![]() |
#2341 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Autostopowiczka to jego wersja, jak spotkalismy sie po tym staralam sie nie rozklejac zeby nie pokazac mu jak bardzo mnie skrzywdzil a pozatym do mnie to poprostu nie dotarlo! Bylam jak w transie! Kiedy przyszedl i zaczal sie marnie tlumaczyc, powiedzialam zeby przestal i lepiej powiedzial czy to byl pierwszy raz i czy to aby napewno nie byla dz**ka bo chce wiedziec czy niczego od niego nie zlapalam, a on sie oburzyl: Za kogo ty mnie masz?!... Nie chcesz wiedziec
![]() Najgorsze jest to ze pomimo to wszystko bylo jego wina, do tej pory czasami zastanawiam sie czy w tym co mowil nie bylo ziarenka prawdy i czy napewno niczego mu nie brakowalo ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
no tak na pewno mu brakowalo.posuwania innych bab.
staraj sie o nim zapomniec i nie analizuj tego w ten sposob. co by nie gadac nie powinien byl tego robic chocby nie wiem co. sprawa oczywista ze to byla k..wa. |
![]() ![]() |
![]() |
#2343 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziekuje dziewczyny
![]() Kiedy takie rzeczy mowia moje przyjaciolki to wiem ze nie sa obiektywne, ale kiedy mowia mi to obce kobiety ktore mnie za bardzo nie znaja sprawa wyglada inaczej i naprawde mi duzo to daje ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
trzymaj sie jakos i nie mysl o tym palancie,nie byl Ciebie wart!!
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Hej sloneczka!!!
Właśnie nadrobilam czytanie ostatnich postów i az mnie nosi. The Cut one no współczuje Ci ze w takich okolicznosciach musialas sie przekonac że faceci w wiekszosci przypadkow nie mysla mozgiem ![]() Atrament zazwyczaj te osoby pojawiaja sie w najmniej odpowiednich momentach ale widocznie juz tak musi byc. Takie sytuacje nigdy nie dzieja sie bez przyczyny. Musi stac sie cos zlego zeby mogly przyjsc te piekniejsze chwile. Ja sie w koncu zaczynam godzic z tym wszystkim co mi sie przydarzylo w ciagu ostatniego pol roku. I nie wierzylam w to, ale czas naprawde leczy rany, bol powoli ustepuje. Są oczywiscie momenty smutku, samotnosci ale życie toczy sie dalej...... Neysko super ze sie odezwalas i ciesze sie ze u ciebie wszystko rewelacyjnie, zasługujesz na to ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2346 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Napiszę Wam dziewczyny na pocieszenie coś- chyba autentycznie napiszę swojemu eks smsa z podziękowaniem, że mnie rzucił
![]() Życzę każdej z Was tyle szczęścia ile ja w tej chwili czuję...
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
![]() ![]() |
![]() |
#2347 |
Raczkowanie
|
![]() Mofciu
![]() ![]() ![]() ![]() On zaś jest mocno kochany i słodki. ![]() ![]() Długi weekend szykuje się nam pełen spotkań i imprez. ![]() ![]() ![]() Rację masz, Marigold. ![]() ![]() ![]() Zawsze po deszczu wychodzi słońce.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
![]() ![]() |
![]() |
#2348 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
TheCuteOne oh, ja bym takiemu to normalnie chyba.....powyrywala z korzeniami....grrr...norm alnie brak mi słów!!i jeszcze te jego tlumaczenia...faceci (jak juz wczesniej wspomnialam) sa prosci...
a moj... u mnie niedlugo koniec... czuje sie niechciana, wiecie... jak ciezko jest kochac kogos, kto nie kocha ciebie.... boli serducho i tyle ja juz nie chce zadnego faceta...kupie se wibrator!!!!!!!! |
![]() ![]() |
![]() |
#2349 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Neyso, ja też cieszę się, że Tobie się tak wspaniale układa, bo widzę, że nawet dłużej niż mi
![]() ![]() ![]() Ale nie do tego zmierzam, bo w sumie tak sobie uświadomiłam, że ten mój poprzedni post niewiele wnosi, a ja nie chcę się tu chwalić moim szczęściem, ale żeby pokazać, jak bardzo wszystko się może zmienić. Kilka miesięcy sama pisałam posty, jaka jestem beznadziejna, żałosna, że nie chce mi się żyć i że chyba zostanę starą panną. I tak tu na Wizażu nie wylewałam do końca moich smutków, a rzeczywistości prawie wyrywałam sobie włosy z głowy... A dziś widzę, jak można być szczęśliwym. Z tamtym wydawało mi się, że jestem szczęśliwa, a dziś widzę jak bardzo byłam w błędzie. Dzięki temu, że on mnie rzucił (dzięki, bo gdyby nie to, nie ta rozpacz to nigdy byśmy się nie poznali) widzę, jak można do kogoś pasować... I też mnie tamten bardzo skrzywdził... Nie tylko kłamał mnie, a ja przez to żyłam złudzeniami, że jeszcze do siebie wrócimy, nie był ze mną szczery,... A zresztą, nie chce mi się o tym pisać- to już za mną. Może aktualnie żadną dziewczynę "tuż po" to nie pocieszy, ale za kilka miesięcy może warto będzie coś takiego przeczytać.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
![]() ![]() |
![]() |
#2350 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
No mnie pociesza....
