jak znaleźć siłe na walke z rakiem

[Ciii]

Napisane przez Ciii

Siema.
Nie jestem na bierząco, bo zbyt dużo na wizażu nie przesiaduje , ciekawi mnie tylko jak zainteresowanie mediów ? pozdraawiam cię madzia

[kaska22]

Do tv Ada się jeszcze nie wybierała, za to artykuł o niej za tydzień ukaże się w regionalnej gazecie

[Princeska87]

Napisane przez madzia.a

Dziewczyny, urząd mojego miasta juz kontaktował się z Dolnośląską Fundacją, w celu zorganizowania tej zbiórki podczas Tarnogórskich Gwarków.
Muszę, teraz jeszcze wykonać kilka telefonów Oj, zapowiada sie pracowity dzień

Znam stan konta
11 921 zł

wow, szybko rośnie ostatnim razem było około 6 tys.

[aniolek-tasmanski]

Napisane przez marmotta

...
jaki to kraj, gdzie połowę wypłaty żrą ci podatki, świadczenia zdrowotne itd. ...

Pewnie Atlantyda, w PL na wizyte internisty w przychodni kazali mi czekac 2 tygodnie moglabym nie dozyc i nie trzeba by mi bylo w przyszlsoci wyplacac emeryturki, no czysta ekonomia

Napisane przez madzia.a

Znam stan konta
11 921 zł

: oklaski:

aniolek

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez Princeska87

wow, szybko rośnie ostatnim razem było około 6 tys.

super informacja
Trzymam kciuki Ada, zeby sie szybko kasa na koncie dwoiła, troiła...

[Agna]

Napisane przez madzia.a

Musze dzisiaj odpowiedziec jeszcze na wiele e-maili, chciałam również napisac listy do dużych firm, korporacji.
Czy mogłybyście mi podpowiedzieć, do jakich firm warto pisac prośby? Myślałam o operatorach sieci komórkowych, telewizji cyfrowych? Jakie firmy wspieraja działalność charytatywną?

przez to całe zamieszanie -umknęło mi wczoraj.
Może spróbuj uderzyć do większych koncernów L'oreal, Procter&Gamble, US Pharmacia.....
Na pewno uderzaj do koncernów farmaceutycznych, one w mniejszym stopniu odczuły skutki kryzysu gospodarczego

[kuroikaze]

Super juz prawie 12 tys

Ada udanych zbiorek zycze!
Fantastycznie ze masz pozytywne nastawienie mam nadzieje ze niedlugo nam napiszesz "jade do Włoch!"

Sciskam!

[Ryfka]

Napisane przez Ćwirka

Nie czytałam całego wątku dokładnie, więc wybaczcie jeśli zadam oczywiste pytanie- rozumiem, że plakaty można rozwieszać po mieście? Czy w takim razie mogę je rozwiesić na UW w Warszawie, jeśli uda mi się uzyskać zgodę uczelni?

Ja się zastanawiam własnie nad tą zbiórką na uczelni. Ma moim kampusie są specjalne miejsca gdzie wszyscy studenci mogą sobie wywieszac co im się żywnie podoba, sprzedaż książek, wynajem mieszkań i takie tam- po prostu tablice ogłoszeń. Jak myślicie, czy trzeba pozwolenie żeby wywiesić plakat na tablicy ogłoszeń?



Już kiedyś organizowałam zbiórkę na uczelni i wieszałam plakaty bez żadnego pozwolenia i wszystko poszło zgodnie z planem. Nie mówię, że to było najbystrzejsze posunięcie w moim życiu , ale... nie sądzę żeby każda osoba która chce wynająć mieszkanie pytała dziekana o zgodę.

