymi kafelkami do łazienki - zeby mi wystrój wnętrza pasował do joanny?

A tego to nie wiem, musialabyś zapytać w sondzie

[azure]

Napisane przez Chatul

Ale pianka i lakier nie załatwią sprawy. One tylko wysuszą włosy, a ja chcę unormować skórę głowy.
Zresztą, kupiłam sobie bezalkoholowy żel firmy Farmona i teraz po prostu szukam miliona zastosowań dla niego :P

Można spytać, co to za żel?

[Westalka]

Cześć dziewczyny, przyłączę się do Was.

Niestety też zmagam się z tym uroczym problemem. Wszędzie mam normalną skórę z tendencją do suchej, a łepetyna, jak z frytkownicy.
Próbowałam bardzo wielu (włosy myję codziennie od 6 klasy podstawówki, więc trochę litrów pewnie zużyłam) szamponów drogeryjnych i aptecznych. Wszystkie z tym samym mizernym skutkiem.

Ale ostatnio przy okazji wizyty u dermatologa zapytałam, co tu robić z tymi włosami, bo już nawet nie wytrzymują doby. Dermatolog przepisała mi Zincas (cynk) i szampon Selsun Blue (jest do włosów z łupieżem i pomocniczo przy ŁZS, u mnie ma przywrócić gospodarkę skóry głowy, bo - na szczęście - ani łupieżu, ani ŁZS nie mam). Na jakiekolwiek ewentualne rezultaty kazała poczekać około miesiąca, ale to akurat nic nowego.
Po pierwszym użyciu szamponu włosy były fantastyczne. Miałam bardzo czystą skórę głowy (), a włosy były idealne do samego wieczora. Rano czar prysł, włosy robiły się coraz gorsze, a wieczorem, to już w ogóle wyglądały tragicznie.
Przy następnym myciu nawet nie dotrzymały do wieczora.

No nic, zobaczymy, jak będą wyglądały za miesiąc.

W sumie, to nie przeszkadza mi codzienne mycie, ale chciałbym, żeby w 'dobrym stanie' wytrzymywały przynajmniej pełną dobę.
Boli mnie tylko to, że od tego przetłuszczania zrobiły się cienkie, matowe i - o zgrozo - tłuste i suche jednocześnie. Nawet nawilżanie nie bardzo im pomaga.

Się rozpisałam.

[tigresska]

Napisane przez Aggie125

Chyba niedługo powstanie Klub wielbicielek zielonej Joanny

mowa jest o tej Joannie? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=3623

Napisane przez Aggie125

A tego to nie wiem, musialabyś zapytać w sondzie

[Aggie125]

A jakże, tigressko, o tej właśnie

[tigresska]

to dobrą kupiłam dziękuję rozglądała się za całą zieloną butelką Dokończę moją Eve naturę i za parę dni przetestuję Aśkę

[Aggie125]

Napisane przez tigresska

to dobrą kupiłam dziękuję rozglądała się za całą zieloną butelką Dokończę moją Eve naturę i za parę dni przetestuję Aśkę

Tylko pamiętaj, żeby kolor lakieru na paznokciach nie gryzl się z zielonym. To po prostu nie wypada, no wiesz, straszne fo pa

Ja się trochę zezłościłam, bo chyba cudowna moc Bebi zaczyna słabnąć. Albo to kwestia tej wczorajszej pokrzywowej wcierki. Mam już troche przetłuszczone włosy i mam wrażenie, że przy pierwszych myciach Bebi włosy dłużej zostawały świeże. Hm. Czyzby nastał czas na zmiane szamponu?

[aanika]

Napisane przez Aggie125

Ja się trochę zezłościłam, bo chyba cudowna moc Bebi zaczyna słabnąć. Albo to kwestia tej wczorajszej pokrzywowej wcierki. Mam już troche przetłuszczone włosy i mam wrażenie, że przy pierwszych myciach Bebi włosy dłużej zostawały świeże. Hm. Czyzby nastał czas na zmiane szamponu?

Ja raczej obstawiałabym wcierkę. Osobiście zawsze po Seboradinie miałam trochę przetłuszczoną skórę głowy ok. 14 następnego dnia (a myłam dzień wcześniej o 19). Oczywiście włosy mogły się przyzwyczaić już do Bebi, może wróć do niego po zużyciu jednego opakowania innego szamponu.

[Aggie125]

Napisane przez aanika

Ja raczej obstawiałabym wcierkę. Osobiście zawsze po Seboradinie miałam trochę przetłuszczoną skórę głowy ok. 14 następnego dnia (a myłam dzień wcześniej o 19). Oczywiście włosy mogły się przyzwyczaić już do Bebi, może wróć do niego po zużyciu jednego opakowania innego szamponu.

Wydaje mi się, że to kwestia i lekkiego przyzwyczajenia sie do Bebi, i wcierki jednocześnie.
Może wypróbuje teraz Joannę rzepową (nasza słynną zieleninkę) , na przykłąd zmieniając szampon co drugie mycie - raz Joanna, raz Bebi.

I bądź tu człowieku mądry . Łatwiej chyba by nam było skonstruować bombę atomową niż dojśc, od czego tak naprawde przetłuszczaja nam sie włosy.

[Chatul]

Napisane przez azure

Można spytać, co to za żel?

