2019-11-18, 21:22 | #2281 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 817
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
35. Lucinda Riley "Siostra Perły". Przepadłam w cyklu Siedem Sióstr, jak dla mnie jest to książkowe odkrycie roku.
Cytat:
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka |
|
2019-11-19, 17:04 | #2282 | |
💑🐱📚👶
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
Cytat:
78. „Szeptacz” - Alex North, 10/10 „Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać zacznie ktoś wieczorem. Jeśli na dwór wyjdziesz sam, złego pana spotkasz tam. Jeśli okno uchylisz choć trochę, pukanie w szybę usłyszysz przed zmrokiem. Jeśli jesteś sam i miewasz się źle, pan Szeptacz na pewno odwiedzi cię.” Czyż ten niewinny z pozoru wierszyk nie przyprawia was o dreszcze? Uważajcie, zwłaszcza wieczorem i w nocy i sprawdzajcie po sto razy, czy na pewno drzwi są zamknięte na wszelkie możliwe zabezpieczenia. W innym przypadku odwiedzi was Szeptacz i uraczy kolejną wyliczanką. 20 lat wcześniej Szeptacz zebrał swoje żniwo. Zabił pięcioro małych dzieci. Dlaczego to robi? Czemu sprawia mu to przyjemność? Skąd ta nienawiść do chłopców około sześcioletnich? Dziennikarze ochrzcili tego psychopatę tak a nie inaczej, ponieważ jego zwyczajem było zakradanie się pod okna upatrzonych ofiar i szeptanie im przeróżnych rzeczy. Czasy obecne Featherbank. Mała miejscowość, niosąca ze sobą obietnicę spokoju i odpoczynku od problemów codzienności. Pisarz Tom Kennedy wraz z synem Jake'em przeprowadzają się tu i mają nadzieję, że uda im się uporać z makabrycznymi i dość nagłymi wydarzeniami z przeszłości. Jednak nie zdają sobie sprawy z tego, jaką mroczną tajemnicę kryje w sobie te miasteczko. Kiedy kolejny chłopiec zostaje porwany rozpoczyna się walka na życie i śmierć, w której wszystkie i to dosłownie, kroki są dozwolone. Czy ta historia może mieć szczęśliwe zakończenie? Przyznam szczerze, że o tej książce było niedawno naprawdę głośno. W którą stronę się nie obejrzałam, gdzie na Instagramie nie zajrzałam, a zewsząd atakowały mnie recenzje tej powieści. I wszystkie miały wydźwięk pozytywny. Z początku, po samej okładce sądziłam, że będzie to lektura z gatunku fantastyki, bowiem widnieje na niej symbol motyla/ćmy i myślałam, że na przykład obrazuje ona przemianę wewnętrzną głównej postaci. Zabierając się za lekturę specjalnie nie zapoznawałam się z opisem i może dlatego „Szeptacz” wywarł na mnie tak piorunujące wrażenie. Samą okładkę zaliczam do tych, które może jakoś bardzo wyszukane nie są, ale jednak na swój specyficzny sposób przykuwają wzrok. Rozpoczęłam lekturę nie mając żadnych oczekiwań, może oprócz tego, aby była sprawiła mi ona choć odrobinę przyjemności. A ostatecznie wciągnęła mnie do tego stopnia, że kiedy na przykład musiałam się już kłaść spać, to robiłam to z wielkim żalem. „Nie każdy, kto zachowuje się jak twój przyjaciel, naprawdę nim jest.” Autor miał naprawdę ciekawy pomysł na fabułę. Od pierwszych zdań opisujących, jak Szeptacz zakradał się pod okna swoich małoletnich ofiar i cichym spokojnym głosem próbował stać się najpierw ich przyjacielem, zaskarbiając zaufanie, wywoływały dreszcze na plecach. Pokazuje to jak łatwo można komuś zawierzyć, kto niekoniecznie chce naszego dobra. Całość podzielona jest na rozdziały, dość krótkie, dzięki czemu lektura nie zajmuje dużo czasu i zapoznaje się z nią z zapartym tchem. Raz czytelnik staje się świadkiem wydarzeń z przeszłości, a raz teraźniejszości. Nie wiem, jak pozostałym czytelnikom, ale mi do tej pory ciężko jest zrozumieć, jak można się w ten sposób zachowywać, postępować względem drugiego człowieka. Poza tym podejrzewanie kogoś o te zbrodnie jest wieloznaczne, bowiem każdy z nas może je odbierać w odrobinę inny sposób. Autor dysponuje niezwykle lekkim stylem, który kontrastuje z bądź co bądź straszną historią. Czy kogoś polubiłam w niezwykły sposób? Wydaje mi się, że Jake'a. Był rezolutnym