Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XVIII)

[your Angel]

Ta OI mnie cały czas zadziwia... Ja tam czuję głównie ciepłą Coca-Colę bez gazu + cynamon + wanilię + przyprawy korzenne.
Ale kadzidło koscielne? Kamfora i propolis? Spleśniała marchewka? Śliwka w czekoladzie? (głosy z KWC). Ja mam czasem wrażenie, że o zupełnie innych perfumach rozmawiamy

[annmarie]

Napisane przez SpanishMyszka

Nie pozostaje nic innego jak tylko kliknąć sobie na allegro OI

Ano... Właśnie jest taka aukcja z odpowiednia ilością, jak nie pójdzie za wysoko...
A jak pójdzie, to 1-2 miniaturki na jakiś czas mi starczą

Napisane przez miss natasha

Odrobinka legendarnej OI na nadgarstkach, pierwsze wrażenie - fascynujące kadzidło kościelne

Oooo :szok:


Na nadgarstku Desnuda z próbki od MamaAntosia (dziękuję - nie mogłam się powstrzymać, od razu nałożyłam ). Ładna, ale cieszę się, że mi odradziłyście zamianę Słonia na nią

[SpanishMyszka]

Napisane przez miss natasha

Odrobinka legendarnej OI na nadgarstkach, pierwsze wrażenie - fascynujące kadzidło kościelne i jeszcze coś jakby miętowego, świdrującego w nosie przy głębszym wdechu.
No ciekawe, ciekawe o, teraz zaczyna się przebijać cynamon.

jak wpadnę, to będzie na Was!

Kadzidło ?

Napisane przez your Angel

Ta OI mnie cały czas zadziwia... Ja tam czuję głównie ciepłą Coca-Colę bez gazu + cynamon + wanilię + przyprawy korzenne.
Ale kadzidło koscielne? Kamfora i propolis? Spleśniała marchewka? Śliwka w czekoladzie? (głosy z KWC). Ja mam czasem wrażenie, że o zupełnie innych perfumach rozmawiamy

A wiesz, że czasem mam podobne odczucia... Jak niekiedy czytam jakies recenzje dopadają mnie wątpliwości czy to aby na pewno chodzi o zapach będący przedmiotem oceny...

[swish]

próbka YSL elle

[kropka75]

Dziś ogrzewa mnie Lola EDP.

[martwa papuga]

Miałam dziś wykończyć próbkę gloriową, ale z rana spryskałam się dość bezmyślnie Must. Gloria na nadgarstku. Jak mi dobrze.

Napisane przez neonka28

Mam znowu alergie ,kaszle gdy czuje zapachy

Aj obawiam się właśnie czegoś takiego. Czasami, jak przegnę z nadgarstkowym testowaniem, wyskakuje mi czerwona wysypka. Od jakiegoś czasu specjalnie psikam się: jednego dnia za uszami, drugiego w dekolt, itd.

Napisane przez Eenax

A praca? Przyznaje ze rewelacyjna. Psuje urządzenia i mi za to jeszcze płacą. A serio to dostaje się urządzenie przeprowadza na nim określone badania czy jest bezpieczne dla normalnego użytkownika.
Wśród tych badań są tez takie typu nienormalnego w stylu "co użytkownikowi może odbić do głowy" (i te najbardziej lubię).

O, mamuniu! Jak na reklamach Zelmera! One są genialne! (O, widzę, że Irka mnie ubiegła.)

Napisane przez khy

Mira-Bai, blogo mi i odaliskowo ;-).

Na noc była kropla Mira-Bai. Oj, zupełnie ci ona nie moja. Jakieś owocki mi tam stanowczo przeszkadzają.

Napisane przez irkax

Eenax to mi się od razu kojarzy z reklamami Zelmera, które uwielbiam

No właśnie

Napisane przez pieńkowa_dama

Theorema...

Damo Ty? Tak ludziowo?

Napisane przez miss natasha

Odrobinka legendarnej OI na nadgarstkach, pierwsze wrażenie - fascynujące kadzidło kościelne i jeszcze coś jakby miętowego, świdrującego w nosie przy głębszym wdechu.

Que?!? W OI kadzidło?
Ale wierzę, ja np. w Słoniu czułam wyraźnie kadzidełka - na co Wizażowa większość też robiła taaaakie oczy.

[agaa13]

Napisane przez taka taka

Encre Noire
nie wiem jak na mnie się ułoży, ale mó mąż wieczorem po dniu z EN pachnie tak :ślina: , to pierwszy jego zapach, który tak mnie zachwycił

Taka ja rowniez tak wygladam jak moj malz ma na sobie encre noir


a ja dzisiaj zalozylam automne micallef na siebie

[Eenax]

Napisane przez irkax

Eenax to mi się od razu kojarzy z reklamami Zelmera, które uwielbiam

I dobrze się kojarzy.
No bo to jest właśnie coś w podobnym stylu.

