Polecamy:

ateris · 2021-02-15, 18:07

Ja na tygodniu jem owsianke, a w weekendy TŻ serwuje pyszną jajecznicę z dodatkami. Niby prosta potrawa, a odkąd go poznałam okazało się, że jednak nie umiałam w jajecznicę..

Ogólnie mój PPŚ to niestety słabe ogarnięcie w gotowaniu. Nigdy mnie do tego nie ciągnęło, nie podpatrywałam mamy, która super gotuję.. No i tak zostało, że robię tylko proste rzeczy. Uczę się teraz od gotujacego faceta. Ale raczej jestem jego pomocą kuchenną. No cóż, szefem kuchni to ja nie będę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2021-02-15, 18:42

Cytat:

Napisane przez ateris

Ja na tygodniu jem owsianke, a w weekendy TŻ serwuje pyszną jajecznicę z dodatkami. Niby prosta potrawa, a odkąd go poznałam okazało się, że jednak nie umiałam w jajecznicę..

Ogólnie mój PPŚ to niestety słabe ogarnięcie w gotowaniu. Nigdy mnie do tego nie ciągnęło, nie podpatrywałam mamy, która super gotuję.. No i tak zostało, że robię tylko proste rzeczy. Uczę się teraz od gotujacego faceta. Ale raczej jestem jego pomocą kuchenną. No cóż, szefem kuchni to ja nie będę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój ppś jest taki, że tż nie nadaje się do gotowania. Wcześniejsi faceci byli gotujący :-/

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-02-15, 18:48

Ja też jem kanapki. Najczęściej serek śmietankowy, ser, jajko. Plus do tego w zależności na co jest sezon: sałata, rukola, ogórek, pomidor, szczypiorek, papryka, ogórki konserwowe itp. Ogólnie im więcej warzyw tym lepiej. Latem jem kanapki na okrągło, bo jest tyle pysznych warzyw.
Bez warzyw nie zjem kanapki, jest dla mnie okropna.

Często też robie hummus i na to jakies warzywa. Albo uwielbiam połączenie szynki parmenskiej, sera pleśniowego, rukoli i winogron.
Zdarza mi się też zrobić sałatkę, jakieś zawijane tortille z jajkiem, pastę z makreli ( kocham!), Paste z wędzonego tofu itp. Generalnie chleb cały czas jest w użyciu.

Za to na kolację nie jem nigdy kanapek, chyba że jakieś zapiekane typu panini.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-02-15, 18:48

Cytat:

Napisane przez Rena

Rosti znam, ale niezbyt lubie z uwagi na stopiony ser dodany do ziemniakow. Ogolnie wszelakie fondue, raclette i inne serowe pizze, to nie moje klimaty. Za ciezkie.

A jak Twój mąż? Jak rasowy Francuz, uzależniony od sera?

u mnie rzeczy, które wymieniłaś to ulubione mojego męża. Raclette - kocha, najwspanialsze danie na zimę, fondue również, a jak pizza to oczywiście quatre fromages

mnie przeraża jaka ilość sera on jest w stanie pochłonąć...dudram mu jak z tym masłem, bo aż mnie strach oblatuje

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_medianoche · 2021-02-15, 18:52

Też się nie nadaję do gotowania. Najgorzej jest z pieczeniem albo przygotowywaniem surowego mięsa. Nigdy mi nie wychodzi. Nie umiem

Jakby mi ktoś dał surowego kurczaka i poprosił o obiad to by tego obiadu nie miał.

Ciasta upiekę, zupy zrobię za pomocą robota do gotowania. Sama nie.

Ale z głodu nigdy nie umierałam. Makarony, pasty do kanapek, jajka i takie proste dania zrobić umiem.

Ale większość moich obiadów to pół-gotowce. Do piekarnika na określony czas włożyć i gotowe. I nie lubię siedzieć w kuchni. Patrzeć jak przybywa naczyń do mycia podczas gotowania. A zanim ten obiad się zrobi to już podjem podczas przygotowywania go i potem obiadu mi się nie chce.

ateris · 2021-02-15, 18:53

Musiałam wygooglac cóż to Raclette

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293** · 2021-02-15, 18:54

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88513770]Mój ppś jest taki, że tż nie nadaje się do gotowania. Wcześniejsi faceci byli gotujący :-/[/QUOTE]Mam ten sam model

tzn. H. wyjedzie przepis na miarę swoich sił, ale ile się bidak napoci przy kombinacjach np. Makaron gotować 7 min, w tym czasie fasolkę 5, pomidory wrzucić i dusić 8.
30 sekund ma śmiertelne znaczenie

