Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-) - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-01, 10:00   #2101
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Witam

Nocka u mnie jak zwykle,kilka popudek na cycka i ostateczna pobudka o 8.00.Chodzi spać o 21.00.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25434660]Ośmiorniczki? Delfinki śpiewające?
[/QUOTE]
Masz na myśli jakieś konkretne zabawki wodne..?Jakiej firmy?Bo to mnie interesuje...
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2011-03-01 o 10:16
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 10:21   #2102
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Szaja moja pediatra mówiła, że jesli zwymiotuje w ciągu pół godziny od podania leku to podać jeszcze raz. Mój Szymon wymiotowal po antybiotyku, nam przepisała taki okropny w smaku, ale ten troche bardziej stężony, podawaliśmy tylko 1,25 ml . Tyle, że on nawet potrafił wapnem wymiotować. Michał znowu lekoman, wszystko wciąga co mu dam.
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 10:29   #2103
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Witam
Ja też donoszę, że siedzę w krzakach i czytam z ukrycia - jakoś weny brak do pisania...
Ostatnio wsiąkłam w pieluszki wielo - postanowiłam w końcu zrobić porządne zakupy bo mnie lato zastanie

Justin - u mnie też ciche dni ostatnio moj mąż ma trudności z komunikacją, a ja tym razem zawzięłam się i powiedziałam, że pierwsza nie zacznę gadać, więc się tak mijamy...
Kumkura - doskonale rozumiem Twoją sytuację z teściową U mnie TO SAMO! Z tym, że ja mam gorzej, bo teściowa spędza z moim dzieckiem co dzien po 8-9h, kiedy ja jestem w pracy Jest tak zakochana w moim dziecku, że czasami to aż mnie mdli od tego No i oczywiście jest 100 razy lepszą babcia niż ja mama

Dzieciaczki śliczne
Gratuluję kolejnych ząbków u nas komplet jedynek i od 2 miesięcy cisza w tym temacie
Gratuluję miesiecznic Natalia wczoraj skończyła 9 miesięcy

U nas też nocki do bani Nawet nie wiem ile razy moje dziecko budzi się w nocy ... Cyc to jest jej największa miłość i nie ma zamiaru spać bez przytulania się do niego Na dodatek ja chodzę do pracy, więc jestem ledwo żywa... Wczoraj tak mnie bolała głowa, że aż mnie mdliło... Nie wiem jak długo jeszcze tak pociągnę...

No to sie wyżaliłam
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 10:36   #2104
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

kumkura za ząbka
Silpe śłiczna i ten usmiech...
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 10:46   #2105
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Jest tak zakochana w moim dziecku, że czasami to aż mnie mdli od tego No i oczywiście jest 100 razy lepszą babcia niż ja mama
Wszystkie babcie jakie znam tak mają.Moja mama wobec dzieci moich braci taka jest.Jak moja bratowa pracowała i mały spędzał z moją mamą całe dnie to zaczął na nią mowić mamaSzok!A ona wcale go tego nie nauczyła...Nie muszę mówić co czuła moja bratowa....Ale wyjścia nie miała i lepiej jak moja zakochana mama opiekowała się wnusiem niż miałaby to robić np.jakaś obca kobieta...Teraz ja mam dziecko i moja teściowa jak przyjedzie to też jest taka zakochana w Ali..Jak pierwszy raz poszła ze mną na spacer to nie dała mi się prowadzić wózka.Sama chciała cały czas prowadzić i nie dała mi nim kierować.W końcu się wkurzyłam i mówię do niej:czy mamę boli noga,że mama sie tak uwiesiła tego wózka..?A ona spojrzała się dziwnie na mnie ,mowi nie nic mnie nie boli...i odpusciła z prowadzeniem wożka na siłę ze mną.Całe szczęscie,że mieszka dalekobo bym chyba z nia oszalała.Jestem bardzo zaborcza,jeżeli chodzi o moje dziecko.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Edzia, moja mala tez jak odkurzacz. Przeleci podloge i okruchow brak
I moja też zamiata wszystko z podłogi.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 10:50   #2106
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość


Masz na myśli jakieś konkretne zabawki wodne..?Jakiej firmy?Bo to mnie interesuje...
Tak

Najpierw drożyzna
http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dz...FUXwzAodX3VcCg

A to miałam na myśli:
http://allegro.pl/tomy-2756-super-ch...469415730.html
http://allegro.pl/wesole-delfinki-do...481070447.html

Cytat:
Napisane przez ona1981 Pokaż wiadomość
Szaja moja pediatra mówiła, że jesli zwymiotuje w ciągu pół godziny od podania leku to podać jeszcze raz. Mój Szymon wymiotowal po antybiotyku, nam przepisała taki okropny w smaku, ale ten troche bardziej stężony, podawaliśmy tylko 1,25 ml . Tyle, że on nawet potrafił wapnem wymiotować. Michał znowu lekoman, wszystko wciąga co mu dam.


