wątek dla tych, którzy interesują się skokami narciarskimi, latem i zimą ;) <3

[_Matilde_]

I co, szkoda gadać o skokach?
Stoch niestety nie zakwalifikował się do konkursu jutrzejszego. Kubacki i Ziobro najlepiej z Polaków

[Merry2014]

Jestem fanką skoków narciarskich od czasu, kiedy pierwszy raz pokazali konkurs w TVP. Uwielbiam skoki

[_Matilde_]

Napisane przez Merry2014

Jestem fanką skoków narciarskich od czasu, kiedy pierwszy raz pokazali konkurs w TVP. Uwielbiam skoki

Witaj, ja też jak byłam mała oglądałam z ojcem, a teraz sama oglądam bo wszyscy znajomi kibice się wykruszyli jak Małysz i inni starzy zakończyli kariery, a ja jestem ciekawa nowych sportowców i po prostu lubię oglądać zawody, bez względu na to kto gra


Małysz na FB:

Nie chciałbym być teraz w skórze trenerów A kadry, bo co by się nie działo, zawsze winę przypisuje się im. A jak myślicie, czy trenerzy nie chcieliby widzieć poprawy i czy nie robią wszystkiego, by zawodnicy byli jak najlepsi i skakali jak najlepiej...? Czasem można jednak robić wszystko w dobrym kierunku, by uzyskać wysoką formę, ale na sukces składa się bardzo wiele elementów, a jeśli któryś z nich nie zagra, to już może być problem.
Życzę nam wszystkim, by te momenty kryzysu były trwały jak najkrócej i wszystko wróciło do normy. Bo w chłopakach jest wielki potencjał! Pozdrawiam! Emotikon wink

To samo zawsze mówię, to są konkursy na światowym poziomie, a tak naprawdę nie doceniamy chyba tego że mamy dyscyplinę gdzie regularnie Polacy uczestniczą i punktują, na poziomie światowym, powtarzam. Skoczkowie z kadry to nie są chłopaki którym się nie chce skakać, tylko chłopaki którym się chciało na tyle że są najlepsi w kraju i nie gorsi od wielu z innych krajów biorących udział w PŚ więc wstyd biadolić że nam nie idzie. Wiadomo, fajnie jak wygrywają, wszyscy się kwalifikują co do jednego i jest o nich głośno, ale nie zawsze tak jest, a naszym zadaniem jako kibiców jest wspierać a nie hejtować z byle powodu

[bleuclair]

A ja uważam,że konieczna jest zmiana szkoleniowca. Co taki Pan Kruczek może np. pomóc Stochowi? Chłopak ma ambicję, widać,że chce skakać i widać jak bardzo męczy go obecny brak formy, wygląda jak cień człowieka, a w jego głosie brzmi taka bezsilność i smutek. Mówi,że nie wie co się dzieje, to od czego są trenerzy? Od uczestniczenia w wycieczkach krajoznawczych?
Sądzę,że marnujemy wiele młodych talentów. Tak było z Murańką, Biegunem, Zniszczołem, niegdyś z Rutkowskim, teraz z Andrzejem Stękała. Zawsze jeźdzą Ci sami, nawet jeśli nie mają formy(a prawie nigdy nie mają). Skoki Żyły w tym sezonie są żenujące. Kubacki miał być objawieniem, po letnim cyklu skoków i co? Kot też od dwóch sezonów jest w głębokiej stagnacji. Oni tak naprawdę nigdy nie oddawali błyskotliwych skoków. No ale jak taki pan Tajner z Panem Kotem mówią,że "dobrze będzie jak dwóch chłopaków zawsze zakwalifikuje się do drugiej serii skoków" i że "nieważne jakie miejsca czy 30 czy 20 czy wyższe ważne by punktowali bo od nich niczego więcej się nie oczekuje" to o czym tu mówić? Gdzie jest jakaś sportowa ambicja? Jesteśmy praktycznie w zapaści równej Finom . Przed nami są nie tylko Austriacy, Słoweńcy, Niemcy czy Norwegowie, ale też Japończycy, Czesi, czasami nawet Szwajcarzy osiągają obecnie od naszych lepsze wyniki. I z tym się nic nie robi. Od poczatku sezonu było źle. W tamtym sezonie sytuację ratował Stoch, teraz Stoch też nie ma formy a "państwo trenerstwo" siodzi i klepie w stołki nadal

