Mamy LIPCOWE 2019 cz.2

[marttb]

Napisane przez Icannotfly

A wózek masz używany, tak?

Ja mam nowy i uznałam, że wypiorę tylko materac, a resztę się wywietrzy.

generalnie wozek mam jeszcze po corce, ale pozyczylam go jeszcze szwagierce, wiec stoi jeszcze u niej na klatce orzy nowym pewnie wypralabym tylko to co ma stycznosc z dzieckiem czyli ta oslone na materacyk i u mnie w wózku jest taka ściagana ta wyściółka wewnątrz gondoli

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

ile razy mozna użyć słowo 'jeszcze'w jednym zdaniu wiem tylko ja

[kevschaa]

Napisane przez marttb

Mi zostalo wyprac fotelik, wózek i przygotowanie łóżeczka. Najbardziej pranie wózka mnie przeraża bo nie ktore elementy (typu budka) musze prac w wannie, a strasznie mi cieżko schylic sie jużw taka pozycje nawet na minutę.
No i wyprasowanie pościeli, chociaz nie wiem czy w ogole to zrobię. Ja z tych nieprasujacych

Tak bardzo chcialabym już go poznać i miec obok a z drugiej strony obawiam sie jak to będzie z dwójką, niech siedzi jak najdłużej żeby córa jeszcze mogla się mna nacieszyc.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Ps. slodka psina! Jedzie z Wami na urlop?

Praktycznie wszędzie z nami jeździ larwa mała, a dzień po powrocie idzie pod nóż

[martynka89]

Napisane przez marttb

kevscha malutko, malutko. przy corce mialam nadmiar. szafki pełne, a i tak chodziła ciągle w tym samym. wiem co mi sie przydało wtedy.
U mnie stndard to 5 bodziakow dlugi plus 5 krotki plus 2 pary spodenek plus jeden sweter/kardigan. Mam jakies ponadprogramowe rzeczy, jak cos było w zestawie albo zostalo po córce i się nadało dla syna.
Oprocz tych fotek jest szuflada z rajstopami, skarpetkami, czapeczkami, osobna na pieluchy , osobna na pościele do łóżeczka i osobna na rzeczy kosmetyczne. Łącznie syn zajmuje komode 6 szufladową
Przy córce mialam duzk po kimś ciuszków. Przy synu mam wszystko nowe oprocz kilku sztuk po corce.

Ja uznalam ze nie prasuje ciuszków. Jedynie posciel i pieluchy

sutalije-ładna waga taka idealna wczesniej tez przenosilas ciaze?


martynka - nic nie wrzucilaś

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

martynka - chyba też bez większych udziwnien u Ciebie w temacie ciuszkow?
co do gardła, wiem że nie latwo o to, ale najlepszy domowy sok malinowy z herbatą ja od pierwszej ciazy sie tak lecze i w tym roku planuje znowu robić, ale dodatkowo z prawdziwym miodem

Niestety, u mnie o domowy sok malinowy ciezko, wiec ratuje sie miodem.

Co do ubranek, postawilam tym razem na to, co sprawdzone.
Mam 5×body na dlugi rekaw, 4×na krotki, 5 par spiochow, 2×polspiochy, 2×bluza na dlugi rekaw, cienka kurteczka bo we wrzesniu bedzie pewnie chlodno, chyba ze dwie koszulki z krotkim rekawem, jeden pajac z krotkimi nogawkami (nie pamietam, jak to sie nazywa ), kilka bluzek na dlugi rekaw i do tego kilka par spodenek oraz czapeczki i skarpetki.
Przy corce mialam wiecej rzeczy, zeby przetestowac, co mi bedzie odpowiadalo, do tego jakies malo praktyczne w tym wieku sukieneczki i inne zbedne rzeczy. Teraz wole miec mniej, ale cos, co faktycznie sie przyda, wiec posegregowalam to, co mialam po corce (sporo uniwersalnych zostalo) i dokupilam reszte. Tyle musi starczyc na pierwsze 3 miesiace.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez marttb

Ja uznalam ze nie prasuje ciuszków. Jedynie posciel i pieluchy

sutalije-ładna waga taka idealna wczesniej tez przenosilas ciaze?