Żel firmy Faromona z serii Radical. Taki 3 w 1- odżywka, żel i coś tam jeszcze (;

Napisane przez Westalka

Wszędzie mam normalną skórę z tendencją do suchej, a łepetyna, jak z frytkownicy.

Znam to aż za dobrze ;/ I sama nie wiem dlaczego tak jest ;/ Ale podejrzewam, że to jednak też kwestia włosów. Moje są lekkie i śliskie. Błyszczą się właściwie zawsze. No ale są przez to podatniejsze na przetłuszcznie ;/

Napisane przez Aggie125

Ja się trochę zezłościłam, bo chyba cudowna moc Bebi zaczyna słabnąć. Albo to kwestia tej wczorajszej pokrzywowej wcierki. Mam już troche przetłuszczone włosy i mam wrażenie, że przy pierwszych myciach Bebi włosy dłużej zostawały świeże. Hm. Czyzby nastał czas na zmiane szamponu?

Mnie takie wcierki przetłuszczają włosy ;/ A co do Bebi to może czas zmienić na trochę na coś innego?

[Aggie125]

Chyba wypróbuje metodę bodajże Karli, odświeżanie włosów pudrem kiedy sa jeszcze świeże, a nie lekko przetłuszczone

[tigresska]

Napisane przez Aggie125

Tylko pamiętaj, żeby kolor lakieru na paznokciach nie gryzl się z zielonym. To po prostu nie wypada, no wiesz, straszne fo pa

Całe szczęscie lubię french manicure a on pasuje do wszystkiego

Napisane przez Aggie125

I bądź tu człowieku mądry . Łatwiej chyba by nam było skonstruować bombę atomową niż dojśc, od czego tak naprawde przetłuszczaja nam sie włosy.

co prawda to prawda...

[Chatul]

Tak w ogóle to dzisiaj mijają dwa tygodnie odkąd używam toniku rzepowego Joanny. Na opakowaniu jest napisane żeby po dwu tygodniach zrobić przerwę. Stosować się do tego? A jeżeli tak to czy w międzyczasie mogę używać innego psikadełka do skóry głowy?

[calma]

Hello.....

wróciłam posłusznie do Pregaine i teraz mam przez 2 dni świeże włoski

Cześniej przewinął się jeszcze Bambino dla dzieci....całkiem niezły ale zdecydowanie mocniej niż Bebi czy Babydream wysuszał włosy....

pozdr

[Chatul]

Napisane przez calma

wróciłam posłusznie do Pregaine i teraz mam przez 2 dni świeże włoski

Gratuluję

[ktsw]

Napisane przez calma

Hello.....

wróciłam posłusznie do Pregaine i teraz mam przez 2 dni świeże włoski

Cześniej przewinął się jeszcze Bambino dla dzieci....całkiem niezły ale zdecydowanie mocniej niż Bebi czy Babydream wysuszał włosy....

pozdr

kurcze, u mnie wlasnie bambino czeka w kolejce Wlasnie skonczylam babydream i zaczęłam seboratin niger i musze powiedziec ze super a po plukance octowej to nawet nałożylam odzywke i nic sie nie działo powoli zbilzam sie do 3 dni bez mycia, uf

[Aggie125]

Wczoraj dorwałam wreszcie zieloną Joannę

Dzis wieczorem pierwsze mycie - muszę sobie tylko paznokcie pomalować odpowiednio

[Chatul]

A ja niedługo spróbuję na Targach Medycyny Naturalnej dorwać sok aloesowy. Ten, który w Almie był. Mama zapowiedziała, że skoro działa to żaden problem kupić roczny zapas

Napisane przez Aggie125

Wczoraj dorwałam wreszcie zieloną Joannę

Dzis wieczorem pierwsze mycie - muszę sobie tylko paznokcie pomalować odpowiednio

Jeszcze sobie wszystkie grupowo zmieńmy imię na Asia :P

[tigresska]

Ja dziś Aśką myłam włosy nie wytrzymałam

[Aggie125]

Napisane przez Chatul

Jeszcze sobie wszystkie grupowo zmieńmy imię na Asia :P

Juz widzę uzasadnienie dla sądu:
"Bo my, Wysoki Sądzie, myjemy wlosy tym samym szamponem..."


Przyznawac się, ile nas tu Asiek? (Asiek?)
(Ja od bierzmowania mam Joanna... )

Napisane przez tigresska

Ja dziś Aśką myłam włosy nie wytrzymałam

A za parę stron pojawi sie jakas świeżynka i zupełnie serio zada pytanie: "Przepraszam, ale co to za Aska?"
Zwariowac tu z nami mozna...

[Chatul]

Napisane przez tigresska

Ja dziś Aśką myłam włosy nie wytrzymałam

I jakie efekty?

Napisane przez Aggie125

Juz widzę uzasadnienie dla sądu:
"Bo my, Wysoki Sądzie, myjemy wlosy tym samym szamponem..."

Padłam

Przyznawac się, ile nas tu Asiek? (Asiek?)
(Ja od bierzmowania mam Joanna... )

Wyczułaś co się święci i odpowiednie imię sobie wzięłaś Ja mam jedno imię i nie jest to akurat Joanna :P

Joanny, Aśki, odbiór!