[Merry2014]

Nawet jakby się żaden Polak do finału nie załapał, to i tak oglądam transmisje. Kibicuję najbardziej Naszym, ale także trzymam kciuki za zawodników z innych krajów. Wielu podziwiam

[bleuclair]

Napisane przez Merry2014

Nawet jakby się żaden Polak do finału nie załapał, to i tak oglądam transmisje. Kibicuję najbardziej Naszym, ale także trzymam kciuki za zawodników z innych krajów. Wielu podziwiam

Ja też
Skoki oglądam od dziecka

[Merry2014]

Na to wygląda, że Austriak nie wygra TCS. Bardzo dobrze, to już nudne było. A odnośnie skoczków narciarskich, są tacy co Wam się podobają?

[Junebug]

Może Alex Pointner zechce prowadzić Polaków

[bleuclair]

Napisane przez Merry2014

Na to wygląda, że Austriak nie wygra TCS. Bardzo dobrze, to już nudne było. A odnośnie skoczków narciarskich, są tacy co Wam się podobają?

Ja kibicuję Wellingerowi taki młody chłopiec, ale mi się podoba.
Poza tym kiedyś podobał mi się też Neumayer oraz Speath

Napisane przez Junebug

Może Alex Pointner zechce prowadzić Polaków

Dopiero nasi mieliby reżim
Nie sądzę,że zechciałby, on na pewno drogo się ceni
Poza tym słyszałam,że cierpi na depresję i przeżywa rodzinną tragedię w związku z próbą samobójczą córki.
Dopóki jest Kruczek i Mateja w sztabie to są "sami swoi", wg mnie-nie ma takiej opcji.

[Junebug]

Napisane przez bleuclair

Nie sądzę,że zechciałby, on na pewno drogo się ceni

Też uważam to za niemożliwe. Doszły mnie słuchy, że Kruczek sobie nie radzi z kadrą, więc poszukałam na szybko zastępce Chociaż Kutinem dzieliliśmy się z Austrią

[michal100]

Poitner już chyba trenerem nie będzie - coś słyszałem,że miał doradzać w prowadzeniu Zografskiego chyba,ale temat już nieaktualny. Jego córka,która po próbie samobójczej była w śpiączce zmarła i temat z oczywistych względów się zdezaktualizował.

[_Matilde_]

Kiedy zmarła? Poitner był wczoraj na skoczni jako trener, wypuszczał Zografskiego w kwalifikacjach

[michal100]

17 grudnia 2015r.

[_Matilde_]

Napisane przez michal100

17 grudnia 2015r.

W takim razie chyba się pozbierał i pracuje

[_Matilde_]

Schlierenzauer zawiesza karierę! Ale jajca. Chociaż jak już mu się zdarzyło lądować w szpitalu to może lepiej. Boję się żeby drugiego Hannawalda z niego nie było. Trochę jestem w szoku bo pamiętam go "od małego", jak taki dzieciak zupełny zaczynał skakać i wygrywać I drugie złote dziecko Jacobsen - i teraz nie będzie żadnego. Ale dziwnie

[201607111040]

Napisane przez _Matilde_

Schlierenzauer zawiesza karierę! Ale jajca. Chociaż jak już mu się zdarzyło lądować w szpitalu to może lepiej. Boję się żeby drugiego Hannawalda z niego nie było. Trochę jestem w szoku bo pamiętam go "od małego", jak taki dzieciak zupełny zaczynał skakać i wygrywać I drugie złote dziecko Jacobsen - i teraz nie będzie żadnego. Ale dziwnie

A co mu bylo?

Jak dla mnie to jemu sie po prostu nie chce. Ma problemy z motywacja, bo jaki on moze miec sportowy cel? Chyba tylko zloto na IO. Krysztalowa kule ma, mistrzostwo swiata ma, T4S wygral i rekord wszechczasow w zwycięstwach w PS tez pobil. Do tego dochodzi jeszcze to ze on nie umie przegrywac, bo od najmlodszych lat wygrywal. Facet przed 25 r.z osiągnął wiecej niz niejeden przez cala swoja kariere.

