Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6. - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-01, 13:26   #2401
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Czy te termometry elektroniczne są aż tak dobre?


Sytuacja dla mnie dość nerwowa. Jadę do lekarza, wychodzę z auta, auto nagrzane, jadę jakiś czas. Wchodzę do gabinetu, oczywiście mierzenie temperatury. 37,8. Drugi pomiar 37,7.
Oczywiście się zdenerwowałam, w sensie,że nie załatwię sprawy

(koleżanka z pracy w kwarantannie, więc różne myśli mi zaczęły przychodzić do głowy)

Lekarz się pyta czy może się zgrzałam w aucie, mówię,że nie wiem, możliwe. Każe mi pospacerować. Spaceruję kilka chwil, wracam.
36,9 drugi pomiar 36,8.


Dlatego się zastanawiam czy te termometry są coś warte? One nie łapią przypadkiem też temperatury otoczenia?
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 13:35   #2402
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Czy te termometry elektroniczne są aż tak dobre?


Sytuacja dla mnie dość nerwowa. Jadę do lekarza, wychodzę z auta, auto nagrzane, jadę jakiś czas. Wchodzę do gabinetu, oczywiście mierzenie temperatury. 37,8. Drugi pomiar 37,7.
Oczywiście się zdenerwowałam, w sensie,że nie załatwię sprawy

(koleżanka z pracy w kwarantannie, więc różne myśli mi zaczęły przychodzić do głowy)

Lekarz się pyta czy może się zgrzałam w aucie, mówię,że nie wiem, możliwe. Każe mi pospacerować. Spaceruję kilka chwil, wracam.
36,9 drugi pomiar 36,8.


Dlatego się zastanawiam czy te termometry są coś warte? One nie łapią przypadkiem też temperatury otoczenia?
One chyba łapią temperaturę zewnętrzną ciała i nie tylko, ktoś chyba tu już o tym pisał, że dokładne to one nie są i to o kant pupy takie mierzenie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 13:42   #2403
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 865
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Tak slyszalam ze jak wychodzisz z nagrzanego miejsca to moga zle pokazac temperature. Lepiej odczekac.

Ja dzisiaj bylam w Warszawie cos zalatwiac, teraz wracam. Potem jednak skusilam sie i zjadlam w Mc Donaldzie ylo dosc pusto to pomyslalam ze moge wejsc ale zjadlam w ogrodku - pusto bylo tylko ja siedzialam z tej strony. Jak na zlosc zerwal sie wiatr a wczesniej grzalo :-D Potem przechodzilam kolo Zlotych Tarasow i weszlam ale tylko na chwile. Okazuje sie ze nie wszystkie sklepy maja zdjety limit osob. Jedne tak inne nie. To tak jak myslalam jest to opcjonalne czyli mozna zachowac limit jak sie chcr jak firma taka podejmuje decyzje a mozna go tez go zdjac. Ja myslalam na samym poczatku ze to nakaz ze po prostu musi bycbez limitu i tyle ale nie. Szkoda ze u nas szefowa nie chciala wyslac maila ze chcemy miec limit. To dzisiaj juz raczej nam limit zdjeli. Tylko ze nadal powinno sie zachowywac 2 m odleglosci wiec teoretycznie nadal mozna o to ludzi upominac i w pewnym sensie trzymac limit. Tylko ze to troche trudne do zrobienia i z jednej strony bez sensu bo jak? Teoretycznie limitu nie ma, a tak naprawde jest? Powinni albo zachowac limit albo calkiem zniesc te 2 m skoro az tak odmrazaja wtedy byloby to jasno i czytelne. Moim zdaniem limit powinien byc ale taki zeby byla jasna sytuacja a nie ze niby nie ma limitu ale zachowaj 2 m i jak to wyegzekwowac? Ludzi nie policze ale z miarka mam chodzic? Na drzwiach Swarovskiego nie bylo juz limitu ale bylo napisane, ze beda pilnowac 2 m odleglosci. Akurat ten sklep maly to tam 4-5 osob to juz tlok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 13:45   #2404
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Czy te termometry elektroniczne są aż tak dobre?
Chyba chciałaś napisać "czy są aż tak złe?"
Nigdzie nie czytałam i nie słyszałam, żeby ktoś był zadowolony z bezdotykowego szybkiego pomiaru temperatury.
Tutaj jest też wątek na temat takich urządzeń https://www.elektroda.pl/rtvforum/to....html#16737551

Zależności w mierzeniu tym jest tak wiele, że nic dziwnego, że pomiary są przekłamane.
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 13:55   #2405
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Nam dzisiaj mierzyli na wejściu do szpitala, ja miałam 36,1, syn poniżej 36..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 13:56   #2406
Sabrinasab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 345
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

ja przy bezdotykowych mam zawsze poniżej 36.
Nie widzę kompletnie żadnego sensu istnienia takich termometrów.
Sabrinasab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 14:05   #2407
lusia032
Zakorzenienie
 
Avatar lusia032
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 7 972
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

drzewosandalowe miałam podobnie u fryzjera. Koleżanka mi ostatnio opowiadała sytuację ze szpitala, że też dwie osoby miały wyżej i pielęgniarka psioczyla na termometr, kazała tym osobom ściągnąć kurtki, przejść w chłodniejsze miejsce i przyjść za kilka minut. Także nie są dokładne. Podobno wpływ ma temperatura otoczenia, czy jesteśmy zgrzani, nawet to z której strony przykłada się termometr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
P.

