Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. VI,pt.Juz prawie w komplecie!

[aldii]

Oliwko Lu miala juz kilka razy pobierana krew.Zawsze z zyly jej pobieraja i zawsze jest problem,bo ciezko zyle znalezc A co sie dzieje,ze robicie morfologie?
Czemu nie moze pic pepti ? jestescie na nutra ?
Scio jak agatka na nutra?
Sloneczko gdzie jetes ?
BordAna,Magialena jak tam ?

[iizabelaa]

hej dziewczyny

my zbliżamy się do półrocza

Napisane przez Sloneczko555xxx

dziewczyny polecacie jakieś maści do dupci na odparzenia z pantenolem? teraz używam bephanten i w sumie tylko to na małego działa a używałam linomagu, sudokremu, kremu z hippa na odparzenia, mąki ziemniaczanej, zasypki z jonsona ..... i tylko bephanten utrzymuje dupcię małego bez odparzeń .... i dodam że jak tylko przetrę dupcię chusteczkami nawilżającymi ( mam pampersa) to też zaraz dupcia podrażniona ......... chciałam zmienić ten bephanten bo dość drogi jest za 30g -15 zł więc bankrutuję delikatnie mówiąc ........... polecicie coś o podobnym składzie ?

Bephanten jest także w tubach po 100g i wychodzi wtedy dużo taniej,

natomiast wg mnie podobny do niego jest Krem S.O.S., Nivea
zawiera panthenol
http://www.nivea.pl/Produkty/Dla-dzi...UTRI-SENSITIVE

my go używamy, ale zaczęłyśmy po wyleczeniu odparzeń, nowe nie powstały

[weruczek]

Oliwka, dzięki
Aldii, Oliwka, bo podobno jakoś strasznie z tego musza się rozliczać. Nie wiem, odezwę się do niej w następnym tygodniu, mam nadzieje, ze da recepte.
Oliwka, czemu morfologia?

[kretencja]

Dzięki, dziewczyny.

Abz, Tymek już nie je w nocy. Ostatnio przesypia mi od 20,30 do 6
Sposób na ciepłą wodę rano mam taki, że zostawiam w butelce na noc przegotowaną, prawie tyle ile trzeba. Rano gotuję w czajniku dosłownie troszkę i dolewam do tej chłodnej. raz-dwa i jest gotowa w odpowiedniej temperaturze
Co do oswajania ze sztucznym mlekiem - mnie poradzono, żeby na początek przez kilka dni mieszać moje ze sztucznym w proporcji 3:1 (tzn. 3 części mojego na 1 część NAN). Po kilku dniach pół na pół, a potem jedną część mojego i 3 części NAN. I w końcu samo NAN. Dodatkowo przyzwyczajałam go do smaku NAN robiąc na nim kleik i dając łyżeczką, bo słabo butlę akceptował. Ale jakoś się oswoił i teraz nie ma problemu

Tity dla Leosia

Olliwko, biedna mała. Czemu musi mieć morfo?

[Tity]

Ollliwko my nie mieliśmy pobierania krwi (poza szpitalem). A brawo dla małej siłaczki

[Ollliwka]

dziewczyny, Zuzia jak była w szpitalu troszkę ponad miesiąc temu zrobili jej morfo i hemoglobina wyszła 9,5 chyba i lekka niedokrwistość była...ale to była wtedy na pepti i nawet do 7 razy robiła brzydkie śluzowate i niestety z krwią kupy
aldii z pepti przeszła na nutramigen podejrzenie alergii pokarmowej (kupy z krwią i duża ilość śluzu...poza tym po pepti mniej przybierała bo nawet do 7 razy kupę robiła)

stresuję się tego pobierania u małej...miała całe rączki krwia umazane a ja na krew to patrzeć nie mogę za bardzo a ryczała bardzo

aldii/kretencja kiedy Lu/Tymek miała/miał pierwszego zębola

[MAGiALENA]

Napisane przez aldii

BordAna,Magialena jak tam ?

ja nadal czekam.

[Sloneczko555xxx]

Aldii

my po chrzcinach ........ mały przespał całą mszę .... tak się bałam że będzie się darł ........ ale był grzeczny jak aniołek ..... później na przyjęciu to nawet w miarę, raz miał atak płaczu ale przeszło byłam z nim do 18.30 i wróciłam z babcią ( moją) do domu a reszta gości została

w czwartek szczepienie ....... muszę zakupić coś przeciw gorączkowego, polecacie coś? nie wiem czopki czy zawiesinę? panadol, nurofen czy coś innego?

