Układ bez zobowiązań a zaangażowanie. - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-12-05, 18:08   #211
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
raczej się nie przenosi zwierzchników , bo jakas dziunia rzekomo nie zniosła tempa narzuconego przez szefa, nie zdziwiłabym się gdyby sprawa miała drugie dno.
To musialo byc cos powaznego.

Zablokuj go wszedzie, numer telefony tez. I napisz mu niech spada na drzewo, moze w bardziej dobitnych slowach, a potem zablokuj. Mozesz mu rowniez napisas, ze kogos poznalas i chcesz wejsc z ta osoba w zwiazek moze sie odczepi
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-05, 18:43   #212
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Zastanowiło mnie to co powiedział o tej dziewczynie, nię wnikałam jednak.

Wiecie co zauważyłam, że zrobiła się w mojej głowie telenowela swego rodzaju, jakieś tam emocje wciągają, dzieje się itd.. Chciałam przygody, mam ją. Jednak to idzie za daleko chyba w mojej głowie przede wszystkim, bo on nie odzywa się od tamtego spotkania, dzwonił dwa razy i koniec. Za dużo myślę, tak jak piszecie urwać wszystko konkretnie jak będzie trzeba, tj jeśli będzie to przy najbliższej jego próbie ponownego kontaktu. Postanowiłam... On jest niebezpieczny po prostu dla mnie i muszę to zrozumieć, że to on rozdaje karty, jeśli dam mu jakikolwiek cień szansy i to karty znaczone... Nie ja pierwsza i nie ostatnia.

Mam zabawę. Jestem niemądra, trzeba mieć więcej pokory...
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-06, 19:57   #213
Pa_pa_ja
Raczkowanie
 
Avatar Pa_pa_ja
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 85
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Trzymaj się. Prędzej czy później odpuści, chociaż tacy ludzie niestety lubią się co jakiś czas odzywać i burzyć spokój...
__________________
Cytat:
Napisane przez Mojsza Pokaż wiadomość
Kocham - nie zdradzam. Da się. Sprawdzone.
Wszyscy tego chcą. Czysta karta, nowy początek. Jakby tak miało być łatwiej. Spytaj o to gościa, który wtacza głaz pod górę. Nie ma nic łatwego w zaczynaniu od nowa... Absolutnie nic.


co mnie nie zabije to mnie boli
Pa_pa_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 22:07   #214
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cześć dziewczyny! on się nie poddaje, dzwoni, odebrałam dziś i zaprosił mnie "gdzieś" na weekend, szybko urwalam rozmowę tłumacząc się pracą i napomknełam od niechcenia, że się odezwę, dzwonił z jakiegoś innego numeru...

Napiszę jak wygląda moje funkcjonowanie w relacjach z facetami, jestem mocno zaniepokojona tym jak sprawy idą... Jestem ja i koleś który śmiało mnie adoruje, podoba mi się wizualnie i zaciekawia mnie swoją osobą, wygląda wszystko fajnie, dopóki nie oznajmia mi (to jego słowa), że jest seksoholikiem! Tzn ze ma wielkie potrzeby które nie każda kobieta chce i potrafi zaspokoić. Od tego wyznania każdego dnia robi aluzje, śmiało, natarczywie na mój gust. domyślacie się jak ja podchodzę na ten moment do tego tematu (on wie dlaczego tak jest mniej więcej mu dałam do zrozumienia sytuację), dystans, nie ładuje się w nic zbyt szybko. No i zniechęcił mnie całkowicie po propozycji wyjazdu gdzieś tam, wpłatajac w plan dnia seks jako hmmm, ja odebrałam to KONIECZNOSC! Stwierdza, że tyle razy się spotykaliśmy, on ma tak wielkie potrzeby, że on dłużej nie ma siły,tak bez seksu. Uważa że ten krok zblizylby nas do siebie....... !!! Może nie umie on inaczej budować relacji, nie wiem tego.

