Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-22, 19:13   #2341
Elle88dw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 459
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Mi też ostatnio udało się zrobić ładne zdjęcia odrostu I naprawdę nie mogę zrozumieć, po co ja farbowałam włosy :|
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WP_20160119_13_14_11_SmartShoot.jpg (119,3 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg WP_20160118_12_34_17_SmartShoot.jpg (130,0 KB, 40 załadowań)
Elle88dw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 19:57   #2342
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Jeśli kogoś obchodzą moje włosy po miesiącu picia skrzypu, to wrzucam. nareszcie są w miarę równe na całej długości to znaczy, do perfekcji im jeszcze daleko, ale jestem zadowolona z tego, co mam. Boba już nie ma, rosną jakoś tak dziwnie, z tyłu są dłuższe, może za dwa lata wyrównam haha
Jakie cudne A na jaki kolor je farbowałaś?
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 20:15   #2343
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Elle88dw Pokaż wiadomość
Mi też ostatnio udało się zrobić ładne zdjęcia odrostu I naprawdę nie mogę zrozumieć, po co ja farbowałam włosy :|
No ja mogę zrozumieć - kobieta zmienną jest
Ale fakt, grzech farbować takie cudeńka

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;54335071]Jakie cudne A na jaki kolor je farbowałaś?[/QUOTE]

Na każdy. W sumie tym razem schodziłam z rozjaśnianych i farbowanych na ciemny blond, który spierał się do średniego, rudego blondu, więc często tonowałam niebieskim tonerem.

Ale i tak kolor farbowanych był bardziej nasycony, głeboki, wręcz ciemniejszy (co jest bzdurą, bo był o kilka tonów jaśniejszy, ale pewnie chodziło o odcień), a naturalne były takie bez wyrazu, często pisałam, że brakuje im koloru, pigmentu, są mdłe i takie "przezroczyste".
A jak odrost był już dłuższy niż część farbowana, ukazał się piękny kolor

Cytat:
Napisane przez ggiirrll10 Pokaż wiadomość
Ja umiem zrobić z warkoczy normalnego, kłosa i holendra
Próbowałam uchwycić mój odrost w dziennym świetle
Tak ładnie się błyszczą!
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 22:18   #2344
Elle88dw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 459
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

No właśnie dopiero teraz uświadomiłam sobie jaka ja nieskromna
Ale taaaak bardzo mi się podobają, że już nie mogę się doczekać gdy będę miała tylko naturalki
Tylko te żółte mnie irytują, a tego tonowania cały czas boję się, do tego chyba trzeba mieć większe umiejętności
Elle88dw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 09:17   #2345
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Elle88dw Pokaż wiadomość
No właśnie dopiero teraz uświadomiłam sobie jaka ja nieskromna
Ale taaaak bardzo mi się podobają, że już nie mogę się doczekać gdy będę miała tylko naturalki
Tylko te żółte mnie irytują, a tego tonowania cały czas boję się, do tego chyba trzeba mieć większe umiejętności
Ja wiem, że większość lasek w tym wątku chce mieć długie i boją się ścinania, więc nie napiszę, żebyś ścięła te żółte.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 09:44   #2346
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ja wiem, że większość lasek w tym wątku chce mieć długie i boją się ścinania, więc nie napiszę, żebyś ścięła te żółte.


Taka długość tez bym sciela Chyba zr wybitnie komuś nie pasują krótkie włosy.
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 09:44   #2347
Elle88dw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 459
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ja wiem, że większość lasek w tym wątku chce mieć długie i boją się ścinania, więc nie napiszę, żebyś ścięła te żółte.
Ścięcie będę rozważała jak naturalki dorosną gdzieś do ramion - w krótszych włosach czuję się brzydka ;p
Elle88dw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-23, 10:34   #2348
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ja wiem, że większość lasek w tym wątku chce mieć długie i boją się ścinania, więc nie napiszę, żebyś ścięła te żółte.
Dokonałabym porządnego podcięcia ładnych paru centymetrów gdyby nie to, że w krótszych włosach wyglądam jak pulpet, a przede wszystkim przy takiej długości kompletnie się nie układają, są wywinięte na wszystkie strony świata. Już raz sobie takie cięcie sprawiłam i ten jeden raz wystarczy
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 11:51   #2349
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Mnie pasują krótkie, o ile nie są wystrzępione, przód musi być długi, długa grzywka i takie tam, dłuższe boki, tył może być krótki. Muszę mieć włosy przy twarzy, bo mam dość ostre rysy.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 13:35   #2350
birdbeauty
Raczkowanie
 
