Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Tak, kulka szałwiowa. Nie dziwię Ci się Zobaczę co dalej, ale nie wróżę sukcesu. Teraz weszło nowe deo alterry ( balsam dezodorujący w kulce) o nazwie "Sensitiv", skład jest taki:

Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Maris Sal, Glycerin, Zinc Oxide, Triethyl Citrate, Sodium Lactate, Zinc Pca, Xanthan Gum, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Cellulose, Gossypium Herbaceum Seed Extract, Silica, Potassium Cetyl Phosphate * *Z Rolnictwa Ekologicznego

Podoba mi się, że nie zawiera alko i olejków eterycznych, może się kiedyś skuszę, ale poczekam na opinie na blogach i w kwc.

Moim pachom kulka szałwiowa tylko sprezentowała uczulenie po kilku dniach
Używam Ziai, wolę aluminium niż uczulenie.
Spróbuję tej nowej jak się w Rossie pojawi.

[Hosenka*]

Napisane przez natkaa

Dziewczynki, czy któraś miała już coś z BIOLAVEN-u? Porównuję składy i zastanawiam się, który balsam do ciała byłby lepszy: ten z Biolavenu, czy kojący z Sylveco. No i co by nie zapychał mi dekoltu :-( Mam także chrapkę na Biovalenowy płyn intymny i szampon

Z Biolaven mam płyn micelarny i żel do mycia twarzy.

Obawiałam się, że micel będzie za delikatny o mocnego, ciemnego makijazu oczu, ale spisuje się świetnie. Dokładnie zmywa i nie rozmazuje tuszu czy cieni wokół oczu.

Żel natomiast nie przekonuje mnie zbytnio. Jest rzadki jak woda - nie wiem czemu nazywa się żelem. Słabo się pieni, gdy na noc używam oleju do twarzy, muszę dwa razy umyć twarz tym "żelem". Wolę go wieczorem, do zmycia resztek makijażu po micelu.


Pachną intensywnie winogronami, lawenda gdzies tam w tle.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez manipura

Tylko masło shea - karite. Od dawna używam, kupuję w sklepie zielarskim. Nie każda firma sprzedaje dobre bez domieszki wazeliny. Po cenie można się zorientować.
Gorąco polecam do smarowania wszystkiego, ale najbardziej szyi.Pięknie wygładza skórę.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Mydło tylko marsylskie naturalne tzn palmowe ( uwielbiam) albo oliwkowe; lub mydło z Aleppo z olejem laurowym. Drogie bardzo, ale ekonomiczne.
Polecam dla każdej skóry.

Aleppo nie jest drogie


Najdroższe jakie mam to L'Occitane - kosztowało ponad 50zł za 80g.

[Tatoonka]

Widzę ze temat deo powraca.
Dla mnie bardzo skuteczny jest różany Hauschki tylko cena za wysoka w stosunku do wydajności.
Teraz mam kulkę z YR i używam jej na kryształ i taki układ się sprawdza. W ten sposób wykończyłam obie kulki z Dr Organic które solo były średnio skuteczne.


W tym tygodniu spływają do mnie oczekiwane paczuszki
Wczoraj przyszedł iHerb z kremami do rąk ale nie otwieram bo mam kilka do wykończenia i czarnym mydłem w płynie alaffia, trochę wyciekło w podróży więc wypróbowałam do mycia rąk i pierwsze wrażenie pozytywne - fajny zapach, gęste i dłonie były przyjemnie gładkie.


Skusiłam się też na peeling enzymatyczny i tonik z kw. laktobionowym i glukonolaktonem z naturalissy - wersja do cery naczynkowej - bez niacynamidu za którym nie przepadam. Ciekawa jestem czy wpłynie jakoś na poprawę stanu cery.


Anula czy używasz nadal hydrolat z czystka? Jak wrażenia? Ja męczę swój i kombinuję do czego go dodawać żeby szybciej zużyć. Zdecydowanie leszcze działanie miał kocankowy z BU.

