Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez meesha

Ale ja nie mowie o odpieluchowaniu, tylko o sadzaniu na nocnik- jak to niektorzy mowia „zeby sie przyzwyczailo i obylo”

Ale dziecko nie kojarzy, że to, na czym go sadzają służy do załatwiania się, więc to nie ma sensu

[Amellie93]

Nie wiem co ludzie mają z tym nocnikiem. Ciotka męża, która ma dzieci w wieku 14 i 7 lat ciągle mi truła, że jej dzieci to miały roczek i już na nocnik robiły, bo ona je od małego uczyła, bo gdzie ona się będzie tyle czasu z pieluchami babrać.
I zobaczcie jak my, matki, mamy z każdej strony narzucane jakieś "złote rady". Ja się od urodzenia pierwszej córki czuję jakbym musiała ciągle o coś z innymi walczyć albo zamknąć się w domu i z nikim nie widzieć.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[baja_86]

Mnie również uczono,że dziecko jest gotowe do treningu czystości między 2-3 r.z. wcześniejsze sadzanie na nocniku nie ma sensu. Syn odpieluchowal się w wieku 2,5 roku, rodzony w marcu, przebiegał całe lato w majtkach, ale to nie był jego czas, wtedy udawało się jedynie wysadzić po drzemce, jak miał sucha pieluchę. Za to we wrześniu po kolejnej próbie zaskoczyl i z jednym i z drugim.
Ale nie wiem czy wiecie,że jest też taki trend Naturalna Higiena Niemowląt i w duchu tej teorii rodzic wyłapuje sygnały jakie daje niemowlę kiedy chce się załatwić i w ten sposób odpowiednio reaguje, rzekomo da się tym sposobem całkowicie pozbyć pieluch, lub bardzo je ograniczyć. Koleżanka z wątku mamusiowego starszaka teraz to stosuje z młodszym dzieciem i chwali. Ja osobiście sobie tego nie umiem wyobrazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez baja_86

Mnie również uczono,że dziecko jest gotowe do treningu czystości między 2-3 r.z. wcześniejsze sadzanie na nocniku nie ma sensu. Syn odpieluchowal się w wieku 2,5 roku, rodzony w marcu, przebiegał całe lato w majtkach, ale to nie był jego czas, wtedy udawało się jedynie wysadzić po drzemce, jak miał sucha pieluchę. Za to we wrześniu po kolejnej próbie zaskoczyl i z jednym i z drugim.
Ale nie wiem czy wiecie,że jest też taki trend Naturalna Higiena Niemowląt i w duchu tej teorii rodzic wyłapuje sygnały jakie daje niemowlę kiedy chce się załatwić i w ten sposób odpowiednio reaguje, rzekomo da się tym sposobem całkowicie pozbyć pieluch, lub bardzo je ograniczyć. Koleżanka z wątku mamusiowego starszaka teraz to stosuje z młodszym dzieciem i chwali. Ja osobiście sobie tego nie umiem wyobrazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie się to czasem udaje.
My stosujemy pieluszki wielorazowe. To też inna motywacja jest
Czasem wylapuje ten moment i biegiem po ręcznik papierowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez baja_86

Mnie również uczono,że dziecko jest gotowe do treningu czystości między 2-3 r.z. wcześniejsze sadzanie na nocniku nie ma sensu. Syn odpieluchowal się w wieku 2,5 roku, rodzony w marcu, przebiegał całe lato w majtkach, ale to nie był jego czas, wtedy udawało się jedynie wysadzić po drzemce, jak miał sucha pieluchę. Za to we wrześniu po kolejnej próbie zaskoczyl i z jednym i z drugim.
Ale nie wiem czy wiecie,że jest też taki trend Naturalna Higiena Niemowląt i w duchu tej teorii rodzic wyłapuje sygnały jakie daje niemowlę kiedy chce się załatwić i w ten sposób odpowiednio reaguje, rzekomo da się tym sposobem całkowicie pozbyć pieluch, lub bardzo je ograniczyć. Koleżanka z wątku mamusiowego starszaka teraz to stosuje z młodszym dzieciem i chwali. Ja osobiście sobie tego nie umiem wyobrazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedna znajoma to stosowała. Ja nawet jakbym Leosia nie spuszczała z oka to bym nie wiedziała kiedy sika. Co innego kupa, ale zanim bym zareagowała to by było po sprawie. Niby to jest metoda od noworodka. Ale ja sobie nie wyobrażam.