Avatar birdbeauty
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 398
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Elle88dw Pokaż wiadomość
Mi też ostatnio udało się zrobić ładne zdjęcia odrostu I naprawdę nie mogę zrozumieć, po co ja farbowałam włosy :|
jeju jaki przepiękny kolor
birdbeauty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 15:28   #2351
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ja wiem, że większość lasek w tym wątku chce mieć długie i boją się ścinania, więc nie napiszę, żebyś ścięła te żółte.
Haha, no na przykład ja Ale, chociaż ciemniejsza farba coraz mocniej się wypłukuje (farbowałam na początku października), to póki co efekt na włosach jest jak dla mnie ok i nie zamierzam niczego zmieniać (na razie ), tylko podcinać włosy raz na jakiś czas.
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-23, 21:05   #2352
BloodyRedRose
Raczkowanie
 
Avatar BloodyRedRose
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 46
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Witam dziewczyny,
przestudiowałam dziś chyba z 3 wątki w większości.
Jakieś dwa tygodnie temu wpadłam na pomysł pokornego powrotu marnotrawnej córki do naturalnych włosów.
Obecnie - asymetryczna, nie dająca się związać czupryna z 1,5cm ciemnoblondowego odrostu i spranym fioletem. Ostatnie farbowanie - 27. listopada 2015. (farbowałam, a potem rozjaśniałam, by niedawno znów zafarbować, od 2011 roku). Ścinałam na początku grudnia.
Mój cel nie jest łatwy, biorąc pod uwagę, jak bardzo kocham włosowe zmiany, ale na ślub, planowany na października 2020 tak strasznie marzy mi się naturalna tafla, może z jakimiś nieinwazyjnymi refleksami.
Zastanawiam się, jak przetrwać odrastanie tego fioletu, nie farbując już niczym i jednocześnie nie obcinając już na drastycznie krótko, bo na długości też mi zależy...
Czy jeśli się ma kłopotliwe i spore owłosienie na ciele, to drożdże w tabletkach nie pogorszą tego?
Wspaniale się wspieracie i w zamian za przygarnięcie do swojego grona i bicie po tyłku za każdy głupi włosowy pomysł mogę też dzielić się swoimi doświadczeniami itd.
z góry dziękuję <3
__________________
No farewell could be the last one, if you long to meet again
BloodyRedRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 21:25   #2353
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez BloodyRedRose Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny,
przestudiowałam dziś chyba z 3 wątki w większości.
Jakieś dwa tygodnie temu wpadłam na pomysł pokornego powrotu marnotrawnej córki do naturalnych włosów.
Obecnie - asymetryczna, nie dająca się związać czupryna z 1,5cm ciemnoblondowego odrostu i spranym fioletem. Ostatnie farbowanie - 27. listopada 2015. (farbowałam, a potem rozjaśniałam, by niedawno znów zafarbować, od 2011 roku). Ścinałam na początku grudnia.
Mój cel nie jest łatwy, biorąc pod uwagę, jak bardzo kocham włosowe zmiany, ale na ślub, planowany na października 2020 tak strasznie marzy mi się naturalna tafla, może z jakimiś nieinwazyjnymi refleksami.
Zastanawiam się, jak przetrwać odrastanie tego fioletu, nie farbując już niczym i jednocześnie nie obcinając już na drastycznie krótko, bo na długości też mi zależy...
Czy jeśli się ma kłopotliwe i spore owłosienie na ciele, to drożdże w tabletkach nie pogorszą tego?
Wspaniale się wspieracie i w zamian za przygarnięcie do swojego grona i bicie po tyłku za każdy głupi włosowy pomysł mogę też dzielić się swoimi doświadczeniami itd.
z góry dziękuję <3
Hej
Ta asymetryczna fryzura to bob? Też takiego mam, ale dzielnie zapuszczam
Jeśli masz tylko 1,5cm odrostu, to najlepiej zafarbuj całość kolorem zbliżonym do odrostu. I wtedy można sobie spokojnie zapuszczać bo robi się a'la ombre. Ja tak zrobiłam, nawet wklejałam tu fotki.
Najgorsze są pierwsze 3-4 miesiące. Ja na początku ciągle chodziłam w związanych włosach, bo taki odrost do 5cm wygląda po prostu jak odrost, niezadbane włosy. Kolor się odznacza i widać równą linię Potem już jest z górki

