2014-08-06, 09:04 | #2341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
|
2014-08-06, 09:35 | #2342 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6 973
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Jeszcze jeden problem.Jestem w 7mym tygodniu ciąży i mnie pobolewa od wczoraj w dole pleców. Nie wiem czy sie martwic i cos z tym robić, czy sie po prostu tam rozciąga.
|
2014-08-06, 10:08 | #2343 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Gratuluję obstawiam, że rozciąganie się macicy, więzadeł daje uczucie dyskomfortu.
|
2014-08-06, 18:22 | #2344 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ---------- Cytat:
Buty kupowałam jakoś w okolicach roczku, akurat była wiosna. Emele 18 są stosunkowo duże, zerknij np na Naturino lub Primigi mają mniejsze mimo że też 18. Trudno to nazwać butami, mega sztywna podeszwa (lub jej brak). Już lepiej kupić miękkie kapcie albo założyć skarpety. |
||
2014-08-06, 20:56 | #2345 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Przychylam się do tego co mówi Szaja, ale jak czujesz, że coś Cię niepokoi to lepiej sprawdzić. Intuicja zazwyczaj podpowiada dobrze
|
2014-08-06, 22:19 | #2346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Teoretycznie tak jest. My z mężem próbowaliśmy grzecznie i uczciwie poprosić w naszej przychodni o odroczenie szczepienia mmr, podając sporo argumentów i przedstawiając obawy, ale NIE, NICZEGO NIE DAŁO SIĘ ZAŁATWIĆ. Pielęgniarka za naszymi plecami, już miesiąc od wyznaczonego terminu, podała nas do sanepidu. Najbardziej boli mnie to, że to samo prawo w różnych miejscach jest postrzegane inaczej. Inni znajomi dali radę, bez załatwiania fałszywych zaświadczeń od neurologów, przesunąć to szczepienie, a my mamy problem z sanepidem, po 30 dniach od niestawienia się. Inni z kolei w ogóle nie muszą szczepić.
|
2014-08-06, 22:30 | #2347 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
Ty decydujesz i nie potrzebujesz zgody lekarza na nieszczepienie. Dobra rada, niezależnie czy chcesz szczepić, ale później czy wcale: nic nigdzie nie podpisuj, nie potwierdzaj że byłaś poinformowana, nie podpisuj świadomej odmowy szczepienia. Zero śladu na papierze. A awantury w przychodni nagrywaj dyktafonem. |
|
2014-08-07, 10:17 | #2348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Glodomorek, super porad udzielasz, szkoda, ze tych oszolomow, u których "leczysz" dziecko woda z cukrem tak nie nagrywasz i na nich nie donosisz, ze robią ludziom zludzenie leczenia. Tutaj jakos juz taka sprytna nie jesteś...
|
2014-08-07, 10:50 | #2349 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
Ja sama sceptycznie podchodzę tak do homeopatii jak i do szczepień -jedno i drugie jest nastawione na zysk,nie na pacjenta (jak wszystko) ,i trzeba samemu szukać dobrych rozwiązań.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2014-08-07, 11:08 | #2350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Na zasadzie efektu placebo pomaga.
A ze cos jest nastawione na zysk, to w sumie zaden zarzut, tyle ze szczepionki jednak działają, a woda z cukrem wstrząśnięta kilkaset razy...no cóż. A swoja droga, chciałabym posłuchać nagrania z gabinetu homeopaty, można by sie pewnie nieźle pośmiać. Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2014-08-07 o 11:10 |
2014-08-07, 12:26 | #2351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
W temacie homeopatii: http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,13...__Predzej.html
__________________
........................ |
2014-08-07, 12:35 | #2352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Dobry artykuł.