chłopcem, pragnącym jedynie zrozumienia ze strony swojego otoczenia. Nawet żal mi go było, kiedy koledzy pytali go z kim rozmawiał, a on uparcie zaczepiał. Kiedy na koniec czytelnik dowiaduje się, kogo miała ta jego mała towarzyszka utożsamiać, łzy same cisną się do oczu i można dojść do jedynego słusznego wniosku: że bardzo to życiowe. „Czasami bitwy mają więcej sensu, kiedy ogląda się je z lotu ptaka.” Poza tym Toma Kennedy'ego również na swój sposób polubiłam, chociaż akurat do tego musiałam „dojrzeć” i działo się to stopniowo. Na początku chciałam nim mocno potrząsnąć, żeby zauważył, że nie tylko on stracił żonę, ale ktoś, mały człowiek stracił ukochaną mamusię, obdarzoną niezwykłym uczuciem i mocą do zwalczania wszelkich problemów. Jednak z czasem zrozumiał on swój błąd i jak to w życiu bywa, musiało dojść do tragedii, aby zrozumiał, co w życiu liczy się dla niego najbardziej. Na największe uznanie zasługuje jednak Pete Willis, czyli policjant, który 20 lat temu prowadził śledztwo w sprawie Szeptacza. Zwłoki czterech chłopców udało mu się odnaleźć, jednak ostatniej, piątej ofiary już nie. Sumienie gryzło go do tego stopnia, że rozpamiętywał tę sprawę dosłownie każdego dnia. Czuł, że w pewien sposób zawiódł wszystkich – rodzinę chłopczyka, ale także samego siebie. Gdzieś w głębi jego serca ciągle tliła się nadzieja, że może jednak jeszcze coś uda się w tej sprawie zrobić, że nagle nastąpi zbieg okoliczności czy nagły zwrot akcji i popchnie go do odpowiednich drzwi. Niestety, ale nic takiego nie nastąpiło. W skrytości ducha kibicowałam mu do końca książki. Tom uważał go za zimnego, bez uczuć mężczyznę, jednak przekonał się na własnej skórze, iż z czasem potrafi on okazać odrobinę emocji, ale trzeba zwyczajnie na to zasłużyć. Właśnie to zostało bardzo udanie poprowadzone. Każdy z bohaterów jest charakterystyczny na swój, indywidualny sposób, wyróżnia się czymś innym. Sprawia to, że czytelnikowi jeszcze łatwiej jest zżyć się z daną postacią, zobaczyć w niej osobę, którą można by spotkać od tak na ulicy i minąć się z nią. Książka ta pozwala odrobinę zgłębić psychikę zabójców i mechanizmy ich postępowania. Chociaż nam, normalnym ludziom tego typu zachowania nie mieszczą się w głowie, to jednak trzeba przyznać, iż autor w bardzo umiejętny sposób je ukazał. Pokazał, jak przebieg dzieciństwa wpływa na życie dorosłego już człowieka. I jest to przerażające. Bowiem w dzisiejszych czasach zagrożenia upatrujemy najbardziej ze strony Facebooka czy też innych mediów społecznościowych, aprzecież zagrożenie może paść nawet ze strony najbliższego sąsiada czy też współpasażera w metrze. Nigdy na 100% nie wiadomo, kto stoi czy też mieszka obok nas. Podsumowując, „Szeptacz” to mrożąca krew w żyłach historia o naszych lękach i walce z nimi. To również przeprawa przez życie po utracie kogoś bliskiego. Myślę, że spodoba się fanom gatunku, to trochę kryminał, a niekiedy horror (ten Szeptacz ukazujący się pod oknem znienacka i nagle, przywodzi mi na myśl klauna z „To” i ten jego nieodłączny czerwony balonik). Na obecne zimne =, jesienne wieczory jak znalazł. |
|
2019-11-19, 17:30 | #2283 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
Skończę to co czytam i biore sie za szeptacza w takim razie
|
2019-11-19, 18:54 | #2284 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 325
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
44. "Ogród kości" Tess Gerritsen
Pierwsza ćwiartka trochę mnie wynudziła, potem dałam już się wciągnąć, ale i tak po tak wielu pozytywach, które słyszałam o Gerritsen, spodziewałam się lepiej napisanej książki. Będę jeszcze próbować z innymi. 45. "Sto lat samotności" Gabriel García Márquez Sam styl autora bardzo mi się spodobał, wykreowane przez niego postacie kobiece również. Miałam jednak problem z facetami w tej książce - przez nadawanie im tych samych czy też podobnych imion zwyczajnie mi się mylili. Powieść magiczna, z wieloma symbolami i odniesieniami, i smutna. |