Najlepiej wklej fotkę, bo w sumie ciężko sobie wyobrazić ten sprany fiolet (przynajmniej mi ). Ja naprawdę polecam przejscie się do dobrego fryzjera - teraz modne są wszystkie te ombre, sombre, flambayage itp, więc naprawdę można sobie coś takiego zafundować a potem już spokojnie zapuszczać

Do 2020r. jeszcze 4 lata, więc spokojnie zdążysz zapuścić
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 23:16   #2354
BloodyRedRose
Raczkowanie
 
Avatar BloodyRedRose
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 46
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
Hej
Ta asymetryczna fryzura to bob? Też takiego mam, ale dzielnie zapuszczam
Jeśli masz tylko 1,5cm odrostu, to najlepiej zafarbuj całość kolorem zbliżonym do odrostu. I wtedy można sobie spokojnie zapuszczać bo robi się a'la ombre. Ja tak zrobiłam, nawet wklejałam tu fotki.
Najgorsze są pierwsze 3-4 miesiące. Ja na początku ciągle chodziłam w związanych włosach, bo taki odrost do 5cm wygląda po prostu jak odrost, niezadbane włosy. Kolor się odznacza i widać równą linię Potem już jest z górki

raczej nie bob, to bardziej po prostu krótka asymetryczna fryzura - jeden bok sięga prawie do ramienia, drugi ledwie przechodzi za ucho. Chociaż teraz jak odrosły już trochę i zapomniały, jak było u fryzjera, to może i przypominają boba...

Niemożliwe zafarbować tych włosów na nic innego niż czarny...
zdjęcie było zrobione przed chwilą, w sztucznym świetle, więc wyszedł ten kolor jeszcze ciemniejszy niz jest - albo mi się wydaje. W rzeczywistości moje odrosty mają chłodny odcień ciemnego blondu i zaczynają się już mocno odznaczać wyraźnie jaśniejszą barwą przy tych farbowanych.
Przy odroście i jakby na wierzchu kolor jest bardziej sprany, ma takie bordowe refleksy. To nie zmienia faktu, że przy moich niepodatnych włosach farbą z tego nie zejdę...
kiedyś dofarbowałam resztę brązem, jak miałam podobny problem i te odrosty nawet sie tak nie odznaczały... no ale wtedy kolor dał się pokryć, a ten się nie da.
Ale osobiście jestem straszną przeciwniczką ombre w naturalnych kolorach (za dużo osób w krótkim czasie miało to na głowie i się zraziłam) i szybciej będę chodziła w hippisowskiej bandanie na czole...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20160124_000501.jpg (125,0 KB, 42 załadowań)
__________________
No farewell could be the last one, if you long to meet again

