Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

[exclusivee]

Napisane przez novelove

O rany Agatka, serio, serio, serio PRZEPIĘKNIE! Ekstra Ci pasuje. Jak tak napisałaś, że chcesz zrobić, to pomyślałam, że yyy średnio raczej będzie, ale jak patrzę na fotę to OLABOGA mega, zupełnie inna buźka! Rwałabym!


Bach, zamówiłam tę spódniczkę: http://allegro.pl/rozkloszowana-neon...966508964.html ciekawe jak jakościowo będzie, no nic. Zobaczy się.

Zamorduję Cię!!!!!!! Taka przecena a ja bez kasy

[Agatau88]

Dziewczynki bardzo mi miło wprawdzie mowie Wam ze buzie mam pulchną ale z grzywką gorzej nie wygląda. Potem dam jakies zdjęcia z cała buzia, ale najlepsze są takie robione "przy okazji" albo przez kogoś. Jak robie sobie sama wyglądam jak kot srający

NOVE ale spócniczka wowkoniecznie się w niej pokaż

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

NOVE przyjedź do Lbn to się będziemy nawzajem rwały z BUNNY jeszcze

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

BUNNY Ty mnie zawstydzasz! Jak sexy:P mam pucołowate poliki ale cóż-zmiana na zbliżająca się wiosne
Kochana dostałam mieszanke do zrobienia w aptece-lekarstwo na nerwy. Także będę brała na to leki w formie pitnej. Meliska mało pomoże

stresy i nerwy paskudna rzecz, u mnie pomoglo "wyalienowanie" z normalnego zycia "spolecznego"...:cool : czasem dobro wlasne wazniejsze niz zycie wg ram i norm spoleczenstwa a jesli ktos tego nie akceptuje ( tesciowa np) to on ma problem bo jest nietolerancyjny

Napisane przez exclusivee

Zrobiłam sobie jakiś czas temu inkę do picia, ale musiałam wylać bo nie byłam w stanie jej wypić przez to gardło Żeby trochę mnie puściło to nieprzyjemne uczucie zrobiłam cały dzbanek herbaty i tosty. Od razu mi lepiej.



Wyglądasz bosko!!! I zgadzam się z Bunny że sexy



Ok, dzięki. Już tż mówiłam że po jego pracy musimy do apteki podjechać. Może w końcu mnie puści choć trochę

pomagalo mi slodzenie miodem herbaty i picie duzych ilosci herbat owocowych mozna tez slodzic sokiem malinowym... bo to "powleka" gardlo i mniej sie odczuwa to splywanie.
mnie po kilku dniach takiego splywania- myslalam ze samo minie - to tylko gardlo bardzo rozbolalo, a ja nei moge tabl na gardlo tylko w wersji psikanej no i niestety dlugo meczylo mnie jeszcze samo gardlo- bol bo tantum verde niewiele pomaga...

kup sobie rutinoscorbin i bierz dodatkowo po 2-3 razy na dzien, szybciej zwalczysz. zawsze tak robie.

Napisane przez novelove

O rany Agatka, serio, serio, serio PRZEPIĘKNIE! Ekstra Ci pasuje. Jak tak napisałaś, że chcesz zrobić, to pomyślałam, że yyy średnio raczej będzie, ale jak patrzę na fotę to OLABOGA mega, zupełnie inna buźka! Rwałabym!


Bach, zamówiłam tę spódniczkę: http://allegro.pl/rozkloszowana-neon...966508964.html ciekawe jak jakościowo będzie, no nic. Zobaczy się.

hehe zarazilam mania spodniczkowa
ja mam chyba na was zbytni wplyw, ktos mnie kiedys za to przetrąci tydzien temu aura sexualna, dzis spodniczkowa
wiosna jak nic


co nie, a tak agatka gadala ze jej zle bedzie!

[Agatau88]

Oj bo mowie Wam że pućki mam pyzę taką ale miałam tak samo bez grzywki

BUNNY czasem się nie da wyeliminować. powinnam puscic pw do Ciebie. Sama wiesz czemu mam te nerwy. wszystko ok ale zycie osobiste-i wiesz jak jest, zresztą mowie Ci to jest na pw albo na kawe-jesli dasz się wyrwać.

[exclusivee]

Napisane przez blond bunny

pomagalo mi slodzenie miodem herbaty i picie duzych ilosci herbat owocowych mozna tez slodzic sokiem malinowym... bo to "powleka" gardlo i mniej sie odczuwa to splywanie.
mnie po kilku dniach takiego splywania- myslalam ze samo minie - to tylko gardlo bardzo rozbolalo, a ja nei moge tabl na gardlo tylko w wersji psikanej no i niestety dlugo meczylo mnie jeszcze samo gardlo- bol bo tantum verde niewiele pomaga...

kup sobie rutinoscorbin i bierz dodatkowo po 2-3 razy na dzien, szybciej zwalczysz. zawsze tak robie.

hehe zarazilam mania spodniczkowa
ja mam chyba na was zbytni wplyw, ktos mnie kiedys za to przetrąci tydzien temu aura sexualna, dzis spodniczkowa
wiosna jak nic


co nie, a tak agatka gadala ze jej zle bedzie!