2019-11-19, 19:02 | #2285 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-19, 19:07 | #2286 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 325
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;87346945]"Ogród kości", to chyba jeszcze bardziej romans z wątkiem kryminalnym, niż thriller medyczny jak z cyklu Rizzoli/Isles (choć dr Isles i tu występuje). Polecam "Chirurga" [/QUOTE]
Dzięki, skorzystam |
2019-11-19, 20:19 | #2287 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
Cytat:
Mi się podobało najbardziej "Dawca" jeśli chodzi o Gerritsen. Ogród kości dla mnie też był trochę nudny. Miałam taki czas że czytałam Gerritsen wszystko pod rząd i jak po całej serii Anatomii zbrodni czytałam inne to wydawało mi się że to po prostu z przesytu mi się już mniej podobały kolejne książki. Coś w tym było, bo jak teraz znowu czytałam kilka jej książek do których wcześniej nie sięgałam to znowu mi się podobały.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2019-11-19, 21:16 | #2288 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 325
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
|
2019-11-20, 08:25 | #2289 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
49. „Dopóki starczy światła” Agatha Christie 5/10
__________________
Najpiękniejsza we wsi. |
2019-11-20, 11:41 | #2290 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
101. Narzeczona z getta - Sabina Waszut
|
2019-11-20, 13:02 | #2291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
234. Dekalog Dextera - Jeff Lindsay
235. Uciekinier - Stephen King
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2019-11-21, 14:00 | #2292 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
48. Wołanie kukułki - Robert Galbraith
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 Edytowane przez fioleciasto Czas edycji: 2019-11-21 o 14:02 |
2019-11-21, 17:21 | #2293 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
66/100 "Cicha noc" Małgorzata Rogala
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2019-11-21, 17:46 | #2294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
Co o niej sądzisz?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2019-11-21, 18:20 | #2295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
Nie dodalo sie...
68" Dzień w którym Cie poznalam " Magdalena Majcher Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-21, 18:21 | #2296 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
Cytat:
Jak na A. Christie to średni zbiór opowiadań - dlatego oceniłam go 5 na 10. W dodatku niedługi, mniej niż 200 stron. Taka bardziej ciekawostka z kilkoma historyjkami, niektóre nie są nawet kryminalne. Podobało mi się, że każde opowiadanie było opatrzone komentarzem z ciekawymi informacjami na temat jej twórczości
__________________
Najpiękniejsza we wsi. |
|
2019-11-21, 21:23 | #2297 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 087
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
30/2019 Magda Stachula - Oszukana
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2019-11-22, 07:40 | #2298 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
59. Amanda Prowse”My husband's wife”
60. Sarah Haywood „The cactus” |
2019-11-22, 11:42 | #2299 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
236. Wierszyki domowe - Michał Rusinek
237. Winnie the Pooh - Produkcja Disneya na podstawie filmu 238. Milcząca dziewczyna - Tess Gerritsen - audiobook
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2019-11-22, 11:59 | #2300 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
102. Szeptacz - Alex North
|
2019-11-22, 16:34 | #2301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
86.Rytuały wody - De Urturi Eva Garcia Saenz
87. Cicha Noc- Małgorzata Rogala 88. Tryptyk - Karin Slaughter 89. Pęknięcie - Karin Slaughter 90. Geneza - - Karin Slaughter 91. Piętno - Karin Slaughter 92. Upadek - - Karin Slaughter |