____________________
Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć
...tak jestem kobietą


lusia032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-01, 14:24   #2408
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 865
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

To prawda. Takie termometry moga wydawac sie hitem bo szybki pomiar temperatury ale jednak dokladniejsze sa termometry gdzie trzyma sie je chocby pod pacha 5 minut lub w innym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 14:37   #2409
Ifinick
Zadomowienie
 
Avatar Ifinick
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Tak slyszalam ze jak wychodzisz z nagrzanego miejsca to moga zle pokazac temperature. Lepiej odczekac.

Ja dzisiaj bylam w Warszawie cos zalatwiac, teraz wracam. Potem jednak skusilam sie i zjadlam w Mc Donaldzie ylo dosc pusto to pomyslalam ze moge wejsc ale zjadlam w ogrodku - pusto bylo tylko ja siedzialam z tej strony. Jak na zlosc zerwal sie wiatr a wczesniej grzalo :-D Potem przechodzilam kolo Zlotych Tarasow i weszlam ale tylko na chwile. Okazuje sie ze nie wszystkie sklepy maja zdjety limit osob. Jedne tak inne nie. To tak jak myslalam jest to opcjonalne czyli mozna zachowac limit jak sie chcr jak firma taka podejmuje decyzje a mozna go tez go zdjac. Ja myslalam na samym poczatku ze to nakaz ze po prostu musi bycbez limitu i tyle ale nie. Szkoda ze u nas szefowa nie chciala wyslac maila ze chcemy miec limit. To dzisiaj juz raczej nam limit zdjeli. Tylko ze nadal powinno sie zachowywac 2 m odleglosci wiec teoretycznie nadal mozna o to ludzi upominac i w pewnym sensie trzymac limit. Tylko ze to troche trudne do zrobienia i z jednej strony bez sensu bo jak? Teoretycznie limitu nie ma, a tak naprawde jest? Powinni albo zachowac limit albo calkiem zniesc te 2 m skoro az tak odmrazaja wtedy byloby to jasno i czytelne. Moim zdaniem limit powinien byc ale taki zeby byla jasna sytuacja a nie ze niby nie ma limitu ale zachowaj 2 m i jak to wyegzekwowac? Ludzi nie policze ale z miarka mam chodzic? Na drzwiach Swarovskiego nie bylo juz limitu ale bylo napisane, ze beda pilnowac 2 m odleglosci. Akurat ten sklep maly to tam 4-5 osob to juz tlok.
Az sie chce zacytowac Wieszcza

Cytat:
Myśli chodzą po głowie
mówi wyrażenie potoczne
wyrażenie potoczne
przecenia ruch myśli
większość z nich
stoi nieruchomo
pośrodku nudnego krajobrazu
szarych pagórków
wyschłych drzew
czasem dochodzą
do rwącej rzeki cudzych myśli
stają na brzegu
na jednej nodze
jak głodne czaple
ze smutkiem
wspominają wyschłe źródła
kręcą się w kółko
w poszukiwaniu ziaren
nie chodzą
bo nie zajdą
nie chodzą
bo nie ma dokąd
siedzą na kamieniu
załamują ręce
pod chmurnym
niskim
niebem
czaszki
Zbigniew Herbert
"Pan Cogito a ruch myśli"
Ifinick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 14:46   #2410
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 865
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Nie no to juz tylko podsumuje ze po prostu trzeba liczyc na rozsadek ludzi i ze nie beda wchodzic tlumami do sklepu. Nie oczekuje juz nawet zachowania idealnie 2 m odleglosci wiem ze to czasem trudne ale tez lepiej nie wchodzic w najwieksze tlumy np 30-50 osob w malym sklepie wszyscy scisnieci. Tam sie rozpisalam za bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 15:08   #2411
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Czy te termometry elektroniczne są aż tak dobre?


Sytuacja dla mnie dość nerwowa. Jadę do lekarza, wychodzę z auta, auto nagrzane, jadę jakiś czas. Wchodzę do gabinetu, oczywiście mierzenie temperatury. 37,8. Drugi pomiar 37,7.
Oczywiście się zdenerwowałam, w sensie,że nie załatwię sprawy

(koleżanka z pracy w kwarantannie, więc różne myśli mi zaczęły przychodzić do głowy)

Lekarz się pyta czy może się zgrzałam w aucie, mówię,że nie wiem, możliwe. Każe mi pospacerować. Spaceruję kilka chwil, wracam.
36,9 drugi pomiar 36,8.


Dlatego się zastanawiam czy te termometry są coś warte? One nie łapią przypadkiem też temperatury otoczenia?
Te termometry sa nic nie warte.

Moja corka od zeszlwgo tygodnia chodzi do przedszkola. W piatek kolo poludnia dzwonili do mnie z przedszkola ze mam ja odebrac bo ma goraczke. Odebralam, wrocilysmy do domu i cos mi nie pasuje. Dziecko zdrowe, wyglada normalnie, zachowuje sie normalnie, czolo chlodne. Zmierzylam temperature 3 roznymi termometrami - i bezdotykowym i takim pod pache. Na kazdym 36 z kawalkiem.
Nie wiem jak oni w przedszkolu mierzyli, moze wlasnie po jakiejs zabawie, moze byla zgrzana czy cos. Bo jakby to byla prawdziwa goraczka to sama z siebie w 15 minut by nie spadla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-01, 16:49   #2412
kejtiCe
Zakorzenienie
 
Avatar kejtiCe
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Czy te termometry elektroniczne są aż tak dobre?


