Ponowne starania po T. cz.III - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-12-29, 12:05   #2191
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Intuicja, maciejka jak zleciało, to prawda że dzieci rosną szybko a czas nam przez palce przelatuje 😅. SmutnaOla super ze wszytko dobrze. Moje dzieci, się rodziły 4 kilo i więcej, wszytkie siłami, natury, w żadnej ciąży, nie miałam cukrzycy i jestem przeciętna nie za dużą osoba. Ja miałam wizyt pod koniec ciąż co dwa tygodnie aż do terminu porodu i ktg u położnej raz w tygodniu i to chodziłam do, lekarza z nfz, trochę dziwne ze tylko do 35 i tak rzadko na wizyty chodzisz 🤔.

22+3
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 12:20   #2192
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

SmutnaOla super wieści kawał chłopaka u Ciebie mieszka. Masz już wybrane imię?
Moja córeczka urodziła się z wagą 4150g (jak na dziewczynke to już jest ponad 97 centyl!). Taka też mniej więcej waga wychodziła na USG, a jak zapytałam czy to jest wskazanie do cięcia to lekarz mi powiedział, że ,,kobiety rodzą naturalnie nawet dzieci o wadze 4.5 kilo" skończyło się na cieciu, bo było po terminie, balonik nie zadziałał a lekarz na USG widział, że jest spora główka, więc zdecydował żeby mnie nie męczyć oksytocyna. Tak czy siak pierwotny plan zakład indukcję porodu drogami natury, także podejście lekarzy jest różne co do sposobu porodu i wagi dziecka. Też nie miałam cukrzycy ciążowej. Badano jeszcze mnie i mała po porodzie - cukry ideolo. A jak Ty byś wolała rodzić?

Ja chodziłam w końcówce ciąży na NFZ to miałam USG w 33 tygodniu ciąży a później w 37. Jak stawiłam się do szpitala po terminie to też miałam USG i KTG. Prywatnie to pewnie możesz umawiać wizyty jak chcesz

Mamiska jak tam się czujesz? Co słychać? Podziwiam, że udało Ci się takie duże dzieciaczki bez problemu urodzić SN!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Platynowa91
Czas edycji: 2021-12-29 o 12:21
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 14:22   #2193
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Platynowa moja najmłodsza córka 4,500 kilo dokładnie tak jak pokazywało usg w dzien przed porodem. Mialm indukcję oxy i zastrzyki na 3 dni przed porodem, ale wiedzialam że może się kończyć cc, tylko ja się strasznie bałam tego i chyba z tego strachu tak poszło gładko No i ten gazik rozweselający to cudowny wynalazek czułam się jak na imprezce 😅. Czuję się ok dużo leżę mało chodzę. Czuję też że moje ciało się robi byle jakie pomimo że prztylam nie dużo (4kg) zawsze byłam bardzo aktywna najbardziej brakuje mi zumby i koleżanek 😅. TZ wszytko robi za mnie 😃 i ma dość po mału, na tej kwarantannie 😂. Musiałem poprzekładać wszytkie wizyty u chirurga u gina ale jestem ciągle w kontakcie telefonicznym z ginem, a od kąt biorę luteinę to wydaje mi się że nie kłuję mię w szyjce.

Dziewczyny dziś się dowiedziałam że moja kiedyś najlepsza przyjaciółka(38l) jest, w ciąży, tylko że nie wie który to tydzień bo jakieś 3/4 miesiące może trochę dłużej się jej spóźnia okres 😱. Jestem w ciężkim, szoku na dodatek jej córka do mnie zadzwoniła (16l) i powiedizla że dziennie wraca na czworaka tak pijana 😱 podobno ma faceta od którego jest uzależniona i robi wszytko dla niego bez względu na konsekwencje. Więc wkroczyła jak matka i siostra. Nie poznaje tej dziewczyny ze tak facet mógł ją zmienić. Musiałem wam to napisać bo, my badamy, się chuchamy dmuchamy suplementujemy i ciągle się martwimy. (A mój, TZ powiedział zobaczysz ona urodzi zdrowego dzidziusia) tak mie to strasznie jakoś dotknęło że to maleństwo od początku ma się tak źle i oczywiście życzę jej jak najlepiej żeby to dziecko, było zdrowe. 😩Niegy by nie przypuszczał ze ona może takie coś zrobić.