Moim zdaniem zmiany w sztabie szkoleniowym nie bedzie. Tam sa "sami swoi" i watpie zeby jakas osoba z zewnatrz przyszla.
Stoch sie Kruczkowi trafil jak Malysz Tajnerowi. To ze oni tyle osiagneli to tylko i wylacznie wina tego ze mieli wiecej talentu niz inni i ze to wystarczylo oraz ich praca.

[_Matilde_]

Wyczerpanie organizmu

[michal100]

Wg austriackiej prasy wpływ na formę Schlierenzauera może mieć niedawne rozstanie z partnerką. Gregor jest narcyzem a tacy ludzie źle znoszą wszelką krytykę,ale także są bardziej podatni na to,że kryzys w 1 z dziedzin życia wpłynie na inne.

[_Matilde_]

Pogratulować wiedzy ożyciu prywatnym sportowców
Gregor, jeśli mam być uczciwa w ostatnich latach częściej był w złej formie niż w dobrej, jak na jego ambicje i możliwości. Mam nadzieję że u niego będzie ok bo ostatnio to wygląda naprawdę nieciekawie

[201607111040]

Napisane przez michal100

Wg austriackiej prasy wpływ na formę Schlierenzauera może mieć niedawne rozstanie z partnerką. Gregor jest narcyzem a tacy ludzie źle znoszą wszelką krytykę,ale także są bardziej podatni na to,że kryzys w 1 z dziedzin życia wpłynie na inne.

Ale przeciez z dziewczyna (jesli to prawda) rozstal sie niedawno, a on w slabej formie jest juz jakis czas. Wiec watpie zeby to mialo jakis duzy wpyw na forme. Poza tym cos mi swita ze on juz wczesniej mowil ze sie zastanawia nad zawieszeniem kariery, wiec to nie bylo jakos mega niespodziewane.

[Larala]

Widzę, że w kwestii dyspozycji Polaków i prób rozwiązania kryzysu bryluje opcja zwalniania Łukasza Kruczka. A przed nim oczywiście Apoloniusza Tajnera. Czytuję regularnie serwisy ski jumping, gdyż ten sport także mi od wielu lat jest bliski. Pamiętam, że miałam do niego sentyment jako dziecko, nawet przed tzw. boom'em na Małysza w 2001 roku. Wracając do tematu, nie sposób nie dostrzec, że następuje regres o ciężkim przebiegu. O ile poza Kamilem Stochem reszta ekipy z obu kadr A i B nigdy nie wychodziła poza ewentualnie wznoszącą przeciętność ( z pojedyńczymi wyskokami typu zwycięstwo jednego konkursu Pucharu Świata), o tyle faktycznie wszyscy obecnie mocno dołują (poza Stefanem Hulą, który zupełnie niespodziewanie, teraz wyrasta na kogoś na kim kibice polegają). Smutne jest, że Stocha, jako kogoś kto osiągnął w pewnym momencie właściwie wszystko co jest do wygrania, kibice oceniają bardzo ostro. Wałkują jego rzekomo ignoranckie wypowiedzi, by zaraz potem znów odpowiednio cieszyć się lub pokręcić ze zniecierpliwieniem głową, gdy skoczy lepiej lub gorzej. Jest to ciężki sport i, jak podejrzewam ciężko utrzymać zdrową psychikę. Niebawem się okaże jak daleko zaszedł kryzys wśród skoczków i trenerów, i jak odbędzie się wszystko w Zakopanem...

[michal100]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ale przeciez z dziewczyna (jesli to prawda) rozstal sie niedawno, a on w slabej formie jest juz jakis czas. Wiec watpie zeby to mialo jakis duzy wpyw na forme. Poza tym cos mi swita ze on juz wczesniej mowil ze sie zastanawia nad zawieszeniem kariery, wiec to nie bylo jakos mega niespodziewane.

Rozstał się może i niedawno,ale kryzys mogli mieć dłuższy. Czasem bywa tak,że człowiek nie umie się "wyłączyć" i rozdzielić sferę prywatną od zawodowej. Liczę,że Gregor szybko się pozbiera,bo drugiej takiej gwiazdy skoków możemy się prędko nie doczekać.