Ja też myślałam że mi to minie dlatego nic z tym nie robiłam, ale dzisiaj to już przegięcie

Właśnie piję słodzoną herbatę (niestety cukrem bo miodu nie mam), połączyłam ze sobą zwykłą z biedronki + do tego jakaś cytrusowa z czymś tam jeszcze z liptona. A sok malinowy i tak do domu musimy kupić to będę piła z herbatką

Hahah, ciekawe czym następnym razem nas zarazisz Teraz to jesteśmy jak prawdziwa sekta

No ja jestem wręcz zachwycona metamorfozą Agatki, niby to tylko grzywka a od razu dziewczyna wygląda jak milion dolarów

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

Dziewczynki bardzo mi miło wprawdzie mowie Wam ze buzie mam pulchną ale z grzywką gorzej nie wygląda. Potem dam jakies zdjęcia z cała buzia, ale najlepsze są takie robione "przy okazji" albo przez kogoś. Jak robie sobie sama wyglądam jak kot srający

NOVE ale spócniczka wowkoniecznie się w niej pokaż

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

NOVE przyjedź do Lbn to się będziemy nawzajem rwały z BUNNY jeszcze

ehe!
męża nie ma to powiem, ze rwane bysmy byly i to ostro- i mysle ze nie tylko przez facetow agatka WIE
ciekawe czy byscie mi dotrzymaly kroku

boze, jak tz to przeczyta to mnei ubije i bede miec zakaz spotykania z agata

kochanie taki żarcik wyposzczonej zony to chyba nie jest obciach ze po ponad 10 latach razem ja dalej szaleje za tym jednym, jedynym?

ps. a jak tam walentynki blondyny?
bo ja juz mam plan tylko jeszcze walentynke wypisze i gotowe...
co roku dajemy sobie walentynki ale musi byc w srodku kilka zdan od serca, nie tam glupie wierszyki, tylko to co mamy sobie najskrytszego do powiedzenia

[Agatau88]

Kochane, miałam ochote na grzywę ciekawe co z kolorem zrobie bliżej wiosny ale znowu obcielam kilka cm...zebym jeszcze miała pod sufitem równo to bym była dobra partia

[AnnaMK]

Agatka super! Bunny super! widzę że przygotowania do wiosny idą pełną parą Ja mam doła, bo wszystko nie tak, włosy sterczą na wszystkie strony, kolor mi się nie podoba i chciałabym Agatkowy. Wczoraj wtrząchnęłam tabliczkę czekolady i chipsy i już widzę, że chyba szczupła wiosną nie będę...zajadam stres związany z Akirą. Bunny czytałam wszystkie książki Cassandry Clare z tej serii, są świetne. Filmu nie oglądałam.

[exclusivee]

Znowu mam jakiś gorszy moment, kręci mi się w głowie trochę Wrr idę się położyć na chwilę.

[Agatau88]

Napisane przez blond bunny

ehe!
męża nie ma to powiem, ze rwane bysmy byly i to ostro- i mysle ze nie tylko przez facetow agatka WIE
ciekawe czy byscie mi dotrzymaly kroku

boze, jak tz to przeczyta to mnei ubije i bede miec zakaz spotykania z agata

kochanie taki żarcik wyposzczonej zony to chyba nie jest obciach ze po ponad 10 latach razem ja dalej szaleje za tym jednym, jedynym?

ps. a jak tam walentynki blondyny?
bo ja juz mam plan tylko jeszcze walentynke wypisze i gotowe...
co roku dajemy sobie walentynki ale musi byc w srodku kilka zdan od serca, nie tam glupie wierszyki, tylko to co mamy sobie najskrytszego do powiedzenia

a serio masz czas na kawke w ciągu powiedzmy tyg dwóch?
Oj rwałabyś BUNNY ja wiem ze Ty być dała radea ja przy Tobie na doczepkę
mój plan- zero planu

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

Oj bo mowie Wam że pućki mam pyzę taką ale miałam tak samo bez grzywki

BUNNY czasem się nie da wyeliminować. powinnam puscic pw do Ciebie. Sama wiesz czemu mam te nerwy. wszystko ok ale zycie osobiste-i wiesz jak jest, zresztą mowie Ci to jest na pw albo na kawe-jesli dasz się wyrwać.

pućki to wiesz sexi, faceci uwielbiają, jak i doleczki w policzkach
dawaj pw, na kawe to jak cieplej bedzie z wielka checia

Napisane przez exclusivee

Ja też myślałam że mi to minie dlatego nic z tym nie robiłam, ale dzisiaj to już przegięcie

Właśnie piję słodzoną herbatę (niestety cukrem bo miodu nie mam), połączyłam ze sobą zwykłą z biedronki + do tego jakaś cytrusowa z czymś tam jeszcze z liptona. A sok malinowy i tak do domu musimy kupić to będę piła z herbatką

Hahah, ciekawe czym następnym razem nas zarazisz Teraz to jesteśmy jak prawdziwa sekta

No ja jestem wręcz zachwycona metamorfozą Agatki, niby to tylko grzywka a od razu dziewczyna wygląda jak milion dolarów

wazne zebys pila takie lekko cieple, nie gorace i nie zimne- ja parzylam pol litrowe kubasy i podgrzewalam w mikrofali bo nei dawalam rady wypic na hejnał

niczym paskudnym was nie zarażę, spoko
a nie wiem czy widzialyscie po nickach mialysmy ogon jak wstawilam foty ciekawe co juz sobei w pw smigaja, pewnie zazdrosc i nienawisc wzrosla do nieba

grzywki lagodza rysy i dlatego tak zmienia sie stylizacja od razu na bardzo kobieco i sexi