[/COLOR]martynka - chyba też bez większych udziwnien u Ciebie w temacie ciuszkow?
co do gardła, wiem że nie latwo o to, ale najlepszy domowy sok malinowy z herbatą ja od pierwszej ciazy sie tak lecze i w tym roku planuje znowu robić, ale dodatkowo z prawdziwym miodem

W sumie to syn urodził się w dzień TC, ale to też raczej dlatego że dzień wcześniej kosiłam przez 3h trawę na działce i jestem pewna że to było przez to. Córka poszła tydzień po terminie, więc bardzo się zdziwię jeśli teraz byłoby inaczej.

Oj tak, prawdziwy sok z malin działa cuda, tak samo jak prawdziwy miód. Na szczęście mam dojście do prawdziwego miodu dosyć łatwe.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[pelnoletnia]

ja się chyba w ten weekend zabiorę za pranie ciuszków. tylko nie mam ich gdzie schować muszę pomyśleć nad jakąś komodą chociaż mamy mało miejsca w sypialni i na bank żadna pełnowymiarowa się nie zmieści..

odliczam dni do 19 czerwca, jeszcze chwila, jeszcze momencik... i będę "madką" na pełen etat

[martynka89]

Ja sie ciesze, ze tak szybko popralam, bo teraz mialabym problem. Prognoza pogody na nastepne dwa tygodnie, to codziennie deszcz.
Nie dosc, ze gardlo mi dokucza i zatoki, to jeszcze leje i czuje sie jak flak.

[Patti_1]

U mnie w końcu ciepełko wstawiłam jedno pranie, ogarnęłam w chacie, odwiedziłam dziewczyny w pracy, jeszcze tylko szybkie zakupy i mogę usiąść. A no i obiad. Tak mam ochotę na truskawki, że mogłabym jeść cały dzień makaron z truskawkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

A ja popralam i w te prozniowe worki popakowalam i przedwczoraj dopakowywalam torbe do szpitala - otwarlam to i wszystko pogniecnione i nadaje sie do poprasowania znowu :/
Przeprasowalam pare sztuk do szpitala wlasnie, a reszte kiedy indziej przelece - juz blizej terminu.

W ogole nie wiem, kiedy materac otwierac do wietrzenia - pewnie w okolicach 38tc.

Eh choroba mi nie odpuszcza... nie mam soku ani z czarnego bzu ani z malin. Oszaleje. Plucze zatoki butelka i tyle, bo nic innego nie dziala. Troche pomaga, ale no masakra...

Pozale Wam sie - upieklam w pon tort na wtorek do przedszkola, bo mlody mial urodziny i co? I jakas tępa dzida go upuscila na podloge

[Patti_1]

Mała odpoczywaj jak najwięcej chociaż. Jak gardło boli to wypłucz wodą utlenionią rozcieńczoną ze zwykłą wodą. I ciepłą herbate z cytryną pij.
O żesz Ty, chyba bym rozszarpała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewka1368]

Biegaczka ale pech z tym tortem....

To u Was sie hucznie urodziny w pkolu obchodzi😊



Ja wczoraj bylam na zakupach obkupiłam Franka jestem z siebie dumna😁

I dla siebie do szpitala tez dokupilam co trzeba😊

[mala_biegaczka]

Patti_1 gardło mnie tylko z rana boli po nocy, bo chrapie Głównie te zatoki...

ewka1368 ogolnie sie az tak nie obchodzi, ale chcialam na koniec pozostawic po sobie dobre wrazenie, bo jutro jego ostatni dzien.
Na jutro wlasnie pieke babeczki i zapakuje je tak, zeby nie polecialy nikomu juz :P I tez kupie dzieciakom jakies niezdrowe slodycze :P I kartka z podziekowaniami dla opiekunek, bo pomimo gorszych i lepszych chwil to jestem zadowolona. Zwlaszcza z odpieluchowania mi dzieciaka :P Czesciowo nadal, ale jednak.

