Polecam/odradzam WETERYNARZA

[tulipanna.]

Napisane przez Melka88

tulipanno. pewnie, że się da.. trzeba tylko pamiętać, że zwierze też czuje i ma prawo się bać.. życzę powrotu do zdrowia twojej koteczce.. Wczoraj mojej Meli ściągnięto szwy po sterylce.. wszystko ładnie zagojone pani Justyna jest nieoceniona

a na jakiej ul. znajduje się lecznica, do której Ty chodzisz ze zwierzaczkiem?

Oczywiscie. chodzilo mi o to, ze da sie zwierzatku zrobic normalnie te dwa zastrzyki, bez uzywania kagancow i jakiejs klatki! mimo tego, ze kot mial za soba przejscia z poprzednim wteerynarzem zniosl to dzielnie i nawet nie miauknal nie mowiac o odgryzaniu komus reki. Poprzedni zalozyl z gory, ze zwierze bedzie gryzc. Lecznica znajduje sie na Kordiana bodajze, po wpisaniu w google nazwiska polecanego przeze mnie lekarza jako pierwsza wyskoczy ich strona

[Quenny]

P O L E C A M !!!!!!
Mieszkam dość krótko w woj.pomorskim. Ale moje doświadczenie
z weterynarzami (zagranicznymi i polskimi) jest bardzo duże.
Z całą świadomością i z "ręką na sercu" mogę polecić :
Pan Tomasz Sujkowski - Pogórze - Kosakowo (Gdynia).
Mam obecnie trzy psy, wszystkie bardziej lub mniej wymagają
opieki (np. 14-to letni Maltańczyk parę miesięcy temu miał zawał).
Podejście do zwierząt, a przede wszystkim profesjonalizm Pana
Tomasza zasługują na jak najwyższą notę.
Chapeau bas !!!

[rinoa_woman]

POLECAM
woj. wielkopolskie

Wolsztyn
lecznica ArkaVet którą prowadzi Pan dr Artur Kawa, jest to lekarz z wieloletnim doświadczeniem, prowadzi lecznicę dla małych zwierząt ale pomoże także przy dużych. Można mu zaufać, bo jego tata też był weterynarzem ja chodzę do niego ze wszystkimi moimi zwierzętami, uratował moją kotkę staruszkę 15letnią i teraz jest już zdrowa, potrafi dobrze doradzić, zabiegi przeprowadza w sterylnych warunkach, ma czysty zadbany gabinet, jest dobrze zorganizowany(prowadzi bazę danych klientów) przyjmuje od poniedziałku do piątku w godz 14.00-18.00(po 18.00 przyjmuje pacjentów na zabiegi i operacje)a w soboty od 10.00-14.00, ceny też nie są wygórowane. polecam tego lekarza!

[ineczka7]

Łódź
Polecam CM Vet na Rzgowskiej (koło krańcówki tramwajowej na Kurczakach). Dla mnie największym udogodnieniem jest to, że przyjmują całą dobę, czyli nie muszę dostosowywać swojego planu dnia do wizyty i mogę jechać zawsze gdy coś się dzieje nie tak z kocicą.
Zdarzały mi się wizyty u wielu weterynarzy z moimi zwierzakami, ale wydaje mi się, że najbardziej profesjonalną opiekę mają właśnie tam. Poza tym zawsze mam wrażenie, że pracujący tam weterynarze z wyjątkowym ciepłem podchodzą do leczonych zwierząt i że naprawdę je lubią i nie traktują jak przypadek danej choroby tylko jak konkretnego zwierzaka z konkretnym problemem.

Jedna tylko uwaga - zdecydowanie nie jest tanio. Ale nie będę oszczędzać, gdy mój zwierzak choruje.