Edytowane przez BloodyRedRose
Czas edycji: 2016-01-23 o 23:18
BloodyRedRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 10:15   #2355
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez BloodyRedRose Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny,
przestudiowałam dziś chyba z 3 wątki w większości.
Jakieś dwa tygodnie temu wpadłam na pomysł pokornego powrotu marnotrawnej córki do naturalnych włosów.
Obecnie - asymetryczna, nie dająca się związać czupryna z 1,5cm ciemnoblondowego odrostu i spranym fioletem. Ostatnie farbowanie - 27. listopada 2015. (farbowałam, a potem rozjaśniałam, by niedawno znów zafarbować, od 2011 roku). Ścinałam na początku grudnia.
Mój cel nie jest łatwy, biorąc pod uwagę, jak bardzo kocham włosowe zmiany, ale na ślub, planowany na października 2020 tak strasznie marzy mi się naturalna tafla, może z jakimiś nieinwazyjnymi refleksami.
Zastanawiam się, jak przetrwać odrastanie tego fioletu, nie farbując już niczym i jednocześnie nie obcinając już na drastycznie krótko, bo na długości też mi zależy...
Czy jeśli się ma kłopotliwe i spore owłosienie na ciele, to drożdże w tabletkach nie pogorszą tego?
Wspaniale się wspieracie i w zamian za przygarnięcie do swojego grona i bicie po tyłku za każdy głupi włosowy pomysł mogę też dzielić się swoimi doświadczeniami itd.
z góry dziękuję <3
Witaj, ja bym Ci radziła zwykłe przeczekanie a nie kombinowanie z farbowaniem. Ale to tylko moja rada. Włosy nawet z odrostem jak są zawsze umyte nie wyglądają naprawde źle. Pierwsze miesiące są najtrudniejsze a potem jakoś leci.
Masz praktycznie 4 lata wiec napewno będziesz się cieszyć piękną taflą na ślubie, jeśli oczywiście wytrwasz w postanowieniu ☺
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 11:01   #2356
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez BloodyRedRose Pokaż wiadomość
raczej nie bob, to bardziej po prostu krótka asymetryczna fryzura - jeden bok sięga prawie do ramienia, drugi ledwie przechodzi za ucho. Chociaż teraz jak odrosły już trochę i zapomniały, jak było u fryzjera, to może i przypominają boba...

Niemożliwe zafarbować tych włosów na nic innego niż czarny...
zdjęcie było zrobione przed chwilą, w sztucznym świetle, więc wyszedł ten kolor jeszcze ciemniejszy niz jest - albo mi się wydaje. W rzeczywistości moje odrosty mają chłodny odcień ciemnego blondu i zaczynają się już mocno odznaczać wyraźnie jaśniejszą barwą przy tych farbowanych.
Przy odroście i jakby na wierzchu kolor jest bardziej sprany, ma takie bordowe refleksy. To nie zmienia faktu, że przy moich niepodatnych włosach farbą z tego nie zejdę...
kiedyś dofarbowałam resztę brązem, jak miałam podobny problem i te odrosty nawet sie tak nie odznaczały... no ale wtedy kolor dał się pokryć, a ten się nie da.
Ale osobiście jestem straszną przeciwniczką ombre w naturalnych kolorach (za dużo osób w krótkim czasie miało to na głowie i się zraziłam) i szybciej będę chodziła w hippisowskiej bandanie na czole...
witamy Ja bym radziła przeczekać. Do 2020 będziesz miała piękne i długie naturalki
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 11:35   #2357
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Nie widzę tu uderzającej różnicy między kolorami, a to już połowa sukcesu Jest jeszcze szansa, że kolor się w znacznej części spierze. Proces ten przyspieszają szampony przeciwłupieżowe, trzymanie masek pod ciepłym kompresem, niektóre oleje i nafta kosmetyczna. Polecam te trzy ostatnie, bo poprawi to ich kondycję, przyspieszy porost i złagodzi farbowany kolor
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 11:49   #2358
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez BloodyRedRose Pokaż wiadomość
raczej nie bob, to bardziej po prostu krótka asymetryczna fryzura - jeden bok sięga prawie do ramienia, drugi ledwie przechodzi za ucho. Chociaż teraz jak odrosły już trochę i zapomniały, jak było u fryzjera, to może i przypominają boba...