[kretencja]

Olliwka, u nas pierwszy ząbek się przebił, jak Tymek miał skończone 5 miesięcy A potem poooszło i w ciągu półtora miesiąca miał już 6. Do tej pory tyle jest - wyrobił normę dla roczniaka i przystopował

[aldii]

Kreti
Oliwko nas czeka morfo w przyszlym tyg
Pierwszy zabek rowno jak miala 7 m-cy
Magialena
Sloneczko super
po szczepieniu viburcol,lub nurofen.Jest tez taka masc - emla. znieczulenie do szczepienia.ale to na recepte

[abz]

Napisane przez Ollliwka

dzisiaj byliśmy z małą na morfologii...czy byłyście ze swoimi dzieciaczkami też na pobraniu krwi?? całą łapkę miała we krwi bo nie mogła jej krwi pobrać w końcu pobrała z paluszka, ale bardzo malutko.

Krzysiu za pierwszym razem też mial z paluszka. Potem w szpitalu próbowali z nóżki - nie dało sie, z rączki - też się nie dało to pobrali z główki - nie wiem jak, nie kazały patrzeć.

Napisane przez kretencja

Abz, Tymek już nie je w nocy. Ostatnio przesypia mi od 20,30 do 6
Sposób na ciepłą wodę rano mam taki, że zostawiam w butelce na noc przegotowaną, prawie tyle ile trzeba. Rano gotuję w czajniku dosłownie troszkę i dolewam do tej chłodnej. raz-dwa i jest gotowa w odpowiedniej temperaturze

To ładnie śpi. W sumie też tak robię z wodą jak robię kaszkę po kąpieli, ale w nocy to by mi się nie chciało czekać minuty aż się podgotuje a mikrofala hałasuje - muszę pomarudzić a i tak pewnie zagotuję w czajniku.

Napisane przez MAGiALENA

ja nadal czekam.

A dzisiaj termin. Kiedy będzie pełnia? Bo w pełnię to porody się sypią

Napisane przez Sloneczko555xxx

Aldii

my po chrzcinach ........ mały przespał całą mszę .... tak się bałam że będzie się darł ........ ale był grzeczny jak aniołek ..... później na przyjęciu to nawet w miarę, raz miał atak płaczu ale przeszło byłam z nim do 18.30 i wróciłam z babcią ( moją) do domu a reszta gości została

w czwartek szczepienie ....... muszę zakupić coś przeciw gorączkowego, polecacie coś? nie wiem czopki czy zawiesinę? panadol, nurofen czy coś innego?

Brawo za grzeczne dziecko
Ja kupilam syrop na gorączkę, ale były problemy żeby połknął, najpewniej podasz czopek i szybko dziala.

[aldii]

Lu miala dzisiaj pobierana krew - z zyly.Ale pieknie udalo sie pobrac za pierwszym razem

[Sloneczko555xxx]

Aldii

Abz a co będzie jak wysra po chwili ten czopek? można podać znów czy nie bardzo? bo mój kupę robi na okrągło albo kleksy puszcza przy bączkach

mój mały synek śpi właśnie co o dziwo w łóżeczku ....... wczoraj dał koncert, nie spał nic od 12 w południe do 18, był już taki zmęczony i ja przy nim że masakra ..... mam nadzieję że dziś sobie uśnie i da mamie odpocząć trochę

[abz]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Abz a co będzie jak wysra po chwili ten czopek? można podać znów czy nie bardzo? bo mój kupę robi na okrągło albo kleksy puszcza przy bączkach

Hmmmm, jakby "wypadł" mu cały to bym włożyła jeszcze raz (zależy czy by się go dało dotknąć w ogóle ). Nie mialam takiego przypadku bo przeciwbólowy dawałam tylko raz a tak to te glicerolowe na zaparcia więc mi je "wysrał" razem z kupą.

[aldii]

Sloneczko zrobilabym tak jak Abz.Poza tym czopki szybko sie rozpuszczaja

Przeziebilam sie

[MAGiALENA]

Napisane przez abz

A dzisiaj termin. Kiedy będzie pełnia? Bo w pełnię to porody się sypią

tej nocy była i nic.
byłam dziś u ginki. jak do piątku sie nie zacznie, to mam się na IP zgłosić.

[abz]

Napisane przez MAGiALENA

tej nocy była i nic.
byłam dziś u ginki. jak do piątku sie nie zacznie, to mam się na IP zgłosić.