[losek78]

matko, ja na tym nowym wizaz nie umiem pisać

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Moim pachom kulka szałwiowa tylko sprezentowała uczulenie po kilku dniach
Używam Ziai, wolę aluminium niż uczulenie.
Spróbuję tej nowej jak się w Rossie pojawi.

Oo, kogo to moje oczy ujrzały
Daj koniecznie znać, jak już go wypróbujesz
Mnie ta Ziaja bardzo podrażniała.
A co w ogóle słychać???

Napisane przez Tatoonka

Teraz mam kulkę z YR

W tym tygodniu spływają do mnie oczekiwane paczuszki
Wczoraj przyszedł iHerb z kremami do rąk ale nie otwieram bo mam kilka do wykończenia i czarnym mydłem w płynie alaffia, trochę wyciekło w podróży więc wypróbowałam do mycia rąk i pierwsze wrażenie pozytywne - fajny zapach, gęste i dłonie były przyjemnie gładkie.

Skusiłam się też na peeling enzymatyczny i tonik z kw. laktobionowym i glukonolaktonem z naturalissy - wersja do cery naczynkowej - bez niacynamidu za którym nie przepadam. Ciekawa jestem czy wpłynie jakoś na poprawę stanu cery.

Kulki YR są nienajgorsze, chronią przez pół dnia mniej więcej w okresie Zimy. Jedyne co mi nie podchodzi w ogóle w YR to zapachy, dla mnie są strasznie tandetne, zarówno wody toaletowe, dezodoranty, jak i niektóre serie pielęgnacyjne mają taką dziwną nutę "z kiosku pani Krysi". Chyba, że tylko tak trafiam felernie, bo nie testowałam wszystkiego. Podoba mi się zapach żelu pod prysznic miodowego i edt bio wanilia.

Fajne zakupy.

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Oo, kogo to moje oczy ujrzały
Daj koniecznie znać, jak już go wypróbujesz
Mnie ta Ziaja bardzo podrażniała.
A co w ogóle słychać???

Już jest dostępny w sklepach?
Ja się teraz boję czegokolwiek używać, bo ostatnimi czasy nawet zwykłe drogeryjne antyperspiranty mnie uczulały, także używam TŻ-towej męskiej Ziai
W sumie to stara bida, jedynie stan cywilny zmieniłam Poza tym koty się ślicznie chowają, idę do szkoły na kosmetologię i będę działać w tym kierunku

Po pracy obfocę co teraz u mnie na stanie, ominę zapasy, bo jest ich znów za dużo (tak to jest jak się kupuje ponad miarę, a potem używa tylko kilku, bo reszty tak naprawdę się nie potrzebuje / uczula / nie chce się używać) - będę je wyprzedawać na aukcjach charytatywnych.

Zrobiłam też dziś małe zakupy (ale potrzebne! ) u Trawiaste, wzięłam limitowany wiosenny krem, szampon z mlekiem kokosowym, maskę do włosów musztardową i szminkę z buraka

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Już jest dostępny w sklepach?
W sumie to stara bida, jedynie stan cywilny zmieniłam Poza tym koty się ślicznie chowają, idę do szkoły na kosmetologię i będę działać w tym kierunku

Po pracy obfocę co teraz u mnie na stanie, ominę zapasy, bo jest ich znów za dużo (tak to jest jak się kupuje ponad miarę, a potem używa tylko kilku, bo reszty tak naprawdę się nie potrzebuje / uczula / nie chce się używać) - będę je wyprzedawać na aukcjach charytatywnych.

Zrobiłam też dziś małe zakupy (ale potrzebne! ) u Trawiaste, wzięłam limitowany wiosenny krem, szampon z mlekiem kokosowym, maskę do włosów musztardową i szminkę z buraka

Jest w kwietniowych nowościach na stronie , a w sklepie nie byłam w tym miesiącu.