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

Kochane, miałam ochote na grzywę ciekawe co z kolorem zrobie bliżej wiosny ale znowu obcielam kilka cm...zebym jeszcze miała pod sufitem równo to bym była dobra partia

jak to moj dziadek mawial zawsze- kazdy ma jakiegoś kota w glowie, niektorzy nawet kilka
ja wg niego mialam kilka
to ty masz...kilkanascie?
taki żarcik

Napisane przez AnnaMK

Agatka super! Bunny super! widzę że przygotowania do wiosny idą pełną parą Ja mam doła, bo wszystko nie tak, włosy sterczą na wszystkie strony, kolor mi się nie podoba i chciałabym Agatkowy. Wczoraj wtrząchnęłam tabliczkę czekolady i chipsy i już widzę, że chyba szczupła wiosną nie będę...zajadam stres związany z Akirą. Bunny czytałam wszystkie książki Cassandry Clare z tej serii, są świetne. Filmu nie oglądałam.

to rob kolor agatki, od razu lepiej sie poczujesz
tych ksiazek jest 6 tak?
poczytalabym...chyba polaze po ksiegarniach...film swietny ciagle o nim mysle a zwlaszcza o blondynie niesamowita kreacja...

Napisane przez exclusivee

Znowu mam jakiś gorszy moment, kręci mi się w głowie trochę Wrr idę się położyć na chwilę.

zmierz temperature! ja przy ostrym stanie zapalnym zatok dostawalam goraczki!

Napisane przez Agatau88

a serio masz czas na kawke w ciągu powiedzmy tyg dwóch?
Oj rwałabyś BUNNY ja wiem ze Ty być dała radea ja przy Tobie na doczepkę
mój plan- zero planu

jesli bedzie cieplo nie widze przeszkod- wiesz ja nie mobilna i nie chce moknac jakby bylo tak jak dzis w lbn..
ale jak cos to ty rwiesz, bo mnie juz nie wypada ja moge robic za wabik
mnie to szydelko i za piec

no cos ty, jak to zero planu? przeciez mieszkacie razem? dawaj pw natychmiast

[milka_m]

Napisane przez Agatau88

Mam grzywę
i nawet moja pyzata buzia nie jest aż tak pyzata przy grzywce
pokazuje fotki, z buzią pokaże się w albumie ale teraz zamiast zamiścic zdjęcia z buzia to edytowalam już wszystkie na zamalowanie twarzy.
I obcielam jak zwykle - na prosto o ile się dałoapotem mowie "ze mi wlosy nie rosna", tak tnę co 2 mce 2 cm

Ślicznie Ci w tej grzywce całkiem inaczej, jak inna osoba

Napisane przez exclusivee

Zrobiłam sobie jakiś czas temu inkę do picia, ale musiałam wylać bo nie byłam w stanie jej wypić przez to gardło Żeby trochę mnie puściło to nieprzyjemne uczucie zrobiłam cały dzbanek herbaty i tosty. Od razu mi lepiej.

Mnie lekarze mówili, żeby na zatoki nie jeść za dużo nabiału i bananów, bo to powoduje wytwarzanie większej ilości wydzieliny w zatokach, no ale znowu na gardło mleko pomaga. Ja i tak nabiału nie jem dużo a zatoki jak były chore tak są. Prawdopodobnie są już tak zaawansowane, że nic na mnie nie działa Mam nadzieję, że ta lekarka jutro mi pomoże.

Napisane przez blond bunny

hehe zarazilam mania spodniczkowa
ja mam chyba na was zbytni wplyw, ktos mnie kiedys za to przetrąci tydzien temu aura sexualna, dzis spodniczkowa
wiosna jak nic


co nie, a tak agatka gadala ze jej zle bedzie!

Chyba tak ja zaraz przejrzę moją szafę, zobaczę jak tam moje spódniczki się mają,może też coś kupię ale ja to już bardziej stacjonarnie, bo muszę przymierzyć i pewnie jakąś ciemną, żeby biodra wyszczuplić

[blond bunny]

Napisane przez milka_m

Ślicznie Ci w tej grzywce całkiem inaczej, jak inna osoba


Mnie lekarze mówili, żeby na zatoki nie jeść za dużo nabiału i bananów, bo to powoduje wytwarzanie większej ilości wydzieliny w zatokach, no ale znowu na gardło mleko pomaga. Ja i tak nabiału nie jem dużo a zatoki jak były chore tak są. Prawdopodobnie są już tak zaawansowane, że nic na mnie nie działa Mam nadzieję, że ta lekarka jutro mi pomoże.


Chyba tak ja zaraz przejrzę moją szafę, zobaczę jak tam moje spódniczki się mają,może też coś kupię ale ja to już bardziej stacjonarnie, bo muszę przymierzyć i pewnie jakąś ciemną, żeby biodra wyszczuplić

ja wlasnei zrobilam odswiezenie szafy na wiosne i wynioslam na smietnik torbe wielorazowa z biedronki pelna ciuchow ktos przygarnie, zawsze u nas na smietniku takei rzeczy ludzie zabieraja
pare spodnic tez wywalilam tych co wiem ze nei bede nosic bo wygladaja srednio.

jestem zakochana w kroju tej pepitkowej i wiem ze z czasem bedzie ich duzo wiecej zawsze czytalam te wszystkie porady stylistow z przymrozeniem oka i nie sadzilam ze naprawde bede tak dobrze wygladac we wszelkich rozkloszowanych i jak trapez
dotad latalam w zwyklych mini i je lubilam no ale teraz to szal...
wiem juz ze kroj sukienek i spodnic z pelnego kola jest dla mnie ideałem

wszelkim osobom o biodrach kraglejszych i wiekszych niz biust bedzie w niej cudownie! tylko trzeba pamietac ze musza byc szpilki/koturny zeby wyciagnac nogi... bo np do balerin to bedzie efekt malej dziewczynki czy "kaczuszki" ja np. nie lubie.