Niemożliwe zafarbować tych włosów na nic innego niż czarny...
zdjęcie było zrobione przed chwilą, w sztucznym świetle, więc wyszedł ten kolor jeszcze ciemniejszy niz jest - albo mi się wydaje. W rzeczywistości moje odrosty mają chłodny odcień ciemnego blondu i zaczynają się już mocno odznaczać wyraźnie jaśniejszą barwą przy tych farbowanych.
Przy odroście i jakby na wierzchu kolor jest bardziej sprany, ma takie bordowe refleksy. To nie zmienia faktu, że przy moich niepodatnych włosach farbą z tego nie zejdę...
kiedyś dofarbowałam resztę brązem, jak miałam podobny problem i te odrosty nawet sie tak nie odznaczały... no ale wtedy kolor dał się pokryć, a ten się nie da.
Ale osobiście jestem straszną przeciwniczką ombre w naturalnych kolorach (za dużo osób w krótkim czasie miało to na głowie i się zraziłam) i szybciej będę chodziła w hippisowskiej bandanie na czole...
No faktycznie dużej różnicy nie ma, chociaż ja z takim fioletem nie mogłabym chodzić Twój odrost wygląda na bardzo ciemny, na pewno nie na ciemny blond
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 12:20   #2359
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Lepiej daj zdjęcie w naturalnym świetle, bo to jest tak prześwietlone lampą, że nic na nim nie widać I właśnie powstają komentarze, że różnica jest mała (jak może być mała różnica między naturalnym kolorem włosów a fioletem?) albo że włosy są bardzo ciemne. Mnie się zdaje, że to faktycznie może być taki ciemny blond, ale po tym zdjęciu to ciężko cokolwiek stwierdzić, można tylko się domyślać i sobie wyobrażać, jak to wygląda.

Czym robiłaś fiolet? Farbą czy tonerem?
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-24, 12:31   #2360
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

No jak dla mnie to na tym zdjęciu różnica jest, ale nie jakaś tragiczna, bo odrost wydaje się być dość ciemny
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 13:25   #2361
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5441549 1]No jak dla mnie to na tym zdjęciu różnica jest, ale nie jakaś tragiczna, bo odrost wydaje się być dość ciemny [/QUOTE]

Ale poziom jasności to jedno, a odcień drugie.
Jak zestawić rude włosy z poziomu 7 i popiel z poziomu 7, to dostajemy kontrast, który aż bije po oczach
Dlatego dobrze byłoby zobaczyć zdjęcie zrobione w świetle dziennym, które lepiej oddaje kolory. Dla mnie one są tutaj po prostu prześwietlone lampą błyskową i przez to te kolory nie tworzą kontrastu.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 15:35   #2362
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Dziewczyny mają rację - kiepskie zdjęcie.

Ale i tak NIE RADZĘ chodzić z odrostem, jeśli masz fiolet. Wybaczcie szczerość, ale to wygląda po prostu niechlujnie. Jeśli różnica kolorów jest duża, polecam tonowanie. Zawsze.
Najpierw będziesz musiała rozjaśnić ten fiolet (czym robiony, numer farby?), potem tonować.
Odrościk prawdopodobnie masz na poziomie 5-7, zależy od światła, ale na tym zdjęciu kiepsko widać.

Buuuu kaca mam, gardło mnie boli...
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 15:39   #2363
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

A ja bym jeszcze poczekała na normalne zdjęcie, bo wcale nie jestem przekonana, czy trzeba rozjaśniać. Może być nawet tak, że kolory są na tym samym poziomie i wystarczy stonować.
Czy tonowanie złotem nie dałoby koloru zbliżonego do neutralnego? (analogicznie do fioletu kładzionego na żółte/złote włosy, żeby je zneutralizować)

Okej - doczytałam, że odrosty odznaczają się i są wyraźnie jaśniejsze To faktycznie trzeba lekko rozjaśnić.

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2016-01-24 o 15:41
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 16:07   #2364
BloodyRedRose
Raczkowanie
 
Avatar BloodyRedRose
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 46
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Lepiej daj zdjęcie w naturalnym świetle, bo to jest tak prześwietlone lampą, że nic na nim nie widać I właśnie powstają komentarze, że różnica jest mała (jak może być mała różnica między naturalnym kolorem włosów a fioletem?) albo że włosy są bardzo ciemne. Mnie się zdaje, że to faktycznie może być taki ciemny blond, ale po tym zdjęciu to ciężko cokolwiek stwierdzić, można tylko się domyślać i sobie wyobrażać, jak to wygląda.

Czym robiłaś fiolet? Farbą czy tonerem?
w najbliższym czasie, jak będę miała trochę wolnego, to postaram się o ładne zdjęcie w normalnym świetle. Możecie wierzyć lub nie, ale odrost jest wyraźnie jaśniejszy, podczas gdy fiolet... gdzieniegdzie prawie czarny. Był robiony farbą, ostatnie farbowanie było na warsztatach fryzjerskich, gdzie niepotrzebnie się zapisywałam ;/ oni robili farbami Hipertin, nie pamiętam tych numerków, ale coś było z jakąś czerwoną bazą, czy coś.