Sprawa dla mnie jasna, zależało mu tylko na tym, tzn nie zainteresowałam go na tyle innymi swoimi zaletami oprócz własnej seksualności. Nic dziwnego więc, że zaczynam myśleć tak - to ze mną jest przede wszystkim problem. Przyciągam takich typów... Mam doła, robię z siebie ofiarę i przez to mam ochotę spotkać się z Narcyzem żeby... No właśnie nie wiem.. A może jemu zależy...

Pomocy...

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Z tego pogubienia zaczęłam pytać znajomych czy uważają, ze ubieram się zbyt wyzywajaco np usłyszałam odpowiedź - jesteś seksowna, podkreślasz swoje atuty dopasowanymi ciuchami, ale znasz umiar. Zgadzam się z nimi, jestem zadbana osoba, wysportowaną, moja pasja to wizaż dlatego kreski na oku, pomadki nie są mi obce. Mam długie, gęste włosy i to mój wielki atut również... Zaczynam się zastanawiać, zacznę chodzić w bezplciowych rzeczach i zrezygnuje z makijażu... To chore, wiem... Jestem zdezorientowana. Jest jeszcze jeden zabawny aspekt, ludzie trąbią mi od kilku lat, że jestem bardzo, ale to bardzo podobna do Sashy Grey... Gwiazdy filmów porno.... Niby nic, a może działa to na tych typów mężczyzn zbyt mocno to podobieństwo, a ja nie potrafię się w tym odnaleźć...
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 22:08   #215
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! on się nie poddaje, dzwoni, odebrałam dziś i zaprosił mnie "gdzieś" na weekend, szybko urwalam rozmowę tłumacząc się pracą i napomknełam od niechcenia, że się odezwę, dzwonił z jakiegoś innego numeru...

Napiszę jak wygląda moje funkcjonowanie w relacjach z facetami, jestem mocno zaniepokojona tym jak sprawy idą... Jestem ja i koleś który śmiało mnie adoruje, podoba mi się wizualnie i zaciekawia mnie swoją osobą, wygląda wszystko fajnie, dopóki nie oznajmia mi (to jego słowa), że jest seksoholikiem! Tzn ze ma wielkie potrzeby które nie każda kobieta chce i potrafi zaspokoić. Od tego wyznania każdego dnia robi aluzje, śmiało, natarczywie na mój gust. domyślacie się jak ja podchodzę na ten moment do tego tematu (on wie dlaczego tak jest mniej więcej mu dałam do zrozumienia sytuację), dystans, nie ładuje się w nic zbyt szybko. No i zniechęcił mnie całkowicie po propozycji wyjazdu gdzieś tam, wpłatajac w plan dnia seks jako hmmm, ja odebrałam to KONIECZNOSC! Stwierdza, że tyle razy się spotykaliśmy, on ma tak wielkie potrzeby, że on dłużej nie ma siły,tak bez seksu. Uważa że ten krok zblizylby nas do siebie....... !!! Może nie umie on inaczej budować relacji, nie wiem tego.

Sprawa dla mnie jasna, zależało mu tylko na tym, tzn nie zainteresowałam go na tyle innymi swoimi zaletami oprócz własnej seksualności. Nic dziwnego więc, że zaczynam myśleć tak - to ze mną jest przede wszystkim problem. Przyciągam takich typów... Mam doła, robię z siebie ofiarę i przez to mam ochotę spotkać się z Narcyzem żeby... No właśnie nie wiem.. A może jemu zależy...

Pomocy...
Zależy mu... na sobie. I na swojej przyjemności. Chcesz stać się jego gumową lalą? Bo to chyba powoli do tego zmierza, tzn. on by chciał żeby tak było, bo "za mało czasu na związek, ale na seks czas zawsze się znajdzie".

Wydajesz się mądrą i wrażliwą dziewczyną. Ale niestety takie typy będą na Tobie żerować, dopóki nie postawisz twardych granic. On wyczuwa, że się wahasz, więc próbuje Cię urobić. Pilnuj się. Wierzę w Ciebie!