[Agatau88]

BUNNY pw napisze ale dziś nie mam jak...mam trochę roboty a zaraz musze wyjść. Na kawe nie odpuszczę-bliżej wiosny będziesz mi facetów przyciagala:P

a czy pućki sa sexy-nie wiem

i odnośnie kota w głowie to ja mam kilka ale jakich:P

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

a w ogole-mam metlik w głowie odnośnie koloru jaki chce nosic:P i nie tyle co brąz czy blond-wiem ze chcę blond. Ale nie wiem czy chcę:
mieć cale poziom 8-robic maską paletta
mieć gore 8-dol jasny=ombre
przy nastepnym malowaniu nalozyc na calosc jasna farbe żeby mieć znowu jasne:P
ale dylematy

[xXxKYLIExXx]

jeju,jak ja nie lubie jak mi sie przyśnie w dzien
Czuje sie potem jak nie powiem co z czego

I tak czytam,że nosicie spódniczki i szpileczki i powiem Wam,że ja normalnie zdziadziałam
Kiedyś śmigałam tylko w szpilach takich po 16 cm i to na codzien,w spódnicach nigdy nie chodziłam i nie mam żadnej w szafie tak samo jak sukienki,bo mam straszny kompleks nóg,tak bardzo zazdroszcze Wam noszenia spódniczek...
Ale to juz nawet nie o to chodzi, chodzi o to,że tak jak pisałam kiedyś to śmigałam ciągle w szpilach, seksownych lateksowych spodniach,jakies wydekoltowane tuniczki,bluzeczki, zawsze w pełnym make'upe a teraz...
Boże,co się ze mną stało
dres,adidasy,włosy czasem nie ogarnięte,do miasta potrafię bez jakiegokolwiek makijażu pojechać,co kiedyś było dla mnie nie do pomyślenia w ogóle
po prostu mi sie nie chce!
kiedyś byłam takim kociakiem na co dzien a teraz...żebyscie widziały jak ja na chwilę obecną wyglądam...dramat
ale zeby nie było,jak gdzieś wychodzimy to potrafię się tak odpicować,że Tż oczy na wierzch wychodzą
Teraz praca,dom,obowiązki,ten sam facet od prawie 5 lat, nie wiem,brak mi motywacji
albo sie zestrarzałam już po prostu i przewartościowałam pewne rzeczy,bo teraz liczy sie dla mnie spokój,zdrowie mojej rodziny,ład i porządek w mieszkaniu...
czasem barkuje mi starego życia,ale nawet gdybym mogła to bym do niego nie wróciła,bo jest mi dobrze.
Sie rozpisałam...


Agatko prześlicznie Ci w tej grzywce

Ehhh czemu my tak daleko od siebie mieszkamy

[AnnaMK]

Zrobiłabym kolorek Agatki Bunny, ale mi podoba się taki spłukany a nie bezpośrednio po koloryzacji.
Kylie ja również zdziadziałam, głównie przez pracę. Muszę mieć wygodne buty na płaskim obcasie a ubrania takie, by nie było żal gdy dzieciaki mnie wymażą. Myślałam już o ,,służbowych ubrankach", ale w każdej placówce jestem góra dwie godziny. Musiałabym mieć kilka kompletów
Kurcze, kiedyś obcasik, sukieneczka, pazurki wycyckane a dziś...szkoda słów

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez AnnaMK

Zrobiłabym kolorek Agatki Bunny, ale mi podoba się taki spłukany a nie bezpośrednio po koloryzacji.
Kylie ja również zdziadziałam, głównie przez pracę. Muszę mieć wygodne buty na płaskim obcasie a ubrania takie, by nie było żal gdy dzieciaki mnie wymażą. Myślałam już o ,,służbowych ubrankach", ale w każdej placówce jestem góra dwie godziny. Musiałabym mieć kilka kompletów
Kurcze, kiedyś obcasik, sukieneczka, pazurki wycyckane a dziś...szkoda słów

ja w pracy musze być cała na czarno i na płaskim, bo byc na nogach przez 10-12h na szpilkach to nie jest do utargania
włosy sobie związuje,żeby mi nie przeszkadzamy i poważnie myślę nad ich ścięciem do ramion...

