|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-12-18, 21:12 | #2131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Zeberko Do niedawna też włączałam S. bajki żeby cokolwiek zrobić, bo wiesz jak to ciężko wszystko ogarnąć.. Nie włączam, już nawet jego ulubionej Maszy.. Podobno jak dziecko nawet biernie słucha radia to nie wsłuchuję się tak w mowę potoczą. Nie wiem ile w tym prawdy..
Monika A zaczynaliście od nocnika czy nakładki? Bo zastanawiam się jak to będzie jak całkiem zejdziemy z pampersów, jak gdzieś pójdziemy to głupio tak nocnik ciągnąć ze sobą ---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Zeberko S. od dawna nie smoczkowy, nauczony spać w łóżeczku ( Chwała mu za to), a czasem dłużej schodzi nim zaśnie. Tu nie o kwestie smoczka chodzi. Może Kasia za wcześnie położona spać? Albo za mało zmęczona? |
2014-12-18, 21:16 | #2132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
fiol- jeszcze jest Reksio- Bolek i Reksio to nieme bajki
ograniczenie Tv to kolejny punkt programu, najpierw cumel my chyba szybko z pamperów nie wyjdziemy....chyba, ze zacznę Kasi coś na zaparcia podawać....widzę, że dla niej wypróżnianie to nie łatwa sprawa i o ile siii robi na noacnik z radością to płacze okropnie jak chcę ją na nocnik dać gdy ku.a idzie.... ale ona nie je ani warzyw ani owoców, kompot jabłkowy i sok z sokowirówki to jedyne co przyjmie (Perse- właśnie odnośnie tego co dajemy do picia) ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- fiol- ze smokiem zasnęła dziadkom do dwóch minut miesiąc temu też ją trzymałam jeden wieczór bez smoka i wierciła się pól godziny, jak dałam cumel to zamknęła oczy i spała (dosłownie w kilka sekund) więc ja wiedziałam z czym to odsmokowanie się wiąże
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2014-12-18, 21:19 | #2133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Zeberko A dajesz jej coś na pobudzenie pracy jelit? Owsiankę czy jabłko? Może trochę zmiksowanych płatków w jogurcie by pomogło? Chcę coś pić wody niegazowanej? A może zmiana mleka na inne? Mojej siostry córka też miała zaparcia przy Bebiku
|
2014-12-18, 21:23 | #2134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
pani- w kaufflandzie co jakiś czas są te chusteczki w takiej fajnej cenie, jak pojawią się znowu dam znać
fiol-najczęsciej na śniadanie dostaje owsiankę Kasia nie je żadnego owocu, żadnego!- jabkiem pluje w jakiejkolwiek by postaci nie było (jedynie maliny z krzaka zjadała) i żadnego warzywa! oprócz pomidora
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2014-12-18, 21:27 | #2135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
2014-12-18, 21:28 | #2136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
przyszła dzisiaj żyrafka dla Tosi i butelka z czujnikiem temperatury.....
o ile przy Kasi dosłownie ulżyło mi jak przeszłam całkiem na mm tak teraz rozumiem Mamy którym trudno dziecko odstawić.... w styczniu będę powoli uczyć ja do butli- najpierw z moim mlekiem ---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- iza- jaki torcik wypatrzyłaś?
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2014-12-18, 21:28 | #2137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Zeberko A jak będzie widziała jak inne dzieci jedzą? Albo jak wy jecie to nie chcę popróbować?