---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Ona, zaraz po wypiciu wymiotowała, podałam 40 minut później kolejną dawkę i już ok. Zwymiotowała mam wrażenie zalegającą flegmą.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 11:05   #2107
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Pokaże wam jeszcze moje niedobre dziecko
Cudo.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25437021]Tak

Najpierw drożyzna
http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dz...FUXwzAodX3VcCg

A to miałam na myśli:
http://allegro.pl/tomy-2756-super-ch...469415730.html
http://allegro.pl/wesole-delfinki-do...481070447.html
[/QUOTE]
DziękiBędę miała z czego wybrać.Super są te zabaweczki.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-01, 11:08   #2108
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Szja Szymon tez od razu po podaniu leku. Innym razem jakoś po 40 minutach.
Fajne te zabawki do kąpieli. Michał najbardziej się bawił w wannie różnymi fotemkami i konewkami. Mamy tez takie świecące kaczki i rybki nemo z Klubu dla ciebie:
http://www.kdc.pl/rybki-led_p1082207...?reviews_all=1

Baardzo podoba mi się ta żaba na ścianę !!! Te wesołe delfinki i ośmiorniczki tez fajne, ale już nie mam gdzie tego trzymać.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_7578[1].jpg (37,1 KB, 71 załadowań)
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53

Edytowane przez ona1981
Czas edycji: 2011-03-01 o 11:10
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 11:29   #2109
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Wszystkie babcie jakie znam tak mają.Moja mama wobec dzieci moich braci taka jest.Jak moja bratowa pracowała i mały spędzał z moją mamą całe dnie to zaczął na nią mowić mamaSzok!A ona wcale go tego nie nauczyła...Nie muszę mówić co czuła moja bratowa....Ale wyjścia nie miała i lepiej jak moja zakochana mama opiekowała się wnusiem niż miałaby to robić np.jakaś obca kobieta...Teraz ja mam dziecko i moja teściowa jak przyjedzie to też jest taka zakochana w Ali..Jak pierwszy raz poszła ze mną na spacer to nie dała mi się prowadzić wózka.Sama chciała cały czas prowadzić i nie dała mi nim kierować.W końcu się wkurzyłam i mówię do niej:czy mamę boli noga,że mama sie tak uwiesiła tego wózka..?A ona spojrzała się dziwnie na mnie ,mowi nie nic mnie nie boli...i odpusciła z prowadzeniem wożka na siłę ze mną.Całe szczęscie,że mieszka dalekobo bym chyba z nia oszalała.Jestem bardzo zaborcza,jeżeli chodzi o moje dziecko.
Jasne, że lepiej, że moim dzieckiem opiekuje się babcia, niż jakas obca osoba, której wcale nie musiałoby zależeć na moim dziecku I jestem za to bardzo wdzięczna mojej teściowej
Ale... to ja jestem mamą, a ona jest babcią, i mimo, że obecnie spędza z moim dzieckiem więcej czasu niż ja, to, że tak powiem- nie powinna "wchodzic w moje kompetencje"
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 12:30   #2110
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Dobry,

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Tak BTW coś dla dziewczyn szukających sukienek ślubnych

http://www.trendz.pl/foto/?id=4999&nr=3

Dalej też są dobre


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25383628]

zapomniałam napisać, że Tymek dzisiaj 6 kroczków zrobił, pokonując zawrotną odległość 1,5 m. ale jest znacznie ostrożniejszy niż Maksiu był w jego wieku, jak go coś zainteresuje, to zawsze się chwilkę zastanawia zanim ruszy kilka kroczków, a często stoi, cieszy się, klaska, i ostatecznie na czworaki przechodzi. [/QUOTE]

super.

I dla Wiktorka

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość

Fajnie dzisiaj mnie zaskoczyla. Siedzialam i czytalam gazete a ona bawila sie "w nogach" i nagle uslyszalam tup tup, myslalam ze poraczkowala gdzies a ona na nogach, prosta jak struna poszla sobie...
dla Malvinki.


Margo wszystkiego najlepszego:r oza:

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość

Pisałam Wam, że moi rodzice przyjeżdżają. Byli, ogólnie fajnie było. Luiza dostała duuuużo fajnych ciuszków.
Ja z moją mamą, to się chyba nigdy nie dogadam. Ona we wszystko sie wtrąca. Była ze mną w kuchni, ja obierałam ziemniaki, a ona tekst - a czemu te ziemniaki tak grubo obierasz , potem - za dużo wody nalałaś do garnka , nie syp tyle soli, co ty masz za włosy .....a na samo wychodne puściła tekst - ty o siebie dbaj, bo mąż cie zostawi dla innej No nie wytrzymam z tą kobietą.
Wspołczuję sytuacji z mama.No ale raz na 8 miesięcy to wytrzymasz.

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość

Pokaże wam jeszcze moje niedobre dziecko
EEE jakie niedobre

No właśnie szaja co ze zdjęciami?

Cytat:
Napisane przez ona1981 Pokaż wiadomość
Szja Szymon tez od razu po podaniu leku. Innym razem jakoś po 40 minutach.
Fajne te zabawki do kąpieli. Michał najbardziej się bawił w wannie różnymi fotemkami i konewkami. Mamy tez takie świecące kaczki i rybki nemo z Klubu dla ciebie:
http://www.kdc.pl/rybki-led_p1082207...?reviews_all=1

Baardzo podoba mi się ta żaba na ścianę !!! Te wesołe delfinki i ośmiorniczki tez fajne, ale już nie mam gdzie tego trzymać.
Fajne te rybki.U mnie nie znalazłam takich.
Ale te delfinki to może zakupie.
Na razie mamy ośmiorniczki i Ola dmucha sobie powietrzem do buzi.
------------------------------
U nas w niedziele bylo fajnie i pojechaliśmy do parku ale mokro było i pełno błota.
Wczoraj byliśmy na zakupach.Tym razem maz zakupił garnitur,krawat i koszule.A ja nadal szukam bluzki.