[kaska22]

Takie tablice mają to do siebie, że faktycznie wieszasz tam co chcesz, bez niczyjej zgody u mnie na uczelni też taka była i studenci wieszali tam najróżniejsze ogłoszenia. Tak więc myślę Ryfko, że możesz śmiało wieszać

[desti]

Napisane przez madzia.a

Dokładnie, nie każdemu jest łatwo otworzyć się. Mam na blogu pisać o tym co myśle, jak sobie radze, że np. jestem załamana, że czasami wydaje mi się, że mnie to przerasta, ze czasami chce się poddać. Co innego pisać wam tu na forum o moich myślach, a co innego na blogu, bo mam swiadomość, ze będą to czytały wszystkie osoby, które znam! Sąsiedzi, znajomi, współpracownicy, przełożeni. To nie jest takie proste!!!
Jest to dla mnie coś strasznego.

nie... pewnie, ze nie musisz wszystkiego pisac... to od Ciebie zalezy i pewnie, ze to jeszcze trudniej gdy wie sie, ze znajomi maja dostep do bloga... chodzilo mi o to, o czym pisaly juz dziewczyny... wystarczy krotka notka, ze np. bylas dzis pochodzic po skepach (cos takiego bylo tu w postach) i dobrze sie czulas... ze moglas na chwile zapomniec o tym wszystkim... a gdy trafi sie gorszy dzien... to wystarczy, ze np. ten dzien nie nalezy do najlepszych, ze nie czujesz sie najlepiej... nie musisz wyszystkiego za szczegolami przelewac na bloga... a z drugiej strony Ado nawet jak napiszesz, ze Ci zle, ze nie masz sily, ze Cie przerasta... to przeciez nikt nie wezmie tego negatywnie... nawet silna osoba moze miec slabsze dni, nikt przeciez nie wymaga zebys zawsze miala usmiech i byla pelna sily... sasiedzi, zanjomi, wspolpracownicy pewnie tez potrafia zrozumiec jak wiele Cie ta walka kosztuje...
mozesz wieczorem chwile pomyslec jaki byl ten dzien... co sie wydarzylo i co moglabys napisac... czasami wystarczy pare zdan ...

Napisane przez madzia.a

Trudno jest mi przewidzieć, jaką decyzje podejmą lekarze. Możliwe, ze tak. Ale jeszcze raz powtarzam chemio i radioterapie stosowana jest tylko jako leczenie wspomagające po wycięciu guza, po to aby uniknąć przeżutów.

ja co prawda nie pytalam o dalsze leczenie ale to nic ... ja wiem jak wyglada terapia w przypadku raka...

[Ryfka]

Napisane przez kaska22

Takie tablice mają to do siebie, że faktycznie wieszasz tam co chcesz, bez niczyjej zgody u mnie na uczelni też taka była i studenci wieszali tam najróżniejsze ogłoszenia. Tak więc myślę Ryfko, że możesz śmiało wieszać

Niby tak, ale jeśli to jest traktowane jak zbiórka na uczelni, to chyba trzeba pozwolenie?

A tak btw- czy mogłabym postawić w kilku kluczowych miejscach na uczelni- tj. na stołówkach i ksero zaplombowane puszeczki ( oczywiście za zgodą właścicieli ww.) i później wpłacić to na poczcie przelewem czy jeśli nie jestem wolontariuszem w fundacji to nie mogę kombinować z puszeczkami?

[marlenka0505]

Napisane przez Ryfka

Niby tak, ale jeśli to jest traktowane jak zbiórka na uczelni, to chyba trzeba pozwolenie?

A tak btw- czy mogłabym postawić w kilku kluczowych miejscach na uczelni- tj. na stołówkach i ksero zaplombowane puszeczki ( oczywiście za zgodą właścicieli ww.) i później wpłacić to na poczcie przelewem czy jeśli nie jestem wolontariuszem w fundacji to nie mogę kombinować z puszeczkami?

gdzieś już wcześniej na tym wątku była informacja, że nie wolno zbierać do puszek... coś mi się takiego o uszy obiło.

[Kumka23]

Napisane przez Ryfka

Niby tak, ale jeśli to jest traktowane jak zbiórka na uczelni, to chyba trzeba pozwolenie?

A tak btw- czy mogłabym postawić w kilku kluczowych miejscach na uczelni- tj. na stołówkach i ksero zaplombowane puszeczki ( oczywiście za zgodą właścicieli ww.) i później wpłacić to na poczcie przelewem czy jeśli nie jestem wolontariuszem w fundacji to nie mogę kombinować z puszeczkami?

Nie przeczytałam wszystkiego i nie wiem czy o tym pisałaś, ale może zgłoś się do Parlamentu Studenckiego. Oni będą wiedzieli jak zorganizować taką zbiórkę. Sama kiedyś taką organizowałam. Zbiórka polegała na tym, że poprostu wchodziliśmy na zajęcia z puszką i zbieraliśmy kasę.