Sytuacja dla mnie dość nerwowa. Jadę do lekarza, wychodzę z auta, auto nagrzane, jadę jakiś czas. Wchodzę do gabinetu, oczywiście mierzenie temperatury. 37,8. Drugi pomiar 37,7.
Oczywiście się zdenerwowałam, w sensie,że nie załatwię sprawy

(koleżanka z pracy w kwarantannie, więc różne myśli mi zaczęły przychodzić do głowy)

Lekarz się pyta czy może się zgrzałam w aucie, mówię,że nie wiem, możliwe. Każe mi pospacerować. Spaceruję kilka chwil, wracam.
36,9 drugi pomiar 36,8.


Dlatego się zastanawiam czy te termometry są coś warte? One nie łapią przypadkiem też temperatury otoczenia?
U mojego syna w przedszkolu cały czas wychodzi mu temperatura w przedziale 33,5-34,5. W domu mierzę takim termometrem pod pachę i zawsze ma coś około 36.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
K & M
27.02.2013
K & M & W
22.06.2015
kejtiCe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 17:51   #2413
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Spróbujcie takim termometrem zmierzyć temp. na skroni - praktycznie gorączka wyjdzie

Najdokładniejszy pozostaje rtęciowy ale raz mi się zbił więc nie ryzykuję, mierzę bezdotykowym trzy razy żeby jakiś średni pomiar wyszedł ale i tak zawsze przykładam rękę do swojego czoła i do dziecka i wiem jaką ma temperaturę bez mierzenia, lata sprawdzania gorączek robią swoje ( te rozpalone czoła, ręce )

No ciekawe jak tam z dzieciakami - czy przybyło w szkołach/przedszkolach
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 18:08   #2414
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Spróbujcie takim termometrem zmierzyć temp. na skroni - praktycznie gorączka wyjdzie

Najdokładniejszy pozostaje rtęciowy ale raz mi się zbił więc nie ryzykuję, mierzę bezdotykowym trzy razy żeby jakiś średni pomiar wyszedł ale i tak zawsze przykładam rękę do swojego czoła i do dziecka i wiem jaką ma temperaturę bez mierzenia, lata sprawdzania gorączek robią swoje ( te rozpalone czoła, ręce )

No ciekawe jak tam z dzieciakami - czy przybyło w szkołach/przedszkolach
Rtęciowe już nie sprzedają, chyba że ktoś ma zapasy...elektroniczne pod pache ok, te bezdotykowe to jak młody ma gorączkę to raczej pokazują poprawnie, ale my mierzymy jak już jest dziecko chore i to po nim widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 18:12   #2415
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Mnie też dziś w pracy takim bezdotykowy machnąła jak weszlysmy i wyszło 36,1, córce 36,0. TZ Mówi, ze w szpitalu mierzą na wysokości szyi nie czoła.
Mi domowym bezdotykowy Microlife wychodzi wiarygodną temperatura 36,6- 36,9 sprawdzany wiele razy rteciowym, no ale to nie jest po wejściu z dworu mierzone tylko na spokojnie.

Byłam dziś z dzieckiem ze 4 h na placu zabaw. Dzieci po 15ej już sporo, córka się zakumplowala z dwoma obcymi dziećmi i oczywiście dystansu nie zachowywała w zabawie. I tak sobie pomyślałam, że też odsubskrybuje ten temat, bo trochę się obawiala, ze ktoś z opiekunów podejdzie i będzie truł o zachowaniu dystansu i ostroznosci. Jedna pani mi opowiadała, jak kilka dni temu wyszła z wnukami na plac i jakaś babcia się dopieprzyla ze straszeniem policją, że nie wolno. Po co się tam przy placu plątala sama - nie wiadomo...
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 18:18   #2416
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Czy te termometry elektroniczne są aż tak dobre?
(...)

Dlatego się zastanawiam czy te termometry są coś warte? One nie łapią przypadkiem też temperatury otoczenia?
Jakie elektroniczne? Bo czym innym jest termometr elektroniczny na podczerwien bezdotykowy, czym innym termometr elektroniczny na podczerwien do ucha, czym innym elektroniczny do mierzenia dotykowo w dowolnym miejscu (pacha, odbyt, pochwa, jama ustna). I w kazdym w tych miejsc wyjdzie inna temperatura i to jest normalne zjawisko.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Tak slyszalam ze jak wychodzisz z nagrzanego miejsca to moga zle pokazac temperature. Lepiej odczekac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Organizm reaguje na temperature otoczenia, to jest zjawisko fizjologiczne nie swiadczace o tym, ze termometr zle cos pokazuje. Co w tym dziwnego, ze po pobycie w temperaturze innej niz pokojowa, po wysilku, podczas pocenia sie wartosc sie zmienia? Dlatego powinno sie mierzyc w temperaturze pokojowej, nie po biegu na 5 pietro ani wyjsciu z nagrzanego pomieszczenia. I nie ma sensu porownywanie wynikow mierzonych na rozne sposoby, bo to nic nie daje.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
To prawda. Takie termometry moga wydawac sie hitem bo szybki pomiar temperatury ale jednak dokladniejsze sa termometry gdzie trzyma sie je chocby pod pacha 5 minut lub w innym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie sa dokladniejsze i termometr rteciowy tak samo "pokaze Ci zla temperature" (uzywajac wczesniejszego sformulowania), jak bedziesz go trzymac nawet i 10 minut pod pocaca sie pacha.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87898889]Mnie też dziś w pracy takim bezdotykowy machnąła jak weszlysmy i wyszło 36,1, córce 36,0. TZ Mówi, ze w szpitalu mierzą na wysokości szyi nie czoła.
Mi domowym bezdotykowy Microlife wychodzi wiarygodną temperatura 36,6- 36,9 sprawdzany wiele razy rteciowym, no ale to nie jest po wejściu z dworu mierzone tylko na spokojnie.
[/QUOTE]