JEMU NA TOBIE NIE ZALEŻY. ON CIĘ NIE KOCHA i SIĘ NIE ZAKOCHA. On się będzie Tobą bawił, bo widzi pewnie maślane spojrzenie. Jara go to i tyle. Lubi mieć władzę, nie lubi odmowy. Laska, naprawdę, trzymaj się kurde!

Chcę wierzyć, że nie jesteś trollem.
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 22:39   #216
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Dzięki.

Poplakałam się, to znaczy dla mnie tyle, że działają na moją psychikę Wasze rady, te trafione w moim odczuciu.

Chyba jestem tak jak piszesz dla niego rodzajem źródła z którego on czerpie, pompuje swoje ogromne, ale kruche w strukturze ego.

Mie ma sposobu, żeby udowodnić, że to moje życie, nie jakiś tam troll (dziwaczne zjawisko). Mimo wątpliwości w Was, ciągle jesteście, dzięki...

Jestem słaba, moją wrażliwość próbuje nieudolnie ukryć pod msdk

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Chodziło o maskę obojętności

Narcyz ma nosa, manipulacja to dla takich typów jak ppsmarowanie na śniadanie kromki chleba masłem - proste, nawet przyjmne i od tego zaczynają swój dzień. Normalka.

Emocje mam niepoukładane...
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 22:41   #217
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
Dzięki.

Poplakałam się, to znaczy dla mnie tyle, że działają na moją psychikę Wasze rady, te trafione w moim odczuciu.

Chyba jestem tak jak piszesz dla niego rodzajem źródła z którego on czerpie, pompuje swoje ogromne, ale kruche w strukturze ego.

Mie ma sposobu, żeby udowodnić, że to moje życie, nie jakiś tam troll (dziwaczne zjawisko). Mimo wątpliwości w Was, ciągle jesteście, dzięki...

Jestem słaba, moją wrażliwość próbuje nieudolnie ukryć pod msdk
Bycie wrażliwym nie jest powodem do wstydu. Wrażliwość to wspaniała cecha, tylko trzeba umieć jej używać. Jeżeli rozpieprzamy ją dokoła, obdarzamy nią każdą mendę jaką spotkamy na swojej drodze, to ta menda będzie brała skoro dają, nie? To są bolesne lekcje, ale hartują i szlifują charakter. Jesteś słaba i co z tego? To oznacza, że jesteś człowiekiem gorszej kategorii? Kiedy olejesz tego ćwoka, od razu poczujesz się silniejsza. Twoja maska obojętności nie przekonuje starego wyjadacza, bo on odczytuje sygnały niewerbalne i czuje, że Tobie zależy. Życzę Ci, żebyś w końcu naprawdę obdarzyła go obojętnością. Odcięła mu to źródełko energetyczne. Niech spada na bambus. Jak ja takich typów nie trawię

Tu nie ma sentymentów. Twoja wrażliwość vs wyrachowanie. To musi boleć (Ciebie, jego niespecjalnie). Mówisz, że masz niepoukładane emocje. Myślałaś o terapii albo czymś w tym stylu? Jeśli wchodzisz w rolę ofiary w relacjach z facetami to warto byłoby nad tym się pochylić. Szkoda by było, żebyś sobie życie zmarnowała przy jakimś asie w typie tego obecnego.

Edytowane przez xenon88
Czas edycji: 2017-12-15 o 22:56
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-12-15, 23:10   #218
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

To jest skur*iel.... Dociera do mnie. Potwierdzasz moja intuicję która często ma rację. Mogę wracać do tego co było, chociaż to wtedy będzie podszyte mocno moim poczuciem że zdradziłam siebie, poznałam juz ma własnej skórze jego brak klasy i taktu które wydawało mi się, źe posiada wręcz ponadprzecietnie, jak mogłabym.... Puścić to w niepamięć. Tzn wiem tylko tyle, że to jest możliwe, przecież kobiety i mężczyźni też na cal świecie tkwią w samooszukieaniu siebie , tylko gdzie to prowadzi... Na stracenie zapewne niestety....