Ola nam się przestawiła i nie chce spać o 11.00.Juz powinna spać ale marudzi ale spac nie chce iśc.Teraz bawi się grzecznie na podłodze i mam spokuj.Nie zdziwię sie jak zaśnie na siedząco.

Od 2 dni Ola goraczkuje,czopki i nurofen nie działaja.Cała noc ma gorączkę.
Idzie nam górna prawa jedynka a dziś dowidziałam na dole dwójke i trójkę.Także zebowe szalenstwo nas czeka.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 12:41   #2111
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość

Pokaże wam jeszcze moje niedobre dziecko
to może wymień na inny model.
a tak na poważnie; śliczna Gabi jest.

u nas dziś wietrzenie ale słonecznie, więc na czas drzemki Tymka w wózek wpakowałam i dawaj na wieś... dwie godziny wiosny szukałam, i nie znalazłam.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-01, 12:45   #2112
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25439391]to może wymień na inny model.
a tak na poważnie; śliczna Gabi jest.

u nas dziś wietrzenie ale słonecznie, więc na czas drzemki Tymka w wózek wpakowałam i dawaj na wieś... dwie godziny wiosny szukałam, i nie znalazłam. [/QUOTE]
Lea, mam biznes samochodowy do Ciebie piszę prv
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 13:24   #2113
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Pokaże wam jeszcze moje niedobre dziecko
Wygląda na grzeczną Śliczna jest

U nas od 3 nocy jest pobudka ok.2-3, karmię piersią, odkładam śpiącą Lusię do łóżeczka, a ona siada i jest ryk. Zostawiam ją, mówię " Luiza połóż się " takim stanowczym głosem i ona się kładzie. Przyjmuje wtedy różne dziwne pozycje, trochę się powierci, zakwili i zasypia
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 14:30   #2114
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Witam
Ja też donoszę, że siedzę w krzakach i czytam z ukrycia - jakoś weny brak do pisania...
Ostatnio wsiąkłam w pieluszki wielo - postanowiłam w końcu zrobić porządne zakupy bo mnie lato zastanie

Justin - u mnie też ciche dni ostatnio moj mąż ma trudności z komunikacją, a ja tym razem zawzięłam się i powiedziałam, że pierwsza nie zacznę gadać, więc się tak mijamy...
Kumkura - doskonale rozumiem Twoją sytuację z teściową U mnie TO SAMO! Z tym, że ja mam gorzej, bo teściowa spędza z moim dzieckiem co dzien po 8-9h, kiedy ja jestem w pracy Jest tak zakochana w moim dziecku, że czasami to aż mnie mdli od tego No i oczywiście jest 100 razy lepszą babcia niż ja mama

Dzieciaczki śliczne
Gratuluję kolejnych ząbków u nas komplet jedynek i od 2 miesięcy cisza w tym temacie
Gratuluję miesiecznic Natalia wczoraj skończyła 9 miesięcy

U nas też nocki do bani Nawet nie wiem ile razy moje dziecko budzi się w nocy ... Cyc to jest jej największa miłość i nie ma zamiaru spać bez przytulania się do niego Na dodatek ja chodzę do pracy, więc jestem ledwo żywa... Wczoraj tak mnie bolała głowa, że aż mnie mdliło... Nie wiem jak długo jeszcze tak pociągnę...

No to sie wyżaliłam
Miałam podobnie jak karmiłam piersią. Mimo że nie pracowałam, byłam wykończona przez to wieczne ssanie.. Teraz o niebo lepiej

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Jasne, że lepiej, że moim dzieckiem opiekuje się babcia, niż jakas obca osoba, której wcale nie musiałoby zależeć na moim dziecku I jestem za to bardzo wdzięczna mojej teściowej
Ale... to ja jestem mamą, a ona jest babcią, i mimo, że obecnie spędza z moim dzieckiem więcej czasu niż ja, to, że tak powiem- nie powinna "wchodzic w moje kompetencje"
Dokładnie.
Ad ma drugą drzemkę. A ja nadrabiam zaległości na necie. Muszę koniecznie kupić żaluzje do dużego pokoju. Ma któraś bambusowe??Bo podobają mi się, a nie wiem czy warto kupić
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 18:16   #2115
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Świetne te świecące zabawki.

Ja pojechałam po ,slimaka fp z promocjii tesco i nic nie było
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 19:14   #2116
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Nikogo nie ma na naszym forum-zaczynam się martwić
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 19:34   #2117
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

jestem, jestem., ale weny do pisania brak.
jak jeszcze dziś w pogodzie Pan Zubilewicz powiedział, że jeszcze przed nami 2-3 tygodnie zimowej pogody to aż mnie zemdliło.

poza tym intensywnie myślę nad własnym biznesem, czas ucieka, w przyszłym roku chciałabym już z czymś wystartować, tyle że to "coś" wciąż jest wielką niewiadomą.
ja mam tak, że co kilka tygodni dopada mnie takie zwątpienie, taka jakaś beznadzieja.. myślę, myślę, nic nie umiem wymyślić, przed oczyma staje mi wizja mnie wciąż siedzącej w domu, nie pracującej... i popadam w depresję
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 19:40   #2118
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Velluto-współczuję nocek,mała pewnie chce się poprzytulać... a myślałaś o przejściu na MM? bo pewnie na niepodawanie cyca sił i chęci nie masz...