[kajutka]

A w Lublinie? Napiszcie prosze

[Vic87]

Kalisz - woj. Wielkopolskie


POLECAM:
Z czystym sumieniem i ręką na sercu, mogę polecić lek. wet. Tomasza Ciszewskiego, specjalistę od chorób psów i kotów. Przyjmującego w przychodzi weterynaryjnej na ul. Cegielnianej 11a (koło Parku Przyjaźni). Gdyby był ktoś zainteresowany mogę podać nr telefonów.
Troszkę o samym weterynarzu. Naprawdę sympatyczny i kompetentny facet. Widać, że ma podejście do zwierzaków. Sama mam zapisane u niego kota i psa. Po tym jak przygarnęłam kocią bidulkę, wyleczył ja z kociego kataru, co też ważne potrafi brać pieniądze tylko za zrobiony zastrzyk, a nie całą wizytę - kontrolne często darmowe. Niedługo mam zamiar sterylizować swoją kicię, a sterylkę przeszły u Niego już tzw firmowe koty - pełny profesjonalizm, brak powikłań

[kasiax.]

KRAKÓW:

polecam: Klinikę na ul. Centralnej. Wszyscy przyjmujący tam weterynarze to profesjonaliści, a do tego sympatyczni i pomocni. Trzy razy ratowali życie mojego pierwszego królika, z obecnym kickiem też tam jeżdżę. Jeszcze się nie zawiodłam i mam nadzieję, że tak pozostanie Ceny też są bardzo ok, kilka razy zupełnie za free obcinali pazurki królikowi, bo "misiek taki fajny"

nie polecam: gabinetu na os. Szklane Domy. Pani weterynarz stwierdziła bez żadnego badania, czy czegokolwiek, że jak moja króliczka siusia krwią, to to napewno jest ruja [a był to kamień w pęcherzu moczowym.. ] :| generalnie jakoś tak tam brudno i średnio przyjemnie, a pani weterynarz śmierdzi papierosami, które pali w przerwach między pacjentami :|

[masiek]

Napisane przez kasaga73

Odradzam:
Poznań
lek. wet. Hannna Lisiecka "Kobra" ul. Międzyborska 67

P. Hanna jest bardzo wrażliwa na choćby najmniejszą krytykę - reaguje wtedy bardzo aroganckim zachowaniem, zupelnie nie wspolmiernym do sytuacji.
Jesli postawi jakas diagnoze, tu upiera sie przy niej, nawet jesli wyniki badan laboratoryjnych jej nie potwierdzaja.
Najprostsze badanie przeciaga sie u niej nawet do 1h, poniewaz p. Hanna przerywa je za kazdym razem jak tylko ktos zadzwoni lub pojawi sie w sklepiku celem dokonania zakupow, a biedny klient w tym czasie czeka z coraz bardziej nerwowym psem.

???? chodzimy do pani Hani i bardzo się zdziwiłam jak to przeczytałam.
Pani Hania arogancka?? Uparta??
Od praktycznie 2lat pani Hania dba o oczka mojej piesi, bo została nam polecona jako psi okulista.
I nigdy nie czekałam godziny, umawiamy się na konkretny dzień i godzinę.
Jak jesteśmy w gabinecie i pani Hania bada psiaka nigdy nie przerywała.
Po postawieniu diagnozy proponuje jakie może być leczenie, niczego nie narzuca.
Fakt wymaga dyscypliny od zwierzaka, podczas badania skupienia.
No ale przecież to nie jest wada.
A ja mogę panią Hanie polecić jako psiego okulistę. Uratowała oczka już kilku znajomym psiakom.

[liber]

LUBLIN - polecam!

Kajutka z czystym sumieniem polecam Ci Klinikę Małych Zwierząt na ul. Stefczyka w Lublinie a w szczególności dr Sokołowskiego. Niedawno, po wypadku samochodowym moja Tosia (owczarek niemiecki) była jedną a może i dwoma łapkami na tamtym świecie. Gdyby nie szybka, fachowa i troskliwa opieka doktora nie było by jej z nami.
Twierdzę,że nie spotkałam takiego lekarza dla ludzi a co dopiero dla zwierzaczków.