Ano wlasnie.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 18:36   #2417
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

U mnie od dziś wszyscy z objawami korony będą testowani w przeciągu 24h od telefonicznego zgłoszenia, od 12.00 otwarte sa bary i restauracje

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 18:44   #2418
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 865
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87898889]Mnie też dziś w pracy takim bezdotykowy machnąła jak weszlysmy i wyszło 36,1, córce 36,0. TZ Mówi, ze w szpitalu mierzą na wysokości szyi nie czoła.
Mi domowym bezdotykowy Microlife wychodzi wiarygodną temperatura 36,6- 36,9 sprawdzany wiele razy rteciowym, no ale to nie jest po wejściu z dworu mierzone tylko na spokojnie.

Byłam dziś z dzieckiem ze 4 h na placu zabaw. Dzieci po 15ej już sporo, córka się zakumplowala z dwoma obcymi dziećmi i oczywiście dystansu nie zachowywała w zabawie. I tak sobie pomyślałam, że też odsubskrybuje ten temat, bo trochę się obawiala, ze ktoś z opiekunów podejdzie i będzie truł o zachowaniu dystansu i ostroznosci. Jedna pani mi opowiadała, jak kilka dni temu wyszła z wnukami na plac i jakaś babcia się dopieprzyla ze straszeniem policją, że nie wolno. Po co się tam przy placu plątala sama - nie wiadomo...[/QUOTE]U mnie tez widzialam duzo dzieciakow na placu zabaw jak przechodzilam. No ale nie chodze i nikogo nie pouczam, zwyczajnie przechodzilam. Mam mieszane uczucia i obawy tutaj zwlaszcza ze widzialam w jednej lodziarni zrobili na Dzien Dziecka atrakcje z takim Smerfem i muzyka. No i fajnie ale ogrodek bardzo maly ludzie siedzieli i stali bezposrednio obok siebie nmbez nawet 1 m odstepu. Cieszyli sie smiali i ogolnie jak to widzialam z daleka to tez przez chwile sie usmiechnelam, ale z drugiej strony odstepy nas wiele nie kosztuja i chociaz dorosli mogliby je zachowac bo jednak nie wiem czy to dobry czas na takie rzeczy w tym momencie jak zarazenia dalej nie spadaja. Ja przyznam tez loda kupilam ale poszlam dalej nie stalam tam. Nie martw sie nikogo nie bede pouczac mam mieszane uczucia ale to zycie kazdego z osobna i indywidualne decyzje. No a lodziarnia zarobila u mnie na pewno duzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Ok dziekuje za wyjasnienie chimnay

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 19:43   #2419
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Monia a jaki spadek będzie zwiastował dobry czas? Czy możemy zakładać, że to będzie za tydzień czy za miesiąc? Myślisz, że jak ludzie poszli spędzić miło czas to będą siedzieć z wirtualnym kijem w ręku i myśleć o odległościach? Tak samo magiczne maski czy nas chronią, jeśli jesteśmy zarażeni? Czy chronią innych? Akurat w knajpie najłatwiej się zarazić, nawet idąc do, za przeproszeniem, kibla, po konsumpcji, powinniśmy już przy stole dezynfekować dłonie, bo niesiemy zarazę. Widziałam wczoraj kwestie portfela, telefonu, karty płatniczej - serio jestem w stanie wskazać jeszcze 50 różnych scenariuszy nieświadomego zarażania, jeśli ktoś jest chory.

Ja noszę maskę w sklepach, ale nie schizuję z odległościami - nie włażę nikomu w cztery litery (i trochę mnie cieszy, że część osób bierze sobie ciągle do serca 2m, a trochę smuci, że ten dystans się skraca - jak tylko kiedyś znowu poczuję czyjś oddech na plecach to się nagle odkręcę i krzyknę bu xD), nie obmyślam strategii, czy kogoś minę w odległości 1, 1,5 czy 2m. W zasadzie w sklepie to oczywiste, że wielokrotnie dystans jest niezachowany, może nikt się o siebie już nie ociera, ale bez kitu alejki w moich sklepach są tak wąskie, że nie da się minąć często z odległością nawet metra. Jeśli jednak mam maskę na ryju to jednak jestem bezpieczna. Wydaje mi się, że w ogólnym założeniu odległosci w sklepach miały dotyczyć przede wszystkim kolejek, gdzie stoimy dłużej, a nie w ogóle poruszania się po sklepach.
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-01, 22:16   #2420
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 865
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87899211]Monia a jaki spadek będzie zwiastował dobry czas? Czy możemy zakładać, że to będzie za tydzień czy za miesiąc? Myślisz, że jak ludzie poszli spędzić miło czas to będą siedzieć z wirtualnym kijem w ręku i myśleć o odległościach? Tak samo magiczne maski czy nas chronią, jeśli jesteśmy zarażeni? Czy chronią innych? Akurat w knajpie najłatwiej się zarazić, nawet idąc do, za przeproszeniem, kibla, po konsumpcji, powinniśmy już przy stole dezynfekować dłonie, bo niesiemy zarazę. Widziałam wczoraj kwestie portfela, telefonu, karty płatniczej - serio jestem w stanie wskazać jeszcze 50 różnych scenariuszy nieświadomego zarażania, jeśli ktoś jest chory.