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

Soso · 2021-02-15, 18:57

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88512522]Wg mnie szakszuka jest bardzo aromatyczna, podsmażam do niej dużo czosnku (aż złapie złoty kolor) i ostrej papryczki. To taka podstawowa wersja, ale można dodać też inne przyprawy lub dodatki warzywne, mięsne. Uwielbiam.[/QUOTE]Bardzo lubię! W mojej obok jajek i pomidorów jest właśnie dużo czosnku, cebula, makaronowa cukinia, szpinak, na wierzchu ser pleśniowy, wszystko posypane szczypiorem lub kolendrą. Pycha! ;-)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-02-15, 19:06

Cytat:

Napisane przez Soso

Bardzo lubię! W mojej obok jajek i pomidorów jest właśnie dużo czosnku, cebula, makaronowa cukinia, szpinak, na wierzchu ser pleśniowy, wszystko posypane szczypiorem lub kolendrą. Pycha! ;-)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

https://www.kwestiasmaku.com/zielony...a/przepis.html
To jest moja ulubiona.
Plus chleb gruziński i jest perfect.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

czekooczekolada · 2021-02-15, 19:21

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88513379]Ja jem rano zawsze kanapki. Choć nie w wydaniu ser+wędlina, bo za suche.
Nie chciałoby mi się wstawać tak wcześnie, żeby coś smażyć albo gotować na śniadanie. Wydaje mi się, że to raczej popularniejsze wśród osób zaczynających pracę później

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

lub tych, co po prostu wstają dużo wcześniej.
moja teściowa autobus do pracy ma o 5 a wstaje o 2:30 - maluje się , myje, pije kawę itp.

ja mam do pracy na 6, wstaję o 5:15 a o 5:30 wyjeżdżam

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2021-02-15, 19:24

Cytat:

Napisane przez czekooczekolada

lub tych, co po prostu wstają dużo wcześniej.
moja teściowa autobus do pracy ma o 5 a wstaje o 2:30 - maluje się , myje, pije kawę itp.

Omg... Dlaczego to sobie robi?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2021-02-15, 19:26

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88513796]A jak Twój mąż? Jak rasowy Francuz, uzależniony od sera?

u mnie rzeczy, które wymieniłaś to ulubione mojego męża. Raclette - kocha, najwspanialsze danie na zimę, fondue również, a jak pizza to oczywiście quatre fromages

mnie przeraża jaka ilość sera on jest w stanie pochłonąć...dudram mu jak z tym masłem, bo aż mnie strach oblatuje

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
mentalnie jestem Francuzką

sery to życie, wszystko, co serowe to życie, masło to życie. fondue

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-02-15, 19:30

Cytat:

Napisane przez czekooczekolada

lub tych, co po prostu wstają dużo wcześniej.
moja teściowa autobus do pracy ma o 5 a wstaje o 2:30 - maluje się , myje, pije kawę itp.

ja mam do pracy na 6, wstaję o 5:15 a o 5:30 wyjeżdżam

15 minut zajmuje Ci ogarnięcie się? Ja to rano muszę umyć włosy, zrobić makijaż, wysuszyć i ułożyć włosy, umyć zęby, ubrać się, spakować rzeczy. No muszę mieć tak spokojnie 1h 10 minut dla siebie, jak muszę jeszcze ogarnąć dziecko to 1h 30.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88513906]mentalnie jestem Francuzką

sery to życie, wszystko, co serowe to życie, masło to życie. fondue

[/QUOTE]

Ja tez lubię, ale jednak swojego chłopa nie przebije, odpadłabym w przebiegach

w ogóle to ich jedzenie sera po obiedzie mnie zawsze zadziwia. Mój mąż w Polsce raczej tego nie praktykuje, no może czasem weźmie kawałek, ale generalnie raczej rzadko. Ale jak jesteśmy we Francji to posiłek nie zakończony serem to byłby chyba jakiś skandal obyczajowy

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

WhiteCherry · 2021-02-15, 19:31

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88511493][/b]
2 max. 3. Nie rozumiem tej koncepcji 5 posiłków, to jakby non stop jeść.
Sniadanie to najwcześniej o 10