Moje gratulacje No super ta bida, same zmiany

Obfoć koniecznie, bardzo mnie ciekawi, co tam ukrywałaś tyle czasu

U trawiaste??? Mogę prosić link, bo nie kojarzę, a google coś nie pokazuje

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Jest w kwietniowych nowościach na stronie , a w sklepie nie byłam w tym miesiącu.

Moje gratulacje No super ta bida, same zmiany

Obfoć koniecznie, bardzo mnie ciekawi, co tam ukrywałaś tyle czasu

U trawiaste??? Mogę prosić link, bo nie kojarzę, a google coś nie pokazuje

Niedługo do Rossa po papier toaletowy trzeba pojechać, także sprawdzę.

Dzięki Zmiana to mała, tylko inne nazwisko i obrączka, poza tym nic więcej się nie zmieniło A co do kosmetologii - mam nadzieję, że mi kierunek otworzą w tej mojej mieścinie

Trawiaste - https://www.facebook.com/trawiaste.n...ref=ts&fref=ts - chyba tylko facebooka mają. Zamawia się przez maila. Taka polska Gaia Creams, z cenami bardziej polskimi

[Hosenka*]

Trawiaste:

http://trawiastenaturalni.wix.com/trawa

[Korah]

Dzięki dziewczyny, ciekawe produkty


Mogę odstąpić kod rabatowy 20% do Iwos na balsam piękności. Oferta ważna do końca tyg. lub wyczerpania zapasów. Jak coś to jestem na pw


.

[201605090958]

Napisane przez Korah

Dzięki dziewczyny, ciekawe produkty


Mogę odstąpić kod rabatowy 20% do Iwos na balsam piękności. Oferta ważna do końca tyg. lub wyczerpania zapasów. Jak coś to jestem na pw.

Ja mam pytanie do Ciebie, jest promocja na kolagen 90% ale nie chcę zeszkocić więc oprę się na Twoim zdaniu, ktorybyś polecala i jaką pojemność /doprecyzowując czy samodzielnie dam radę spożytkować całe duże opakowanie. Kolagenu mi się chce natychmiastowo

[Hosenka*]

Na BezPestki.pl -10% z kodem: 1DE903

[Korah]

Napisane przez danusiaes

Ja mam pytanie do Ciebie, jest promocja na kolagen 90% ale nie chcę zeszkocić więc oprę się na Twoim zdaniu, ktorybyś polecala i jaką pojemność /doprecyzowując czy samodzielnie dam radę spożytkować całe duże opakowanie. Kolagenu mi się chce natychmiastowo

Ale mnie grypsko dopadło, straszne. Im starsza jestem, tym trudniej przechodze choroby rano nic nie zapowiadało, ateraz Goraczka 39 , cala sie pocę i nawet porzadnego deo nie mam na stanie wiec jak cos bede bredzic nieskladnie to wybacz.

nie znam dokladnego skladu 90%, wiec osobiscie wolalabym kupic 100% bo to chyba tylko doplata 13 zl na butelce 100% pisze zeby zuzyc w 6 mies. od otwarcia, ale ja uzywalam jakies 8=9 mies i nie zepsuł sie. Tr eba go trzymac w lodowce.

90% moze miec 10% konserwantów i moze nie trzeba by trzymac w lodowce, a moze ma np elastyne tylko nie wiem, ja nie kupuje w ciemno, bo jak nigdzie skladu nie mozna znalexc, to zwykle jest on kiepski.

nie ma bata ze nie polubisz tylko poczytaj, jak sie go aplikuje ( nie moze byc uczucia sciagniecia, w tym celu naklada sie kol. na wilgotna skóre i wmasowujr, u mnie to ok. pół minutki trwa, ale czasem musze jeszcze Zwilzyc raz palce i znow przemasowac)

[201605090958]

Napisane przez Korah

Ale mnie grypsko dopadło, straszne. Im starsza jestem, tym trudniej przechodze choroby rano nic nie zapowiadało, ateraz Goraczka 39 , cala sie pocę i nawet porzadnego deo nie mam na stanie wiec jak cos bede bredzic nieskladnie to wybacz.

nie znam dokladnego skladu 90%, wiec osobiscie wolalabym kupic 100% bo to chyba tylko doplata 13 zl na butelce 100% pisze zeby zuzyc w 6 mies. od otwarcia, ale ja uzywalam jakies 8=9 mies i nie zepsuł sie. Tr eba go trzymac w lodowce.