|
![]() ![]() |
![]() |
#2351 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2352 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
czasami czuje sie okropnie, wiedzac ze dokladnie za 3 tygodnie bede musiala zaczynac wszystko od nowa...
rozstajemy sie bo niby duza odleglosc i w ogole...niby ja wyjezdzam z powrotem do domu...ale doskonale oboje wiemy, ze gdyby tylko powiedzial jedno slowo...no TE DWA, najwazniejsze, to ja bym mogla byc na zawsze z nim, wracam, bo nie mam zadnej innej alternatywy... i boli mnie to strasznie....ze on mnie lubi...i tylko lubi...nic poza tym... i mam nadzieje ze mooooze kiedys sie to zmieni... ze trafie na tego mojego... Marigold trzymam sie twojego pelnego nadziei postu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2353 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() Nawet nie wiesz, jak dobrze Cię rozumiem - kocham (chyba wciąż jeszcze, choć powoli zabijam (strasznie tragicznie to brzmi, wiem ![]() ![]() Trzymaj się, dbaj o siebie i wierz, żę będzie lepiej. Bo będzie. Ale później ![]()
__________________
Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu. (Bocheński, "Podręcznik mądrości tego świata") |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2354 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
No i zostalam sama
![]() chyba sobie nie poradze z tym wszystkim, przeroslo mnie to ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2355 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() komedia, jeszcze 3 tyg. bez 1 dnia... odliczam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2356 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Jestem wściekła
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Czy któraś z Was może mi przesłać, tą książkę Marsjanie i Wenusjanki zaczynają nowe życie? Byłabym wdzięczna. Mój mail:marzenka_st@o2.pl. Pozdrawiam cieplutko |
![]() ![]() |
![]() |
#2357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
przeczytalam do polowy
![]() nie przeszkadzalo mu to ten czas spedzic w milym towarzystwie w koncu wiadomo ze chlop biedne stworzenie nie umie zyc sam ![]() tamta podjecla decyzje ze jednak go bierze wiec Ciebie odstawil na bocznice ehhhhhhhh czemu wszyscy zachowuja sie tak samo, a pozniej do mnie pretensje ze ja jestem cyniczna:[ |
![]() ![]() |
![]() |
#2358 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
If I lose myself, I lose It all |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2359 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Karolynka, jakbym czytała o sobie
![]() Przyznaję,że też miałam ochotę rzucić go, ale czekałam, miałam nadzieję, że to zwątpienie mi przejdzie i znów będę w nim tak bardzo zakochana. Ja czekałam, a on powiedział pewnego dnia ni z tego ni z owego "nie umiem z tobą być"!!! Powiedzcie dziewczyny, czemu większość facetów przy rozstaniu karmi nas takimi głupimi tekstami?? Perełki : (autor: moj eks) "gdyby ktoś mnie teraz zapytał, czy jestem w tobie zakochany powiedziałbym, że tak" ![]() "kocham cię, ale nie umiem z tobą być" "jestes najcudowniejsza osobą, jaką kiedykolwiek poznałem" itd itp ![]() "teraz jest wspaniale ale czuję, że to się nie uda i kiedyś tam nie będziemy szczęśliwi" "nie chcę znowu kogoś ranić (rzucił swoją dziewczynę po 3 latach związku), więc wolę zrobić to teraz" i moje ulubione: "niektóre twoje zachowania mnie przerażają" Któraś z Was pisała o twardym pancerzu...I ja też taki posiadam. Bo trudno o inne podejście do mężczyzn po tym, co usłyszałam!! Straszne, tandetne, tchórzliwe. Aż mi wstyd, że za kimś takim płakałam, tęskniłam i-o zgrozo-czasem dalej tęsknię.
__________________
Nic nie jest niemożliwe! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2360 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Taaak, te ich fantastyczne teksty...
Na sam początek zazwyczaj jest coś w stylu: "dużo myślałem i doszedłem do wniosku, że nie możemy być razem" // oni myślą?! Później też usłyszałam parę "miłych" słów: jesteś świetną dziewczyną i dasz sobie radę zrobiłem to też dla Ciebie // jak to usłyszałam to aż mi się coś zrobiło... to był związek pod respiratorem i najlepsze: przecież poznałaś mnie przez te 7 miesięcy i wiedziałaś, że możesz się wszystkiego spodziewać... // taaak, czekałam dnia, kiedy rzuci mnie po takim czasie i to przez smsa! :/ Okropne to wszystko... |
![]() ![]() |
![]() |
#2361 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Marzencia masz racje, odcinamy pępowinki, to jest najlepsze rozwiązanie...przykro mi, że kolo tak Cie ściemniał, ale każdy facet to asekurant, lubi sobie coś już wcześniej zorganizować i zarezerwować bo musi mieć stałe poczucie, że ktoś za nim lata i tęskni...bo oni wtedy czują się tacy cholernie potrzebni i męscy...a to czy w miedzyczasie zachowaja sie fair czy nie to juz nie takie istotne...