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

ja o 5:30 wychodzę z domu, więc do 10 nie wytrzymałabym bez jedzenia, przy czym ja faktycznie czuję ssanie w żołądku, ciężko mi się skoncentrować, więc organizm sam się domaga żarełka

ja zazwyczaj jem kanapki z jakimiś pastami np. jajeczna, ser z makrelą, samego tuńczyka na kanapce też lubię, jajecznica, jajka na twardo. Nie mam czasu na wymyślne śniadanka o 4:30

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2021-02-15, 19:35

ja śniadanie jem dopiero w pracy, zwykle to jakaś kanapka i warzywa, czasem ciasto, jak jest

potem jem lanczyk, potem jeszcze kanapeczkę (albo ciasto, jak jest), po powrocie do domu obiad i przekąska. uzbiera mi się 5 posiłków spokojnie. i od kiedy pracuje w regularnych godzinach to też zdarza mi się, że mnie ssie w żołądku, czasami nawet z efektami dźwiękowymi

kasiunia788742 · 2021-02-15, 19:39

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88513810]Mam ten sam model

tzn. H. wyjedzie przepis na miarę swoich sił, ale ile się bidak napoci przy kombinacjach np. Makaron gotować 7 min, w tym czasie fasolkę 5, pomidory wrzucić i dusić 8.
30 sekund ma śmiertelne znaczenie

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]U mnie to samo - 5 gram to 5 gram i ani ociupinka mniej czy więcej. Szklanka maki - ale jaka? Mamy 5 różnych

smażyć do rumianego - już rumiany czy za malo?

a powiedz "do smaku" to zawiesza się

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

**695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02** · 2021-02-15, 19:45

Cytat:

Napisane przez kasiunia788742

U mnie to samo - 5 gram to 5 gram i ani ociupinka mniej czy więcej. Szklanka maki - ale jaka? Mamy 5 różnych

smażyć do rumianego - już rumiany czy za malo?

a powiedz "do smaku" to zawiesza się

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Nie no, ze szklanką to wiadomo, że 250 ml. Jak mam podane coś na szklanki, wolę użyć miarki z podziałką.

Ale aż tak aptekarsko jak wasi TŻ nie odmierzam.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Finlora · 2021-02-15, 19:57

Cytat:

Napisane przez kasiunia788742

U mnie to samo - 5 gram to 5 gram i ani ociupinka mniej czy więcej. Szklanka maki - ale jaka? Mamy 5 różnych

smażyć do rumianego - już rumiany czy za malo?

a powiedz "do smaku" to zawiesza się

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Nienawidzę tego i nigdy nie korzystam z przepisów, w których nie ma podanych ilości w gramach. Zwłaszcza na redukcji. Nawet łyżka łyżce nierówna.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-02-15, 19:59

A ja nie, ja wolę szklanki i łyżki. Jak używam do każdego produktu jednej wielkości, to obojętnie jaka dokładnie.

Finlora · 2021-02-15, 20:03

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88513995]A ja nie, ja wolę szklanki i łyżki. Jak używam do każdego produktu jednej wielkości, to obojętnie jaka dokładnie.[/QUOTE]

Jakbyś musiała wszystko liczyć i ważyć, to byś zobaczyła, że jednak jest różnica. Bo np w przepisie łyżka to np 10g i w dodatku płaska, a Ty masz większe łyżki plus sypniesz bardziej czubatą i kalorii robi się prawie 2 razy tyle. Np masło orzechowe jest bardzo zdradzieckie

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-02-15, 20:05

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88513995]A ja nie, ja wolę szklanki i łyżki. Jak używam do każdego produktu jednej wielkości, to obojętnie jaka dokładnie.[/QUOTE]

Ja tez, nie znoszę jak podają w gramach. Mam wagę wyciągać? A skąd! Nawet nie mam takowej. Miałam swego czasu 2, ale poszły na hasiok. Jedna kupiłam żeby ważyć kota bo był z pseudohodowli i był tak mały, że ważyłam na kuchennej wadze

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-02-15, 20:08

Cytat:

Napisane przez Finlora

Jakbyś musiała wszystko liczyć i ważyć, to byś zobaczyła, że jednak jest różnica. Bo np w przepisie łyżka to np 10g i w dodatku płaska, a Ty masz większe łyżki plus sypniesz bardziej czubatą i kalorii robi się prawie 2 razy tyle. Np masło orzechowe jest bardzo zdradzieckie

Aha, ale myślałam, że rozmawiamy o normalnym gotowaniu, a nie liczeniu składników bo odchudzanie.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88514011]Ja tez, nie znoszę jak podają w gramach. Mam wagę wyciągać? A skąd! Nawet nie mam takowej. Miałam swego czasu 2, ale poszły na hasiok. Jedna kupiłam żeby ważyć kota bo był z pseudohodowli i był tak mały, że ważyłam na kuchennej wadze

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Ja miałam wagę, potem zepsuły mi się baterie i na 100 lat ją schowałam do szafki.
A jak już fest potrzebuję przeliczyć, to sprawdzam na stronie ileważy.