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

znalazłam jeszcze takie
http://allegro.pl/show_item.php?item...6d91f2d6ed1ca0

[shizaxa]

Poważnie przeanalizowałam tę oferte pracy i raczej się nie podejmę, z 1 powodu-takiego, że chce mieć czas dla siebie i swoich pasji, a wiem jak u mnie w firmie wygląda praca przedstawiciela. 6-16 to norma, plus telefony do wieczora i w weekendy...pieniądze mi tego nie wynagrodzą. a teraz w pracy mam dużo czasu wolnego szczególnie popołudniu i w nocy jak jestem sama, zresztą widzicie, że prawie cały czas piszę do was wiadomo, że zmiana by mi się przydała, ale jak już to chyba zupełnie inna firma ale też w biurze praca...człowiek się przyzwyczaja do wygody

Bunny lub ex podeślijcie linka do tego sprzedawcy bo ja szukam właśnie takiej czarnej
Mnie Bunny zaraziłaś spodniczkami, erotyczną atmosferą w zeszłym tygodniu nie bo u mnie ogólnie w życiu prywatnym kiepsko...
Pisałam w niedziele, że z tż się pożarłam...no to do dziś się nie odzywamy...odnośnie pracy oczywiście rzucił-rób co chcesz...ech, jakbym umiała podejmować decyzje (ważne) to bym była już rozwiedziona i może szczęśliwsza a przynajmniej ktoś by się mną zajmował...dobra, żale wylane

[201606240916]

Napisane przez xXxKYLIExXx

ja w pracy musze być cała na czarno i na płaskim, bo byc na nogach przez 10-12h na szpilkach to nie jest do utargania
włosy sobie związuje,żeby mi nie przeszkadzamy i poważnie myślę nad ich ścięciem do ramion...

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

znalazłam jeszcze takie
http://allegro.pl/show_item.php?item...6d91f2d6ed1ca0

O, te też fajne.

Nie jesteście w tym odosobnione. Ja też teraz tylko dom, dziecko, szkoła... Nie chce mi się robić makijażu na codzień.

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez shizaxa

Poważnie przeanalizowałam tę oferte pracy i raczej się nie podejmę, z 1 powodu-takiego, że chce mieć czas dla siebie i swoich pasji, a wiem jak u mnie w firmie wygląda praca przedstawiciela. 6-16 to norma, plus telefony do wieczora i w weekendy...pieniądze mi tego nie wynagrodzą. a teraz w pracy mam dużo czasu wolnego szczególnie popołudniu i w nocy jak jestem sama, zresztą widzicie, że prawie cały czas piszę do was wiadomo, że zmiana by mi się przydała, ale jak już to chyba zupełnie inna firma ale też w biurze praca...człowiek się przyzwyczaja do wygody

Bunny lub ex podeślijcie linka do tego sprzedawcy bo ja szukam właśnie takiej czarnej
Mnie Bunny zaraziłaś spodniczkami, erotyczną atmosferą w zeszłym tygodniu nie bo u mnie ogólnie w życiu prywatnym kiepsko...
Pisałam w niedziele, że z tż się pożarłam...no to do dziś się nie odzywamy...odnośnie pracy oczywiście rzucił-rób co chcesz...ech, jakbym umiała podejmować decyzje (ważne) to bym była już rozwiedziona i może szczęśliwsza a przynajmniej ktoś by się mną zajmował...dobra, żale wylane

Kurde,powiedz mi Twój Tż jest dla Ciebie w ogóle jakimkolwiek oparciem czy po prostu jest?
Przepraszam za takie brutalne pytanie ale co chwila piszesz,że coś z nim jest nie tak,że wszystko mu jedno itp. Szkoda zycia na taką egzystencje! Mężczyzna powinien Cię wspierac, w każdej sytuacji, przepraszam ale ja tego nie rozumiem,przeszłam już jeden taki zwiazek, uwolniłam sie od niego i nie mogę ogarnąć jak ja mogłam w tym tyle trwać
ale to Twoje życie...Przemysl to wszystko sobie,bo nie jesteś jakas garbata żebyś sobie porządnego faceta nie mogła znaleść

Ja też chcę linka

[Agatau88]

Kylie a ja jestem teraz trochę jak Ty bo zdziadzialam ale ja tak od powiedzmy roku. Nosze luźne spodnie, leginsy zwykłe jakies dresowe, bluzki często sportowe, o makijażu nie wspomnę bo robię go raz na ruski roktyle ze ja lubie taki styl sportowy ale z sukienka znaczy może nie zaraz super szpila pełny makeup ale...źle się wyrażam i nikt mnie nie zrozumie
lubie mieć delikatny makijaż albo jakiś mocny element, lubie sukienki ale nie mega obcisłe, z dekoltem lubie i do tego buty rozne. rajty-lubie kabaretki. ale jeśli chodzi o rajty to od jakiegoś czasu nosze w 90% pończochy, teraz takie kupiłam piękne
A Ty przecież nie masz nog grubych...laski zmierzcie swoje uda centymetrem tak ok 6 cm poniżej pachwiny, bo albo ja mam mega grube uda albo mi się zdaje:P

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

te spodnie mam

http://www.stradivarius.com/webapp/w...?menuId=150513

i uwielbiam :P

[201606240916]

Napisane przez shizaxa

Poważnie przeanalizowałam tę oferte pracy i raczej się nie podejmę, z 1 powodu-takiego, że chce mieć czas dla siebie i swoich pasji, a wiem jak u mnie w firmie wygląda praca przedstawiciela. 6-16 to norma, plus telefony do wieczora i w weekendy...pieniądze mi tego nie wynagrodzą. a teraz w pracy mam dużo czasu wolnego szczególnie popołudniu i w nocy jak jestem sama, zresztą widzicie, że prawie cały czas piszę do was wiadomo, że zmiana by mi się przydała, ale jak już to chyba zupełnie inna firma ale też w biurze praca...człowiek się przyzwyczaja do wygody

