Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ja to bym chyba życia musiała nie mieć żeby 2 różne posiłki robić... I tak 5 razy dziennie to jest 10 posiłków dziennie... Chyba bym zgłupiała
Wolę przytyć przez te 1,5 miesiąca jakieś 3kg a później znowu się wziąć w samotności za dietę

Serio podziwiam, że Wam się chce

I ja też ta od sprzątania. On za to nosi drzewo i węgiel dzień w dzień i je rąbie i odśnieża To ja wolę jednak w ciepełku sobie posprzątać czy ugotować niż zapitalać z łopatą od bramy do stodoły i z powrotem

[nestle301]

Napisane przez zmotywowana86

skarbimira- mieliśmy wyrzucic? Owszem, tz bardzo dba o siebie i jest szczuply, ale to nie znaczy, że nigdy nie tknie niezdrowych rzeczy. Swoja droga nie jestem pewna, czy uzylam stwierdzenia, ze "nawet nie patrzy w strone slodyczy". Raczej pisalam, ze sam sobie nic takiego nie kupuje, ale jesli mamy w domu cos slodkiego lub idziemy w gosci, to je normalnie. Niemniej jednak odebralam Twoj komentarz jako trochę kąsliwy.

Też się zdziwiłam, bo zawsze przedstawiałaś nam obraz bardzo dbającego o zdrowe jedzenie tz Chyba że to była gorzka czekolada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Mój czekoladę to by nosem wciągnął w kwadrans .

U nas chciał nie chciał jest równouprawnienie w domu bo u mnie jak u skarbmiry, tż raz jest raz go nie ma, więc jak mnie nie ma to musiał się nauczyć gotować jeśli zostawał z dzieckiem. Parówkami nie będzie cały dzień karmil. Jak go nie ma to ja odśnieżam albo robię jakieś roboty domowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zmotywowana86]

Tylko czy dbając o to co się je, nie można od czasu do czasu zjesc czekolady? Nie popadajmy w skrajnosci😊

[powerblond03]

U mnie dziś:
Ś: gofry kukurydziane z odżywką waniliową sojiwą, dipem karmelowym 0 kcal i bananem
P: wniliowy jogurt sojowy
O: zupa marokańska „Pani Marokańska”, mieszanka uncle beans ze słodkim chilli, małże, pomidor
P: jabłko
K: 2 kanapki bezglutenowe z pasztetem i ketchupem (wiem, niezdrowo, ale lubię czasami taki zwykły pasztecik z konserwy za 2 zł - smak dzieciństwa )

Woda spoko - standardowo ok 3 l

Był skalpel z obciążeniem.

No i niedługo jadę do kumpeli, pewnie jak zwykle zjem cały świat. Ehh...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lazurowa1]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8638808 3]Gryzia, piatka .

Dziewczyny opowiadalam wam w ogole, ze sasiedzi ''ukradli'' mi moj przedzial na strychu? Jak sie wprowadzali (2 lata temu chyba) zapytali, czy moga tam na jakis czas cos postawic. Powiedzialam ze ok, narazie nie potrzebuje. Ten skladzik byl taka otwarta przestrzenia ze scianami ale bez drzwi.
Dlugo tam nie bylam i ostatnio patrze, a tam nowa konstrukcja, drzwi, wszystko od wewnatrz zaslepione deskami zeby nie przeswitywalo, a z przodu na drzwiach zamek i klodka.
Jeszcze sie z nimi nie rozmowilam, bo to jest dla mnie tak irracjonalne, tak... nienormalne, niewyobrazalne, jak w ogole mozna miec taki tupet.[/QUOTE]Co za tupet ustaw ich do pionu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lazurowa1]

Napisane przez nestle301

....... Się..... Brakuje mi słowa.....

P. S. Zabrałam rodzinkę do Mc..... Jestem masochistką. Nic nie zjadłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Dziękuję

Mój jak ma gotować to zawsze dzwoni. Do restauracji czy też pizzerii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Ty też? marny nasz los

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szacun. Jeszcze pretekst pt urodziny... Jesteś miszczem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez nestle301

....... Się..... Brakuje mi słowa.....

P. S. Zabrałam rodzinkę do Mc..... Jestem masochistką. Nic nie zjadłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Dziękuję

Mój jak ma gotować to zawsze dzwoni. Do restauracji czy też pizzerii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Ty też? marny nasz los

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaa i jeszcze prasuję koszulki i odwieszam do szafy taka gosposia ze mnie, ale w sumie przez nasze 8 lat wspólnego mieszkania już przywykłam czasem tylko próbuję buntu, ale zaraz wszystko wraca do normy

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[nestle301]

No koszulki akurat prasuję przed wyjściem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez Lazurowa1

Szacun. Jeszcze pretekst pt urodziny... Jesteś miszczem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Focha miałam i gotować mi się nie chciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

u mnie 87,4 dziś. Słaaabo.