Kumkura-niestety teściową mam podobną,dodaj tylko jeszcze do tego wiecznie podniesioną tonację głosu no piszczy do nich niemiłosiernie i ciagle musi do nich coś gadać,a nie daj Boże jak któraś zacznie płakać no szopki nieziemskie
na szczęście nie zajmuje się nimi na codzień,raczej w bardzo podbramkowych sytuacjach ,no nie zniesłabym

Justin-podziwiam za Twą mądrość i opanowanie w tej kwestii,ja jestem furiatka-wariatka jeśli chodzi o moje dzieci lwica może się schować

Silpe-super Gabi

ja się pochwalę nockami ,zasypia o 19/20
pobudka 4/5.30-cyc
i śpi do 6.30/7

się pochwaliłam no to pewnie koniec z pięknymi nockami

za to nadal zębów niet-choć marudzi coraz bardziej i cosik jakby więcej na dole się działoale tam się dzieje już jakieś 4miechy

i papudrak raczkować nie chce,przesuwa się na siedząco albo podciąga do stania i przejdzie kilka kroczków przesuwając się przy czymś i znowu se usiądzie
płaskodupia się normalnie nabawi
czasem przyjmie pozycję pobuja się chwilę i znowu siada
czy tylko moja nie raczkuje???
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 19:44   #2119
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
i papudrak raczkować nie chce,przesuwa się na siedząco albo podciąga do stania i przejdzie kilka kroczków przesuwając się przy czymś i znowu se usiądzie
płaskodupia się normalnie nabawi
czasem przyjmie pozycję pobuja się chwilę i znowu siada
czy tylko moja nie raczkuje???
pewnie nie tylko Twoja.
wczoraj była u mnie kumpela z synkiem miesiąc starszym od Tymka, czyli lada dzień skończy 10 miesięcy, znacznie większy, 11kg, ale i wyższy, i straszliwie leniwy, obraca się na brzuch i jedynie kręci się w kółko lub powolutku do tyłu pełza, nie raczkuje, nawet do przodu nie pełza, nie wstaje, nawet nie próbuje, nie siada sam, jak go chcieć postawić, to nie chce, nogi zgina w kolanach... taki leniuszek mały. Choć ja bym już pewnie świrowała, czy wszystko w porządku, .
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-01, 19:49   #2120
ałła
Rozeznanie
 
Avatar ałła
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 650
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
Nikogo nie ma na naszym forum-zaczynam się martwić
Są, są... Tylko siedza w krzaczorach ukryte tak jak ja Pewnie zaraz sie ujawnia.
Jakos weny na pisanie nie mam. W pracy dzis petent tak na mnie nawrzeszczal ze w ukryciu sie poryczalam i co gorsza papierosa zapalilam. Wyrzuty sumienia mam jak cholera

Poza tym moja Mama ma jutro chemie, ciezko ja znosi ale to juz ostatnia mam nadzieje ze nie bedzie tragicznie.
Kilka razy sie zbieralam zeby Wam o tym napisac ale nigdy mi jakos nie pasowalo. Ostatnio pisalyscie o Mamach i tak mnie naszlo... Mam najcudowniejsza Mame na swiecie. W sierpniu dowiedzielismy sie o raku piersi, Maciek mial dwa miesiace. Niestety zlosliwe swinstwo sie okazalo i padla decyzja o mastektomii. Od pazdziernika przyjmuje chemie, co 3 tygodnie, w kazdy czawrtek. O dziwo po czterech dniach po przyjeciu kroplowki Mama jest gotowa zeby zajac sie Mackiem. Mowi ze to jej najlepsze lekarstwo, nie mam sumienia jej tego odbierac i zatrudniac opiekunki. Wnukiem zajmuja sie razem z moim Tata i swietnie im to wychodzi. Mama sie smieje ze Tato nadrabia zaleglosci z lat mlodosci kiedy pracowal i nie mial czasu zajmowac sie mna i trojka mojego rodzenstwa, ale to chyba kazdy dziadek tak ma. Pod koniec marca rozpoczyna radioterapie i 1,5 miesiaca spedzi w szpitalu. Juz teraz sie martwi jak to bedzie, tym bardziej ze nawet odwiedziny w przypadku naswietlen nie wchodza w gre. Mama jest nastawiona bardzo optymistycznie i wierzy ze wszystko bedzie dobrze. Mimo ze rokowania nie sa pomyslne jej wiara udziela sie wszystkim. No moze oprocz mojego Taty, bo w pewnym momencie zalamal sie zupelnie i to moja Mama pociesza jego a nie odwrotnie. Choroba bliskiej osoby zmienia w zyciu wszystko. Inaczej patrze na moje zycie, na relacje z mezem, na prace. Poprzestawialy mi sie priorytety, teraz wiem ze to rodzina jest najwazniejsza. Nigdy nie stracilam nikogo bliskiego, nie wiem jak to jest. Boje sie tym bardziej ze przyjdzie mi sie z tym zmierzyc w sytuacji najgorszej z mozliwych.
Przepraszam jesli zepsulam Wam nastroje, ale musialam to w koncu powiedziec. Moge tylko dodac zebyscie namawialy swoje Mamy i inne bliskie kobiety do regularnych badan. Moja mam miala mammografie dwa lata temu i wtedy nic nie wykryto. Ja ostatnio bylam na usg i jest wszystko w porzadku. Mam powtorzyc badanie jak skoncze karmic piersia. I mam zrobic badanie genetyczne, bo ten rak moze byc dziedziczny.
ałła jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 19:56   #2121
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

ałła, to bardzo przykre, gdy dotykają nas takie dramaty, tym bardziej, gdy dotykają osób nam najbliższych. Mam nadzieję, że ten optymizm Twojej mamy zdziała cuda. i wszystko będzie dobrze.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 20:38   #2122
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

ałła, najważniejsze, że mama się nie załamała. Musicie wszyscy wierzyć w to, że będzie dobrze. Życzę Wam i Mamie żeby wszystko sie dobrze skończyło

lea, ja też coraz częściej myślę o czymś własnym. Nie bardzo chcę wracać do mojej pracy, to nie jest to, co lubię robić. Ale kiedyś będziemy musieli przejąć interesy po teściach ( obydwoje są złotnikami ). Może jak to bedzie moje, to polubię