Bunny lub ex podeślijcie linka do tego sprzedawcy bo ja szukam właśnie takiej czarnej
Mnie Bunny zaraziłaś spodniczkami, erotyczną atmosferą w zeszłym tygodniu nie bo u mnie ogólnie w życiu prywatnym kiepsko...
Pisałam w niedziele, że z tż się pożarłam...no to do dziś się nie odzywamy...odnośnie pracy oczywiście rzucił-rób co chcesz...ech, jakbym umiała podejmować decyzje (ważne) to bym była już rozwiedziona i może szczęśliwsza a przynajmniej ktoś by się mną zajmował...dobra, żale wylane

O kurcze przykro mi, że się nie możecie dogadać. Kłótnia kłótnią, ale w sprawie zmiany pracy powinien z tobą o tym porozmawiać.

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Shizaxa, Kylie ma niestety rację. Nie pierwszy raz piszesz, że nie masz w nim wsparcia. Przemyśl sobie wszystko dobrze. Jesteś jeszcze młoda, ładna i samodzielna, i szkoda życia jeśli nic was mocnego nie łączy.

[Kachula82]

Hej Bunny! Miałam pisać wcześniej ale zapominałam. Byłam u fryzjerki ze swoimi włosami i tak wyglądałam po wyjściu od niej:

Image3.jpg

j.jpg

Image1.jpg

Teraz jest zdecydowanie chłodniej i jaśniej (jak ja kocham srebrną płukankę). Tu foty po pierwszym użyciu płukanki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2977 Miałam się chwalić efektem to wstawiam. Robiony był balejaż i o ile podejrzałam fryzjerkę to chyba na 9% wodzie Ale jest ok. Gorzej było po zdjęciu folii. Bo miałam żarówiasto zielone włosy od połowy w dół! Wszystko prawie poszło do ścięcia (jeszcze tam są koniuszki niektóre zielonawe). I nie żałuję, bo włosy odżyły. Ale gdybając tak z fryzjerką doszłam do wniosku skąd ta uparta zielonka. Hennowałam włosy ponad rok temu (włosy miałam do szyi) a potem przeszłam na chemię. Włosy rosły i rosły, lekko końce podcinane i czy to możliwe, że to ta henna jeszcze by wychodziła po rozjaśnianiu??

No i teraz już wiem czemu lubiłam się w blondzie, całymi dniami oglądam się lustrze i się sobie podobam Oczywiście jeden warunek teraz - blond musi mi robić wyłącznie fryzjer

[shizaxa]

Kylie, Ania, moje obecne nieodzywanie się do niego jest właśnie z wymienionego przez was powodu. Zarzuciłam mu brak czasu dla mnie i brak zaangażowania, a on zamiast zrobić coś z tym to się obraził, jakbym nieprawdę mu zarzucała. Czasami mam wrażenie, że żyję z 5latkiem a nie 30kilku...
Kylie jak nie chcesz tu pisac to napisz mi pw, co się musiało stać, że w końcu zostawiłaś poprzedniego faceta?

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

BUNNY pw napisze ale dziś nie mam jak...mam trochę roboty a zaraz musze wyjść. Na kawe nie odpuszczę-bliżej wiosny będziesz mi facetów przyciagala:P

a czy pućki sa sexy-nie wiem

i odnośnie kota w głowie to ja mam kilka ale jakich:P

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

a w ogole-mam metlik w głowie odnośnie koloru jaki chce nosic:P i nie tyle co brąz czy blond-wiem ze chcę blond. Ale nie wiem czy chcę:
mieć cale poziom 8-robic maską paletta
mieć gore 8-dol jasny=ombre
przy nastepnym malowaniu nalozyc na calosc jasna farbe żeby mieć znowu jasne:P
ale dylematy

robic 8 maske, bez ombre bo zjedziesz swiezo podciete koncowki

Napisane przez xXxKYLIExXx

jeju,jak ja nie lubie jak mi sie przyśnie w dzien
Czuje sie potem jak nie powiem co z czego

I tak czytam,że nosicie spódniczki i szpileczki i powiem Wam,że ja normalnie zdziadziałam
Kiedyś śmigałam tylko w szpilach takich po 16 cm i to na codzien,w spódnicach nigdy nie chodziłam i nie mam żadnej w szafie tak samo jak sukienki,bo mam straszny kompleks nóg,tak bardzo zazdroszcze Wam noszenia spódniczek...
Ale to juz nawet nie o to chodzi, chodzi o to,że tak jak pisałam kiedyś to śmigałam ciągle w szpilach, seksownych lateksowych spodniach,jakies wydekoltowane tuniczki,bluzeczki, zawsze w pełnym make'upe a teraz...
Boże,co się ze mną stało
dres,adidasy,włosy czasem nie ogarnięte,do miasta potrafię bez jakiegokolwiek makijażu pojechać,co kiedyś było dla mnie nie do pomyślenia w ogóle
po prostu mi sie nie chce!
kiedyś byłam takim kociakiem na co dzien a teraz...żebyscie widziały jak ja na chwilę obecną wyglądam...dramat
ale zeby nie było,jak gdzieś wychodzimy to potrafię się tak odpicować,że Tż oczy na wierzch wychodzą
Teraz praca,dom,obowiązki,ten sam facet od prawie 5 lat, nie wiem,brak mi motywacji
albo sie zestrarzałam już po prostu i przewartościowałam pewne rzeczy,bo teraz liczy sie dla mnie spokój,zdrowie mojej rodziny,ład i porządek w mieszkaniu...
czasem barkuje mi starego życia,ale nawet gdybym mogła to bym do niego nie wróciła,bo jest mi dobrze.
Sie rozpisałam...