[Likka9]

Powerblond
Trzymaj się dzisiaj bo jutro nowy dzień i będzie wstyyyyyd!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Z tymi 10 posiłkami to bez przesady. Można i usmażyć schabowego i mięso bez panierki. Można też ugotować na 2 dni.
Według mnie chudnięcie to raczej zmiana stylu życia. Da się jeść w miarę normalnie nawet przy osobach jedzących całkowicie inaczej.
Np u mnie w domu rodzinnym podstawa żywienia to mięso i chleb. Jak jadę do rodziców, to nagle nie zaczynam jeść cały dzień kanapek.

Oczywiście nie chcę nikogo urazić i każdemu pasuje co innego

[przeklete_pragnienia]

Nestle sto laaaaaat!!!


Sorry dziewczyny, że nie nadrabiam ani się nie odnoszę ale wpadam Wam tylko powiedzieć, że dzwonił do mnie właśnie nasz chirurg, znalazło się miejsce i w niedzielę mamy być w szpitalu a w poniedziałek operacja.
Trzymajcie za nas kciuki, przydadzą się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Wow, dziewczyny podziwiam Was ja w ogóle w tygodniu nie gotuję dla mojego męża i tak jak dla innych wizażanek przegrywem jest się gdy sie gotuję dla męża, tak inne kiedyś stwierdziły, że w życiu nie pozwoliby jeść swojemu mężowi codziennie obiadów u mamy. A my tak żyjemy i powiem Wam szczerze, że bardzo mi z tym dobrze. ziemniaki kupuje tylko na obiad niedzielny, poza tym nie mam ich w domu w ogóle.

Ale za to mój Tz bardzo lubi jeść ciepłe kolacje, więc często coś takiego robię, ale to jest zawsze coś, co ja mogę wziąć na następny dzień do pracy, czyli zdrowe.



Kopnieta, a co zrobisz jak będziecie mieli dziecko? Przecież dziecko totalnie dezorganizuje rozkład dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;86388871]Z tymi 10 posiłkami to bez przesady. Można i usmażyć schabowego i mięso bez panierki. Można też ugotować na 2 dni.
Według mnie chudnięcie to raczej zmiana stylu życia. Da się jeść w miarę normalnie nawet przy osobach jedzących całkowicie inaczej.
Np u mnie w domu rodzinnym podstawa żywienia to mięso i chleb. Jak jadę do rodziców, to nagle nie zaczynam jeść cały dzień kanapek.

Oczywiście nie chcę nikogo urazić i każdemu pasuje co innego [/QUOTE]Racja. Tam gdzie mogę/co mogę to jem z rodziną. Jeżeli nie ma takiej możliwości, np. jak dzisiaj lazania, robię osobno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez przeklete_pragnienia

Nestle sto laaaaaat!!!


Sorry dziewczyny, że nie nadrabiam ani się nie odnoszę ale wpadam Wam tylko powiedzieć, że dzwonił do mnie właśnie nasz chirurg, znalazło się miejsce i w niedzielę mamy być w szpitalu a w poniedziałek operacja.
Trzymajcie za nas kciuki, przydadzą się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudowna wiadomość

P. S. Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Nestle sto laaaaaat!!!


Sorry dziewczyny, że nie nadrabiam ani się nie odnoszę ale wpadam Wam tylko powiedzieć, że dzwonił do mnie właśnie nasz chirurg, znalazło się miejsce i w niedzielę mamy być w szpitalu a w poniedziałek operacja.
Trzymajcie za nas kciuki, przydadzą się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super trzymam kciuki





NESTLE, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[JednaCzerwonaRoza]

Nestle wszystkiego najlepsiejszego z okazji urodzin

Skarbimira jeśli masz jakikolwiek papier na ten kawałek strychu to... grzecznie przeszłabym się do sąsiadów z umową najmu

Wiecie, ja jestem ta "światowa wyzwolona" -jak obiad ugotuję to Księciunio najpierw jest w szoku, później upewnia się, że nie dodałam trucizny (mówiłam, że czasami bywamy lekko złośliwi), a na koniec podejrzliwie dopytuje czego chcę w zamian .

Za to Księciunio nie ma pojęcia jak się zmywa naczynia, ścielenie łóżka to sztuka tajemna i jeszcze nie odkrył jakim cudem brudne gatki spod łóżka materializują się same w szafie (na dodatek wonieją inaczej!) .

Swoją drogą odmeldowuję, że ważę 75,5 kg. Czyli jednak waga z przedwczoraj to była woda i śniadanko! No, przynajmniej częściowo ...

[nestle301]

Napisane przez kejtiCe

Super trzymam kciuki





NESTLE, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Aaabecanka

Hej Czy mogę dołączyć? Podczytuje Was od bardzo dawna, zawsze marzyłam aby się przyłączyć i dziś zebrałam się na odwagę
Zaczęłam od wagi 61,8 kg, teraz ważę 56, dążę do powiedzmy 54 (chociaż to tylko orientacyjna liczba, najbardziej zależy mi na utracie po ok. 2 cm z ud i bioder).

Jeśli chcesz dołączyć do tabelki, to poproszę jeszcze wzrost


100 lat, nestle

[powerblond03]

Likka <3

Przeklęte jestesmy z Tobą!