Cytat:
wenszyca
Nie widzę tu uderzającej różnicy między kolorami, a to już połowa sukcesu Jest jeszcze szansa, że kolor się w znacznej części spierze. Proces ten przyspieszają szampony przeciwłupieżowe, trzymanie masek pod ciepłym kompresem, niektóre oleje i nafta kosmetyczna. Polecam te trzy ostatnie, bo poprawi to ich kondycję, przyspieszy porost i złagodzi farbowany kolor
chciałabym, żeby jakiś naturalny sposób trochę mi włosy pojaśnił, ale obawiam się, że one się temu nie poddadzą, bo na nie nie działa prawie nic (dla przykładu - drogeryjny rozjaśniacz z joanny, trzymany 50 minut na naturalnym odroście wyszedł rudy, a taki z hurtowni fryzjerskiej, 9%, trzymałam pół godziny;jakoś ponad rok temu). Poza tym ten kolor mam na głowie już prawie dwa miesiące i raczej nie używam kosmetyków do włosów farbowanych.


To prawda, przy fiolecie odrost jest bardzo niechlujny, przerabiałam to już kiedyś... Ale co ja zrobię, że tak mnie nosi z włosami, że znów poszłam w fiolet... eh.
Rozpatruję też opcję zapuszczenia możliwie dużych odrostów, powiedzmy na 4-5cm, a potem obcięcie włosów na trochę krótsze niż te asymetryczne były na początku, a grzywkę (bo nie wyobrażam sobie jej nie mieć na bok) ciut rozjaśnić i spróbować wyrównać farbą...
Ale tak jak chciałam z obcięciem przyeksperymentować (nigdy wcześniej nie miałam krótkich), to teraz mam chęć walczyć o każdy centymetr...
__________________
No farewell could be the last one, if you long to meet again
BloodyRedRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 16:36   #2365
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez BloodyRedRose Pokaż wiadomość
w najbliższym czasie, jak będę miała trochę wolnego, to postaram się o ładne zdjęcie w normalnym świetle. Możecie wierzyć lub nie, ale odrost jest wyraźnie jaśniejszy, podczas gdy fiolet... gdzieniegdzie prawie czarny. Był robiony farbą, ostatnie farbowanie było na warsztatach fryzjerskich, gdzie niepotrzebnie się zapisywałam ;/ oni robili farbami Hipertin, nie pamiętam tych numerków, ale coś było z jakąś czerwoną bazą, czy coś.



chciałabym, żeby jakiś naturalny sposób trochę mi włosy pojaśnił, ale obawiam się, że one się temu nie poddadzą, bo na nie nie działa prawie nic (dla przykładu - drogeryjny rozjaśniacz z joanny, trzymany 50 minut na naturalnym odroście wyszedł rudy, a taki z hurtowni fryzjerskiej, 9%, trzymałam pół godziny;jakoś ponad rok temu). Poza tym ten kolor mam na głowie już prawie dwa miesiące i raczej nie używam kosmetyków do włosów farbowanych.


To prawda, przy fiolecie odrost jest bardzo niechlujny, przerabiałam to już kiedyś... Ale co ja zrobię, że tak mnie nosi z włosami, że znów poszłam w fiolet... eh.
Rozpatruję też opcję zapuszczenia możliwie dużych odrostów, powiedzmy na 4-5cm, a potem obcięcie włosów na trochę krótsze niż te asymetryczne były na początku, a grzywkę (bo nie wyobrażam sobie jej nie mieć na bok) ciut rozjaśnić i spróbować wyrównać farbą...
Ale tak jak chciałam z obcięciem przyeksperymentować (nigdy wcześniej nie miałam krótkich), to teraz mam chęć walczyć o każdy centymetr...
Możesz zapuścić włosy na parę cm a potem obciąć na fryzurę "na chłopaka", a'la Halle Berry albo Robin Wright. Tylko że nie każdemu pasują takie włosy Tak jest na pewno fajnie zapuszczać, bo możesz sobie spokojnie dbać i nie ma takiego problemu w strukturze włosów - ja w pewnym momencie używałam kilku kosmetyków naraz, bo odrost wymagał innego traktowania, a farbowane innego.