[Claris]

Napisane przez Ryfka

A tak btw- czy mogłabym postawić w kilku kluczowych miejscach na uczelni- tj. na stołówkach i ksero zaplombowane puszeczki ( oczywiście za zgodą właścicieli ww.) i później wpłacić to na poczcie przelewem czy jeśli nie jestem wolontariuszem w fundacji to nie mogę kombinować z puszeczkami?

Z tego co Ada tu pisała, to nie możesz!!

[Sarrai]

Napisane przez marlenka0505

gdzieś już wcześniej na tym wątku była informacja, że nie wolno zbierać do puszek... coś mi się takiego o uszy obiło.

CHOLERA mnie bierze, jak czytam tego typu informacje! Boże, jak ta biurokracja utrudnia ludziom życie!!!
Ale wydaje mi się, ze te prawie 12 tys. to świetny wynik bardzo, bardzo dobrze

[madzia.a]

Kontaktowałam się właśnie z fundacją zapytać czy ten certyfikat moze być na mojej stronie internetowej. Fundacja wyraziła zgode.
Niestety nie widzi potrzeby, aby pisać, jaki jest stan konta na stronie internetowej. Wiem, ze Paulina ma napisany stan konta, ale ja takiej zgody nie uzyskałam. Codziennie do godz 15.00 można zadzwonić do Fundacji i sprawdzić tą informacje.
Możemy sie umówić, że będe zainteresownym osobom przekazywać wiadomość na PW. Naprawde nie wiem dlaczego fundacja nie chce, aby nie podawała stanu konta.

Jutro ma przyjść dziennikarz z gazety gwarek (link do gazety podałam powyżej). Jak tylko pojawi się artykuł, zaraz go wkleje, mam nadzieje, ze dzięki temu zwiększy sie moja wiarygodność!

Odnośnie zbiórek:
Zbiórka publiczna to wszelkie publiczne zbieranie ofiar w gotówce lub naturze na pewien z góry określony cel. Ta forma zbiórki wymaga pozwolenia właściwego urzędu.

Cel przeprowadzanej zbiórki musi być ściśle określony przez przeprowadzającego zbiórkę i musi być tożsamy z zadaniami statutowymi Fundacji.

Podstawa prawna
Ustawa z dnia 15 marca 1933 r. o zbiórkach publicznych (Dz. U. Nr 22, poz.162 z późn. zm.), art. 1, art. 3

Zbiórka publiczna może być zorganizowana przez:
organizacje pozarządowe posiadające osobowość prawną (np. fundacje, stowarzyszenia zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym);
komitety organizacyjne powołane w celu przeprowadzenia zbiórki, powstające na mocy aktu organizacyjnego uchwalonego i podpisanego przez jej członków.

Zbieranie pieniędzy przez fundację/stowarzyszenie/komitet może odbywać się np. poprzez:
zbieranie datków do puszek kwestarskich lub skarbon stacjonarnych (muszą być ponumerowane i zabezpieczone);
dobrowolne wpłaty na wskazane, wyodrębnione dla danej zbiórki konto;
sprzedaż cegiełek (wzór cegiełki, czyli np. kuponu, biletu dołącza się do wniosku o pozwolenie);
sprzedaż przedmiotów i usług;
domokrążne zbieranie ofiar (a więc odwiedzanie domów, bądź mieszkań i proszenie o ofiary) ustawowo jest ograniczone do przypadków, gdy przeprowadzenie zbiórki w takiej formie jest społecznie uzasadnione na danym terenie i ze względu na charakter zbiórki (np. w przypadku klęski żywiołowej)
MSWiA uznaje też za zbiórkę publiczną zbieranie środków z użyciem telefonu, Internetu i SMS-a.

Jeśli publicznie zbieramy pieniądze na z góry określony cel to musimy mieć na to pozwolenie. Pozwolenie na zbiórkę publiczną wydaje odpowiedni urząd zależnie od obszaru, na którym odbędzie się zbiórka.