Ja noszę maskę w sklepach, ale nie schizuję z odległościami - nie włażę nikomu w cztery litery (i trochę mnie cieszy, że część osób bierze sobie ciągle do serca 2m, a trochę smuci, że ten dystans się skraca - jak tylko kiedyś znowu poczuję czyjś oddech na plecach to się nagle odkręcę i krzyknę bu xD), nie obmyślam strategii, czy kogoś minę w odległości 1, 1,5 czy 2m. W zasadzie w sklepie to oczywiste, że wielokrotnie dystans jest niezachowany, może nikt się o siebie już nie ociera, ale bez kitu alejki w moich sklepach są tak wąskie, że nie da się minąć często z odległością nawet metra. Jeśli jednak mam maskę na ryju to jednak jestem bezpieczna. Wydaje mi się, że w ogólnym założeniu odległosci w sklepach miały dotyczyć przede wszystkim kolejek, gdzie stoimy dłużej, a nie w ogóle poruszania się po sklepach.[/QUOTE]

No nie, ale jeżeli już są takie wydarzenia, to można nie wiem, chociaż metr od siebie zachowań, a nie że wszyscy razem obok siebie jak na koncercie.

Spadek to byłby jakby było jak w niektórych krajach 50-100 zachorowań dziennie. Też nie wiem kiedy to będzie. Mimo tego mogę w miarę normalnie żyć, a przy tym uważać, zachowywać odstępy itp. Najważniejsze jest dla mnie, że mogę spotkać się z najbliższymi osobami, to mi wystarczy. Nie muszę stać w jakichś grupach. Też mi brakuje większych wydarzeń : kina letniego, Nocy Muzeów, ale wytrzymam, skoro trzeba. Nawet jakby robili, to bym sobie odpuściła z tego względu.

W jakim sensie widziałaś kwestię portfela itp? Opowiedz może i mnie to poeedukuje serio

Tak, wiadomo że na sklepie nie zawsze jesteś w stanie zachować 2 m. Ja to rozumiem dlatego jak pisałam przy limicie osób jakoś ocenisz, a bez tak na oko ciężko, a nie będzie nikt latał z miarką. Myśle, że trzeba liczyć na rozsądek ludzi. No ale gdy już np przymierzasz buty to zamiast usiąść na kanapie gdzie siedzą już np 2 osoby możesz usiąść na pufie, która jest dalej. Buty przymierzysz, a dystans zachowasz. W kolejce do kasy też jak najbardziej i po to są naklejki na podłodze, na które niestety mało kto zwraca uwagę. Lepiej mieć jakikolwiek dystans niż żaden. No i dobry pomysł z tym wystraszeniem kogoś, gdyby stał bardzo blisko Ciebie i masz racje to nie powinno mieć miejsca nawet bez epidemii i to denerwuje i jednak każdy potrzebuje jakiejś tam przestrzeni, choć drobnej.
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 23:50   #2421
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Żaden "duży" kraj nie ma tylu rozpoznań dziennie. Żaden. Tak naprawdę taka liczba może się utrzymywać jeszcze długi czas, bo przy tej ilości zakażeń nie 'grozi' odporność stadna. Możemy tak się bujać do szczepionki, którą może nie być zainteresowanych dużo osób. Jeśli Ciebie uspokaja notoryczna dezynfekcja, myślenie o odległościach, zachowywanie dystansu to ok, ale wyobraź sobie, że ktoś może po prostu nie fiksować się na tym temacie i nie patrzeć obsesyjnie na odległości, które w większości miejsc są nie do zachowania (vide komunikacja miejska! dlaczego ludzie wchodząc do niej nie dezynfekują dłoni?). I popatrz na to z tej perspektywy, może ktoś, kto wejdzie do sklepu i nie zdezynfekuje dłoni zwyczajnie o tym zapomniał (abstrahując od coraz większego bezsensu wynikającego z tego obowiazku), a nie robi to na złość sprzedawcy. Nie mam serca już tego tłumaczyć. Brakuje mi w naszym społeczeństwie takiego zaufania do siebie, owszem, jest sporo osób o skrajnych działaniach (w jedną i drugą stronę), ale mam wrażenie, że większość osób jest rozsądnych i normalnych, tylko zauważamy skrajne sytuacje.

O portfelu było w tym wątku, jeśli masz zdezynfekowane dłonie i dotykasz dłońmi niezdezynfekowany portfel (szukając go wcześniej w torbie pełnej 'brudnych' rzeczy) to dłonie i tak są pełne 'zarazy'.