A nie chcesz Tosi karmić chociaż raz czy dwa razy dziennie piersią? Monika Pisałaś, że byłaś w komisach dziecięcych, w jakich cenach są tam ubrania? Bo zaczynają mi się zbierać za małe ciuszki po Młodym, a i starszy wyrasta i nie mam za bardzo gdzie tego trzymać. Ani w rodzinie komu dać. Wynieść na strych to też nie rozwiązanie, bo tam pleśń i grzyb, więc i tak się zniszczą. Pomyślałam, że mogłabym je sprzedać, tylko nie wiem gdzie korzystniej.. Edytowane przez fiolusiek Czas edycji: 2014-12-18 o 21:30 |
2014-12-18, 21:31 | #2138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Zeberko tort bedzie czekoladowo-orzechowy z napisem"1 roczek Dominika"
Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2014-12-18, 21:35 | #2139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
fiol- razem obieramy, myjemy,kroimy i razem mamy jeść- nic z tego, ja jem ona pluje....ale ciągle wierzę, że będzie wyjadać Tosi desery i zupy jak młodsza będzie jeść
chciałabym karmić ale przy dyżurze 18-7 czy 7-16 + dojazd do pracy i ewentualnie odwóz/odbiór Kasi od Dziadków nie mam szans utrzymać mleka w (.), jestem na dyżurze sama - nie dam rady ściągać w pracy mleka, a nie będę korzystać z prawa do przerwy bo musiałby wychowawca mieszkający kilka czy kilkanaście km od internatu przyjeżdżać społecznie na pół godziny aby mnie zastąpić potem jechać do domu i znowu za 3-4 godziny przejechać na swój dyżur gdy ja kończę pracę
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-12-18 o 21:37 |
2014-12-18, 21:47 | #2140 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
zaczynaliśmy od nocnika jak skończył rok. od ok 18 m-cy nocnik na zmianę z nakładką. (ja sadzam tylko na nakładkę, moja mama na nocnik, tż różnie) J. od wielu m-cy świadomie nie zrobi kupska w pieluchę, baaaardzo rzadko się zdarzy, najczęściej woła, płacze i trzeba skorzystać z jakiejkolwiek toalety (przerabialiśmy to w górach w schroniskach, restauracjach..). u moich rodziców ma nocnik, nawet grający, u nas w domu sam zaczyna śpiewać tamtą melodię jak nasika. jeśli gdzieś w gościach daje znać, że ma potrzebę, idziemy do toalety, sadzam go i przytrzymuję. ---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- taaaak, maliny z krzaka J. do połowy wakacji nie tykał czerwonych owoców: truskawek, malin. dopiero jak posiedzieliśmy na wsi i napatrzył się jak chodzimy w krzaki i jemy, zaczął wystawać przed malinami, tupać z niecierpliwością bo nie wolno mu było wchodzić i czekał wołając am. rzucał się na te maliny i dopiero wtedy załapał, że to się je, że smaczne, itp. wtedy też zaczął jeść truskawki, choć klusek z truskawkami za nic nie tknie. Cytat:
|
||
2014-12-18, 22:05 | #2141 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
jak dziś urodzisz, to całe forum uwierzy w magię bigosu
nie pamiętam jaki gramaż mięsa... wiem, że jak miałam cielęcinę to miałam wór ikeowy takich mini-pici porcji - one były na 3 dniową zupę. Cytat:
najbardziej lubię Hugg. - najmniej nachalny zapach co roku sobie to obiecuję... Cytat:
szacun. nie sądziłam, że będziesz także pokłony i chylę czoła. Cytat:
T. je warzywa, ale ma też fazy. czegoś długo nie tyka a potem jak gdyby nigdy nic wyjada z sałatki np. tylko paprykę. Cytat:
Cytat:
(na studiach raz nie miałam kasy i sprzedałam w komisie ciut za duże buty Hilfigera za 60 zł. Także fajnie kupić tak okazyjnie, ale sprzedaż średnio opłacalna) ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- Cytat:
Cytat:
w domu niczego kluskowatego nie je. a w żłobie młóci... psychologia tłumu?! nie każdy komis chce wszystko przyjąć... często panie na wprawne oko sugerują cenę...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|||||||
2014-12-18, 22:13 | #2142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
też nie sądziłam (chociaż po cichu liczyłam jednak na to) i wciąż nie wiem co na to wpłynęło- 12 dni wczasowanie się w szpitalu i czas na rozhuśtanie (.), zamknięte drzwi dla gości przez miesiąc (najukochańsze kuzynki tak do serca sobie wzięły, że jeszcze nie były nas odwiedzić, może w święta dotrą), 1,5 miesiąca z mężem, który był obok na każde zawołanie czy dziecko, które chce jeść i je...
jedno wiem - dzieci są różne... mrożone maliny dałam do naturalnego jogurtu i nie chciała jeść. trzy dni temu zaproponowałam sałatę- z całym ceremoniałem (tak wygląda, tak pachnie, tak myjemy, tak skubiemy, tak suszymy, tak na talerzyk- ugryzła i chyba trochę połknęła, drugi gryz już wypluła, dodanie śmietany i przypraw nie pomogło) w ogóle jak widzi coś co nie jest mlekiem, jogurtem lub makaronem to ucieka....