Nie wiem czy jesteście na jakiejś grupie matkowej na fb. Ja jestem na jednej i zawsze mam polew jak co chwila są wojny, że niektóre od dawna sadzają na nocnik, ainne, że absolutnie nie wolno. To samo jest z rozszerzaniem diety.

Ja czekam aż Leoś sam zakomunikuje, że chce nocnik. Tak samo jak dał znać, że chce już jeść kawałki. Nic na siłę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Linka25

Mnie się to czasem udaje.
My stosujemy pieluszki wielorazowe. To też inna motywacja jest
Czasem wylapuje ten moment i biegiem po ręcznik papierowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo jaka radocha wtedy, jak się uda wyłapać dwójkę buehehe.

Aczkolwiek u nas ostatnio nie wychodzi, bo z tym wirusem jednak się nic nie poprawia... Dziecko wesołe, je i pije, a paradoks sraczki od 11 dni już... Często i rzadko...

[owocelki]

Napisane przez Linka25

Mnie się to czasem udaje.
My stosujemy pieluszki wielorazowe. To też inna motywacja jest
Czasem wylapuje ten moment i biegiem po ręcznik papierowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to wiem, że jak założę najładniejszy otulacz wełniany to wtedy będzie kupa po pachy chyba się przerzuce na pul 🤪

Moja córka wcześniej dawała znać że będzie kupa, bo tak charakterystycznie stękała. Niestety mąż ją nauczył robić podobne odgłosy dla zabawy i teraz już nie umiem rozpoznać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Moja tez steka smiesznie na kupke, w sumie wiemy ze robi, czesto siada w kaciku pokoju i tak spokojnie steka


Chyba wyczula ze planujemy ja przeniesc do swojego pokoju, bo ma coraz gorsze nocki i czesciej spi z nami :/ rzuca sie strasznie i ciezko jej usnac :/
Ze zmeczenia juz nie wiem jak sie nazywam, dzis najpierw nie spalam do 1 bo myslalam nad zlobkami (wczoraj wieczorem robilismy z mezem analize w excelu ), pozniej ona sie budzila :/ rano plakalam ze zmeczenia :/

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez meesha

Moja tez steka smiesznie na kupke, w sumie wiemy ze robi, czesto siada w kaciku pokoju i tak spokojnie steka


Chyba wyczula ze planujemy ja przeniesc do swojego pokoju, bo ma coraz gorsze nocki i czesciej spi z nami :/ rzuca sie strasznie i ciezko jej usnac :/
Ze zmeczenia juz nie wiem jak sie nazywam, dzis najpierw nie spalam do 1 bo myslalam nad zlobkami (wczoraj wieczorem robilismy z mezem analize w excelu ), pozniej ona sie budzila :/ rano plakalam ze zmeczenia :/

U nas Leoś wyczuł, że tata jest naiwny i imprezuje tak długo, aż ojciec nie idzie spać bo wtedy zabiera go do łóżka. To nic, że się przewraca ze zmęczenia, w swoim łóżeczku już nie chce spać i koniec. Jak tak dalej pójdzie to do swojego pokoju przeniesiemy go w wieku 18lat.

