Listopadowe Mamy 2014- część II

[LolaMontez]

Napisane przez Kostka09

Dziewczyny jakie czapki kupujecie na wiosne i teraz ten okres kiedy juz jest cieplej??

No wlasnie jak juz będzie cieplej to zakładać dziecku czapkę? Tzn jak będzie chłodno czy będzi wiało? Ale jak słońce swieci i No na dworze +15? Niby dziecko sie ubiera tak jak sie siebie ale nie wiem :-/

[ela_86]

Ja jakos mam wbite do glowy ze czapka musi byc... nawet Jasiek nosil od poczatku a latem urodzony... ale niech sie reszta wypowie bo sama jestem ciekawa

[LolaMontez]

Ja Likce nawet teraz zakładam raczej taka cieńszą czapkę, mam taka gruba z polaru ale to jak mróz był a teraz taka dzianinowy cienka a i tak ma mikra główkę potem :-/ na lato to jakis kapelusik chroniący rzędu słońcem bo po mnie straszny bladzioszek jest

[ela_86]

Moja ma taką grubsza na polarze a nigdy nie miala jeszcze mokrej główki. Zmarzluch po mnie ja od mamy zawsze slysze zeby uszy chronic, zeby nie zawialo

[manieczka1]

Naszemu wlasne juz sie glowka poci w zimowej...mam bawelniane ale te z kolei mi sie wydawaly za cienkie i nie wiem teraz
Dzis bylismy na szczepieniu. Klocuszek wazy 6120 i ma 64 cm. Jutro bioderka. My mamy neurologa 3 marca i on ma zobaczyc czy rehabilitacja konieczna. Glowka juz lepiej rusza, ale pediatra dzis zwrocila uwage ze nie trzyma jej przy podciaganiu z lezacego do pozycji siedzacej. I mamy skierowanie do okulisty, bo oczko ciagle ropieje. Nie mocno, ale pojdziemy skontrolowac

[GoniaaaS]

Napisane przez manieczka1

Naszemu wlasne juz sie glowka poci w zimowej...mam bawelniane ale te z kolei mi sie wydawaly za cienkie i nie wiem teraz
Dzis bylismy na szczepieniu. Klocuszek wazy 6120 i ma 64 cm. Jutro bioderka. My mamy neurologa 3 marca i on ma zobaczyc czy rehabilitacja konieczna. Glowka juz lepiej rusza, ale pediatra dzis zwrocila uwage ze nie trzyma jej przy podciaganiu z lezacego do pozycji siedzacej. I mamy skierowanie do okulisty, bo oczko ciagle ropieje. Nie mocno, ale pojdziemy skontrolowac

To nie taki klocuszek a powinien juz trzymac przy tym ile on ma?

Julcia ma taka z dzianiny podbita polarem i glowka sie nie poci ale musze poszukac tylko dzianinowej na cieplejsze dni. Tylko chciakabym taka co najdzie na uszy jak taka znajdziecie poprosze o cynk

A latem to cos a'la kapelusik od slonca pewnie

[manieczka1]

Napisane przez GoniaaaS

To nie taki klocuszek a powinien juz trzymac przy tym ile on ma?

Julcia ma taka z dzianiny podbita polarem i glowka sie nie poci ale musze poszukac tylko dzianinowej na cieplejsze dni. Tylko chciakabym taka co najdzie na uszy jak taka znajdziecie poprosze o cynk

A latem to cos a'la kapelusik od slonca pewnie

Ja w h&m kupilam dwie bawelniane ostatnio i nachodza na uszy przymierzylam od razu i wzielam wieksze
Franek ma skonczone 3 miesiace no i 2 dni

[GoniaaaS]

To jeszcze przecież ma czas na ta umiejętność o to musze tam popatrzec za czapencja

[LolaMontez]

Dziewczyny jak to jest z tym przewijaniem ucha? Bo juz wiele razy słyszałam ze to bzdura jest, ze zapalenie ucha środkowego nie jest z zadnego przewiania a z infekcji górnych dróg oddechowych. A u dzieci jeszcze ta trąbka jest malutka spłaszczona czy cot tam i dlatego czesto ucho boli, podobno czapki nie maja nic do tego, tzn maja bo jak sie człowiek dobrze ubierze to nie zmarznie i nie złapie infekcji ale jak juz sie nawdycha chłodnego wiatru to przez gardło moze przejśćc do uszu. Niech No sie ktoś mądry wypowie

[anuszka21]

Napisane przez LolaMontez

Dziewczyny jak to jest z tym przewijaniem ucha? Bo juz wiele razy słyszałam ze to bzdura jest, ze zapalenie ucha środkowego nie jest z zadnego przewiania a z infekcji górnych dróg oddechowych. A u dzieci jeszcze ta trąbka jest malutka spłaszczona czy cot tam i dlatego czesto ucho boli, podobno czapki nie maja nic do tego, tzn maja bo jak sie człowiek dobrze ubierze to nie zmarznie i nie złapie infekcji ale jak juz sie nawdycha chłodnego wiatru to przez gardło moze przejśćc do uszu. Niech No sie ktoś mądry wypowie

A ja słyszalam, ze czesto zap. ucha od kataru np.