[ewka1368]

Biegaczka ale pech z tym tortem....

To u Was sie hucznie urodziny w pkolu obchodzi😊



Ja wczoraj bylam na zakupach obkupiłam Franka jestem z siebie dumna😁

I dla siebie do szpitala tez dokupilam co trzeba😊

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Zdublowalo mi sie!



Mala biegaczka aaa ok😊

A zatok qspolczuje

Miałam gdzies na poczatku ciąży lekarka tylko jakies psikanie przepisała ale nie pomoglo za to sis dostala sinupred tez w ciąży to jest chyba ziolowe i szybko puscilo

Co ja się wtedy namęczyłam. Schudlam chyba 2 kg bo nawet jeść nie miałam jak bo mnie ten "katar" dlawil tak samo bylo oddychać ciężko bo się dławiłam....

Masakra

[Icannotfly]

Dzisiaj dwie drzemki zaliczyłam, a dopiero 17. Zmęczenie jak w I trymestrze. Nie wiem czy to pogoda czy co...

[martynka89]

Napisane przez mala_biegaczka

A ja popralam i w te prozniowe worki popakowalam i przedwczoraj dopakowywalam torbe do szpitala - otwarlam to i wszystko pogniecnione i nadaje sie do poprasowania znowu :/
Przeprasowalam pare sztuk do szpitala wlasnie, a reszte kiedy indziej przelece - juz blizej terminu.

W ogole nie wiem, kiedy materac otwierac do wietrzenia - pewnie w okolicach 38tc.

Eh choroba mi nie odpuszcza... nie mam soku ani z czarnego bzu ani z malin. Oszaleje. Plucze zatoki butelka i tyle, bo nic innego nie dziala. Troche pomaga, ale no masakra...

Pozale Wam sie - upieklam w pon tort na wtorek do przedszkola, bo mlody mial urodziny i co? I jakas tępa dzida go upuscila na podloge

Ja ubranka trzymam normalnie w komodzie bez workow. Szuflad nie otwieram, wiec nic sie tam nie powinno dostac.

Rozszarpalabym te babsko od torta i zwalila na hormony. Powinna ruszyc tylek do cukierni i odkupic.

[mala_biegaczka]

Napisane przez martynka89

Ja ubranka trzymam normalnie w komodzie bez workow. Szuflad nie otwieram, wiec nic sie tam nie powinno dostac.

Rozszarpalabym te babsko od torta i zwalila na hormony. Powinna ruszyc tylek do cukierni i odkupic.

Zrobiły mu podbno jakiś tort zastępczy ze świeczką itd. Ale jak wracalismy do domu, to mi powiedzial, ze on chcialby ten co mama piekla wiec serce mi sie kroilo i stwierdzilam, ze upieke mu w przyszlym tygodniu znowu taki

Ja mam komode malm z ikei i mega mi sie do niej kurzy wiec po prostu wypuscilam powietrze z tych workow, zeby tak nie sciskaly i tyle. Tzn zjednego, bo drugi wlasnie byl uszkodzony i zeszlo powietrze i tak i wlasnie mniej pogniecione te ubranka.

[antonina_bielska]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8686023 3]Cześć,
Antonina, gratulacje. Normalnie wyszłaś przed szereg. Ale to dobrze że mała jest zdrowa i kciuki za szybki powrót do domu. Jednak co w domu to w domu. A płaczem się nie przejmuj, płacz do woli jeśli ci pomaga, taki niestety urok połogu.