Nie wiem, ile razy można pisać o tym samym. Wizażanka mieszka z bratem, który miał koronę, na pewno nie przestrzegali procedur jak w najmniej przestrzegającym procedur sklepie, no i nie zarazili się wszyscy. Jakiś realny przykład osoby, która udziela się tu od wielu lat chyba przeoczyłaś?
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-01, 23:57   #2422
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Moze jednak rozsadniej byłoby zadbać o odporność immunologiczny? Zdrowe odżywianie, nawiedzenie fast foodow, aktywność na świeżym powietrzu no o ograniczenie psychicznych stresów byłoby większa ochrona przed zakażeniem i koronawirusem i w ogóle innymi wirusami i bakteriami niż te dystanse itd.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 00:08   #2423
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87899674]Moze jednak rozsadniej byłoby zadbać o odporność immunologiczny? Zdrowe odżywianie, nawiedzenie fast foodow, aktywność na świeżym powietrzu no o ograniczenie psychicznych stresów byłoby większa ochrona przed zakażeniem i koronawirusem i w ogóle innymi wirusami i bakteriami niż te dystanse itd.[/QUOTE]


bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 06:38   #2424
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

I zdrowie ogólne, wszak wiadomo, że korona młodym zdrowym ludziom bez obciążeń zagraża tak średnio.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 08:53   #2425
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Brat Khloe ma chyba jakoś poważnie chore nerki (konieczność dializ) i też przeszedł bezobjawowo.
Straszna obsesja z tymi odleglosciami. Owszem, nie znoszę jak ktoś mnie tryka wózkiem albo dyszy mi w kark, ale mam tak absolutnie zawsze, nie znoszę ścisku i jak ludzie się o siebie ocierają, bo jest tak tłoczno. Dostaje urwicy ale bez jaj, normalnie chodzę po ulicy czy sklepie. Jak ktoś ogląda coś na półce z kaszami pół godziny to też stoję i oglądam, nie będę czekać aż się zdecyduje
I mam taka konkluzje postlockdownową. Tak się wczoraj zastanawiałam. Chodzi o to, że jak były 2 zarażenia na krzyż to zamknelismy wszystko i siedzimy w domu i nigdzie się nie ruszamy. Ok. Stosowalam sie, bo nie widziałam lepszego wyjścia, nie chciałam aby złamała się nasza służba zdrowia. Teraz prawie już wszystko otwarte, zarazem 300-400 dziennie. Przecież nadal może grozić nam zapaść służby zdrowia gdybyśmy masowo zaczęli chorować, nic się nie zmieniło, oprócz tego, że zakażeń jest więcej. Więc wydaje mi się, że może faktycznie wystarczyło zamknąć granice, nakazać chodzić w maseczkach i zamknąć masowe imprezy, szkoły i przedszkola dla pracujących, a kto może i chce niech zostanie w domu. Ale to taka refleksja po fakcie, bo może faktycznie obawiano się scenariusza włoskiego i powzieto bardzo radykalne kroki, a potem zorientowali się, że sytuacja u nas wygląda inaczej.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 09:08   #2426
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87900051]Brat Khloe ma chyba jakoś poważnie chore nerki (konieczność dializ) i też przeszedł bezobjawowo.
Straszna obsesja z tymi odleglosciami. Owszem, nie znoszę jak ktoś mnie tryka wózkiem albo dyszy mi w kark, ale mam tak absolutnie zawsze, nie znoszę ścisku i jak ludzie się o siebie ocierają, bo jest tak tłoczno. Dostaje urwicy ale bez jaj, normalnie chodzę po ulicy czy sklepie. Jak ktoś ogląda coś na półce z kaszami pół godziny to też stoję i oglądam, nie będę czekać aż się zdecyduje
I mam taka konkluzje postlockdownową. Tak się wczoraj zastanawiałam. Chodzi o to, że jak były 2 zarażenia na krzyż to zamknelismy wszystko i siedzimy w domu i nigdzie się nie ruszamy. Ok. Stosowalam sie, bo nie widziałam lepszego wyjścia, nie chciałam aby złamała się nasza służba zdrowia. Teraz prawie już wszystko otwarte, zarazem 300-400 dziennie. Przecież nadal może grozić nam zapaść służby zdrowia gdybyśmy masowo zaczęli chorować, nic się nie zmieniło, oprócz tego, że zakażeń jest więcej. Więc wydaje mi się, że może faktycznie wystarczyło zamknąć granice, nakazać chodzić w maseczkach i zamknąć masowe imprezy, szkoły i przedszkola dla pracujących, a kto może i chce niech zostanie w domu. Ale to taka refleksja po fakcie, bo może faktycznie obawiano się scenariusza włoskiego i powzieto bardzo radykalne kroki, a potem zorientowali się, że sytuacja u nas wygląda inaczej.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Myślę, że w dalszym ciągu jest za wcześnie na oceny i podsumowania, a nawet jeśli to trzeba ostrożnie wyciągać wnioski. Jeszcze nie jest pewne co bedzie za miesiąc czy dwa, bo na razie w liczbach nie wygląda to może źle, ale może być różnie. Oczywiście chciałabym, żeby było już dobrze, żeby nie było dużych przyrostów i coraz więcej ludzi zdrowiało, ale od początku powtarzam, że czas na podsumowania będzie za długi, długi czas.