O pozwolenie zwracamy się do:
wójta, burmistrza, prezydenta miasta – jeśli zbieramy na terenie gminy;
starosty – w powiecie;
marszałka województwa – gdy zbiórka obejmie województwo;
Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji – dla zbiórek ogólnopolskich oraz gdy zebrane środki chcemy przeznaczyć na pomoc poza Polską.

Nie musimy mieć pozwolenia, gdy zbiórka dotyczy:
zbiórki koleżeńskiej prowadzonej w lokalach prywatnych, w gronie znajomych;
zbiórki prowadzonej w szkole (wśród młodzieży) – za zgodą władz szkolnych;
zbiórki organizowane w instytucjach publicznych (wśród pracowników) – za zgodą przełożonych.

Apel o pomoc finansową zamieszczony na łamach prasy bądź w innych mediach traktowany jest jako ogólnopolska zbiórka publiczna, na którą Fundacja ma stosowne pozwolenie.
Wpłaty winny być dokonywane na odrębne konto Fundacji zamieszczone w decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Dolnośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia
Bank Pekao SA I Oddział we Wrocławiu
Nr 79 1240 1994 1111 0010 1861 8795

LINK: http://www.dolfroz.pl/121/Informacje...publiczne.html

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------


Zmieniam avatar! Mam nadzieje, ze nie macie nic przeciwko?
Dziewczyny, chciałam zmienic sobie avatar na coś, co będzie mówiło że walcze z rakiem? Niestety narazie wyszło to bardzo nieudolnie. Mam nadzieje, ze nie wyda wam się to podejrzane?
Chciałabym aby avatar był takim apelem.
Może macie jakieś ciekawe obrazki, lub napisy świadczące o walce z ta choroba?
Niestety, jak widziecie nie udało mi się. Czy można wyłączyć znak wizażu?
Chciałabym, aby od razu było wiadomo o co chodzi.

[Princeska87]

Ale powiedzieli, że nie możesz Madziu umieszczać info. o stanie konta? Czy, że niekoniecznie? Ale jeśli w ogóle nie możesz na blogu tego pisać, to może po prostu tutaj na wizażu, tak jak wcześniej pisałaś..
To jest budujące i na pewno napawa optymizmem jak się patrzy jak szybko leci kwota do góry

[Agna]

Madzia może jeśli wsadzisz taki avatar
http://2.bp.blogspot.com/_z0qVCdT1-n...aa211,14,1.jpg

lub taki

http://2008.mamhakanaraka.pl/szkoly/...440b4afad.html

to ten znaczek wizażu nie będzie ci go przysłaniał

[madzia.a]

Napisane przez Princeska87

Ale powiedzieli, że nie możesz Madziu umieszczać info. o stanie konta? Czy, że niekoniecznie? Ale jeśli w ogóle nie możesz na blogu tego pisać, to może po prostu tutaj na wizażu, tak jak wcześniej pisałaś..
To jest budujące i na pewno napawa optymizmem jak się patrzy jak szybko leci kwota do góry

Dziewczyny, powiedzieli, ze nie mogę takiej informacji podawać publicznie, nie mam pojęcia dlaczego, nie wiem czym się kierują? Po prostu wiem tyle co wy. Ale będe wam podawać!

[Charmain]

Wystarczy, że avatar zmniejszy się do wielkości 100 pikseli i nie będzie loga wizażu

[madzia.a]

Napisane przez Agna

Madzia może jeśli wsadzisz taki avatar
http://2.bp.blogspot.com/_z0qVCdT1-n...aa211,14,1.jpg

lub taki

http://2008.mamhakanaraka.pl/szkoly/...440b4afad.html

to ten znaczek wizażu nie będzie ci go przysłaniał

Dzięki
Ten pierwszy jest z blogu Pauliny, może go sama zrobiła -chyba nie mozna go kopiować?
Uciekam już dziewczyny bo jeszcze mam troche pracy!