Byłam dzisiaj u normalnego lekarza. Zbadała mi małą, waży już 2400g na 33/34 TC więc w normie na ten tydzień. Mamy nawet zdjęcie jak robi dziubek. Szyjka długa i twarda, będzie tak że pewnie urodzę po terminie.

Powoli już piorę ciuszki - na razie na rozmiar 56 i zamiast oszczędzania to wyszło jak zawsze, mam sporo tych ciuszków, wypłata będzie to kupię sobie koszule do porodu. No i będę gotowa.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dzięki, dawno się nie odzywałaś, wszystko ok?

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Chwalę się, dziś dostałam Biankę już do siebie do pokoju mam tremę i przez pierwsze kilka godzin byłam przerażona, ale teraz jest ok, ona jednak głównie śpi i odpoczywa. Udało mi się przystawić ją do piersi z doradcą, ssała kilka minut, cudowne uczucie będziemy próbowali każdego dnia coraz więcej, jednak odciągniętego pokarmu niedługo to będę mieć na pół roku do przodu chyba

[marttb]

antonina - nie proponowali Ci w szpitalu odda ia nadmiaru do banku mleka? w moim w tamich sytuacjach proponują
Super ze masz Mała! Wspominaja cos kiedy jest szansa na wyjscie do domu?

icannotfly - ja tak mialam jakis czas temu, codzienne drzemki z córką, doslownie jak na poczatku ciazy

mala biegaczka - ehhh, specjalnie nie upusciły, no i szacun za naprawe sytyacji!
Tez miewalam tak ze mialam bole gardla wlasnie tylko z rana, ale u mnie z reguly albo sie to rozwijało albo polubilam sie z sokiem malinowym no ale jak sie nie ma to może miód i cytryna?

Swoja drogą mam farta bo sasiad w budujacym sie domu jest pszczelarzem i co jakis czas daje nam miód jak zamieszkam tam to planuje kupowac od niego, bo robi pyszby miód - kiedya nienawidziłam miodu, no ale jak sie cale zycie żyło w przeswiadczeniu kupna miodu w markecie

[himbeere]

Moja córa chyba zaczęła przeżywać że pojawi się rodzeństwo, zaczęła w nocy przychodzić do nas a dodam że nigdy nie było takiej sytuacji od urodzenia spała osobno sama w łóżeczku i dopiero teraz zaczęła przychodzić a w ciągu dnia często chce na kolanach moich siedzieć nawet gdy się bawimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez himbeere

Moja córa chyba zaczęła przeżywać że pojawi się rodzeństwo, zaczęła w nocy przychodzić do nas a dodam że nigdy nie było takiej sytuacji od urodzenia spała osobno sama w łóżeczku i dopiero teraz zaczęła przychodzić a w ciągu dnia często chce na kolanach moich siedzieć nawet gdy się bawimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ile ona dokladnie ma?
Moja ma tak caly czas.W tym ze spi z nami, ale doslownie bawimy sie na podłodze a ta mi wchodzi na kolana.

[himbeere]

3 lata i 4 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewela2612]

antonina- supr, że masz małą
chorowitkom duuużo zdrowia
Icannotfly- też teraz ucinam sobie drzemkę przez dzień ale chyba dlatego, że w nocy słabo śpię (ręka mi strasznie cierpnie ;-()

Ja dzis poszalałam- jest 30% na ubranka w smyku także teraz czekam na dostawę i myślę, że takim oto sposobem udało mi się skompletować a zarazem zakończyć wyprawkę

[martynka89]

Napisane przez marttb

antonina - nie proponowali Ci w szpitalu odda ia nadmiaru do banku mleka? w moim w tamich sytuacjach proponują
Super ze masz Mała! Wspominaja cos kiedy jest szansa na wyjscie do domu?

icannotfly - ja tak mialam jakis czas temu, codzienne drzemki z córką, doslownie jak na poczatku ciazy

mala biegaczka - ehhh, specjalnie nie upusciły, no i szacun za naprawe sytyacji!
Tez miewalam tak ze mialam bole gardla wlasnie tylko z rana, ale u mnie z reguly albo sie to rozwijało albo polubilam sie z sokiem malinowym no ale jak sie nie ma to może miód i cytryna?