[Kruszynka]

Napisane przez Ivvonka

Od jakiegos czasu nosilam sie z mysla zalozenia watku, w ktorym polecalybyscie lub nie weterynarza.

Zeby bylo przejrzyscie, w pierwszej kolejnosci piszmy tego dobrego i uzasadnienie, w drugim tego, ktorego nie polecamy i dlaczego.



WOJ. LUBUSKIE

POLECAM:

Przychodnia dla zwierzat
ul. Staszica 17/8
67-100 Nowa Sól

lek. wet. Tomasz Mieluch - wspanialy weterynarz, wyleczyl mojego boksera z powaznej choroby skory, niedawno pod jego opieka znalazl sie takze moj kroliczek
lek. wet. Adam Michalski - specjalista od krolikow, bardzo sympatyczny, delikatny, widac, ze jest oddany swojej pracy i kocha zwierzeta



ODRADZAM:

lek. wet. Hanusz - przyjmuje w klinice dla zwierzat w Zielonej Gorze, chciala uspic mojego pieska, nie dawala mu szans na wyleczenie (mial powazna chorobe skory, drapal sie do ran, wdawalo sie zakazenie... to bylo straszne), leczyla sterydami... Gdyby Bertisek nie trafil do doktora Mielucha w Nowej Soli (patrz wyzej) to nie wiem, co by bylo... Nie polecam!

POLECAM we Wrocławiu:
Lecznica dla zwierząt w Leśnicy, ul. Krępicka 5a, wet. Marek Słupski.
Telefon na pieczątce niestety nieczytelny, a ja po raz kolejny zapomniałam go sobie spisać.
Wracając do weta: świetny facet, bardzo miły i rzeczywiście ma ogromnie bogatą wiedzę na temat psów i kotów (w nich się specjalizuje). Ja go polecam i wszyscy moi znajomi psiarze także. Do tego - co ważne - wizyty są naprawdę niedrogie.

Nie odradzam żadnego. Nigdy się nie nacięłam

[moooniaaaa]

BIAŁYSTOK


Polecam weterynarzy ze "Zwierzaka" na ulicy Piastowskiej. Wielkim plusem jest to,że lecznica jest otwarta również w święta (przeważnie 2-4 godz.),przy kosztownych operacjach i zabiegach podobno rozkładają należność na raty, weterynarze są mili i sympatyczni


Natomiast odradzam weterynarza z Mickiewicza,tego w ogródku jordanowskim (nie wiem czy jeszcze tam jest), kilka lat temu praktycznie zawsze przy podcinaniu pazurków u naszej suni niechcący ją skaleczył itp., miałam wrażenie jakby wszystko robił na odwal, szczerze odradzał sterylizację (polecał antykoncepcję w zastrzykach) co skończyło się ropomacicami (nie wiem czy dobrze odmieniłam :P)
Na szczęście zabieg skończył się dobrze i po kilku dniach Pikunia wróciła do sił

[AryaxD]

Amicus
Adres:
Na stronie internetowej ( www.amicusweterynaria.pl ) jest podany adres i telefon, ale nie ma podanych godzin.A więc mówię :
Pn.-Pt. 10.00 - 20.00 Sob. 10.00-15.00 Niedz. 10.00-12.00 . Jest też jednak całodobowy dyżur telefoniczny(informacja z wizytówki), i dużury nocne w poniedziałki,środy,soboty i piątki ( informacja ze str. int. ) .
Weterynarz widac, ze zna się na kickach.Łatka przed szczepieniem dokładnie zbadał .pazurki,pupcię,ząbki,brz uszek.Mają narkozę wziewną również.Mają włąsny sklep w którym...latają mole
Jednak.Byłam tam też 2 raz z psiakiem.Byliśmy tylko po wypisanie recepty na lek na padaczkę.
I za samo wypisanie recepty wzięli od nas 30 zł ;/ No sorry, ja wydam tyle na psa, ale nie na głupią receptę, którą wypisac mi moze za darmo zwykły lekarz rodzinny.
Po skreśleniu lecznicy Amicus, na 2 szczepienie pojechałam do lecznicy
"Na żabińcu"
Kraków, ul. Konecznego 6 /12U, tel. 012 4163239
Weterynarz miły.
Zbadał Łatka,ząbki, brzuszek, pazurki.
Zaszczepił szybko i sprawnie.
Wziął tylko 15 zł, podczas gdy poprzednia lecznica bierze za to szczepienie 20-25 zł.
Polecam.
W dodatku obok tej lecznicy jest sklep "Karusek", który jest całkiem nieźle zaopatrzony, choć Zuzali nie mają.