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-02-15, 20:19

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88514018]Aha, ale myślałam, że rozmawiamy o normalnym gotowaniu, a nie liczeniu składników bo odchudzanie.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Ja miałam wagę, potem zepsuły mi się baterie i na 100 lat ją schowałam do szafki.
A jak już fest potrzebuję przeliczyć, to sprawdzam na stronie ileważy.[/QUOTE]

O tak, tez tam czasem sprawdzałam.
A na diecie gdzie trzeba wszystko tak skrupulatnie ważyć i liczyć to nigdy nie byłam i nigdy nie będę, bo wysiadałbym z tej imprezy po 3 dniach. Nie umiem liczyć kalorii itp.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-02-15, 20:22

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88514048]O tak, tez tam czasem sprawdzałam.
A na diecie gdzie trzeba wszystko tak skrupulatnie ważyć i liczyć to nigdy nie byłam i nigdy nie będę, bo wysiadałbym z tej imprezy po 3 dniach. Nie umiem liczyć kalorii itp.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Tyż

Finlora · 2021-02-15, 20:25

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88514018]Aha, ale myślałam, że rozmawiamy o normalnym gotowaniu, a nie liczeniu składników bo odchudzanie.[/QUOTE]No w sumie tak, chociaż jak nie potrzebuję (albo mi się nie chce) liczyć, to i tak zazwyczaj wszystko wrzucam "na oko". Mój mąż potrzebuje przepisu, żeby coś ugotować, a ja często wrzucam co mam pod ręką i "zobaczymy co mi z tego wyjdzie". Tak ostatnio robiłam zupę z dorszem i warzywami albo zupę z "oszukanym mięsem mielonym", warzywami i pomidorami w puszce

Jest jedno takie coś w przepisach, co doprowadza mnie do szału - "aż uzyskamy odpowiednią/pożądaną konsystencję" - hmm, a jaka jest ta odpowiednia konsystencja?

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-02-15, 20:27

Cytat:

Napisane przez Finlora

No w sumie tak, chociaż jak nie potrzebuję (albo mi się nie chce) liczyć, to i tak zazwyczaj wszystko wrzucam "na oko". Mój mąż potrzebuje przepisu, żeby coś ugotować, a ja często wrzucam co mam pod ręką i "zobaczymy co mi z tego wyjdzie". Tak ostatnio robiłam zupę z dorszem i warzywami albo zupę z "oszukanym mięsem mielonym", warzywami i pomidorami w puszce

Jest jedno takie coś w przepisach, co doprowadza mnie do szału - "aż uzyskamy odpowiednią/pożądaną konsystencję" - hmm, a jaka jest ta odpowiednia konsystencja?

Jesz ryby? Myślałam, ze jesteś weganka.

Nie pomyślałam, ze mogłaś przecież gotować dla męża przecież czy tam innych gości

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Finlora · 2021-02-15, 20:29

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88514071]Jesz ryby? Myślałam, ze jesteś weganka.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

To dla męża. Weganką jeszcze nie, nie umiem zrezygnować z nabiału. Mam problem z dobrym źródłem białka i tłuszczu, a strączki i soja też z umiarem ze względu na tarczycę.

**12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293** · 2021-02-15, 20:34

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88513955]Nie no, ze szklanką to wiadomo, że 250 ml. Jak mam podane coś na szklanki, wolę użyć miarki z podziałką.