Zazdroszczę, że macie taki wybór żłobków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A ja tam przestałam się łudzić, że młoda pośpi w najbliższym czasie w swoim łóżeczku i cieszę się tym stanem, kiedy malutki bobasek śpi z nami, to takie słodkie czas tak szybko mija, że niedługo to się skończy, więc zamierzam się napawać moją małą dzidzią póki czas aż mi się dziś przykro robili jak wreszcie definitywnie schowałam gondolę od wózka

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87393991]A ja tam przestałam się łudzić, że młoda pośpi w najbliższym czasie w swoim łóżeczku i cieszę się tym stanem, kiedy malutki bobasek śpi z nami, to takie słodkie czas tak szybko mija, że niedługo to się skończy, więc zamierzam się napawać moją małą dzidzią póki czas aż mi się dziś przykro robili jak wreszcie definitywnie schowałam gondolę od wózka [/QUOTE]


Hha to ja sie wczoraj wzruszylam, jak mloda siedziala w swojej wanience w duzej wannie i zaczela tak slodko chlapac, tak po dzieciecemu
Ale spania razem nie lubie, nie wysypiam sie

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87393955]U nas Leoś wyczuł, że tata jest naiwny i imprezuje tak długo, aż ojciec nie idzie spać bo wtedy zabiera go do łóżka. To nic, że się przewraca ze zmęczenia, w swoim łóżeczku już nie chce spać i koniec. Jak tak dalej pójdzie to do swojego pokoju przeniesiemy go w wieku 18lat.

Zazdroszczę, że macie taki wybór żłobków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Haaaa nie ma wyboru nasza analiza brala pod uwage jeden prywatny, jeden z dofinansowaniem i jeden publiczny i urlop wychowawczy i rozne polaczenia tych wariantow, a jednym z minusow bylo „brak pewnosci co do dostania sie”

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87393991]A ja tam przestałam się łudzić, że młoda pośpi w najbliższym czasie w swoim łóżeczku i cieszę się tym stanem, kiedy malutki bobasek śpi z nami, to takie słodkie czas tak szybko mija, że niedługo to się skończy, więc zamierzam się napawać moją małą dzidzią póki czas aż mi się dziś przykro robili jak wreszcie definitywnie schowałam gondolę od wózka [/QUOTE]Też tak uważam, A przy drugim dziecku to już w ogóle mocno to czuję. Bo widzę jak szybko urosło pierwsze. Ona niedawno była takim dzieciuchem A teraz to już tak bardzo samodzielne, duże dziecko. Szok szok szok. Oczywiście jest to mega fajne. I szczerze, to chciałabym mieć już dwoje dzieci takich. Baaardzo bym chciała. Maluchy są fajne, słodkie ale dziecko 7 letnie tez daje radość, kochasz tak samo a jest tyle mniej absorbujace. Nawet choruje już inaczej, właściwie nie choruje (jak dorosly). To jest boskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amellie93]

Hej

Ja też już zwątpiłam w spanie tylko z mężem. Starszą właściwie co noc przychodzi, ale śpi się z nią fatalnie, bo kopie śpi w poprzek, wchodzi na głowę, jęczy, piszczy i cuda wianki. Dzisiaj aferę robiła, bo chciała do nas do łóżka jeszcze samochodzik zabrać. Młodszą też często zostawiam, ale jak są obie to się boję. Ona to tak spokojnie sypia, jakby jej nie było. U nas na łóżku na wznak, a u siebie w łóżeczku zawsze na brzuchu z dupką do góry.

Trochę Wam zazdroszczę powrotów do pracy, wyboru żłobków. Mnie czeka bezrobocie.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[Smerfetka696969]

Może dziecko jeść ogórka?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

I wgl jabłko podajecie surowe? Ja nie mam jak gotować na parze

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[aassiiaa1988]

Napisane przez Smerfetka696969

Może dziecko jeść ogórka?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

I wgl jabłko podajecie surowe? Ja nie mam jak gotować na parze

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Mija jadła i zielonego ogórka i kiszonego. Oba lubi

Jabłko daje surowe

Dzień dobry

My dziś byliśmy na bilansie 9 miesieczniaka

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[meesha]

