QLAIRA - wątek zbiorczy

[quench]

Napisane przez binnqa

Ale chyba ciaze moge tu wykluczyc ?

Myślę, że możesz. Nie pominęłaś w końcu żadnej tabletki, więc miałaś zapewnioną ochronę.

Napisane przez kuki9

Dziewczyny doradźcie co robić bo nie mam jak z lekarzem się skonsultować.

Powinnam dzisiaj o 10 rano wziac 26 tabletkę czyli ostatnią przed dwoma ostatnimi placebo. Wczoraj się czymś strułam i rzygam jak kot. Wszystkim nawet wodą nie mówiąc o jedzeniu. Co mam zrobić z tabletką? Mogę ją wziąć jutro?

Tak. Co prawda po godzinie 22 będziesz miała już 12-godzinne opóźnienie, ale to ostatnia tabletka z jakąkolwiek substancją czynną i nic się nie stanie, nawet jeśli takowe opóźnienie nastąpi. Po prostu zażyj ją jak najwcześniej po ustaniu wymiotów.

[kuki9]

Napisane przez quench

Tak. Co prawda po godzinie 22 będziesz miała już 12-godzinne opóźnienie, ale to ostatnia tabletka z jakąkolwiek substancją czynną i nic się nie stanie, nawet jeśli takowe opóźnienie nastąpi. Po prostu zażyj ją jak najwcześniej po ustaniu wymiotów.

Dzięki

Tak, zamierzam ją wziąć zaraz jak tylko przestanę wymiotować, może nastąpi to wcześniej ale tak na wszelki wypadek pytam.

[rmist]

a jak jest z tymi tabletkami i alkoholem? np. jeśli zażywam tabletkę i jest jakaś impreza, to alkohol osłabia działanie?

[binnqa]

alkohol nie osłabia działania, chyba ze wypijesz tyle ze dojdzie do wymiotów lub biegunki

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

właśnie jestem przy 16 tabletce 4 opakowania qlairy, przez pierwsze 2 wszystko bylo ok, krwawienie na końcu opakowania a przy 3 krwawienie dość mocne 7 dniowe ze skrzepami przy 14 tabletce (juz pisałam o tym na forum) i pod koniec opak nie dostałam tego prawidłowego z odstawienia.
od jakiegoś czasu, jest mi niekiedy niedobrze tzn mdli mnie trochę, a wczoraj pojawił sie u mnie ślinotok.
Dziś rano zauważyłam krew w kale. Schudłam, i boli mnie głowa. Ciążę wykluczyć mogę ponieważ od 7 listopada nie uprawiałam seksu, a ostatni raz był przed świętami w prezerwatywie która nie pękła itp. Tabletki brałam zawsze sumiennie żadnej nie pominęłam max opóźnienie to 1-2 h chyba 2 razy .

Przy 3 opak miałam biegunkę przy 5 tab i wzięłam w tym dniu w ciągu 3 h 3 tabletki..

Dziewczyny co myślicie na temat moich objawów dodam że mam torbiel i na to tez biorę qlaire.

[rmist]

podczas brania tych tabletek mogą boleć jajniki? czy nie powinny?

[Susette]

Hej. Jestem w trakcie 3 opakowania . PrZez pierwsze bylo nawet ok, lekkie plamienia, suchosc ale nic wiecej. Przy drugim Wyszla taka sytuacja,ze nie jestem pewna czy przyjelam 3 tabletke (impreza... Prosze na mnie nie krzyCzeć). po skontaktowaniu sie z lekarzem stosowalam dodatkowe zabeZpieczenie do konca opakowania. W trakcie okolo 12 tab. 2 opakowania dostalam krwawienia (mocniejszego niz te z końcem opakowania) trwajacego kolo 9 dni. Przy koncu opakowania zamiast krwawienia mialam dwudniowe plamienie. tabsy w 3 miesiacu przyjmuje juz elegancko. Na poczatku opakowania suchosc. Ale kolo 10 tabletki wydaje mi sie ze przy stosunku nie bylam tak sucha (troche sie przestraszylam czy tabletki działają). no i w koncu dokladnie 28 dni po tamtym dlugim krwawieniu znow dostalam takie obfite w środku blistra. mam pojecia czy tabsy działają. Bralam je idealnie ale to krwawienie zmniejsZona suchosc. C o tym sadzicie? jestem zabezpieczona? Wspolzylam przed tym krwawieniem. Wybieram sie za dwa tyg do lekarza po inne tabsy

[Aaniol_apokalipsy]

Po pierwsze jest wątek zbiorczy dla Qlairy. Jeżeli tabletki przyjmujesz prawidłowo i nie wystąpiły żadne czynniki ograniczające wchłonięcie tabletki bądź jej skuteczność jesteś zabezpieczona.