[ela_86]

Napisane przez LolaMontez

Dziewczyny jak to jest z tym przewijaniem ucha? Bo juz wiele razy słyszałam ze to bzdura jest, ze zapalenie ucha środkowego nie jest z zadnego przewiania a z infekcji górnych dróg oddechowych. A u dzieci jeszcze ta trąbka jest malutka spłaszczona czy cot tam i dlatego czesto ucho boli, podobno czapki nie maja nic do tego, tzn maja bo jak sie człowiek dobrze ubierze to nie zmarznie i nie złapie infekcji ale jak juz sie nawdycha chłodnego wiatru to przez gardło moze przejśćc do uszu. Niech No sie ktoś mądry wypowie

To wydaje sie byc logiczne i mysle ze prawdziwe ale ja mialam od lat wkladane do glowy i ciezko to wyplenic.. ale i tak w lato jak mial rok to nie kladlam czapki na uszy tylko od słońca wiec jestem z siebie dumna.

Anuszka tak od kataru. Johny mial juz 3 razy od listopada zap ucha... a u niego katar dlugo zalega

[LolaMontez]

Anuszka ogólnie od infekcji "głowy" katar, zatoki, gardło itp.

Ela u mnie tez zawsze czapka na uszy itp sama sobie zawsze na uszy naciągam

[benetta]

Czapeczki maciągam na uszy - mi zawsze zimno w uszko to jemu pewnie też :-D

[paulina119a]

Hejka

Mania ładny klocuszek ten nasz Franko

Elcia zdrówka kochana

Kostka o tym samym ostatnio myślałam.... jaką czapkę.... I jeszcze jakie buciki na wiosnę? Podpowiedzcie plissss

[martha330]

Napisane przez ela_86

Ja jakos mam wbite do glowy ze czapka musi byc... nawet Jasiek nosil od poczatku a latem urodzony... ale niech sie reszta wypowie bo sama jestem ciekawa

ja tez slyszalam ze zawsze czapa

i tez się zastanawiam, podobnie jak i Paulina.
a butki? takie do wozka to wiadomo

[Kostka09]

No wlasnie co na nozki tez nie wiem...skarpetki tylko?
Manieczka pokaz te czapki, nie wiem czy taka na wiosne ma miec jedna warstwe? Mam wrażenie, ze w tej teraz na polarku tez mu za cieplo....

[aleksandrettaa]

Napisane przez Frau Gizela

No no i jeszcze usłyszeć, że jeśli żona ma wielkie cztery litery to świadczy, że się im powodzi ;-)

To mów, ze wielkie 4 litery są z biedy i jedzenia samych kartofli ja pierdziele, co za ludzie

[emmilly]

Napisane przez manieczka1

Naszemu wlasne juz sie glowka poci w zimowej...mam bawelniane ale te z kolei mi sie wydawaly za cienkie i nie wiem teraz
Dzis bylismy na szczepieniu. Klocuszek wazy 6120 i ma 64 cm. Jutro bioderka. My mamy neurologa 3 marca i on ma zobaczyc czy rehabilitacja konieczna. Glowka juz lepiej rusza, ale pediatra dzis zwrocila uwage ze nie trzyma jej przy podciaganiu z lezacego do pozycji siedzacej. I mamy skierowanie do okulisty, bo oczko ciagle ropieje. Nie mocno, ale pojdziemy skontrolowac

U mnie pediatra też zauważyła, że 'nie ciagnie' głowy przy podnoszeniu, chociaż na rękach jak się ją trzyma to ładnie głowę dźwiga. Dasła skierowanie do neurologa, a neurolog do fizjoterapeuty. Mamy wykonywać proste ćwiczenia w domu, tylko u nas jeszcze asymetria, bo na prawym boku jak leży to ładnie głowę dźwiga, a na lewym nie. I wszyscy mówili żeby absolutnie nie nosić dziecka przodem do siebie tylko tyłem do siebie https://www.youtube.com/watch?v=31w5QeNSos8lub na boku tak jak pierwsza pozycja pokazana https://www.youtube.com/watch?v=XIKuM_AbaQU Nam już takie noszenie pomogło.

[martha330]

Napisane przez aleksandrettaa

To mów, ze wielkie 4 litery są z biedy i jedzenia samych kartofli ja pierdziele, co za ludzie

ja tak mowie i po części uważam, ze taka prawda. ale to już abstrahując od tematu. mniej zamożni ludzie, by najeść się jedza byle co. maja wrazenie, ze dużo znaczy dobrze.
a bogatsi mogą sobie pozwolić na frykasy ananasy i jedza mniej i drożej. ale to tak zupełnie zbaczam z tematu watku


a macie jakies chustki/apaszki dla dzieciakow?