Edit.
Ja bym chciała, żeby ten czas nie był stracony, żeby posłużył przynajmniej wypracowaniu pewnych przemyślanych procedur. Niestety, mam wrażenie, że jednak został przespany, a patrząc "z mojego podwórka" procedury są oderwane od rzeczywistości i wzięte z kosmosu. Otóż według wytycznych GIS (może potem zostały zmienione), wchodząc do sądu powinno się zostawiać telefon w szatni.
Po pierwsze- w części sądów szatnie działają sezonowo.
Po drugie- na telefonie mogę mieć dane objęte tajemnicą adwokacką, więc gdyby mi go ktoś ukradł, to byłoby niewesoło.
Po trzecie- telefon mi (jak i wielu innym prawnikom) służy do wykonywania fotokopii z akt, a podczas rozprawy można sprawdzić przepisy albo wpisać do kalendarza kolejny termin (ja akurat prowadzę kalendarz papierowy, bo mi wygodniej, ale wielu ma tylko w telefonie, więc fajnie już na etapie planowania rozprawy wiedzieć, czy nie będzie jakiejś kolizji terminów).
Po czwarte- co im ten biedny telefon zawinił? Czy mój telefon będzie obmacywany przez sędziego, protokolanta lub świadka, żeby stanowił dla nich realne zagrożenie?

Edytowane przez staska_stasia
Czas edycji: 2020-06-02 o 09:30
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 10:34   #2427
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 865
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87899671]Żaden "duży" kraj nie ma tylu rozpoznań dziennie. Żaden. Tak naprawdę taka liczba może się utrzymywać jeszcze długi czas, bo przy tej ilości zakażeń nie 'grozi' odporność stadna. Możemy tak się bujać do szczepionki, którą może nie być zainteresowanych dużo osób. Jeśli Ciebie uspokaja notoryczna dezynfekcja, myślenie o odległościach, zachowywanie dystansu to ok, ale wyobraź sobie, że ktoś może po prostu nie fiksować się na tym temacie i nie patrzeć obsesyjnie na odległości, które w większości miejsc są nie do zachowania (vide komunikacja miejska! dlaczego ludzie wchodząc do niej nie dezynfekują dłoni?). I popatrz na to z tej perspektywy, może ktoś, kto wejdzie do sklepu i nie zdezynfekuje dłoni zwyczajnie o tym zapomniał (abstrahując od coraz większego bezsensu wynikającego z tego obowiazku), a nie robi to na złość sprzedawcy. Nie mam serca już tego tłumaczyć. Brakuje mi w naszym społeczeństwie takiego zaufania do siebie, owszem, jest sporo osób o skrajnych działaniach (w jedną i drugą stronę), ale mam wrażenie, że większość osób jest rozsądnych i normalnych, tylko zauważamy skrajne sytuacje.

O portfelu było w tym wątku, jeśli masz zdezynfekowane dłonie i dotykasz dłońmi niezdezynfekowany portfel (szukając go wcześniej w torbie pełnej 'brudnych' rzeczy) to dłonie i tak są pełne 'zarazy'.

Nie wiem, ile razy można pisać o tym samym. Wizażanka mieszka z bratem, który miał koronę, na pewno nie przestrzegali procedur jak w najmniej przestrzegającym procedur sklepie, no i nie zarazili się wszyscy. Jakiś realny przykład osoby, która udziela się tu od wielu lat chyba przeoczyłaś?[/QUOTE]Rozumiem. No masz racje. W innych duzych krajach podobno liczba zarazen spada, ale z drugiej strony maja wiecej zarazen, czesto tez wiecej osob umiera. Z dwojga zlego to lepiej jak u nas, bo mniej zarazonych i mniej osob umiera. Czechy, Slowenia to moze faktycznie niereprezentatywny przyklad, bo to mniejsze panstwa od nas.

Ja zazwyczaj dezynfekuje dlonie w komunikacji teraz ale wiem o co Ci chodzi. Postaram sie juz ten nawyk w takich miejscach utrzymac. Moze nie dezynfekowac non stop bo tez przesada ale od czasu do czasu. No a zwlaszcza w okresie jesienno zimowym, bo kiedys sie o tym nie myslalo, a jednak mozna sprobowac.