Moja jeszcze zielonego ogorka nie jadla, ale kiszony jej bardzo smakowal

I tez surowe jablko

A co do pary to kup smerfetka taki koszyczek metalowy do garnka

Wczoraj dalam jej cytryne, smiesznie sie krzywila ale jadla ze smakiem

[Smerfetka696969]

Napisane przez aassiiaa1988

Mija jadła i zielonego ogórka i kiszonego. Oba lubi

Jabłko daje surowe

Dzień dobry

My dziś byliśmy na bilansie 9 miesieczniaka

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Napisane przez meesha

Moja jeszcze zielonego ogorka nie jadla, ale kiszony jej bardzo smakowal

I tez surowe jablko

A co do pary to kup smerfetka taki koszyczek metalowy do garnka

Wczoraj dalam jej cytryne, smiesznie sie krzywila ale jadla ze smakiem

Ja zaraz wychodzę do spiżarni kupię jej awokado,ogórka,buraczka zobaczymy może będzie jadła czuje, ze za mało jej rzeczy daje w porównaniu do niektórych...dziś zrobiłam pastę jajeczną z oliwa dałam na chleb i zjadła trochę potem sobie myślę czy ona oliwę może xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[aniaaxd2]

Napisane przez Smerfetka696969

Może dziecko jeść ogórka?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

I wgl jabłko podajecie surowe? Ja nie mam jak gotować na parze

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Ja dawałam ogórka

A jabłko podałam pieczone ale surowe chyba tez można.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[meesha]

Napisane przez aassiiaa1988

Mija jadła i zielonego ogórka i kiszonego. Oba lubi

Jabłko daje surowe

Dzień dobry

My dziś byliśmy na bilansie 9 miesieczniaka

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

I jak bilans? Ja chcialam mloda umowic ale w recepcji powiedzieli zebym przyszla jak mloda skonczy te 9 mcy wiec w styczniu

[Linka25]

Napisane przez meesha

I jak bilans? Ja chcialam mloda umowic ale w recepcji powiedzieli zebym przyszla jak mloda skonczy te 9 mcy wiec w styczniu

A nam powiedzieli żeby w ogóle nie przychodzić. Dopiero na szczepienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez Linka25

A nam powiedzieli żeby w ogóle nie przychodzić. Dopiero na szczepienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas w przychodni też nie ma tych wzystkich bilansów. Tylko te obowiązkowe, pierwszy chyba na 2 latka. A tak to tyle co przy okazji szczepień.
My pewnie wcześniej jak wiosną nie dotrzemy, mały ciągle przeziębiony, więc ciężko na szczepienie dotrzeć.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Linka25

Też tak uważam, A przy drugim dziecku to już w ogóle mocno to czuję. Bo widzę jak szybko urosło pierwsze. Ona niedawno była takim dzieciuchem A teraz to już tak bardzo samodzielne, duże dziecko. Szok szok szok. Oczywiście jest to mega fajne. I szczerze, to chciałabym mieć już dwoje dzieci takich. Baaardzo bym chciała. Maluchy są fajne, słodkie ale dziecko 7 letnie tez daje radość, kochasz tak samo a jest tyle mniej absorbujace. Nawet choruje już inaczej, właściwie nie choruje (jak dorosly). To jest boskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie :l

Linka, jesteś mamą 7latki, to może podpowiesz mi - chcę coś dokupić do głównego prezentu dla mojej chrześnicy, coś do 40zl, może książkę - ale nie wiem jakie teraz książki są dla takich dziewczynek, a może coś innego co lubią teraz? Gry, puzzle? Podpowiesz coś konkretnego?

Ja dziś postaram się zapisać córkę do pediatry, bo mąż niby cały czas jest w kontakcie z jedną lekarką w sprawie tego naszego wirusa, ale mijają już 2 tyg i nic się nie poprawia, w nocy przewijamy po 3-4 razy leci cały czas rzadka zielona woda z małą ilością resztek, a pomimo tego dziecko wygląda na zdrowe... Ale już to jest zdecydowanie za długo i nie mam zielonego pojęcia co jest grane!!!