Ty mnie nie załamuj z tą pogodą
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 20:46   #2123
evean
Raczkowanie
 
Avatar evean
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 147
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
dobry
Dziecię wycałowane ale nie obeszło się bez moich nerwów...po powrocie do domu, słuchałam przez godziny(!) jak to było cudownie z małym itede.Oczywiście teściowa.Ale na miłość boską, ile można słuchać Chyba chciała mi dać do zrozumienia, że z nią jest równie dobrze, jak ze mną, a może nawet lepiej Że nie płakał ani razu, że jak jest u nas, to jest zupełnie inny(czyt. bardziej płaczliwy-znaczy dla niej-gorszy) No tak, bo ona nie pozwala dziecku zapłakać, co dla mnie jest chore. Przy byle kwinkięciu, jest branie na rączki, a potem żale do nieba, bo jaka to ona chora. To jest mądra kobieta, ale czasem mnie tak irytuje, że..albo albo. Komuś się tu chyba pomyliły role. Czasem jej "nad" -gorliwość, opiekuńczość itd, etc. mnie doprowadza do k.u.r.w.i.c.y. Aż się boję myśleć, jak ja przez to przejdę przez kolejne moje wyjazdy. No, musiałam się wygadać
Coś tu cicho ostatnimi czasy, czemu???

ło boshe tyś o mojej teściowej napisała ja nie wiem czy one wszystkie takie są czy jak? ciężko zdzierżyć

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Wczoraj poszłam spac zaraz po 21, bo strasznie kręciło mi sie w głowie. Tak nagle zaczęło chyba jestem trochę przemęczona.
robiłaś badania po ciąży? może to anemia ja miałam i też mi się czasem w główce kręci

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Witam
Gratuluję miesiecznic Natalia wczoraj skończyła 9 miesięcy

U nas też nocki do bani Nawet nie wiem ile razy moje dziecko budzi się w nocy ...

gratuluję 9 miesięcy i pocieszę cię ja wstaję średnio 4 razy w nocy


Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
czy tylko moja nie raczkuje???

nie tylko Olo ledwo pełza do tyłu i wcale się mu nie spieszy do innych "akrobacji"


Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
Poza tym moja Mama ma jutro chemie, ciezko ja znosi ale to juz ostatnia mam nadzieje ze nie bedzie tragicznie.
Nigdy nie stracilam nikogo bliskiego, nie wiem jak to jest. Boje sie tym bardziej ze przyjdzie mi sie z tym zmierzyc w sytuacji najgorszej z mozliwych.
.
doskonale Cię rozumiem moja mamcia zmarła 4 lata temu na raka i jak do tej pory nie pogodziłam się z tą stratą
ale u Was wcale tak to się nie skończy trzeba walczyć do upadłego
a mama ma rację - nie ma to jak zwykłe radości dnia codziennego dlatego niech rozpieszcza wnusia ile się da
tulam was obie mocnoa to na szczęście

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
( obydwoje są złotnikami ). Może jak to bedzie moje, to polubię
mój małż pracował niegdyś jako złotnik i baaardzo lubił tę robotę więc chyba się da polubić
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/n59ysg184p7pgzsj.png

Radość i szczęście są wyborem

Edytowane przez evean
Czas edycji: 2011-03-01 o 20:43
evean jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 20:51   #2124
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
Są, są... Tylko siedza w krzaczorach ukryte tak jak ja Pewnie zaraz sie ujawnia.
Jakos weny na pisanie nie mam. W pracy dzis petent tak na mnie nawrzeszczal ze w ukryciu sie poryczalam i co gorsza papierosa zapalilam. Wyrzuty sumienia mam jak cholera