Jeżeli chodzi o psy i króliki są świetni.

[lady marmolade]

bo moj rudi ma jakies problemu z wrzodami

[lain]

jest na Wizoozu taki watek polecam/odradzam weterynarza.
ja polecam go przegladnac
https://wizaz.pl/forum/search.php?searchid=8737847

[lady marmolade]

moze ktos polecic weterynarza w okolicy wroclawia?

[moya07]

Ja polecić ci mogę gabinet na bajana (gądów) ,,żako". Bardzo mili, dokładni. Wyleczyłam u nich świnkę, bo gdzie indziej oglądali jej sierść przez lupę... A oni pobrali kawałek skóry i wiedzieli ci jej jest. Chodze z psem do nich na szczepienia i naprawdę nie narzekam.

[monika733]

Link podany przez lain nie otwiera sie wiec podaje wetów z których porad my kozystamy i jesteśmy zadowoleni : dok. Sekula (ulice zaraz poszukam) i dok. Robak - ul.Januszewicka.

[KobietaNaBosaka]

- lek.wet. Kanzawa , Czajkowskiego 73
Świetny specjalista, zresztą Jego żona rówież. Korzystam i z czystym sumieniem polecam - zresztą moje kudłate szczęście podpisze się pod tym 4 łapkami

[nigel]

Pozwolicie drogie Panie, ze tez sie dolacze to tego watku

POLECAM KATOWICE

dr Wojciech Oślizło.
ul. Szenwalda 70
Katowice

Czlowiek naprawde oddany zwierzakom, ceny przystepne, nie zdzieraja. Pan dr raczej leczy niz inkasuje pieniadze. Az mi bylo glupio, kiedy po kastracji kotki przy 4 wizycie kontrolnej, wszelkie zastrzyki i badania byly : "wliczone w koszt", jak to Pan dr okreslil.
Naprawde dr Oślizło rozmawia, tlumaczy cierpliwie, pociesza itp. Jak dla mnie rewelka.

ODRADZAM !!!

Klinike Małych Zwierząt na Brynowie.
Dramat, jakich malo. Niby wielka klinika, niby full wypas a tak naprawde dobra dla snobow, ktorzy przyjezdzaja obcinac pazurki swoim Yorka.
Poda 2 przyklady:
1. pan dr z kliniki (z grzecznosci nie podam nazwiska) - jako wskazowka niech bedzie to, ze jest on wlascicielem tego kombinatu, 'zdjagnozowal' ciezkie zatrucie nie wiadomo czym oraz niewydolnosc serca !!!!! u naszej kotki, ktora.................... po prostu przechodzila pierwsza rujke. Kotka dostala 2 zastrzyki i zalecnie obesrwacji, po czym klinika zainkasowala 100 zl.
2. kiedys siedzialem kolo 2 godzin w poczekalni z pieskiem tesciowej i w tym czasie bylem swiadkiem takiej sytuacji. Do poczekalni przyszla roztrzesiona pani ze skatowanym przez jakis bezmozgich idiotow kotkiem. Kotek dogorywal sobie w klatce, a pani niestey musiala czekac, poniewaz (tu cytat pani z recepci poparty kilka razy przez lekarza), przed ta pani trzeba przyjac ludzi zapisanych 'na godzine'. Skandal !
Niestety, biedny kotek nie doczekal sie swojej kolejki ;(