90% moze miec 10% konserwantów i moze nie trzeba by trzymac w lodowce, a moze ma np elastyne tylko nie wiem, ja nie kupuje w ciemno, bo jak nigdzie skladu nie mozna znalexc, to zwykle jest on kiepski.

nie ma bata ze nie polubisz tylko poczytaj, jak sie go aplikuje ( nie moze byc uczucia sciagniecia, w tym celu naklada sie kol. na wilgotna skóre i wmasowujr, u mnie to ok. pół minutki trwa, ale czasem musze jeszcze Zwilzyc raz palce i znow przemasowac)

Przekonujaco , zamawiam i dzięki

[Kretka666]

Tego oto obecnie używam Jakość jest tragiczna, wiem, ostrości nie chciało złapać na pierwszym zdjęciu. Jakby co to mogę wyjaśnić co jest czym.

Szamponu nie ma, bo z braku laku (i oczekiwania na szampon z Trawiaste) myję kudły jak zwykle czarnym mydłem i do tego drugie mycie szamponem przeciwłupieżowym Ziaja Med - nie podrażnia mi łebka. Kupiłam w Hebe na promocji szampon nawilżający Petal Fresh, niestety średnio się spisywał i poszedł w odstawkę.

Przejrzałam zapasy i... nie mam ich wcale sporo! Parę rzeczy brakuje, także muszę dokupić, trochę mam zapasów typu kilka sztuk mleczek do twarzy, które kupiłam na promocji / w Niemczech i mają długie daty.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Korah

Susabee, szczęściaro

Dzięki- będę zdawać relacje na bieżąco

Napisane przez anula_ga

wow! pięknie poszalałaś
będę czekac na recenzję!

Dzięki
Aktualnie testuję zestaw Devita http://www.iherb.com/Devita-Try-Me-K...iece-Kit/23026, który miałam zakamuflowany na wyjazdy, które się jednak nie odbyły i nie zanosi się na to, więc zaczęłam go używać, i tak: oba toniki pachną bosko, ale bardzo intensywnie- ogórkowy to jakby świeży, przekrojony ogórek prosto z grządki, a ten o zapachu róży marokańskiej to mało powiedziane;- to po prostu eksplozja różana; duże opakowania mogą nawet zmęczyć zapachem co bardziej wrażliwsze nosy, jednak małe zużywam z przyjemnością, bo fajnie odświeżają i nawilżają skórę
Oba myjadła bardzo fajne- wydajne, dające dużo przyjemności z używania- taka wersja eco deluxe; zwłaszcza delikatny peeling aloesowy przypadł mi do gustu, bo nie jest to typowy peeling a raczej takie dogłębne myjadło, ale bardzo przyjemnie się używa i skóra jest oczyszczona doskonale, bez zbędnych tortur, jakich zaznałam używając peelingu Sibu- myślałam, że porysował mi skórę, która długo nie mogła dojść do siebie Peeling Devita to takie bardziej mizianie, ale bardzo skuteczne w moim odczuciu
Sera i kremy też niczego sobie- zastanawiam się nawet nad kupnem pełnowymiarowego Optimum, który zawiera niemal wszystko, co skórze potrzeba; no i ten krem z filtrem SPF30- boski, nie bieli nic a nic, doskonale się wchłania i równie dobrze nawilża - wszystko niby więc jest jak najbardziej ok, tylko niestety coś ewidentnie robi mi kuku i, chociaż stosuję jeszcze retinol i kwasy i moja cera może być aktualnie nadwrażliwa, to przed używaniem Devity nie było tych czerwonych, suchych plam i dzisiaj też już ich nie ma, jak nie użyłam nic z tych rzeczy
Będę więc stosować je pojedynczo i zobaczymy
Miałyście coś od Devita??