Poza tym moja Mama ma jutro chemie, ciezko ja znosi ale to juz ostatnia mam nadzieje ze nie bedzie tragicznie.
Kilka razy sie zbieralam zeby Wam o tym napisac ale nigdy mi jakos nie pasowalo. Ostatnio pisalyscie o Mamach i tak mnie naszlo... Mam najcudowniejsza Mame na swiecie. W sierpniu dowiedzielismy sie o raku piersi, Maciek mial dwa miesiace. Niestety zlosliwe swinstwo sie okazalo i padla decyzja o mastektomii. Od pazdziernika przyjmuje chemie, co 3 tygodnie, w kazdy czawrtek. O dziwo po czterech dniach po przyjeciu kroplowki Mama jest gotowa zeby zajac sie Mackiem. Mowi ze to jej najlepsze lekarstwo, nie mam sumienia jej tego odbierac i zatrudniac opiekunki. Wnukiem zajmuja sie razem z moim Tata i swietnie im to wychodzi. Mama sie smieje ze Tato nadrabia zaleglosci z lat mlodosci kiedy pracowal i nie mial czasu zajmowac sie mna i trojka mojego rodzenstwa, ale to chyba kazdy dziadek tak ma. Pod koniec marca rozpoczyna radioterapie i 1,5 miesiaca spedzi w szpitalu. Juz teraz sie martwi jak to bedzie, tym bardziej ze nawet odwiedziny w przypadku naswietlen nie wchodza w gre. Mama jest nastawiona bardzo optymistycznie i wierzy ze wszystko bedzie dobrze. Mimo ze rokowania nie sa pomyslne jej wiara udziela sie wszystkim. No moze oprocz mojego Taty, bo w pewnym momencie zalamal sie zupelnie i to moja Mama pociesza jego a nie odwrotnie. Choroba bliskiej osoby zmienia w zyciu wszystko. Inaczej patrze na moje zycie, na relacje z mezem, na prace. Poprzestawialy mi sie priorytety, teraz wiem ze to rodzina jest najwazniejsza. Nigdy nie stracilam nikogo bliskiego, nie wiem jak to jest. Boje sie tym bardziej ze przyjdzie mi sie z tym zmierzyc w sytuacji najgorszej z mozliwych.
Przepraszam jesli zepsulam Wam nastroje, ale musialam to w koncu powiedziec. Moge tylko dodac zebyscie namawialy swoje Mamy i inne bliskie kobiety do regularnych badan. Moja mam miala mammografie dwa lata temu i wtedy nic nie wykryto. Ja ostatnio bylam na usg i jest wszystko w porzadku. Mam powtorzyc badanie jak skoncze karmic piersia. I mam zrobic badanie genetyczne, bo ten rak moze byc dziedziczny.

Wiem, co czujesz Mój tato zmarł kilka lat temu na nowotwór...Tylko u nas nie było szans...Życzę zdrowia mamie, wiary, wiary i jeszcze raz wiary
Lea- ja tez myślę o czymś swoim..
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 21:42   #2125
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
W ogóle dziś mieliśmy 3 dzień bez smoka. Ani minutki.
To ogromne gratulacje

Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
hej, melduję się i ja ledwo, po masakrycznym rotawirusie który trzymał mnie 6 dni z taką intensywnością że mdlałam i byłam w szpitalu lekarze jednak potraktowali mnie rutynowo (tak, to rotawirus- proszę dużo pić ) ach ten NFZ;] liczyłam choćby na kroplówkę, bo każdy łyk płynu kończył się w ubikacji, no ale cóż...
Już mi lepiej choć biegunka nadal trzyma, grunt że nie ma 40 stopniowej gorączki
Młoda roześmiana ani jej się śni zarazić, strasznie się bałam, ale ani ona ani mąż nie złapali...
A tak poza tym, zaczynamy pełzać do przodu, ale mój leniuch podpełźnie tylko i wyłącznie gdy ma przed sobą smoka
a gdy ten jest zbyt daleko rzuca się jak długa na ziemię i krzyczy

Dużo zdrówka chorowitkom
Super że mała się nie zaraziła no i że już lepiej się czujesz
Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
dobry
Dziecię wycałowane ale nie obeszło się bez moich nerwów...po powrocie do domu, słuchałam przez godziny(!) jak to było cudownie z małym itede.Oczywiście teściowa.Ale na miłość boską, ile można słuchać Chyba chciała mi dać do zrozumienia, że z nią jest równie dobrze, jak ze mną, a może nawet lepiej Że nie płakał ani razu, że jak jest u nas, to jest zupełnie inny(czyt. bardziej płaczliwy-znaczy dla niej-gorszy) No tak, bo ona nie pozwala dziecku zapłakać, co dla mnie jest chore. Przy byle kwinkięciu, jest branie na rączki, a potem żale do nieba, bo jaka to ona chora. To jest mądra kobieta, ale czasem mnie tak irytuje, że..albo albo. Najlepsze jest to, że przez półtora tygodnia będzie u nas, bo ma u nas w mieście rehabilitację. A na płycie temat: jak to Adaś się zmienił przez te 2 dni jak mnie nie było. . Najlepsze jest to, że ona myśli, że ja jestem mega zazdrosna- wczoraj usłyszałam- oj mamusia jest taka zazdrosna, powiedz już "mama" Adasiu, a nie tylko "baba".. Komuś się tu chyba pomyliły role. Czasem jej "nad" -gorliwość, opiekuńczość itd, etc. mnie doprowadza do k.u.r.w.i.c.y. Aż się boję myśleć, jak ja przez to przejdę przez kolejne moje wyjazdy. No, musiałam się wygadać
Coś tu cicho ostatnimi czasy, czemu???
Ah te teściowe... nie dziwię Ci się wcale
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25434660]

Noc paskudna, przekaszlana, w dodatku (któraś o tym pisała, która???) małą zwymiotowała po podaniu rano antybiotyku. Nic prawie nie je...[/QUOTE]Współczuję nocki- mam nadzieję że będzie coraz lepiej

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
J
Chwalimy się- jest 5-ty ząbek Górna prawa dwójka
Idziemy na spacerek
Gratki
Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
U nas też nocki do bani Nawet nie wiem ile razy moje dziecko budzi się w nocy ... Cyc to jest jej największa miłość i nie ma zamiaru spać bez przytulania się do niego Na dodatek ja chodzę do pracy, więc jestem ledwo żywa... Wczoraj tak mnie bolała głowa, że aż mnie mdliło... Nie wiem jak długo jeszcze tak pociągnę...