Agatko prześlicznie Ci w tej grzywc

Ehhh czemu my tak daleko od siebie mieszkamy

ja mysle ze wbilas sie w ten rytm rutyny codziennej w jakim tkwilam zaraz po zamieszkaniu z tz...
przez jakies 1-2 lata bylo jak u ciebie, po co mi makijaz jak ide tylko na zakupy? albo z psem?
chodzilam w byle jakich łachach, zaniedbalam sie, odstawialam tylko na wyjscia do tz rodziny, bo moja mnie ogladala rowniez w tak zlym stanie...
i w koncu moja mama nie wytrzymala i mnei do pionu postawila za co jestem jej wdzieczna do dzis- nie moze nam sie teraz nie chciec bo co bedzie jak bedziemy miec lat 40 czy 50 poza tym w takim domowym dresiarskim designie pokazujemy sie tztom, i tez powoli obojetnieja na nasz czar, bo wygladamy jak halinka kiepska czy pazdziochowa...
no sorry laski, spinac tylki i musi wam sie zachciec!
po pierwsze dla siebie, po drugie dla dobra zwiazku...
nie mozna dlugo tkwic w takim maraźmie

Napisane przez xXxKYLIExXx

ja w pracy musze być cała na czarno i na płaskim, bo byc na nogach przez 10-12h na szpilkach to nie jest do utargania
włosy sobie związuje,żeby mi nie przeszkadzamy i poważnie myślę nad ich ścięciem do ramion...

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

znalazłam jeszcze takie
http://allegro.pl/show_item.php?item...6d91f2d6ed1ca0

kylie ja jak pracowalam i po 13h na nogach to nosilam buty na przebranie. do pracy i z w szpilkach nieduzy obcas a w pracy mialam plaskie na przebranie i wszystkei dziewczyny tak robily.

te lepsze jak tamte czarne

Napisane przez shizaxa

Poważnie przeanalizowałam tę oferte pracy i raczej się nie podejmę, z 1 powodu-takiego, że chce mieć czas dla siebie i swoich pasji, a wiem jak u mnie w firmie wygląda praca przedstawiciela. 6-16 to norma, plus telefony do wieczora i w weekendy...pieniądze mi tego nie wynagrodzą. a teraz w pracy mam dużo czasu wolnego szczególnie popołudniu i w nocy jak jestem sama, zresztą widzicie, że prawie cały czas piszę do was wiadomo, że zmiana by mi się przydała, ale jak już to chyba zupełnie inna firma ale też w biurze praca...człowiek się przyzwyczaja do wygody

Bunny lub ex podeślijcie linka do tego sprzedawcy bo ja szukam właśnie takiej czarnej
Mnie Bunny zaraziłaś spodniczkami, erotyczną atmosferą w zeszłym tygodniu nie bo u mnie ogólnie w życiu prywatnym kiepsko...
Pisałam w niedziele, że z tż się pożarłam...no to do dziś się nie odzywamy...odnośnie pracy oczywiście rzucił-rób co chcesz...ech, jakbym umiała podejmować decyzje (ważne) to bym była już rozwiedziona i może szczęśliwsza a przynajmniej ktoś by się mną zajmował...dobra, żale wylane

dobra decyzje podjelas
czasem nei pieniadze sa najwazniejsze, dojdzie wiekszy stres bo klientow mialabys roznych, musialabys znosic ich fochy- jak moj tz, ma je*nieta klientke w serwisie i choc on w weekendy nei pracuje ta do niego wydzwania nawet w niedziele po poludniu a gdy nei odbiera pisze slodkie sms... nienawidze tej baby!!!!
poza tym brak limitu czasu pracy i nie masz kiedy cieszyc sie z wydawania tych pieniedzy... tez to przerobilam, chowalam kolejne setki do koperty i po kilku miesiacach nei wiedzialam juz co chcialabym kupic i dochodzilam do wniosku ze nic mnei nei uszczesliwi i znow w koperte bo bylam tak skonana ze nawet nei chcialo mi sie wyjsc z domu

Napisane przez Agatau88

Kylie a ja jestem teraz trochę jak Ty bo zdziadzialam ale ja tak od powiedzmy roku. Nosze luźne spodnie, leginsy zwykłe jakies dresowe, bluzki często sportowe, o makijażu nie wspomnę bo robię go raz na ruski roktyle ze ja lubie taki styl sportowy ale z sukienka znaczy może nie zaraz super szpila pełny makeup ale...źle się wyrażam i nikt mnie nie zrozumie
lubie mieć delikatny makijaż albo jakiś mocny element, lubie sukienki ale nie mega obcisłe, z dekoltem lubie i do tego buty rozne. rajty-lubie kabaretki. ale jeśli chodzi o rajty to od jakiegoś czasu nosze w 90% pończochy, teraz takie kupiłam piękne
A Ty przecież nie masz nog grubych...laski zmierzcie swoje uda centymetrem tak ok 6 cm poniżej pachwiny, bo albo ja mam mega grube uda albo mi się zdaje:P