Zemsta zaczyna mi ładnie pachnieć, chciałabym spróbować wiedząc, że to by go zmiotło z ziemi na jakiś czas. Gdybym odpowiednio rozważnie to poprowadziła, mówię serio.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Wycyckam go na hajs w ten wieczór i pożegnam na koniec mówiąc mu w oczy, że jest żałosnym człowiekiem myśląc, że nabiore się ma jego gierki po raz kolejny... To jest to
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 23:11   #219
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
To jest skur*iel.... Dociera do mnie. Potwierdzasz moja intuicję która często ma rację. Mogę wracać do tego co było, chociaż to wtedy będzie podszyte mocno moim poczuciem że zdradziłam siebie, poznałam juz ma własnej skórze jego brak klasy i taktu które wydawało mi się, źe posiada wręcz ponadprzecietnie, jak mogłabym.... Puścić to w niepamięć. Tzn wiem tylko tyle, że to jest możliwe, przecież kobiety i mężczyźni też na cal świecie tkwią w samooszukieaniu siebie , tylko gdzie to prowadzi... Na stracenie zapewne niestety....

Zemsta zaczyna mi ładnie pachnieć, chciałabym spróbować wiedząc, że to by go zmiotło z ziemi na jakiś czas. Gdybym odpowiednio rozważnie to poprowadziła, mówię serio.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Wycyckam go na hajs w ten wieczór i pożegnam na koniec mówiąc mu w oczy, że jest żałosnym człowiekiem myśląc, że nabiore się ma jego gierki po raz kolejny... To jest to
Serio myślisz ze to zrobi na nim jakiekolwiek wrażenie? Po co utrzymujesz z nim kontakt?
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 23:24   #220
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Mam odczucie że może zrobić wrażenie jak to nazwałas na dwa sposoby :

- Jest łasy ns kasę, dlatego inwestycja we mnie bez zwrotu w postaci mojej uległości i seksu ostatecznie go zmiecie z ziemi na krótszy bądź dłuższy czas, nie wiem, ale będzie go bolał taki obrót spraw.

- uzna, że dobry ze mnie gracz, dzięki temu bolało będzie go chwilę, że dał się nabrać i jednak nie pozjadał wszystkich rozumów jak w jego odczuciu wydaje się, że jest. Tyle.

Dzwonił z innego numeru, odebrałam dlatego. Szybko urwałam rozmowę, ale jestem pewna ze wyczuł moje zmieszanie....
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 23:29   #221
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-15, 23:54   #222
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Rozumiem po Części Twoje zdanie, zgadzam się że mi szkodzi z tego względu, że gdybym była na tyle pewna własnej wartości i swojej roli w życiu puscilsbym wszystko co było w niepamięć, ba, nie weszłabym w to bagienko w postaci relacji z tym typem. Życie jest jakie jest jednak, a potencjalna zemsta to nieidealna część mojego nieidealnego życia.

Zastanówmy się wspólnie co... ? Znacie go z moich opisów, wiecie mniej więcej co się działo, dzieje teraz. mi by ułożyło, on by trochę dostał przyczka w nos.

Kalkuluje się?

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Wracając do tytułu tego wątku - chciałam niezobowiazujacej relacji z nim, było miło jemu,

Mi, ale nadszedł moment - przywiązalam się do niego. Tęskniłam, myślałam, byłam zazdrosna kilka razy, on to wiedział. Spodziewałam się po nim szczerze postawy typu - widzę, że to idzie w niedobra stronę, jestem uczciwy, nie chce żebyś cierpiała, postanawiam,źe to koniec razem z Tobą. na to właśnie czekałam, chciał szczerej rozmowy, on grał. Stało się tak - to JA z nim byłam ZMUSZONA walczyć o koniec tego cyrku dodatkowo "osłabiona" przywiązaniem do niego gdzie on się bawił, korzystał, oszukiwał,manipulował i dalej sobie tego nie oszczędza.