Wiem niektorzy robia to zlosliwie w sklepach bo wiesz to widac i od razu sa obrazeni, a niektorzy po prostu zapomnieli masz racje. Nie mowie ze kazdy jest taki. Co do portfela masz racje. No ja staram sie obecnie telefon choc czasem dezynfekowac i generalnie place teraz najczesciej telefon z Google Pay albo gotowka bo mam troche wolnej gotowki to musze tez nia placic ale generalnie najczesciej telefonem i o ile moge to tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87899674]Moze jednak rozsadniej byłoby zadbać o odporność immunologiczny? Zdrowe odżywianie, nawiedzenie fast foodow, aktywność na świeżym powietrzu no o ograniczenie psychicznych stresów byłoby większa ochrona przed zakażeniem i koronawirusem i w ogóle innymi wirusami i bakteriami niż te dystanse itd.[/QUOTE]No tez trzeba. Ja jadlam malo owocow i warzyw, teraz staram sie wiecej. Ostatnio jadlam pyszne pomidory malinowe. Ktoregos dnia zlapala mnie biegunka i to ostra mam nadzieje ze nie po nich. No ale nie powinna. Bylo duzo tych pomidorow je akurat dostalam od znajomego i potem zrobila sie plesn i wyrzucilam ale jak jadlam nigdzie nie bylo widac wiec mam nadzieje ze nie bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 12:02   #2428
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87900051]Brat Khloe ma chyba jakoś poważnie chore nerki (konieczność dializ) i też przeszedł bezobjawowo.
Straszna obsesja z tymi odleglosciami. Owszem, nie znoszę jak ktoś mnie tryka wózkiem albo dyszy mi w kark, ale mam tak absolutnie zawsze, nie znoszę ścisku i jak ludzie się o siebie ocierają, bo jest tak tłoczno. Dostaje urwicy ale bez jaj, normalnie chodzę po ulicy czy sklepie. Jak ktoś ogląda coś na półce z kaszami pół godziny to też stoję i oglądam, nie będę czekać aż się zdecyduje
I mam taka konkluzje postlockdownową. Tak się wczoraj zastanawiałam. Chodzi o to, że jak były 2 zarażenia na krzyż to zamknelismy wszystko i siedzimy w domu i nigdzie się nie ruszamy. Ok. Stosowalam sie, bo nie widziałam lepszego wyjścia, nie chciałam aby złamała się nasza służba zdrowia. Teraz prawie już wszystko otwarte, zarazem 300-400 dziennie. Przecież nadal może grozić nam zapaść służby zdrowia gdybyśmy masowo zaczęli chorować, nic się nie zmieniło, oprócz tego, że zakażeń jest więcej. Więc wydaje mi się, że może faktycznie wystarczyło zamknąć granice, nakazać chodzić w maseczkach i zamknąć masowe imprezy, szkoły i przedszkola dla pracujących, a kto może i chce niech zostanie w domu. Ale to taka refleksja po fakcie, bo może faktycznie obawiano się scenariusza włoskiego i powzieto bardzo radykalne kroki, a potem zorientowali się, że sytuacja u nas wygląda inaczej.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
no, Ministarstwo Zdrowia polskiego rządu, uważa, że u nas super sobie poradzilismy. Ja osobiście tez uwazam, ze całkiem dobrze i że to stosunkowo szybkie zamkniecie granic, szkoł, galerii, imprez masowych i wprowadzenie kwarantanny po powrocie z zagranicy bylo dobrym pomysłem, zamykanie lasów i parków - ZŁYM ( wiem... sie uczepiłam tego i ciągle wypominam )
czas mieli ludzie (w tym w DUZYM stopniu ludzie prywatnie! o tyle bylo zrzutek i darowizn) na zrganizowanie sprzętu.



a respiratorów mamy wolne teraz 94,5 %, łozek 84,3%

71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 12:30   #2429
Ifinick
Zadomowienie
 
Avatar Ifinick
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

Interesujaca wypowiedz
Cytat:
×

Podcast 8:10Dorota Wysocka-Schnepf 2 czerwca 2020

Wirusolog: "Będę ostatnim w Polsce, który zdejmie maseczkę"
https://wyborcza.pl/podcast/0,172673....4-L.1.podcast
A tu wiadomosci z wczoraj:
Cytat:
Zakażona koronawirusem lekarka z Piły (woj. wielkopolskie) miała pojawić się w punkcie mobilnego pobierania wymazów "drive-thru".
https://tvn24.pl/poznan/pila-lekarka...ozenie-4599637
Cytat:
Zakażona pielęgniarka poszła do warzywniaka. Ona w areszcie, policjant na kwarantannie
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnows...niarki-4599521
Ifinick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-02, 12:34   #2430
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87900575]no, Ministarstwo Zdrowia polskiego rządu, uważa, że u nas super sobie poradzilismy. Ja osobiście tez uwazam, ze całkiem dobrze i że to stosunkowo szybkie zamkniecie granic, szkoł, galerii, imprez masowych i wprowadzenie kwarantanny po powrocie z zagranicy bylo dobrym pomysłem, zamykanie lasów i parków - ZŁYM ( wiem... sie uczepiłam tego i ciągle wypominam )
czas mieli ludzie (w tym w DUZYM stopniu ludzie prywatnie! o tyle bylo zrzutek i darowizn) na zrganizowanie sprzętu.



a respiratorów mamy wolne teraz 94,5 %, łozek 84,3%

[/QUOTE]Ogólnie to ma swoje plusy i minusy. Plusy - nie mamy liczby nowych zakażeń w tysiacach a zgonów w setkach. Minusy - no właśnie przez to, że wirus u nas się nie rozhulał to wychodzimy na państwo, które sobie średnio radzi z wirusem bo spadku zachorowań brak (choć może jakby dzień w dzień była robiona od samego poczatku taka sama ilość testów to ten spadek byłby widoczny?).

Ogólnie jako całe społeczeństwo poradziliśmy sobie nienajgorzej, choć kwarantanna powinna być wprowadzona od wygłoszenia tego na konferencji a nie po dwóch dniach, żele od razu zamiast rękawiczek, maseczki od razu w zbiorkomach, skupiskach ludzi i wewnątrz budynku a nie wszędzie, no i biednym lasom się oberwało za nic

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-28 11:27:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.