Przykładowo:
W reklamach zelmera jest pokazane ze testy miksera robią np. na maśle, a rzeczywistości robi sie na paćce mączno-wodnej lub pojemniku wypełnionym specjalnym piaskiem badawczym.
Na żelazkach ja nie robie pompek za to robie np. "ups! spadło mi ze stołu na podłogę".
Każde urządzenie ma swoje jakieś specyficzne próby dziwnych zachowań użytkownika.

[irkax]

Napisane przez Eenax

Na żelazkach ja nie robie pompek za to robie np. "ups! spadło mi ze stołu na podłogę".

To ja bym też mogła testować
Dobra, ale kończymy offtop, bo nas dziewczyny zlinczują


A w temacie - wiedziałam, że test globalny Amour to dobry pomysł, po namyśle i wąchaniu go parę godzin stwierdzam, że wcale go nie kcę
Okazało się, że po 2 godzinach staje się na mnie jednostajny, zbyt jednostajny.

[nebraska]

Napisane przez Eenax

Na żelazkach ja nie robie pompek za to robie np. "ups! spadło mi ze stołu na podłogę".
Każde urządzenie ma swoje jakieś specyficzne próby dziwnych zachowań użytkownika.

Fajnie masz!

Ja dziś zapodałam Purplelips, ale juz uleciało...

[Różowy Strachulec]

Shalimar
Jeźdźliliśmy dziś Mercedesem CL 500 - pasował

[joasiak1]

Napisane przez Contax

J

Globalnie pachnę Idole , a nadgarstkowo będę zaraz testować Philosykos EdP

Contax, daj znać, jak Philo na Tobie - marzę o flaszce na wiosnę, ale w Galilu same duże pojemności.

Napisane przez Aggie125

Ja dziś Rose Chic. Stwierdzam, że opatrzyły mi się praktycznie wszystkie posiadane przeze mnie zapachy. Czyzby nadszedł czas na zakup czegoś nowego...?

A ja właśnie przechodzę dokładnie coś odwrotnego i bardzo mnie to cieszy - odkrywam na nowo swoje zapachy i nadziwić się nie mogę, jakie one piękne są

W dalszym ciągu Le Feu Light, skomplementowane przez TŻ.

[Aggie125]

Napisane przez joasiak1

A ja właśnie przechodzę dokładnie coś odwrotnego i bardzo mnie to cieszy - odkrywam na nowo swoje zapachy i nadziwić się nie mogę, jakie one piękne są

Szczęściara

[eiri]

Ponownie Very Irresistible i ponownie fascynujące badanie, jak znika płyn z flakonu (bo ja tak bym chciała zużyć w końcu całą flaszkę...)

[Anuschka]

Dzisiaj Histoire d`Eau w teście całościowym pokazało swoje absolutnie przepiękne oblicze, w dodatku całkowicie pozbawione znienawidzonego ylang-ylang, że nie pozostało mi nic innego, jak ustrzelić flaszkę

[joasiak1]

Napisane przez Anuschka

Dzisiaj Histoire d`Eau w teście całościowym pokazało swoje absolutnie przepiękne oblicze, w dodatku całkowicie pozbawione znienawidzonego ylang-ylang, że nie pozostało mi nic innego, jak ustrzelić flaszkę

Anuschko, cholera, co to znaczy przepiękne oblicze?

Ale przepiękne czy absolutnie przepiękne?
I czy mocno przyprawowe?

[rachela]

Globalnie czarna Mania (jakby mi się dzisiaj przypatrzeć - ubiór i kolor włosów; to podejrzanie mocno przypominam butelkę Manii ) zmieszana z odrobinką Histoire d'Eau, nadgarstkowo - niestety, dziad siedzi na swetrze - Kenzo Amour.

[bluegirl]

Napisane przez madziczka

Skąd ty jeszcze zdobywasz to cudo? Pewnie z allegro albo truskawy. Bardzo tęsknię za tymi perfumami.

Glorię mam z Allegro, w listopadzie kupiłam 50ml Piękny zapach

[Anuschka]

Joasiu - przeca piszę, że absolutnie przepiękne
Ogniste, gorące, przyprawowe. Takie spojrzenie nie wprost, nie wyzywające ale bardzo, ale to bardzo sensualne. Jak kobieca twarz ukryta za hidżabem...