22+3
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 14:38   #2194
Intuicja_88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Mamiska ja Cię podziwiam za te porody Mój co prawda bez znieczulenia ale i myślę że nawet to by niewiele pomogło
Ja się w szpitalu przez 1,5 tyg naliczyłam więcej kobiet palących w ciąży niż tych nie palących więc mnie już nic nie zdziwi... I nie wierzę w żadną sprawiedliwość

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Intuicja_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 14:57   #2195
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Mnie się lekarz zapytał jak chcę rodzić czy SN czy CC. Stwierdziłam, że mi wszystko jedno ale jak ma być duży i mnie rozerwać po tyle to wolę cc. To co mi się podoba to, że cc by robił mi mój doktor. No i dowiedziałam się, że przy cc od razu jest kontakt skóra do skóry a pępowinę odcinają jak ustanie przepływ. No chyba że krew jest bankowana, to wtedy odcinają po 2 minutach. A właśnie czy któraś z was bankowała krew pępowinowa? My nie możemy się zdecydować...
No ale jeszcze zobaczymy czy młody przestanie koksić i co pokaże usg na następnej wizycie. A chodzę prywatnie dlatego się zdziwiłam, że mam być tylko jedna wizyta. Ale lekarz stwierdził, że jak wszystko jest ok, ciąża przebiega prawidłowo itp to nie ma powodu bym przychodziła. No chyba że będę chciała. Sama nie wiem... pewnie zdecyduję na następnej wizycie czy się zapisać na kolejną na za 2 tygodnie (to będzie 34/35 tc). Eh. Na razie spadł mi kamień z serca a jedyne co mnie smuci to to że muszę ograniczyć spacery z psem (codziennie robimy ok 5 km spacer do lasu) bo mi po nich brzuch twardnieje.. teraz biorę się ostro za kupowanie wyprawki
Platynowa co do imienia to padają różne propozycje ale na razie zgodnie nam się podoba Daniel
Mamiska...ta twoja przyjaciółka... powiem Ci, że to skrajna nieodpowiedzialność z jej strony...ale zgadzam się z Twoim TŻem, że urodzi zdrowe dziecko... już dawno przestałam wierzyć w sprawiedliwość na świecie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 15:39   #2196
Mamto2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 354
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziewczyn fajnie ze u was same dobre wieści. Szkoda ze u mnie tak nie jest . Za 11 dni mam być w szpitalu więc coraz bliżej. I coraz bardziej przeraża mnie myśl że mój syn będzie musiał być operowany. To jest bardzo poważna operacja trwająca od 5 do 5h. Płaczę codziennie bo nie wiem co nas czeka . Czy on sobie poradzi. Waży 3900g. Szyjka dalej miękka ale zamknięta więc pewnie dociągniemy do tego 8.01.

37+4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamto2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 15:41   #2197
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Mamiska ja to jestem leniuchem i m leżakowanie nie przeszkadzało a co do koleżanki to jest straszne... Sporo babek w ciąży o siebie nie dba, a wręcz świadomie naraża życie i zdrowie swoje oraz dziecka. Później większość z nich ma zdrowe chociaż często zaniedbane dzieci. To loteria i nie ma sprawiedliwości, ale jak czytam takie historie to nóż się w kieszeni otwiera (chociaż nie powinnam chyba tak pisać, bo według jednego polityka to jest groźba!). Intuicja te baby w szpitalu co spotkałaś to też masakra Nie możemy nic na to poradzić poza wkurzeniem się... Żeby nie było - ja nikomu źle nie życzę, ale zauważam po prostu, że to cholernie niesprawiedliwe, ze kazda z nas się stara jak może a rezultat jest różnych, chociaż na szczęście na tym wątku w zdecydowanej większości przypadków mamy pozytywne zakończenia Mamiska a Ty już nad imieniem się zastanawiałaś?

SmutnaOla dużo czytałam o bankowaniu krwi pępowinowej i nie zdecydowałam się. Po pierwsze dlatego, że taka krew może ewentualnie posłużyć kolejnemu dziecku, a ja po stresie ciążowym nie wiem czy się kiedykolwiek zdecyduję na starania. Po drugie często ta krew bywa źle pobrana lub przechowywana i w razie potrzeby nie nadaje się do niczego. Oczywiście każdy robi jak uważa to moje prywtane zdanie żeby nie było! Bardzo ładna propozycja imienia dla synka

Jutro córka ma szczepienia na rotawirusy, więc proszę o kciuki mam nadzieję, że pójdzie gładko i będziemy mieli spokojnego sylwestra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-12-29, 15:59   #2198
moli2iii
Zadomowienie
 