Ale aż tak aptekarsko jak wasi TŻ nie odmierzam.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie chodzi o dokładność tak dosłownie, wg H. skoro jest napisane 100g makaronu gotować 6min to musi tak być bo inaczej będzie niedobre

Jak sa 3 pomidory w przepisie, to wkroi 3, połówki leżącej w koszu absolutnie nie doda, jak poproszę żeby ją zużył to wygląda mniej więcej tak:

a tak można??!!
H. po prostu nie potrafi gotować, więc kurczowo trzyma się przepisu

gotuje wtedy, gdy nie ma mnie w domu, albo przysięgnę, że nie będę komentować, w przeciwnym razie byłby rozwód

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

Finlora · 2021-02-15, 20:38

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88514090]Jak sa 3 pomidory w przepisie, to wkroi 3, połówki leżącej w koszu absolutnie nie doda, jak poproszę żeby ją zużył to wygląda mniej więcej tak:

a tak można??!!
[/QUOTE]Umarłam

Chciałabym to zobaczyć

**Ingrid80** · 2021-02-15, 20:50

Cytat:

Napisane przez czekooczekolada

lub tych, co po prostu wstają dużo wcześniej.
moja teściowa autobus do pracy ma o 5 a wstaje o 2:30 - maluje się , myje, pije kawę itp.

ja mam do pracy na 6, wstaję o 5:15 a o 5:30 wyjeżdżam

wstaje 2,5h wcześniej i to o takiej makabrycznej porze?? Nie.przezylabym tygodnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-02-15, 18:07	#2341
ateris Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 5 897	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. Ja na tygodniu jem owsianke, a w weekendy TŻ serwuje pyszną jajecznicę z dodatkami. Niby prosta potrawa, a odkąd go poznałam okazało się, że jednak nie umiałam w jajecznicę.. Ogólnie mój PPŚ to niestety słabe ogarnięcie w gotowaniu. Nigdy mnie do tego nie ciągnęło, nie podpatrywałam mamy, która super gotuję.. No i tak zostało, że robię tylko proste rzeczy. Uczę się teraz od gotujacego faceta. Ale raczej jestem jego pomocą kuchenną. No cóż, szefem kuchni to ja nie będę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ateris Czas edycji: 2021-02-15 o 18:18

2021-02-15, 18:48	#2343
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. Ja też jem kanapki. Najczęściej serek śmietankowy, ser, jajko. Plus do tego w zależności na co jest sezon: sałata, rukola, ogórek, pomidor, szczypiorek, papryka, ogórki konserwowe itp. Ogólnie im więcej warzyw tym lepiej. Latem jem kanapki na okrągło, bo jest tyle pysznych warzyw. Bez warzyw nie zjem kanapki, jest dla mnie okropna. Często też robie hummus i na to jakies warzywa. Albo uwielbiam połączenie szynki parmenskiej, sera pleśniowego, rukoli i winogron. Zdarza mi się też zrobić sałatkę, jakieś zawijane tortille z jajkiem, pastę z makreli ( kocham!), Paste z wędzonego tofu itp. Generalnie chleb cały czas jest w użyciu. Za to na kolację nie jem nigdy kanapek, chyba że jakieś zapiekane typu panini. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2021-02-15 o 18:50

2021-02-15, 18:52	#2345
_medianoche theatrical romantic Zarejestrowany: 2020-10 Lokalizacja: Zimny Atlantyk Wiadomości: 4 186	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. Też się nie nadaję do gotowania. Najgorzej jest z pieczeniem albo przygotowywaniem surowego mięsa. Nigdy mi nie wychodzi. Nie umiem Jakby mi ktoś dał surowego kurczaka i poprosił o obiad to by tego obiadu nie miał. Ciasta upiekę, zupy zrobię za pomocą robota do gotowania. Sama nie. Ale z głodu nigdy nie umierałam. Makarony, pasty do kanapek, jajka i takie proste dania zrobić umiem. Ale większość moich obiadów to pół-gotowce. Do piekarnika na określony czas włożyć i gotowe. I nie lubię siedzieć w kuchni. Patrzeć jak przybywa naczyń do mycia podczas gotowania. A zanim ten obiad się zrobi to już podjem podczas przygotowywania go i potem obiadu mi się nie chce.