Ja bym się nawet tak nie czepiala wiary w takie głupoty jak homeopatia, ale jak ktoś, kto to stosuje doradza równocześnie w takich poważnych sprawach jak szczepienia, i przedstawia takie bojowe metody, ze nic tylko sie śmiać, to naprawde jest to niestosowne robienie innym na forum wody z mozgu. Dodam jeszcze, ze do tej pory nie uzyskalam od Glodomorka odpowiedzi na pytanie, ile jest substancji czynnej w tych pseudolekach, zamiast tego byl wybuch agresji i zglaszanie zlych postów... I potem inni sugerują sie zdaniem osoby, ktora dziecko leczy woda z cukrem i każe z dyktafonem do przychodni chodzić. |
2014-08-07, 13:12 | #2353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
Szczepionka MMR ma być podana w 2 roku życia, więc jeśli dziecko ma mniej niż 2 lata to nie masz się czym przejmować. Mój synek ma obecnie 17 miesięcy i też nie został nią zaszczepiony (sugestia jednego z lekarzy opiekujących się moimi dziećmi aby odsunąć to szczepienie ze względu na przebyte przez synka choroby w ciągu ostatniego roku) i wiem, że mam czas do 2 roku życia, dopiero potem zaczną mnie ewentualnie straszyć, chociaż ja zamierzam synka zaszczepić, ale na pewno przekroczę termin 2 lata ponieważ on urodził się w zimie, a praktyka zeszłoroczna pokazała, ze dziecko od września do kwietnia następnego roku było prawie non stop chore. I z jednym się zgadzam - nie potrzebnie prosiłaś, ja też miałam taką sytuację, że odmówiłam szczepienia synka na żółtaczkę mimo nacisku ponieważ tego samego dnia zachorowała moja córka na zapalenie oskrzeli - i miałam rację, jeszcze tego samego wieczoru synek miał już gorączkę w okolicach 40 stopni, może szczepienie nic by nie zmieniło, a może by pogorszyło jego stan? Poza tym podawane potem leki np. antybiotyki psują efekt szczepionki - chociażby dlatego dziecko powinno być zdrowe.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-08-07, 13:27 | #2354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
To jest swoja droga skandal, ze tyle trzeba kombinować, żeby chorego dziecka jeszcze nie zaszczepić, jakby to nie bylo oczywiste.
|
2014-08-07, 13:35 | #2355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
To jest pokłosie ruchów antyszczepionkowych, potem jak chcesz dziecko zaszczepić w innym terminie to jesteś traktowana jak wariatka będąca na pewno z frakcji stop NOP albo jeszcze jakiejś innej
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-08-07, 13:40 | #2356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
przyjdź wyposazona w sprzęt podsluchowy albo najlepiej w bron
|
2014-08-07, 13:54 | #2357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Nie mam potrzeby, moje dzieci tyle chorowały, że stałam się bardzo asertywna jeśli chodzi o rozmowy w gabinetach lekarskich. Niestety smutna prawda jest taka, że teraz to matka musi wiedzieć jak leczyć jej dzieci, na co, jakimi lekami i jakie wykonać badania, bo lekarze sami z siebie to tylko nieliczni wykazują inicjatywę by podjąć leczenie a nie zapisać syropek i "następny proszę".
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-08-07, 14:30 | #2358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Co do lekarzy, to kiedyś sama pomyślałam, że pewnie ci najlepsi pracują w szpitalach, klinikach, a tylko w przychodniach przyjmują ci najsłabsi z roku
|
2014-08-07, 19:10 | #2359 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Chyba nie zawsze. Mamy dobrą pediatrę, jeśli nie wie czegoś, od razu mówi i odsyła do specjalisty bez traktowania dziecka jak królika doświadczalnego, słucha rodzica, bez problemu daje skierowania na badania różne, daje receptę jaką chcę wiadomo, że nie da mi recepty na antybiotyk bo tak sobie matka wymyśliła ale na odrobaczenie, na witaminy, na inny lek niż sama proponuje (ale tego samego typu) daje bez oporów. Bo to rodzic najlepiej dziecko zna i tyle.
|
2014-08-07, 19:15 | #2360 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
ja tam posmiałabym się z wielu lekarskich 'mądrości ' w sumie to mnie zastanawia ,jak to jest,że są lekarze łączący medycynę konwencjonalną z homeopatią... Sama homeopatii nie stosuję,szczepię,ale nie jak leci.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2014-08-07 o 19:17 |
|
2014-08-07, 22:27 | #2361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Co masz na myśli, Stokrotko? Bo badania, które znam, wskazują na to, że właśnie z powodu kiepskiej wyszczepialności.