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-12-18 o 22:14 |
2014-12-18, 22:17 | #2143 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
też racja. nie dziwię się, że sugerują, czasem na prawdę są bardzo wysokie ceny jak na używki. zresztą jeśli kupuję coś co mam nadzieję dziecko długo ponosi wolę nowe, z promocji niż używki. zdarzyło mi się nadziać na ciuchy zapinane na zatrzaski, niby w komisie wszystko ok, a dziecko jak tylko się ruszyło zatrzaski się rozpinały, takie wyrobione, czego nie było widać/czuć sprawdzając ciuch.
|
2014-12-18, 22:36 | #2144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
kuchnię i łazienkę mam na błysk...
został salon, który właśnie usiłuję "robić" podczytując i sypialnia oraz pokój Kasi.....
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2014-12-18, 22:44 | #2145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
na wątku grudniówek za wywoływacz uchodzą placki ziemniaczane
Bigos nie działa a raczej zadziałał pobudzająco na moje dziecię, bo jak dziś spokojna dość była to teraz szaleje
__________________
|
2014-12-18, 22:56 | #2146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
czyżby ze względu na właściwości oleju?
tareczka i jedziesz z koksem a rano toasty wznosić będziemy
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2014-12-18, 23:08 | #2147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
pomysł zacny ale to już chyba w dzień zastosuję, bo mi się z łóżka wstać nie chce a i TŻ chyba by się lekko zdziwił jakbym właśnie wparowała do kuchni i zaczęła ucierać ziemniaki na placki
__________________
|
2014-12-19, 00:16 | #2148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Artek ma katar pierwszy raz w życiu
Powiedzcie mi: 1. co ile odciągać Fridą? 2. ile razy na jeden raz odciągacie z każdej dziurki tą Fridą? Bo ja nie wiem, żeby nie przesadzić :/ 3. czy wymieniacie te filtry we Fridzie za każdym razem? 4. czy przy używaniu Fridy można jeszcze psiknąć Nasivinem? 5. co jeszcze można zrobić, żeby mu ulżyć? Dość mocno ma Właśnie się budzi któryś już raz dziś.. Cały rozpalony [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49393930] Co do znikania/odchodzenia kogoś przez coś, to dla mnie to głupota (sorry). W życiu też nie zawsze się ze wszystkim zgadzamy, ale to nie powód, żeby z kimś nie rozmawiać, a forum nie jest od tego, żeby bać się coś powiedzieć, bo ktoś się obrazi...? U mnie na wątku Staraczkowym było kilka kwasów przez takie coś i w końcu wszystkie ciężarówki przeniosły się na swój osobny wątek, bo to któraś nie zauważyła czegoś, któraś nie odpowiedziała na coś, któraś wyraziła swoje zdanie i był dym... Póki nikt się nie wyzywa to każdy przecież może wyrazić swoje zdanie... [/QUOTE] Na szczęście tu jest inaczej, ale u mnie na mamowym było (a raczej jest) to samo. My z Artkiem słuchamy radia codziennie.. |
2014-12-19, 04:13 | #2149 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49400834]Artek ma katar pierwszy raz w życiu
Powiedzcie mi: 1. co ile odciągać Fridą? 2. ile razy na jeden raz odciągacie z każdej dziurki tą Fridą? Bo ja nie wiem, żeby nie przesadzić :/ 3. czy wymieniacie te filtry we Fridzie za każdym razem? 4. czy przy używaniu Fridy można jeszcze psiknąć Nasivinem? 5. co jeszcze można zrobić, żeby mu ulżyć? Dość mocno ma Właśnie się budzi któryś już raz dziś.. Cały rozpalony [/QUOTE] 1. W razie potrzeby. 2. Tyle ile się da, czasami poprawiam dziurki. Nic złego się wtedy nie dzieje. 3. Filtry wymieniam co kilka użyć, chyba że się zabrudzi. Filtr nie wyrzucam, tylko wyparzam i suszę. 4. Jeżeli ma mocny katar jak najbardziej trzeba psiknąć Nasivinem, żeby mu ulżyć. 5. Można jeszcze zastosować Olbas na piżamkę, ale u nas skuteczniejszy był Depulol do smarowania plecków i klatki piersiowej. Zdrówka życzę i spokojnych nocek. |
2014-12-19, 06:07 | #2150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
przyszła w nocy....na koniec zmiany....już się cieszyłam, że prezent tatuś będzie miał....tak szybko szczęście minęło....zapłakana kładłam się do łóżka a R się obudził i pytał czemu....ja już nie mam siły...tęsknie za Córcią......
