Czym dziś pachniesz Wizażanko? (XXII)

[your Angel]

Napisane przez khy

Do Demeterkow dzwonila moja kolezanka ze Stanow, ale potrzebuja numer zamowienia, ktorego Turquis mi nie napisala (juz do niej pisze, moze da sie to w koncu wyjasnic, ehhh).

Hm, wydaje mi się, że numer zamówienia to dość podstawowa informacja - szkoda, że Turq od razu go nie podesłała
Eh, mam nadzieję, że uda się z tym zamówieniem, bo pieniądze niemałe są w tym utopione...

Napisane przez lady_poison

Przyszły próbeczki, zaraz biegnę testować pomarańczowo-meblowy Elixir Hermesa

Lady, i jak ?

Napisane przez Kattarina

Scent Intense Parfum z pieknego, czerwonego flakonu.
(Naprawde nie czuje w nich potu Co wiecej- zebralam za nie komplementy od wszystkich osob, ktore dzisiaj spotkalam Na mnie to subtelna, choc wyrazista, ambra i duzo herbaty jasminowej).

Dam Ci jednego razu na mnie powąchać i sama zobaczysz

[Kattarina]

Napisane przez your Angel

Dam Ci jednego razu na mnie powąchać i sama zobaczysz

Aniolku- wierze, wierze, ze moze na Tobie pachniec "nie za ladnie". Pamietam Dzing! vel "meska szatnie po WF-ie"
Zastanawialam sie raczej nad tym, czy moze ja "zalatuje" takim smrodkiem, tylko tego nie czuje Jednak opinie ludzi z mojego otoczenia, utwierdzily mnie w przekonaniu, ze na mnie Scent to lagodny i czysty, herbaciany zapach, (nawet w wersji Intense). Uffff.

[your Angel]

Napisane przez Kattarina

Aniolku- wierze, wierze, ze moze na Tobie pachniec "nie za ladnie". Pamietam Dzing! vel "meska szatnie po WF-ie"
Zastanawialam sie raczej nad tym, czy moze ja "zalatuje" takim smrodkiem, tylko tego nie czuje Jednak opinie ludzi z mojego otoczenia, utwierdzily mnie w przekonaniu, ze na mnie Scent to lagodny i czysty, herbaciany zapach, (nawet w wersji Intense). Uffff.

Aha, rozumiem Gdyby na mnie pachniał przede wszystkim jaśminową herbatą to też by mi się podobał

Mnie z kolei jakiś czas temu naszła nieco inna refleksja - też związana z tematem sposobu układania się konkretnych nut na skórze
Naprawdę niewypowiedzianie się cieszę, że pięknie leży na mnie między innymi ukochana wanilia. Każdy waniliowiec pachnie inaczej, często wielowymiarowo. Są to wanilie o różnej fakturze, gęstości, ciężkości, poziomie słodyczy... Uważałam to za coś naturalnego, ale kiedy przeczytałam, że są osoby, które wanilię kochają a jednocześnie zapach z wanilią w roli głównej pachnie na nich tak, że "gorzej być nie może" to zaczęłam doceniać własną skórę

Pięćdziesiątką mi lata (jak mawia mój ojciec ), że skóra i jakiś konkretny typ kadzidła, który jest zarówno w Bonfire i Fumerie Turque zajeżdża na mnie tak, że pół kropli na nadgarstku powoduje, że natychmiast dosięga mnie galopująca migrena i fale obrzydzenia. Bo ten gatunek perfum w ogóle mnie nie interesuje Inna sprawa, że może te zapachy z założenia nie mają byc przyjemne

Tak więc moja skóra wie co dla mnie dobre Dajcie jej wanilii, czekolady, jeszcze kilku innych składników i będzie przeszczęśliwa ;D

[lady Vader]

Dziś Jardins de Bagatelle Guerlain-przepiękna tuberoza,dokładnie taka jaką lubię-subtelna,nienachalnie snująca się po skórze

[iwona-jk]

Noa Cacharel

[agnyska81]

Resztkami Ogródka Nilowego.

Zaraz idę poszukiwać Gustawa. Miałam rano na niego szaloną ochotę a nie umiałam znaleźć próbki. O mało się przez to nie spóźniłam na autobus

[Sabbath]

Napisane przez mex

Cała Sabbath
Zresztą - zgadzam się w 100%, chociaż kocham smoka takiego jakim jest, chętnie przygarnęłabym też drugiego, bardziej siarczystego, mniej słodkiego albo zaprawionego goryczką.