[TOMORROW]

Napisane przez madzia.a

Dziewczyny, powiedzieli, ze nie mogę takiej informacji podawać publicznie, nie mam pojęcia dlaczego, nie wiem czym się kierują? Po prostu wiem tyle co wy. Ale będe wam podawać!

może tym, żeby ludzie nie przystopowali, jak się już uzbiera odpowiednia suma dla Ciebie-przecież musi być nadmiar, by i oni coś z tego mieli
Ja tam czystych intencji w tym nie upatruję

ale nam tu spokojnie pisać możesz

[Ryfka]

Napisane przez Kumka23

Nie przeczytałam wszystkiego i nie wiem czy o tym pisałaś, ale może zgłoś się do Parlamentu Studenckiego. Oni będą wiedzieli jak zorganizować taką zbiórkę. Sama kiedyś taką organizowałam. Zbiórka polegała na tym, że poprostu wchodziliśmy na zajęcia z puszką i zbieraliśmy kasę.

Mój chłopak jest w samorządzie studenckim i radzie wydziału, także nie będzie problemu z załatwieniem pozwolenia. Psikus polega na tym, że oni sami nie wiedzą

Napisane przez Claris

Z tego co Ada tu pisała, to nie możesz!!

Nie musisz krzyczeć, rozumiem też zdania bez wykrzykników.

[madzia.a]

Napisane przez TOMORROW

może tym, żeby ludzie nie przystopowali, jak się już uzbiera odpowiednia suma dla Ciebie-przecież musi być nadmiar, by i oni coś z tego mieli
Ja tam czystych intencji w tym nie upatruję

ale nam tu spokojnie pisać możesz

Naprawde nie wiem Tomorrow.
Widze, ze Ania też nie ma kwoty, więc może to zalezy od fundacji???
http://www.aniahermanowicz.pl/?page_id=3
Pieniądze i tak będą zbierane w trakcie i po operacji, jak w przypadku dziewczyn. Wiadomo, w raku każdy dzień się liczy i nie mozna na wszystko czekać miesiącami. A uzbieranie takich kwot na operacje w tak krótkim czasie nie jest możliwe. Paulinie brakuje jeszcze 36 tys dolarów, a mimo to w sierpniu miała już operacje.
http://paulapruska.blogspot.com/2009...-mi-pomoc.html
Prawdopodobnie niedługo dowiem się, jaki mam termin operacji.

[Agna]

Napisane przez madzia.a

Naprawde nie wiem Tomorrow.
Widze, ze Ania też nie ma kwoty, więc może to zalezy od fundacji???
http://www.aniahermanowicz.pl/?page_id=3
Pieniądze i tak będą zbierane w trakcie i po operacji, jak w przypadku dziewczyn. Wiadomo, w raku każdy dzień się liczy i nie mozna na wszystko czekać miesiącami. A uzbieranie takich kwot na operacje w tak krótkim czasie nie jest możliwe. Paulinie brakuje jeszcze 36 tys dolarów, a mimo to w sierpniu miała już operacje.
http://paulapruska.blogspot.com/2009...-mi-pomoc.html
Prawdopodobnie niedługo dowiem się, jaki mam termin operacji.

to czekamy na wieści

[desti]

Ada a co powiesz na tego ?? ... ten jest zmniejszony do wielkosci avatara... mam tez wiekszy gdzie mozna cos napisac... pasowalby tez na bloga...

[Nija_]

A może lepszy byłby avatarek w bardziej wyrazistym, czerwonym kolorze?

Avatarki są mojego autorstwa, pobawiłam się trochę w Pancie i Wordzie

Zmniejszyłam do wymiarów 100x100.

[Princeska87]

Napisane przez Nija_

A może lepszy byłby avatarek w bardziej wyrazistym, czerwonym kolorze?

Avatarki są mojego autorstwa, pobawiłam się trochę w Pancie i Wordzie

Zmniejszyłam do wymiarów 100x100.

Ja uważam, że najlepszy jest "Walczę z rakiem"

[madzia.a]

Napisane przez desti

Ada a co powiesz na tego ?? ... ten jest zmniejszony do wielkosci avatara... mam tez wiekszy gdzie mozna cos napisac... pasowalby tez na bloga...

Napisane przez Nija_

A może lepszy byłby avatarek w bardziej wyrazistym, czerwonym kolorze?

Avatarki są mojego autorstwa, pobawiłam się trochę w Pancie i Wordzie

Zmniejszyłam do wymiarów 100x100.

Rany, jaki wybór, nie wiem na co się zdecdywoać

[biedronka19876]

Ładna kwota figuruje już na koncie )
Oby tak dalej