Chcę sprawiedliwości
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 08:41   #223
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
Rozumiem po Części Twoje zdanie, zgadzam się że mi szkodzi z tego względu, że gdybym była na tyle pewna własnej wartości i swojej roli w życiu puscilsbym wszystko co było w niepamięć, ba, nie weszłabym w to bagienko w postaci relacji z tym typem. Życie jest jakie jest jednak, a potencjalna zemsta to nieidealna część mojego nieidealnego życia.

Zastanówmy się wspólnie co... ? Znacie go z moich opisów, wiecie mniej więcej co się działo, dzieje teraz. mi by ułożyło, on by trochę dostał przyczka w nos.

Kalkuluje się?

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Wracając do tytułu tego wątku - chciałam niezobowiazujacej relacji z nim, było miło jemu,

Mi, ale nadszedł moment - przywiązalam się do niego. Tęskniłam, myślałam, byłam zazdrosna kilka razy, on to wiedział. Spodziewałam się po nim szczerze postawy typu - widzę, że to idzie w niedobra stronę, jestem uczciwy, nie chce żebyś cierpiała, postanawiam,źe to koniec razem z Tobą. na to właśnie czekałam, chciał szczerej rozmowy, on grał. Stało się tak - to JA z nim byłam ZMUSZONA walczyć o koniec tego cyrku dodatkowo "osłabiona" przywiązaniem do niego gdzie on się bawił, korzystał, oszukiwał,manipulował i dalej sobie tego nie oszczędza.

Chcę sprawiedliwości
Tam, gdzie poczucie sprawiedliwości, tam rodzi się gniew (wiem z bajki "W głowie się nie mieści", polecam ). Masz zdrowy odruch emocjonalny. Nie wiem jednak, czy zemsta to dobry pomysł, czy poczujesz satysfakcję z tego. Poczułabyś, gdyby jego realnie zabolało to co chcesz mu zrobić, ale coś mi się wydaje, że albo spłynie to po nim jak po kaczce (albo będzie udawał, że spłynęło), albo zrobi oczka kota z Shreka i poczujesz się jak kupa. Albo jeszcze inne opcje.

Moja rada: jak będzie wydzwaniał niczym stalker-romeo, nie odbieraj tylko napisz mu SMS-a, "Od**ierdol się ode mnie" Nie pamiętam czy Wy razem pracujecie...Jeśli tak to mu dosadnie (ale bez przekleństw) możesz napisać bez tłumaczenia się "Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego. Daj mi spokój". I już się nie odzywać. Jeśli jest paranoikiem, który nie może pogodzić się z koszem, to tak czy siak, uderzysz w jego słaby punkt.

Nie licz na szczerość od kogoś takiego. On nie wie, co to jest.
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 09:03   #224
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
Zemsta zaczyna mi ładnie pachnieć, chciałabym spróbować wiedząc, że to by go zmiotło z ziemi na jakiś czas. Gdybym odpowiednio rozważnie to poprowadziła, mówię serio.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Wycyckam go na hajs w ten wieczór i pożegnam na koniec mówiąc mu w oczy, że jest żałosnym człowiekiem myśląc, że nabiore się ma jego gierki po raz kolejny... To jest to
Uważaj, bo Ci się to uda. Skończycie u niego z pizzą obiecaną po seksie, którą jeszcze Ty kupisz.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 09:17   #225
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Jakoś wątpię, że go to specjalnie ruszy, pewnie ciebie bardziej ruszy miły wieczór z nim.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 09:50   #226
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość

- Jest łasy ns kasę, dlatego inwestycja we mnie bez zwrotu w postaci mojej uległości i seksu ostatecznie go zmiecie z ziemi na krótszy bądź dłuższy czas, nie wiem, ale będzie go bolał taki obrót spraw.

- uzna, że dobry ze mnie gracz, dzięki temu bolało będzie go chwilę, że dał się nabrać i jednak nie pozjadał wszystkich rozumów jak w jego odczuciu wydaje się, że jest. Tyle.