Avatar moli2iii
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez SmutnaOla Pokaż wiadomość
No to ja już po usg III trymestru. Wszystko jest ok Junior jest duży bo waży 1838g i wpadliśmy w 90 centyl. Doktor stwierdził, że szacowana waga urodzeniowa to co najmniej 4kg więc będzie cc. No chyba, że na kolejnej wizycie okaże się, że zwolnił to wtedy decyzja jest moja czy SN czy cc. Az dziwne, że przy takich rozmiarach dziecka nie mam cukrzycy ciążowej.. No i co ważne to AFI jest w normie uff kolejna wizyta za 5 tygodni i to ma być już ostatnia wizyta, no chyba,że coś się będzie działo..co mnie zestresowało bo uświadomiłam, że to już zaraz koniec... ale czy to normalne, że po 35 tc już nie ma planowych wizyt u gina?
29+4 (30+2 wg usg)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluje udanej wizyty

Tylko zdziwiły mnie te wizyty. Ja od 30ego tyg mialam już xhyba co 2 tyg. Lub od 35tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Mamiska Pokaż wiadomość
Platynowa moja najmłodsza córka 4,500 kilo dokładnie tak jak pokazywało usg w dzien przed porodem. Mialm indukcję oxy i zastrzyki na 3 dni przed porodem, ale wiedzialam że może się kończyć cc, tylko ja się strasznie bałam tego i chyba z tego strachu tak poszło gładko No i ten gazik rozweselający to cudowny wynalazek czułam się jak na imprezce . Czuję się ok dużo leżę mało chodzę. Czuję też że moje ciało się robi byle jakie pomimo że prztylam nie dużo (4kg) zawsze byłam bardzo aktywna najbardziej brakuje mi zumby i koleżanek . TZ wszytko robi za mnie i ma dość po mału, na tej kwarantannie . Musiałem poprzekładać wszytkie wizyty u chirurga u gina ale jestem ciągle w kontakcie telefonicznym z ginem, a od kąt biorę luteinę to wydaje mi się że nie kłuję mię w szyjce.

Dziewczyny dziś się dowiedziałam że moja kiedyś najlepsza przyjaciółka(38l) jest, w ciąży, tylko że nie wie który to tydzień bo jakieś 3/4 miesiące może trochę dłużej się jej spóźnia okres . Jestem w ciężkim, szoku na dodatek jej córka do mnie zadzwoniła (16l) i powiedizla że dziennie wraca na czworaka tak pijana podobno ma faceta od którego jest uzależniona i robi wszytko dla niego bez względu na konsekwencje. Więc wkroczyła jak matka i siostra. Nie poznaje tej dziewczyny ze tak facet mógł ją zmienić. Musiałem wam to napisać bo, my badamy, się chuchamy dmuchamy suplementujemy i ciągle się martwimy. (A mój, TZ powiedział zobaczysz ona urodzi zdrowego dzidziusia) tak mie to strasznie jakoś dotknęło że to maleństwo od początku ma się tak źle i oczywiście życzę jej jak najlepiej żeby to dziecko, było zdrowe. Niegy by nie przypuszczał ze ona może takie coś zrobić.

22+3
Szok! Ale pewnie też zauważyłyście że tak właśnie czesto bywa. Ze ktos kto o siebie dba, jest z normalnej rodziny i coś sie dzieje w ciąży.
A kobiety które pija,pala ,nie dbają o siebie mają zdrowe dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Mamto2 Pokaż wiadomość
Dziewczyn fajnie ze u was same dobre wieści. Szkoda ze u mnie tak nie jest . Za 11 dni mam być w szpitalu więc coraz bliżej. I coraz bardziej przeraża mnie myśl że mój syn będzie musiał być operowany. To jest bardzo poważna operacja trwająca od 5 do 5h. Płaczę codziennie bo nie wiem co nas czeka . Czy on sobie poradzi. Waży 3900g. Szyjka dalej miękka ale zamknięta więc pewnie dociągniemy do tego 8.01.

37+4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak bardzo mi Was szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez moli2iii
Czas edycji: 2021-12-29 o 15:48
moli2iii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-29, 20:49   #2199
saandrul
Raczkowanie
 
Avatar saandrul
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cześć dziewczyny, ale ten czas ucieka Macie racje, że często osoby, które nie dbają o siebie rodzą zdrowe dzieci ale bardzo często też się teraz spotyka dzieci z FAS i mogą być one na początku nie zdiagnozowane a choroba ujawnia się dużo później..