---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:31 ----------

Napisane przez Larala

Widzę, że w kwestii dyspozycji Polaków i prób rozwiązania kryzysu bryluje opcja zwalniania Łukasza Kruczka. A przed nim oczywiście Apoloniusza Tajnera. Czytuję regularnie serwisy ski jumping, gdyż ten sport także mi od wielu lat jest bliski. Pamiętam, że miałam do niego sentyment jako dziecko, nawet przed tzw. boom'em na Małysza w 2001 roku. Wracając do tematu, nie sposób nie dostrzec, że następuje regres o ciężkim przebiegu. O ile poza Kamilem Stochem reszta ekipy z obu kadr A i B nigdy nie wychodziła poza ewentualnie wznoszącą przeciętność ( z pojedyńczymi wyskokami typu zwycięstwo jednego konkursu Pucharu Świata), o tyle faktycznie wszyscy obecnie mocno dołują (poza Stefanem Hulą, który zupełnie niespodziewanie, teraz wyrasta na kogoś na kim kibice polegają). Smutne jest, że Stocha, jako kogoś kto osiągnął w pewnym momencie właściwie wszystko co jest do wygrania, kibice oceniają bardzo ostro. Wałkują jego rzekomo ignoranckie wypowiedzi, by zaraz potem znów odpowiednio cieszyć się lub pokręcić ze zniecierpliwieniem głową, gdy skoczy lepiej lub gorzej. Jest to ciężki sport i, jak podejrzewam ciężko utrzymać zdrową psychikę. Niebawem się okaże jak daleko zaszedł kryzys wśród skoczków i trenerów, i jak odbędzie się wszystko w Zakopanem...

To bardzow polskim stylu żeby myśleć od razu o zmianie trenera zamiast przyjrzeć się jakie inne przyczyny leżą u podstaw problemu. Po co cokolwiek analizować skoro można sobie wymienić sztab szkoleniowy i wtedy na pewno wyniki ruszą z kopyta...

[bleuclair]

Napisane przez LusiaPlotkara

A co mu bylo?

Jak dla mnie to jemu sie po prostu nie chce. Ma problemy z motywacja, bo jaki on moze miec sportowy cel? Chyba tylko zloto na IO. Krysztalowa kule ma, mistrzostwo swiata ma, T4S wygral i rekord wszechczasow w zwycięstwach w PS tez pobil. Do tego dochodzi jeszcze to ze on nie umie przegrywac, bo od najmlodszych lat wygrywal. Facet przed 25 r.z osiągnął wiecej niz niejeden przez cala swoja kariere.

Moim zdaniem zmiany w sztabie szkoleniowym nie bedzie. Tam sa "sami swoi" i watpie zeby jakas osoba z zewnatrz przyszla.
Stoch sie Kruczkowi trafil jak Malysz Tajnerowi. To ze oni tyle osiagneli to tylko i wylacznie wina tego ze mieli wiecej talentu niz inni i ze to wystarczylo oraz ich praca.