Dzwonił z innego numeru, odebrałam dlatego. Szybko urwałam rozmowę, ale jestem pewna ze wyczuł moje zmieszanie....
1. Każda inwestycja obarczona jest ryzykiem. On doskonale o tym wie.
2. Nic go nie zaboli. Nie łudź się. Stwierdzi - nie wyszło, trudno.
Nie jesteś dobrym graczem. Pokazujesz, że cię boli. Robisz uniki nie odbierając telefonu, zamiast kazać mu spadać. Robiąc uniki nie pozbędziesz się go, bo to dla niego zachęta, by nie odpuszczać.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Nie kombinuj z żadną zemstą, nie umawiaj się "ostatni raz". Nie rób tego.
Naprawdę ile trzeba, by powiedzieć - nie umówię się z tobą więcej? To neutralne zdanie, nie zawierające żadnych emocji.
Spyta, dlaczego?
Powiesz - bo tak zdecydowałam.
Nie musisz niczego mu tłumaczyć. Nie jesteście parą "po słowie".
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 10:46   #227
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Niestety dziewczyno, kiedyś odpuści.

Zakochałaś się i nie myślisz racjonalnie. Nie ma powodu do wstydu ale.
Jeśli ktoś ma kogoś w dupie to żadne akcje ani zemsty tej drugiej stronie w niczym nie pomogą. Co bys mu nie nagadała wymownego i mądrego, po nim to spłynie.
Wejdziesz, zrobisz serdeczną ale zimną surową minkę i powiesz mu, że jest taki i owaki. A on przyjmie do wiadomości i będzie miał dalej w dupie.
Nie martw się, zapłaci rachunek za kolację, czy to będzie 50 czy 500 zł, naprawdę musiałabyś nie wiem co zamawiać i gdzie aby go to w ogóle zabolało. Facet gdy zaprasza dziewczynę na randkę liczy się z tym, że może sam musieć zapłacić za zamowienie i że może wcale do seksu nie dojść. Randka z dziewczyną to nie jest spotkanie gwarantowane u profesjonalistki.

Jeśli naprawdę chcesz to zakonczyć to urwij kontakt. Ghosting, nic nie tłumacz palantowi bo i po co.
A jak nie chcesz to przekaz był prosty. Ja chcę związku, jesteś moim facetem, za tydzień życzę sobie poznać twoją matkę. Za 2 wszystkich kumpli.
Nie? A to przepraszam. No to nie.

Inna sprawa że facet jak jest maksymalnym kłoojem to byłby w stanie nawet związek udawać. To nie małżeństwo, chodzenie z kimś jeszcze nie znaczy nic wielkiego. Reprezentacyjna jesteś, to wstydu nie ma.

No nie wiem, jak uważasz.

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
- uzna, że dobry ze mnie gracz, dzięki temu bolało będzie go chwilę, że dał się nabrać i jednak nie pozjadał wszystkich rozumów jak w jego odczuciu wydaje się, że jest. Tyle.
uzna że masz fochy, on się przecież nie zakochał i nie ma zamiaru, a z dupczenia nici. Tyle glębi.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2017-12-16 o 10:45
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 14:22   #228
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Wiecie, mam dość... Ma tupet ten człowiek kosmiczny albo to ja go prowokuje jakoś swoją postawą niewerbalną...

Nie będzie zemsty, to go nie ruszy, jestem niemadra bo emocje mną targają... przecież zawał jego ojca spłynął po jego powierzchni gładko.... A ja wyobrażam sobie... że ja.... coś by drgnęło w nim, ukłuło, tak że by realnie odczuł.... Koniecznie powinnam dorosnąć. Dzięki za Wasz głos, głos rozsądku

Proponował kilka opcji na dzisiejszy dzień, tak jakbyśmy mieli ma nowo zacząć randkować, jakby nie dotarło do niego, że mnie zranił, zawiódł na samym końcu. Napisał że "chce porozmawiać" . Odpisałam krótko, że nie wiedziałam, że to on dzwoni dlatego odebrałam telefon, że nie mam powodu ani jednego, by się spotkać, pozdrowiłam i się pożegnałam.