[Susette]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=737493. PomoZecie??

[Susette]

Kurcze bo to wyglada troche jakby mi sie to krwawienieprzestawilo na srodek blistra. I to porzadnekrwawienie a nie plamienia które miały występować. tymdrugim myslalam ze mi sie owulacja odblokowala aleskoro go idealnie dostalam znow po 28 dniach...

[Aaniol_apokalipsy]

Ja nie raz miałam krwawienia w środku opakowań i zdarzało się również tak że były dość spore. Sama się trochę obawiałam ale i ulotka i lekarz powiedzieli to samo. A w pierwszych trzech miesiącach krwawienia śródcykliczne mogą się zdarzać, organizm musi przywyknąć do nowej sytuacji jaką jest przyjmowanie hormonów. A Ty jesteś dopiero w trakcie 3 opakowania.

[Susette]

Dziękuję, jesteś aniołem ale czekam na inne opinie dalej

[Aaniol_apokalipsy]

Najlepiej będzie jak napiszesz na wątku zbiorczym Qlairy, powinnaś szybko dostać kolejne odpowiedzi dziewczyn które brały (jak ja) bądź biorą ją nadal.

[Susette]

Byłam u gina, przepisał mi Yaz po Qlairze. Powiedział mi, żeby wziąć po drugiej placebo a w ulotce napisane jest żeby wziąć po ostatniej tabletce z substancją czynną. To nowy gin, trochę starszy i można powiedzieć że nie bardzo mi ufam, co mam robić dziewczyny?

[quench]

Napisane przez Susette

Byłam u gina, przepisał mi Yaz po Qlairze. Powiedział mi, żeby wziąć po drugiej placebo a w ulotce napisane jest żeby wziąć po ostatniej tabletce z substancją czynną. To nowy gin, trochę starszy i można powiedzieć że nie bardzo mi ufam, co mam robić dziewczyny?

Miałam identyczną sytuację jak Ty. Jeśli biorąc Qlairę zawsze masz krwawienie z odstawienia, możesz wziąć Yaz w pierwszym dniu krwawienia z odstawienia. U mnie czasami zdarza się, że takowego nie mam, więc tabletki musiałam zacząć po skończeniu tabletek aktywnych, czyli żółtych (tam gdzie jeszcze jest estrogen+dienogest).

[Hafi]

Witam, drogie Panie

W końcu się czegoś doczytałam, co ma jakiś sens :P

Czyli krwawienie w okolicach 14 dnia brania tabletek nie jest niczym nadzwyczajnym? Bo mi się tak zdarzyło przy 2 blistrze, a potem przeczytałam gdzieś, że jakaś kobieta brała te tabletki i też dostała krwawienia i okazało się, ze jest normalnie płodna i te tabletki jej nie chronią...

[Susette]

Napisane przez quench

Miałam identyczną sytuację jak Ty. Jeśli biorąc Qlairę zawsze masz krwawienie z odstawienia, możesz wziąć Yaz w pierwszym dniu krwawienia z odstawienia. U mnie czasami zdarza się, że takowego nie mam, więc tabletki musiałam zacząć po skończeniu tabletek aktywnych, czyli żółtych (tam gdzie jeszcze jest estrogen+dienogest).

Czyli jeżeli dostaje plamienia (bo ja zawsze plamienia na koniec dostawałam) załóżmy przy pierwszej czerwonej tabletce rano to o mojej godzinie mam zacząć pierwszą tabletke yaz a reszte qlairy wywalić? Czy wtedy ciągłosć jest zachowana czy muszę się zabezpieczać dodatkowo? Kurde zaczynam się stresować tym krwawieniem, bo jeżeli to normalna owulacja się odblokowała a ja dalej brałam opakowanie to nie wzięłam kolejnego w pierwszy dzień krwawienia i co jeżeli nie działa

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez Hafi

Witam, drogie Panie

W końcu się czegoś doczytałam, co ma jakiś sens :P

Czyli krwawienie w okolicach 14 dnia brania tabletek nie jest niczym nadzwyczajnym? Bo mi się tak zdarzyło przy 2 blistrze, a potem przeczytałam gdzieś, że jakaś kobieta brała te tabletki i też dostała krwawienia i okazało się, ze jest normalnie płodna i te tabletki jej nie chronią...