Swoja drogą mam farta bo sasiad w budujacym sie domu jest pszczelarzem i co jakis czas daje nam miód jak zamieszkam tam to planuje kupowac od niego, bo robi pyszby miód - kiedya nienawidziłam miodu, no ale jak sie cale zycie żyło w przeswiadczeniu kupna miodu w markecie

Ja tez kiedys nie przepadalam za miodem, ale jak byl w domu jedynie wielokwiatowy, to co sie dziwic
Martekowych nie kupuje, bo wiekszosc, to mieszanki z calego swiata w dodatku sie nie cukruja, wiec z prawdziwym miodem maja niewiele wspolnego.
Na szczescie u nas Polacy sprowadzaja miod z polskiej pasieki i mozna u nich kupic bez problemu kilka rodzajow. Uwielbiam gesty miod rzepakowy na kromce chleba z maslem

mala_biegaczka dobrze, ze jakos wybrnely z sytuacji i cos zorganizowaly, ale zapewne z prawdziwym tortem niewiele to mialo wspolnego, znajac tutejsze upodobania cukiernicze
Szkoda malego, bo na pewno bylo mu przykro.

Antonina dobrze, ze malutka juz przy Tobie

[ewela2612]

Napisane przez himbeere

3 lata i 4 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo możliwe, że poczuła się zagrożona- dzieci tak mają... my zachęcaliśmy młodego do pomocy w opiece nad siostrą tak żeby nie poczuł się odrzucony a wręcz przeciwnie- potrzebny i u nas się sprawdziło także trzymam kciuki aby i u Was było ok

[himbeere]

Napisane przez ewela2612

Bardzo możliwe, że poczuła się zagrożona- dzieci tak mają... my zachęcaliśmy młodego do pomocy w opiece nad siostrą tak żeby nie poczuł się odrzucony a wręcz przeciwnie- potrzebny i u nas się sprawdziło także trzymam kciuki aby i u Was było ok

Tak tak ja też mam to w planach plus prezent od braciszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Icannotfly]

Napisane przez antonina_bielska

Dzięki, dawno się nie odzywałaś, wszystko ok?

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Chwalę się, dziś dostałam Biankę już do siebie do pokoju mam tremę i przez pierwsze kilka godzin byłam przerażona, ale teraz jest ok, ona jednak głównie śpi i odpoczywa. Udało mi się przystawić ją do piersi z doradcą, ssała kilka minut, cudowne uczucie będziemy próbowali każdego dnia coraz więcej, jednak odciągniętego pokarmu niedługo to będę mieć na pół roku do przodu chyba

Ale cudownie mieć małą przy sobie.
Coraz bardziej nie mogę się tego doczekać, mimo całego stresu.

[mala_biegaczka]

Napisane przez himbeere

Moja córa chyba zaczęła przeżywać że pojawi się rodzeństwo, zaczęła w nocy przychodzić do nas a dodam że nigdy nie było takiej sytuacji od urodzenia spała osobno sama w łóżeczku i dopiero teraz zaczęła przychodzić a w ciągu dnia często chce na kolanach moich siedzieć nawet gdy się bawimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jest to samo, przez to ja sie nie wysypiam. Uspokoil sie troche ogolnie, ale no co noc laduje u nas predzej czy pozniej od okolo tygodnia :/
Dzis centralnie chcial sie na mnie polozyc - zaczal mi sie na plecy wspinac - lezalam tylem do niego, lekko w kierunku brzucha przechylona ;p Maz go na szczescie zabral