SmutnaOla duży ten twój chłopak, przybijam piąteczkę bo moja malutka też chyba będzie z tych 4 kg i wyżej. Prawdopodobnie szykuję się u mnie cesarka jeśli tak będzie dalej przybierać bo waży coś koło 1600 w 29+1.
saandrul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 13:03   #2200
patzi88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cześć dziewczyny, przez święta byłam mało aktywna, bo ciągle sie coś działo, wczoraj miałam kolejna wizyte u ginekologa, dzidzia rośnie zdrowo, możliwe że chłopczyk a nie dziewczynka 🤣 ale to na razie za wcześnie, po fika sobie w wodach płodowych jak szalone
Dostałam dzisiaj wynik pappy, jakbyście zerknęły na te ryzyka, bo ciągle sie zastanawiam czy nie zrezygnować z amnio (boje sie tego ryzyka, ginekolog odradza bo mówi że dzidziuś jest zdrowy i lepiej nie ryzykować, a ja mam mętlik w glowie, do 17.01 mam czas)
Ryzyka:
T 21: podstawowe 1 do 379, skorygowane 1 do 7572
T 18: podstawowe 1 do 870, skorygowane 1 do 17405
T 13 podstawowe 1 do 2744, skorygowane 1 do 3735

Chyba moge spać w miare spokojnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patzi88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 13:05   #2201
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Patzi88 masz dość niskie ryzyka. Po papie te skorygowane są mniejsze niż z samego USG, więc miałaś w porządku wyniki krwi co do płci to mi do 17 tygodnia dwóch lekarzy mówiło, że chłopak a później niespodzianka na polowkowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-12-30, 16:25   #2202
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Patzi masz bardzo ładne wyniki testu pappa gratuluję ja przy takich wynikach chyba bym już nie robiła amnio ale ew któryś z testów nipt by spać jeszcze spokojniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Platynowa, jak po szczepieniu?
Saandrul, to piąteczka ciekawe czy nasze kruszynki zwolnią w tym ostatnim okresie..? A jak się czujesz? Mi brzuch już bardzo ciąży, plecy bolą pomimo tego że przytyłam tylko 8 kg..No ale lekarz mówi że tak musi być bo wszystko poszło w brzuch, a ja z tych drobniejszych jestem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 16:44   #2203
saandrul
Raczkowanie
 
Avatar saandrul
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez SmutnaOla Pokaż wiadomość
Patzi masz bardzo ładne wyniki testu pappa gratuluję ja przy takich wynikach chyba bym już nie robiła amnio ale ew któryś z testów nipt by spać jeszcze spokojniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Platynowa, jak po szczepieniu?
Saandrul, to piąteczka ciekawe czy nasze kruszynki zwolnią w tym ostatnim okresie..? A jak się czujesz? Mi brzuch już bardzo ciąży, plecy bolą pomimo tego że przytyłam tylko 8 kg..No ale lekarz mówi że tak musi być bo wszystko poszło w brzuch, a ja z tych drobniejszych jestem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Patzi, bardzo dobre wyniki Wybór należy do Ciebie, jeśli się stresujesz to może test nipt by trochę pomógł. Amnio jest jednak inwazyjne ale ryzyko niewielkie

SmutnaOla właśnie jestem ciekawa czy trochę dzieciaczki przystopują bo u mnie conajmniej lekarz prognozuje conajmniej 4kg i cesarkę. Jestem trochę zaskoczona bo my z partnerem raczej zaliczamy się do tych średnich wagowo, ja jestem dość drobna chyba podobnie jak Ty a tu taki klopsik 8kg to nie dużo.. a masz duży brzuszek? Ja przytyłam na razie 10 kg, podobnie plecy mnie bolą ale na odcinku piersiowym bardziej niż lędźwiowym.. ciężko jest mi też spać, ułożyć ciagle się wzbudzam, doszła też potworna zgaga. Ciekawe czy tak jak Platynowa miała zgaga wpłynie na włosy malutkiej
saandrul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 16:52   #2204
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Saandrul o tak moje dziecko urodziło się włochate i teraz też ma dużo włosków mogę robić malutkie kucyki! U mnie się sprawdziło, ale ogólnie to chyba jest miejska legenda

SmutnaOla rota do szczepionka do picia. Podobno jest dość słodka, więc Alinka chętnie wypiła - aż się oblizywała

Dziewczyny, mówicie o klopsikach - mój 4.5 miesięczny klopsiki waży 7.130 gramów! Jest co nosić także się szykujcie

Ps. Macie jakieś fajne plany sylwestrowe? Pochwalcie się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 17:25   #2205
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Patiz to są dobre wyniki 😃. Ja też myślam że zrobię amnio bez, względu na wyniki, przy każdej ciąży robiłam. Jednak nie zrobiłam jak lekarze powiedzieli ze ryzyko jest większe niż zazwyczaj. Ufam moim lekarzom. Zrobisz jak uważasz jak ci podpowiada intuicja. Platynowa mały ma narazie 5 imion każdy chce inaczej, a najmłodsza córka mówi do niego rybka bo słychać go jak pływa jak przykłada ucho do brzucga. Ja nie mam planów na sylwestra mamy nadal kwarantannę. Wypijemy szampana z dziećmi puścimy fajerwerki i spać 😅😅😅😅. A ty planujesz coś specjalnego?