[Zanet84]

Goniaas u Ciebie ząbkowanie pełną para.. Czy Julcia tez potrafiła pol dnia tak mocno płakać ? Co stosujesz ?
Nadia od kilku dni marudna i placzliwa....mmyślę ze u nas się zaczyna...

A ma przestaje w marudzeniu jakby nigdy nic a po godzinie np nagle marudzi płacze ?

[Frau Gizela]

Napisane przez Zanet84

Goniaas u Ciebie ząbkowanie pełną para.. Czy Julcia tez potrafiła pol dnia tak mocno płakać ? Co stosujesz ?
Nadia od kilku dni marudna i placzliwa....mmyślę ze u nas się zaczyna...

A ma przestaje w marudzeniu jakby nigdy nic a po godzinie np nagle marudzi płacze ?

ominęło mnie ząbkowanie Julci? Myślałam, że póki co Marshall się przebił ;-)

[Zanet84]

Napisane przez Frau Gizela

ominęło mnie ząbkowanie Julci? Myślałam, że póki co Marshall się przebił ;-)

Ja o ząbkach tez nie wiem, ale Goniaas pisała ze marudna i swedza mała dziaselka

[manieczka1]

Kostka takie te czapeczki:
http://m.hm.com/pl/product/65854?art...ILL_LIFE_FRONT

[GoniaaaS]

Napisane przez Zanet84

Goniaas u Ciebie ząbkowanie pełną para.. Czy Julcia tez potrafiła pol dnia tak mocno płakać ? Co stosujesz ?
Nadia od kilku dni marudna i placzliwa....mmyślę ze u nas się zaczyna...

A ma przestaje w marudzeniu jakby nigdy nic a po godzinie np nagle marudzi płacze ?

Tak dokładnie bawi się w najlepsze a za chwilę krzyk i rozpacz. I wiecej marudzi niz jest szczesliwa

[Zanet84]

Napisane przez GoniaaaS

Tak dokładnie bawi się w najlepsze a za chwilę krzyk i rozpacz. I wiecej marudzi niz jest szczesliwa

No właśnie, płacz ni stad ni z owad (nie wiem czy dobrze to napisalam )

[justynaw1982]

żanet Wiesz mi pediatra mówił że maluszki czsem płaczą ni stąd ni z owąd bo je coś boli (ODKRYWCZE PRAWDA??) heh ale pod tym kontem że np rozną i rozszerzają się np kości w główce itp

A nasz junior dzisiaj zaczął się taaakk śmiać w głoś że się poryczałam...ze smiechu... uwielbiam!!!!

A po drugie to coś mnie dzisiaj naszło że nie wiem jak ja do pracy wrócę...!!! zostawię go samego...nie wiem :/ niby jeszcze jest czas ale zapindala ze nie wiem !!!!

[Zanet84]

Napisane przez justynaw1982

żanet Wiesz mi pediatra mówił że maluszki czsem płaczą ni stąd ni z owąd bo je coś boli (ODKRYWCZE PRAWDA??) heh ale pod tym kontem że np rozną i rozszerzają się np kości w główce itp

A nasz junior dzisiaj zaczął się taaakk śmiać w głoś że się poryczałam...ze smiechu... uwielbiam!!!!

A po drugie to coś mnie dzisiaj naszło że nie wiem jak ja do pracy wrócę...!!! zostawię go samego...nie wiem :/ niby jeszcze jest czas ale zapindala ze nie wiem !!!!

Ten śmiech jest cudowny Nadia narazie raz tylko sie tak smiala. Za to wczoraj prawie ze juz się obróciła z pleców na brzuszek, pokonała 2/3 drogi :-D

A kiedy wracasz do pracy ? Ja dopiero w styczniu, bp jeszcze 2 zaległeurlopy, wiec wwychodzi ze do końca roku jestem z mala

[alekaz1]

Hej. Moja mala raz sie zasmiala w glos i wiecej narazie nie . Mamy skierowanie do poradni rehabilitacje z ta jej krzywa glowke. Na skierowaniu pisze podejrzenie skreczku szyji. Choc moim zdaniem to nie to ale jak dostalam skierowanie to pojde i tak mam w marcu
10 marca usg bioderek 2
11 marca wizyta w tej poradni rehabilitacji
16 marca okulista
Szal lekarski

[Kostka09]

Ja tez nie wiem jak wroce do pracy...ciezkie to bedzie..
Urlopu tez mam sporo ale nie wiem czy starczy do konca roku..

[aleska]

Napisane przez alekaz1

Hej. Moja mala raz sie zasmiala w glos i wiecej narazie nie . Mamy skierowanie do poradni rehabilitacje z ta jej krzywa glowke. Na skierowaniu pisze podejrzenie skreczku szyji. Choc moim zdaniem to nie to ale jak dostalam skierowanie to pojde i tak mam w marcu
10 marca usg bioderek 2
11 marca wizyta w tej poradni rehabilitacji
16 marca okulista
Szal lekarski

A po czym stwierdzili ten skręcz? Bo mi ortopeda też zwrócił na to uwagę i mam to skonsultować z pediatrą jeszcze. Też mam lekkie wątpliwości.