Bo smok niejedno ma imię.
Ja najblizsza jestem bnabycia EDP, choć to EDT wzbudziło największy zachwyt. Niestety, jednocześnie również spowodowało najwieksze obrzydzenie. Łokrutnie kapryśna gadzina...
Na razie jednak daję sobie spokój ze smokiem. Po pierwsze dlatego, że znam mnóstwo zapachów, które są piękne zawsze, a nie tylko od przypadku do przypadku. Po drugie zaś dlatego, że kurczę... Wszyscy tego smoka hodują...

Napisane przez mex

Dzisiaj ponownie Burning Leaves, coś niesamowitego, ile mają w sobie spokoju, dobroci i ukojenia.

U mnie Buring Leaves jest na liście zakupów na wrzesień. Musze go mieć. Postanowione.

Napisane przez kropka75

Dziś wyszłam z domu niewypachniona... Pierwszy raz od nie wiem kiedy, aż się zatrzymałam na chodniku, gdy sobie to uświadomiłam.

Pachnę więc z próbeczki - NR edt.

Mnie się zdarzyło wypaść niewypachnionej po Favkes na dworzec. Taka byłam przejęta, że zauważyłam to dopiero na peronie, kiedy uściskałam ją pachnącą Genie de Bois...


Dziś u mnie Harissa. Na 100% pojedzie ze mną na wakacje do kraju harissy.

[Kattarina]

Napisane przez your Angel

Aha, rozumiem Gdyby na mnie pachniał przede wszystkim jaśminową herbatą to też by mi się podobał

Mnie z kolei jakiś czas temu naszła nieco inna refleksja - też związana z tematem sposobu układania się konkretnych nut na skórze
Naprawdę niewypowiedzianie się cieszę, że pięknie leży na mnie między innymi ukochana wanilia. Każdy waniliowiec pachnie inaczej, często wielowymiarowo. Są to wanilie o różnej fakturze, gęstości, ciężkości, poziomie słodyczy... Uważałam to za coś naturalnego, ale kiedy przeczytałam, że są osoby, które wanilię kochają a jednocześnie zapach z wanilią w roli głównej pachnie na nich tak, że "gorzej być nie może" to zaczęłam doceniać własną skórę

Pięćdziesiątką mi lata (jak mawia mój ojciec ), że skóra i jakiś konkretny typ kadzidła, który jest zarówno w Bonfire i Fumerie Turque zajeżdża na mnie tak, że pół kropli na nadgarstku powoduje, że natychmiast dosięga mnie galopująca migrena i fale obrzydzenia. Bo ten gatunek perfum w ogóle mnie nie interesuje Inna sprawa, że może te zapachy z założenia nie mają byc przyjemne

Tak więc moja skóra wie co dla mnie dobre Dajcie jej wanilii, czekolady, jeszcze kilku innych składników i będzie przeszczęśliwa ;D

Wiesz, ja takze jestem zadowolona z wlasciwosci mojej skory
Wszystkie zapachy, ktore mi sie podobaja, ukladaja sie na mnie tak, jak tego po nich oczekuje- naprawde niewiele jest takich, ktore lubie na kims, a na sobie nie toleruje. Nawet wszelkie "dziwadelka" na mnie nie sa tak straszne, jak sie o nich pisze.

Poza tym, lubie jednak pachniec perfumami i nie oczekuje, zeby kompozycje, ktore nosze nasladowaly, (udolnie, badz nie) "rzeczywistosc". (Wlasnie dlatego nie zachwycaja mnie twory Demeter; choc je doceniam- nie potrafilabym ich uzywac globalnie).

[ivanna]

na spotkanie z wizażankami Kenzo Flower

[lady_poison]

Napisane przez your Angel

Lady, i jak ?

Angel śliczny avatar
A tak na temat, to dziś dzień testów. Na lewej ręce Eau des Merveilles, a na prawej Elixir. Lżejszej wersji w ogóle prawie nie czuje, trochę takie popłuczynki
Natomiast sam Elixir o wiele ciekawszy. Co prawda myślałam, że będzie bardziej słodszy... Czuje kandyzowaną skórkę pomarańczy, ale czuję faktycznie też coś dziwnego (może to wspomniane przez Was meble?) I czuję tą nutę przez wszystkie etapy trwania zapachu, jest taka plastikowa (no, meble z drewna to na pewno nie są ). Czekolady ni w ząb!

[Ewusia_marchew]

Halloween

[your Angel]

Napisane przez Kattarina

Wiesz, ja takze jestem zadowolona z wlasciwosci mojej skory

Buuu, brak mi emota przybijającego piątkę

Poza tym, lubie jednak pachniec perfumami i nie oczekuje, zeby kompozycje, ktore nosze nasladowaly, (udolnie, badz nie) "rzeczywistosc". (Wlasnie dlatego nie zachwycaja mnie twory Demeter; choc je doceniam- nie potrafilabym ich uzywac globalnie).