22+4
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 17:46   #2206
moli2iii
Zadomowienie
 
Avatar moli2iii
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

A my możemy zrobić amnio? Lekarz mi powiedział że tylko jeśli będą wskazania na usg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moli2iii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 18:33   #2207
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Saandrul my z narzeczonym zaliczamy się do raczej tych szczuplejszych ale jednocześnie nie niskich (ja mam 170 cm a narzeczony 193 cm) wiec też die dziwię że taki klocek się szykuje..No chyba że będzie długi a chydy czego usg nie przewiduje oh, brzuch mam duży...Moja mama śmieje się, że jakbym bliźniaki miała.. też mnie plecy bolą na wysokości łopatek. Ale zaczęłam chodzić na masaż i jest trochę lepiej więc polecam jeśli jeszcze nie byłaś! Ze zgagą walczę od dawna ale ostatnio dopadł mnie refluks i bezsenność...budzę się w środku nocy i już nie mogę zasnąć więc chodzę jak burza gradowa
Platynowa to miło, że choć ta szczepionka tak łatwo przeszła
Nasze plany sylwestrowe to spokojny wieczór w domu mamy zaproszenia na sylwestra ale postanowiliśmy nie kusić covida. A poza tym mamy psa który boi się wystrzałów więc trzeba by było znaleźć mu niańke. Zamówiliśmy sushi (oczywiście wersję grill), mamy dwie nowe planszowki, pewnie też coś obejrzymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 18:46   #2208
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Odnośnie amniopunkcji to ja jak odebrałam wyniki amnio w pierwszej ciąży to miałam adnotacje od genetyka, że w każdej kolejnej ciąży zalecana jest amniopunkcja. Jednakże jak wyszły bardzo dobre wyniki z pappy i USG to genetyk była zdziwiona, że dopytywałam o możliwość wykonania amniopunkcji. Powiedziała, że to jest tylko i wyłącznie moja decyzja. Przez to, że w pierwszej ciąży wystąpiła wada genetyczna to mogę mieć amniopunkcję na NFZ w każdej kolejnej ciąży Ostatecznie mąż był przeciwny a dwóch lekarzy powiedziało, że nie ma takiej potrzeby i nie zrobiłam. Może ja jestem szalona, ale w sumie trakcie ciąży często żałowałam, że nie zrobiłam i nawet do ostatniej chwili przed porodem modliłam się i miałam nadzieję, że ta Pappa mnie nie oszukała i córeczka okaże się zdrowa. Wygraliśmy tym razem szczęśliwy los w loterii genowej, ale tak szczerze to czasem żałowałam, że nie miałam wyniku z amniopunkcji. Myślę, że gdybym w dłoni miała wynik z amnio to byłabym spokojniejsza w trakcie ciąży i nie wymyślała sobie czarnych scenariuszy, że może lekarz czegoś nie zauważył a ja po porodzie będę zaskoczona. Mamiska jest przykładem, że mimo dobrego USG i pappy można robić amnio. Nie chcę żebyście mnie źle zrozumiały - abosultnie nikogo nie namawiam tylko mówię jak jaką ja czułam niepewność! Laski róbcie zgodnie ze swoim sercem tak żebyście się czuły bezpieczne i szczęśliwe w ciąży buziaki!

A odnośnie sylwestra to zostajemy w domu z mężem, córka i kotem! Mamy już kupiony truskawkowy szampan bezalkoholowy i pewnie zamówimy pizzę (fanami sushi nie jesteśmy!). Córka jest nocnym markiem, więc pewnie będzie party hard

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 18:58   #2209
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Tak potwierdzam ja w każdej cizy, robiłam amnio, pomimo że miałam dobre wynik usg i papy po moich wcześniejszych przejściach tylko amnio mie mogło uspokoic i jest refundowane z nfz.

Tym razem ze względu na wiekszone powikłania i po konsultacji z dwoma specjalistami nie zrobiłam, i jakoś tak jestem spokojna wiem poprostu że jest dobrze. Jakoś moje przeczucia mię jeszcze nie zawiodły 🙂.