Ja na farbowaniu się nie znam, ale próbowałam rozjaśniać sama i robiłam kąpiele rozjaśniające, żeby zejść z brązu na poziomie 4. Wyszło mi zielono-pomarańczowe żółtko Więc poleciałam do fryzjera, który musiał mi to wszystko zakryć z powrotem brązem na poziomie 4, a potem przez 5 miesięcy farbowałam włosy u fryzjera, i zeszłam do średniego blondu. Żałuję tylko że nie poszłam od razu, bo miałabym teraz odrost o 5 miesięcy dłużej
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 16:42   #2366
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Nie dziwię się, że na 9 oksy wyszedł ci rudy mnie też taki wychodzi. 12 rozjaśnia na żółto, nigdy na chłodną biel.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 16:56   #2367
BloodyRedRose
Raczkowanie
 
Avatar BloodyRedRose
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 46
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Nie dziwię się, że na 9 oksy wyszedł ci rudy mnie też taki wychodzi. 12 rozjaśnia na żółto, nigdy na chłodną biel.
ten z Joanny to był z 6%, ja potem sobie skomponowałam mocniejszy.


kurczę, trochę się nie widzę w aż tak krótkich... chyba że z tyłu, a z przodu coś co trochę "otoczy" twarz... ale to nadal pozostaje problem albo łata w dobieranym kolorze. To już może faktycznie zmienić cały ten fiolet i skracać tylko stopniowo końcówki? Byłyby dłuższe :P
__________________
No farewell could be the last one, if you long to meet again
BloodyRedRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 16:58   #2368
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
Ja na farbowaniu się nie znam, ale próbowałam rozjaśniać sama i robiłam kąpiele rozjaśniające, żeby zejść z brązu na poziomie 4. Wyszło mi zielono-pomarańczowe żółtko Więc poleciałam do fryzjera, który musiał mi to wszystko zakryć z powrotem brązem na poziomie 4, a potem przez 5 miesięcy farbowałam włosy u fryzjera, i zeszłam do średniego blondu. Żałuję tylko że nie poszłam od razu, bo miałabym teraz odrost o 5 miesięcy dłużej
Po prostu do kiepskiego fryzjera poszłaś
Dobry powinien Ci przy max 2 wizytach temu zaradzić, bez zbędnego przyciemniania na początku, tylko poprzez tonowanie poszczególnych partii włosów odpowiednimi farbami na poziomie, na którym miałaś włosy po rozjaśnianiu.
Bo nie ukrywajmy - zakryć z powrotem ciemnym kolorem sama też mogłaś

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Cytat:
Napisane przez BloodyRedRose Pokaż wiadomość
ten z Joanny to był z 6%, ja potem sobie skomponowałam mocniejszy.
Drogeryjny rozjaśniacz z Joanny ma 12%
Przynajmniej ten najbardziej popularny - do pasemek
Moje rozjaśnianie nim kończy sie białymi włosami po 10 minutach Przynajmniej naturalne tak mi się rozjaśniają
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 17:16   #2369
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Zazdro.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 17:43   #2370
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Po prostu do kiepskiego fryzjera poszłaś
Dobry powinien Ci przy max 2 wizytach temu zaradzić, bez zbędnego przyciemniania na początku, tylko poprzez tonowanie poszczególnych partii włosów odpowiednimi farbami na poziomie, na którym miałaś włosy po rozjaśnianiu.
Bo nie ukrywajmy - zakryć z powrotem ciemnym kolorem sama też mogłaś

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------



Drogeryjny rozjaśniacz z Joanny ma 12%
Przynajmniej ten najbardziej popularny - do pasemek
Moje rozjaśnianie nim kończy sie białymi włosami po 10 minutach Przynajmniej naturalne tak mi się rozjaśniają
Ja akurat jestem zadowolona z usług mojej fryzjerki Na włosach miałam dosłownie plamy, bo były niedokładnie rozjaśnione
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-05-19 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.