Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.9

[Desertflowers]

Zabezpieczaliśmy się za każdym razem tak samo. Globulka + prezerwatywa extra safe i wytrysk poza pochwą. Boję się, ponieważ wszędzie w internecie jest napisane, że takie plamienia zamiast miesiączki oznaczają zagnieżdżenie się zarodka w macicy.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Desertflowers

Zabezpieczaliśmy się za każdym razem tak samo. Globulka + prezerwatywa extra safe i wytrysk poza pochwą. Boję się, ponieważ wszędzie w internecie jest napisane, że takie plamienia zamiast miesiączki oznaczają zagnieżdżenie się zarodka w macicy.

Nawet kobieta niewspółżyjąca, jeśli zamiast miesiączki dostanie plamienia, będzie w ciąży?

[olasia99]

Napisane przez Desertflowers

Zabezpieczaliśmy się za każdym razem tak samo. Globulka + prezerwatywa extra safe i wytrysk poza pochwą. Boję się, ponieważ wszędzie w internecie jest napisane, że takie plamienia zamiast miesiączki oznaczają zagnieżdżenie się zarodka w macicy.

No to ja się Ciebie jeszcze raz zapytam, w jaki sposób miałaś zajść w ciążę, skoro zabezpieczenie nie zawiodło? Chyba w jakąś pozamaciczną w kolanie Plemniki nie przegryzają prezerwatyw ani nie teleportują się. Przestań schizować, tylko idź do lekarza, najwyżej prywatnie, bo masz jak widać jakąś infekcję. A niepotrzebny stres o ciążę, której nie ma, jeszcze bardziej przedłuży oczekiwanie na okres.

[Desertflowers]

Dzięki, uspokoiłyście mnie Wiem, że jestem straszną panikarą i mam jakieś schizy. Postaram się iść jak najszybciej do gina

[verumka]

Napisane przez agniesia90zmc

Piszę, aby powiedzieć Wam co wyszło u mnie. Niestety nic dobrego Niestety dziś rano bez żadnych większych objawów pojawił się u mnie okres, spóźniający się już 10 dni nigdy ale to przenigdy tyle mi się nie spóźniał, zawsze miałam w terminie, czasami była różnica dnia góra dwóch, a tym razem już byłam pewna, że to ciąża a tu bach załamałam się i przepłakałam cały ranek nie tak miało być

To szkoda ale trzymamy kciuki za dalsze starania

Z cyklami tak jest, że mogą się rozregulować, nawet u tych kobiet, które zawsze miały "jak w zegarku".

[Pani Krecik]

Witajcie. Otóż w sobotę kochałam się z facetem bez zabezpieczenia około godziny 18- wytrysk nastąpił na zewnątrz jakieś 5 sek po wyjęciu z pochwy i na tym był koniec- chłopak wytarł się i potem około godziny 2 znowu kochalismy się bez zabezpieczenia- tym razem doszedł duużo później poprzez seks oralny. I stąd moje pytanie- teoretycznie mam dni płodne tzn. 27 lipca miałam okres- cykl trwa 32 dni średnio- Czy mogę być w ciąży Być może dla kogo ś to wyda się głupie pytanie- ale ja naprawdę całą noc nie spałam szukając odpowiedzi.

[liach]

Przecież stosunek przerwany to nie jest żadna metoda antykoncepcyjna... Nawet podczas takiego stosunku można zajść w ciąże mimo tego, że facet nie kończy w Tobie, bo podczas seksu razem z wydzieliną mogą pojawiać plemniki u niego? A stosujesz inną antykoncepcje?

[Pani Krecik]

Nie- nie stosuję. Ten drugi stosunek był po pijaku dlatego wiem,że głupio zrobiliśmy i się martwię. Zazwyczaj stosujemy prezerwatywy albo odpuszczamy sobie- stąd schizuję. Wiem,że wiele moich znajomych pozwało sobie nieraz na różne zapomnienia i ciąży jak nie było tak nie ma. Strasznie schizuje- dlatego pytam czy jest to duże prawdopodobieństwo skoro nie doszło do wytrysku wewnątrz- jeśli jest wysokie jeszcze mam szansę iść do lekarza po 72 h"po".

[liach]

Wydaje mi się, że aż takiego wielkiego prawdopodobieństwa nie ma. Ja bym nie leciała po tą tabletkę, bo chyba bez sensu się jeszcze truć

[Pani Krecik]

Ja też mam taką nadzieję, wydaje mi się,że trochę więcej potrzeba do poczęcia dziecka niż nawet kilka kropel spermy- moja siostra współżyła z różnymi chłopakami 4 lata na okrągło bez żadnego zabezpieczenia- tzn. mówiła że od 4 lat się starała zajść nie poprzez planowanie a "jazdę na maksa". W ciąże zaszła w wieku 22 lat. Gdybym zaszła w ciąże to byłoby chyba niepokalane poczęcie tym bardziej że współżyjemy maxymalnie 1-2 na tydzień i zawsze z prezerwatywą. Wiadomo-człowiek się stresuje i schizuje i szuka odpowiedzi na necie.

[liach]

To zawsze tak jest i wydaje mi się, że będzie. Każdy się martwi, żeby go za wcześnie nie spotkało, to czego nie chce... Jednak to jeszcze nie koniec życia, ale jak ktos nie jest gotowy, to wiadomo lepiej zapytać niż potem płakać

[kurczaczek55]

Biorę tabletki anty. Podczas przerwy uprawiałam seks w pierwszych dniach, potem był @ i w nocy między 7 dniem przerwy a 1 tabletką nowego opakowania, czyli wczoraj. Teraz jest 2 dzień nowego opakowania. Pierwszą tabletkę wzięłam około 20-21, chociaż zawsze brałam 12-13. Czy mimo to wszystko jest ok? Doskonale wiem, że tabletkę trzeba przyjąć do 12 godzin, ale to była pierwsza tabletka, a w nocy tego dnia współżyłam.
Czy dzisiaj mogę już wziąć tabletkę normalnie o 13 jak zawsze, czy lepiej brać już w godzinach wieczornych?

[klempaa]

Napisane przez kurczaczek55

Biorę tabletki anty. Podczas przerwy uprawiałam seks w pierwszych dniach, potem był @ i w nocy między 7 dniem przerwy a 1 tabletką nowego opakowania, czyli wczoraj. Teraz jest 2 dzień nowego opakowania. Pierwszą tabletkę wzięłam około 20-21, chociaż zawsze brałam 12-13. Czy mimo to wszystko jest ok? Doskonale wiem, że tabletkę trzeba przyjąć do 12 godzin, ale to była pierwsza tabletka, a w nocy tego dnia współżyłam.
Czy dzisiaj mogę już wziąć tabletkę normalnie o 13 jak zawsze, czy lepiej brać już w godzinach wieczornych?

Wszystko jest ok, tabletki bierz o takiej porze, o jakiej brałas, czyli o 13.

[maadzieek]

Witam, wybaczcie, że może zaśmiecam, ale potrzebuję pomocy,
Okres dostałam 15 lipca i jak zwykle trwał 7 dni (cykl 30-34 dni). Tydzień po nim trafił nam się stosunek przerywany, że tak powiem "na szybkiego", czyli Tż wszedł, poruszał się delikatnie, wyszedł i jeszcze długo musiałam doprowadzać go ustami. Od 2.08 z mojej pochwy wydobywała się dziwna wydzielina. Na początku była jasnoróżowa przez jakiś czas się utrzymywała (3-4 dni). Następnie po stosunku wydzielina stała się ciemnobrązowa, można powiedzieć, ze aż czarna. Była bezzapachowa i utrzymywała się już jakieś trzy dni. Czy to o czymś świadczy?
Dodam, że pierwszego sierpnia byłam u ginekologa. Zostałam zbadana i otrzymałam tabletki. Wyniki cytologi mam odebrać dopiero za dwa tygodnie. Okres powinien nadejść gdzieś mniej więcej ok 15-17 sierpnia.
W piątek (9.08) pojawiła się krew jak przy okresie (gęste, skrzepy). To mniej więcej o tydzień za wcześnie, ale zdarzały mi się nieregularne miesiączki. Wzięłam więc pierwszą tabletkę (Sylvie 20). Jednak dzień później było już dużo mniej krwi, prawie w ogóle nic ze mnie nie leciało. Wcześniej wydzieliny było naprawdę dużo i krwi również (musiałam używać podpasek, jednak na okres to trochę za mało). Dodam, ze już zdarzyło mi się takie plamienie przed miesiączką, która nie nadeszła. Również zdarzają mi się nieregularne cykle (nawet do 10 dni opóźnienia miesiączki). Nie wiem o co chodzi. Znajoma nastraszyła mnie, że to jak plamienie implantacyjne. Czy możliwa byłaby ciąża?

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez maadzieek

Witam, wybaczcie, że może zaśmiecam, ale potrzebuję pomocy,
Okres dostałam 15 lipca i jak zwykle trwał 7 dni (cykl 30-34 dni). Tydzień po nim trafił nam się stosunek przerywany, że tak powiem "na szybkiego", czyli Tż wszedł, poruszał się delikatnie, wyszedł i jeszcze długo musiałam doprowadzać go ustami. Od 2.08 z mojej pochwy wydobywała się dziwna wydzielina. Na początku była jasnoróżowa przez jakiś czas się utrzymywała (3-4 dni). Następnie po stosunku wydzielina stała się ciemnobrązowa, można powiedzieć, ze aż czarna. Była bezzapachowa i utrzymywała się już jakieś trzy dni. Czy to o czymś świadczy?
Dodam, że pierwszego sierpnia byłam u ginekologa. Zostałam zbadana i otrzymałam tabletki. Wyniki cytologi mam odebrać dopiero za dwa tygodnie. Okres powinien nadejść gdzieś mniej więcej ok 15-17 sierpnia.
W piątek (9.08) pojawiła się krew jak przy okresie. To mniej więcej o tydzień za wcześnie, ale zdarzały mi się nieregularne miesiączki. Wzięłam więc pierwszą tabletkę (Sylvie 20). Jednak dzień później było już dużo mniej krwi, prawie w ogóle nic ze mnie nie leciało. Nie wiem o co chodzi. Znajoma nastraszyła mnie, że to jak plamienie implantacyjne. Czy możliwa byłaby ciąża?

Zrób test.

[maadzieek]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Zrób test.

Zrobię.
Chciałam tylko zapytać jakie mam prawdopodobieństwo bycia w ciąży z powodu tej wydzieliny.

[nobodyno]

Cześć dziewczyny,
mam pewne obawy, być może zupełnie nie uzasadnione, ale :

Kochałam się z chlopakiem w pierwszy dzień miesiączki, która trwała 5 dni., była bardzo obfita
Nie zabezpieczalismy się a on doszedł we mnie.
Dni płodne miałam w 14 dzień cyklu, śluz + tempka To uzasadniają, zresztą cykle od roku mam regularnie co 28 dni.

Czy istnieje jakaś szansa na ciążę? I ma przyszłość - czy w czasie miesiączki można zajść?

[klempaa]

Napisane przez nobodyno

Cześć dziewczyny,
mam pewne obawy, być może zupełnie nie uzasadnione, ale :

Kochałam się z chlopakiem w pierwszy dzień miesiączki, która trwała 5 dni., była bardzo obfita
Nie zabezpieczalismy się a on doszedł we mnie.
Dni płodne miałam w 14 dzień cyklu, śluz + tempka To uzasadniają, zresztą cykle od roku mam regularnie co 28 dni.

Czy istnieje jakaś szansa na ciążę? I ma przyszłość - czy w czasie miesiączki można zajść?

Jeśli obserwacje cyklu (bo mam nadzieję, że cykl obserwujesz codziennie mierząc temperaturę itd, a nie jednorazowo) mówią że miałaś dni płodne od 14 dnia cyklu (nie ma czegoś takiego w obserwacjach jak 1 dzien płodny, poza tym jeśli masz cykle 28dniowe, to 14 dzien cyklu jako początek dni płodnych to późno), to po stosunku w pierwszy dzien miesiaczki nie mogłaś zajść w ciażę.
Ale tak, w ciażę w czasie miesiaczki zasadniczo zajść można.

[Chatul]

Napisane przez nobodyno

Dni płodne miałam w 14 dzień cyklu, śluz + tempka To uzasadniają

Dni płodne zaczęły Ci się 14. dnia cyklu? Zawsze tak masz?
Jaką temperaturę miałaś?

Czy istnieje jakaś szansa na ciążę?

Jeśli prowadzisz samoobserwacje, potrafisz dobrze interpretować obserwacje i jesteś pewna, że dni płodne zaczęły się dopiero 14. dnia cyklu, to ja tu szans na ciążę nie widzę.

I ma przyszłość - czy w czasie miesiączki można zajść?

Ogólnie to tak, jak najbardziej można mieć dni płodne już w trakcie miesiączki

[nobodyno]

Chatul:

Dni płodne od roku mam dokładnie w 14/15 dniu cyklu a miesiaczke regularnie co 28 dni.
Mialam 37,1

Ale nie pojmuje, jak dni płodne moga być w czasie miesiączki, skoro wtedy błona śluzową się właśnie łuszczy i warunki są wręcz ekstremalne.

[klempaa]

Napisane przez nobodyno

Chatul:

Dni płodne od roku mam dokładnie w 14/15 dniu cyklu a miesiaczke regularnie co 28 dni.
Mialam 37,1

Ale nie pojmuje, jak dni płodne moga być w czasie miesiączki, skoro wtedy błona śluzową się właśnie łuszczy i warunki są wręcz ekstremalne.

Więc jeśli nie pojmujesz, a do tego uważasz, że dni płodne trwają 2 dni, to też nie prowadzisz miarodajnych obserwacji cyklu. Niestety.

[mrsxxk]

Witam Was serdecznie.
Mam pewien problem. Ostatni okres miałam 1 maja, ostatni raz współżyłam z chłopakiem pod koniec maja. Tydzień po oczekiwanym dniu dostania miesiączki zorbiłam test który wyszedł negatywny. Za miesiąc zrobiłam dwa kolejne testy które tez wyszły negatywne. Byłam u ginekologa który zrobił mi usg zwykłe i dopochwowe. Powiedział że ciąży nie widać ale mam pęcherzyk Graafa nie pęknięty i przepisał mi luteine którą sosowałam ale także nie pomogła. Na kolejnej wizycie znów zrobił mi badanie usg na którym znów nie dopatrzył się ciąży, lecz powiedział że w prawym jajniku mam jakieś płyny i że mam zrobić badanie Ca 125 na markery jajnika. Zrobił mi także test ciążowy na którym po raz już czwarty wyszedł wynik negatywny. Zrobiłam badania Ca 125 i wynik wyszedł 3.4 U/ml a max to 30,2 . Co mam dalej zrobić? czy jest możliwość że lekarz się pomylił a ja jestem w ciąży?

[giovanna92]

Raczej nie.

[verumka]

Napisane przez nobodyno

Chatul:

Dni płodne od roku mam dokładnie w 14/15 dniu cyklu a miesiaczke regularnie co 28 dni.
Mialam 37,1

Ale nie pojmuje, jak dni płodne moga być w czasie miesiączki, skoro wtedy błona śluzową się właśnie łuszczy i warunki są wręcz ekstremalne.

Ale dni płodne to nie jest tylko owulacja przecież, ale te kilka dni przed nią (jak najbardziej mogą się trafić w czasie okresu, tym bardziej że nie masz zbyt długich cykli) i kilka dni po niej. I tak, plemniki jak najbardziej mogą przeżyć wewnątrz ciała kobiety, nawet w trakcie miesiączki i nawet kilka dni.

[Chatul]

Napisane przez nobodyno

Chatul:

Dni płodne od roku mam dokładnie w 14/15 dniu cyklu (…)

Dlaczego uważasz, że miałaś tylko dwa dni płodne w cyklu?

Mialam 37,1

Jeśli prowadzisz sensowne samoobserwacje, to wiesz, że taka informacja nic mi nie powie. Liczy się przecież nie bezwzględna wartość temperatury, ale względna.
Jak rozumiem, 37,1°C, to temperatura, którą miałaś w fazie niższych temperatur?

Ale nie pojmuje, jak dni płodne moga być w czasie miesiączki, skoro wtedy błona śluzową się właśnie łuszczy i warunki są wręcz ekstremalne.

Plemniki jak najbardziej mogą wtedy przeżyć w drogach rodnych, np. w jajowodach, i poczekać na komórkę jajową.

[ciastekk]

Mam taka dziwna sprawę która mnie od kilku dni strasznie meczy.. Mam nadzieje ze jakos będziecie w stanie mi pomoc. W poniedziałek razem z moim chłopakiem zaczęliśmy się pierwszy raz dotykac.. Zdjął mi majteczki próbował zrobić palcowke ale po kilku minutach zaczęło mnie bolec i przestał, ja juz straciłam ochotę więc wzięłam się za niego.. Po chwili z jego członka zaczął delikatnie być wyczuwalny płyn. Zapytałam mojego chłopaka cóż to takiego on tego dodknal i powiedział ze to taki płyn i włożył mi te paluszki do pochwy, tylko na chwilke bo ja juz nie chcialam niczego, wiec je wyjelam. Teraz wiem juz ze to był preejakulat, gdy skończyliśmy z mojej pochwy zaczęło deelikatnie lecieć krew. Wyglądało to trochę jak ostatni dzień miesiączki.. Nie wiem co mam o tym myślęc, czy mogę być w ciazy, czy przerwał mi błonę dziewicza.. Od tego czasu dziwnie się czuje.. Tylko nie wiem czy to nie przez mój umysł który wyobraża sobie już najgorsze scenariusze.. Pomóżcie..

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

jeżeli macie choć troszkę dobrego serduszka to podpowiedzcie cos.. prosze.

[patussia]

dziewczyny!

ostawilam pigułki 8 mies temu. cykle były regularne co ok 28 dni. Przed ostatni był po 31 dniach, ostatni po 36/37 !

kochałam sie z facetem teoretycznie w dni nie płodne, bo zaraz po okresie. Nie planujemy dziecka, ale nie bedziemy w rozpaczy jak sie zdarzy-moze i bedzie to dobre

Ale do rzeczy:

35 dnia plamiłam na brązowo, to był raczej brązowy śluz
36 to samo, ale intensywniej, pod koniec dnia troszke krwi doszło.
37 dnia wieksza ilość krwi + ten śluz. Krwi i tak mało, bo normalnie tamton SUPER wystarczał na ok 2,5h, a tutaj wrocilam z miasta i po 5 dalej nie był "pełen"
38 dzien to co wyżej, ale juz mało, bardzo mało
39 dzien znikome ilości (poniedziałek)
wtorek nic, sucho
a od srody znów mam ten sluz brązowy.

bola mnie piersi, mam bole okresowe, boli mnie krzyż czesto. mam uczucie bólu szyjki macicy, takie typowo okresowe objawy.

ide niedługo do lekarza, ale nie wiem co o tym myśleć. Niby krwawienie wyklucza ciąze, ale jakies moze sie zdarzyć tak? No moja mama uwarza, ze "miesiaczkowala" do 4 miesiaca, mniej, ale jednak.

Zapalenie wykluczam raczej bo nic nie piecze itp

[Chatul]

Napisane przez patussia

dziewczyny!

ostawilam pigułki 8 mies temu. cykle były regularne co ok 28 dni. Przed ostatni był po 31 dniach, ostatni po 36/37 !

kochałam sie z facetem teoretycznie w dni nie płodne, bo zaraz po okresie. Nie planujemy dziecka, ale nie bedziemy w rozpaczy jak sie zdarzy-moze i bedzie to dobre

Ale do rzeczy:

35 dnia plamiłam na brązowo, to był raczej brązowy śluz
36 to samo, ale intensywniej, pod koniec dnia troszke krwi doszło.
37 dnia wieksza ilość krwi + ten śluz. Krwi i tak mało, bo normalnie tamton SUPER wystarczał na ok 2,5h, a tutaj wrocilam z miasta i po 5 dalej nie był "pełen"
38 dzien to co wyżej, ale juz mało, bardzo mało
39 dzien znikome ilości (poniedziałek)
wtorek nic, sucho
a od srody znów mam ten sluz brązowy.

bola mnie piersi, mam bole okresowe, boli mnie krzyż czesto. mam uczucie bólu szyjki macicy, takie typowo okresowe objawy.

ide niedługo do lekarza, ale nie wiem co o tym myśleć. Niby krwawienie wyklucza ciąze, ale jakies moze sie zdarzyć tak? No moja mama uwarza, ze "miesiaczkowala" do 4 miesiaca, mniej, ale jednak.

Zapalenie wykluczam raczej bo nic nie piecze itp

Skoro się martwisz, to zrób test.

[Moonsine20]

Witam, mam 20 lat, stosuję tabletki antykoncepcyjne Cilest, mój problem polega na tym, że po tygodniowej przerwie nie zażyłam pierwszej tabletki, ponieważ okazało się że Cilest został wycofany z produkcji. W ten dzień byłam u kolegi, naprawdę dużo wypiliśmy ale w życiu nie spodziewałabym się, że on upije mnie i później wykorzysta. Oczywiście mogłam powiedzieć "nie", ale prawdę mówiąc po takiej ilości alkoholu ledwo wiedziałam co się dzieje Doszło do stosunku, pamiętam że bardzo mnie bolało, ponieważ przed tym kochałam się tylko raz i to dwa lata temu. Było sporo krwi, teraz wszystko mnie boli i jak siusiam to piecze, poza tym cały czas delikatnie krwawię Bardzo się denerwuję, mojego lekarza nie ma, nie wiem co robić. Jak duże jest prawdopodobieństwo ciąży? Dodam, że nie wiem czy on w ogóle doszedł i czy jeśli tak to we mnie. Jestem przerażona, przecież nigdy nie miało do tego dojść! Proszę o odpowiedź

[patrycjja]

Napisane przez ciastekk

Mam taka dziwna sprawę która mnie od kilku dni strasznie meczy.. Mam nadzieje ze jakos będziecie w stanie mi pomoc. W poniedziałek razem z moim chłopakiem zaczęliśmy się pierwszy raz dotykac.. Zdjął mi majteczki próbował zrobić palcowke ale po kilku minutach zaczęło mnie bolec i przestał, ja juz straciłam ochotę więc wzięłam się za niego.. Po chwili z jego członka zaczął delikatnie być wyczuwalny płyn. Zapytałam mojego chłopaka cóż to takiego on tego dodknal i powiedział ze to taki płyn i włożył mi te paluszki do pochwy, tylko na chwilke bo ja juz nie chcialam niczego, wiec je wyjelam. Teraz wiem juz ze to był preejakulat, gdy skończyliśmy z mojej pochwy zaczęło deelikatnie lecieć krew. Wyglądało to trochę jak ostatni dzień miesiączki.. Nie wiem co mam o tym myślęc, czy mogę być w ciazy, czy przerwał mi błonę dziewicza.. Od tego czasu dziwnie się czuje.. Tylko nie wiem czy to nie przez mój umysł który wyobraża sobie już najgorsze scenariusze.. Pomóżcie..

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

jeżeli macie choć troszkę dobrego serduszka to podpowiedzcie cos.. prosze.

Jak dla mnie male ryzyko.
A krew? No coz dziewictwo traci sie nie tylko przez stosunek

Radze wybrac sie do ginekologa I pomyslec o jakiejs formie antykoncepcji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.