22+4
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-12-30, 19:26   #2210
maciejka_5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Tak jak Platynowa nie robiłam amnio i przyznaje, że też dzieliłam te lęki. Testów nieinwazyjnych też, bo mnie nie przekonywują.
Jak Młody się urodził oglądałam go tylko czy nie ma wyraźnej choroby genetycznej, nie byłam taka totalnie spokojna. Bylam w szoku, że naprawdę urodziłam zdrowe i żywe dziecko, ale te 2 h kangurowania bardzo się niepokoilam. Jeszcze ciągle płakał i miał jedną wielką zmarszczkę z oczu i na nosie, to sobie wkrecalam, że na pewno ma jakąś chorobe

Także zastanów się pod kątem swojego spokoju. Teraz myślę, że bym zrobiła amnio.

Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka
maciejka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 19:40   #2211
Intuicja_88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Platynowa91 Pokaż wiadomość
Saandrul o tak moje dziecko urodziło się włochate i teraz też ma dużo włosków mogę robić malutkie kucyki! U mnie się sprawdziło, ale ogólnie to chyba jest miejska legenda

SmutnaOla rota do szczepionka do picia. Podobno jest dość słodka, więc Alinka chętnie wypiła - aż się oblizywała

Dziewczyny, mówicie o klopsikach - mój 4.5 miesięczny klopsiki waży 7.130 gramów! Jest co nosić także się szykujcie

Ps. Macie jakieś fajne plany sylwestrowe? Pochwalcie się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój 7 tygodniowy 6kg
U nas plany sylwestrowe takie,żeby dotrwać chociaż do 22 A tak szczerze to z takim maluchem dzień jak każdy inny i byleby się wyspać

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Intuicja_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-30, 20:57   #2212
Ritka18
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez patzi88 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przez święta byłam mało aktywna, bo ciągle sie coś działo, wczoraj miałam kolejna wizyte u ginekologa, dzidzia rośnie zdrowo, możliwe że chłopczyk a nie dziewczynka 🤣 ale to na razie za wcześnie, po fika sobie w wodach płodowych jak szalone
Dostałam dzisiaj wynik pappy, jakbyście zerknęły na te ryzyka, bo ciągle sie zastanawiam czy nie zrezygnować z amnio (boje sie tego ryzyka, ginekolog odradza bo mówi że dzidziuś jest zdrowy i lepiej nie ryzykować, a ja mam mętlik w glowie, do 17.01 mam czas)
Ryzyka:
T 21: podstawowe 1 do 379, skorygowane 1 do 7572
T 18: podstawowe 1 do 870, skorygowane 1 do 17405
T 13 podstawowe 1 do 2744, skorygowane 1 do 3735

Chyba moge spać w miare spokojnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Patzi, moje ryzyka:
T21: 1do 521 skorygowane 1 do 4960
T18: 1 do 1268 skorygowane do <1 do 20000
T13: 1 do 3980 skorygowane do <1 do 20000

Myslalam, że będę robić zawsze amnio po ostatnich ciążach. Ale jestem teraz bardziej na nie.... Zobaczę jeszcze co powie mój genekolog po nowym roku, oraz genetyk (jestem umówiona na telefon). Mam nasze prawidłowe kariotypy, mam też Nifty Plus z niskimi ryzykami.
T21 1/27620365
T18 1/1055887
T13 1/308830742. NIE WYKRYTO deplikacji i pozostałe trisomie niskie ryzyko.

Także czekam na mojego lekarza i genetyka.

Wszystkim życzę w Nowym Roku zdrowia, by covid omijał Was szerokim łukiem (u mnie w pobliżu dużo zgonów, nawet całych małżeństw) i spełnienia tego, czego pragniecie!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Apropo szczepień...
Kiedy szczepiłyście się 3 dawką? I czy szczepicie dzieci od 5 lat Wy, albo w Waszych rodzinach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ritka18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 07:15   #2213
patzi88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dzięki za Wasze wszystkie wpisy, będę to musiała mocno przemyśleć, bo na razie to raz jestem za zrobieniem amnio a raz nie. Przy mojej translokacji warto byłoby dla świętego spokoju zrobić amnio, żeby nie świrować przy badaniach połówkowych, z drugiej to ryzyko powikłań.

Boje sie tego ryzyka, że w najgorszym scenariuszu trace zdrowe dziecko, a przez moja translokacje w kolejnej ciąży może znowu wyjść wada ehhh trudne decyzje
Orientujecie sie czy w Holandii można przerwac ciąże do 23 tyg? Bo niby w aborcyjnym dream teamie pisze że 2 kliniki do 23 tyg, na stronie tych klinik do 22 tyg. A ja sie zastanawialam nad tym, żeby najpierw zrobic połówkowe, jak wyjda dobrze to bez amnio, jak żle to szybko amnio i do 23 bym zdazyla jak cos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patzi88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 08:03   #2214
saandrul
Raczkowanie
 
Avatar saandrul
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Platynowa, Intuicja ojej to macie co nosić i chyba mi się taki dzieciaczek też szykuje

SmutnaOla nie myślałam o masażu a to faktycznie może pomóc.. Jesteście wysocy to myślę, że to ma wpływ na rozmiary maluszka. Z tymi naszymi dolegliwościami musimy się jeszcze jakoś przemęczyć. A jak u Ciebie z szykowaniem wyprawki?