Napisane przez martynka89

Ja tez kiedys nie przepadalam za miodem, ale jak byl w domu jedynie wielokwiatowy, to co sie dziwic
Martekowych nie kupuje, bo wiekszosc, to mieszanki z calego swiata w dodatku sie nie cukruja, wiec z prawdziwym miodem maja niewiele wspolnego.
Na szczescie u nas Polacy sprowadzaja miod z polskiej pasieki i mozna u nich kupic bez problemu kilka rodzajow. Uwielbiam gesty miod rzepakowy na kromce chleba z maslem

mala_biegaczka dobrze, ze jakos wybrnely z sytuacji i cos zorganizowaly, ale zapewne z prawdziwym tortem niewiele to mialo wspolnego, znajac tutejsze upodobania cukiernicze
Szkoda malego, bo na pewno bylo mu przykro.

Antonina dobrze, ze malutka juz przy Tobie

Miod mam i to nawet taki prawdziwy, z Polski, ze wsi, to moze dzis sie napije cieplej wody z miodem i cytryna na noc i moze sobie przy lozku zostawie w termosie, bo w nocy popijam zwykla ale to nie to - wiadomo.

No zwlaszcza, ze maly pomagal mi z tym tortem, widzial ze go im dawalam i mega chcial go zjesc....
Nic no dzis upieklam babeczki i jedna dla niego specjalnie zostawilam w domu Jutro wrocimy, to dostanie.

Wypisywalam kartke z podziekowaniami i ryczalam nad nia... Dziwne uczucie - takie dojrzale + dodajcie hormony do tego i jest niezla fontanna

[marttb]

himbere - faktycznie może cos w tym byc. W ogole czesto jest tak że dziecko w domu wydaje sie jakby zaakceptowało sytuacje, odnajduje sie w niej super, a np. w przedszkolu/złobku odreagowuje.
Ja bardzo sie tego boje bo moja bedzie miala 23 miesiace jak urodzi sie brat, a jest calkowicie mamusiowa. Bede robic to o czym mowa plus prezent od brata, ale bardzooooo będę chciala trzymac się momentów kiedy spędzam czas tylko z nią, serxe mi sie kraje że bedzie musiala dorosnąć tak szybko do tego, ale myslę że dla nas obu to dobre. Raz ja jestem zbyt kwokowata, ona już calkowicie mamina i chyba ja trochę przez to rozpuszczam i nadskakuje jej. Zobaczymy jak w prakryce.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

mala biegaczka- Mlody teraz juz pojdzje tutaj do polskiego przedszkola czy po prostu tam zmienia?

[antonina_bielska]

Ogłaszam oficjalnie, że przeżyłam noc, ale to dzięki pomocy sąsiadki z sali, która urodziła teraz drugiego syna i jest bardziej doświadczona Bianka sporo śpi, ale kiedy przyjdzie czas o butlę umie się upomnieć więc nie powiem Wam w jakich godzinach dziś drzemałam, a w których nie, noc to jedno wielkie pasmo bycia na nogach
Nie proponowali mi Banku Mleka, myślę, że bym się zgodziła, w końcu moje dziecko tak właśnie zostało nakarmione po raz pierwszy w życiu, dzięki czyjejś pomocy spytam o to dzisiaj, bo dochodzę do pułapu 100 ml/ściągnięcie, który sugerowała mi do wyrobienia doradca

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[marttb]

Mi sie robi opryszczka a całą ciąże była cisza, nawet ostatnio sie cieszyłam ze juz tak dłuuuuuugo mam spokój

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

antonina - mam nadzieję że będzie lepiej z nockami dla mnie nocki w szpitalu z corka to byla tragedia. Jak moja sie uspokajala to inne dawałl do wiwatu

[mala_biegaczka]

marttb pójdzie w Polsce, ale dopiero za rok, jak zjedziemy, kupimy mieszkanie i się tam ogarniemy, bo nie wyślę go do przedszkola zaraz po zjeździe, bo to za dużo nowego, a on jest wrażliwiec

Antonina super