Rozumiem To chyba jak najbardziej właściwie podejście
A powiedz, testowałaś naskórnie jakieś Demetery ? Szczerze mówiąc rzeczywiście Cię w nich nie widzę

Napisane przez lady_poison

Angel śliczny avatar

Dziękuję To dwa zdjęcia Scarlett Johanson z sesji dla amerykańskiej Elle

Natomiast sam Elixir o wiele ciekawszy. Co prawda myślałam, że będzie bardziej słodszy... Czuje kandyzowaną skórkę pomarańczy, ale czuję faktycznie też coś dziwnego (może to wspomniane przez Was meble?) I czuję tą nutę przez wszystkie etapy trwania zapachu, jest taka plastikowa (no, meble z drewna to na pewno nie są ). Czekolady ni w ząb!

Tak, ta dziwna fałszywość (jak to ładnie nazwała Katt) jest z jednej strony troszkę irytująca, ale z drugiej niezmiernie intrygująca Tzn dla mnie To w rzeczy samej politura do drewnianych mebli - bynajmniej nie politura do drewnianych paneli podłogowych, bo to pachnie trochę inaczej i odrobinę tego zapachu przemknęło się na przykład do Neonatury Cocon
Plastiku raczej nie wywąchałam, ale zdecydowanie kryje się w nim coś nienaturalnego

[Kattarina]

Napisane przez your Angel

Buuu, brak mi emota przybijającego piątkę Rozumiem To chyba jak najbardziej właściwie podejście
A powiedz, testowałaś naskórnie jakieś Demetery ? Szczerze mówiąc rzeczywiście Cię w nich nie widzę

Testowalam sporo, tak jak i CB I Hate Perfume, (miedzy innymi te, ktore widac w zalaczniku).
Oczywiscie, nanioslam je na swoja mape zapachowa , jednak to nie moja bajka i pomimo szacunku, nie pragne zadnej z tych kompozycji.

[palindromy]

Napisane przez Kattarina

Scent Intense Parfum z pieknego, czerwonego flakonu.
(Naprawde nie czuje w nich potu Co wiecej- zebralam za nie komplementy od wszystkich osob, ktore dzisiaj spotkalam Na mnie to subtelna, choc wyrazista, ambra i duzo herbaty jasminowej).

U mnie ze Scentem zadziałała podświadomość. Od kiedy ktoś nazwał go "zapachem męskiej pachy w lipcowe popołudnie" za każdym razem gdy go wącham przed oczami mam właśnie tę nieszczęsną pachę. Na szczęście szybko to mija, ale i tak zazwyczaj używam go w domowym zaciszu. Gratuluję komplementów i zazdroszczę tego, że ten nieco kontrowersyjny zapach tak pięknie się na tobie rozwija.

Dziś przyplątała się do mnie jakaś paczula

[lady_poison]

Napisane przez your Angel

To w rzeczy samej politura do drewnianych mebli - bynajmniej nie politura do drewnianych paneli podłogowych, bo to pachnie trochę inaczej i odrobinę tego zapachu przemknęło się na przykład do Neonatury Cocon
Plastiku raczej nie wywąchałam, ale zdecydowanie kryje się w nim coś nienaturalnego

Widzę, że masz rozeznanie co do konserwacji mebli i podłóg
Może ten plastik, który czuję, to faktycznie politura do drewna, muszę skoczyć do jakiegoś budowlańca obwąchać te wszystkie specyfiki

Teraz testuję AA Pampelune, miły ten grejpfrut, ale nie wiem czy bym go mogła nosić globalnie. Za bardzo oczywisty jak dla mnie chyba.
Jutro dolecą wszystkie ogródki Hermesa, więc będę dalej testować i poszukiwać czegoś na lato. Obym zdążyła tylko znaleźć to czego szukam nim się ono skończy

[Anuschka]

Dzisiaj, tak jak i wczoraj - Fou d`Absinthe

[renia30]

Dziś była Histoire d'Eau, jednak to nie to - po prysznicu zlałam się dokładnie Pradą

[Yola]

Alchimie - testy globalne i po raz kolejny bez powodzenia próbuję wyczuć w nich to COŚ... a czuję tylko "może być" i jutro o nich zapomnę

[agaa13]

troszke ciepło się zrobiło i zaraz po prysznicu będzie skin trusardi.

[MoniaK]

HC edt

[czarnazuzia1]

Rano BC teraz Shalimar

[mariolasl]

Witam po przerwie
Miałam ambitne plany nadgonienia wątku (tego i innych), ale przeliczyłam się ze swoimi mozliwościami...

chyba mignęła mi Kasiulka 22...
Kasiulko, ogromnie miło cię widzieć, brakuje mi tutaj twojego entuzjazmu, którym obdarzasz zapachy.