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez kejtiCe

Wow, dziewczyny podziwiam Was ja w ogóle w tygodniu nie gotuję dla mojego męża i tak jak dla innych wizażanek przegrywem jest się gdy sie gotuję dla męża, tak inne kiedyś stwierdziły, że w życiu nie pozwoliby jeść swojemu mężowi codziennie obiadów u mamy. A my tak żyjemy i powiem Wam szczerze, że bardzo mi z tym dobrze. ziemniaki kupuje tylko na obiad niedzielny, poza tym nie mam ich w domu w ogóle.

Ale za to mój Tz bardzo lubi jeść ciepłe kolacje, więc często coś takiego robię, ale to jest zawsze coś, co ja mogę wziąć na następny dzień do pracy, czyli zdrowe.



Kopnieta, a co zrobisz jak będziecie mieli dziecko? Przecież dziecko totalnie dezorganizuje rozkład dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam pojęcia co zrobimy i jak to będzie wyglądało Zobaczymy "w praniu" . Pod wpływem dziecka tez się wiele nawyków jednak zmienia jak ono już jest na świecie

[BuryKotZPiwnicy]

Nestle -spelnienia marzen!


Melduje silownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez JednaCzerwonaRoza

Nestle wszystkiego najlepsiejszego z okazji urodzin

Skarbimira jeśli masz jakikolwiek papier na ten kawałek strychu to... grzecznie przeszłabym się do sąsiadów z umową najmu

Wiecie, ja jestem ta "światowa wyzwolona" -jak obiad ugotuję to Księciunio najpierw jest w szoku, później upewnia się, że nie dodałam trucizny (mówiłam, że czasami bywamy lekko złośliwi), a na koniec podejrzliwie dopytuje czego chcę w zamian .

Za to Księciunio nie ma pojęcia jak się zmywa naczynia, ścielenie łóżka to sztuka tajemna i jeszcze nie odkrył jakim cudem brudne gatki spod łóżka materializują się same w szafie (na dodatek wonieją inaczej!) .

Swoją drogą odmeldowuję, że ważę 75,5 kg. Czyli jednak waga z przedwczoraj to była woda i śniadanko! No, przynajmniej częściowo ...

Dzieki. Papier mam, chodzi mi bardziej o to, ze tak po ludzku nie moge zrozumiec, jak mozna byc takim czlowiekiem.

Zmywania tez nie cierpie.

[zmotywowana86]

12/14😊



nestle- sto lat rowniez ode mnie.

[JednaCzerwonaRoza]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8638904 2]Dzieki. Papier mam, chodzi mi bardziej o to, ze tak po ludzku nie moge zrozumiec, jak mozna byc takim czlowiekiem.

Zmywania tez nie cierpie. [/QUOTE]

W takim razie proponuję wziąć przykład z warszawskich kawalerek i liczyć sobie jakieś 50 zł/m2 .

A ja nie cierpię gotować. Z całego serca nie cierpię . Dlatego szczerze i uczciwie poinformowałam Księciunia już na samym początku - jak mogę sprzątać, ale do gotowania mnie nie zmusi .

Z drugiej strony uwielbiam pić poranną kawę (herbatkę, cholera... herbatkę ) w posprzątanej kuchni, a pod tym względem nie mam szans liczyć na Księciunia. Dla niego posprzątane kuchnia to taka, w której naczynie nie bronią się przed myciem

[Lazurowa1]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Nestle sto laaaaaat!!!


Sorry dziewczyny, że nie nadrabiam ani się nie odnoszę ale wpadam Wam tylko powiedzieć, że dzwonił do mnie właśnie nasz chirurg, znalazło się miejsce i w niedzielę mamy być w szpitalu a w poniedziałek operacja.
Trzymajcie za nas kciuki, przydadzą się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Przeklęte pragnienie
Cudowne wieści! Trzymam kciuki za córeczkę i za Was!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

A u nas gotujemy na zmianę co drugi dzień zdrowe obiady. Oprócz sobót, bo wtedy jemy na mieście. I na obiadach się w zasadzie kończy wspólne gotowanie, bo nawyki i upodobania mamy zupełnie inne.
No, chyba, że akurat mam przerwę w diecie, to się we dwójkę opychamy czymś kupionym albo hot dogami ;__;

Takie codzienne sprzątanie czy pranie też raczej dzielimy po równo na pół. Może TŻ trochę częściej śmieci wynosi czy przynosi zakupy. Chociaż ja z kolei muszę zarządzać takie większe rzeczy, jak mycie okien, bo on nigdy nie zgadnie, że trzeba coś robić

A poranną kawę robi ten co wcześniej wstanie

[theali]

U nas jeśli chodzi o kwestie ogarniania mieszkania to raczej TŻ jest porządniejszy, bo ja od zawsze byłam typem bałaganiary Gotujemy w miarę na zmianę, za to dość sztywno trzymamy się podziału ja - pranie i wynoszenie śmieci, on - mycie garów i kuchenka

[Likka9]

U nas sprzątanie to raczej domena tż. On jak się wkurzy to potrafi mi wywalić i poukładać wszystkie buty w szafie 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz