..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

[Madzialenka12344321]

cześć

po pierwszym tyg II fazy mąż nie schudł nic ale tz nic nie przytył, a szczególnie w niedziele miał troszkę jedzonkowych grzeszków karkówka z cebulką, ziemniaczki pieczone, słodcze, soki owocowe

[effa79]

Dzien dobry
Nie biegalam dwa wieczory ze wzgledu na nieobecnosc tzta i dzis rano juz mnie roznosilo... Uff dobrze, ze dzis juz sie wymecze
Wczoraj poleglam - durna owulacja... - po poludniu poszly z trzy kromki chleba z powidlami i z piec lyzek prazonych jabluszek - robie do sloikow.
Zagryzlam twarogiem, zeby nie bylo... ALe chleb taki smaczny... Musze dzis drugi bochenek zamrozic
Na sniadanko jajkownica z pimidorem i pieczarkami, i serem, dwie kromeczki chlebka z chuda wedlinka, ogorek i papryka.
A na obiad makaron z tunczykiem i salata z jogurtem.
Sledzie musze dojsc, wiec pewnie dzis znikna...
I juz nie moge sie doczekac piatku, tak jakos chce mi sie stad wyjechac... A przyjedzie do rodzicow moja siostra, ktora wczoraj pol wieczoru wyciagala ze mnie, jak sie wziac za pisaniem magisterki SPotkam sie z kumpelami, odwiedzie tych, ktorych brakuje na grobach... Lubie to swieto... tak jakos dobrze mnie nastraja, wycisza...

Napisane przez BjutifulGerl

zaczynam dzis pierwszą faze. mam pytanie ...
-czy jajecznicę z grzybkami to na masełku mogę bo nie wyobrazam sobie takiej na oliwie?
- i czy mogę do sera bialego z jogurtem dodac fruktozy?

No maselko, to niestety NIE. Trudno co niektorym przestawic sie na oliwe - ja juz sobie inaczej nie wyobrazam. Uwierz mi jednak, ze mam znajomych, ktorzy zaklinali sie, ze nie zjedza jajek na oliwie, a jak im podalam, to nawet ine zauwazyli, ze tam jakas oliwa byla W razie mega niecheci sprobuj olej rzepakowy - ja stosuje czesto zamiennie.

Napisane przez saming

paprak, naprawdę nie je się masła na SB??
Od zawsze jem masło (wiejskie ^^), nigdy nie zamieniłabym na żadne margaryny i nikt mnie nie przekona, że margaryna taka, Flora czy inne badziewia są zdrowsze od masłeka, obniżają cholesterol czy coś. No nie wiem, margaryna to przecież tłuszcz roślinny uwodorniony, a w tym procesie przecież traci wszystkie dobre właściwości...
No cóż, ja sobie dalej będę grzeszyć masełkiem w takim razie, nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia i na pewno nie zamienię na margarynę.

Saming, ale przeciez nikt nie kaze ci jesc margaryny. Do czego stosujesz maslo??? Ja chleba np. juz od dawna nie smaruje w ogole, jak juz to serkiem topionym light

Napisane przez moniczorek

Dziękuje za miłe przyjecie
Po pierwszy dniu pierwszej fazy....bez grzeszków i nie czuje glodu i to najwazniejsze. Jak bedziesz jesc, to nie bedziesz miec napadow glodu
Ja jutro do pracy na obiadek zrobilam sobie kalafiorek i piers z kurczaczka. i pieknie. Pamietaj, ze do sniadania zjadamy pol szkl warzyw, a do obiadu min, dwie szklanki

Wrocilam wlasnie z silowni i sauny. Chodze regularnie do miesiaca i super sie czuej oj tu znajdziesz kilka propagatorek wysilku fizycznego - nie ma nic lepszego na dobry nastroj

Milego wieczorku

Inesis Nooo dzieki, pozytywem tego pracownika, to bedzie zmiana przeze mnie pracy
DO tortilli wlasnie dalam sosik - jogurt zmieszany z koncentratem pomidorowym I cos czuje, ze wejdzie ona na stale do mojego menu.
Trzymam kciuki za urlopowe nieprzytycie, a poza tym baw sie dobrze

Napisane przez beoneself

Dzień dobry
A ja się Wam muszę do czegoś przyznać... ostatnio jest OGROMNE ILOŚCI PIECZYWA!!! 2 kromki na śniadanie, 2-3 kromki w pracy, potem też się coś często trafia gdy ktoś np. przynosi do domu świeży bochenek...
Ja tak kocham chleb Czy on się może kiedykolwiek znudzić lub przejeść?

Jeny tez tak myslalam, jak zaczynalam SB. Ze jak to mozna bez chleba!!!??? Swieze biale buleczki, swiezutki bialy chlebek z piekarni... A teraz - dwie kromki do sniadania i dziekuje No poza wczorajszym dniem. Zastanawiam sie tez, czy jak biegam, to jednej kromki nie zjesc po poludniu z twarogiem na przyklad. Chyba, ze jakies muffiny upieke...

Napisane przez moniczorek

Witam w nowym dniu ja juz sobie pracuje!
Mam nadzieje, ze uda mi sie wciagnac a te Wasze ploteczki

Oj uwazaj, bo my przez te ploteczki potrafimy prace zawalic

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

po pierwszym tyg II fazy mąż nie schudł nic ale tz nic nie przytył, a szczególnie w niedziele miał troszkę jedzonkowych grzeszków karkówka z cebulką, ziemniaczki pieczone, słodcze, soki owocowe

Ale nie przytyl!!! A to juz cos! Noo grzeszki niezle. ALe wazne, zeby wrocil na dobre tory. I niech wazy sie co dwa tygodnie, byle nie po takim grzesznym weekendzie, bo po co sie demotywowac

Chodza za mna zdrowe muffiny doktorka. Ale to juz po weekendzie. Musze upiec jakies ciasto do mamy, ale to akurat nie SBowe wyzwanie
I sluchajcie zostalo mi tylko 14 dni A6W! Myslalam, ze bedzie mi sie juz teraz dluzyc, a jest wrecz przeciwnie... No i rozciaganie przynosi efekty. Kolana nie bola, biodro tylko czasami, kregoslup ok. Polecam Madzialenko tez Twojemu mezowi, niech sobie przygotuje zestaw i cwiczcie nawet razem. U mnie cwiczenia razem z chlopakami, jeny co oni wyprawiaja

[Madzialenka12344321]

ach bo w niedziele była u nas babcia, mielismy uroczysty obiadek i szkoda mi było TZ, jak siedział i sie slinił hehe. ale taki dzien na całe 3 tyg to i tak dobrze.

i masz rację, wazne ze nie przytył

a dzis rano na sniadanie zjadł

wiesniaka, 2 plasterki szynki gotowanej, ogórek kiszony, pomidorek + kawa

[effa79]

Napisane przez Madzialenka12344321

ach bo w niedziele była u nas babcia, mielismy uroczysty obiadek i szkoda mi było TZ, jak siedział i sie slinił hehe. ale taki dzien na całe 3 tyg to i tak dobrze.

i masz rację, wazne ze nie przytył

a dzis rano na sniadanie zjadł

wiesniaka, 2 plasterki szynki gotowanej, ogórek kiszony, pomidorek + kawa

Jasne, ze super. A my zapominamy czesto, ze istotne jest tez, ze nie tyjemy II faza to ma do siebie, zetrzeba cierpliwosci. CO do sniadania to podziwiam, bo ja bym sie wiesniakiem nie najadla U mnie jajka sa najlepsze na sniadanie, no chyba, ze jem owsianke, nalesniki czy inne placuszki A czemu nie zjadl wegli na sniadanie??? Jedna kromka chlebka by sie przydala

[Madzialenka12344321]

bo zapomnielismy kupic i został sam biały chlebek

ale na obiadek będą węgle (chyba zrobię ryż brązowy)

[saming]

effa, do czego stosuję masło? Głownie do smażenia naleśników (bądź podsmażania), do podsmażania pierogów, jak gotuję ryż to dodaję łyżeczkę masła... jak robię kluchy z twarogiem to oczywiście idzie masło ogólnie dużo masła nie używam, ale jednak czasami się zdarza, rzadko bo rzadko ale nawet czasem do tego chleba Jedyne czego nie mogę sobie odmówić to świeżego (prosto z pieca chlebka, albo proziaki albo coś takiego ) właśnie z masłem i solą ale to baaardzo rzadko

beo, też ostatnio w sumie dużo chleba jem - zwłaszcza jak mam długo zajęcia, np dzisiaj - 6h zajęć mnie czeka i już 2 bułeczki przygotowane, na sałatki nie mam czasu, ani składników. A na śniadanie to już normalne, że jest bułeczka + powidło + jogurt trzeba to zmienić, chociaż nie wydaje mi się żebym przytyła bo parę rzeczy jest luźniejszych... no ale zobaczymy, w czwartek pojadę do domu to sie dowiem

[Madzialenka12344321]

a ja nie lubię masła moze to dziwne ale ja nigdy w zyciu go nie uzywałam do smarowania pieczywa chyba jestem w mojego tatę, bo on tez masła nie jada.

a samże na oliwie z oliwek lub na oleju z pesetk winogron

[effa79]

Napisane przez Madzialenka12344321

bo zapomnielismy kupic i został sam biały chlebek

ale na obiadek będą węgle (chyba zrobię ryż brązowy)

Noo zdarza sie Proponuje upiec zdrowe muffinki doktorka - sa na przepisowym, a maz bedzie wniebowziety - swietne na przekaske do pracy Ja mroze i wyciagam sobie po jednej. I zawsze to wegle zlozone, zwlaszcza, jak ich zabraknie na sniadanie

Napisane przez saming

effa, do czego stosuję masło? Głownie do smażenia naleśników (bądź podsmażania), do podsmażania pierogów, jak gotuję ryż to dodaję łyżeczkę masła... jak robię kluchy z twarogiem to oczywiście idzie masło ogólnie dużo masła nie używam, ale jednak czasami się zdarza, rzadko bo rzadko ale nawet czasem do tego chleba Jedyne czego nie mogę sobie odmówić to świeżego (prosto z pieca chlebka, albo proziaki albo coś takiego ) właśnie z masłem i solą ale to baaardzo rzadko

beo, też ostatnio w sumie dużo chleba jem - zwłaszcza jak mam długo zajęcia, np dzisiaj - 6h zajęć mnie czeka i już 2 bułeczki przygotowane, na sałatki nie mam czasu, ani składników. A na śniadanie to już normalne, że jest bułeczka + powidło + jogurt trzeba to zmienić, chociaż nie wydaje mi się żebym przytyła bo parę rzeczy jest luźniejszych... no ale zobaczymy, w czwartek pojadę do domu to sie dowiem

O kurcze... Powiem Tobie, ze ja smaku masla to nawet nie pamietam Pewnie kilka razy zdarzylo mi sie zjesc przez ten rok... I jasne, ze tego nie neguje, bo przeciez kazdy z nas zjada to, co lubi, choc nie zawsze jest to zdrowe. Ja jednak wybieram NNKT w takich przypadkach - jak podsmazanie, czy smazenie, czy nawet dodanie do ugotowanego ryzu Poczytaj sobie tutaj moze http://edumed.com.pl/sklep.php/Olej-rzepakowy.html, mysle, ze to jednak zdrowsze wyjscie i nie chodzi mi tu juz o samo odchudzanie sie.
Moze czasami warto to maslo zastapic czyms bardziej wartosciowymA pieczywko z twarogiem i powidlami tez uwielbiam

[Madzialenka12344321]

Napisane przez effa79

Noo zdarza sie Proponuje upiec zdrowe muffinki doktorka - sa na przepisowym, a maz bedzie wniebowziety - swietne na przekaske do pracy Ja mroze i wyciagam sobie po jednej. I zawsze to wegle zlozone, zwlaszcza, jak ich zabraknie na sniadanie

zaraz zobaczę

[effa79]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja nie lubię masła moze to dziwne ale ja nigdy w zyciu go nie uzywałam do smarowania pieczywa chyba jestem w mojego tatę, bo on tez masła nie jada.

a samże na oliwie z oliwek lub na oleju z pesetk winogron

Masla uzywa u mnie wlasciwie tylko Tz, ktory uwielbia kanapki. Taki typ Ale on nalezy do zjadajacych duze ilosci jedzenia chudzielcow
Jak smaze cos dla chlopakow, to uzywam rzepakowego, dla siebie czasami tez. Olej z pestek winogron u mnie czesto idzie do salatek, surowek, a oliwa jest najczesciej uzywana jednak.

[ninaad]

Eh nie mogę się dzisiaj niczym najeść Tylko bym jadła i jadła. Od rana ciągle chodzę głodna. Niby do węgli sporo białka, porcje też ok, więc nie wiem co jest Dobrze, że jestem w pracy a nie w domu, bo tu nie mam magicznej szuflady z łakociami. Za jakieś 1/2 h będzie znowu jedzonko- tym razem sałatka: tuńczyk (cała puszka), kuskus pp, mnóstwo kolorowej papryki, trochę jogurtu- może tym się trochę zapcham
A w pracy dziś ponad 28 stC, do tego niedziałająca wentylacja/klimatyzacja, brak otwieralnych okien .... i oczywiście z tego powodu od rana boli mnie głowa

[saming]

Ja smażę na oleju sezamowym, oliwa z oliwek idzie tylko do sałatek, masła do kanapek nie używam, ale ogólnie to 0,5kg masła idzie mi w 2 miesiące do różnych rzeczy...
Co do tych miękkich margaryn - też nie jestem przekonana, właśnie nie tak dawno (jakiś miesiac temu) znalazłam całkiem ciekawy artykuł (jak go znowu znajdę to wrzucę link) właśnie o margarynach, ale w skrócie przytoczę sens, że nawet te miękkie margaryny są w taki sposób uwodorniane, że tracą swoje właściwości, pomimo że nie są aż tak twarde. Co artykuł to inna opinia i w ogóle, więc sama nie wiem co o tym myśleć Na razie pozostanę jednak przy używaniu takich składników jakie lubię i tyle Jak widać, masło nie wpłynęło zbytnio na mój proces odchudzania, ani żadnych negatywnych sytuacji na cały organizm (a masła w moim domu jest od zawsze )

[effa79]

Ninaad wspolczuje. Nienawidze takich dni - na szczescie rzadko sie trafiaja. U mnie sposobem sa po prostu wielkie sniadania. Jak zjem za malo, to pozniej caly dzien cierpie A z drugiej strony ciesze sie, ze doszlam do tego momentu, ze uczucie sytosci przychodz po ok 20 min po posilku, a jak czuje, ze jestem najedzona, to nie wpycham sie w siebie tego, co jeszcze zostalo na talerzu

Napisane przez saming

Ja smażę na oleju sezamowym, oliwa z oliwek idzie tylko do sałatek, masła do kanapek nie używam, ale ogólnie to 0,5kg masła idzie mi w 2 miesiące do różnych rzeczy...
Co do tych miękkich margaryn - też nie jestem przekonana, właśnie nie tak dawno (jakiś miesiac temu) znalazłam całkiem ciekawy artykuł (jak go znowu znajdę to wrzucę link) właśnie o margarynach, ale w skrócie przytoczę sens, że nawet te miękkie margaryny są w taki sposób uwodorniane, że tracą swoje właściwości, pomimo że nie są aż tak twarde. Co artykuł to inna opinia i w ogóle, więc sama nie wiem co o tym myśleć Na razie pozostanę jednak przy używaniu takich składników jakie lubię i tyle Jak widać, masło nie wpłynęło zbytnio na mój proces odchudzania, ani żadnych negatywnych sytuacji na cały organizm (a masła w moim domu jest od zawsze )

A, bo to wiadomo, ze ilu naukowcow, tyle teorii. Najwazniejszy jest we wszystkim zdrowy rozsadek i tego sie trzymajmy, zeby nie zwariowac

[moniczorek]

ja juz po obiadku...pyszny byl. Teraz zastanawiam sie co zjesc na szybko i lekko przed aerobikiem zeby nie byc ociezalą.

effa79...ciesze sie, ze nie robie az tak strasznych glupotek zywieniowych...i z tego co piszesz musze zwiekszyc ilosc warzywek I do plotek chetnie sie dolacze...tylko musze sie wkrecic. Praca nie zajac...nie ucieknie wlasnie ogladalam sukienki na allegro hehe

Madzialenka12344321...a to Ty sie odchudzasz czy TZ?

ninaad...u mnie w pracy tez mozna ducha wyzionac...bo same zmarzluchy i ciagle zamkniete okna :-/

saming.... ja pisalam prace mgr o olejach

[ninaad]

Napisane przez effa79

Ninaad wspolczuje. Nienawidze takich dni - na szczescie rzadko sie trafiaja. U mnie sposobem sa po prostu wielkie sniadania. Jak zjem za malo, to pozniej caly dzien cierpie A z drugiej strony ciesze sie, ze doszlam do tego momentu, ze uczucie sytosci przychodz po ok 20 min po posilku, a jak czuje, ze jestem najedzona, to nie wpycham sie w siebie tego, co jeszcze zostalo na talerzu

no ja właśnie zjadłam spore śniadanie- jak zwykle...hm...zobaczymy
Tak się zastanawiam czy to dobry pomysł robić dziś cynamonki- bo z takim apetytem na jednej zjedzonej pewnie się nie skończy

A, bo to wiadomo, ze ilu naukowcow, tyle teorii. Najwazniejszy jest we wszystkim zdrowy rozsadek i tego sie trzymajmy, zeby nie zwariowac

amen

Napisane przez moniczorek

ninaad...u mnie w pracy tez mozna ducha wyzionac...bo same zmarzluchy i ciagle zamkniete okna :-/

u nas okna wogóle się nie otwierają (są tylko szklane ściany)

[moniczorek]

To szczere wspolczucia ... ja przynajmniej mam okna

[effa79]

Ale sie najdlam Polecam na szybko biad - wysmienite. Gotujemy makaron, podsmazamy cebulke w krazkach, wrzucamy na to tunczyka z puszki, podsmazamy i wrzucamy makaron i troche sera zoltego. Cieple zalewamy sosikiem - lyzeczka majonezu i jogurt, plus zielona pietruszka - wysmienite. Do tego zjadlam salate z lyzka jogurtu i octem ryzowym. POLECAM.

Napisane przez moniczorek

ja juz po obiadku...pyszny byl. Teraz zastanawiam sie co zjesc na szybko i lekko przed aerobikiem zeby nie byc ociezalą.

mozesz jogurt - tu polecam ZOtt1%, bo ma wiecej wegli niz bialka - z ziarnami slonecznika, dyni, czy orzechami. Albo kawalek piersi z kuraka z warzywami, albo zawijaska - chuda wedlina, jakies warzywka, albo ser, twarog - zawinac w salate. U mnie czesto jedzone na I fazie.

effa79...ciesze sie, ze nie robie az tak strasznych glupotek zywieniowych...i z tego co piszesz musze zwiekszyc ilosc warzywek I do plotek chetnie sie dolacze...tylko musze sie wkrecic. Praca nie zajac...nie ucieknie wlasnie ogladalam sukienki na allegro hehe

no warzywa sa bardzo wazne, bo to one nas "dopychaja" czesto, zawierja tez duzo blonnika. Zasada jest tak, jak pisalam - pol szkl. na sniadanie, dwie szklanki na obiad. Jak jem sniadanie na slodko, to pozniej nadrabiam te warzywka na przekaski

Madzialenka12344321...a to Ty sie odchudzasz czy TZ?

moge ja - Madzia odchudza meza, ale za jego pelnym przyzwoleniem

ninaad...u mnie w pracy tez mozna ducha wyzionac...bo same zmarzluchy i ciagle zamkniete okna :-/

saming.... ja pisalam prace mgr o olejach

Oj no to o olejach mozesz sie przy okazji wypowiedziec

Ninaad trzymaj sie I nie daj. A moze napij sie jakies dobrej herbatki??? Mi pomaga

[beoneself]

Ja masełko jem tylko jeśli akurat zrobię je w wersji czosnkowej Wtedy to się nie mogę opanować i wcinam grzanki z masełkiem. Zwykłe jest mi do niczego... niepotrzebne

[Madzialenka12344321]

Napisane przez moniczorek

Madzialenka12344321...a to Ty sie odchudzasz czy TZ?

TZ się odchudza ja tylko mu dostarczam pomysłów i wiedzy co wolno a czego nie

[saming]

beo, masło czosnkowe , już wiem co będę jeść w domu (omg, jadę do domu na weekend odpocząć a póki co mam zaplanowane same zakupy i gotowanie )

moniczorek, ja aerobik mam wcześnie rano, i jakoś tak wychodzi, że nigdy nie jestem głodna o tej porze, więc piję tylko zieloną herbatę (czasem z miodem i cytryną) - wiem, że powinnam coś zjeść przed, ale nie jestem w stanie, za to po aerobiku, to całkiem spore węglowe śniadanie jem

[bambi1311]

witam spowrotem wszyskie Bikiniary, te zasiedziale na plazy i te nowe
odwiedzialam Was dzisiaj po 10 miesiecznej przerwie i jestem pod wrazeniem wytrwalosci starych kolezanek i oczywiscie spadkami Waszych kilogramow!!!!!
na poczatak si epochwale ze urodzil sie synekTymon!!!!halasu robi ogromnego bo walczymy z kolka!!!...straszna przypadlosc, ze tez takie dziadostwa przytrafiaja sie dzidziusiom
no i oprocz koleczki trzeba bedzie zmierzyc sie z ogromem kilogramow po ciazy, jak na zlosc nie mialam w ogole pokarmu i Tymek od poczatku karmiony jest butla, takze zgubienie pozostalych 10 kg zejdzie mi chyba do nastepnych wakacji jak dobrze pojdzie
na domiar zlego mieszkamy na razie u tesciow wiec o dietkowaniu na SB nie ma mowy, bo jak tu wymagac zeby gotowali mi osobne obiadki, a samej przy kolkowym bobo nie dam ray, nawet czasu na wejscie n aWizaz nie ma, ale stesknilam sie i musialam sie odezwac
postaram sie chociaz takie podstawowe zasady spowrotem wprowadzic, bo jak narazie od wyjscie ze szpitala moja waga jest dla mnie niemilosierna!!!!!!!!!!!1 1nie chce drgnac ani troszke chociaz jem jak ptaszek....
mam nadzieje ze Tymonek pozwoli mi zagladac do Was jak najczesciej!!!
Telik, jak sie czujesz jako swiezo upieczona zonka????
Effa, wreszcie ponizej 7!!!!fajnie miec 6 z przodu, co nie??????
pozdrawiam Was kochane serdecznie!!!!
musze tu wiecej poczytac co sie dzieje dookola!!!!!
buziaki!!!!

[Ewlyn]

bambi1311 GRATULACE
Ładne imie wybraliście

[paprak]

Ja wlasnie padnieta po calym dniu (wizyta u znajomego na onkologii) wrocilam do domu Nastroj raczej melancholijny

Co do maslowej dyskusji to kto na jakie grzechy sobie pozwala to kazdego sprawa, wazne, ze zasady diety nakazuja uzywac substytutow masla w postaci margaryn miekkich flora proactiv i benecol i oleje z rzepkowaym na czele i jesli sa nowe plazowiczki to taka wiedze, trzeba im przekazac A ja, bron boze, nikogo nie przekonuje, ze ma czegos nie jesc. Nie moja to sprawa

moniczorek jak jestes specjalistka to moze troche nam swojej wiedzy przekazesz Ja chetnie dowiem sie czegos wiecej o olejach i nie tylko

bambii gratuluje Tymka Narazie sobie glowy dieta nie zaprzataj ale mysl o nas I na Ciebie przyjdzie czas, ze na kocyk wskoczysz

[effa79]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAA BAMBI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
Kochana, my tu ciebie wygladalysmy bardzo mocno!!! Mamaoli kiedys przekazywala od ciebie pozdrowienia.
No w ogole KOCHANA wielkie wielkie GRATULACJE!!!!!
Czyli chlopak Tymon - pieknie
Opowiadaj jak Ci w roli mamy, jak ciaza przebiegla i foty Tymona obowiazkowo!!!
Szkoda troche cycka... Ja to ta cyckowata mocno mama. No ale czasami tak bywa Co do kolek, to oczywiscie lezenie na brzuszku 0 chocby sie walilo i palilo, niech krzyczy, ale choc chwilke lezy. Moje chlopaki nigdy nie mieli, ale ja mialam w domu taki ekstra lek na kolki... Kurde jak to bylo... Sab simplex??? Chyba tak. Moje kolezanki wszystkie zachwalaly, bardzo pomagal.
A 10 kg zobaczysz, zniknie, dasz rade. Najpierw poczuj sie pewnie w nowej roli i wtedy do dziela SBowego. My tu takie pysznosci teraz pieczemy, ze kochana - boj sie
No mi sie w koncu udalo. W sumie od kwietnia do czerwca waga wskazywala ok 71,5 kg. I nic nie chciala ruszyc. A jak poszla, to od razu do 68 kg Kilka stron temu wspominalam wlasnie Twoja wage i nasz wzrost, jak 67 kg wydawalo mi sie niemozliwe Ale ruch zrobil swoje.
Telik zostala mezatka Paprak caly czas jest. Ilonka zaginela na chwilke, ale pewnie wroci. Fruity zniknela No i Mamaoli czasami sie odezwie. A poza tym u nas caly czas milo i motywujaco opieprzamy
Dobra nie rozpisuje sie, bo pewnie nie masz czasu czytac.
Wielkie buziaki i super, ze o nas pamietasz. Czekamy na wielki powrot


No a ja po bieganiu i calej reszcie. Wyszlo mi 65 min wysilku lacznie, wiec git. Zjadlam wlasnie dwa plastry wedlinki i sledzia.
A jutro chyba na obiad cycek w ciescie nalesnikowym i surowka z bialej kapusty... aaaa jeszcze rzodkiew mam. Zaraz obmysle jakis plan. Sniadanie chyba slodkie bedzie...

[bambi1311]

Paprak, EFFAjak milo Was uslyszec po takiej dlugiej przerwie
melduje ze pelna para powrot na SB po nowym roku, jak wreszcie wyprowadzimy sie na swoje, heheh, no i wreszcie bede miala piekarnik z prawdziwego zdarzenia!!!do tej pory bede Was sledzic w wolnej chwili i przypominac sobie przepisy!!!!!
Effa, kochana, porod nawet nienajgorzej, chociaz tydzien po terminie i w dodatku musial byc wywolywany, ale Tymonek wyskoczyl po 2 godzinkach!!!a co do karmienia piersia to ja chcialam straszliwie, ile bylo placzu i lamentu a pokarm jak nie bylo tak nie bylo, a malutki wrzeszczal, no wiec sie wkoncu poddalam, no i jest butla...
Sab simplec oczywiscie mamy, ale srednio pomaga, troszke lagodzi, i wszystkie mozliwe buteli antykolkowe teraz przerabiamy Dr Brown'sa
jaja jak berety i urwanie glowy, ale maly jest kochaniutki a ja ucze sie nowej roli
no a co do waszych przepisow to poniekad poczytallam jakie specjaly odstawiacie,och gratuluje zdolnosci kulinarnych, a ja ju zzapomnialam co to gotowanie ale nadrobie, nadrobie
jejku z mojego 67 zrobilo sie 77-78, wszystkie portki pochowalam gleboko w szafie....ale niedlugo planuje na basen zaxzc smigac...jakos dam rade

[ninaad]

Napisane przez effa79

Ninaad trzymaj sie I nie daj. A moze napij sie jakies dobrej herbatki??? Mi pomaga

w takiej temperaturzer nie chce mi się. Ale wychłeptałam dziś w robocie chyba ze 3 l wody. Póki co bombardujemy administrację budynku, żeby coś zrobili w związku z zaistniałą sytuacją- zobaczymy czy coś to da

Bambi witaj kochana. Oczywiście wielkie gratulacje dla młodej mamy. Wiesz, co jakiś czas któraś z dziewczyn wspominała CIę i zastanawiałyśmy się co z Tobą i małym Bambiątkiem

Zrobiłam cynamonki papraczkowe, w wersji nieco przeze mnie zmodyfikowanej- naprawdę są przepyszne. I oczywiście nie mogłam poprzestać na 1 sztuce- wszamałam chyba 3 czy 4. No a wcześniej oczywiście musiałam posmakować surowego ciasta drożdżowego (wiem, że to dziwne, ale jakoś tak mam, że zawsze muszę podskubać) - no i jestem sama sobie winna- brzuch jak balon i drożdże sobie przerabiają zawartość mojego żołądka. Ze też ja się nigdy nie nauczę, żeby tego nie jeść

[paprak]

bambii ty jestes taka piekna kobieta, ze w kazdym rozmiarze cudnie wygladasz Nawet nie odczujesz kiedy zleci te 10kg. A ze Tymek slodki to nie mam watpliwosci, w koncu po kims te geny dziedziczy Musi byc slodki

ninaad a jak zmodyfikowalas przepis? Mieciusie wychodza, nie? nie mozna sie oprzec gdy sa jeszcze cieple

[bambi1311]

Dziewczyny, jestescie jak zwykle mega kochane!!!
nic dziwnego ze tesknilam za Plaza
lece sie przespac bo pobudka o 2
chcialam wkleic zdjecia ale tu w domu mam tylko ten slabo smigajacy internet z Orange...porazka jakas...

[moniczorek]

Jutro napisze Wam dluzszy wykladzik o tluszczach ... opowiem o tych, ktore badalam ktore i do czego sie nadaja. Powiem Wam tylko z wieczora....ze oliwa z olliwek jest przereklamowana, a sklad ma prawie identyczny jak znacznie tanszy olej rzepakowy i tyle samo zdrowych tluszczów nienasyconych

Dzis skonczylam 2 dzien pierszej fazy. Bez grzeszkow ...na kolacje byl omlecik z pieczarkami. Bylam tez na aero dance. Jutro sobie odpuszcze cwiczona , bo z przetrenowania bola mnie wszystkie miesnie...ale w czwartek jazda !
Na jutro do pracy zrobione i do pudeleczka wlozone brokulki i jajko sadzone na sniadaie wiesniaczek z pomidorkiem

[ninaad]

Paprak przepis zmieniłam tylko tyle, że zamiast margaryny użyłam oleju z pestek winogron - i do ciasta, i do smarowidła. Przez to musiałam dać więcej mąki, ale to prawda- wyszły przepyszne. I jakoś dużo mi ich wyszło z takich proporcji jak podałaś. Tak się zastanawiam jak by wyszły te ciasteczka ze smarowidłem owocowym- tzn pewnie pysznie, tylko pewnie wypłynęłoby...

Napisane przez moniczorek

Jutro napisze Wam dluzszy wykladzik o tluszczach ... opowiem o tych, ktore badalam ktore i do czego sie nadaja. Powiem Wam tylko z wieczora....ze oliwa z olliwek jest przereklamowana, a sklad ma prawie identyczny jak znacznie tanszy olej rzepakowy i tyle samo zdrowych tluszczów nienasyconych
ale za to jaki smak- choćby dlatego nie wyobrażam sobie dodawać do sałatek oleju zamiast oliwy
Dzis skonczylam 2 dzien pierszej fazy. Bez grzeszkow ...na kolacje byl omlecik z pieczarkami. Bylam tez na aero dance. Jutro sobie odpuszcze cwiczona , bo z przetrenowania bola mnie wszystkie miesnie...ale w czwartek jazda !
Na jutro do pracy zrobione i do pudeleczka wlozone brokulki i jajko sadzone na sniadaie wiesniaczek z pomidorkiem

a nie chcesz powrzucać tu jadłospisów, żeby ew. dziewczyny coś doradziły i ew. skorygowały ?