Nigdy o takim przypadku nie słyszałam, chyba że owa pani brała tabletki nieprawidłowo tj. jakieś pominęła, wystąpiły czynniki obniżające skuteczność. Ja brałam Qlaire 4 miesiące, od 2 opakowania miałam plamienia w środku opakowania. Jeżeli plamienia będą się utrzymywały musisz zmienić tabletki, ale zabepieczenie w przypadku poprawnego brania tabletek jest zachowane.

[Hafi]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Nigdy o takim przypadku nie słyszałam, chyba że owa pani brała tabletki nieprawidłowo tj. jakieś pominęła, wystąpiły czynniki obniżające skuteczność. Ja brałam Qlaire 4 miesiące, od 2 opakowania miałam plamienia w środku opakowania. Jeżeli plamienia będą się utrzymywały musisz zmienić tabletki, ale zabepieczenie w przypadku poprawnego brania tabletek jest zachowane.

O, super i to jest najważniejsze Mam nadzieję, że nie będę musiała zmieniać, bo te sa dla mnie na razie idealne Zobaczymy jak będzie przy 3 ^^ Dziękuję za odpowiedź!

[MaliciousGirl]

Witam, Biorę Qlairę od półtora roku i zawsze od pierwszego opakowania, co miesiąc krawienie z odstawienia dostaję w dniu wzięcia 1 białej tabletki i zawsze wygląda ono tak samo jak normalny okres, nie jest skąpe. A w tym miesiącu nie dostałam go wcale. Czy powinnam się martwić, czy ktoś się spotkał z taką sytuacją? Wiem, że wiele osób nie ma krwawienia ale po pierwszych opakowania a co gdyby zawsze ono było i nagle nie ma?
Z góry dziekuję za odpowiedź

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez MaliciousGirl

Witam, Biorę Qlairę od półtora roku i zawsze od pierwszego opakowania, co miesiąc krawienie z odstawienia dostaję w dniu wzięcia 1 białej tabletki i zawsze wygląda ono tak samo jak normalny okres, nie jest skąpe. A w tym miesiącu nie dostałam go wcale. Czy powinnam się martwić, czy ktoś się spotkał z taką sytuacją? Wiem, że wiele osób nie ma krwawienia ale po pierwszych opakowania a co gdyby zawsze ono było i nagle nie ma?
Z góry dziekuję za odpowiedź

Ja miałam identycznie przy innych tabletkach po jakiś 7 miejscach brania innych tabletek, nagle krwawienie nie wystąpiło. Oczywiście na początku też się martwiłam, zrobiłam nawet test, jednaj przy kolejnych wszystko wróciło do normy. Na razie nie masz się czym martwić jednak gdyby sytuacja się powtórzyła idź do ginekologa i najprawdopodobniej będziesz musiała zmienić tabletki

[FioletowyAnanas]

hej mam pytanko bo tabletkę przyjmowałam zawsze o 19.30 ale poniedzialek zawsze był wyjątkiem i bralam o 20.30 (ze wzgledu ze tak chodziłam na uczelnie a nie chciałam brac tabletek na zajecicach) chodzi o to czy jak przyjme w pon tabletke o 19.30 to czy zostanie zachowane zabezpieczenie?

[morrigan1986]

Napisane przez FioletowyAnanas

hej mam pytanko bo tabletkę przyjmowałam zawsze o 19.30 ale poniedzialek zawsze był wyjątkiem i bralam o 20.30 (ze wzgledu ze tak chodziłam na uczelnie a nie chciałam brac tabletek na zajecicach) chodzi o to czy jak przyjme w pon tabletke o 19.30 to czy zostanie zachowane zabezpieczenie?

Oczywiście, że tak.