Za dobrze w brzuszku widać. Życzę zeby jednak samo się zaczęło

[aldii]

Madziulka oby sie jednak samo zaczelo.Kciukasy

[BordAna]

aldii: u mnie ciiiiszaaaa
jak coś się mogło rozkręcić to się zatrzymało i teraz nic mi nie jest... mogłabym smigać..ograniczają mnie tylko leki i to zeby ciśnienie nie skakało

[aldii]

BordAna ty sie ciesz,ze cisza.Im dluzej posiedzi,tym lepiej
Weruczku jak Tadzio ?

[MAGiALENA]

Napisane przez abz

Za dobrze w brzuszku widać. Życzę zeby jednak samo się zaczęło

Napisane przez aldii

Madziulka oby sie jednak samo zaczelo.Kciukasy

dzięki dziewczyny!

Napisane przez BordAna

aldii: u mnie ciiiiszaaaa
jak coś się mogło rozkręcić to się zatrzymało i teraz nic mi nie jest... mogłabym smigać..ograniczają mnie tylko leki i to zeby ciśnienie nie skakało

to czekamy razem.

[BordAna]

Napisane przez MAGiALENA

dzięki dziewczyny!


to czekamy razem.

u Ciebie się szybciej akcja rozkręci
chociaż kto wie , róznie to w życiu bywa
z jednej strony chciałabym już być po wszystkim bo jest mi już naprawdę cięzko... jakbym miała wymieniac co mnie boli to chyba trzeba by kolejny wątek zakładać
ale z drugiej strony niech mały jeszcze tam bryka a ja w miarę możliwości dopnę wszystko na ostatni guzik
tylko to czekanie...

[weruczek]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Aldii

Abz a co będzie jak wysra po chwili ten czopek? można podać znów czy nie bardzo? bo mój kupę robi na okrągło albo kleksy puszcza przy bączkach

mój mały synek śpi właśnie co o dziwo w łóżeczku ....... wczoraj dał koncert, nie spał nic od 12 w południe do 18, był już taki zmęczony i ja przy nim że masakra ..... mam nadzieję że dziś sobie uśnie i da mamie odpocząć trochę

Słoneczko, jakbym o moim czytała

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Magia, życzę, by się samo rozkreciło
Aldii, z małym tak dziwnie. zy wasze dzieci też charczały?? On strasznie łapczywie je i wtedy charczy, albo czasem jak śpi. Dzisiaj jeszcze kaszlał przy kąpieli. W nosku nic nie ma, jak mu aspiratorem ciągnęłam, to ic nie wyleciało. Gorączki nie ma. Ale własnie tak dziwnie charczy, jakby coś miał w gardle. Opukuje go, ale to nic nie daje... Czy wy tez miałyście takie przypadki?? NO i wczoraj i przedwczoraj w dzień nie chciał spac., Dzisiaj śpi dobrze, dałam mu sab simplex, może po tym??

[BordAna]

a ja miałam dzisiaj "wypadek" ...
nie wiem jak to zrobiłam ale zaliczyłam glebę pod castoramą ...
pamiętam że wchodziłam na krawężnik no i slisko mi się zrobiło i but mi się jakos podgiął... poleciałam na kolana i przejechałam nimi kawałek po aslfalcie... (dobrze że samochód żaden nie jechał...). na szczęście oparłam się na dłoniach i nie wylądowałam na brzuchu...
Tż nieźle się wystraszył... ja przez jakiś czas oddechu nie mogłam złapać... tak się zestresowałam...
poza zdartymi kolanami i dłońmi oraz kilkoma sińcami nic mi nie jest... brzuch tylko miałam jakiś czas twardy ale ja tak czasami miałam jak długo chodziłam ... mały zaczął być aktywny... obserwuję się... nic niepokojącego narazie (pfu tfu) nie widze... i obym nie zaobserwowała.

[weruczek]

Bordana, matko, uważaj kobieto Na pocieszenie: ja też raz fiknęłam w ciąży na balkonie w 7 miesiącu, ech

[Sloneczko555xxx]

Weruczku to Twój Tadzio i mój Maksio mają gdzieś spanie w dzień .... chodź dziś po szczepieniu spał na rękach ale jednak , oby tylko w nocy spał i gorączki nie miał

BordAna niech siedzi w brzuchu a Ty narzekaj sobie teraz bo po porodzie nie będziesz mieć czasu na to żeby pomyśleć czy cię coś boli ... ja w każdej wolnej chwili myślę o tym żeby odpocząć i się zdrzemnąć, ale niestety czasu brak, mój syn jest zbyt absorbujący żeby móc odpocząć w inny sposób niż prasowanie czy sprzątanie