[joasiak1]

Napisane przez Anuschka

Joasiu - przeca piszę, że absolutnie przepiękne
Ogniste, gorące, przyprawowe. Takie spojrzenie nie wprost, nie wyzywające ale bardzo, ale to bardzo sensualne. Jak kobieca twarz ukryta za hidżabem...

[khy]

Napisane przez martwa papuga

Aj obawiam się właśnie czegoś takiego. Czasami, jak przegnę z nadgarstkowym testowaniem, wyskakuje mi czerwona wysypka. Od jakiegoś czasu specjalnie psikam się: jednego dnia za uszami, drugiego w dekolt, itd.
Na noc była kropla Mira-Bai. Oj, zupełnie ci ona nie moja. Jakieś owocki mi tam stanowczo przeszkadzają.

Papugo, mnie owocki w Mira-Bai nosily sie dzis bosko, jakos ten zapach do mnie pasuje

A uczulenie na perfumy tez miewam i tez praktykuje perfumowanie w coraz to innych miejscach, ech.

Napisane przez Anuschka

Dzisiaj Histoire d`Eau w teście całościowym pokazało swoje absolutnie przepiękne oblicze, w dodatku całkowicie pozbawione znienawidzonego ylang-ylang, że nie pozostało mi nic innego, jak ustrzelić flaszkę

Anuschka, witaj w klubie - to teraz z niecierpliwoscia czekam na Twoja recenzje Histoire na KWC .

[Anuschka]

Napisane przez khy

Anuschka, witaj w klubie - to teraz z niecierpliwoscia czekam na Twoja recenzje Histoire na KWC .

Ha! Ja już nie wspomnę o sprawczyniach mojego zainteresowania Histoire, z siostrą khy na czele Dobrze tu być

[czarnazuzia1]

Safari
Dziekuje Koto

[MoniaK]

Dzisiaj Innocent Trochę zapomniany ostatnio, choć bardzo lubiany

Miałam zamiar się wypachnić na wieczór jakimiś nowymi próbkami ale PP nic mi w skrzynce nie zostawiła a ja tak czekam

[burn-it-up]

Odrobina Celebre.

[Kota]

Napisane przez czarnazuzia1

Safari
Dziekuje Koto

Zuziu, niech sie nosi zdrowo i sawannowo

[gryx82]

Dzisiaj Up or Down, optymistyczny zapach.

I jednak całkiem, ale to całkiem trwały...

[tulipanka]

Neonatura Cocon.

[Zmijka]

Romance

[Szara Róża]

Dzisiaj zlałam się do pępka Mustem (Rachelo ). Pięknie tańczy na skórze Natomiast na nadgarstku.... no cóż, muszę się z kimś tym podzielić... Kouros...

Grysiu-Misiu! W związku z powyższym mym wyznaniem, melduję, że wczoraj dotarł do mnie owy "smrodliwy duet", czyli KouroSik (ech, ta niewinna biel fiolki... ) i Pawiogenny Karl

Dzisiaj psiknęłam obficie K. na nadgarst w oczekiwaniu na przeżycia ekstremalnie wstrząsające, powodujące wyskok ze skarpet, drżenie tętnicy szyjnej wespół z aortą, a tu... A tu klops!
Nie wiem, czy jest to spowodowane świeżo-pokatarowym przytłumieniem węchu, ale "to nie tak miało być" (!!!) Zawiodłam się! Kouros wcale nie jest taki paskudny , tzn. jest paskudny, ale jest to paskudność całkiem przyswajalna "Woń ta obłędna" to rachityczny kociak w porównaniu do odgryzającej nosy (i nie tylko nosy... ) Tygrysicy-Montannicy Tej bestyji, to jednak nic nie przebije - u mnie w dalszym ciągu bezapelacyjnie zalega na 1 miejscu wśród Śmierdzieli Wszechczasów
Zresztą, sam się przekonasz... Mam jednak pewne wyrzuty sumienia, że to co zastaniesz w próbce, może być powodem Twojej przedwczesnej śmierci... , więc wąchasz na własną odpowiedzialność - ja umywam rączki!

Montana de Peau to "skoncentrowany koncentrat" moczu osoby, która przyjmuje spore ilości witaminy B-complex [nie zmywaj jej od razu, poczekaj na "rozwój" zapaszku - im dłużej woń kooperuje ze skórą, tym jest bardziej, hmmm, niech znajdę odpowiednie słowo... intrygująca...(?)]. Wprost nie mogę się doczekać Twoich wrażeń!
Kouros to płyn do trwałej ondulacji z lat 80-tych + delikatny akcent spalonych włosów w tle. Bajka po prostu! Dokładniejsze testy K. i Pawiogennego Karla () poczekają na pełnię mej formy węchowej.