2021-02-15, 18:53	#2346
ateris Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 5 897	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. Musiałam wygooglac cóż to Raclette Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-02-15, 18:54	#2347
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 9 850	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88513770]Mój ppś jest taki, że tż nie nadaje się do gotowania. Wcześniejsi faceci byli gotujący :-/[/QUOTE]Mam ten sam model tzn. H. wyjedzie przepis na miarę swoich sił, ale ile się bidak napoci przy kombinacjach np. Makaron gotować 7 min, w tym czasie fasolkę 5, pomidory wrzucić i dusić 8. 30 sekund ma śmiertelne znaczenie Sent from my SM-G973F using Tapatalk Edytowane przez 12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 Czas edycji: 2021-02-15 o 18:55

2021-02-15, 18:57	#2348
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88512522]Wg mnie szakszuka jest bardzo aromatyczna, podsmażam do niej dużo czosnku (aż złapie złoty kolor) i ostrej papryczki. To taka podstawowa wersja, ale można dodać też inne przyprawy lub dodatki warzywne, mięsne. Uwielbiam.[/QUOTE]Bardzo lubię! W mojej obok jajek i pomidorów jest właśnie dużo czosnku, cebula, makaronowa cukinia, szpinak, na wierzchu ser pleśniowy, wszystko posypane szczypiorem lub kolendrą. Pycha! ;-) Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

2021-02-15, 19:21	#2350
czekooczekolada Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 10 058	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88513379]Ja jem rano zawsze kanapki. Choć nie w wydaniu ser+wędlina, bo za suche. Nie chciałoby mi się wstawać tak wcześnie, żeby coś smażyć albo gotować na śniadanie. Wydaje mi się, że to raczej popularniejsze wśród osób zaczynających pracę później Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] lub tych, co po prostu wstają dużo wcześniej. moja teściowa autobus do pracy ma o 5 a wstaje o 2:30 - maluje się , myje, pije kawę itp. ja mam do pracy na 6, wstaję o 5:15 a o 5:30 wyjeżdżam __________________ . Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________

2021-02-15, 19:26	#2352
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88513796]A jak Twój mąż? Jak rasowy Francuz, uzależniony od sera? u mnie rzeczy, które wymieniłaś to ulubione mojego męża. Raclette - kocha, najwspanialsze danie na zimę, fondue również, a jak pizza to oczywiście quatre fromages mnie przeraża jaka ilość sera on jest w stanie pochłonąć...dudram mu jak z tym masłem, bo aż mnie strach oblatuje Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] mentalnie jestem Francuzką sery to życie, wszystko, co serowe to życie, masło to życie. fondue

2021-02-15, 19:31	#2354
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 328	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88511493][/b] 2 max. 3. Nie rozumiem tej koncepcji 5 posiłków, to jakby non stop jeść. Sniadanie to najwcześniej o 10 Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE] ja o 5:30 wychodzę z domu, więc do 10 nie wytrzymałabym bez jedzenia, przy czym ja faktycznie czuję ssanie w żołądku, ciężko mi się skoncentrować, więc organizm sam się domaga żarełka ja zazwyczaj jem kanapki z jakimiś pastami np. jajeczna, ser z makrelą, samego tuńczyka na kanapce też lubię, jajecznica, jajka na twardo. Nie mam czasu na wymyślne śniadanka o 4:30 __________________ sun goes down

2021-02-15, 19:35	#2355
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. ja śniadanie jem dopiero w pracy, zwykle to jakaś kanapka i warzywa, czasem ciasto, jak jest potem jem lanczyk, potem jeszcze kanapeczkę (albo ciasto, jak jest), po powrocie do domu obiad i przekąska. uzbiera mi się 5 posiłków spokojnie. i od kiedy pracuje w regularnych godzinach to też zdarza mi się, że mnie ssie w żołądku, czasami nawet z efektami dźwiękowymi

2021-02-15, 19:39	#2356
kasiunia788742 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 11 903	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88513810]Mam ten sam model tzn. H. wyjedzie przepis na miarę swoich sił, ale ile się bidak napoci przy kombinacjach np. Makaron gotować 7 min, w tym czasie fasolkę 5, pomidory wrzucić i dusić 8. 30 sekund ma śmiertelne znaczenie Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]U mnie to samo - 5 gram to 5 gram i ani ociupinka mniej czy więcej. Szklanka maki - ale jaka? Mamy 5 różnych smażyć do rumianego - już rumiany czy za malo? a powiedz "do smaku" to zawiesza się Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

2021-02-15, 19:59	#2359
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. A ja nie, ja wolę szklanki i łyżki. Jak używam do każdego produktu jednej wielkości, to obojętnie jaka dokładnie.