Napisane przez Kattarina

Musze wyznac, ze odkad HelloKitty kojarzy mi sie z Toba, bardzo mi sie spodobala i nawet zakupilam zestaw a la pizamka z tym wizerunkiem- vide zalacznik, (wiem, wiem, stara ze mnie, ale nie moglam sie oprzec )

Katt, wspaniałe ciało, brzuch marzeń. Tak się wpatrywałam w zdjęcie, że o mało nie przeoczyłam Hello Kitty...

Napisane przez Kattarina

(...) i wiem, ze chce miec wlasnego ATV (quada) .

Doskonale mogę sobie ciebie wyobrazić pędzącą z rozwianym włosem...
Trzymam kciuki za szybkie spełnienie marzenia.

------------------------------
Dziś Chique. Piękny.

[Contax]

Wieczorowa pora bedzie New Haarlem

Mariolasl
Zjawiskowy avatarek Jak ja lubie takie ogniste wlosy

[Kattarina]

Napisane przez mariolasl

Witam po przerwie
Miałam ambitne plany nadgonienia wątku (tego i innych), ale przeliczyłam się ze swoimi mozliwościami...

Katt, wspaniałe ciało, brzuch marzeń. Tak się wpatrywałam w zdjęcie, że o mało nie przeoczyłam Hello Kitty...

Doskonale mogę sobie ciebie wyobrazić pędzącą z rozwianym włosem...
Trzymam kciuki za szybkie spełnienie marzenia.

------------------------------
Dziś Chique. Piękny.

Mariolu- dziekuje

Napisane przez Contax

Wieczorowa pora bedzie New Haarlem

Mariolasl
Zjawiskowy avatarek Jak ja lubie takie ogniste wlosy

Przepiekne, (widzialam fote w wiekszym rozmiarze) Cynamonowa Rousse Mariola

[Contax]

Napisane przez Kattarina

Przepiekne, (widzialam fote w wiekszym rozmiarze) Cynamonowa Rousse Mariola

juz sobie wyobrazam te dawke cynamonu

[martwa papuga]

Napisane przez renia30

Dziś była Histoire d'Eau, jednak to nie to - po prysznicu zlałam się dokładnie Pradą

A prysznic spowodowany Histoire d’Eau? Jeśli można spytać.

Napisane przez Yola

Alchimie - testy globalne i po raz kolejny bez powodzenia próbuję wyczuć w nich to COŚ... a czuję tylko "może być" i jutro o nich zapomnę

Mam tak samo z Alchimie. Można, tylko po co?

Napisane przez Contax

Mariolasl Zjawiskowy avatarek Jak ja lubie takie ogniste wlosy

W reklamie farb by się nie powstydzili

Zmieszałam bezwiednie Philosykos z Un Jardin en Mediterranee.
Ładne...

[joasiak1]

Testowo na łapie Orris Noir Ormonde Jayne, jeszcze raz dziękuję Katt

[Szara Róża]

Napisane przez homyk

Pachnę dziś Oliban Keiko Mecheri z własnej flaszeczki

Iwonko, gratulacje!

Napisane przez martwa papuga

Ho ho, wzięłożby Pink Sałattę na moją kochaną Historię Wody?

Hihi

Nooo, ta "cicha" woda próbuje mi podstępem wskoczyć na listę "must have"

Napisane przez mariolasl

Witam po przerwie

Mariolu

-----------


Dzisiaj na tapecie (tzn. na skórze ) Tam Dao z kropelką Sequoi.

[Anuschka]

cześć Mariolu
Joasiu - ta pani w avie, to Ty, prawda?

[dzika truskawa]

Cynamonowa Mariolu witaj

Napisane przez your Angel

są osoby, które wanilię kochają a jednocześnie zapach z wanilią w roli głównej pachnie na nich tak, że "gorzej być nie może" to zaczęłam doceniać własną skórę

Na mnie wanilia potrafi zniknąć bez śladu Na szczęście znalazłam kilka takich, które łaskawie ze mną zostają, ale waniliowej magii Allure czy Contradiction to chyba nie będzie mi dane odkryć - na mnie one są po prostu... wodne

Napisane przez Sabbath

Wszyscy tego smoka hodują...

To chyba tylko tutaj

Napisane przez martwa papuga

Mam tak samo z Alchimie. Można, tylko po co?

Mam tak samo. I w sumie cieszy mnie, że tak jest

Pachnę "dziewiętnastką" EDP. EDT jest na mnie o wieeele piękniejsza - i o dziwo - trwalsza.