[lostineconomy]

Hey dziewczyny,
nie mam w zwyczaju szukać informacji po forach, ale..
Biorę qlaire od ponad 3 lat, zawsze okres jak w zegarku po 2 czerwonej tabletce (nawet godzina była taka sama).. ostatnio od paru miesięcy zaczęło się to jednak zmieniać, w ostatnim cyklu miałam ledwo widoczne krwawienie z odstawienia, które zaczęło się dopiero dzień później niż normalnie (oczywiście z hipochondrii test ciążowy był zrobiony), no a w tym miesiącu jestem na pierwszej białej i nic, bóle podbrzusza są, ale po krwawieniu nie ma śladu.. zaznaczam, że zawsze biorę tabletki na czas, bez wymiotów, bez biegunki etc..
czy którejś z was okres również zaczął zanikać??
mam ostatnio dużo stresu i owszem.. ale boję się, że przez brak tych okresów będę musiała zmienić tabletki.. a w sumie to były jak dla mnie tabletki idealne.. żadnych skutów ubocznych, świetne samopoczucie.. i na myśl o zmianie i fali skutów ubocznych (ginekolog zapisał mi kiedyś właśnie te bo na wszystkie inne reagowałam okropnie) aż mnie ciary przechodzą..

więc jeśli którejś z was również zaczął 'zanikać' okres, proszę dajcie znać czy to normalne, czy nie wpływa to jakoś znacząco na was, robicie testy co miesiąc albo sprawdzacie grubość endometrium u lekarza??

dziękuję bardzo za pomoc !!

PS. tak wiem, że na ulotce jest napisane, że okresu może nie być w ogóle.. ale u mnie się to nigdy nie zdarzało, więc dlatego szukam kogoś kto może miał podobnie..

[morrigan1986]

Napisane przez lostineconomy

Hey dziewczyny,
nie mam w zwyczaju szukać informacji po forach, ale..
Biorę qlaire od ponad 3 lat, zawsze okres jak w zegarku po 2 czerwonej tabletce (nawet godzina była taka sama).. ostatnio od paru miesięcy zaczęło się to jednak zmieniać, w ostatnim cyklu miałam ledwo widoczne krwawienie z odstawienia, które zaczęło się dopiero dzień później niż normalnie (oczywiście z hipochondrii test ciążowy był zrobiony), no a w tym miesiącu jestem na pierwszej białej i nic, bóle podbrzusza są, ale po krwawieniu nie ma śladu.. zaznaczam, że zawsze biorę tabletki na czas, bez wymiotów, bez biegunki etc..
czy którejś z was okres również zaczął zanikać??
mam ostatnio dużo stresu i owszem.. ale boję się, że przez brak tych okresów będę musiała zmienić tabletki.. a w sumie to były jak dla mnie tabletki idealne.. żadnych skutów ubocznych, świetne samopoczucie.. i na myśl o zmianie i fali skutów ubocznych (ginekolog zapisał mi kiedyś właśnie te bo na wszystkie inne reagowałam okropnie) aż mnie ciary przechodzą..

więc jeśli którejś z was również zaczął 'zanikać' okres, proszę dajcie znać czy to normalne, czy nie wpływa to jakoś znacząco na was, robicie testy co miesiąc albo sprawdzacie grubość endometrium u lekarza??

dziękuję bardzo za pomoc !!

PS. tak wiem, że na ulotce jest napisane, że okresu może nie być w ogóle.. ale u mnie się to nigdy nie zdarzało, więc dlatego szukam kogoś kto może miał podobnie..

Odpisałam Ci na priv.

[quench]

Napisane przez lostineconomy

Hey dziewczyny,
nie mam w zwyczaju szukać informacji po forach, ale..
Biorę qlaire od ponad 3 lat, zawsze okres jak w zegarku po 2 czerwonej tabletce (nawet godzina była taka sama).. ostatnio od paru miesięcy zaczęło się to jednak zmieniać, w ostatnim cyklu miałam ledwo widoczne krwawienie z odstawienia, które zaczęło się dopiero dzień później niż normalnie (oczywiście z hipochondrii test ciążowy był zrobiony), no a w tym miesiącu jestem na pierwszej białej i nic, bóle podbrzusza są, ale po krwawieniu nie ma śladu.. zaznaczam, że zawsze biorę tabletki na czas, bez wymiotów, bez biegunki etc..
czy którejś z was okres również zaczął zanikać??
mam ostatnio dużo stresu i owszem.. ale boję się, że przez brak tych okresów będę musiała zmienić tabletki.. a w sumie to były jak dla mnie tabletki idealne.. żadnych skutów ubocznych, świetne samopoczucie.. i na myśl o zmianie i fali skutów ubocznych (ginekolog zapisał mi kiedyś właśnie te bo na wszystkie inne reagowałam okropnie) aż mnie ciary przechodzą..

więc jeśli którejś z was również zaczął 'zanikać' okres, proszę dajcie znać czy to normalne, czy nie wpływa to jakoś znacząco na was, robicie testy co miesiąc albo sprawdzacie grubość endometrium u lekarza??

dziękuję bardzo za pomoc !!