2021-02-15, 20:03	#2360
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88513995]A ja nie, ja wolę szklanki i łyżki. Jak używam do każdego produktu jednej wielkości, to obojętnie jaka dokładnie.[/QUOTE] Jakbyś musiała wszystko liczyć i ważyć, to byś zobaczyła, że jednak jest różnica. Bo np w przepisie łyżka to np 10g i w dodatku płaska, a Ty masz większe łyżki plus sypniesz bardziej czubatą i kalorii robi się prawie 2 razy tyle. Np masło orzechowe jest bardzo zdradzieckie

2021-02-15, 20:05	#2361
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 11 232	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88513995]A ja nie, ja wolę szklanki i łyżki. Jak używam do każdego produktu jednej wielkości, to obojętnie jaka dokładnie.[/QUOTE] Ja tez, nie znoszę jak podają w gramach. Mam wagę wyciągać? A skąd! Nawet nie mam takowej. Miałam swego czasu 2, ale poszły na hasiok. Jedna kupiłam żeby ważyć kota bo był z pseudohodowli i był tak mały, że ważyłam na kuchennej wadze Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2021-02-15, 20:19	#2363
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 11 232	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88514018]Aha, ale myślałam, że rozmawiamy o normalnym gotowaniu, a nie liczeniu składników bo odchudzanie. ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Ja miałam wagę, potem zepsuły mi się baterie i na 100 lat ją schowałam do szafki. A jak już fest potrzebuję przeliczyć, to sprawdzam na stronie ileważy.[/QUOTE] O tak, tez tam czasem sprawdzałam. A na diecie gdzie trzeba wszystko tak skrupulatnie ważyć i liczyć to nigdy nie byłam i nigdy nie będę, bo wysiadałbym z tej imprezy po 3 dniach. Nie umiem liczyć kalorii itp. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2021-02-15, 20:22	#2364
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88514048]O tak, tez tam czasem sprawdzałam. A na diecie gdzie trzeba wszystko tak skrupulatnie ważyć i liczyć to nigdy nie byłam i nigdy nie będę, bo wysiadałbym z tej imprezy po 3 dniach. Nie umiem liczyć kalorii itp. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Tyż

2021-02-15, 20:25	#2365
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88514018]Aha, ale myślałam, że rozmawiamy o normalnym gotowaniu, a nie liczeniu składników bo odchudzanie.[/QUOTE]No w sumie tak, chociaż jak nie potrzebuję (albo mi się nie chce) liczyć, to i tak zazwyczaj wszystko wrzucam "na oko". Mój mąż potrzebuje przepisu, żeby coś ugotować, a ja często wrzucam co mam pod ręką i "zobaczymy co mi z tego wyjdzie". Tak ostatnio robiłam zupę z dorszem i warzywami albo zupę z "oszukanym mięsem mielonym", warzywami i pomidorami w puszce Jest jedno takie coś w przepisach, co doprowadza mnie do szału - "aż uzyskamy odpowiednią/pożądaną konsystencję" - hmm, a jaka jest ta odpowiednia konsystencja?

2021-02-15, 20:29	#2367
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88514071]Jesz ryby? Myślałam, ze jesteś weganka. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] To dla męża. Weganką jeszcze nie, nie umiem zrezygnować z nabiału. Mam problem z dobrym źródłem białka i tłuszczu, a strączki i soja też z umiarem ze względu na tarczycę.

2021-02-15, 20:34	#2368
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 9 850	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88513955]Nie no, ze szklanką to wiadomo, że 250 ml. Jak mam podane coś na szklanki, wolę użyć miarki z podziałką. Ale aż tak aptekarsko jak wasi TŻ nie odmierzam. Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie chodzi o dokładność tak dosłownie, wg H. skoro jest napisane 100g makaronu gotować 6min to musi tak być bo inaczej będzie niedobre Jak sa 3 pomidory w przepisie, to wkroi 3, połówki leżącej w koszu absolutnie nie doda, jak poproszę żeby ją zużył to wygląda mniej więcej tak: a tak można??!! H. po prostu nie potrafi gotować, więc kurczowo trzyma się przepisu gotuje wtedy, gdy nie ma mnie w domu, albo przysięgnę, że nie będę komentować, w przeciwnym razie byłby rozwód Sent from my SM-G973F using Tapatalk

2021-02-15, 20:38	#2369
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4. [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88514090]Jak sa 3 pomidory w przepisie, to wkroi 3, połówki leżącej w koszu absolutnie nie doda, jak poproszę żeby ją zużył to wygląda mniej więcej tak: a tak można??!! [/QUOTE]Umarłam Chciałabym to zobaczyć

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)