My sylwestra spędzamy kameralnie w domu w gronie najbliższych przyjaciół, wszyscy szczepieni więc to mnie trochę uspokaja.
saandrul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 08:34   #2215
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ritka ja się szczepiłam 3 dawką (moderną) w połowie grudnia. To był przełom 27/28 tc. Mój gin pracuje w szpitalu gdzie jest położniczy oddział covidowy więc po tym co tam widział dla niego szczepienie p/ko covid jest najważniejsze.
Saandrul, moja wyprawka jest daleko, daleko w lesie... nasz strach nie pozwolił nam na zakupy przed III prenatalnymi. Ale już część rzeczy mam poodkładanych więc w styczniu ostro ruszamy z zakupami. A jak u Ciebie? Wszystko już kupione? Bedziesz kp czy od razu wiesz, że będziesz karmić mm? Ja bym chciała kp... W jakim rozmiarze kupujesz ciuszki? Zastanawiałam się czy iść w ogóle w rozmiar 50 skoro taki klocek ma być...
Dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Wysypu dwóch kresek, dobrych wiadomości na badaniach, szczęśliwych rozwiązań, zdrowo rosnących pociech i w ogóle wszystkiego naj najlepszego!🥂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 08:49   #2216
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cześć dziewczyny, ostatnio się nie udzielam, często nadrabiam Wasze wpisy, ale jestem zupełnie pochłonięta wykańczaniem domu no i oczywiście siedmiomiesięczniakiem dalej na piersi i powoli zaczynam myśleć jak to będzie jak wrócę do pracy w maju z tym tematem, bo nie koniecznie chcę przestać karmić, no ale jeszcze jest trochę czasu. Jesteśmy już po 3 dawkach 6w1 i obecnie po trzydniówce, więc Zosia jeszcze trochę marudzi. Powiem Wam, że ma coraz lepszą więź z tatusiem, gdy była mniejsza to robiliśmy wszystko przy niej razem praktycznie, a teraz jak jest już bardziej 'kumata' i widzę jak się cieszy jak tata wraca z pracy i przebiera nogami żeby ją wziął na ręce, to jestem najszczęśliwsza na świecie.
patzi jak wiesz mam translokację, ja zrobiłam amniopunkcję, która dała mi spokój głowy do końca ciąży, oczywiście pod tym względem, że wiedziałam, że noszę zdrowe dziecko (dalej się martwiłam do końca, czy coś innego się nie wydarzy, skracała mi się szyjka itp), ale od początku byłam zdecydowana, że amnio zrobię i jeśli będę kiedyś jeszcze w ciąży, to też zrobię. Mi genetyk pomimo prawidłowego USG i pappy sugerowała amnio przy translokacji. Zrób tak jak czujesz, żebyś czuła się maksymalnie spokojnie do końca ciąży
Mamto trzymam za Was kciuki i myślę o Was często, mam nadzieję, że po porodzie okaże się, że z maleństwem jest lepiej niż przewidują i szybko wyjdziecie na prostą!
Wszystkim Wam życzę przede wszystkim zdrowia, spokoju, miłości, staraczkom dwóch kreseczek, oczekującym spokojnych ciąż i szybkich porodów, a rozpakowanym samych dobrych dni w Nowym Roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 09:41   #2217
saandrul
Raczkowanie
 
Avatar saandrul
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez SmutnaOla Pokaż wiadomość
Ritka ja się szczepiłam 3 dawką (moderną) w połowie grudnia. To był przełom 27/28 tc. Mój gin pracuje w szpitalu gdzie jest położniczy oddział covidowy więc po tym co tam widział dla niego szczepienie p/ko covid jest najważniejsze.
Saandrul, moja wyprawka jest daleko, daleko w lesie... nasz strach nie pozwolił nam na zakupy przed III prenatalnymi. Ale już część rzeczy mam poodkładanych więc w styczniu ostro ruszamy z zakupami. A jak u Ciebie? Wszystko już kupione? Bedziesz kp czy od razu wiesz, że będziesz karmić mm? Ja bym chciała kp... W jakim rozmiarze kupujesz ciuszki? Zastanawiałam się czy iść w ogóle w rozmiar 50 skoro taki klocek ma być...
Dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Wysypu dwóch kresek, dobrych wiadomości na badaniach, szczęśliwych rozwiązań, zdrowo rosnących pociech i w ogóle wszystkiego naj najlepszego!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też zamierzam szczepić się 3 dawką po nowym roku, trochę się ostatnio podziębiłam więc będę musiała to przesunąć.