[Soso]

Narobiłyście mi ochotę na trawiaste <3. Używałyście stamtąd kremów?

[Kretka666]

Napisane przez Soso

Narobiłyście mi ochotę na trawiaste <3. Używałyście stamtąd kremów?

Na dniach będę używała

[Hosenka*]

Miałyście mydła marsylskie ze Starej Mydlarni z tej serii http://www.mydla.pl/p/8169/-sat.savo...o-karite-100-g ?

[anula_ga]

Napisane przez natkaa

Dziewczynki, czy któraś miała już coś z BIOLAVEN-u? Porównuję składy i zastanawiam się, który balsam do ciała byłby lepszy: ten z Biolavenu, czy kojący z Sylveco. No i co by nie zapychał mi dekoltu :-( Mam także chrapkę na Biovalenowy płyn intymny i szampon

ja właśnie zaczęłam używac krem do twarzy i żel do higieny intymnej biolaven - pierwsze użycia nasuwają mi wnioski takie, że:
- kremy są dużo lżejsze od lekkich sylveco, ale będą też mniej skuteczne i mniej wydajne.
- żel pachnie ładnie, pieni się ok, nie podrażnia, nie szczypie... to na razie tyle co moge o nim powiedzieć
Balsam macałam u koleżanki, też jest dużo lżejszy od sylveco, taki trochę jak lotion. Na lato moim zdaniem fajny, bo sylveco są dość konkretne (ale ten brzozowy fajniejszy od łagodzącego - łagodzący może Cię podrażniać, mnie czasem podszczypywał troszkę). Niestety nie używałam - koleżanka kupiła mamie na prezent więc ograniczyłyśmy się do powąchania i macnięcia z przewodu pompki

Napisane przez Tatoonka

Widzę ze temat deo powraca.
Dla mnie bardzo skuteczny jest różany Hauschki tylko cena za wysoka w stosunku do wydajności.
Teraz mam kulkę z YR i używam jej na kryształ i taki układ się sprawdza. W ten sposób wykończyłam obie kulki z Dr Organic które solo były średnio skuteczne.


W tym tygodniu spływają do mnie oczekiwane paczuszki
Wczoraj przyszedł iHerb z kremami do rąk ale nie otwieram bo mam kilka do wykończenia i czarnym mydłem w płynie alaffia, trochę wyciekło w podróży więc wypróbowałam do mycia rąk i pierwsze wrażenie pozytywne - fajny zapach, gęste i dłonie były przyjemnie gładkie.


Skusiłam się też na peeling enzymatyczny i tonik z kw. laktobionowym i glukonolaktonem z naturalissy - wersja do cery naczynkowej - bez niacynamidu za którym nie przepadam. Ciekawa jestem czy wpłynie jakoś na poprawę stanu cery.


Anula czy używasz nadal hydrolat z czystka? Jak wrażenia? Ja męczę swój i kombinuję do czego go dodawać żeby szybciej zużyć. Zdecydowanie leszcze działanie miał kocankowy z BU.

cześć kochana.
Używam hydrolatu bardzo fajny. Czuję po nim mocną świeżość i taką tonikową dezynfekcję , odkażenie. Ale to bardzo delikatny produkt, nie podrażnia.
Jeśli Cię męczy to może po prostu wymieszaj go z innym tonikiem albo hydrolatem? No chyba, że masz jakieś półprodukty - ja mam płynny ekstrakt z róży i aloes, więc zapraszam do siebie to się podzielę
[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;51167916]Dzięki- będę zdawać relacje na bieżąco