PS. tak wiem, że na ulotce jest napisane, że okresu może nie być w ogóle.. ale u mnie się to nigdy nie zdarzało, więc dlatego szukam kogoś kto może miał podobnie..

Qlaira ma dienogest w składzie, a ten stosowany jest też do leczenia endometriozy. Ogranicza on przyrost endometrium na tyle, że krwawienia z odstawienia są skąpe a czasami nie ma ich wcale. Jeżeli w przyszłym miesiącu nie będziesz miała krwawienia czy plamienia, warto udać się do ginekologa, który dla świętego spokoju powinien Cię zbadać.
Osobiście zdarza mi się na Qlairze nie mieć w ogóle krwawień, czy plamień i jest to zupełnie normalne.

[lostineconomy]

Napisane przez quench

Qlaira ma dienogest w składzie, a ten stosowany jest też do leczenia endometriozy. Ogranicza on przyrost endometrium na tyle, że krwawienia z odstawienia są skąpe a czasami nie ma ich wcale. Jeżeli w przyszłym miesiącu nie będziesz miała krwawienia czy plamienia, warto udać się do ginekologa, który dla świętego spokoju powinien Cię zbadać.
Osobiście zdarza mi się na Qlairze nie mieć w ogóle krwawień, czy plamień i jest to zupełnie normalne.

Tak tak wiem, że w sumie qlaira jest najczęściej przepisywana osobom, które mają problemy z obfitą miesiączką i jest to normalna sytuacja, tylko, że wiesz naprawdę w ciągu ponad 3 lat jej brania jest to mój kompletnie pierwszy raz bez krwawienia.. (a już myślałam, że nic mnie w tych tabsach nie zaskoczy )
no nic, pójdę zrobie test i przestanę się tym przejmować, za miesiąc zobaczymy!

dzięki dziewczyny, naprawdę zaczęłam się przejmować, że mam problem ( a ani ciąża ani zmiana tabletek nie bardzo mi teraz w głowie, szczególnie, że po wszystkich wcześniejszych wymiotowałam i puchłam w mgnieniu oka..)

[Karolllka7]

Miesiąc temu odstawiłam tabletki. Kiedy mogę się spodziewać okresu? Jak było u Was po odstawieniu?

[buu007]

przylacze sie do pytania powyzej,ktos odstawial i wie jak to jest z okresem?oczywiscie wiem ze kazdy organizm jest inny

a i pytanie z innej beczki,bo maz mi wykupil recepte niepotrzebnie,czy w aptece przyjma zwrot?oddawala kiedys ktoras z was? troche mam daleko do apteki

[haddadi]

Hej przepraszam jeśli to pytanie sie już powtórzyło, ale przeglądając forum takiego nie znalazłam. Przeczytałam, że tabletki zawierające drospirenon leczą objawy pms (np. tabletki yaz). Nie znalazłam informacji, że dienogest leczy pms (substancja ta jest obecna w Qlairze). Mój ginekolog twierdził, że Qlaira pomaga na pms. Czy w takim razie się mylił i powinnam zmienić lekarza? Czy jednak Qlaira rzeczywiście pomaga?

[morrigan1986]

Napisane przez haddadi

Hej przepraszam jeśli to pytanie sie już powtórzyło, ale przeglądając forum takiego nie znalazłam. Przeczytałam, że tabletki zawierające drospirenon leczą objawy pms (np. tabletki yaz). Nie znalazłam informacji, że dienogest leczy pms (substancja ta jest obecna w Qlairze). Mój ginekolog twierdził, że Qlaira pomaga na pms. Czy w takim razie się mylił i powinnam zmienić lekarza? Czy jednak Qlaira rzeczywiście pomaga?

Mi pomogła, nie mam już żadnych objawów. Ale pamiętaj, że reakcji organizmu nie da się przewidzieć.