Da mi spokój, czuje, że ostatecznie

Ten człowiek jest niebezpieczny dla pewnej grupy kobiet tj ufnych, tolerancyjnych, z miękkim sercem i słabymi granicami. Myślę sobie, że czas na moją pracę, by się poznać i pokochać... Praca na całe życie.... Mam doła znowu przez niego i nie wiem dlaczego... koniec!!!
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 16:17   #229
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Czemu go nie poblokujesz wszedzie? Juz dawno bym to zrobila, dla wlasnej satysfakcji. Konkretne, calkowite urwanie kontaktu i po sprawie. Ten glupek tylko czeka na jakas reakcje z twojej strony i jestem pewna, ze jesli cos jest w stanie go zabolec, to tym czyms jest zupelna olewka jego osoby.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-16, 16:59   #230
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

A nie myślisz że gdybym to zrobiła, poblokowała, on nie odebrałby tego właśnie jako ta reakcja z mojej strony i to wymowna? To koniec, Milcze, jak przyjdzie do pracy oleje tak żeby nie miał wątpliwości. Myślę, że już nie przyjdzie, jestem pewna.
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 18:23   #231
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
A nie myślisz że gdybym to zrobiła, poblokowała, on nie odebrałby tego właśnie jako ta reakcja z mojej strony i to wymowna? To koniec, Milcze, jak przyjdzie do pracy oleje tak żeby nie miał wątpliwości. Myślę, że już nie przyjdzie, jestem pewna.
No ale chyba o to chodzi, dac mu wyraznie do zrozumienia, ze sorry, ale juz mnie nie interesujesz, mam cie w odbycie. Mysle, ze to bylby dla niego (i moze dla ciebie) taki jasny znak, bardziej ostateczny, niz po prostu napisanie mu tego. No i potem nie moglby sie z toba skontaktowac, nawet gdyby chcial, wiec to po prostu praktyczne.
W dzisiejszych czasach blokowanie kogos jest tak popularne, ze nie robiac tego kto wie, czy nie dajesz mu do zrozumienia, ze jednak ciagle czekasz na jego wiadomosci.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 18:54   #232
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
A nie myślisz że gdybym to zrobiła, poblokowała, on nie odebrałby tego właśnie jako ta reakcja z mojej strony i to wymowna?
A nie o to chodzi? Skoro on się już nie odezwie, to tym bardziej nie masz powodu go nie blokować.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 19:31   #233
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

A moze czas dorosnac ! ? Zakochalas sie ale to co piszesz nie jest nowoscia. A mszczenie sie za wlasna glupote jest slabe. Facet chcial tylko seksu. Ty o tym wiedzialas a mimo to kombinowalas I gralas. Chcesz dalej to robic. Bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 19:49   #234
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez dianka91 Pokaż wiadomość
A nie myślisz że gdybym to zrobiła, poblokowała, on nie odebrałby tego właśnie jako ta reakcja z mojej strony i to wymowna? To koniec, Milcze, jak przyjdzie do pracy oleje tak żeby nie miał wątpliwości. Myślę, że już nie przyjdzie, jestem pewna.
Dalej popełniasz ten sam straszliwy błąd, że nie reagujesz na nic szczerze i po prostu, tylko wszystko robisz tak, żeby mu pokazać że cię nie obchodzi - mimo że to oznacza, że przecież cholernie cię obchodzi. Zrób coś tak naprawdę dla siebie, a nie pod niego, i blokuj. Kogo obchodzi, jak on by to odebrał?
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-16, 21:32   #235
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;79744791]Dalej popełniasz ten sam straszliwy błąd, że nie reagujesz na nic szczerze i po prostu, tylko wszystko robisz tak, żeby mu pokazać że cię nie obchodzi - mimo że to oznacza, że przecież cholernie cię obchodzi. Zrób coś tak naprawdę dla siebie, a nie pod niego, i blokuj. Kogo obchodzi, jak on by to odebrał?[/QUOTE]

Zgadzam się w 100%.