Jest w tej klinice jeden jedyny, malutki wyjatek Pani dr Ola (nie znam nazwiska). Tyle, ze trzeba miec duze szczescie zeby do niej trafic. Jak ktos chce ryzkowac to go ahead

pozdrawiam

[moya07]

Na bajana, lecznica żako- wyleczyłam tam świnkę morską, gdzie indziej patrzyli na nią przez lupę a ci sensownie pobra;li kawałek skóry i wiedzieli co to jest. Z psem tez tam chodze na szczepienia i jest zawsze solidnie oglądnięty. Lecznica znajduje się na gądowie, koło kosmonautów.

[garagum]

Polecam
Opole
dr Tomasz Pięknik
Słowackiego 6
tel: (0-77) 453-83-33
Wielkie zaangażowanie,
dobrze wyposażona lecznica,
tak po prostu to dobry doktor.
Zajmuje się moimi kotami i psem od lat.

Nie polecam
Warszawa
Lecznica na Książęcej
Ot, miejsce gdzie można karmę kupić

[caroline060]

A może coś Łódź-Bałuty?
Była bym wdzięczna

[d'ou vient le vent]

Napisane przez caroline060

A może coś Łódź-Bałuty?
Była bym wdzięczna

Ja polcecam "Psia Kosc" na Rojnej i Lecznice Sowa na Pietrusinskiego Nie wiem w jakiej czesci Balut konkretnie szukasz ale za obie lecznice recze Szczegolnie na Pietrusinskiego gdzie jest czynne 24/7

Nat

[painmaker83]

POZNAŃ


Polecam wszystkim klinikę weterynaryjną na ul. Naramowickiej 68. Wszyscy lekarze są bardzo mili i do każdego zwierzaka podchodzą indywidualnie. Zawsze uprzejmi i kompetentni. to wszyscy bez wyjątku!!! Mój pies Dominik uwielbia tam chodzić choćby w odwiedziny do "cioci" czy "wujka"
Wyciągnęli mi z kociego kataru 2miesięcznego kota którego inni spisali na straty. Po wizycie w tej klinice był zdrowy w tydzień. Psa operowali nam 2 razy i wyszedł z tego bez większych blizn.
Gorąco ich polecam!!!

Nie polecam za to klinki na Mieszka. Słyszałem, że jest tam jeden dobry lekarz ale ciężko się do niego dostać i trzeba mieć gruby portfel. A reszta to naciągacze i niedoświadczeni lekarze uczący sie na błędach czyli kosztem naszych pupili. Wspomnianego wcześniej kotka z kocim katarem leczyli no-spą w zastrzykach. Poza tym biorą kasę za każdą wizytę nawet jeśli wchodzi sie do gabinetu, żeby usłyszeć iż dzisiaj nie będzie zastrzyków ale zapraszają jutro. Kpina! Ale skądś musieli wziąć na taką ładną klinikę.

[anetak]

Napisane przez caroline060

A może coś Łódź-Bałuty?
Była bym wdzięczna

ja również gorąco polecam lecznice Sowa

[masiek]

Napisane przez painmaker83

POZNAŃ


Polecam wszystkim klinikę weterynaryjną na ul. Naramowickiej 68. Wszyscy lekarze są bardzo mili i do każdego zwierzaka podchodzą indywidualnie. Zawsze uprzejmi i kompetentni. to wszyscy bez wyjątku!!! Mój pies Dominik uwielbia tam chodzić choćby w odwiedziny do "cioci" czy "wujka"
Wyciągnęli mi z kociego kataru 2miesięcznego kota którego inni spisali na straty. Po wizycie w tej klinice był zdrowy w tydzień. Psa operowali nam 2 razy i wyszedł z tego bez większych blizn.
Gorąco ich polecam!!!