__________________
Karinka 40tc - 12.05.2014r. "Tam, gdzie jesteś Ty, Tam jest nasze niebo' R Razem od 5lat Nasz Okruszek Synuś 29.09.2015r
|
2014-12-19, 06:11 | #2151 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
|
2014-12-19, 07:23 | #2152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
michasia-
Perse- a Artek pozwala sobie odciągnąć katar? Przy dużym katarze jednak "katarek" do odkurzacza bez porównania lepszy Tośka też z katarem "fyrczy" w nosie a "gili" nie ma...dzisiaj pediatra i odroczenie szczepienia pewnie
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2014-12-19, 07:36 | #2153 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
jak ty o tej godzinie funkcjonujesz? ja ostatnio kładę się spać z Krzysiem [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49400834]Cały rozpalony [/QUOTE] biedaczek niestety nie pomogę bo się nie nam. może takie plasterki na ubranko? Cytat:
nawilżasz powietrze?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
2014-12-19, 07:38 | #2154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Witam
Bardzo mi przykro
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2014-12-19, 07:44 | #2155 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają |
|
2014-12-19, 07:52 | #2156 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49400834]Artek ma katar pierwszy raz w życiu
Powiedzcie mi: 1. co ile odciągać Fridą? 2. ile razy na jeden raz odciągacie z każdej dziurki tą Fridą? Bo ja nie wiem, żeby nie przesadzić :/ 3. czy wymieniacie te filtry we Fridzie za każdym razem? 4. czy przy używaniu Fridy można jeszcze psiknąć Nasivinem? 5. co jeszcze można zrobić, żeby mu ulżyć? Dość mocno ma Właśnie się budzi któryś już raz dziś.. Cały rozpalony [/QUOTE] 1. w razie potrzeby, ale jak duży katar nie bawiłabym się we fridę, tylko kupiła katarek, ten do odkurzacza, nie dasz rady fridą. 2. katarkiem raz 3. nie wymieniałam, tam do filtra nic nie dolatuje 4. nasivin można, ale nie wiem w jakiej kolejności 5. psikałam wodą morską, potem odciąganie (jeśli gęstszy katar), pod nosem posmaruj maścią majerankową (grosze kosztuje w aptece), moczyłam tetrę, dawałam kilka kropli olejku eukaliptusowego i wieszałam na łóżeczku/drzwiach/gdzieś w pobliżu |
2014-12-19, 08:26 | #2157 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Hej. Dziękuję za odpowiedzi!! Chyba faktycznie katarek lepszy. Odciagalam Artkowi Frida i obudzilam się z kaszlem.. No ale mniejsza o to. W nocy po 3 miał powyżej 38 st., wiec podałam Paracetamol i przespal do rana. Teraz jest ok, tylko cieknie mu z nosa. Ech.. No tak, przed świętami nie mogło być inaczej :/
|
2014-12-19, 08:48 | #2158 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Cytat:
Perse ja używałam fridy w razie potrzeby, czyli nawet co godzinę. Filtry zużyłam w ciągu tygodnia dwa. Przez dwa dni używałam nasivinu, dwa razy na dobę. Najpierw woda morska , odciąganie i na koniec nasivin. Wode łącznie cztery razy na dobę po jednym psiku. Do tego inhalacja z soli fizjologicznej trzy razy dziennie po 10 minut. Mam Katarek w domu ale mam odkurzacz bezrurowy... |
||
2014-12-19, 08:54 | #2159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
bardzo mi przykro.... hehe Nie wyobrażam sobie kataru bez Katarka. I coś (pieluchę, ręcznik) skrapiam Olbasem.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2014-12-19, 09:00 | #2160 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Kurde a u nas te filtry są oblepione glutami :/ sorry za opis, ale nie wiem, co robić. Jak sobie radzila moja mama bez internetu, heh...
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:14.