2019-11-24, 18:20 | #2302 |
💑🐱📚👶
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
79. „Kształt nocy” - Tess Gerritsen, 5/10
Z autorką, niejaką Tess Gerritsen miałam już styczność nie raz i nie dwa. Kiedy swego czasu rozpoczęłam przygodę z jej serią o dwóch przyjaciółkach: Jane Rizzoli i Maura Isles to miałam wrażenie, że każdy kolejny tom jest jeszcze lepszy od poprzedniego. Usłyszawszy, że wydała ona kolejny swój tytuł nie mogłam się doczekać momentu, kiedy będę miała okazję, aby ją przeczytać. Nie zniechęciły mnie nawet niepochlebne opinie na jego temat, po prostu wierzyłam w to, iż Tess Gerritsen pisze zawsze coś dobrego. Jakże się pomyliłam... „Kształt nocy” to miał być mroczny thriller, wywołujący na plecach ciarki. Miał trzymać w napięciu. Wreszcie miał przestrzegać czytelników przed tym, gdzie czasem się oni postanowią ukryć. Czy faktycznie tak było? Otóż niekoniecznie. Autorka miała dość oklepany pomysł na fabułę, bowiem już często spotykanym motywem jest wyjazd na jakieś odludzie, do obcego domu i tam próbować zapomnieć o tym, co nas spotkało. A to, że z czasem zaczynają dziać się dziwne rzeczy? No cóż, życie. Ava wyjeżdża do starego domu, zwanego Strażnicą Brodiego, w którym kiedyś mieszkał kapitan, a którego pochłonęły fale morze. Z początku nic się nie dzieje, kobieta powoli się aklimatyzuje i próbuje oddać się swojej pracy, stanowiącej jednocześnie jej pasję – czyli napisaniu kolejnej książki kucharskiej. Pewnej nocy odwiedza ją jednak przystojny brunet, który zawrócił w głowie już nie jednej kobiecie... Jak on się jednak znalazł wśród żywych, skoro umarł 150 lat temu? Z początku książka ta miała swój oryginalny potencjał, powoli wciągała w swoją fabułę, zaznajamiała czytelnika z poszczególnymi postaciami, pozwalając określić, czy kogoś lubimy czy jednak nie. Gdzieś po trzydziestu czy czterdziestu stronach zaczyna się robić coraz dziwniej, zaś kulminacja następuję... w momencie, kiedy główna bohaterka jest wykorzystywana seksualnie przez ducha. No ludzie, nigdy jeszcze nie czytałam książki z podobnym chociaż motywem. Jak dla mnie było to niesmaczne i dosyć chore. I odczucia tego nie poprawia nawet fakt, iż na koniec wszystko się wyjaśnia. Niesmak pozostanie na dłużej. Autorka jak zwykle ma dar prowadzenia fabuły w lekkim stylu, więc całość czyta się naprawdę szybko. Ale efekt ten psuje to, iż autorka postanowiła tym razem wypowiadać się w pierwszej osobie, ale czasu teraźniejszego. Zdecydowanie książki w takiej formie czy stylu czytuje mi się jakoś ciężej i gorzej. Kolejnym minusem, chociaż już nie z winy samej Tess Gerritsen a wydawcy, jest wielkość czcionki, która okazała się bardzo mikroskopijna. Przez to wzrok mój dość szybko się męczył i miałam wtedy ochotę odłożyć książkę na bok, a zacząć czytać coś innego. Irytującym błędem było jak dla mnie również spolszczanie nazwy rasy kota głównej bohaterki. Nazwa brzmi Maine Coon i tylko w takiej formie brzmi dobrze, a jakieś majkuny i tym podobne wyrazy. Należy sobie raz na zawsze zapamiętać, iż są takie nazwy (traktowane niczym nazwy własne), które dobrze brzmią tylko i wyłącznie w oryginale. Ogólnie pomysł na fabułę miał swój potencjał, tylko niestety, ale z wykonaniem wyszło już nieco gorzej. Mam nawet wrażenie, jakby autorka przez chwilę chociaż nie zastanowiła się nad tym, w jaki sposób tytuł ten zostanie odebrany przez jej czytelników. I niestety, ale stawiając sobie wysoko poprzeczkę dzięki serii o dwóch przyjaciółkach, rozwiązujących przeróżne śledztwa, tutaj podała coś o wiele gorszego. Nie jestem w stanie „Kształtu nocy” nikomu szczerze polecić, bowiem sama mam na jej temat mieszane uczucia. Mogę tylko napisać, że każdy z was na własnej skórze musi się przekonać, czy akurat ten tytuł jest właśnie dla niego stworzony. Jedno mogę z łatwością przyznać – tematyka jest dość specyficzna miejscami i po przeczytaniu innych tytułów autorki, nie spodziewałam się, że będzie ona w stanie wymyślić coś tak pokręconego... |