daj znac, jak Ci poszla rozmowa z Ex....umieram z ciekawości jak sobie na nim pojeździsz ![]() ![]() pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2362 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Karolynka wielkie dzięki za wsparcie
![]() W sumie to dopiero drugi dzien, niektorzy mowia ze sie ulozy, ale ja chyba juz nie chce by sie ukladalo- zostawil mnie wiec dlaczego mam do niego wracac...po to zeby po jakims czasie znowu mnie kopnal w dupe? |
![]() ![]() |
![]() |
#2363 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dokladnie!!! Odcinamy pepowinki
![]() Zgadzam sie w 10000000000%!!! Moj eks to w ogole odwalil taka mowe pozegnalna ze ja nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac, idioci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2364 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Marzencia, przeczytałam Twojego posta i ubawiłam się do łez. Ten Twój facet to skurczybyk paskudny, ale szkoda na niego Twojego czasu. Świetna z Ciebie dziewczyna, nie marnuj czasu i znajdź sobie kogoś kto na Ciebie zasługuje
![]()
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
![]() ![]() |
![]() |
#2365 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Wiecie... Muszę złożyć samokrytykę. Zaszło nieporozumienie, bo jego mama tak palnęła, bo on sie widywał ze mną przez ostatni czas mimo zerwania często, a jego rodzice już dawno mnie jak córke traktowali i wiem, że martwili się po naszym rozstaniu. On to tłumaczy tak, że 4 lata wychodził do mnie i teraz mama tak na prędce powiedziała. Dziewczyny... ja jestem nienormalna, byłam na takiej adrenalinie, że pojechałam i czekałam na niego aż wróci.
![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Was, kochane, dbajmy o siebie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ja się z nikim nie rozstałam.. A może tak, ale nie w tym sensie. Po prostu każdy poszedł w swoją stronę. Z resztą to nie był związek tylko krótki romans. Jak w telenoweli conajmniej. Ale w myśleniu "co by było gdyby" to nie przeszkadza... I jeszcze włączyła mi się właśnie TA piosenka, która kojarzy mi się z nim jednoznacznie... Złośliwy Winamp...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2367 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Marzencia a czemu wy sie wogole rozstaliscie, bo chyba cos ominelam?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2368 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Karoska , nic nie ominęłaś, po prostu te sprawy są dla mnie zbyt bolesne i zbyt intymne, aby o tym pisać na forum. Ale, żeby nie było niejasności, żadne z nas nie zdradzało, nie spotykało się na boku, nawet koleżanek,czy kolegów odmiennej płci za bardzo nie mieliśmy... i nie było przemęczenia materiału... chyba głupota zabiła nasz związek, bo miłość jeszcze jest - leży i kwiczy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2369 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ps. a jakie masz zachowania, ze tak go to przeraza? potrafisz powiedziec swoje zdanie? potrafisz na niego nakrzyczec? to go tak przeraza? czy moze jadasz surowe mieso miedzy posilkami? albo chodzisz na rynek i wyglaszasz teorie o koncu swiata? co go tak przeraza... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2370 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Wiecie co... zrobiłam w sumie jeden krok naprzód, ale dalej boli... Bo pisałam Wam wcześniej, że kazałam mojemu eks do mnie nie dzwonić, nie kontaktować się itd. (być może to wyda Wam się głupie i dziecinne, ale ja nie umiem wybaczać kłamstwa a to był dla mnie najlepszy sposób na skończenie tego- przynajmniej nic w środku mnie nie wyżerało i łatwij mi było zacząć żyć własnym życiem, bez wspomnień i nadziei...). No i on złamał to- nie zadzwonił na moje urodziny (a tego się spodziewałam i byłam przygotowana na to co mu powiem itd.) tylko kilka dni pózniej. Akurat tak wyszło, że nie mogłam z nim rozmawiać tak jak chcialam, bo akurat rozmowie przysluchiwala się moja mama, a ona o tym nic nie wie i nie chcę się jej zwierzać z tego wszystkiego...
Ale dziś zadzwonił znowu i tym razem już mu nagadałam. Bo też mnie nakarmił tekstem, że coś do mnie czuje, ale nie chce mieć dziewczyny, przynajmniej na razie... A ja glupia myslalam, że naprawdę coś z tego może jeszcze być jak mu dam trochę czasu- przecież dobrze było... A on sobie znalazł po kilku miesiącach Kasię. Jeszcze dzień wcześniej jak się o tym dowiedziałam to wieczorem leżałam w łóżku i myślałam o nim, o tym że może coś z tego będzie... Powiedziałam mu, żeby do mnie nie dzwonił, bo jestem bardzo na niego zła, nic już do niego nie czuję, ale nagadał mi bzdur, jestem wkurzona za każdym razem jak z nim gadam, bo sobie przypominam jak mnie totalnie oszukał. Tylko dlaczego mnie to tak wytrąca z równowagi??
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:38.