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

te spodnie mam

http://www.stradivarius.com/webapp/w...?menuId=150513

i uwielbiam :P

mnie w ponczochach zimno w tylek

Napisane przez Kachula82

Hej Bunny! Miałam pisać wcześniej ale zapominałam. Byłam u fryzjerki ze swoimi włosami i tak wyglądałam po wyjściu od niej:

Załącznik 5581065

Załącznik 5581066

Załącznik 5581067

Teraz jest zdecydowanie chłodniej i jaśniej (jak ja kocham srebrną płukankę). Miałam się chwalić efektem to wstawiam. Robiony był balejaż i o ile podejrzałam fryzjerkę to chyba na 9% wodzie Ale jest ok. Gorzej było po zdjęciu folii. Bo miałam żarówiasto zielone włosy od połowy w dół! Wszystko prawie poszło do ścięcia (jeszcze tam są koniuszki niektóre zielonawe). I nie żałuję, bo włosy odżyły. Ale gdybając tak z fryzjerką doszłam do wniosku skąd ta uparta zielonka. Hennowałam włosy ponad rok temu (włosy miałam do szyi) a potem przeszłam na chemię. Włosy rosły i rosły, lekko końce podcinane i czy to możliwe, że to ta henna jeszcze by wychodziła po rozjaśnianiu??

No i teraz już wiem czemu lubiłam się w blondzie, całymi dniami oglądam się lustrze i się sobie podobam Oczywiście jeden warunek teraz - blond musi mi robić wyłącznie fryzjer

no i pieknie mozliwe ze to po tamtej hennie- ona otula wlos z zewnatrz jak szamponetka, rozjasniacz czy farba dziala we wlosie i stad konflikt zieleni i to jest nei do przejscia az sie te kawalki wlosow zetnie.

[Kachula82]

Napisane przez blond bunny

no i pieknie mozliwe ze to po tamtej hennie- ona otula wlos z zewnatrz jak szamponetka, rozjasniacz czy farba dziala we wlosie i stad konflikt zieleni i to jest nei do przejscia az sie te kawalki wlosow zetnie.

Po przeanalizowaniu historii mojego schodzenia na jaśniejsze włosy tylko ta henna mi tu pasowała. Widziałam jakie laski miały włosy po hennie i rozjaśniaczu i stąd takie dopasowanie. Teraz tylko mam dylemat czy dalej brnąć w balejaż czy robić kolor jednolity, bo fryzjerka zaproponowała mi, że można już po tym balejażu próbować na jednolity blond przechodzić. Myślę nad tym. Mam czas do kwietnia

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

ja mysle ze wbilas sie w ten rytm rutyny codziennej w jakim tkwilam zaraz po zamieszkaniu z tz...
przez jakies 1-2 lata bylo jak u ciebie, po co mi makijaz jak ide tylko na zakupy? albo z psem?
chodzilam w byle jakich łachach, zaniedbalam sie, odstawialam tylko na wyjscia do tz rodziny, bo moja mnie ogladala rowniez w tak zlym stanie...
i w koncu moja mama nie wytrzymala i mnei do pionu postawila za co jestem jej wdzieczna do dzis- nie moze nam sie teraz nie chciec bo co bedzie jak bedziemy miec lat 40 czy 50 poza tym w takim domowym dresiarskim designie pokazujemy sie tztom, i tez powoli obojetnieja na nasz czar, bo wygladamy jak halinka kiepska czy pazdziochowa...
no sorry laski, spinac tylki i musi wam sie zachciec!
po pierwsze dla siebie, po drugie dla dobra zwiazku...
nie mozna dlugo tkwic w takim maraźmie


kylie ja jak pracowalam i po 13h na nogach to nosilam buty na przebranie. do pracy i z w szpilkach nieduzy obcas a w pracy mialam plaskie na przebranie i wszystkei dziewczyny tak robily.

masz rację,ale narazie nie mam jakoś chęci tego zmieniać, Tż wie jaka jestem i akceptuje to i to jest dla mnie najważniejsze

[blond bunny]

Napisane przez Kachula82

Po przeanalizowaniu historii mojego schodzenia na jaśniejsze włosy tylko ta henna mi tu pasowała. Widziałam jakie laski miały włosy po hennie i rozjaśniaczu i stąd takie dopasowanie. Teraz tylko mam dylemat czy dalej brnąć w balejaż czy robić kolor jednolity, bo fryzjerka zaproponowała mi, że można już po tym balejażu próbować na jednolity blond przechodzić. Myślę nad tym. Mam czas do kwietnia

po balejazu masz juz z gorki ale wszystko zalezy czego ty naprawde chcesz...

[Kachula82]

Napisane przez blond bunny

po balejazu masz juz z gorki ale wszystko zalezy czego ty naprawde chcesz...

Chyba chcę Pamiętam jaką platynkę miałam kiedyś u niej robioną i chce taką znowu!
Najważniejsze, że jestem już prawdziwa blondi, bo mąż już nie mówi, że mam brązowe włosy a blond Jak miałam poziom 8 to był brąz dla niego, ponoć ciemny
Dzięki za wszystkie rady.

I takie pytanko, szampon Timotei Pure (wspominałaś na blogu) to ten przezroczysty? Kupiłam teraz Dove jakiś nawilżający i mnie łepek swędzi