No to sie wyżaliłam
Mam to samo mała je cyca- i często nawet nie wiem ile razy
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 21:42   #2126
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25449768]
poza tym intensywnie myślę nad własnym biznesem, czas ucieka, w przyszłym roku chciałabym już z czymś wystartować, tyle że to "coś" wciąż jest wielką niewiadomą.
ja mam tak, że co kilka tygodni dopada mnie takie zwątpienie, taka jakaś beznadzieja.. myślę, myślę, nic nie umiem wymyślić, przed oczyma staje mi wizja mnie wciąż siedzącej w domu, nie pracującej... i popadam w depresję [/QUOTE]
No cięzko coś wymyślić żeby wejść w lukę rynkową
Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
Justin-podziwiam za Twą mądrość i opanowanie w tej kwestii,ja jestem furiatka-wariatka jeśli chodzi o moje dzieci lwica może się schować
Ja też taka matka- lwica czasem aż za bardzo. Furii dostaję też jak mi ktoś dziecię podkarmia tym czego ja ewidentnie zabraniam a wiedzą o tym dobrze - ostatnio szwagier dał małej śmietanę w sprayu do spróbowania jak nas nie było a teściowa jej pilnowała i jak przyszłam to mi się tym pochwalił i ewidentnie go to śmieszyło że ja zagotowałam z nerwów
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;25450119]pewnie nie tylko Twoja.
wczoraj była u mnie kumpela z synkiem miesiąc starszym od Tymka, czyli lada dzień skończy 10 miesięcy, znacznie większy, 11kg, ale i wyższy, i straszliwie leniwy, obraca się na brzuch i jedynie kręci się w kółko lub powolutku do tyłu pełza, nie raczkuje, nawet do przodu nie pełza, nie wstaje, nawet nie próbuje, nie siada sam, jak go chcieć postawić, to nie chce, nogi zgina w kolanach... taki leniuszek mały. Choć ja bym już pewnie świrowała, czy wszystko w porządku, .[/QUOTE]
Jezu a ja się bałam że mała ma 9 mies i pełza ale nie raczkuje. Teraz już raczkuje no i poza tym raczkowaniem to ją energia rozsadza. Kurde ja bym już u lekarza była- spanikowałabym na bank.
Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
Są, są... Tylko siedza w krzaczorach ukryte tak jak ja Pewnie zaraz sie ujawnia.
Jakos weny na pisanie nie mam. W pracy dzis petent tak na mnie nawrzeszczal ze w ukryciu sie poryczalam i co gorsza papierosa zapalilam. Wyrzuty sumienia mam jak cholera

Poza tym moja Mama ma jutro chemie, ciezko ja znosi ale to juz ostatnia mam nadzieje ze nie bedzie tragicznie.
Kilka razy sie zbieralam zeby Wam o tym napisac ale nigdy mi jakos nie pasowalo. Ostatnio pisalyscie o Mamach i tak mnie naszlo... Mam najcudowniejsza Mame na swiecie. W sierpniu dowiedzielismy sie o raku piersi, Maciek mial dwa miesiace. Niestety zlosliwe swinstwo sie okazalo i padla decyzja o mastektomii. Od pazdziernika przyjmuje chemie, co 3 tygodnie, w kazdy czawrtek. O dziwo po czterech dniach po przyjeciu kroplowki Mama jest gotowa zeby zajac sie Mackiem. Mowi ze to jej najlepsze lekarstwo, nie mam sumienia jej tego odbierac i zatrudniac opiekunki. Wnukiem zajmuja sie razem z moim Tata i swietnie im to wychodzi. Mama sie smieje ze Tato nadrabia zaleglosci z lat mlodosci kiedy pracowal i nie mial czasu zajmowac sie mna i trojka mojego rodzenstwa, ale to chyba kazdy dziadek tak ma. Pod koniec marca rozpoczyna radioterapie i 1,5 miesiaca spedzi w szpitalu. Juz teraz sie martwi jak to bedzie, tym bardziej ze nawet odwiedziny w przypadku naswietlen nie wchodza w gre. Mama jest nastawiona bardzo optymistycznie i wierzy ze wszystko bedzie dobrze. Mimo ze rokowania nie sa pomyslne jej wiara udziela sie wszystkim. No moze oprocz mojego Taty, bo w pewnym momencie zalamal sie zupelnie i to moja Mama pociesza jego a nie odwrotnie. Choroba bliskiej osoby zmienia w zyciu wszystko. Inaczej patrze na moje zycie, na relacje z mezem, na prace. Poprzestawialy mi sie priorytety, teraz wiem ze to rodzina jest najwazniejsza. Nigdy nie stracilam nikogo bliskiego, nie wiem jak to jest. Boje sie tym bardziej ze przyjdzie mi sie z tym zmierzyc w sytuacji najgorszej z mozliwych.
Przepraszam jesli zepsulam Wam nastroje, ale musialam to w koncu powiedziec. Moge tylko dodac zebyscie namawialy swoje Mamy i inne bliskie kobiety do regularnych badan. Moja mam miala mammografie dwa lata temu i wtedy nic nie wykryto. Ja ostatnio bylam na usg i jest wszystko w porzadku. Mam powtorzyc badanie jak skoncze karmic piersia. I mam zrobic badanie genetyczne, bo ten rak moze byc dziedziczny.
Bardzo współczuje- mój dziadek chorował na nowotwór i od tego czasu strasznie się boję że ktoś bliski znów zachoruje. Bardzo dobrze że mama ma takie podejście optymistyczne- to baaardzo ważne Z całego serca życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia a Tobie i rodzince dużo sił. Myślę że mamie na pewno dobrze robi to zajmowanie się wnusiem.

Przepraszam że odnoszę się tylko do ostatnich postów- resztę mi skasowało nie wiem czemu.