Ja wyprawkę w dużej części mam. Miałam taki okres w II trymestrze zafascynowania, że wiele już kupiłam a teraz zupełnie odwrotnie, nie mam ochoty nic przeglądać a zostało mi jeszcze kilka rzeczy. Wózek, łóżeczko już masz? Ja mam zaledwie kilka rzeczy w tym najmniejszym rozmiarze i kupiłam je na Vinted, w szpitalu mają swoje ciuszki więc w razie czego zawsze mogę jeszcze później dokupić. Co do karmienia to chcę spróbować karmić piersią, zobaczymy jak to będzie..

Laseczki wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku. Żeby wszystko układało się po waszej myśli, ciąże się prawidłowo rozwijały, żeby staraczek przybywało i przede wszystkim dużo spokoju!
saandrul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 15:22   #2218
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Smutna Ola ubranek 50 nie kupuj. Mój urodził się 4,2kg 59cm i ubierali go w 62 ubranka 56 były dobre tylko te H&M bo tam jest rozmiarówka większa i to tez przez chwile. My obecnie nosimy rozmiar 80/86 a mamy 7 msc
Na 3 prenatalnych ważył 2kg
Ja miałam jeszcze usg po 36 tyg i wizyty u ginekologa co tydzień pod koniec ciąży.


Mamto nawet nie wiem jak ci pomoc, nawet sobie nie wyobrażam tego bólu i strachu który ci towarzyszy dużo siły ci przesyłam jedyne co jest pewne to ze sobie poradzisz, przetrwasz ten trudny czas i będzie lepiej.


Co do badań w ciąży to ja miałam zupełnie jak maciejka ze po porodzie przez nawet kilka tyg przyglądałam się synkowi czy napewno zdrowy ja robiłam sanco i dało mi spokój ale różne myśli się pojawiały. Ale na tamta chwile nie brałam pod uwagę amnio jakoś czułam ze będzie ok mimo strachu. To wiecie jest takie przeczucie ze będzie dobrze.
Ale w kolejnej ciąży chyba zrobię amnio albo znowu zrezygnuje kto to wie


Jeśli chodzi o karmienie piersią to polecam na fejsie grupę udane kamienie piersią wioska kobiet. Ja przyznam się ze czasem żałuje ze jestem KP. Jest to bardziej obciążające psychicznie. Jest się bardziej uwiązanym do dziecka. Bo wiadomo jak się jest KP to dziecko głównie zasypia przy cycku a jak daje się mm to jednak trzeba jakoś uśpić (tata tez może od początku) i dziecko śpi a nie cała noc podłączone do cycka mnie już to mega meczy, a syn odrzucił MM i nie chce tego pic.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 19:01   #2219
Kaaach
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziewczyny moja Pola też nie akceptuje mm ani butelek a smoczek uważa że to zabawka . A mówiłam sobie do 6 miesiąca cycek to max a tu w przyszłym tyg 8 m-cy i .... Żałuję że na 2-3 tyg przestaliśmy dawać butelkę bo do 5 miesiąca bez problemu jadła :p.
Powiem Wam, że teraz przez 6 tyg nie było mojego męża wrócił tuz przed świętami i pełen szacun dla kobiet, które same wychowują maleństwa dla mnie to był hardcore ... A jeszcze na widok ojca po tak długiej rozłące zaczęła ryczeć

U nas sylwester w domu dzidzia wczoraj poszła spać o 1.40 ciekawe o której dziś padnie a no i o 12 w nocy musieliśmy obniżyć łóżeczko ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaaach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-31, 20:53   #2220
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Mys też w domu sylwestra (kwarantanna &#128517. Mąż szaleje z dzieciakami, popija winko, a ja się że sobie na kanapie popijam cole dziś mogę 😂😉. Ja również wam życzę wszystkiego naj nja lepszego, w nowym roku spełnienia wszystkich marzeń zdrowia, zdrów. 🥂

22+5

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Kaaach wiem co to znaczy, być sma z dziećmi prze 10 lat, mój TZ pracował za granic, ja zajmowałam się czwórka dzieci, trzeba było szkole, przedszkole i maluchy ograna, ale kobiety są twarde 😃.
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-05-15 10:11:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:31.