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Linka25

A nam powiedzieli żeby w ogóle nie przychodzić. Dopiero na szczepienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tak samo.

[Smerfetka696969]

Napisane przez kaylla

U nas w przychodni też nie ma tych wzystkich bilansów. Tylko te obowiązkowe, pierwszy chyba na 2 latka. A tak to tyle co przy okazji szczepień.
My pewnie wcześniej jak wiosną nie dotrzemy, mały ciągle przeziębiony, więc ciężko na szczepienie dotrzeć.

U mnie to samo.

Hm, myślę czy brać spiworek ale jest 5 stopni i słońce więc chyba kurtkę i kocyk



Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[aassiiaa1988]

Napisane przez meesha

I jak bilans? Ja chcialam mloda umowic ale w recepcji powiedzieli zebym przyszla jak mloda skonczy te 9 mcy wiec w styczniu

No Ola już skończyła 9 miesięcy w zeszłym tygodniu

Wyszło dobrze, rozwija się pięknie, waga 8460, więc przyspieszyla z przyrostem, gdy mogła już zwolnić wskoczyla z powrotem na swój urodzeniowy centyl i lekarka wypatrzyla, że kolejne zęby nadchodzą, wczoraj nie było śladu, a przed chwilą patrzę co p. Doktor tam dojrzała a tu jedna górna dwójka się przebija

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Aśka
Jeśli książka to może klasyka np. Pippi Pnczoszanka albo Przygody Mikolajka? Albo Dzieci z bullerbyn. Teraz zaczniemy czytać Pollyanne.
Z zabawek to dzieci mają bardzo specyficzne preferencje. Moja kocha 3 zabawki:
Lego Friends (może mały zestaw?)
Polly pocket
enchantimals (beznadzieja wg mnie).
Oprócz tego prezenty praktyczne. Kredki, mazaki, jakieś pachnące lub inny bajer, naklejki, farby itd.
Albo termosiki, teraz kupiłam taki
https://www.empik.com/rex-london-tra...8098,dziecko-p

Albo opaski, spinki, gumki. Moze mały lekki plecaczek na wycieczki szkolne gdy bierze się tylko kanapke i picie. Albo piornik- kosmetyczka, może być na różności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez kaylla

U nas w przychodni też nie ma tych wzystkich bilansów. Tylko te obowiązkowe, pierwszy chyba na 2 latka. A tak to tyle co przy okazji szczepień.
My pewnie wcześniej jak wiosną nie dotrzemy, mały ciągle przeziębiony, więc ciężko na szczepienie dotrzeć.

Ale w książeczce jest miejsce na bilans na 9 miesięcy i na rok

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Napisane przez aassiiaa1988

Ale w książeczce jest miejsce na bilans na 9 miesięcy i na rok

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Nieważne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

W każdym razie u nas robią te bilanse

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[rumianek89]

U nas robią bilans. Przychodzimy na godzinę, podczas której przyjmują dzieci zdrowe. Wybieramy się w przyszłym tygodniu, bo dziś u nas 9 miesięcy Szybko to zleciało.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Linka25

Aśka
Jeśli książka to może klasyka np. Pippi Pnczoszanka albo Przygody Mikolajka? Albo Dzieci z bullerbyn. Teraz zaczniemy czytać Pollyanne.
Z zabawek to dzieci mają bardzo specyficzne preferencje. Moja kocha 3 zabawki:
Lego Friends (może mały zestaw?)
Polly pocket
enchantimals (beznadzieja wg mnie).
Oprócz tego prezenty praktyczne. Kredki, mazaki, jakieś pachnące lub inny bajer, naklejki, farby itd.
Albo termosiki, teraz kupiłam taki
https://www.empik.com/rex-london-tra...8098,dziecko-p

Albo opaski, spinki, gumki. Moze mały lekki plecaczek na wycieczki szkolne gdy bierze się tylko kanapke i picie. Albo piornik- kosmetyczka, może być na różności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki książki mojego dzieciństwa