Myślę dokładnie tak samo Stoch po prostu wywlaczył sobie to co osiągnął talentem, samozaparciem i ciężką pracą nad sobą. Od początku było wiadomo,że jest ambitnym skoczkiem, który stawia sobie wysokie cele. Reszta naszych skoczków (wyłączając może młode talenty, których nie miał kto pokierować) interesuje tylko tyle by pojechać i zjechać z rozbiegu Stawia się im niskie cele, oni nie myślą by coś osiągnąć, tylko"uda się albo nie uda" "będzie co będzie". Wg mnie trener nie może mówić,że "od nich się nie wymaga dobrych występów i błyskotliwych skoków, tylko skoków na swoim poziomie". Tylko że poziom naszych skoczków odbiega o 15-20 i więcej metrów od skoków najlepszej dziesiątki PŚ. A to chyba coś nie tak. Dwa lata temu było tak,że poza świetnie skaczącym Stochem jeszcze do 15 i 20 wskakiwali w miarę często Kot oraz Żyła. Od dwóch sezonów jest regres i nic się z tym nie robi. To chyba jednak jest jakiś błąd w szkoleniu zawodników? Stękała też ma przebłyski \formy, nie jest małolatem,żeby obawiać się o niego i wypuszczać co 5 konkurs, a mimo to biorą go tylko wtedy, gdy albo reszta nie chce, albo np taki Kubacki czy Żyła tak zepsuje swe skoki,że już nie sposób się wytłumaczyć. Szkoda chłopaka. Byli młodzi , zdolni -Zniszczoł, Murańka, Rutkowski i Biegun i ich też nie miał kto nimi pokierować. Najpierw skakali uparcie za czasów Tajnera Państwo Tajnerowie juniorzy. Teraz ciągle jeździ też ta sama ekipa. Taki Wolny np, kiedy on w ogóle jest zabierany na jakikolwiek konkurs PŚ? I co?Spodziewają się,że nagle eksploduje fenomenalnym skokiem, bo dostąpił zaszczytu wystąpienia w konkursie? I tak uważam,że poradził sobie wczoraj bardzo dobrze. Nic się nie zmieni, będzie tak samo. Stoch też niejednokrotnie dawał do zrozumienia,że jest bezradny, że próbuje naprawić sytuację, ale nie wie co się dzieje i nikt mu nie chce pomóc. Jego skoki się nie zmieniły, nadal widać bylo frustrację, a mimo to kazali mu mówić, że jest ok, że już lepiej, żeby nie wzbudzać fermentu społecznego. C'est la vie. Wg mnie tylko zmiana trenera może pomóc CAŁEJ kadrze. I tylko zmiana sztabu może sprawić,że zainteresują się tymi młodszymi skoczkami, którzy skaczą nieźle, mają ambicję, ale znajomości już niekoniecznieKa mil może się cudownie jeszcze odnajdzie sam, tak jak to robił już nieraz. Ale reszta?
[QUOTE=michal100;54073701]Rozstał się może i niedawno,ale kryzys mogli mieć dłuższy. Czasem bywa tak,że człowiek nie umie się "wyłączyć" i rozdzielić sferę prywatną od zawodowej. Liczę,że Gregor szybko się pozbiera,bo drugiej takiej gwiazdy skoków możemy się prędko nie doczekać.

---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:31 ----------

[201607111040]

Napisane przez michal100

To bardzow polskim stylu żeby myśleć od razu o zmianie trenera zamiast przyjrzeć się jakie inne przyczyny leżą u podstaw problemu. Po co cokolwiek analizować skoro można sobie wymienić sztab szkoleniowy i wtedy na pewno wyniki ruszą z kopyta...

Na przyklad?
Wiesz to mozna szukac jak jakas druzyna przez pare lat miala fajny poziom i nagle ten poziom sie obnizyl albo jak jeden zawodnik zle skacze.
U nas tylko wtedy jak zdobyli medal mistrzostw swiata to byl w miare fajny sezon, a reszta to "bieda z nedza".

Watpie zeby nasi zawodnicy mieli mniejsze predyspozycje do sukcesow niz ci z Austrii czy Niemiec. Nie jestem zwolenniczka ciaglego wymieniania trenerow. Uwazam ze nalezy im dac szanse, ale szansa Kruczka trwa juz 8 lat a poza Kamilem i tym medalem to wielkich sukcesow kadra nie ma.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