Silpe mała śliczna

margo spóźnione życzonka

Szaja kusisz zabawkami

justin właśnie miałam zamiar kupić te kule do prania w maju

Darianna zazdraszczam pogody

Cyrly Super sobie radzi ze sprzętem grającym

24 mała skończyła 10 miesięcy

Zmykam jutro wpadnę to coś skrobnę więcej (żebym nie zapomniała tylko o czym miałam napisać na pewno o roczku bo mam już pewne plany)
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 21:56   #2127
justin18061976
Rozeznanie
 
Avatar justin18061976
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Stavanger
Wiadomości: 840
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

heja kobity
Zwijam sie pomalu do spania, bo jutro Sopot i zostawiam Malucha na dwa dni z Malzem dadza rade chlopaki,
Alla to smutne, ze mamusie spotkala taka choroba, ale dacie rade razem, zawsze jest nadzieja i tak jak piszesz rodzina jest najwazniejsza ostatnio dostalam fajna rzecz na maila o szczesciu, takie tam slajdy i podpisy, mnostwo tego dostaje od znajomych, ale tam napisano taka prosta rzecz, o ktorej wlasnie sie zapomina o zwyklej codzinnej radosci z prostych rzeczy, nie o marzeniach o fortunie (choc marzenia sa wazne), o lepszym mezu, o lepszej tesciowej, szefie...o tym co sie ma tu i dzis az sie poplakalam jak to przeczytalam, bo we mnie wciaz mnostwo oczekiwan wobec wszystkiego wokol - a mam tak wiele....
a co do bliskich osob chorych na raka, 3 lata temu zmarla moja bliska kolezanka na czerniaka, miala 35 lat i osierocila dwojke malenkich dzieci....
i tylko pamietam Jej jedna mysl...trzymala raczke swojej malenkiej coreczki i zastanawiala sie czy bedzie trzymac te dlon, gdy Olga bedzie dorosla...niestety....

U nas niestety kolejny kryzys malzenski, przerabialismy jeden w zeszle lato, mam nadzieje, ze i ten przegryziemy dzis byla rozmowa, ktora troche sciela mi grunt spod nog...modle sie zeby nam sie udalo

Chorutki i Zebutki trzymajcie sie dzielnie, wracajcie do zdrowia,
Lea z Ciebie niesamowita kobietka jest, wymyslisz cos, jestem wiecej niz pewna
__________________
Każdy dzieciaczek jest indywidualnością i idzie swoim rytmem. Zaakceptuj to i ciesz się każdym dniem. Nie warto szukać problemów na siłę.


http://suwaczki.maluchy.pl/li-48793.png
62-61-60-59-58-57-56-55-54-53
justin18061976 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 22:03   #2128
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez evean Pokaż wiadomość



robiłaś badania po ciąży? może to anemia ja miałam i też mi się czasem w główce kręci



mój małż pracował niegdyś jako złotnik i baaardzo lubił tę robotę więc chyba się da polubić

Mam taki zamiar

Wiesz, jak się nie ma co sie lubi, to się "lubi" co się ma


Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość

24 mała skończyła 10 miesięcy
Gratki
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-01, 22:33   #2129
basiak
Raczkowanie
 
Avatar basiak
 
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 480
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Wpadam na moment tylko...

Ałła bardzo dobrze wiem przez co przechodzisz. Dwa lata temu na raka piersi zachorowała moja siostra (lat obecnie 41 i 5-cio letni synek). Też mastektomia, chemia.... Narazie jest dobrze, oficjalnie uznano, że jest wyleczona, ale wiadomo jak to jest...strach pozostaje. Siostra bardzo dzielnie wszystko zniosła i z optymizmem patrzy w przyszłość. Wierzę, że Twoja Mama szybko pokona chorobę, czego bardzo mocno jej życzę! Nie ma innej opcji...

Ja też mam zrobić te badania genetyczne i boję się...ale trzeba będzie w końcu.


Smutno się zrobiło. Jutro będzie lepiej
Dobranoc Mamusie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/wff22n0ayfdjpnfn.png

Szymek 16.04.2010
basiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-02, 05:49   #2130
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

wyłażę z krzaczorów

dzięki za życzonka

za kciuki też - choć sama z zajęcia zadowolona nie jestem, to podobno było dobrze. dziś idę oglądać w akcji koleżankę, w tej samej grupie robi, ciekawe jacy dziś będą, bo u mnie byli niegrzeczni...

poza tym co? przeczytałam, ale nie zdążyłam cytować, bo małż kompa zajął. i już chyba nie pocytuję, bo w czwartek mam wizytację teściów i pojęcia nie mam jak długo zostaną, obstawiam, że do niedzieli, ale kto ich tam wie...

na razie tylko:
Ałła - wierzę, że będzie dobrze. trzymaj się tak samo dzielnie jak Twoja Mama

jeszcze tylko powiem, że od 3 nocek mamy tylko 2 Ewciowe pobudki, z czego jedna, gdy ja jeszcze nie śpię. odkryłam i wyeliminowałam przyczynę częstszych pobudek. teraz rewelacja.

w sobotę przypadkiem udało jej się powiedzieć "EWA", a wczoraj po 1 razie "baba" i "tata", ale tak wyrwane z kontekstu na razie.

i chyba wiem też, co oprócz lęku separacyjnego jest przyczyną płaczu w wózku. może da się coś zaradzić.

więcej nie wiem kiedy, spadam się szykować do pracy.

pozdrawiam wszystkie mamuśki
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.