Dzięki
Aktualnie testuję zestaw Devita http://www.iherb.com/Devita-Try-Me-K...iece-Kit/23026, który miałam zakamuflowany na wyjazdy, które się jednak nie odbyły i nie zanosi się na to, więc zaczęłam go używać, i tak: oba toniki pachną bosko, ale bardzo intensywnie- ogórkowy to jakby świeży, przekrojony ogórek prosto z grządki, a ten o zapachu róży marokańskiej to mało powiedziane;- to po prostu eksplozja różana; duże opakowania mogą nawet zmęczyć zapachem co bardziej wrażliwsze nosy, jednak małe zużywam z przyjemnością, bo fajnie odświeżają i nawilżają skórę
Oba myjadła bardzo fajne- wydajne, dające dużo przyjemności z używania- taka wersja eco deluxe; zwłaszcza delikatny peeling aloesowy przypadł mi do gustu, bo nie jest to typowy peeling a raczej takie dogłębne myjadło, ale bardzo przyjemnie się używa i skóra jest oczyszczona doskonale, bez zbędnych tortur, jakich zaznałam używając peelingu Sibu- myślałam, że porysował mi skórę, która długo nie mogła dojść do siebie Peeling Devita to takie bardziej mizianie, ale bardzo skuteczne w moim odczuciu
Sera i kremy też niczego sobie- zastanawiam się nawet nad kupnem pełnowymiarowego Optimum, który zawiera niemal wszystko, co skórze potrzeba; no i ten krem z filtrem SPF30- boski, nie bieli nic a nic, doskonale się wchłania i równie dobrze nawilża - wszystko niby więc jest jak najbardziej ok, tylko niestety coś ewidentnie robi mi kuku i, chociaż stosuję jeszcze retinol i kwasy i moja cera może być aktualnie nadwrażliwa, to przed używaniem Devity nie było tych czerwonych, suchych plam i dzisiaj też już ich nie ma, jak nie użyłam nic z tych rzeczy
Będę więc stosować je pojedynczo i zobaczymy
Miałyście coś od Devita??[/QUOTE]
Jessssuuuu... nic nie miałam z devity, a teraz chcę
Bardzo Ci dziękuję za opinie

Tak - peeling sibu strasznie ostry. Ja lubię ostre zdzieraki, ale z nim musiałam uważać.
Mam teraz peeling sylveco (ten zielony) i orientana z papają. Sylveco fajny, orientana taka sobie. Szukam czegoś nowego. Na iherbie wpadły mi w oko peelingi petal fresh i myslę nad nimi....

[andziaoo7]

Napisane przez anula_ga

ja właśnie zaczęłam używac krem do twarzy i żel do higieny intymnej biolaven - pierwsze użycia nasuwają mi wnioski takie, że:
- kremy są dużo lżejsze od lekkich sylveco, ale będą też mniej skuteczne i mniej wydajne.
- żel pachnie ładnie, pieni się ok, nie podrażnia, nie szczypie... to na razie tyle co moge o nim powiedzieć

Czyli kremów z Biolaven mogłyby używać osoby z cerą mieszaną/tłustą? Używam właśnie lekkiego kremu brzozowego, ale jakoś lekki to on dla mnie nie jest

[201608040942]

Obiecalam, ze jak zaczne testowac Burts´Bees krem kokosowy do stop, to skrobne co nie co.
Od chyba 3 wieczorow moze 4 uzywam miniaturke tego kremu. Krem jest wazelinowaty, pachnie slodkim( dla mnie sztucznym) kokosem i jakas nutka odswiezajacej miety tez jest. Bardzo fajny krem do suchych stop z problemem rogowacenia. U mnie skora lubi rogowacic na pietach , pod duzym palcem i czasami na srodku stopy zaraz za palcami, wiec klasyczne miejsca . Jak smaruje stopy, to jade az pod lydke i czuje lekkie odswiezenie. Ten slodki kokos, nawet mi nie przeszkadza. Dla mojego nosa nie jest jakis bardzo intensywny. Stopy smaruje jak juz jestem w lozku i klade sie spac, wiec tlustosc tez mi nie przeszkada. Nigdzie nie laze juz ,wiec nie slizgam sie po podlodze, nie wycieram kremu w lapcie, a jak spie to tez nie zauwazylam zebym wycierala krem w posciel. Stopy mam wypielegnowane, ale oczywiscie regularnie scieram zgrubialy naskorek i codziennie musze je smarowac, jesli chce miec gladkie stopy, a nie nie tylko chce ale i musze. Mam dwie minaturki, ktore sa dosc spore, wiec jeszcze testowanie sie nie skonczylo. Resztki kremu na dloniach wsmarowywuje dokladnie w dlonie i mam wrazenie, ze i dla suchych rak to fajne krem, mimo ze pierwotnie przeznaczony do stop. Pierwsze wrazenie jest pozytywne. Zobaczymy co bede myslec, jak wykoncze obie tubeczki. Narazie nie mowie nie i kto wie... moze duza tubke zakupie. POki co krem mi sie podoba.