[QUOTE=bleuclair;54075858]Myślę dokładnie tak samo Stoch po prostu wywlaczył sobie to co osiągnął talentem, samozaparciem i ciężką pracą nad sobą. Od początku było wiadomo,że jest ambitnym skoczkiem, który stawia sobie wysokie cele. Reszta naszych skoczków (wyłączając może młode talenty, których nie miał kto pokierować) interesuje tylko tyle by pojechać i zjechać z rozbiegu Stawia się im niskie cele, oni nie myślą by coś osiągnąć, tylko"uda się albo nie uda" "będzie co będzie". Wg mnie trener nie może mówić,że "od nich się nie wymaga dobrych występów i błyskotliwych skoków, tylko skoków na swoim poziomie". Tylko że poziom naszych skoczków odbiega o 15-20 i więcej metrów od skoków najlepszej dziesiątki PŚ. A to chyba coś nie tak. Dwa lata temu było tak,że poza świetnie skaczącym Stochem jeszcze do 15 i 20 wskakiwali w miarę często Kot oraz Żyła. Od dwóch sezonów jest regres i nic się z tym nie robi. To chyba jednak jest jakiś błąd w szkoleniu zawodników? Stękała też ma przebłyski \formy, nie jest małolatem,żeby obawiać się o niego i wypuszczać co 5 konkurs, a mimo to biorą go tylko wtedy, gdy albo reszta nie chce, albo np taki Kubacki czy Żyła tak zepsuje swe skoki,że już nie sposób się wytłumaczyć. Szkoda chłopaka. Byli młodzi , zdolni -Zniszczoł, Murańka, Rutkowski i Biegun i ich też nie miał kto nimi pokierować. Najpierw skakali uparcie za czasów Tajnera Państwo Tajnerowie juniorzy. Teraz ciągle jeździ też ta sama ekipa. Taki Wolny np, kiedy on w ogóle jest zabierany na jakikolwiek konkurs PŚ? I co?Spodziewają się,że nagle eksploduje fenomenalnym skokiem, bo dostąpił zaszczytu wystąpienia w konkursie? I tak uważam,że poradził sobie wczoraj bardzo dobrze. Nic się nie zmieni, będzie tak samo. Stoch też niejednokrotnie dawał do zrozumienia,że jest bezradny, że próbuje naprawić sytuację, ale nie wie co się dzieje i nikt mu nie chce pomóc. Jego skoki się nie zmieniły, nadal widać bylo frustrację, a mimo to kazali mu mówić, że jest ok, że już lepiej, żeby nie wzbudzać fermentu społecznego. C'est la vie. Wg mnie tylko zmiana trenera może pomóc CAŁEJ kadrze. I tylko zmiana sztabu może sprawić,że zainteresują się tymi młodszymi skoczkami, którzy skaczą nieźle, mają ambicję, ale znajomości już niekoniecznieKa mil może się cudownie jeszcze odnajdzie sam, tak jak to robił już nieraz. Ale reszta?

Napisane przez michal100

Rozstał się może i niedawno,ale kryzys mogli mieć dłuższy. Czasem bywa tak,że człowiek nie umie się "wyłączyć" i rozdzielić sferę prywatną od zawodowej. Liczę,że Gregor szybko się pozbiera,bo drugiej takiej gwiazdy skoków możemy się prędko nie doczekać.

---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:31 ----------

Akurat jesli chodzi o Wolnego to on przez ostatnie 1,5 roku leczyl fatalna kontuzje.

[Larala]

Co do Stocha, deprymujące i smutne jest to , że ktoś, kto miał na tyle silną psychikę ( a moim zdaniem jest to absolutnie nr jeden czynników, które tworzą formę skoczka - wszak zawodnicy czekają na górze na, w najlepszym przypadku dwa skoki i muszą utrzymać koncentrację i NIE SPALIĆ SIĘ psychicznie) obecnie jest bezradny na tyle, że naciskany przez dziennikarzy wprost przyznaje się do niemocy i musi wręcz prosić o zrozumienie. Widać, że chwilami bardzo się plącze i czuje niepewnie. Jeśli nie to jest powodem żeby przyjrzeć się kadrze trenerskiej bardzo ostro, to nie wiem czy ten powód istnieje. Jeśli chodzi o resztę skoczków, to ich kariera zawsze odbywała się za plecami lidera, jak kiedyś Małysza, tak więc ich niepowodzenia były, hmmmm, częścią kolorytu tego sportu, dla kibiców, rzecz jasna. Skład kadry jest zabetonowany i, jeżeli Stoch, w moim miemaniu jednak wybitny sportowiec reaguje, jak wszyscy widzimy, to MUSZĄ nastąpić zmiany personalne.

[clopidogrel93]

Hejka! Widzę, że wątek trochę "umarł". Interesuję się skokami narciarskimi ale żadna z moich kumpeli totalnie nie podziela tej pasji, a chciałabym znaleźć kogoś z kim można pogadać na ten temat, wspólnie pooglądać czy jechać na zawody. Do tej pory wyciągałam jakieś niezainteresowane koleżanki albo niestety jeździłam sama, a wiadomo, że fajnie byłoby pokibicować z kimś nieprzymuszonym

[Vaineth]

Nowy sezon, a tu cisza. Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Świetne rozpoczęcie T4S w wykonaniu naszych, głównie Kamila. Tak dobrze jeszcze w jego wykonaniu nie było

[lulka19]

Jak zawsze oglądam ja. Kibicuję Stochowi już od 11 lat

[_Matilde_]

Ja ogladam skoki regularnie, za to ostatnio nie bylo mnie na forum. Bardzo sie ciesze z ostatnich sukcesow Stocha, Piotrka Zyly i Kota.