....a swoją drogą nawet nie wiedziałam że prasowanie jest takie odprężające, a zmywanie naczyń już nie wspomnę ...... czy tylko ja tak mam że patrzę jak tu Maksia podrzucić komuś do bawienia a sama w tym czasie biorę się za sprzątanie

[Tity]

BordAna Ty uważaj na siebie!Ja w ciąży raz prawie szpagat zrobiłam, bo się na lodzie poślizgnęłam....
Sloneczko ja też tak mam, że lubię małego dać dziadkowi np, a sama pójdę pozmywam, herbatę zaparzę....cokolwiek....: rolleyes:
Dziewczyny, Wy już na prawdę na końcówce jesteście. Właściwie to już możecie rodzić, ale widzę że ostatnio jest tendencja do przenoszenia ciąży Ja też byłam przekonana, że wcześniej urodzę i co...idealnie w termin się Leoś wstrzelił
Ile razy w nocy Wam się dzieci budzą?
Leoś zaczął znowu 4......

[kretencja]

BordAna, uważaj kobieto Ja pod koniec ciąży ukucnęłam w łazience, jakoś mi się zagubił środek ciężkości i z hukiem klapnęłam na tyłku

Weruczek, Tymkowi się często zdarzało takie chrobotanie w krtani, jeszcze do ok.4 miesiąca nawet. Lekarka powiedziała, że to przez niedojrzałość krtani i że to jest normalne. Ale jeśli się niepokoisz, to może lepiej żeby pediatra go obejrzał Myślę, że trzeba słuchać swojej intuicji

Tity, Tymek od jakiegoś czasu (od kiedy nauczyliśmy go samodzielnie zasypiać) przesypia zazwyczaj noc Tzn. śpi od 20,30 do 6,30 mniej-więcej, czasem się lekko przebudzi, ale łatwo się daje uśpić z powrotem.

A dziś pierwszy raz spał w swoim pokoiku Bałam się, ale było OK. Najpierw przy zasypianiu trochę płakał, bo chyba nie wiedział, co się dzieje. Mąż po paru minutach do niego poszedł, uspokoił go i Tymek zasnął Chyba chciał sprawdzić, czy do tego pokoju też ktoś przychodzi jak woła
Jego popłakiwanie obudziło mnie dopiero dziś o 7 rano, więc chyba przespał całą noc spokojnie Jeśli w nocy pokwękiwał, to na tyle cicho i krótko, że się nie obudziłam.
Ale dziwnie jest w naszej sypialni bez niego Musimy się na nowo przyzwyczaić

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Tity, Tymek też miał taki moment, że po okresie przesypiania nocy, zaczął się ponownie budzić w nocy kilka razy. To chyba normalne. Od około miesiąca znowu jest znacznie lepiej, prawie każdą noc przesypia już bez pobudek

[abz]

Napisane przez BordAna

a ja miałam dzisiaj "wypadek" ...
nie wiem jak to zrobiłam ale zaliczyłam glebę pod castoramą ...

O jejku, jejku. Dobrze, że nic poważnego ci sie nie stalo.

Napisane przez Sloneczko555xxx

czy tylko ja tak mam że patrzę jak tu Maksia podrzucić komuś do bawienia a sama w tym czasie biorę się za sprzątanie

Ja też czekam tylko aż wróci mąż zeby mógł z małym posiedzieć a ja do roboty. Swoja droga to chore, człowiek jest zmęczony, dziecko np pójdzie spać albo ktoś sie nim zajmie, mi się czasami w tym momencie tak chce spać, że by sie zdrzemnęła a co robię? idę sprzątać, gotowac, prasować

Napisane przez kretencja

A dziś pierwszy raz spał w swoim pokoiku

[aldii]

Weruczku tak, to jest sapka.Normalne i minie
BordAna o bosh.brzuch pewnie stwardnial,pod wplywem stresu.dobrze,ze nic sie wam nie stalo
Sloneczko tez tak mialam/mam przy absorbujacych dzieciach to chyba norma
Tity moja jak chce jej sie pic.Ale nie wstaje do niej,bo ma zapas w lozku.No chyba,ze jest taka sytuacja jak dzisiaj,ze spala ze mna,przebudzila sie.Patrzy,ze w butelce pusto i mowi do mnie - piciu,przynies ! myslalam,ze sie posikam ze smiechu.Do tego mowi przez sen
Bedac w wieku Leonka,na pewno nie przesypiala jeszcze nocy,bo nadal jadla 2-3x
Kreti