[beeets]

będę mieć te mydełka
http://www.bakewellsoap.co.uk/buy_natural_soap_uk.html

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Polski sklep z niemieckimi minerałami Chrimaluxe http://chrimaluxe.pl/sklep/
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post51149608; niestety nie mają pełnej oferty, zwłaszcza próbek
Podobno wersja bez miki jest super kryjąca i nadaje się nie tylko dla tłuściochów

[Charlotta11]

Dziewczyny, ma któraś z Was krem jabłkowy do twarzy na dzień z Phenome i ich krem cukrowy do rąk? W ogóle interesują mnie ich kosmetyki do twarzy ale boję się kupowac w ciemno. Może poratujecie mnie próbkami? Mam żel, tonik i peeling z serii Basis Organique, szampon Sensitive Organique, tonik Pat&Rub. Mogę porobic odlewki w zamian.

[anula_ga]

Napisane przez andziaoo7

Czyli kremów z Biolaven mogłyby używać osoby z cerą mieszaną/tłustą? Używam właśnie lekkiego kremu brzozowego, ale jakoś lekki to on dla mnie nie jest

Ja mam mieszaną
Na pewno biolaven jest lżejszy od lekkiego brzozowego nie wiem jak będzie się spisywał długofalowo, bo od kilku dno stosuję, ale lekkości mu nie sposób odmówić .

[andziaoo7]

Super! Dziękuję bardzo za odpowiedź, już wiem, jaki następny krem kupię po lekkim brzozowym

[Soso]

Napisane przez Charlotta11

Dziewczyny, ma któraś z Was krem jabłkowy do twarzy na dzień z Phenome i ich krem cukrowy do rąk? W ogóle interesują mnie ich kosmetyki do twarzy ale boję się kupowac w ciemno. Może poratujecie mnie próbkami? Mam żel, tonik i peeling z serii Basis Organique, szampon Sensitive Organique, tonik Pat&Rub. Mogę porobic odlewki w zamian.

Ja najbardziej lubię ich peeling enzymatyczny, mam go właśnie na twarzy

[Charlotta11]

Napisane przez Soso

Ja najbardziej lubię ich peeling enzymatyczny, mam go właśnie na twarzy

No też się na niego czaiłam, jednak wybrałam Organique po przetestowaniu próbki bo ma mniejszą pojemnośc. A 200 ml Phenome w pół roku czy rok (bo nie pamiętam jaka jest data ważności po otwarciu)nie zużyję.

[jujka]

Napisane przez Soso

Ja najbardziej lubię ich peeling enzymatyczny, mam go właśnie na twarzy

Peeling jest fantastyczny, zawsze mam go w zapasie. Od siebie mogę jeszcze polecić balsam do ciała z serii Mommy-to-be, jest cudowny! Fantastycznie nawilża, napina skórę, no i ten zapach. Jeden z najlepszych balsamów jakie używałam.
Co do kremu cukrowego, oj miałam go i żałuję zakupu. Nawilżanie skóry chwilowe po nałożeniu kremu, potem miałam ściągniętą skórę, dramat. Oddałam go Mamie, miała identyczne doznania. No i ten dziwny zapach, nie podpasował mi ten krem wogóle, a szkoda bo opinie, które czytałam były bardzo pozytywne.