Nie polecam za to klinki na Mieszka. Słyszałem, że jest tam jeden dobry lekarz ale ciężko się do niego dostać i trzeba mieć gruby portfel. A reszta to naciągacze i niedoświadczeni lekarze uczący sie na błędach czyli kosztem naszych pupili. Wspomnianego wcześniej kotka z kocim katarem leczyli no-spą w zastrzykach. Poza tym biorą kasę za każdą wizytę nawet jeśli wchodzi sie do gabinetu, żeby usłyszeć iż dzisiaj nie będzie zastrzyków ale zapraszają jutro. Kpina! Ale skądś musieli wziąć na taką ładną klinikę.

Fajnie, że oceniasz klinikę po budynku.... chyba nie byłaś w środku. Bo na ul.mieszka nie ma weterynarzy którzy się uczą,nie muszą bo są fachowcami.
I jak mówią niektórzy weterynarze to często właściciele utrudniają leczenie, nie mówiąc prawdy o pupilu, nie pomagają przy badaniu wręcz utrudniają i nie stosują się do zaleceń w leczeniu.

w klinice na mieszka leczy się (i nie tylko) moja mopsia oraz wiele psów i kotów moich znajomych.
to w tej klinice często ratują zwierzaki po patałachach z innych klinik wet.
także moja trafiła najpierw do patałacha na.os. tysiąclecia30 który o mało jej nie sparaliżował, osłabił jej serduszko.

[painmaker83]

Napisane przez masiek

Fajnie, że oceniasz klinikę po budynku.... chyba nie byłaś w środku. Bo na ul.mieszka nie ma weterynarzy którzy się uczą,nie muszą bo są fachowcami.
I jak mówią niektórzy weterynarze to często właściciele utrudniają leczenie, nie mówiąc prawdy o pupilu, nie pomagają przy badaniu wręcz utrudniają i nie stosują się do zaleceń w leczeniu.

w klinice na mieszka leczy się (i nie tylko) moja mopsia oraz wiele psów i kotów moich znajomych.
to w tej klinice często ratują zwierzaki po patałachach z innych klinik wet.
także moja trafiła najpierw do patałacha na.os. tysiąclecia30 który o mało jej nie sparaliżował, osłabił jej serduszko.

Na Mieszka leczyli mojego kota no-spą przy kocim katarze. Nie czytasz wyraźnie. Cieszę się, że jesteś zadowolony z ich usług. Niemniej nie życzę ci, żebyś się przekonał jaka to klinika w jakiejś dramatycznej sytuacji. Pozdrawiam.

[Nicole]

A Tarnowie? Dziewczyny, znacie kogoś godnego polecenia?

[missmalezji]

BYDGOSZCZ
klinika FILA, ul.grobla 15
niestety odszedl wspanialy lekarz z tej kliniki.. Pan Jarek zginal kilka dni temu w wypadku, bydgoskie psiaki stracily wspanialego czlowieka ktory kochal zwierzeta [*]

[Mona Liza]

Warszawa

Polecam klinikę na Książęcej. Po pierwsze za możliwość przyjazdu o każdej porze (klinika jest czynna 24 h), po drugie za rzetelną i fachową pomoc, po trzecie za rozsądne ceny (za wizytę płacę z reguły 10 zł + leki). Wiem, że mogę przyjechać czy zadzwonić z każdym pytaniem i zostanę wysłuchana (może to się wydać śmieszne, ale dla posiadaczy pierwszego psa to bardzo istotne). Mój pies nie ma awersji do weterynarzy, a wizyty nie są dla nie stresujące.

Odradzam klinikę na zbiegu ulic Belgradzkiej i Rosoła. Za nietrafne diagnozy (na Książęcej od razu poznali się na problemie), niemiłą obsługę i zbyt wysokie ceny: za spojrzenie psu w oczy i stwierdzenie zapalenia spojówek zapłaciłam, bez leków, 45 zł. Za wizytę w związku z koniecznością zakupu leków na odrobaczenie - 30 zł. Zdecydowanie nie na moją kieszeń.