2019-11-24, 20:07 | #2303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
239. Stokrotka w kajdanach - Sharon Bolton
240. Całując grzech - Keri Arthur
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2019-11-24, 20:54 | #2304 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
88/75 wstyd - Helen FitzGerald
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
|
2019-11-25, 07:47 | #2305 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
83. "Po dobrej stronie" Spencer Quinn
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie" P. M. |
2019-11-25, 11:36 | #2306 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
51. "Dziewczę z sadu" Lucy Maud Montgomery
Zdecydowanie najgorsza książka Montgomery, na jaką trafiłam. Nie sprawdzałam roku pierwszego wydania, ale podejrzewam, że to jedna z pierwszych powieści autorki. Do bólu naiwna historia miłosna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-26, 15:46 | #2307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
84. "Osada" Camilla Sten
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie" P. M. |
2019-11-27, 11:22 | #2308 |
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
50. Opowieść podręcznej
|
2019-11-27, 22:07 | #2309 |
💑🐱📚👶
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
80. „Kamienica pod śniegiem” - Dorota Kassjanowicz, 8/10
Zabierając się za tę lekturę nawet nie sądziłam, że aż tak mi się ona spodoba. Mówi się, że święta i okres wokół nich sprzyja przeróżnym cudom. Może i faktycznie jest w tym ziarenko prawdy? Mieszkańcy pewnej historycznej już kamienicy przy ulicy Śródmiejskiej nie znają się wcale, albo tylko z widzenia, ze spotkań przy windzie czy śmietniku. Jednak los szykuje dla nich jedną, wspólną historię. Teodor to stateczny pan, mający ukochanego wnuka, Mateusza, który woli by wszyscy mówili do niego Mati i syna, Olafa. Nie jest im łatwo od kiedy odeszła od nich Zyta, bowiem poważnie zachorowała. Sylwia pragnie i marzy o miłości wielkiej i rozpalającej wszystkie serca. Spotyka się z pewnym mężczyzną, który jest sporo od niej starszy i wierzy we wszystko co on szepcze jej do ucha. Nawet nie przypuszcza, jakie tajemnice kryje w swoim wnętrzu. Alicja to pielęgniarka, a prywatnie kolejna kobieta, marząca o tym Jedynym. Pomimo grubego muru jakim odgradza się od innych, w głębi serca jest bardzo samotna. Jest jeszcze Bogna, która w odróżnieniu od poprzednich bohaterek wierzy, że właśnie odnalazła faceta swego życia. Ale czy na pewno? Losy ich wszystkich i jeszcze innych postaci splotą się w całość. Autorka dysponuje lekkim stylem, dzięki czemu lektura to sama przyjemność. Książka została podzielona na małe rozdziały, każdy z nich jest perspektywy innego bohatera, a więc czytelnik nie musi się domyślać dlaczego ona postąpiła tak a nie inaczej, zaś on powiedział to i to. Wszystko jest tutaj jasne i klarowne, nie ma miejsca na domysły. Bohaterów niby jest sporo, ale są tak różnorodni, że naprawdę ciężko byłoby się pogubić w tym wszystkim. Obok żadnego z nich nie można przejść obojętnie, jednych się lubi bardziej, innych mniej, nie ma tu miejsca na neutralność. Czy są jakieś minusy? Dla mnie osobiście minusem jest to, że książka ta liczy sobie jedynie prawie 500 stron. Takie historie można by czytać i czytać. Ale dla innych ta ilość stron może stanowić wadę, niektórzy zwyczajnie nie lubią grubych powieści. „Kamienica pod śniegiem” to pełna nadziei, ciepła, czasem wzruszenia historia, pokazująca, że to nasi bliscy powinni być dla nas najważniejsi. I że często, nawet niezbyt świadomie ich bardzo ranimy. Ku pokrzepieniu serc! |
2019-11-28, 05:09 | #2310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
|
Dot.: Akcja 100 książek w 2019 roku :)
85. "Folwark komendanta"Norbert Grzegorz Kościesza
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie" P. M. |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.