__________________
........................ |
2014-08-07, 22:31 | #2362 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
Synek ma 16 miesięcy. Poszłam do przychodni (30 dni po wyznaczonym terminie szczepienia syna, na które to się nie stawiłam, bo miałam ku temu liczne powody) z córką, a pielęgniara po wizycie u lekarza zwerbowała mnie do gabinetu zabiegowego i podsunęła mi jakiś papier do podpisania - chyba że odmawiam szczepienia. Powiedziałam kategorycznie, że tego nie podpiszę, że ja nie odmawiam, tylko chcę to szczepienie przesunąć w czasie. No i się zaczęło! To nie była miła rozmowa. Jak się później okazało, pismo do sanepidu zostało już wysłane. Nikt mnie nie pytał, dlaczego nie przyjeżdżam, czy dziecko jest zdrowe. Pismo poszło za naszymi plecami. Szkoda gadać. Złośliwa baba zrobiła swoje i tyle. Na szczęście zmieniliśmy przychodnię, chociaż lekko nie było. A w tej nowej faktycznie traktują nas na razie jak wariatów będących na pewno z frakcji stop NOP, cytując Klarissę Na sprawy sądowe nie mam ani sił ani czasu... Zresztą, niedawno cudem dotarłam do sanepidu, ale akurat "pani od szczepień" nie zastałam. I sprawa trwa. Edytowane przez flammis Czas edycji: 2014-08-07 o 22:33 |
|
2014-08-08, 06:50 | #2363 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
krztusiec wraca głownie u młodzieży,a to dlatego,że szczepionka z czasem traci skuteczność,ponoć wg najnowszych zaleceń powinno się doszczepiać co 10 lat
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2014-08-08, 07:03 | #2364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Jeśli ktoś mnie straszy sądem czy odebraniem praw rodzicielskich to nagrywam niezależnie kto to mówi.
Nie dyskutuję na temat metod leczenia. Informuję jaki jest stan prawny - każdy ma wybór gdzie się leczyć i w jaki sposób. Niedopuszczalne jest straszenie, grożenie, nękanie, a do tego brak informacji. Czy ja kogoś namawiam do nieszczepienia? No chyba, że samo napisanie że można nie szczepić jest zabronione [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47612225]Chyba nie zawsze. Mamy dobrą pediatrę, jeśli nie wie czegoś, od razu mówi i odsyła do specjalisty bez traktowania dziecka jak królika doświadczalnego, słucha rodzica, bez problemu daje skierowania na badania różne, daje receptę jaką chcę wiadomo, że nie da mi recepty na antybiotyk bo tak sobie matka wymyśliła ale na odrobaczenie, na witaminy, na inny lek niż sama proponuje (ale tego samego typu) daje bez oporów. Bo to rodzic najlepiej dziecko zna i tyle.[/QUOTE] Taki lekarz to skarb. Ja też mam taką pediatrę. |
2014-08-08, 07:10 | #2365 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
a tak serio,są ludzie,którzy bezkrytycznie podchodzą do szczepienia(szczepią na wszystko co się da bez zastanowienia) jak i tacy,którzy nie zaszczepią nigdy ,na nic i za nic,a raka leczą wit C,według mnie jedno i drugie jest nierozsądne
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2014-08-08, 07:57 | #2366 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
"mój" uniwerek nawet podyplomówkę z homeopatii wprowadził |
|
2014-08-08, 08:21 | #2367 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
[QUOTE=MamaKtosia;47616906
"mój" uniwerek nawet podyplomówkę z homeopatii wprowadził [/QUOTE] Świat się kończy.. :P Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-08-08, 08:51 | #2368 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
jak to się ma ,jedno do drugiego?
wierzę w leczenie naturalne (zioła,substancje naturalne),ale wiem,że czasem to nie wystarcza,homeopatia mnie w ogóle nie przekonuje,a jednak lekarze też ją stosują/polecają ,mam mętlik w głowie
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2014-08-08, 09:00 | #2369 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Metodami naturalnymi to można sobie przeziębienie leczyc, ale nic poważniejszego, zwłaszcza u dzieci, u których choroba rozwija sie szybko. Miałabym wyrzuty sumienia, gdyby przez moja głupotę i leczenie dziecka homeopatia czy ziolkami, wyladowaloby w szpitalu z czymś poważniejszym.
|
2014-08-08, 09:16 | #2370 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2
Cytat:
A co do lekarzy to też jak wszędzie są dobrzy lekarza i są tacy nie do końca dobrzy. ---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- A propos metod naturalnych to ostatnio się natknęłam na matkę wojującą (choć na pierwszy rzut oka całkiem normalna kobieta) co wszystko naturalne tylko uznaje ba osobie chorej na raka powiedziała, że rak jest całkowicie uleczalny wystarczy nie jeść mięsa. Zaproponowałam żeby upubliczniła swą metodę bo to nieludzkie trzymać taki sekret tylko dla siebie nie mówiąc o tym, że Nobla ma jak w banku |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.