Autorko kochana, pomyśl, co Tobie da spokój, czego Ty chcesz. Możesz zrobić co zechcesz (no dobra, może nie lataj z siekierą po mieście ) Olej uczucia i myśli tego człowieka. On bierze od Ciebie ile wlezie i nie pyta o Twoje uczucia czy opinie. A jak nie chcesz czegoś dać, to on spróbuje Cie namówić. Widzisz, on nie ma skrupułów. Bierze co chce. A Ty masz prawo dać mu po łapach.
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-19, 15:33   #236
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Dzięki, że jesteście , zrobiłam tak, jak radziliście i

nie ma dostępu ani telefonicznego, ani przez media społecznościowe do mnie

Faktycznie mi ulżyło, wiec wychodzi, że tego potrzebowałam... a kombinowałam

jak koń pod górę

Wiecie co, ja mam zasianą w głowie lekką paranoję chyba... pracuję w galerii handlowej i

dziś odwiedził to miejsce jego ojciec, robił prezent swojej córce (siostrze tego typka)

w miejscu zaraz obok mojego miejsca pracy. Podchodząc do mnie (znam jego rodziców, byłam

u niego w domu raz)rozmawiał z nim przez telefon akurat, a koleś z lasu instruował co jeszcze potrzebuje.

Chwilę z pogadałam z jego ojcem skoro zagadał i wróciłam do pracy .... Dowiedziałam się póniej od znajomych

u których robił zakupy,że to właśnie on go wysłał w to miejsce, żeby kupić taki a nie inny prezent.

Powiedzcie, że przesadzam, że każdy ma prawo robić zakupy gdzie i kiedy chce, tym bardziej w okresie świątecznym

Czuję jakby on ciagle jakąs mini żenującą gre ze mną prowaził....
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-19, 15:40   #237
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

tak
przesadzasz
i brzmisz jak troll

absurdalne jest, ze ojciec idzie po prezent a ty cudem nagle się dowiadujesz że to leśnik go wyslał tu i konkretnie po to.

znajomi ze sklepu obok dowiadują się od klienta kto go wysłał i po co i szybciutko się tego też dowiadujesz a wszystko to w 1 dzien. może nawet przez megafon to zostało obwieszczone pomiędzy świątecznymi reklamami.

+ ojciec nie ma co robić tylko łazić po stoiskach w galerii handlowej w celu pogawędzenia sobie ze znajomymi syna. i akurat musiał wisiec na telefonie i akurat z nim.

piękne opowiadania.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2017-12-19 o 15:41
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-19, 17:17   #238
dianka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 84
Dot.: Układ bez zobowiązań a zaangażowanie.

Hahaha.. Hmmm to przesada, wymyślam kosmiczne, wybaczcie przesadzam w takim sensie, że to były zwykle zakupy po prezent ot co. Sorki. to moja wyobraźnia..

Reszta to prawda, znamy się tu wszyscy w pracy, jego też wieklle osób zna, a że ojca ma wygadanego, wspomniał o nim po to by po znajomości dostać zniżkę na te rzecz.

Wyjaśniam to mało precyzyjnie, jestem zajęta i klikam na szybciocha tutaj..

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Reasumując dla jakiejś tam jasności :

Tak - byl, kupował prezent, gadał z nim o przez tel (instruowal ojca co ma kupić, ci ma mówić żeby dostać zniżkę)

Nie - moja interpretacja że to ma ze mna coś wspólnego ... muszę się koniecznie otrzepac

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Reasumując dla jakiejś tam jasności :

Tak - byl, kupował prezent, gadał z nim o przez tel (instruowal ojca co ma kupić, ci ma mówić żeby dostać zniżkę)

Nie - moja interpretacja że to ma ze mna coś wspólnego ... muszę się koniecznie otrzepac
dianka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-19 18:17:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:16.